Ja też mówiąc o życiu pozaziemskim mam na myśli raczej inne prymitywne stworzenia, na pewno nie ufoludki itp. Wszechświat istnieje tak długo i jest tak ogromny, że niemożliwym jest poznać jego tajemnice. Być może kiedyś dowiemy się jak jest naprawdę.

Sumy i Owutemy: wszystkie
Dom: Ravenclaw
Nauczyciele: Snape, Dumbledore
Turniej: pozostanę obserwatorem ;P
WESZ: nie, po co uszczęśliwiać kogoś na siłę...

Rzeczywiście tak - istoty kiczowate, ale może właśnie taki efekt chciał osiągnąć reżyser?

A według mnie ciekawy klimat został stworzony nie przez postaci, ale przez ujęcia, tak jak wspomniałam wcześniej - koron drzew, lasu itp. Poza tym kilka scen chętnie bym wycięła. Dlatego tak jak mówię - film nie zachwyca, ale widziałam już dużo gorsze, więc po obejrzeniu serii tragiczno - śmiesznych horrorów - ten na ich tle wypada całkiem nieźle.

Spodobało mi się stwierdzenie, które znalazłam w jednej recenzji "Osady" (Zdzisława Pietrasika) - "Reżyser M. Night Shyamalan z powodzeniem stosuje najskuteczniejszą metodę straszenia, zakładającą, iż przeraża nie to, co widać, lecz to, co dopiero może się zdarzyć."

Nie napiszę Ci, bo po powrocie z kina będziesz chciała mnie udusić, a wolę się nie narażać. ;) Zakończenie jest świetne i zepsuję Ci całą przyjemność oglądania filmu zdradzeniem go... Naprawdę, po obejrzeniu przyznasz mi rację. :)

Widział już ktoś z Was "Osadę"? Moim zdaniem "Szósty zmysł" (tego samego reżysera) był lepszy (szczególnie pod względem fabuły), ale podoba mi się ciekawe, zaskakujące zakończenie "Osady". Ogólnie film mnie nie zachwycił ani nie powalił na kolana, ale muszę przyznać, że reżyserowi udało się utrzymać niezwykły klimat (np. dzięki ciekawym ujęciom lasu, otoczenia).

A słucha ktoś z Was zespołu Creed?
Szczególnie polecam utwory: "One last breath", "My Sacrifice", "Lullaby". Zespół niedawno się rozpadł, ale jego członkowie mają zamiar tworzyć dalej, chociaż już nie w pierwotnym składzie. Trochę szkoda...

Ostatnio przeczytałam "Dżumę" i zgadzam się z Kirą, że jest to niepowtarzalna książka. Co najważniejsze - nie jest ona o niczym - ma przesłanie. Dżuma to po prostu zło, które wciąż się rozprzestrzenia i wciąż wielu ludzi ma z nim do czynienia. Nie sposób się od niego odciąć. Wspaniałe opisy i bohaterowie, którzy na długo zapadają w pamięć.

Zakończenie roku mam za dwie godziny. Będzie uroczyste rozdanie świadectw, dyplomów, wyników egzaminu gimnazjalnego i wszystkie inne formalności oraz... pożegnanie z klasą po wspólnie spędzonych 9 latach. Może trochę szkoda, z drugiej strony od września nowa szkoła i nowi ludzie.

U mnie są mundurki. Popielate... Kamizelka i spódnica, chłopcy tylko kamizelka. Zakładamy je na specjalne okazje, chociaż i tak nikt tego nie przestrzega. Niby są wyciągane konsekwencje, ale niektórych ujemne punkty z zachowania nie ruszają, więc i tak robią swoje. Kiedyś był przepis chodzenia w mudnurku w każdy czwartek, ale jak szybko postanowili, tak szybko odwołali. I dobrze.

Piękne widoki, aż trudno uwierzyć, że prawdziwe. Udało Ci się "złapać" najlepsze momenty. Przyjemnie się ogląda takie zdjęcia...

Słuchałam wypowiedzi różnych księży na temat "Pasji". Twierdzą oni, że młodzi wrażliwi ludzie nie powinni oglądać tego filmu, bo źle wpływa na nieukształtowaną jeszcze psychikę. Na taki film trzeba być przygotowanym psychicznie. A jeśli 40 - letni mężczyzna w raporcie dla któregoś z czasopism (krytyk filmowy, który obejrzał miliony filmów) pisze, że na niektórych momentach odwracał głowę... Coś w tym musi być...

Pierwsza praca w porządku, nie jest jakaś niezwykła i zaskakująca, ale nie wywołuje negatywnych odczuć... Jak dla mnie przeciętna. Natomiast druga... Wizerunek Che jest strasznie oklepany. Nic nowego.

Moim zdaniem przydałoby się trochę więcej rodzajów kresek (np. w tle, które pozostawione jest jasne). Wtedy efekt byłby ciekawszy. Ale nie jest źle - masz jeszcze jakieś inne prace?

Zgadzam się co do cieni na twarzach (ktoś o tym wspomniał). Widać, że masz swój styl, mój jest trochę inny i inne rzeczy mi się podobają... Ale w Twoich rysunkach masz być widoczna TY.

Wrzuć coś nowego, na pewno zajrzę.

Jestem chomikiem i po części się zgadza. :) Ciekawy pomysł.

Brenda, może wychodzą często, ale ja ich często nie oglądam. Po prostu wybieram niektóre, nie chodzę do kina na wszystkie. I być może dlatego nie mam jeszcze dość. "Gothika" nie jest może najwybitniejszym dziełem, ale trzeba przyznać, że jest lepsza od "The ring" czy innych filmów o podobnej fabule.

Mnie się "Gothika" podobała. Może dlatego, że mam już dość romantycznych komedii, przewidywalnych filmów z wyjątkowo kiepską grą aktorską. A takich filmów jest teraz wiele. Wszystkie do siebie podobne. A "Gothika" (jak ktoś wspomniał wcześniej) ma przynajmniej jakiś klimat.

W sobotę byłam na filmie "Gothika". Polecam, ale ostrzegam, że nie jest to przyjemny film. Świetna gra aktorska, ciekawa fabuła. Jeśli lubicie się bać, to obejrzyjcie koniecznie!