Drukowana wersja tematu

Kliknij tu, aby zobaczyć temat w orginalnym formacie

Magiczne Forum _ Wasze zdanie... _ Wspomnienia Z Lsm

Napisany przez: Hipopotamus 26.07.2004 21:57

Marcia Napisała:
Ideą Letniej Szkoły Magii jest skupienie w jednym miejscu jak największej ilości czarodziejów z całej Polski. I o dziwo udaje się to już od trzech lat. Pamiętam, że jechałam na LSM i nagle zobaczyłam zamek. Był piękny taki jak go zapamiętałam. Zaczęłam piszczeć bo bądź co bądź nie było mnie tam rok. Wchodząc na dziedziniec czułam jak narasta we mnie nadzieja o nazwie: „te dwa tygodnie będą magiczne”. Bałam się, że to będzie turnus emerytów i rencistów, bo na II Gniew przyjechało wiele „gwiazd” potocznie zwanych elitą. I niestety nasz turnus nie był magiczny. Jeśli o mnie chodzi „gniewski” klimat czułam tylko dwa dni przed wyjazdem. I nie pomogło bieganie w szatach, wymachiwanie różdżką czy podział na domy i rywalizacja. Na LSM było wiele atrakcji takich jak: dyskoteki, prezentacje domów, wyświetlanie filmów, wyjazdy na kąpielisko lub do Gdańska, bal przebierańców, nocne straszenie. Za to jednym z najważniejszych zajęć były zajęcia z iluzji z jedyną w Polsce grupa iluzjonistyczną Methamorphosis. Nie można zapomnieć również o Quidditchu, zielarstwie, szyfrologii, magii psychologii, aerobiku, szachach czy orientalistyce. Dyrciowi mogę pogratulować tego, że umiał wybrać tak świetną kadrę Profesorską. Dorośli ludzie, którzy tak naprawdę nie zapomnieli jak to jest być dzieckiem. I mimo, że czasem są dla nas ostrzy i odejmują dużo punktów to i tak podziwiam ich za cierpliwość. Zawsze można było z Nimi porozmawiać, pożartować, a nawet sparodiować Ich w jakimś skeczu, bo jak sami podkreślili umieją śmiać się z siebie. Dyrcio jest osobą śmieszną i dziecinną z całego grona Profesorskiego, ale gdy trzeba umie mówić w sposób, który ja osobiście bardzo cenię. Te słowa, które wypowiedział najbardziej utkwiły mi w pamięci: „Zapamiętajcie, że każdego dnia można zacząć swoje życie od nowa”.Oczywiście nie mogę zapomnieć o moim ulubionym Profesorze z LSM a mianowicie o Piotrze Korpucie (od razu powiem, że jeśli ktokolwiek będzie z tym wspaniałym człowiekiem na jednym turnusie to proszę Go gorąco pozdrowić od Marty z II Gniewu 2004). Niestety nie było Profesora Piotra na moim turnusie chociaż prosiłam Dyrcia żeby Go „zarezerwował” na II Gniew .Teraz chyba czas by napisać cokolwiek o ludziach na LSM. Są to osoby jedyne w swoim rodzaju. Takich osób nie spotyka się nigdzie indziej. Są śmieszni, lubią szaleć, robić coś niedozwolonego (już wiadomo dlaczego tak nam ubywało punktów), po prostu są magiczni. I to właśnie dzięki nim chce się tam być i zostać jak najdłużej. Ale jak wiadomo również gdzie jest wesoło tam czas leci dwa razy szybciej. W ostatni dzień praktycznie nie ma osoby, która by nie płakała, bo jeśli nikt by nie płakał to LSM można by było przekreślić. Biorąc pod uwagę, że jestem 3-roczna mogłam porównać to LSM do poprzednich. Z przykrością musze stwierdzić, że w tym roku było najgorzej. Nie wiem czy to przez elitę, czy może przez to, że nie potrafiliśmy stworzyć klimatu. Ale wiem jedno, że nie chciałabym być nigdzie indziej i mam nadzieje za rok znowu tam wrócić.

Mara

Napisany przez: Ludwisarz 26.07.2004 22:00

Tak.
No dobrze. Rozumiem.

Ale Hipo - co to robi w tym forum, nie podpisane zadnym imieniem ani ksywa. Moze to do dzialu Letnia Szkola Magii to odpowiedniego topicu?

Napisany przez: Vlary 27.07.2004 00:19

Ja jak dotąd ani jednej łzy nie uroniłem. Znajdzie się sporo takich osób, które nie płakały po lsm'ie. To nic dziwnego.
Poza tym również nie pasuje mi to na to podforum i nie kojarzę wcale Twojego nicka.
I iluzja nie dla wszystkich była najlepszą i najważniejszą atrakcją. Mnie tam nie kręci robienie w balona ludzi. Nic w tym ciekawego. Zajęcia te mnie nudziły, choć sam pokaz psora Dawida był nawet dość ciekawy.
Każdy ma własne zdanie. Ja się raczej z Twoim nie zgodzę, bo mi w niczym "elitka" nie przeszkadzała. Zresztą jeśli byłaś 3-cioroczna, to miałaś duże szanse samej znaleźć się w tej domniemanej elicie...

Napisany przez: voldius 27.07.2004 10:06

to Mara raczej napisała. hm dziwne uczucia. bliskie mi dosyć.

Napisany przez: Ludwisarz 27.07.2004 10:31

Napisała to jedna z Mart, ale jak to opinia - jest subiektywna i wedle mojego zdania nie jest jej miejscem jako news na stronie glownej.
Jest to wspomnienie z jednego z turnusow i raczej powinno sie to znalezc w jednym z topicow forum Letnia Szkola Magii a ze strony powinno wogole zniknac.

Napisany przez: Vlary 27.07.2004 16:38

Na LSM dużo Mart było...

Napisany przez: Hefaj 27.07.2004 17:19

podzielam zdanie Timmiego , to raczej miały być njusy o książce i filmie , a nie o koloniach na podstawie książki..

Napisany przez: Potti 30.07.2004 12:19

ja nie płakałam po lsm. ani w gniewie, ani w autokarze, ani na placu teatralnym w wawie, ani w domu. było mi smutno... ale po prostu nie chciało mi się płakać i nie uważam żebym miała z tego powodu przekreślać całe lsm.
pozatym, jeśli chodzi o elitkę- myślałam, że będzie mi przeszkadzać bardziej. a jak już Wam w pokoju mówiłam, w ogóle nie było jej widać. nie byli ani głośni, ani się czymś specjalnie wyróżniający [no może np. Gosia z Naną lepiej posługiwały się migowym itp.], ani w ogóle jacyś wyjątkowo inni.
a magia? wyparowała chyba nie przez w/w ''gwiazdy'' tylko przez znudzenie zabawą w czarodziejów. ile można.

w każdym razie- napewno nie zapomnę ani tegorocznych, ani tym bardziej zeszłorocznych dwóch tygodni w gniewie. [:


Napisany przez: Marta 05.08.2004 11:04

Nierozumiem dlaczego wg. Was nie powiniem ten news byc na stronie glownej. W koncu to kolonie o Harrym Potterze i co wazne poczatek tych koloni- ich reklama mial miejsce na tej wlasnie stronie.

Powered by Invision Power Board (Trial)(http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)