wiesz, myślę że to takie jednorazowe, a już w czwartek będziesz kwiczeć z gorąca w spoconym tłumie (jak ja dzisiaj) :)

fama niesie ze tymcio paluch tez w srode

hmmmm



MITYNG?
w gdansku jest tak pieknie :P i intensywnie zbiera sie na burze

sytuacja arctic monkeys vs peter bjorn and john tez nie wyglada zbyt beztrosko

pamieta ktos czy sie placilo za skm skoro sie mialo opaske?

jak mawiał poeta:
"Dwudziesta trzecia (wiosna mojego życia przeminęła z wiatrem), dzień jak Kukuczka zleciał."
oby to było miłe uczucie!
oby stawy zaczęły łamać się dopiero w przyszłym roku!
nieustannych muzycznych ekscytacji, miłosnych delektacji i generalnie wygląda na to, że będzie już tylko lepiej, więc kochaj i tańcz

to życzyła dorota

oj!

:* :) ewribady

SHE SAID LOVE IT ALL LOVE IT ALL LOVE IT ALLLLLLL

just dont let me downnn

rzekomo o zgrozo bardziej obrzydliwa

goddamn, nie mam pojecia jak do tego doszlo, w kazdym razie nozki caluje, cat.
DZIEKUJE!

rozpaczliwie szukam "Nagiego lunchu" Burroughsa i wyglada na to, ze polskiego tlumaczenia w ksiegarniach nie dostane, allegro tez jakies puste. ktokolwiek ma pomysl jak dostac ksiazke, ktora jest nieosiagalna? albo sprzeda jesli posiada? ;p

ochhmmmmmmr :* its u and me n seaside

yup thats it
thx nutrias :*

a kto z was w ogole jest pewniak ze smiga na openera?

ost z 'in den tag hinein' oraz '10 minut pozniej: wiolonczela'
nowe dick4dick - grey album
i cos z dorobku piotra szczepanika ;)

Melt! festival?
soczysciej, a juz sama wycieczka do dojczlandu obiecuje przygode. cena biletu taka sama jak na opener.

one night in sopot
czyli jak sie bawi pomorze

aa jeszcze fatalna ja. mateuszu! katonie! mentorze nasz! niekonczacej sie weny tworczej, wielu rozpierdusznych koncertow i samospelnienia. zeby cie ewa dobrze traktowala ;), zeby roskilde bylo tansze, zeby nastepnym razem w kwietniu zawitala wiosna. keep on rockin :*

idź dziewczynę bałamuć ;*

mua ;*


brakuje jeszcze katie melua :o

wrzuci ktos album british sea power lub clinic, ktory uwaza za najbardziej udany? bo ja ani tego ani tego ;p

drivealone - heaven or mexico
bo z myspace nie potrafie sciagac :/

dziekowac!

; )

zawsze lepiej zarzygać dom nieznajomego niż swój własny/kolegi ;) okaże się na koncercie jak to będzie wyglądać.

ano piateczek!
ej chlopaki nie bojcie sie, rozmowy o muzyce nie sa obowiazkowe (o ile do nich dojdzie). jedyne co bedzie musieli to ruszac sie do rytmu i dotrzymywac paniom towarzystwa w tancu :)

chetnie wybiore sie na muchy, jesli bilety beda oscylowac w granicach 10 zl (jak glosi plota). wlasciwie zostalam zachecona propozycja, ktora zlozyl mi dzis typek co go dawno nie widzialam, a chetnie obacze. otoz pewna grupa krakowskich fanatykow muzycznych/porcysowcow organizuje wielkie afterparty po koncercie, na ktore zostalam zaproszona. zastanawiam sie, czy chcielibyscie ruszyc na taki szerszy klabing i poznac ta cudowna mlodziez (o ile uda nam sie wbic w 20 osob ;})?

I Vashti Bunyan!!! to ona wciąż koncertuje? Jensa pozostawię bez większego komentarza. YOU STARE AT THE SKY COLORS REFLECTING IN YOUR EYE = będę tam.