Drukowana wersja tematu

Kliknij tu, aby zobaczyć temat w orginalnym formacie

Magiczne Forum _ Talk Show _ Wakacje!

Napisany przez: Nes 25.06.2005 00:26

koniec ze szkoła na 2 miesiące! macie jakeis plany na lato? cieszycie sie ze zostawiacie miejsce swej udreki? [coz za idiotyczne pytanie] czy tez moze zal wam sie rozstawac ze znajomymi z klasy [lub tez moze z nauczycielami ;P]? udalo wam sie osiagnac wszystko co zaplanowaliscie na ten rok szkolny i czy dostaliscie sie do wymarzonych szkol?

pisac!

Napisany przez: anagda 25.06.2005 10:21

do "wymarzonej" szkoły (hahaha... a akurat mam taki ogromniasty wybór. jest jedna w moim mieście) jeszcze się nie dostałam, bo wyniki będą dopiero w lipcu. z roku szkolnego ogólnie jestem zadowolona. średnia 5.0 po wielu trudach satysfakcjonuje mnie.

a wakacje? przesiedze w domu przed kompem i telewizorkiem

Napisany przez: Alexa666 25.06.2005 11:31

mam zamiar się obijać

ekstrawagancja rzondzi

Napisany przez: Myśka 25.06.2005 11:50

wybaczcie, ale jestem umówiona na plażę. adjoz! czarodziej.gif

Napisany przez: Dajmond 25.06.2005 12:36

Mam zamiar narkotyzować się od rana do nocy zapachem farby drukarskiej

Napisany przez: Kira 25.06.2005 12:44

moje plany na lato:
-festiwal rockowy w węgorzewie (już 7 lipca [-do 9] smile.gif )
-woodstock
-obóz militarny :'P
-być może (mam nadzieję) jeszcze jakieś koncerty w międzyczasie


do szkoły się nie dostanę ;'] i to nie jest kokieterja,po prostu mam za mało punktów... no ale życie toczy się dalej.

Napisany przez: Lilly 25.06.2005 12:46

bede sie zulic.

i czasem moze spotkam sie z jaka kolezanka.

Napisany przez: Ludwisarz 25.06.2005 13:28

Nie zrealizowałem tego co zaplanowałem w tym roku szkolnym.
Żal mi opuszczać gmach szkoły przy Mickiewicza 6.
Nie cieszę się zbytnio z wakacji i nie mam żadnych planów.

waitin' for 1st september.

Napisany przez: Potti 25.06.2005 13:52

a ja się będę chwalić.

za niecałe 3 tyg. czeka mnie Londyn, który koochaam ponad siebie nawet ;D
potem Zakopane z koleżanką.
a dla smaku na koniec- Korfu.

w międzyczasie spotkania ze znajomymi, może z lsm-owcami, może jakiś wakacyjny kurs tańca albo coś w tym rodzaju.

Napisany przez: Nes 25.06.2005 14:16

QUOTE(TimmY @ 25.06.2005 13:28)
Nie zrealizowałem tego co zaplanowałem w tym roku szkolnym.
Żal mi opuszczać gmach szkoły przy Mickiewicza 6.
Nie cieszę się zbytnio z wakacji i nie mam żadnych planów.

waitin' for 1st september.
*



no to tez fajnie ;p

zreszta mam podobnie. z pieknych planow z poczatku roku praktycznie nic nie wyszlo, ale chyba do szkoly do ktorej chce sie dostac to sie dostane i chociaz to dobre. pozatym koniec gimnazjum to koniec klasy III e w skladzie 23 osobnikow plci meskiej i 2 zenskiej ;] ciezko sie teraz rozstawac, zwlaszcza ze niektore twarze widywalem od 9 lat [co stanowi wiecej niz polowe mojego usranego zycia] kazdy praktycznie idzie do innej szkoly. argh pozatym nie chce mi sie ustawiac wszytkeigo od nowa w liceum... klasa nauczyciele itd.
a no i zadnych perspektyw na wakacje, ale dam sobie rade wkoncu zyje w jakze w pieknej i jakze czystej krainei 1000 jezior tongue.gif

Napisany przez: avalanche 25.06.2005 14:23

nie zrealizowałam, bo się za bardzo obijałam.

nie mam planów na wakcje. miała być pierwszy raz zagranica, ale na 99% nic z tego nie będzie. morze jak co roku zostaje ale i to nie jest już pewne, bo finanse gwałtownie zmalały przez pewien splot wydarzeń w ostatnim czasie.

nie odpocznę sobie chyba komfortowo przed maturą ;p




Napisany przez: HUNCWOTKA 25.06.2005 15:10

wakacjee......aaach ja w tym roku daje odpocząć mojej biednej głowie(w końcu za dwa miesiące czeka mnie 3 klasa gim) i nigdzie na wakacje nie wyjeżdżam chyba że na jakiś tydzień na kochane mazurki czarodziej.gif

Napisany przez: Vilanda 25.06.2005 15:41

oł je, 2 tygodnie słodkiego niecnierobienia w Brennej z paniami C. i M. morze, góry?

pasek mam! pasek!

Napisany przez: Nes 25.06.2005 16:00

czerwony?
tez mam! tez mam!
tyle ze na *upie... XP

Napisany przez: Puszczyk 25.06.2005 16:43

Więc tak ... moje plany na wkacje to oczywiście LB, oglądanie telewizji i komputer
Zrealizować wszystko? Cóż - na pasek i tak nie liczyłem, średnią nie mam chyba złą - właściwie to nie miałem nic do realizowania z wyjątkiem ukończenia gimnazjum.
No i teraz ten feler czy się dostałem do szkoły tej co chcę czy nie ... dowiem sie 29 czerwca, a do tego czasu ... będę sobie wyrywał włosy z głowy, a mam co wyrywać...

Napisany przez: Luthien 25.06.2005 17:28

poryczałam sie wczoraj za tymi ludźmi, serio. z większością żyłam przez 9 lat.
oni wszyscy praktycznie tu zostaną a my małą grupką na walizkach żyć będziemy 100 km od rodzinnego 'miasta', ale cóż, bywa.
będę płakać za dwiema jednymi z najważniejszych osób: wychowawczynią [polonistka], bez której nie osiągnęłabym tego, co mam i za nauczycielem muzyki [i zarazem 'gościem od zespołu'], któremu zawdzięczam może jeszcze wiecej.

zakończyłam te 3 lata z średnią 5.5, 93 punktami z testów, świadectwem z paskiem, listem gratulacyjnym dla rodziców i pięcioma nagrodami książkowymi.

fajnie jest.

wakacje?
jeden wielki balet.

dziękuje.

Napisany przez: voldius 25.06.2005 18:12

gratuluję i życzę udanych wakacji.
myślę, że należą się.

Napisany przez: Alexa666 25.06.2005 18:21

a mnie się nie należą

bo w klasie II mam średnią 4,42

Napisany przez: Mira 25.06.2005 18:22

nawet jakbym chciała gdzieś jechać (a jest pare ukochanych miejsc) to i tak nie mogę dry.gif 28 mam zabieg na oczka przez co całe wakacje do *upy sad.gif
a jak już moje oczka ochłoną (gdzieś tak w sierpniu) to może jakiś mały wyskok w góry np. do Szklarskiej smile.gif chociaż i to pod wielkim znakiem zapytania...
a tak to bede się kumplami spotykać, oczywiście z tymi co zostali, bo 90% ludu pojechała arbeiten nach holland (też bym jechała jakby nie ten zabieg sad.gif )
no ale przez to wróce do budy wypoczęta i pełna sił (mam nadzieje) bo od września klasa maturalna brrrrr sad.gif

też miałam czrwony pasek smile.gif ze średnią 4.91 smile.gif

Napisany przez: Pawelord2 25.06.2005 18:34

moj pasek sie odkleil ;/ ale nic to ;]

na wakacjach pojade do siekierna gdzie bede lezal w cieniu gruszy i obserwowal jak gruszki rosną popijając przy tym piwo zimne, a temperatura otoczenia sięgać b ezie 40 stopni - oczywiście w cieniu skryty bede...
Jak mi sie to znudzi pojde tu i tam, znajomi, dziewczyna, wiadomo...
W nocy chce imprezowac a co 4 noc tygodnia spac bede jak zabity.
Potem chce jeszcze ujrzec morze w związku z czym władysławowo obejrze z bliska a gdy wróce do pska przez kolejne 15 dni bede sie oddawal rozpuscie i takim tam uciechom.

Wbrew wczorajszym planom by przesiedziec całe wakacje w heliosie (klub taki shitny ;]) juz za kilka dni wyruszam ;] ole
"...P..."

Napisany przez: Kira 25.06.2005 18:38

QUOTE(Alexa666 @ 25.06.2005 20:21)
a mnie się nie należą

bo w klasie II mam średnią 4,42
*



w II lic. czy gim.? ;']

Napisany przez: Luthien 25.06.2005 18:40

voldius, to tylko tak wygląda imponująco. tak strasznie się nie przemęczałam ; ]

ale dzięki.


Napisany przez: Alexa666 25.06.2005 22:47

dżimnazjum

Napisany przez: Potti 27.06.2005 10:06

nie dramatyzuj Alexa, to jeszcze nie tak źle, a wakacje każdemu się należą =)

ja tam jestem moimi wynikami w pełni usatysfakcjonowana. coprawda to dopiero początek prawdziwej nauki i nie było b. trudno, a średnia w I gim- 5,09.
no i przeskoczyłam semestr w British Council, bo jestem ''najlepsza w grupie i szkoda marnować czasu''. mimo, że nie dojechałam na ostatnie zajęcia, nie zaliczyłam listeningu w teście końcowym, a to za sprawą warszawskiej kolejki dojazdowej.

dobra nie chce mi się już dłużej chwalić turned.gif

Napisany przez: anagda 27.06.2005 12:51

stary zapisał mnie na obóz żeglarski. ON chce, żebym JA zdobyła patent na żaglówkę bo chce kupić, a mu się nie chce iść. trzy tygodnie z głowy.... dry.gif

Napisany przez: GrimmY 27.06.2005 13:21

wakacje? planuje wbic sie z kumplem na woodstock, pojsc do pracy na sierpien, pojechac nad morze. w zasadzie to wole siedziec w szczecinie zamiast wracac na stare smiecie, ale mieszkanie juz wynajete wiec nie ma co narzekac.
no i gownianie kierunek wybralem. przezylbym sobie liceum jeszcze raz ;/

Napisany przez: Klaud ze Slytha 27.06.2005 16:44

Na wakacje nie mam żadnych planów. Blade przyjechał starym zwyczajem i się obijamy przy kompach. Względnie jeździmy na działkę.
W każdym razie brat jedzie na obóz 3 lipca, Blade szóstego, a mi się pewnie nie będzie chciało jeździć do Mazańcowic (lokalizacja działki), to będę się przemieszczać na stacjach łóżko-kuchnia-komp-łazienka. Z dużym naciskiem na łóżko i komp.

A co do wypełnienia planów szkolnych, to nie jestem usatysfakcjonowana. Mimo tego, że pasek jest i jakaś nagroda książkowa za udzielanie się. Liczyłam na wyższą średnią niż 5,1. Wiem, że mnie na większą stać. A to, że ze mnie leń największy na świecie to inna sprawa.


Napisany przez: Katon 27.06.2005 17:03

QUOTE(Klaud ze Slytha @ 27.06.2005 17:44)
Liczyłam na wyższą średnią niż 5,1.
*



Chyba jestem już stary, bo strasznie to dla mnie abstrakcyjnie brzmi biggrin.gif

W wakacje planuję:
- poderwać dziewczynę, która mi się nieziemsko podoba i zmieść rymala z powierzchni ziemi dementi.gif - cel ogólny i długofalowy.
- od dziś do 5tego lipca - straszne picie i żulernia
- 5ty - koncert U2
- 6ty - odsypianie
- 7my - pakowanie
- 8my i 9ty - Open'er Festival w Gdyni
- potem już do końca picie, żulernia i próby z przerwami na długofalowy cel u góry, a we wrześniu jedna poprawka.

Napisany przez: Myśka 27.06.2005 18:23

QUOTE
- 8my i 9ty - Open'er Festival w Gdyni

ajjjjj bogowie, też się wbijam!
wszystko jest priti kul - ósmego idę na małą scenę rzucać majtkami w pięknego sebastiana, a dziewiątego fikać przy white stipes i the music.
istne siusiusiu wakacyjny zawrót głowy! ;D

Napisany przez: Aylet 27.06.2005 19:09

Ja to zbytnio wielkiego wyboru nie mam- najpierw jade do Kutna do siostry ( o rany, ale atrakcja XD) a później czy tego chce czy nie jade do Paryża sie opalać (chociaz mi jest to niepotrzebne) biggrin.gif a cały sierpień będę sie obijać w domciu i się przesiadać od kompa do telewizora i na odwrót tongue.gif Może sie spotkam czasami z jakimiś menelkami z miasta biggrin.gif

Napisany przez: Meryl 27.06.2005 19:48

Wakacje- nie, to nie dla mnie.

Tegoroczne lato zamierzam przespać snem zimowym przerwanym jedynie przez obóz harcerski. Może uda się jeszcze jakiegoś grilla zorganizować. Ale pewnie nikomu nie będzie się chciało. Dlatego nie lubie wakacji :| Jest upał i wszystkim leń wchodzi w pupe. Taka bezsensowna wegetacja :|

Napisany przez: Mira 27.06.2005 20:17

no, ale przynajmniej do budy nie trzeba smile.gif

Napisany przez: MalGanis 29.06.2005 10:15

Cza wam troche humor zepsuć mad.gif

http://www.menis.gov.pl/oswiata/istotne/kal_05-06.php

Żule dopieły swego - skrócili nam wakacje... cry.gif

Napisany przez: anagda 29.06.2005 10:53

dopiero 1 lipca...

Napisany przez: mayi 29.06.2005 11:03

komus chyba nasrali do mozgu przeciez teraz rok szkolny jest za dlugi przez ostatnie dwa tygodnie i tak nie ma zajec.

Napisany przez: MalGanis 29.06.2005 11:07

A myslicie ze ja chodziłem teraz przez ostatni tydzień do szkoły...?
Nie chodziłem i nawet nie wiedziałem na którą mam godzinę zakończenie i nie poszedłem na apel bo sie spóźniełem biggrin.gif
Problem w tym, że opóźni się oficjalne zakończenie roku, i ktoś nie będzie mógł wcześniej pojechać za miasto, bo musi odebrać świadectwo...

Nie wiem kto takie bzdury wymyśla...
Menele...
tongue.gif

Napisany przez: Atina 29.06.2005 11:46

QUOTE(anagda @ 29.06.2005 11:53)
dopiero 1 lipca...
*


Mi to w sumie teraz już rybka, bo jako przyszłoroczna maturzystka i tak kończe wcześniej^^
Ale zgadzam się z tym, ze to totalnie bezcelowe. Uczenia się i tak dodatkowego nie będzie, a tylko może popsuć plany wakacyjne.

Edit: Są tutaj jacyś tegoroczni maturzyści? Jak Wam poszło?

Napisany przez: Child 29.06.2005 11:59

ej mówicie, że przez ostatni tydzień/dwa nic się nie dzieje? kurna fajnie macie - ja 22 pisałem zaliczenie z fizy ;]

a propo matury i fizy - na podstawie tego, co mieliśmy w tym roku, mógłbym zdawać maturę z fizy na podstawowym ;]

ale i tak najlepsza jest szkoła pewna z elbląga, gdzie nikt nie zdał matury :}}}

Napisany przez: GrimmY 29.06.2005 12:03

QUOTE(Atina @ 29.06.2005 12:46)
QUOTE(anagda @ 29.06.2005 11:53)
dopiero 1 lipca...
*


Mi to w sumie teraz już rybka, bo jako przyszłoroczna maturzystka i tak kończe wcześniej^^
Ale zgadzam się z tym, ze to totalnie bezcelowe. Uczenia się i tak dodatkowego nie będzie, a tylko może popsuć plany wakacyjne.

Edit: Są tutaj jacyś tegoroczni maturzyści? Jak Wam poszło?
*


ja tam sie ciesze (i zarazem wspolczuje mlodszym), ze zdawalem jeszcze starym systemem, nowe matury sa chore. od polowy kwietnia w tym roku maturzysci mieli teoretycznie wolne. potem jakies egzaminy pisemne z dupy,z ktorych wyniki byly 1,5 miesiaca pozniej (ja na swoje czekalem... 3, moze 4 dni? nie pamietam juz dokladnie). po prostu miodzio. nie wiem jakim prawem ministerstwo edukacji wystawilo sobie '5' za tegoroczna mature. aa jeszcze nie wspomnialem ,ze podczas matur trzeba bylo zapewnic zajecia mlodszym klasom, ktorym tez sie mimo wszystko oberwalo.
juz nie mowie o wynikach (jeden wielki lol) i systemu oceniania prac maturalnych, bo to juz ponizej krytyki.

Napisany przez: Dajmond 29.06.2005 14:36

No dobrze teraz bardziej na serio, bo lubię się chwalić.
Teraz siedzę w domu i czytam wszystko co mi wpadnie w czyste, piękne etce, ręce. Potem jadę do Tunizji na dwa tygodnie... wszystko super tylko, że z rodzicami _-_. Potem do babci niestety, później na kilka dni do Warszawy, a potem siedzę i się nudzę. Jakieś wycieczki po Karkonoszach pięknych naszych, albo coś w tym stylu.

Napisany przez: voldius 29.06.2005 14:53

Child - tyle tylko ze 7 osob do niej podchodzilo...
20 w 3ciorocznych.

Napisany przez: Atina 29.06.2005 19:09

Największa wtopa tegorocznej organizacji matury, to fakt, że pare prac uczniów (z chemii chyba) "zginęło w akcji". Tzn. podobno zostały wysłane, ale nie dotarły. Jak w takiej sytuacji sie nie stresować? Nawet jak dobrze napiszesz, to nie wiadomo czy Twoja praca dotrze do sprawdzających. Co znamienne ta matura decyduje o przyjęciu na studia. I bądź tu człowieku mądry...

Napisany przez: MalGanis 29.06.2005 19:26

W ogóle cała edukacja wymaga gruntownej reorganizacji.

Ja poczekam, aż do produkcji wejdą zderzaki samochodowe, które zatrzymują pojazd tuż przed uderzeniem pojazdu w przeszkode nie powodując zadnych zniszczeń i ofiar, przy okazji odawadniając, że Newton i paru innych fizyków się myliło i ich zasady i prawa są do bani tongue.gif . Może w przyszłości fizyki się nie będzie trzeba uczyć? biggrin.gif

A matematyka to kompletna porażka. Nawymyślali wzorów, wzoreczków, pierdół... Które są kompletnie niepotrzebne i jeszcze zaprzeczają sobie nawzajem...

No, ale mam to z głowy na 2 miesiące!

Napisany przez: Nes 29.06.2005 19:50

matma, fiza i inne scisle nauki to bardzo pozyteczne rzeczy, przynajmniej wiem ze moim zyciem nie rzadzi jakas magia z kosmosu a wlasnie fizyka.



Napisany przez: Puszczyk 29.06.2005 20:45

Dokładnie, a jak człowiek rozumie fizykę to może zrozumieć wszystko... za wyjątkiem mózgu dziewczyny bo ten to już do końca nie wiadomo jak działa...

Napisany przez: kkate 29.06.2005 21:18

No jasne, Puszczyk, jasne tongue.gif


Ja tam z jednej strony z wakacji cieszę się, że sobie trochę bardziej niż zwykle pobimbam. Z drugiej strony wiem, że się będę nudzić często. Wyjeżdzam na 10 dni, może na parę do pewnej osobniczki.... A tak to siedzę w domu.

Plany zrealizowałam, aczkolwiek nie do końca, bo mi zabrakło 0,1 średniej do stypendium jakiegoś, o którym się dowiedziałam w dniu zakończenia ;]

Napisany przez: Neonai 29.06.2005 21:22

a moje liceum jest 3 w regionie, 98% zdało. ha.

Napisany przez: Atina 29.06.2005 21:25

W moim licku chyba jedna osoba nie zdała, więc ogólnie jest ok.
I, cytując fragment powyższej wypowiedzi, "ha". ;)

Napisany przez: Lilly 29.06.2005 21:45

QUOTE(Puszczyk @ 29.06.2005 21:45)
Dokładnie, a jak człowiek rozumie fizykę to może zrozumieć wszystko... za wyjątkiem mózgu dziewczyny bo ten to już do końca nie wiadomo jak działa...
*



hahaha,zrywam boki.

Napisany przez: GrimmY 29.06.2005 21:56

QUOTE(Puszczyk @ 29.06.2005 21:45)
Dokładnie, a jak człowiek rozumie fizykę to może zrozumieć wszystko... za wyjątkiem mózgu dziewczyny bo ten to już do końca nie wiadomo jak działa...
*


przezyles zawod milosny?;[

Napisany przez: Nes 30.06.2005 12:42

QUOTE(Lilly @ 29.06.2005 21:45)
QUOTE(Puszczyk @ 29.06.2005 21:45)
Dokładnie, a jak człowiek rozumie fizykę to może zrozumieć wszystko... za wyjątkiem mózgu dziewczyny bo ten to już do końca nie wiadomo jak działa...
*



hahaha,zrywam boki.
*



hm Puszczyk z pewnoscia chcial tylko powiedziec ze twor tak skomplikowany jakim jest umysl kobiety zawsze pozostanie zagadka i tajemnica dla naszych jakze prymitywnych meskich mozgow... ;]

a nawet jesli nikt nie przezyl zawodu milosnego to jeszcze wszytko przed nim! nie ma przeciez lepszego czasu na wakacyjna milosc od no wakacji wlasnie ;P


Napisany przez: Myśka 30.06.2005 13:02

jesu niecałkiem prawda!
teraz jak idę ulicami, to najlepsze kąski pojawiają się niczym dżdżownice po deszczu, ale - kuresko niestety - wraz ze swoimi dżdżowniczkami.

Napisany przez: Pottermenka 30.06.2005 13:05

I wiesz ze tutaj masz racje jak nigdy

Napisany przez: MalGanis 30.06.2005 15:04

Skrócili nam wakacje, to je sobie przedłużymy !!!

http://przedluzwakacje.xt.pl/

Napisany przez: Puszczyk 30.06.2005 16:40

"Mamy szansę na przedłużenie wakacji"... poza tym jakoś nie chce mi się wierzyć.
No a jak rzeczywiście strona ma być klikana przez 1,5 miliona to wystarczy na jakimś blogu czy w katalogu napisać że to link do strony erotycznej i odrazu będzie te pare tysiecy głosów...

Napisany przez: Ludwisarz 30.06.2005 16:41

re up:

Link ten wywołuje u mnie usmiech politowania na ustach.

Napisany przez: MalGanis 30.06.2005 16:45

Zrobić bota który się będzie łączył przez proxy i niech wchodzi 10 000 razy na dobę na tą stronę tongue.gif

Napisany przez: Dajmond 30.06.2005 20:52

Zgadzam się z panem Timmim

Napisany przez: Myśka 30.06.2005 21:03

spoko, timi jest jeszcze panną

Napisany przez: Dajmond 30.06.2005 21:22

Zgadzam się z piękną panną Timmi.
Ej, świetna strona, po prostu ==''.

Napisany przez: GrimmY 01.07.2005 00:26

ha ha ! niech zyja studia ( i dwie poprawki we wrzesniu...)

Napisany przez: Cat 01.07.2005 18:23

a ja mam wakacje od połowy marca i co, łyso wam? XD

a propos panny timi, to miały być jakieś zdjecia nowego czubka głowy. i co, wszyscy widzieli tylko nie ja, czy w ogóle nas nie uraczono?

Napisany przez: Dajmond 02.07.2005 12:44

To drugie.

Napisany przez: Myśka 02.07.2005 16:05

kupiłam turkusowo-magentowe bikini i pstrokate kolczyki pod kolor, jestem bossssska ;D
a w tv zespoły mojego życia live8 mrę MRĘ!

Napisany przez: Dajmond 02.07.2005 19:48

Nie przebijesz mnie. Ja mam oczojebnie różowe bikini i różowe okulary

Napisany przez: Child 02.07.2005 20:22

apage! ;p

przez najbliższy tydzień mam zamiar siedzieć nad jeziorem, pracować nad odleżynami, marskością wątroby i kontaktami miedzyludzkimi ;]

a potem? około 8 lipca w Malborku ma grać m.in. Destruction i Horrorscope. Chętnie bym się wybrał, ale dla dwóch zespołów to mi się nie chce szczerze mówiąc ;p na resztę grajków leję, bo hewi nudzi, a kapele deathowe o których nikt nie słyszał to łupanina niemiłosierna, bez ładu i składu. Chaos ;]

QUOTE
a w tv zespoły mojego życia live8 mrę MRĘ!
btw - o której gra Velvet Revolver?

Napisany przez: Kira 02.07.2005 21:12

Zespół Mojego Życia też tam gra... REM oczywiście (:

Napisany przez: Pawelord2 04.07.2005 01:52

popieram childa...
moje plany sie chwilowo jebły, kilkudniowe opóźnienie nie z mojej winy ;/
no ale zaliczyłem 18stke znajomego ktorej nie miałem w planach ;] wiec sa i pozytywne strony
"...P..."


Napisany przez: Eva 04.07.2005 09:46

Mysz, bedzie w Gdansku rajmark? Bo jak bedzie to ja chce te kurna lody. O.

Napisany przez: Myśka 04.07.2005 10:39

aaa ;))))
ale mnie pewnie nie będzie, słithart.
bo on sie chyyyba jakos na początku sierpnia zaczyna. a ja wymykam wówczas.
no ale jarmarki są dupne maksymalnie, na dobre lody możemy se pojechać do gdyni do centrum handlowego, zajebiste jogurtowe tam są ;}

Napisany przez: Eva 04.07.2005 22:31

Znooowu Jelenia Gora czy inna Zielona? ;ppp

Te, list Ci napisze.

Napisany przez: Myśka 04.07.2005 22:36

mniamusio! ;D

Napisany przez: Dajmond 05.07.2005 19:45

QUOTE(Elvaralinde @ 04.07.2005 23:31)
Znooowu Jelenia Gora czy inna Zielona? ;ppp

Te, list Ci napisze.
*


Ej, jak jechać na wakacje do tylko do Jeleniej Góry. Nie obrażać tutaj takiego pięknego miasta jakim jest Jelenia Góra.

Napisany przez: Zdzihó 05.07.2005 22:24

Na wiesiem jadem panowie i panie biggrin.gif Po wujkach, wujenkach, stryjkach, stryjenkach trza pozwiedzać tongue.gif A potem na podwórku do góry brzuchem w byłym niezamieszkanym domku prababci, i na ps2 do kuzyna piechotką z empegrajem przez całą wioskę biggrin.gif To są wakacje laugh.gif

Napisany przez: Eowina 12.07.2005 21:03

A tak do tematu....

za klasą tesknic nie bede bo jest glupia tongue.gif Paseczek mam,a nawet srednią 5.25 tongue.gif Przez tydzien(ktory teraz trwa) robie karte motorowerową,w piatek egzamin- trzymajcie kciuki blush.gif Poza tym 22 wyjezdzam do Glogowa(kto wie gdzie to jest ? niech mnie ktos tam odwiedzi... sad.gif ) do Dziadka. A przez reszte wakacji bede patrzyla w niebo(lub sufit) i uzala sie nad sobą... dry.gif

Napisany przez: Eva 12.07.2005 22:20

QUOTE
A przez reszte wakacji bede patrzyla w niebo(lub sufit) i uzala sie nad sobą...

A co, jestes taka brzydka, glupia i niekochana, a poza tym nie lubisz patrzec w niebo ew. sufit?


Chcialam jechac z mezczyzna polazic po Grunwaldzie, ewentualnie oskrobac go z blota jak juz wstanie i pilnowac, zeby mu miecza nie podpieprzyli, ale wypadla impreza i trzeba byc. Wakacje spontaniczne, niestety sily wyzsze nie pozwalaja na samotne wypady za miasto przy pomocy srodka komunikacji zwanego pociagiem. Wiec ten spontan mocno ograniczony. Frustrujaca sprawa.

Napisany przez: Child 12.07.2005 23:14

nie mogę się powstrzymać [no offence]

QUOTE
Chcialam jechac z mezczyzna polazic po Grunwaldzie

- Ulryku, uważaj na swój miecz! Gdzie go pchasz?!
- Do pochwy, mein liebe :}

za niemczyznę nie odpowiadam - dojcze szpahe unter alles :>

Napisany przez: GrimmY 12.07.2005 23:52

jedzie ktos na woodstock?

Napisany przez: fumsek 13.07.2005 00:10

mroczna szynka, czyli ja avec tobą oczywiście ;d

Napisany przez: Neonai 13.07.2005 00:21

Tzn ze z Twoich odwiedzin nici?=(

Napisany przez: Kira 13.07.2005 10:16

QUOTE(Child of Bodom @ 13.07.2005 01:14)
mein liebe :}
*



powinno być chyba meine Liebie :}

QUOTE(GrimmY @ 13.07.2005 01:52)
jedzie ktos na woodstock?
*



jak sobie pomyślę, że tam jest o kilkadziesiat tysięcy (?) wiecej ludzi niż w Węgorzewie... a co za tym idzie więcej pogoujących... pewnie więcej pijanych... o tony kurzu więcej... to słabo mi sie robi ;']
ale gdyby był Kult..... Coma... Farben Lehre... i może jeszcze coś fajnego... to jestem naprawdę w stanie znieśc te niedogodności... jedyną przeszkodzą jest odległość... bo słyszałam, ze namiotu nawet nie trzeba miec ;'p spi sie pod chmurka albo pod drzewkiem... jeden chłopak opowiadał mi , ze pojechał kiedys bez grosza i przezył bez problemu te dwa dni... nawet wiecej , zarobił na puszkach ;'D [o ile dobrze go zrozumialam ; ) ]
jesli chodzi o checi, no to w zasadzie chciałabym ... a mozliwosci... to sie jeszcze zobaczy...
(niech mi ktos przypomni, ktorego to jest? )

Napisany przez: avalanche 13.07.2005 10:41

QUOTE
powinno być chyba meine Liebie :}


będziemy się tak poprawiać do nieskończoności biggrin.gif meine Liebe!

Napisany przez: Dajmond 13.07.2005 10:54

to ,,meine Liebe" było do mnie, prrraaawda Iiiimp?
Poza tym ja strzelam dla Impa zdjęcie jakiegoś seksownego araba. Chce ktoś jeszcze?

Napisany przez: avalanche 13.07.2005 11:50

jak ktoś sie wybiera gdzieś w pustynne piaski to proszony o strzelanie fot przystojnym arabom XD dziękuje. koniec komunikatu.

(skrzacie! ty mi tu takich rzeczy publicznie nie mow! XD)

Napisany przez: Kira 13.07.2005 12:42

QUOTE(avalanche @ 13.07.2005 12:41)
QUOTE
powinno być chyba meine Liebie :}


będziemy się tak poprawiać do nieskończoności biggrin.gif meine Liebe!
*



literówka :}

Napisany przez: Eva 13.07.2005 12:51

tak sie tego wlasnie obawiam.. ><

Napisany przez: Potti 20.07.2005 21:23

obawiajcie sie na zdrowie, a tymczasem ja wrocilam z londynu... i musze sie z kims podzielic tym, ze bylo po prostu niesamowicie!
i teraz jak zwykle po czyms takim, co zdarza sie tak rzadko i jest takie swietne, czuje sie pusto i beznadziejnie. nienawidze wracac do pruszkowa, niech to wszystko szlag trafi!

Napisany przez: GrimmY 26.07.2005 23:42

nad morze!
po ziemie ojcow i dobrobyt \o\ \o/ /o/ !

Napisany przez: Luna Fletcher 27.07.2005 10:58

Ja byłam w Chorwacji. Wytrzymałam, bo nie było najgorzej lecz nie są to moje wymarzone wakacje. Od lat pragnę wyjechać do Londynu jednak na razie mi się to nie udało. Mam nadzieję, że w najbliższym czasie odwiedzę stolicę Anglii. Teraz dobrze mi w domku i nie mam zamiaru się nigdzie ruszać ... smile.gif

Napisany przez: Eva 27.07.2005 14:01

Jak siedzialas w hotelu jakims to wspolczuje. Ja bylam 2 razy ale z namiotem i jedzeniem puszkowanym, a do szczescia wystarczylo mi tylko morze, skalki i sprzet do nurkowania.

Napisany przez: Luna Fletcher 27.07.2005 16:22

Nie byłam w hotelu. Też miałam puszkowe jedzonko tongue.gif Mimo wszystko bardziej do gustu przypadł mi piasek (we Włoszech, Polsce, Egipcie), skały są wkurzające a ich w Chorwacji pozbyć się nie da. Trochę nurkowałam, ale tam w tej wodzie przecie nic nie ma. Rozumiem gdyby podmorski świat był tak ciekawy jak w Hurghadzie... Poza tym mnie bardziej niż wygrzewanie się na słonku podoba się zwiedzanie przy lekkim wietrze i zachmurzonym niebie, dlatego też chcę do Londynu. cry.gif

Napisany przez: Eva 27.07.2005 20:35

Nic nie ma?! XDDD

No to powinnas obejrzec te skarby ktore z tej wody wylowilam ;]

Napisany przez: MisieK 27.07.2005 20:47

;>

Ja całe wakacje siedzę w domu. No. Czasem jakiś krótki wypad namiotowy czy cuś. Zresztą po co gdzieś jechać, najlepiej się napić na własnych śmieciach. przynajmniej nie ma problemu z powrotem do domu ;D I choć za oknem dys, wcale do słońca nie tęsknię ;p Po co mi one! Mhrok rlz ;C Zresztą nawet jeśli słońce by świeciło... jezioro mam pod domem od lat 17stu więc mi się a little znudziło;p a innyhch rozrywek w Giżycku nie uświadczysz. Ha jest jedna. właśnie mi za oknem wieszają... "Festiwal Hip-Hopowy w Giżycku" OSTRy, Doniu, Jeden Osiem L... ŁÓÓÓÓÓŁ! ;C

Napisany przez: Eva 27.07.2005 20:51

To idz tam pogowac ;]

Napisany przez: Ania* 27.07.2005 21:05

Jadę do Chorwacji 4 raz. Jest tam cudownie! Co prawda wycieczki mi się nudzą, jeżdzę z rodzicami w te same miejsca, za to na plaży biggrin.gif
Byłamw tym roku nakoloniach nad Bałtykiem - zapewniam, że małe kamyczki są o wiele lepsze od piasku. Gdy są duze głazy, jest problem.
W Jarosławcu byłam na koloniach. Ładna mieścinka, fajne "miasto", tylko nie ma sklepów typu "Biedronka" itd. Są tylko małe sklepiki.

Napisany przez: Hermionina68 27.07.2005 21:09

Hehe...wymarzona szkoła...a istnieje taka? =D hehehe
ps. wy nic nie mowcie bo juz za miesiac koniec wakaaaaacjiiii.....i lipa! cry.gif

Napisany przez: Kira 27.07.2005 21:20

Misiek, Ostry jest Akurat wink.gif w porządku. on nie tworzy takiego stereotypowego hh... w jego muzyce jest mnostwo odwolan do innych gatunków muz., w tym tez do rocka... a jego podklady bazuja na muzyce jazzowej... Adam jest spoko smile.gif {ale ja najbardziej i tak lubie Fisssssssssza :'] biggrin.gif }

Napisany przez: Luna Fletcher 27.07.2005 21:34

Wracając do tematów podwodnych skarbów Chorwacji, to tam gdzie ja byłam a mianowicie koło Puli nie było zbyt wielu ciekawostek w morzu. Kilka zarosniętych glonami muszelek i szare rybki. Bogu dzięki nie było meduz. Pamiętam swoje wakacje w Egipcie. Piękne rafy koralowe. Po prostu cudo. Dlatego też wycieczka na jedną z wysp koralowych okropnie mi się podobała. Mimo to na mojej plaży, cała zatoka wypełniona była tym paskudstwem. Nie pływałam w morzu prawie wcale. Czemu nie może być idealnie ? Ciepła woda, piękne rafy i brak meduz. Nigdy mi się tak nie zdarzyło. Przynajmniej na razie. czarodziej.gif

Napisany przez: Eva 27.07.2005 21:53

Hmm, ja mam rozgwiazdy, muszle, skorupki od jezowcow, od cholery tego ;d + animacje w stylu ogladania osmiornic i takich tam gumiastych stworzen.

Napisany przez: Luna Fletcher 27.07.2005 21:55

A w jakim dokładnie miejscu byłaś ? Może tylko u mnie takie skąpstwo podwodnego świata się znajdowało. Byłam troszkę rozczarowana. Liczyłam na więcej. Mimo wszystko w domu nie miałabym nawet takich atrakcji. smile.gif

Napisany przez: MisieK 27.07.2005 21:56

QUOTE
To idz tam pogowac ;]


Co jak co, ale nie jestem samobójcą ;C

Napisany przez: Child 27.07.2005 22:07

dżast du it for metal ;p

mała sonda: Jak spędzasz wakacje [© to joemonster.org]
> dorabiam w NASA... jako sprzątaczka
> połowę czasu pod stołem
> ukrywam się przy kadzi numer 3 w lokalnym browarze
> sprzedaję pączki na plaży nudystów
> masuję kandydatki do Wyborów Miss Nastolatek
> wesoło spawam sobie kadłuby w stoczni
> gram w pokera z kapelanem lokalnej jednostki WP
> spadaj, nie dali mi urlopu
> będę wędkowal z Rysiem w weekend!

wacham się między trzecim, a piątym ;}

Napisany przez: Hermionina68 27.07.2005 22:11

a ja cale wakacje bede siedziec i gadac na gadu wink.gif hehe a tak poza tym to mam wrazenie ze ten temat juz byl.....?

Napisany przez: MisieK 27.07.2005 22:28

2 i 3 w jednym ;]

re up: tya, w zeszłe wakacje.

Napisany przez: Child 27.07.2005 23:11

http://img271.imageshack.us/img271/5923/blixa260fh.jpg ;CCC

Napisany przez: MisieK 27.07.2005 23:15

hłe hłe... dobrze ze mieszkam na Mazurach, jak byłem w karpaczu to rzeczywiście był problem z dojściem do całonocnego monopolowego ;>

Napisany przez: Pottermenka 29.07.2005 21:37

A ja jestem w niemczech, calymi dniami leze plackiem na basenie (murzynek bambo XP XD ) i wieczorami slucham muzyki na vivie gdzie hitem jest ostatnio piosenka Ilony XP XD

Posluguje sie klawiatura w ktorej nie ma "malpy", "z" jest na miejscu "y" i wogole co druga litera jest "ü" -podobna ; )

Ful wypas jak nic, no ; )

P.S. - Pozdrowienia dla wszystkich : *

Napisany przez: BlackOmen 30.07.2005 09:43

QUOTE(Child of Bodom @ 27.07.2005 23:11)
http://img271.imageshack.us/img271/5923/blixa260fh.jpg ;CCC
*


Blixa i Żorżeta rulezuje pozyczylem kiedys od kolezanki wszystkie numery =]

A ja w domu sie gotuje, kufa juz mamy z 28C =(

ps. Dzieki za pozdrowienia my ciebie tez pozdrawiamy user posted image

Napisany przez: MisieK 30.07.2005 10:20

powiem ci Black, ze u mnie jest gorzej ;p 30;////

Napisany przez: Ahmed 30.07.2005 13:22

a ja właśnie siedze w sklepie sportowym i pracuję tongue.gif
W Lublinie 29 i zdycham tu mimo ze mamy wiatraczki....

Napisany przez: Dajmond 30.07.2005 19:50

wróciłam z Tunezji. Nie mam zdjęć przystojnych Arabów, ale przystojnych Polaków było mnóstwo.
edit: co do panny mówiącej o Chorwacjie etc. Nurkowałam w tamtym roku. Ryb pełno, od cholery i na dodatek śliczne. I proszę nie narzekać na skały. To jest właśnie urok Chorwacji.
edit: co ja pieprzę?

Napisany przez: avalanche 30.07.2005 19:52

wielki minus dla Ciebie. a Polakom chociaż zrobiłaś?

Napisany przez: Myśka 30.07.2005 19:54

fuu. czy zjawisko 'przystojni arabowie' w ogóle występuje?

woda w morzu ZIMNA! :D i są różne plagi, dwa tygodnie temu było pełno żuków, teraz atakują biedronki.
faniefanie!

Napisany przez: Dajmond 30.07.2005 19:56

Imp - nie
Mysz - tak

Napisany przez: Luna Fletcher 30.07.2005 21:47

Skały to nie urok, przynajmniej dla mnie. Nie ma to jak piaseczek i brak użerania się z ostrymi kantami wbijającymi się w tyłek. Ryb w cholere to ja widziałam na rafach koralowych w Egipcie, choć i w Chorwacji zdarzały się ławice. Ale to nie to samo ... smile.gif Ale co ja tak narzekam. Na Istrii też było na swój sposób pięknie. Trza przyznać ...

Napisany przez: Berta Griphook 30.07.2005 21:52

Ja tam wolę skały niż piach. Zarówno na Istrii jak i na północy jest pięknie. Krajobrazy trochę się róznią ale i tak bardzo mi się podobało. Czyste i ciepłe morze, poprostu poezja jak dla mnie. Pozdrawiam.

Napisany przez: Luna Fletcher 30.07.2005 21:57

Mnie tam w wodzie było zimno. Nie żartuję. Spodziewałam sie conajmniej trzech stopni więcej. dry.gif No ale morze czyściuteńkie. smile.gif

Napisany przez: Berta Griphook 30.07.2005 22:05

Mi tam było ciepło... ;-) Ale krajobraz musisz przyznać niesamowity. A był ktoś z Was może w Plitvicach, w Parku Narodowym ??? Jeśli nie, a wybieracie się do Chorwacji w najblizszym czasie, to serdecznie polecam warto poświęcić jeden dzień na zwiedzanie tego pięknego miejsca. Pozdrawiam

Napisany przez: Luna Fletcher 30.07.2005 22:09

Tam gdzie ja byłam widoków nie było. To znaczy były ale nic nadzwyczajnego. W Polsce znajdziesz wiele piękniejszych miejsc. Co do jezior Plitwickich to ogladałam taśmę i to mi wystarczy. Nie jestem zbyt chętna do przespacerowania wielu kilometrów wśród ogromnych tłumów przy wysokiej temperaturze. Masz jednak rację, łądne miejsce ale ja nie czułam potrzeby pojechania tam. Jak ja wytrzymałam w Kairze i Luxorze ? To były miejsca, które obejżeć było trzeba. Bo co to za wyjazd do Egiptu bez zrobienia sobie zdjęcia przy piramidzie ? smile.gif

Napisany przez: Berta Griphook 30.07.2005 22:12

Przypomniał mi się tekst z jakiegoś satyrycznego plakatu : Co to za wycieczka do Polski bez zrobienia sobie zdjęcia przy budce z piwem biggrin.gif Ale co do samego Egiptu , to jeszcze nie byłam. Mam nadzieję, że kiedyś się wybiorę . Pozdrawiam

Napisany przez: Potti 31.07.2005 19:27

a ja bym nie chciała odwiedzić Egiptu. prawdę mówiąc, najbardziej kręcą mnie wielkie, śmierdzące metropolie, pełne sklepów, biurowców i grubasów pożerających śmierdzące fast foody. nie mówiąc już o Londynie, który jest dodatkowo najśliczniejszym miejscem jakie widziałam i w którym dolegliwość spowodowana nadmiarem hamburgerów nie jest tak powszechna, za to zewsząd nadbiegają fani joggingu, wszystko jedno w jakich ciuchach, ze szpanerskimi i-podami w uszach.
no a co do kraju faraonów- coprawda lubię sobie w słoneczku poleniuchować, ale to miejsce mnie akurat bardzo odpycha. w miesiącach wakacyjnych jest zdecydowanie za gorąco, na cokolwiek. nie mówiąc o zwiedzaniu, w którym głupio nie brać udziału, jeśli już się tam jest. pozatym trzeba strasznie uważać na wszystkie zarazy, podobno bardzo na to co się je i pije, a to mi śmierdzi ograniczaniem mojej wolności. to nic, że dla bezpieczeństwa i to nic, że trochę kapryśna ze mnie dziewczynka, która często przesadza.

i tak moje wakacje mogę spędzić tak jak spędziłam- na najlepszym obozie na jakim byłam, czyli w Londynie, potem w Mikołajkach, a na koniec na Korfu. Grecja może nie jest aż tak szpanerska jak Egipt, ale chyba o wiele przyjemniejsza.
:>

Napisany przez: Luna Fletcher 31.07.2005 19:43

QUOTE(Potti @ 31.07.2005 20:27)
Grecja może nie jest aż tak szpanerska jak Egipt, ale chyba o wiele przyjemniejsza.
:>


Mnie się wcale w Egipcie nie podobało. Po prostu w porównaniu z Chorwacją ciekawsze rzeczy można było znaleźć pod wodą. No i mój kochany piasek. W kraju faraonów schudłam 5 kilo w dwa tygodnie i wcale nie chciało mi się jeść gdy widziałam co mam na talerzu. Egipt to były moje najgorsze wakacje więc ... Co do Grecji to jest zdecydowanie przyjemniejsza od Egiptu. Milion razy. Polecam wszystkim. Zabytków też w sumie ma wiele więc dla zwiedzaczy też dobrze. smile.gif

Napisany przez: Alexa666 31.07.2005 23:00

wróciłam

kolonia w dziurze

z rodziną w drugiej dziurze

cały sierpień - nic

i muszę zapłacić 91,20 zł za jazdę bez biletu w autobusie bo mnie podadzą do sądu. trza było płacić 60 jak było taniej i się miało, a nie teraz długi zaciągać i w ratach spłacać _-_

Napisany przez: Lilly 02.08.2005 20:42

a ja trace czas przez choroby. zapalenie ucha,potem szpital... wypas \;
a w weekend ze starymi pod Krakow,bleh. Niecierpie gor \:

Napisany przez: Sayaka 16.08.2005 12:28

Zajebiste wakacje były:}
Działeczka, Letnia Szkoła Go potem Korsyka potem Europejski Kongres Go, Full Wypas pełną parą:}
Dziecioszki, zostało nam jedynie 15 dni do końca tej procesji i powrót do życia normalnego:) Cóż, szit hapens:)

Napisany przez: GrimmY 16.08.2005 12:44

a niektorym poltora miesiaca hu hu (demoniczny smiech)

Napisany przez: Child 16.08.2005 13:11

QUOTE
Dziecioszki, zostało nam jedynie 15 dni do końca tej procesji i powrót do życia normalnego:) Cóż, szit hapens:)
zbanować za to! ;p

Napisany przez: grlouiee 16.08.2005 13:29

Jak ja pojde we wrzesniu do szkoły, moja kochana siostrzyczka bedzie odsypiac kolejna impreze...przywileje studentów...Ja tez tak chce biggrin.gif

Napisany przez: Magya 16.08.2005 14:09

Jak myślę o szkole to mnie trzepie. Jeszcze w tym roku egzaminy... bu
Ale ważne żeby o tym nie myśleć biggrin.gif
A jak było u was w mieście? U mnie było cholernie nudno. Zero festynów, zero zajęć sportowych. Po prostu NIC mad.gif

Napisany przez: grlouiee 16.08.2005 14:14

Ja tez mam w tym roku egzaminy .. blink.gif dry.gif cry.gif
U mnie przynajmniej się cos dzije, a najpierw Dni Oleśnicy , potem jakies zabawy na placy, jakies apel, ESKa Summer Patrol- Papa Dance i Virgin, turniej szachowy, letnie kino co piątek...miasto daje rade. Żyć nie umierac biggrin.gif

Napisany przez: Potti 16.08.2005 15:15

cieszcie się, że nie mieszkacie w Pruszkowie ;pp
w pierwszą niedzielę po zakończeniu roku zrobili Wianki, na których nie pamiętam kto występował, bo albo nie dotrwałam do głównej atrakcji albo było ze mną kiepsko.
a pozatym- nic. naszą halę + boiska zewnętrzne akurat remontują, a druga nigdy nie pomyślała, żeby zorganizować coś w wakacje. a nasz dom kultury po prostu nie robi nic. i tak to wygląda w mieście mafiozów, że nawet rozrywki nie potrafią zapewnić ;p
całe szczęście, że do stolicy tylko jakieś 20 km (:

Napisany przez: Sayaka 16.08.2005 16:22

A u nas w Poznaniu wakacje niezłe:) Festyny koncerty imprezy warsztaty etc etc:)
A ja nie marudzę, że trza do szkoły. Bobki, tam też może być ciekawie, really:)

Napisany przez: kruk 16.08.2005 16:35

Zostało JESZCZE 15 dni... mi się tam do szkoły nie śpieszy, chociaż cały sierpień musze siedzieć na chacie. Ile przez te dni można zrobić! Można jeszcze iść na tyle imperezek, na deseczkę na plaże itd. W moim pinknym Gdańsku jest tyle do roboty, a teraz jeszcze jest jarmark...
Te wakacje zleciały zdecydowanie za szybko... No ale w przyszłym roku sobie odbiję. 5 miesięcy wolnego biggrin.gif

Napisany przez: Nes 18.08.2005 03:11

cholera.

nie chce mi sie znowu piepszyc z fizyka, chemia i biologia jakas. gramatyką. z wzorami pi kwadratowymi, biegac na w-f [znowu bieg na 1000?]. i z nowa szkola i z nowa klasa i z nowymi nauczycielami sie p... hm chyba jedank wypadaloby zmianic szyk tego zdania bo jakos dziwnie to brzmi.
i wstawac o 6 by zdazyc na autobus.
a ja chce tylko swietego spokoju. i mam dosc powszechnej wulgaryzacji j.polskiego.

wlasnie sobie uswiadowmilem ze musialem byc mocy skoro tak funkcjonowalem 10 miesiecy. teraz sobie tego nie wyobrazam. i jakos za bardzo nawet nie chce.

a co sie działo w miescie? Hunterfest. szalensto. wiem bo bylem. i tak na Coma zagrala najlepiej [chociez ten Behomth tez calkiem. wokalista nawet blekitnym reczniczkiem w publike rzucil]. co tam jeszcze bylo fajnego drugiego dnia... o, indios bravos, hey, o dziwo hurt nawet dobrze zagral [choc bylo bodajze po 3] no i Hunter oczywiscie. duma i chluba mojego miasta. Drak wkoncu sie przyznal ze zorganizowali ta impreze zeby ich nikt ze sceny nie mogl przegonic, na dodatek bylo piekne akustyczne 'pomiedzy niebem a pieklem'.
no i gdyby nie przejsciowe problemy z dzwiekiem i spadajaca gitara Draka to juz wogole.



Napisany przez: MisieK 18.08.2005 08:44

półtora miesiąca sielanki:) jak ja się będę delektował widokiem mojej siostry popieprzajacej codziennie do szkoły ;C

Napisany przez: Luthien 18.08.2005 12:04

echh..i na ciebie przyjdzie czas, szatanie ^^

ja sobie nie wyobrażam siebie od września. bo w ogóle zmiana środowiska, nowa szkoła, nowi zupełnie ludzie, nowe miasto, cotygodniowe dojeżdżanie do szkoły, mieszkanie w internacie, no i w ogóle.
boje sie.
no.

pierwszy miesiąc to będzie szok i masakra, ale mam nadzieje, że później będzie już tylko lepiej.



Napisany przez: MisieK 18.08.2005 13:49

nasza klasa z LO się zgrała po pierwszej wspólnej popijawie;p polecam zaprosić klasę do internatu na parapetówę;D

Napisany przez: Luthien 18.08.2005 14:36

no ba, alkohol łamie wszelakie bariery - to wiadomo już od wieków.
z parapetówa pomysł dobry, ale znajac życie, nazajutrz wyrzuciliby mnie z internatu...no cóż, pozostaje mieszkać pod mostem. :]

Napisany przez: kruk 18.08.2005 15:34

Pójście do nowej szkoły...oj to nie zawsze jest bezbolesne. Ja po na szczęście mam już za sobą, ale pamiętam ten pierwszy dzień. Rozpoczęcie roku i szok! Jestem w męskiej klasie! Dziewczyn jak na lekarstwo (a przecież nie poszłam do mat-fizu)ale minęło trochę czasu...trochę wycieczek szkolnych i jakoś się zgraliśmy. smile.gif

Napisany przez: Nes 18.08.2005 18:31

naich niach, kruk, klasa mat-inf w gim nr 1 w szczytnie - 23 chlopakow i 2 osobniki plci zenskiej.
to dopiero byla meska klasa. i pomyslec ze spedzilem tam 3 'piekne' lata ;p

dobrze wspominam gimnazjum. pozatym trzymalem łape na forsie.
ogolnie to fajnie jest byc skarbnikiem klasowym. chociaz z drugiej strony gdyby istnial jakis szkolny urzad skarbowy to za te defraudacje co ich dokonywalem to bym mial niezle przesrnae ;p


Napisany przez: Sayaka 19.08.2005 00:34

QUOTE
Jestem w męskiej klasie! Dziewczyn jak na lekarstwo


Ja bym chciała tak, z chopokami się lepiej bawi. I są bardziej szczerzy nizli dziewczyny. Niestety w mojej klasie najprawdopodobniej to facetow bedzie na lekarstwo. Dzieki Bogu mam znajomą trzecią klasęsmile.gif I faktycznie wyskok do pubu w pierwszy dzien pomaga poznać się i polubićsmile.gif

Napisany przez: kruk 19.08.2005 12:12

QUOTE
23 chlopakow i 2 osobniki plci zenskiej.
to dopiero byla meska klasa.
No, ale te dziewczyny miały fajnie smile.gif Najgorzej być w damskiej klasie. Tworzą się tam takie małe grupki...robi się nie zdrowa sytuacja. Wiecie, co mam na mysli, prawda?
No, ale to nie jest temacik o szkole... mamy jeszcze WAKACJE! Chociaż tylko dwa tygodnie... (dla kogo dwa, dla tego dwa;() Macie jakieś plany na ten czas? Ja postanowiłam totalnie zmienić swoj "imidż"...heh

Napisany przez: Ahmed 29.08.2005 11:49

Mamy jeszcze wakacje.....

Teraz to już tylko "HOME SWEET HOME" Brrr.....nawet ludzie na imprezach gadają już tylko o szkole.

Nie narzekałbym tak bardzo gdyby nie fakt że w tym roku Pora Na Maturkę mad.gif

Ale dobra!!!! CIESZMY SIĘ OSTATNIMI DNIAMI SŁONECZNYCH WAKACJI

Napisany przez: Pawelord2 29.08.2005 20:03

Matura! hell yeah, bring it on !
Mnie tam to nie stresuje ;p
Klase mam kobieca ale grupek kto wie jakich nie ma bo akurat wszyscy sie koncentrują wokół charyzmatycznych przywódców czyli mężczyzn :] i w ten oto sposób mozna klase nazwać fanklubem ;]
"...P..."

Napisany przez: MisieK 29.08.2005 20:18

cieszyć się należy ostatnim miesiącem wakacji ;C

Napisany przez: Cat 29.08.2005 20:32

podejrzewam, że na studiach też się za bardzo nie będziesz męczył misiu :p

Napisany przez: MisieK 29.08.2005 22:40

no nie wiem. się zobaczy.;>

Napisany przez: Ahmed 01.09.2005 23:17

Here it comes again dry.gif

Mój dzisiejszy smutek utonął w alkoholu.....a moi kumple rok starsi się śmieją ze mnie bo oni mają jeszcze miesiąc wolnego

Dzisiejsze przemówienie dyrektora:
Czeka Was matura. Matura Was czeka. Matura czeka Was. Was czeka matura.....

Nie ma to jak zacząć rok szkolny od pozytywnych słów....

NIECH ŻYJĄ WAKACJE!!!!

Napisany przez: MisieK 01.09.2005 23:29

ja nie chce nic mówić, ale ten rok szkolny bedzie najdłuższym w powojennej historii polski:)

Napisany przez: GrimmY 01.09.2005 23:32

i tak mamy krotki rok szkolny w porownaniu z zachodem o/

Napisany przez: MisieK 01.09.2005 23:41

jak nic czas wysłać petycję do marszałka, kilkadziesiąt tysięcy podpisów troskliwych rodziców i rządnych pracy nauczycieli napewno się znadzie;))))

Napisany przez: GrimmY 01.09.2005 23:49

’Rycz, mała, rycz Płacz maleńka, płacz maleńka płacz, Masz to u mnie od dziś ...’
user posted image
kazdy chcial przedluzyc wakacje do pazdziernika. pewien minister napisal, ze jesli zbierze sie okreslona liczba podpisow, to ta ustawa wejdzie w zycie. oszukal nas :C
nie wiem co gorsze - chodzic do szkoly, czy uczyc sie do poprawek.

Napisany przez: Ahmed 01.09.2005 23:55

Najgorsze jest słuchać w kółko "W maju matura!! Uczta się!!"

Człowiek się dobrze bawi, jest przyjemnie, impreza, a tu nagle BOOM!!! "Pamiętaj o maturze! Idź do książek! Ucz się!" i zaraz sobie myślisz....jutro już siądę... pojutrze..... za tydzień.... Jak taki kat z toporem który czeka tylko na egzekucję dry.gif

Napisany przez: MisieK 01.09.2005 23:56

i oni mają racje ahmed!

UCZ SIĘ BRACIE BO SKONCZYSZ JAK JA NA FIZYCE XD

Napisany przez: Ahmed 02.09.2005 00:04

QUOTE
UCZ SIĘ BRACIE BO SKONCZYSZ JAK JA NA FIZYCE XD


toś ty student czy maturzysta? (FIZYKA BOLI)

Napisany przez: MisieK 02.09.2005 00:05

student od za miesiac
fizyka technicza
specjalność informatyka stosowana
nie jest tak źle bo z 65 przedmiotów fizyki bede miał tylko 7. uf... mam nadzieje, że jakoś to przetrwam:P

Napisany przez: Ahmed 02.09.2005 00:07

To życzę przynajmniej miłego wypoczynku przez cały wrzesień tongue.gif
Od jutra mam szarą rzeczywistość polskiego maturzysty....

Napisany przez: MisieK 02.09.2005 00:09

kiedy pierwszy sprawdzianik?XD

Napisany przez: Ahmed 02.09.2005 00:13

Wrrr....prowokujesz mnie? tongue.gif

Sprawdzian z rana jak śmietana (liczę na to że już jutro).....

Napisany przez: GrimmY 02.09.2005 00:14

fizyka techniczna? nudzi ci sie?

Napisany przez: Cat 02.09.2005 11:26

Nigdzie indziej się pan mądrala po prostu nie dostał.

Napisany przez: MisieK 02.09.2005 12:43

otużto. na infe i ekonometrie mi 0,8 punkta zabrakło:|

Napisany przez: Myśka 02.09.2005 12:57

a czemu rok najdluzszy ma byc?

Napisany przez: MisieK 02.09.2005 13:09

bo trwa do 30 czerwca;p Od 39 roku tak nie było.;>

Napisany przez: BeBe 02.09.2005 13:57

QUOTE(MisieK @ 02.09.2005 14:09)
bo trwa do 30 czerwca;p Od 39 roku tak nie było.;>
*


I dobrze im tak. To późne zakończenie roku jest jedynym świetełkiem dla tegorocznych maturzystów. Oni już w czerwcu powiedzą szkole zegnam...

Napisany przez: kruk 02.09.2005 14:08

nasz (tzn maturzystów) roczek i tak trwa o dwa tygodnie dłużej niż rok temu(ale to dobrze), Tylko czemu ustne są dopiero we wrześniu?

Napisany przez: BeBe 02.09.2005 14:34

QUOTE(kruk @ 02.09.2005 15:08)
Tylko czemu ustne są dopiero we wrześniu?
*


Pierwsze słyszę... Nas poinformowano, że ustne rozpoczną się w maju tak jak i pisemne...

Napisany przez: kruk 02.09.2005 15:34

qurcze, nie we wrześniu, tylko w czerwcu blush.gif przejęzyczenie:P ale lepiej by było, gdyby ustne były przed pisemnymi a nie dopiero po

Napisany przez: BeBe 02.09.2005 15:42

QUOTE(kruk @ 02.09.2005 16:34)
qurcze, nie we wrześniu, tylko w czerwcu blush.gif przejęzyczenie:P ale lepiej by było, gdyby ustne były przed pisemnymi a nie dopiero po
*


Co nie zmienia faktu, że nam powiedziano iż ustne są prowadzone równocześnie z pisemnymi, czyli w maju. Niby mają być tak ustawione, że pisemne i ustne się przeplatają

Napisany przez: kruk 02.09.2005 15:46

nam czegoś takiego nie powiedzieli, może jeszcze powiedząsmile.gif Wg mnie ten ustny z polskiego jest zupełnie bez sensu. Nigdzie się nie liczy. Przygotowanie tej prezentacji zabiera czas, który można by przeznaczyć na naukę czegoś innego.
W ogóle ten początek roku to istna załamka. Polonistka zaszła sobie w ciąże i nie wiadomo czy do stycznia dociągnie, a ja wymyśliłam sobie zdawanie rozszerzonego polaka...eh

Napisany przez: BeBe 02.09.2005 15:55

O to współczuję. U mnie jakoś obyło sie bez niespodzianek. No może z wyjątkiem dodatkowej biologii, która jest nam wybitnie potrzebna w klasie maturalnej o profilu humanistycznym...

Napisany przez: kruk 02.09.2005 16:07

a to jest już chyba jakaś obsesja. Ja jestem w klasie matematyczno-historycznej (wiem, wiem super profil) i nam również dodali biologię (była do wyboru również gegra lub chemia, ale nauczycielki to jędze:P)Najlepsze jest to, że nasze kochane ministerstwo nie ma zbyt dużo kaski i nie zrobi matury próbnej! (dobrze, że chociaż szkoła taką zrobi) Przedmioty wybiera się we wrześniu i już klamka zapadła, nie można nic zmienić. A jak ktoś zmieni zdanie? Przecież wszystko się może zdarzyć.
No, ale jeszcze mamy parę miesięcy...

Napisany przez: kkate 02.09.2005 19:58

Mi powiedzieli że nie wiadomo czy będzie próbny egzamin gimnazjalny :]

I w ogóle to na każdej lekcji raczyli o tymże egzaminie przypomnieć. Jak i o tym, że chodzimy sobie do szkoły do 30.06.

I mam dodatkową matmę w klasie o profilu językowym tongue.gif I dodatkową godzinę w-fu na którą mam przychodzić po lekcjach. Oprócz tego jakąś edukację... eee... czytelniczo-medialną zamiast informatyki i edukację egzaminacyjną kiedy to mamy ćwiczyć przed egzaminem. A w zeszłym roku miałam edukację regionalną.

blink.gif Tylko u mnie są takie głupoty?

Edukować mnie będą. Pfff.

Napisany przez: BeBe 02.09.2005 20:13

QUOTE(kkate @ 02.09.2005 20:58)

blink.gif Tylko u mnie są takie głupoty?

Edukować mnie będą. Pfff.
*


o cholera
tylko

Napisany przez: kkate 02.09.2005 20:24

Wiedziałam. Nasza dyrka ma coś nie ten-teges.

Napisany przez: kruk 02.09.2005 22:16

eee co się robi na tej edukacji czytelniczo-medialnej? Pierwszy raz o takim czymś słyszę blink.gif
Naprawdę fajne przedmioty:P

Napisany przez: Lilly 07.09.2005 22:57

Nowe szkola. Dopiero kilka dni, ale kurde, zamula ze szok x; 1/3 edukowala sie niezle w gimnazjum bo pamietaja wszystko nawet z 1st klasy. Super. 7 chlopakow, 31 dziolch. JUZ sa grupki.
mam wrazenie ze trzeba bedzie zaczac sie uczyc...

Napisany przez: MisieK 07.09.2005 23:33

co do grupek. zaopserwowałem dziwną rzecz. W klasach gdzie jest więcej bab, grupek jest więcej.

A pozatym, grupki sa zykle do pierwszej wspólnej popijawy.

Vodka
Connecting People

Napisany przez: Lilly 07.09.2005 23:38

taa, pytam delikatnie ludzi o picie a tu czesc abstynenci, czesc tylko martini z soczkiem, drinki, czesc tylko czasem jakies piwko.
chyba za bardzo sie zzulilam x:

Napisany przez: MisieK 08.09.2005 09:05

rotfl, nie no typowe;>

Napisany przez: Child 08.09.2005 14:58

human pewnie ;}

QUOTE
taa, pytam delikatnie ludzi o picie a tu czesc abstynenci, czesc tylko martini z soczkiem, drinki, czesc tylko czasem jakies piwko.
a ty do szkoły chlać chodzisz?! a fstyć siem!
Sam szczęśliwie trafiłem na klasę*, gdzie osiemnastki padają gęsto i dwukrotnie w tandemie [jedna po drugiej - pierwszy dzień na walkę z wrogiem, drugi na leczenie ran ;p] a ludziska zbytnio sie nie przejmują co i za ile przed nimi stoi ;}

*mat-infa ale daleka od słynnego zdjęcia zabawiających sie informatyków z warszawskiego uniwerka ;p

Napisany przez: MisieK 08.09.2005 17:32

jeśli chodzi o 18stki.... miałem kiedyś 4 pod rząd. akurat był długi weekend... i jeszcze się wychowawczyni pytała czego pół klasy ma takie oczy ___^________

Napisany przez: GrimmY 08.09.2005 23:06

QUOTE
taa, pytam delikatnie ludzi o picie a tu czesc abstynenci, czesc tylko martini z soczkiem, drinki, czesc tylko czasem jakies piwko.

jakis odwrotny trend u ciebie jest, bo u mnie to wygladalo tak, ze kazdy staral sie jak najbardziej wybic swoimi umiejetnosciami wlewania alkoholu. i tak oto pierwsze ognisko zapoznawcze przeszlo do mojej historii jako jedna z najbardziej zakrapianych imprez na jakich mialem okazje byc w swoim krotkim zyciu. apogeum mialo miejsce w momencie jak ktos krzykal, zeby wypic do dna co sie mialo wlasnie w reku. i tak kazdy lapczywie rzucil sie na to, co dzierzyl w lapie - niewazne czy piwo ,wino, wodka. rekord pobij pewien punkowiec, ktory przytaszczyl litr spirytusu w szklanej butelce po wodzie mineralnej 'grodziska'. w chwili apogeum wlal w siebie jakies pol butelki stwierdzajac ,ze nei chcialo mu sie kieliszkow szukac. sniff, to byly czasy.
edit: a z drugiej strony na studiach sytuacje mam odwrotna. tutaj impreza zapoznawcza ludzi z uniwersytetu wygladala tak, ze jak postawilem wodke na stol to ludziska popatrzyli na mnie jak na jakiegos zloczynce. kazdy drinki, piweczko z soczkiem och ach tak ugrzecznione towarzystwo, ze przeklnac sie balem. w koncu udalo mi sie namoic jednego klienta na kieliszek. po wypicu od razu siegam po butelke, azeby zaraz wypic drugiego , on na mnie z wyrzutem 'ty jakis szalony jestes, dwa czyste pod rzad?!:C!'. pierwsze i ostatnie spotkanie grupy na ktorym bylem (no, bo od czego ma sie kumpli na polibudzie?).
child -> czy u was tez tak jest ze mat-fiz i mat-inf pija najwiecej?

Napisany przez: Child 09.09.2005 06:44

jest jedna klasa wyprofilowana na matmę, więc sami musimy wyrabić normę. gdyby przeliczyć ile upłynniłem, miałbym teraz jakiegoś GeForce'a mocnego na pokładzie ;p

Napisany przez: MisieK 09.09.2005 09:20

u mnie jeszcze mat-gegr sporo dawała;)
ogólnie jestem ciekaw jak to będzie;p Choć polibuda to największe pijanice na tej ziemi więc nie powinno być źle;>

Napisany przez: BeBe 09.09.2005 14:01

U nas to klasy humanistyczne wyrabiają średnią szkoły w piciu wszystkiego, co popadnie. A że są dwie to średnia ta jest wyjątkowo wysoka. Trzeba przyznać, ze alkohol jest naprawdę idealny do zgrania grupy, klasy lub czegokolwiek innego.

Napisany przez: Sumiko 09.09.2005 15:08

o matko.
alkohol jest idealny do zgrania grupy, klasy czy czegokolwiek?
współczuje światopoglądu. niech was Bóg ma w opiece.

Napisany przez: voldius 09.09.2005 17:28

hyh jeszcze niedawno myslalem jak BB. uff, na szczescie fpytnie zmienilem poglad, chociaz pewnie w jakistam sposob moze przelamac lody. ale czy warto, wystarczy ze masz dobrze nastawionych ludzi i wszystkich poznasz ; )

Napisany przez: Lilly 09.09.2005 17:37

QUOTE(Child of Bodom @ 08.09.2005 15:58)
human pewnie ;}

QUOTE
taa, pytam delikatnie ludzi o picie a tu czesc abstynenci, czesc tylko martini z soczkiem, drinki, czesc tylko czasem jakies piwko.
a ty do szkoły chlać chodzisz?! a fstyć siem!
Sam szczęśliwie trafiłem na klasę*, gdzie osiemnastki padają gęsto i dwukrotnie w tandemie [jedna po drugiej - pierwszy dzień na walkę z wrogiem, drugi na leczenie ran ;p] a ludziska zbytnio sie nie przejmują co i za ile przed nimi stoi ;}

*mat-infa ale daleka od słynnego zdjęcia zabawiających sie informatyków z warszawskiego uniwerka ;p
*



tak, human... 31 dziolch...

łojezusicku! fstydzem siem blush.gif blush.gif blush.gif

Napisany przez: BeBe 09.09.2005 19:10

QUOTE(Sumiko @ 09.09.2005 16:08)
o matko.
alkohol jest idealny do zgrania grupy, klasy czy czegokolwiek?
współczuje światopoglądu. niech was Bóg ma w opiece.
*


Podtrzymuję moje zdanie. Nie zależy to od mojego światopoglądu( sama piję stosunkowo mniej niż reszta klasy), ale faktów. Moja klasa zżyła się właśnie na imprezach, gdzie nie piliśmy przecież mleka. Tak jak powiedział voldus, stajemy się bardziej otwarci i częściej rozmawiamy ze sobą. Oczywiście, że tzw zgranie klasy można osiągnąc inaczej. Tylko zajmuje to dużo więcej czasu...

Napisany przez: Syriusz_Black 09.09.2005 19:41

No kontakt jest idealny jak wszyscy się zchleją...
Nie zawsze alkohol rozwiązuje języki. Picie to niezła rzecz, ale w ilościach umiarkowanych. Bo jak czasem patrzę na ludzi, którzy leżą i tarzają się we własnych pawiach.. :/ to normalnie tragedia.

Ja teraz maturę mam w tym roku :/ W klasie 28 dziewczyn i nas chłopaków jest 4... Wszyscy piją co tydzień w piątek.. po prostu straszne co oni tam wyprawiają.. a ja z nimi mam takie sobie kontakty i mi to nie przeszkadza. Za to z innymi klasami ma super kontakti mam naprawdę dużo przyjaciół w innych klasach. A z nimi jest kulturalnie. Zgraliśmy się dzięki poglądom, pracy w radiowęźle, zainteresowaniom itd...

Napisany przez: kruk 09.09.2005 20:00

Czasem picie nie jest najlepszym wyjsciem. Czasem zamiast zjednoczyć dzieli...człowiek pod wpływem może robic rózne rzeczy.
Moja klasa zjednoczyła się raczej poprzez wspólną walke przeciwko wychowawczyni, ucieczki z lekcji oraz przepisywanie prac domowych tongue.gif
Szkoda tylko, że lo trwa tylko 3 lata. Dopiero co sie poznalismy i już każdy musi pojść inna drogą. A co do alkoholu...niedługo jade na wycieczkę klasowa więc sie zobaczy:P Redds'y zapakowane tongue.gif

Napisany przez: BeBe 09.09.2005 20:24

U nas walka(bezskuteczna) z wychowawcą trwa nieprzerwanie trzeci rok, więc o żadnej wycieczce, wypadzie czy nawet wyjściu do kina, teatru nie może być mowy. Szkoda, że zostały nam jeszcze tylko cztery miesiące razem.

Napisany przez: grlouiee 09.09.2005 20:30

Nam zmienili wychowawczynie dry.gif , bo "stara" odeszla..
I teraz wszyscy nauczyciele, proponuja nam wycieczki biggrin.gif. A jak mówimy, ze Pani Taka i Taka, to nasza nowa wychowawczyni, to tak sie dziwnie usmiechaja ze wspołczuciem, nawet odważnie mówią : "Współczuję" .
Taak, no i teraz kombinujemy jakąs rowerowa wycieczke an 2 dni ( jedna noc laugh.gif ) biggrin.gif - pewa równa nauczycielka to zaproponowała biggrin.gif . Od razu się te glupie fakultety z WF zaliczy tongue.gif

Napisany przez: MisieK 09.09.2005 21:29

QUOTE
Redds'y zapakowane


wiesz ze od redsów się poziom cukru we krwii zwiększa, a alkoholu ani troche?tongue.gif


Napisany przez: Syriusz_Black 10.09.2005 12:10

Redds'y niech pije, bo to soczek właściwie smile.gif

Napisany przez: voldius 10.09.2005 19:05

soczek, ktory smakkuje jak soczek, a ma takia sama zawartosc alkoholowa jak 3/4 reszty piw na p-olskim rynku. i jest swietny na kaca.
BB - at first to voldius, jeżeliby już.
ch... tam otwarci. alkohol w zasadzie nic nie otwiera, tylko prowokuje głupie czyny. bezsensu, potwornie siebie respektuje, ze osoby ktore znam i czasem gadam nie poznalem przez alkohol. u mnie w klasie integracja nie trwala duzo czasu. trzy dni?
a zżywać sie mozna spokojnie bezalkoholowo tak samo. a po alkoholu mozna cos jeszcze niezamierzonego zrobic i wtedy sie spalic. /kurew skad ja to znam ? ;f/

Napisany przez: MisieK 10.09.2005 22:38

QUOTE
a po alkoholu mozna cos jeszcze niezamierzonego zrobic i wtedy sie spalic. /kurew skad ja to znam ? ;f/


e tam. u nas wszyscy przynajmniej raz na miesiąc robili coś popieprzonego pod wpływem alkoholu. Po pół roku stwierdziliśmy, że będziemy typować, która osoba ma dziś trzeźwy dzień i wszystko filmuje. Jak znajdę jakiś fragment z moimi wyczynami który jest odpowiedni do pokazania w sieci to zapiszcze na rapida;> Tak oto powstała kronika pijacka klasy 3f;)//btw. ubieraliście kiedy choinkę w maju?

Napisany przez: kruk 11.09.2005 15:35

ja tam reddsy lubię własnie dlatego ze smakuja jak soczek, chociaż ostatnio mi się "przepiły"... (z moja słabą głową to i tak zawieraja dużo "procentów" więc mogę ich wypić więcej niż "zwykłych" tongue.gif)
W mojej podstawówce zrobili kiedyś niezły numer na wycieczce. Zamkneli katechete i nauczyciela od historii w kantorku na szczotki i uciekli na imprezkę.

Napisany przez: Ahmed 13.09.2005 15:30

Ja tu w tym roku liceum będę kończył, ale klasę mam super zgraną. Każda wycieczka i czy wyjście klasowe to jeden wielki melanż. Najlepsze jest jeszcze to ze jeden kumpel lata ciągle z kamerką i po wycieczce zawsze mamy 2 godziny imprezowego filmu. Męski striptiz przy romantycznej muzyczce, gumowe lale, sorrka częstującą się naszymi papierosami, zabawy w komandosów o 2 w nocy - to wszystko już przerobiliśmy tongue.gif W tym roku jedziemy na jeszcze jedną, ale nie wiem czy to przeżyjemy....

Napisany przez: kruk 14.09.2005 14:43

prosze prosze jak to się nasza młodzież zabawia tongue.gif

Napisany przez: Ahmed 14.09.2005 20:46

QUOTE
prosze prosze jak to się nasza młodzież zabawia


Tak się pije, tu na Wschodzie.....Tak się bawią ludzie o złotych zębach tongue.gif

Napisany przez: moniczka 17.09.2005 18:48

Ja w kwietniu koncze ogolniaka i nie moge sobie wyobrazic co bedzie dalej. Z kim ja teraz bede pic??? Niech zyje alkohol!!!
Ahmed tez mam zgrna klase tylko ze u mnie jest wiecej dziewczyn, wiec jedyny striptiz jaki mialam okazje ogladac byl w wydaniu damskim=)

Napisany przez: kruk 17.09.2005 19:19

Qurcze, ja mam w klasie 23 facetów i zaden nie robił jeszcze striptizu( ale to moze i lepiej)

a propos maturki(dla tyc, co maja przyjemnośc ja zdawac w tym roku)...czy u was też ustna jest dopiero w czerwcu czy to tylko wymysł mojej szkoły?blink.gif

Napisany przez: grlouiee 17.09.2005 19:22

Do matury na szczescie mam jeszcze troche wink2.gif
A co sie tyczy meskiego stripsisu, to nie polecam w namiocie ;D biggrin.gif......za mały tongue.gif

Napisany przez: moniczka 17.09.2005 19:40

Nie tylko u ciebie jest w czerwcu, ale wszedzie. Ale jak sobie pomysle o maturce ustnej z anglika to nie moge w nocy spac. Wogole niby ta nowa matura latwiejsza, ale kiedys nikt nikogo nie zmuszal do zdawania jezyka. Eh...

A co do meskiego striptizu to nikt ie chce go zrobic dla mnie... Buuu... Nikt mnie nie kocha... Jak ktos bedzie robil striptiz to mnie zawolajcie, ja jestem zawsze chetne ( na ogladanie striptizu oczywiscie=)

Napisany przez: BeBe 17.09.2005 20:00

QUOTE(kruk @ 17.09.2005 20:19)
czy u was też ustna jest dopiero w czerwcu czy to tylko wymysł mojej szkoły?blink.gif
*


QUOTE(moniczka @ 17.09.2005 20:40)
Nie tylko u ciebie jest w czerwcu, ale wszedzie.
*


Nie zgodzę się, że wszędzie. Niedawno( dokładniej w czwartek) dyrekcja mojej szkoły poinformowała nas, że matura ustana będzie odbywała się rownolegle z pisemną w maju. Z zastrzeżeniem, iż pisemna nie może być w jednym dniu z ustną.
edit:
moniczka- na starej maturze też zdawano język obcy obowiązkowo

Napisany przez: Child 17.09.2005 20:57

i matmę na deser ;}

QUOTE
Ja w kwietniu koncze ogolniaka i nie moge sobie wyobrazic co bedzie dalej. Z kim ja teraz bede pic??? Niech zyje alkohol!!!
znasz ten dowciap, w któym przychodzi facet do akademika i na pytanie ciecia do kogo się wybiera, odpowiada, że nieważne bo ma wódkę? :}


Napisany przez: kruk 17.09.2005 21:08

QUOTE
Nie tylko u ciebie jest w czerwcu, ale wszedzie
to dobrze, bo myslałam, że tylko moja szkoła ma jakies dziwne pomysły. W ogóle moja szkoła jest the best, zagadnienia na ustny dostaliśmy dopiero 10 a w innych szkołach były już od dawna.

A co do matmy...dziekować niebiosom,ze to nie jest obowiązkowe. Jestem co prawda w klasie pól matematycznej ale nie mam ochoty tego zdawać. Nie jest mi to potrzebne. Jestem bardziej w tej historycznej połowie (tak, tak mat-his rządzi:P)

ps. ten temat powinien sie nazywac wakacje, bo odbieglismy lekko od tematu. Powinno byc szara rzeczywistosc i 8 miesiecy męczarni:p

Napisany przez: BeBe 17.09.2005 21:28

[quote=kruk,17.09.2005 22:08]
[quote]. W ogóle moja szkoła jest the best, zagadnienia na ustny dostaliśmy dopiero 10 a w innych szkołach były już od dawna.

*

[/quote]
Pomyśl sobie, że my dostaliśmy już w czerwcu:> co prawda były nieoficjalne, ale wszystki przeszły przez "cenzurę" w Poznaniu:P Dlatego też już od 6 wrzesnia zaczeliśmy konsultacje maturalne. Nie ma jak to wcześnie zacząć;>

Napisany przez: Potti 17.09.2005 21:38

to temat o wakacjach, a nie o szkole!
nie zmieniać tego, bo zamknę ;p

Napisany przez: kruk 18.09.2005 11:39

tyle, że wqakacje już się (dla wiekszości)skonczyły

Napisany przez: Potti 18.09.2005 11:55

to załóżcie sobie temat o szkole, a jak ktoś jeszcze ma wakacje- może chce się tu pochwalić :]

Napisany przez: kubik 18.09.2005 13:04

Ja mam jeszcze tongue.gif

Ale moge bardzo prosto zrobić sobie roczny urlop tongue.gif

Napisany przez: Lilly 18.09.2005 21:40

QUOTE(Syriusz_Black @ 09.09.2005 20:41)
No kontakt jest idealny jak wszyscy się zchleją...
Nie zawsze alkohol rozwiązuje języki. Picie to niezła rzecz, ale w ilościach umiarkowanych. Bo jak czasem patrzę na ludzi, którzy leżą i tarzają się we własnych pawiach.. :/  to normalnie tragedia.
*



no oczywiscie ze umiar musi byc [: Co za duzo to niezdrowo.
No,znalazlam pare dziewczyn z ktorymi moge sie wybrac na piwo. Co nie znaczy ze z abstynentkami nie gadam <;

Napisany przez: Hagrid 20.09.2005 16:14

Nie wiem o co chodzi, ale mogę napisać na temat: Mam jeszcze wakcje i cholernie mnie one juz nudzą bo trawaja ponad 5 miesięcy już XDDD

A tak pozatym to jestem abstynentem Pozdro 4U ;>

Napisany przez: kruk 21.09.2005 19:56

Wróce do rozmowy poruszanej w tym temacie...Wiecie co mieliscie racje vodka connecting people! Własnie wrociłam z wycieczki. Nie to ze zalewalismy sie w trupa, było raczej tak kulturalnie:P Nigdy sie tak nie zgrałam z klasą. Imprea do rana tylko potem przysypialiśmy troche na wyceczce, ale bylo warto.

ps. Ja już nie lubię reddsów. Jakos mi nie smakowały:P

Napisany przez: MisieK 21.09.2005 20:16

a ja wiedziałem że tak będzie.

Napisany przez: Ahmed 21.09.2005 20:29

redds to nawet za zapitke uchodzić nie może...

Nic tak nie jednoczy polskiej młodzieży jak dobra polska wódka. Wszyscy popiją i zaraz robi się wesoło i gwarno, gadu-gadu, haahaha hahaha, i wszyscy znają się na wylot.

(BTW, ja też chcę na wycieczkę!!!!!)

Napisany przez: Lilly 23.09.2005 17:30

a dziekuje i rowniez pozdrawiam Gridku (;

Napisany przez: Syriusz_Black 23.09.2005 19:42

Moja wychówa nigdy nam wycieczki nie zrobi sad.gif
A teraz sobie nogę skręciła . tongue.gif

Napisany przez: BeBe 23.09.2005 19:59

U mnie jest odwrotnie: to my nie chcemy jechać na wycieczkę z wychowawcą
chyba że byłaby możliwość zostawienia go po drodze tongue.gif

Napisany przez: Myśka 23.09.2005 21:27

a we wtorek bierzemy rowery panią wychowawczynię na barana i jada na plaża!

Napisany przez: MisieK 24.09.2005 16:38

wakacje się kończąsad.gif
jutro starej urodziny, pojutrze pakowanie a we wtorek podróż autobahnem nach gdańsk... egh... ;/
szkoda
ale w sumie 5,5 miesiąca to już z deka przy dużo.

Napisany przez: grlouiee 24.09.2005 17:47

Ach kończą, konczą. Siostrzyczka moja sie wypowadziła juz do Wrocławia, do wynajętnego (wraz z kolezankami) mieszkanka studenckiego smile.gif. Niby fajnie, spokój, cisza, komputer tylko dla mnie, ale tak jakoś pusto, ZA spokojnie, i ZA cicho....puste sciany...
No , ale bedzie przynajmniej przyjezdzac w weekendy tongue.gif

Napisany przez: Syriusz_Black 25.09.2005 11:55

Moja siostra studiuje w Lublinie, więc spokoju nie mam smile.gif
Ale za to ja będę studiował w Krakowie- przynajmniej mam taki plan.
Goooooood morning UJ!

Powered by Invision Power Board (Trial)(http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)