Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

4 Strony < 1 2 3 4 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+

> Ewolucja.

Neonai
post 12.09.2004 16:53
Post #26 

Jolene


Grupa: czysta krew..
Postów: 3818
Dołączył: 20.10.2003
Skąd: z nizin.

Płeć: Kobieta



a skont wiesh? XP

mozna tylko przypuszczac. wiara jest wiara, bo wierzymy lub nie.kiedy bysmy mieli niezbite dowody, to wiary nie ma. sa fakty.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Eva
post 12.09.2004 16:58
Post #27 

nocturnal


Grupa: czysta krew..
Postów: 5438
Dołączył: 10.04.2003
Skąd: Poznań, miasto doznań.

Płeć: Kobieta



Powiedzial mi to niepodwazalny autorytet w sprawach koscielnych czyli ksiadz katecheta XD


--------------------
“You may be as vicious about me as you please. You will only do me justice."

deviantART
last.fm
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ludwisarz
post 12.09.2004 17:59
Post #28 

Roland Deschain


Grupa: czysta krew..
Postów: 2509
Dołączył: 06.04.2003
Skąd: wastelands

Płeć: Mężczyzna



Swoja droga to wszystko jest symbolem.
Adam i Ewa to symbol, chaos to symbol, cala Biblia jest symboliczna.

Dlaczego wiec nie ucza Nas jak czytac i rozumiec symbole ?


--------------------
CODE
srimi (20:20)
ale jestem pacan.. kto normalny trzyma dezodorant obok myszki ze wskazaniem na upadek na talerz niezjedzonego zimnego budyniu?

Gryffindor

Let's shake some dust, people.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Neonai
post 12.09.2004 19:29
Post #29 

Jolene


Grupa: czysta krew..
Postów: 3818
Dołączył: 20.10.2003
Skąd: z nizin.

Płeć: Kobieta



niektorych uczą. atych których nie uczą po prostu nie rozumieją i sami nie potrafią odczytać.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Hagrid
post 12.09.2004 19:53
Post #30 

Historyk Forumowy


Grupa: czysta krew..
Postów: 1222
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Szczytno/Olsztyn (Apliakcja Radcowska)

Płeć: Mężczyzna



Pewien protestancki teolog obliczył w XVII wieku , że świat powstał 4234 lat wcześniej....co do dnia wyliczył wszystko na podstawie biblii. Wystarczy porzucić geocentryczność żeby zrozumieć oczywistość ewolucji.


--------------------
Dobro zawsze zwycięża, bo zło niszczy się samo!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
matoos
post 13.09.2004 08:35
Post #31 

Wytyczający Ścieżki


Grupa: czysta krew..
Postów: 1877
Dołączył: 15.04.2003
Skąd: Ztond...

Płeć: Mężczyzna



QUOTE
Chcialabym tylko tak religijnie wtracic ze stworzenie swiata wg. biblii jest symboliczne, a nie doslowne.


Ksiądz katecheta nie powiedział wam że to tylko jedna z możliwych interpretacji... Poczytaj sobie o kreacjonizmie i ewolucjonizmie. Polecam także encyklikę "Humani Generis", bodajże Piusa XII. Dużo ciekawych myśli o stworzeniu człowieka i świata biggrin.gif

A i jeszcze jedno... Przaz cały temat pomijacie pewną ważną rzecz... Zastanówcie się, dlaczego ewolucja, pomimo wielu lat na karku, nadal jest teorią a nie prawem?

Ten post był edytowany przez matoos: 13.09.2004 08:36


--------------------
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Pawelord2
post 13.09.2004 14:18
Post #32 

Prefekt Naczelny


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 587
Dołączył: 10.04.2003
Skąd: Przeworsk

Płeć: Mężczyzna



No jest jest i nie prędko stanie się prawem bo trzeba by było wybrać sobie jeden gatunek i przez daqjmy na to kilka tysięcy lat obserwować go (co, biorąc po uwagę fakt że cywilizacja chrześcijańska od Jezusa licząc ma dopiero 2000, staje się dosyć karkołomnym zadaniem...) by dopatrzeć się małych zmian które w zasadzie nie muszą wcale występować :]
Nikomu by się chciało ;]
A nawet jeśli jest teorią - to i tak postrzegana jako prawo

No i jeszcze do tego - człowiek nie bedzie ewoluował w sposób naturalny jako że jest już istotą na ziemi najwyższą w sensie rozwojowym (nie mówić że nie - popatrzcie na zwierzątka... może taki np. głowonogi jak ośmiornice są inteligentne, wyspecjalizowane bardzo, ale mimo wszystko przepaść jest olbrzymia)

To poniekąd dowód na istnienie Boga ;]

No a ta nasza ludzka ewolucja - już bawimy się w stwórcę, niedługo zapewne sprytny japonczyk albo przebiegły amrykanin ogłosi światu że urodziło się dziecko ze skrzelami i że on wcale nie manipulował przy kodzie genetycznym, jeno do pojemnika z nasieniem rybka wpadła ;]
"...P..."

Ten post był edytowany przez Pawelord2: 13.09.2004 14:19


--------------------
now everybody's praying, don't pray on me
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Szara Elfka
post 13.09.2004 16:37
Post #33 

Łuczniczka doskonała


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 65
Dołączył: 12.04.2003
Skąd: Eriador




eh... nie zdążyłam na dyskusję o ewolucji, więc dopiszę parę swoich zdań o religii i bogu lub Bogu.

Trudno każdemu, nawet niewierzącemu stwierdzić, że świat sam ewoluował, to fakt, ale nie zastanawialiście się kiedyś nad tym, że Biblia może okazać się jedynie baśnią? Legendą? Może jej twórczy opisali w sposób niedosłowny etapy ewolucji, na które się natknęli...


Może rzeczywiście, człowiek wziął się z nikąd?
I tak tego nie pojmiemy.


--------------------

Jaka twoja cena byś brata sprzedał?
Jaka twoja cena byś kupić się nie dał?
Fatalny dzisiaj czas, godnych reguł zagłada.
Brat sprzedaje brata, sąsiad sąsiada.
Jesteś normalny, ja zapewne szalony.
Jestem prawdziwy, ty dobrze ułożony.

Farben Lehre - Judasz
</b>


user posted image user posted image user posted image user posted image

user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
matoos
post 13.09.2004 17:01
Post #34 

Wytyczający Ścieżki


Grupa: czysta krew..
Postów: 1877
Dołączył: 15.04.2003
Skąd: Ztond...

Płeć: Mężczyzna



Szara: jasne, chyba każdy się za tym zastanawiał. Ale na tym właśnie polega wiara biggrin.gif

Gdybym miał pewność że to wszystko prawda to nie byłaby prawdziwa wiara biggrin.gif


--------------------
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Vlary
post 14.09.2004 18:26
Post #35 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 129
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Katowice

Płeć: Mężczyzna



QUOTE(TimmY @ 12.09.2004 17:59)
Swoja droga to wszystko jest symbolem.
Adam i Ewa to symbol, chaos to symbol, cala Biblia jest symboliczna.

Dlaczego wiec nie ucza Nas jak czytac i rozumiec symbole ?
*



Nie wiesz? Bo wtedy wyszłoby, że zamiast letniej szkoły magii mielibyśmy wróżbiarstwo, chiromancję, astrologię i inne bazyliszki w zwykłych szkołach. Każdy miałby nasrane fiu-bździu w głowie i przeładowany umysł. I religii zapewne by nie było. Bo który ksiądz wytrzymałby z dziećmi, które potrafiłiby rozebrać słowem Biblię na atomy myślowe? Całe chrześcijaństwo opiera się na tym, że nie rozumiemy tych wszystkich symboli i metafor. I dopóki nie zrozumiemy, dalej niektórzy z nas będą w to wszystko wierzyć...
Niewiedza zawsze czyniła nas podatnymi na wszelkiego rodzaju oddziaływania. A niestety zawsze ktoś wie więcej...


--------------------
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
matoos
post 14.09.2004 18:43
Post #36 

Wytyczający Ścieżki


Grupa: czysta krew..
Postów: 1877
Dołączył: 15.04.2003
Skąd: Ztond...

Płeć: Mężczyzna



Vlary - świetny argument. A Kościół cały czas nalega na to żeby zastanawiać się nad Pismem świętym i badać je właśnie po to, żebyśmy przypadkiem nie wpadli na to że kontrolują nas przez naszą ignorancję.

Czasami mógłbyś się zastanowić nad napisaniem czegoś zanim to zrobisz... A byłeś kiedyś w ogóle w kościele? Nawet jeśli to na pewno nie słuchałeś co czarnuchy mówiły... A może powinieneś... Bo jakbyś zbadał trochę Biblię zamiast narzekać to byś się przekonał że to wcale nie takie bajki. I że ma podstawy historyczne których można dowieść...

Tylko najpierw trzeba trochę poczytać... a to najwyraźniej przekracza możliwości niektórych ludzi... Dlatego potem narzekają jaki to Kościół jest be... Ciekawe jakby wyglądał świat bez niego...

Ten post był edytowany przez matoos: 14.09.2004 18:45


--------------------
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Hagrid
post 14.09.2004 18:59
Post #37 

Historyk Forumowy


Grupa: czysta krew..
Postów: 1222
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Szczytno/Olsztyn (Apliakcja Radcowska)

Płeć: Mężczyzna



Jako że człowiek zawsze ma predyspozycje do wymyslania własnych religii, ludzie bez chrześcijaństwa w kulturze zachodu szybko przeskakiwali by z kwiatka na kwiatek - od hary kriszny po shintoizm i reiki, totalny chaos i destrukcja.
Wiedza ma zniszczyć wiarę? Bzdura. Jest jeden wyjątek - gdy masa ludzi mało wie a potem nagle "przejrzą" a to że świat 7 dni nie powstawał...z takich zaskoków rodzą się wątpliwości. Dlatego jestem za dogłębną edukacją, wtedy widzi się wszystko uniwersalnie. Nie mogę ścierpieć, że polityków prawicowych nazywa się "Oszołomami" mad.gif


--------------------
Dobro zawsze zwycięża, bo zło niszczy się samo!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Vlary
post 14.09.2004 19:01
Post #38 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 129
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Katowice

Płeć: Mężczyzna



Wg mnie lepiej, chociaż sam z sobą mógłbym polemizować. Zresztą gdyby nie chrześcijaństwo, to na pewno byłoby coś innego...

Do kościoła nie chodzę, jezusa wyśmiewam, boga mam w dupie, a maryję, jeśli w ogóle istniała, określam jako wiatropylną. I proszę bardzo, ze względu na moją ignorancję mogę dla innych być brudem, czy jeszcze innym tam satanistą i ignorantem. Dla mnie zawsze wiara była z przymusu. Dobrze mi bez niej, bo w gruncie rzeczy nigdy nie przekonałem się, jaka jest ważna. Cynik ze mnie i racjonalista. Nie będę wychwalał kogoś, czyjego istnienia nie potrafię, a wręcz NIE MOGĘ potwierdzić. Mogę nawet być Judaszem, ale nikogo nie wydałem na śmierć. Wzrusza mnie jednak cała ta historia. Nie muszę wcale w nią wierzyć, bo i po co? Wystarczy, że wierzą inni...


--------------------
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
murof
post 14.09.2004 21:08
Post #39 

Uczeń Hogwartu


Grupa: czysta krew..
Postów: 187
Dołączył: 05.07.2004

Płeć: Mężczyzna



QUOTE(Vlary @ 14.09.2004 18:26)
Nie wiesz? Bo wtedy wyszłoby, że zamiast letniej szkoły magii mielibyśmy wróżbiarstwo, chiromancję, astrologię i inne bazyliszki w zwykłych szkołach. Każdy miałby nasrane fiu-bździu w głowie i przeładowany umysł. I religii zapewne by nie było. Bo który ksiądz wytrzymałby z dziećmi, które potrafiłiby rozebrać słowem Biblię na atomy myślowe? Całe chrześcijaństwo opiera się na tym, że nie rozumiemy tych wszystkich symboli i metafor. I dopóki nie zrozumiemy, dalej niektórzy z nas będą w to wszystko wierzyć...
Niewiedza zawsze czyniła nas podatnymi na wszelkiego rodzaju oddziaływania. A niestety zawsze ktoś wie więcej...
*



Jak dla mnie to raczej ateizm istnieje dlatego, ze nie rozumiemy tych wszystkich symboli i metafor. Gdyby ateusze rozumieli - uwierzyliby.

QUOTE
Wg mnie lepiej, chociaż sam z sobą mógłbym polemizować. Zresztą gdyby nie chrześcijaństwo, to na pewno byłoby coś innego...

Do kościoła nie chodzę, jezusa wyśmiewam, boga mam w dupie, a maryję, jeśli w ogóle istniała, określam jako wiatropylną. (...) Cynik ze mnie i racjonalista. (...)


Jaki tam cynik - zwykly smiec, a twoja matka to kurwa. (Chociaz co ona winna, ze ma syna idiote?)

Aha. Dla wszystkich, ktorzy sie oburza, ze pojechalem po koledze Vlarym i tych ktorzy wypisza standardowe - "nie masz argumentow, tylko klniesz": otoz nie! Poprostu Vlarego wysmiewam, jego ojca mam w dupie, a matka jego mimo, ze nie jest wiatropylna, bo jest zwykla kobieta - to jakos w ciaze musiala zajsc, a przeciez nie z jego ojcem, ktory siedzi mi w dupie, nie?


--------------------
- Oj, nie wolno rzeczy wielu,
Kiedy celem jest - brak celu...
(Zwłaszcza, jeśli duszy nie ma -
I to wszystko na ten temat).
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Hagrid
post 14.09.2004 22:17
Post #40 

Historyk Forumowy


Grupa: czysta krew..
Postów: 1222
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Szczytno/Olsztyn (Apliakcja Radcowska)

Płeć: Mężczyzna



Ten jeden jedyny raz zgodzę się ,żę tego typu odpowiedź jednak miała sens. Bo początek wypowiedzi Vlary'ego przypomina pseudo popisy małolatów którzy na wszystko "zlewają". Gdybym powiedział , że dajmy na to "Mam papieża w dupie" to byłoby totalne chamstwo i prymityw a Jezus przecież gorszy nie jest nie? Co tu madorzeczy wiara? Nie przeginajmy.
Co do ateistów - Typowy ateista zazwyczaj jednak sporo wie ale po prostu nie jest skłonny do pewnych postaw. Ci którzy mało wiedzą wpadają do kościólka od wielkiego święta i śą czasem żałośni...ale to inna sprawa.
"Jezusa wyśmiewam"...A ja wyśmiewam Sokratesa. Ot taki gość który dał się zabić zamiast być uległy, głosił dziwne poglądy i nic sam nie napisał, opisali go uczniowie....cholera ale tak dokładnie to go nie znam. Nic to.


--------------------
Dobro zawsze zwycięża, bo zło niszczy się samo!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
ikar
post 14.09.2004 23:22
Post #41 

Mały człowieczek...


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 368
Dołączył: 06.04.2003
Skąd: Wawa :D

Płeć: Mężczyzna



Umhm - jest już naprawdę późno i nie bardzo mam możliwość wypowiedzenia się, ale poruszę trochę rzeczy pokrótce na ile mi czas pozwoli.

Po pierwsze - kiedyś dosyć mocno upierałem się, że teoria ewolucji to wierutna bzdura - jednak mój brat cioteczny przekonał mnie, że się myliłem - jak? W bardzo prosty sposób - Pan Bóg posługuje się procesami - a ewolucja jest procesem. No dobrze ale jak to się ma do człowieka i stworzenia?

7 dni stwórczych - oczywiście - nie chodzi o 7 dni literalnych - to rozumie się przez samo się i nie ma co się tu dużo rozwodzić. Uważam, że jest tu mowa o pewnych siedmiu okresach - które stanowiły konkretne całości i w ramach których dokonywały się konkretne rzeczy. Co nie znaczy - że one trwały tylko i wyłącznie w jednym i tym samym okresie. Kwestia długości trwania tych okresów - to nie temat na teraz smile.gif.

Anyway - "na początku stworzył Bóg niebo i ziemię", "na początku było (był) Słowo" i tak dalej - w Biblii jest opisanych kilka początków - początków różnych okresów/zamierzeń, wcale nie równych sobie okresem rozpoczęcia się - acz jednak początków. Skoro "na początku było Słowo" i "...wszystkie rzeczy, które się stały, przez nie się stały" to znaczy - że musiało być stworzone przed stworzeniem Ziemi.

Dalej - czy Ziemia zaczęła istnieć w momencie 1 Moj 1:1? Twierdzę, że nie - że istniała już jako planeta od dawna - ba, nawet prawdopodobnie były na niej już jakieś bakterie, które powoli przystosowywały atmosferę do życia (jak to jest opisane naukowo + są skamieliny datowane na hoho i jeszcze trochę lat wstecz). "Na początku stworzył Bóg niebo i ziemię" - zrobił pomiędzy nimi rozdział - w pierwszym okresie stworzenia - jak długi by on nie był - dokonało się to dzieło - i jest to zgodne z wiedza naukową na temat stworzenia życia na naszej planecie - z jakichś tam gazów opadających na rozpaloną powierzchnię naszej planety powoli krystalizowała się atmosfera i generalnie - Ziemia stygła - jak to mówi 1 Moj 1:2 "była niekształtowna i próżna i ciemność była nad przepaścią". W tym okresie opadające cząsteczki minerałów na ziemię oczyściły atmosferę na tyle, że z powierzchni Ziemi dało się rozróżnić kiedy był dzień a kiedy noc - jednak Słońce dalej było niewidoczne, bo wiele minerałów jeszcze było w powietrzu. W tym czasie też bakterie i inne prymitywne stworzenia pracowały nad kształtowaniem ziemi - np w morzach - tworząc podwaliny fundamentów itp. W drugim "dniu" stworzenia - został uczyniony "rozdział między wodami" a lądem - z wód wynurzyły się kontynenty - czy to spowodowane było to ruchami kontynentalnymi, górotwórczymi, wulkanicznymi, czy działalnością pierwotniaków - stało się to - i zaczęło być miejsce do życia. - i tak dalej - przez kolejne dni twórcze po kolei wszystkie zamierzenia były wykonywane, jednak pomniejsze rzeczy - w tak skrótowym opisie bardzo prawdopodobne, że były po prostu pomijane. To, że w którymś dniu stworzenia pojawiły się np. rośliny - to nie znaczy, że wcześniej ich nie było - po prostu było ich mało i dopiero się rozwijały, tak samo ze zwierzętami.
No i przychodzi 6 dzień stworzenia - w procesie ewolucji ukształtowało się już wiele gatunków i zostały stworzone takie warunki by [u]doskonały[u] człowiek mógł tam doskonale żyć. Werset 27 "Stworzył tedy Bóg człowieka na wyobrażenie nasze, według podobieństwa naszego" - w czym było to wyobrażenie? Obraz i podobieństwo - Obraz w zdolnościach umysłowych i fizycznych - mamy zalety charakteru - częściowo teraz zatarte i zdegenerowane, ale pierwszy człowiek miał je doskonałe (acz nie doświadczone i nie skrystalizowane) - miał doskonałe możliwości. Podobieństwo natomiast - "niech panuje nad rybami (...) ptactwem (...) zwierzęty [itp]" - tak jak Bóg panuje nad całym wszechświatem i tym co jest w nim - tak i PODOBNIE człowiek - panuje nad Ziemią i tym, co jest na niej.

Człowiek był bezpośrednim stworzeniem - i nie powstał w wyniku ewolucji. Zresztą - doświadczenia istnienia rodzaju ludzkiego to też potwierdzają - zauważmy - pierwszy człowiek był doskonały - żył 936 lat, jego dzieci również były bliskie doskonałości - natomiast w miarę upływu czasu człowiek się degenerował - właściwie można powiedzieć, że DEWOLUOWAŁ, a nie Ewoluował - do tego stopnia, że zniszczenie ludzi (połączonych z rodzajem anielskim - też temat na inną rozmowę) w potopie - powstrzymało dalszą gwałtowną degenerację. Po potopie Sem, Cham i Jafet - uważani są za protoplastów głównych "ras" ludzkich na ziemi.
I teraz - co chcę powiedzieć - ważne jest też to, że ewolucja MIĘDZYGATUNKOWA była dozwolona do potopu. Ponieważ wtedy celem Boskim było napełnienie jej różnymi rodzajami istot. Od potopu przekształcanie się jednego rodzaju w drugi jest niemożliwe - co również jest potwierdzone wszelkimi nowoczesnymi badaniami - tzn. potomstwo pochodzące z dwóch różnych rodzajów jest bezpłodne (np muł jako dziecko konia i osła), albo wraca do stanu z jednego z rodzajów w najpóźniej 4 generacji (rośliny i bodajże gołębie/ptaki - ale tu nie jestem pewny). Natomiast uważam, że "ewolucja" nazwana "przystosowaniem" działa jak najbardziej i obecnie - zobaczmy - przecież i murzyni i chińczycy i indianie i biali - to są ciągle ludzie - i są rodzaju ludzkiego. W ostatnim Readers Digest bodajże było napomkniane, że wg ostatnich badań więcej różnic genetycznych jest wśród ludzi z podwórka, niż pomiędzy ludźmi z rasy żółtej a białej i tak dalej. Ponadto naukowcy nie są w stanie stwierdzić jakiej "rasy" był człowiek poprzez badanie jego krwi - są w stanie powiedzieć z całą pewnościa -to jest krew człowieka, to konia, to małpy, to świni, ale nie są w stanie stwierdzić jakiej rasy jest człowiek.

Dalej - wrócę jeszcze do degeneracji - i długości życia ludzi - w miarę upływu czasu od stworzenia - skracała się ona - i o ile przed potopem liczona była w setki lat, po potopie było sporo świadectw o ponad 100-200 latach życia - tak w XVIII-XIX wieku średnia życia biednych ludzi wynosiła... 30 lat - 30 lat to był stary człowiek... (przeczytajcie sobie "Granicę" Nałkowskiej i/lub inne książki z tego okresu). To samo dotyczy degeneracji w kwestii obyczajowości, moralności, tolerancji, złośliwości i tak dalej - dopiero od niedawna, kiedy to nastała "rewolucja przemysłowa" (a wg Biblii jest to związane z drugą obecnością Jezusa na Ziemi - również temat na inną dyskusję), człowiek zaczął żyć dłużej - wymyślane są leki, diety, szczepionki i nowe sposoby na przedłużanie życia - i ludzie zaczynają żyć coraz dłużej.

Dobrze - późno już i mnie z komputera odwołują, ale do powiedzenia jest tu niesamowita masa rzeczy, z których powiedziałem tylko kilka.
Np jeszcze ważne jest to, że jest kilka podziałów w teorii ewolucji - w kwestiach zakresu i czasu działania itp - i jedna z nich jest również i moim poglądem.

Kwestię kazirodztwa już kiedyś omawiałem - do czasu potopu, oraz trochę po - było ono dozwolona - ponieważ ludzie nie byli jeszcze tak zdegenerowani. Dla zainteresowanych - Abraham był mężem Sary - a Sara była jego siostrą - przyrodnią, ale mieli wspólnego ojca (znajdźcie sobie sami w Biblii smile.gif ). Później - z uwagi na degenerację ludzi - i zagrożenie genetycznymi chorobami (hemofilia i inne, z uwagi na brak różnych genów - odsyłam do odpowiednich książek naukowych) - związki takie zostały zabronione.

Aha - no i kwestia czy Adam i Ewa mieli tylko Kaina, Abla i Seta - jako dzieci - więc skąd oni mieli żony - na zdrowy rozsądek - jeśli żyli 936 lat i byli w pełni sprawni fizycznie i seksualnie (a byli doskonali) - to mieli napewno więcej niż tylko dwoje smile.gif + 1 moj 5:4 o Adamie "i spłodził syny i córki" - w czasie swojego życia - i jedna z tych córek wziął sobie również i Kain za żonę, "poznał" jest w Biblii słowem na "pojął", albo brutalniej "przespał się z nią" - również odsyłam do innych wersetów.

Uhh - muszę lecieć ^^. Pozdrawiam czytających i mam nadzieję, że nie zanudziłem na śmierć wink.gif.


--------------------
"At least we had a chance to say... Goodbye"
Nie ma opowiadań doskonałych - są tylko takie, w których jeszcze nie znaleziono błędów... (albo już je poprawiono :D)
Tolerancja, Wolna wola, Miłość (:)), Optymizm :)
Największe polskie forum RPG by Forum: Strefa Forumowych RPG ^^
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
ikar
post 15.09.2004 09:15
Post #42 

Mały człowieczek...


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 368
Dołączył: 06.04.2003
Skąd: Wawa :D

Płeć: Mężczyzna



Next glorious day has awaken, and mine humble person with him, so i feel like little... talking :]

małe dokończenie tego co wczoraj, bo w tym pośpiechu zapomniałem dopisać o "przyszłości". Psalm 102:19 "To zapiszą dla narodu potomnego, a lud, który ma byś stworzony, chwalić będzie Pana" <- wyraźna wzmianka o jakimś "ludzie/narodzie", który będzie dopiero stworzony - a to oznacza, że nie jest tu mowa o człowieku. Biblia zawiera fragment Boskiego Planu Wieków - natomiast cały wycinek tegoż plany - od stworzenia człowieka, poprzez jego upadek, przyjście Zbawiciela, wybór Kościoła, oraz restaurowanie Ziemi i ludzi w przygotowaniu ich do życia wiecznego w Królestwie Bożym (o które teoretycznie każdy modli się codziennie "przyjdź Królestwo Twoje"). Natomiast o "przyszłych wiekach" - nie ma za dużo wzmianek - są zaledwie drobne fragmenty - jednak chociażby to, że stworzone zostały inne planety, że ludzka wiedza się poszerza - i są już organizowane loty w kosmos - oraz fakt, że Bóg nie czyni niczego na próżno, skłaniają do twierdzenia, że w przyszłości inne planety/układy słoneczne będa zamieszkałe.
Co więcej - nie można wykluczyć, że na pewnych planetach we wszechświecie powoli już rozwija się życie - po przykładzie chociażby Ziemi i jej dostosowywania do warunków takich, aby mógł żyć człowiek, widać, że nie jest to sprawa chwili, ale lat przygotowań (ciekawy termin naukowy: "terraformacja").
W jaki sposób tam rozwija się/będzie się rozwijać życie? Bardzo możliwe, że w procesie właśnie ewolucji - przystosowane do konkretnych warunków życia na tej konkretnej planecie.
Dlaczego człowiek został stworzony pierwszy i dlaczego tu na Ziemi jest zło i wogóle takie warunki jak są? Dlatego, że Bóg dozwolił czasowo na zło i na panowanie Szatana. Ee? a w jakim celu? Po to, by człowiek - obdarzony wolną wolą mógł świadomie wybrać - czy chce czynić tylko dobro i żyć w "zgodzie" z Bogiem, czy też nie - bo podobają mu się warunki panujące na ziemi, wyzysk, niesprawiedliwość itp. Gdy czytamy psalmy, proroctwa i objawienie - można zauważyć, że w "Królestwie Swoim" Jezus będzie rządził ludzi "laską żelazną" - i nikt nie będzie mógł czynić innym nic złego. Najpierw człowiek doświadczył zła - bo wszyscy, poza Adamem i Ewą, urodzili się już w zdegenerowanym (porównując do doskonałości) stanie i warunkach (chociażby społecznych) - a potem, w Królestwie - doświadczy dobra - i warunków sprawiedliwości i miłości.
Do czego zmierzam - cała historia ludzkości - uzupełniona przez tych, którzy zmartwychwstaną - będzie Historią, która będzie na przestrogę i ku zbudowaniu "narodu potomnego".
Ci, którzy nie mają doświadczenia w jakiejś dziedzinie mogą się zapoznać z tym na 4 sposoby. Przez 1) intuicję, 2) obserwację, 3) doświadczenie i 4) informację otrzymaną ze źródeł uznanych za bezwzględnie prawdziwe. Intuicja to bezpośrednie zrozumienie z pominięciem procesu rozumowania i potrzeby dowodu - taką wiedzę ma tylko Bóg. Człowiek mógłby posiąść wiedzę na podstawie obserwacji, ale w takim wypadku musiałby zostać przygotowany pokaz zła i jego wyników, by człowiek mógł poczynić stosowne obserwacje - więc w stosunku do człowieka to również odpada, ale jak najbardziej będzie mogło służyć innym stworzeniom - tym dopiero stwarzanym w przyszłości. Wiedza z doświadczenia boli - a trzeba pamiętać, że karą za grzech jest śmierć - właśnie tak nabywa swoją wiedzę odnośnie zła i grzechu. A informacja uznana ze źródeł uznanych za bezwzględnie prawdziwe - również będzie mogła być wykorzystana dla "narodu potomnego" - Adam - pierwszy człowiek właśnie tak został poinformowany "Dnia, którego zgrzeszysz, tego umierając umrzesz" - a Bóg bezwzględnie może być uznany, jako "pewne" źródło informacji smile.gif. Ewa miała wiadomość od Adama - a to już nie było to samo, ponadto była zwiedziona.

Ok - wracając do narodu potomnego - poprzez obserwacje doświadczeń ludzi i uzyskaną od nich informację - będą mogli wybrać dobro (zauważmy, że nigdzie w Biblii nie ma napisane, że będzie jeszcze jakiś inny Zbawiciel - bo Jezus musiałby więcej razy umierać za różne narody - a to chyba się zgodzicie, że jest bez sensu... ) Mając pewne źródła informacji - narody przyszłości - również stworzone, nie powstałe w wyniku ewolucji, będą żyły.

Jeszcze może ad ewolucji w naszych czasach - uczeni praktycznie codziennie odkrywają nowe gatunki - w obrębie rodzaju - np owadów. Moje osobiste zdanie jest takie, że być może tych gatunków wcale nie było jeszcze "x" lat temu, a wyewoluowały z obecnych - jak i kiedy - nie wiem, to jest tylko takie moje zdanie. Natomiast ewolucja międzyrodzajowa jest już niemożliwa (typowy przykład - nigdzie nie zaobserwowano, żeby jakaś małpa traciła włosy i jej dolne dłonie przekształcały się w stopy). Rodzaje są już po prostu ustalone i niezmienne - a zmiany w ich obrębie, to zupełnie co innego.

Uhh, kolejna duża kobyła ^^ i zahaczyłem o kilka tematów, mam jednak nadzieję, że zechciało się wam przez to przebrnąć ^^.


--------------------
"At least we had a chance to say... Goodbye"
Nie ma opowiadań doskonałych - są tylko takie, w których jeszcze nie znaleziono błędów... (albo już je poprawiono :D)
Tolerancja, Wolna wola, Miłość (:)), Optymizm :)
Największe polskie forum RPG by Forum: Strefa Forumowych RPG ^^
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Hagrid
post 15.09.2004 18:46
Post #43 

Historyk Forumowy


Grupa: czysta krew..
Postów: 1222
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Szczytno/Olsztyn (Apliakcja Radcowska)

Płeć: Mężczyzna



Oczywiście, że każdy inteligentny człowiek a takich u nas nie brakuje, przeczyta Twoje wypowiedzi z uwagą. To podejście poparte jest głęboką znajomością Pisma i pełnym przeglądem chrześcijańskiej postawy filozoficznej.
Co rzuca mi się na oczy? Przedewszystkim dziwi mnie ta "celowość" wszystkiego.
Świat opiera się na pewnych prawach naturalnych. Nie widże żadnego powodu aby prawa te miałyby się zmieniać zaelżnie od konkretnego momentu. Gatunki wymierały już miliardy lat temu, wymierają i teraz, niekoniecznie w wyniku choćby nawet najmniejszej interwencji człowieka. Wymieranie gatunów tak jak ich ewolucja jest takim samym prawem naturalnym jak dajmy nato zwęglanie materi organicznej, które postępuje tak samo dziś jak i w karbonie. Nie ma żadnego podstawy do mówienia że dane prawo natury zmieniło się w konkretnym momencie, bo właściwie dlaczego miałoby "ustać" ewolucja? Przecież to ona pozwala przetrwać wielu gatunkom, które bez niej mogłyby sobie nieporadzić w zmieniającym się środowisku a tym samym zubożyłoby to naturalny porządek i uszczupliłoby świat nad którym panuje człowiek. Nie widże zresztą żadnego powodu ani przesłanki by jakiekolwiek prawo fizyczne zmieniło się od powstania świata. To wręcz podstawowe prawo wolności człowieka. Gdyby udało się znaleźć planetę nadającą się do narodzin życia a dajmy na to planeta ta miałaby za milion lat zostać zniszczona w wyniku okresowych wybuchów gwiazd, to gdyby ludzie umieścili tam proste formy organizmów to one by ewoluowały ale ostatecznie nie pozwoliłby w tak krótkim czasie stworzyć warunków przyjaznych człowiekowi. I POSZŁYBY NA ZATRACENIE. Takie działanie jest bezsensowne ale wyraża wolnośc daną człowiekowi. Ba- już nieraz pojawiały się płodne muły. Były to pojedyncze przypadki ale jednak. Gdyby ludzie się "uparli" być może stworzyliby nowy gatunek, nie z powodu tego czy jest to robota "na próżno" czy też nie, nie dlatego że to dobre albo złe ale dlatego ,że jest to możliwe że takie są prawa natury i wolności. Zło jest wytworem tylko i wyłącznie ludzkim. Choroba nie jest złem. Przecież nieraz polega ona na tym, że drobny organizm żywy rozwija się kosztem innnego organizmu. To naturalne, zwierżeta chorują bo to pozwala z kolei wzrastać innym "stworzonkom". Chorboa jest takim samym "złem" jak drobina kurzu wpadająca do oka. Tego nie można zmienić, inaczej nie byłoby wolności. To wolność pozwala nam ratować się przed naturalnym bólem.
( A tak nawiasem mówiąc - kto powiedział, że Pismo jest zbiorem skończonej liczby ksiąg? Jezus nie zapowiedział ani nie nakazał stworzenia takiej księgi. A jeśli jego śmierć jest "końcem" tworzenia historii pisma to skąd mamy wiedzieć ile ksiąg, napisanych przecież kilkadziesiąt lat po jego śmierci, jest prawowitych? Może 5 , może 10 a może 40? Łukasz nie był uczniem Jezusa a mimo to stworzył 2 księgi. Kto zakończył okres proroków? Czemu historie nie dotyczące bezpośrednio życia Chrystusa - Dzieje Apostolskie są częścią Pisma a żadne inne objawienia czy działania misyjne i relacje z nich świętymi nie są? I wreszcie pytanie ostateczne- Dlaczego w ciągu kolejnych X lat po dziele zmartwychwstania nie mieliby pojawiać się "kolejni Pawłowie", równie ważni, załużeni i tak samo natchnieni?)
A wracając do tematu. Nie ma czegoś takiego jak "niezmienność". Są plemiona których przedstawiciele mają po dwa palce. Rodzą się słonie z 7 kłami...tylko prawa natury kształtują człowieka. Gdyby małpy sztucznie pozbawić naturalnego środowiska drzew i zmusić je dowalki o przetrwanie, to przeżyłyby tylko te wśród których wykształciłby się niemalże zupełnie nowe cechy jak w tym wspomnianym wcześniej plemieniu. Przeżyłaby ich garstka a i owszem, musiałyby się te osobniki ze sobą krzyżować co nieuchronnie prowadziłoby do utrwalania nowych zmian jak też do zmiany pierwotnego materiału genetycznego. Ta "zmieniona" małpa być może nie byłaby już wstanie spłodzić potomstwa z małpą swego dawnego gatunku pozostawioną w swym naturalnym nadrzewnym środowisku. Może to trwać setki tysięcy lat ale gdy już nastąpi amy doczynienia z nowym gatunkiem. I tak jest zawsze, to zwykłe prawo fizyczne. I co najwazniejsze- nie widże żadnego powodu dla którego miałoby tak nie być. Nie widzę żadnego powodu aby to co badamy dzięki ludzkiej nauce nie było prawdą skoro tylko dzięki tej samej nauce jesteśmy wstanie żyć godnie.
Wszyscy ludzie rodzą się równymi wobec Pana więc czemuż to miałby się rodzić doskonały? Już pierwsi ludzie byli skazani na głód chłód i cięzką pracę włączając w to Adama i Ewę. Nie byli z urodzenia bardziej i mniej doskonali od żadnego z nas. Doskonałości się nie dziedziczy. Dziedziczy się skłonności i wzorce, wzorce które moa być przecież złe, ale nikt się z nimi nie rodzi. Czy samo długie życie jest dowodem jakiejś doskonałości?
Z mojej perspektywy historyka ludzie żyli 2 lat temu tak samo długo jak 200 lat temu. 30 lat to bajka. A właściwie średnia statystyczna, bo umierało wtedy bardzo wiele niemowlaków. Jeśli przeżyło się pewien okres to normą było dożywanie do około 40-45 lat. Prawdą jest, że róznice między rasami są właściwie żadne. Natomiast o żadnej degradacji w sensie fizycznym nie ma mowy. Ta "degradacja" w tych wszystkich "sensach' to absurd. Ludzie jako całość strukturalna nie zmienili się zasadniczo. Bądźmy szczerzy- ludzie na niektórych wyspach polinezji, żyli w podobnych warunkach społeczno -obyczajowych przez ostatnie kilka tysięcy lat. I choć nigdy nie słyszeli o Pismie zawsze konkretne jednostki podejmowały decyzje o wyborze dobra lub zła. A czy oni się jako grupa "zezłościwili" bzdura.
Mnie osobiście mało interesuje czy Adam i Ewa byli jedynymi ludźmi czy też są tylko przedstawicielami nieco większej grupy która zapoczątkowała ludzkość. Obraża mnie natomiast twierdzenie że byli oni doskonali. Bóg jest sprawiedliwy, nie tworzył "superczłowieka" Reasumując- stawiasz tezę że ludzie stali się "gorsi" więc zaczeły ich dopadać choroby? To przypomina trochę jak włączanie jakiś opcji w grze komputerowej- klik, ludzie umierają, klik kobiety rodzą, klik, kobiety przekwitają w wieku około 50 lat, klik hemofilia. To jest cios w wolność człowieka, więcej- to zaprzecza człowieczeństwu. Jestem gorszy, bo moi rodzice byli gorsi do swoich rodziców, którzy ( programowo) byli gorsi od własnych...
I jeszcze jedno - nikt nie był protoplastą żadnej rasy z tej prostej przyczyny, że dajmy na to rasa czarna wytworzyła się na skutek zmiany w pigmentach sóry wywołanej przez temperaturę. Gdyby jakaś grupka potomków Sema osiedliła się w klimacie Afryki to po x liczbie pokoleń, stałby się tak samo czarna jak rdzenni mieszkąńcy kontynentu. Ludzie doby starozytnych Izraelitów o tym nie wiedzieli więc interpretowli to pokoleniami. Liczby nie są ważne. "936" jest taką samą "przenośnią" jak 7 dni.


--------------------
Dobro zawsze zwycięża, bo zło niszczy się samo!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
ikar
post 15.09.2004 22:57
Post #44 

Mały człowieczek...


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 368
Dołączył: 06.04.2003
Skąd: Wawa :D

Płeć: Mężczyzna



Króciutko - zauważ - nie mamy wspólnej podstawy do dyskusji, więc też i nie dojdziemy do porozumienia. Dla mnie Wyłącznie Biblia poparta rozumem i logiką jest podstawą - dla ciebie tak nie jest. Biblia jasno naucza, że pierwszy człowiek był doskonały i zgrzeszył i się degradował - zresztą - zauważ - gdyby człowiek się nie degradował, ale (tak jak ty twierdzisz) ewoluował i udoskonalał się z biegiem czasu - to PO CO BYŁBY ZBAWICIEL potrzebny? W pewnym momencie człowiek by się tak udoskonalił, że każde, ale to każde wymaganie by spełnił - i żaden zbawiciel nie byłby potrzebny. A - jak by nie patrzeć - cała Biblia jest ukierunkowana na zbawienie człowieka. Zbawienie od czego? od upadku i śmierci będącej wynikiem grzechu i degradacji.

Mówisz, że liczby są nic nie znaczące i niepotrzebne - to w jakim celu zostały umieszczone? Ot tak sobie? Bo tak było wygodnie? Jeśli mówisz, że były symboliczne - to powiedz co te symbole oznaczają?

Bóg jest Bogiem rozsądku i celowości - jego jednym z 4 głównych przymiotów charakteru jest Mądrość (pozostałe to miłość, sprawiedliwość i moc) - w każdej chwili i w każdym jego dziele widzimy celowość. W naturze nas otaczającej, w działających wszędzie prawach - fizycznych, chemicznych, biologicznych i tak dalej.

Izajasz 55:11 "Takci będzie słowo moje, które wynijdzie z ust moich; nie wróci się do mnie próżno, ale uczyni to, co mi się podoba i poszczęści mu się w tem, na co je poślę".

(12) Ale one nie znają zamiarów Pana, planów Jego nie pojmują, że On je zgromadził jak snopy na klepisku. (Ks. Micheasza 4:12, Biblia Tysiąclecia)

(9) i wydobyć na światło, czym jest wykonanie tajemniczego planu, ukrytego przed wiekami w Bogu, Stwórcy wszechrzeczy.
(List do Efezjan 3:9, Biblia Tysiąclecia)

(11) zgodnie z planem wieków, jaki powziął [Bóg] w Chrystusie Jezusie, Panu naszym.
(List do Efezjan 3:11, Biblia Tysiąclecia)

Bóg ma swoje plany - i je wypełnia co do joty i co do kreski, a celowość jest w każdym z jego zarysów. "Albowiem Bóg nie jest powodem nieporządku, ale pokoju" - tak, w całym jego dziele jest celowość i porządek - dlatego o tym wspominam i to podkreślam.


--------------------
"At least we had a chance to say... Goodbye"
Nie ma opowiadań doskonałych - są tylko takie, w których jeszcze nie znaleziono błędów... (albo już je poprawiono :D)
Tolerancja, Wolna wola, Miłość (:)), Optymizm :)
Największe polskie forum RPG by Forum: Strefa Forumowych RPG ^^
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Hagrid
post 15.09.2004 23:47
Post #45 

Historyk Forumowy


Grupa: czysta krew..
Postów: 1222
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Szczytno/Olsztyn (Apliakcja Radcowska)

Płeć: Mężczyzna



Nie podejmuje się oceny jacy byli pierwsi ludzie w "raju". Natomiast wraz z popełnieniem grzechu stali się równi wszystkim ludziom i nie ma w nich żadnej wyższości. Jest wręcz odwrotnie. Ludzie musieli dopiero DOROSNĄĆ do nadejścia Zbawiciela. Dopiero w czasach Mojżesza zaczeli przyjmować prawo boskie. Salomon, Saul czy Dawid walczyli o władzę a gościa który mówiłby im o "królestwie nie z tego świata" przegnałby precz tak jak wielu różnych proroków przeganiano. Jeśli mowa o logice to gdzie jest logika w tym że człowiek był doskonały niejako z "urodzenia"? Nikt z urodzenia nie rodzi się ani dobry ani zły. Słabośc ludzka jest w oczywisty sposób naturalna i nie wynika z żadnej degradacji. Mesjasz przyszedł do ludzi, którzy dopiero na tym etapie swego ROZWOJU do niego dorośli. W czasach wojen z Filistynami, słowa o miłości bliźniego byłyby szybko zapomniane. Jezus uzupełnił Prawo bo nadszedł dopiero na to czas. Józefa sprzedano do niewoli tylko dlatego ,że braciszkom niepodobało się że dostał od "papy" porządną szatę....w jakim sensie następowała degradacja?
Adam i Ewa wyszli z raju w roślinnych wdzianku skazani na męki codziennnej walki o pozywienie, zaczynali od zera tak jak potwierdza to nauka, rozwój od form prymitywnych do coraz bardziej rozwiniętych. Żadna doskonałość nie gwarantuje długiego życia - Jezus, Jan i większość uczniów nie dożyła piędziesiątki, dlatego nie istnieje żadne powód by ludzie na jakimkolwiek etapie istnienia mieli nad naturalnie długie życie. Niemniej nie jest ważne ile żyli. Niechby i 1000 lat. Nie widzę jedank powodu aby nazywać ich w jakikolwiek sposób doskonalszymi od nas, z mojego punktu widzenia byli wręcz niedojrzali, mieli mentalność współczesnych ludów z Trzeciego Świata.
Ale to wszystko jest teorią rozwoju społecznego z właściwą ewolucją nie ma to nic wspólnego. To, że człowiek jest wytworem ewolucji to już zupełnie inna sprawa.
Porządek jest tutaj oczywisty. Ewolucja była dlamnie już od dzieciństwa oczywista właśnie dlatego że jest dokładna co do kreski. Można się w niej cofać rok po roku, miesiąc po miesiącu, można prześledzić wszystkie pokolenia. Od bakteri po strunowce, kręgowce trzonopłetwe, płazy, gady, ssaki...wszystkie rżedy. I we wszystkim tym jest jak najlepszy porządek i wzrost. Od czasu zejścia małp z drzew widać powolne zmiany fizyczne, krok po kroku, kolejne tysiące lat i kolejne zwiększenie puszki mózgowej o 2-3 cm sześcienne...kolejne drobne wynalazki, kolejne obrobione kości....wszystko zmierza ku jednemu- człowiekowi zdolenmu fizycznie do panowania nad stworzeniem ale wyzutemu z umiejętności odróżniania dobra od zła. Zaczeło się od prymitywów w stylu "przedpotopowców" tak miernych, że do rozwoju nadawała się tylko jedna rodzinka Noego....potem też długo niebyło wiele lepiej. Abraham i jego krewni wychodząć z Ur byli pewnie jedynymi monoteistami na świeicie. przed Mojżeszem nie istniały jeszcze żadne księgi i prawa, ludzie odwracali się od wiary w Jedynego i zrobili sobie nawet cielaka ze złota. Totalny prymityw. 300-400 lat później takie praktyki na większą skalę były już nie do pomyślenia....no cóż- ciemnota powolutku ustępowała miejsca prawdzie.....ten powolny postęp stworzył wreszcie pole do przyjścia Zbawcy. Wszystko ma swój porządek, cel i jasne logiczne etapy postępu. Inną sprawą jest wykorzystanie przez ludzi owoców postępu, jednakże on sam stworzył dopiero miejsce dla Chrystusa.


--------------------
Dobro zawsze zwycięża, bo zło niszczy się samo!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
MisieK
post 16.09.2004 09:11
Post #46 

Chrapiący Mesjasz New Age


Grupa: czysta krew..
Postów: 4619
Dołączył: 27.03.2004

Płeć: Mężczyzna



jej gdzie ja wlazłem... ;D

O ludzie, i z now o religii... no nie...



--------------------
QUOTE
MisieK: Ja jepie [pozdro dla matoosa, przyp. red.]
PrZeMeK_Z.: Tak trochę.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
ikar
post 16.09.2004 14:13
Post #47 

Mały człowieczek...


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 368
Dołączył: 06.04.2003
Skąd: Wawa :D

Płeć: Mężczyzna



Hagrid - a o czym świadczy werset:

"3) Chcę bowiem głosić imię Jahwe, oddajcie tedy chwałę Bogu naszemu! (4) [Nazywa się] On skałą, doskonałe są Jego dzieła (...)"?.

To, co Bóg stworzył BYŁO doskonałe. Aczkolwiek - człowiek - posiadał doskonałe zdolności umysłowe i moralne, a także był doskonały fizycznie, natomiast - jego charakter nie był wypróbowany, że zawsze pozostanie doskonałym - i grzech spowodował upadek i degradację.

O odpowiedniku Adama - Jezusie jest napisane tak:

1Kor 15:45,47
(45) Takci też napisane: Stał się pierwszy człowiek Adam w duszę żywą, ale pośledni Adam w ducha ożywiającego.
(...)
(47) Pierwszy człowiek z ziemi ziemski; wtóry człowiek sam Pan z nieba.

Jezus miał te same możliwości fizyczne, umysłowe i moralne co Adam, acz w przeciwieństwie do Adama - nie zgrzeszył, pozostał doskonałym i skrystalizował swój charakter.

Ludzie sobie skutecznie udowodnili i udowadniają, że nie są w stanie dojść do doskonałości o własnych siłach. Na początku w "pierwszym świecie" (przed potopem), aniołowie mieli powierzoną opiekę nad ziemią i zostało im pozwolone próbowanie przyprowadzania ludzi do doskonałości, co się jednak stało? Grzech i degradacja były tak wielkie, że zagrażało to jakimkolwiek szansom odrodzenia się rodzaju ludzkiego. Po potopie człowiek sam mógł próbować. Najpierw te próby były ograniczone tylko do narodu żydowskiego - byli oni wybranym narodem Bożym - i otrzymali Dekalog - dziesięć przykazań. Nagrodą za pełne wypełnienie wszystkich nakazów zakonu było co? Było wieczne życie na ziemi. WIECZNE - i to podkreślam. A ponieważ "nie ma ani jednego doskonałego" z ludzi - nikt nie wypełnił doskonale zakonu (poza Jezusem), to i nikt z nich nie uzyskał życia wiecznego (chyba byśmy wiedzieli o tym, gdyby ktoś miał, czyż nie?). Po ukrzyżowaniu Jezusa możliwość ta została skierowana również do innych - a i zawsze starano się jakimiś, różnymi sposobami osiągnać życie wieczne. Obecnie ludzie robią różne zabiegi i opóźniają proces starzenia, leczą choroby itp, ale moralność albo upada z dnia na dzień, albo objawiany jest coraz bardziej jej prawdziwy, niski poziom. Jesteśmy BARDZO daleko od doskonałości... Śmiem twierdzić, że udowodniliśmy sobie - jako ludzie (choć może jeszcze my - młodzi - mamy pewne złudzenia), że nie jesteśmy sami, o własnych siłach dojść do doskonałości. Dlatego - w Królestwie Bożym Jezus będzie nas przywracał i nam pomagał wrócić do doskonałości - i wierzę, że przywróci.


--------------------
"At least we had a chance to say... Goodbye"
Nie ma opowiadań doskonałych - są tylko takie, w których jeszcze nie znaleziono błędów... (albo już je poprawiono :D)
Tolerancja, Wolna wola, Miłość (:)), Optymizm :)
Największe polskie forum RPG by Forum: Strefa Forumowych RPG ^^
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Hagrid
post 10.04.2008 15:49
Post #48 

Historyk Forumowy


Grupa: czysta krew..
Postów: 1222
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Szczytno/Olsztyn (Apliakcja Radcowska)

Płeć: Mężczyzna



Moj wiedza biblija pozostaje słaba i mizerna w porównaniu z Ikarem, ale napewno z obrazu biblijnego nie wyłania się obraz Boga który czyni coś przypdkowo albo fałszuje rzeczywistość by mylić ludzi.
Nizależnie od wszystkeigo ciało człowieka spełnia wszystkie małpie cechy jeśli chodzi o gatunek i jak wszystkie stworzenia ma człowiek cechy ewoluujące. Nawet gdyby wszystkei dziła Boże były odrazu gotowe to i tak ewolucja w nich postepuje.
Napewno nie jest to przypadkowe, gdyby człowiek nie mógł odnaleźć stworzń do siebie cieleśnie podobnych, musiałby uznać istnienie boskiego planu co wypaczałoby wiarę.


--------------------
Dobro zawsze zwycięża, bo zło niszczy się samo!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Quizer
post 19.04.2008 14:14
Post #49 

Gusrim Gehorertz, Syn Odyna, Wielki Wódz Nordów, Arcykapłan Zakonu Auril


Grupa: kontroler ruchu
Postów: 671
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Wellington

Płeć: Mężczyzna



Mogę usunąć 90% postów tego tematu?

"W tej dyskusji chcialbym odrzucic teorie jakoby to Bog Nas stworzyl dawno temu. Adam, Ewa, Raj, Grzech, Ludzkosc. Dlatego nie chcialbym tego typu wypowiedzi tutaj." - może trzymajcie się jego zasad jak chcecie się w nim wypowiadać? ;)

QUOTE
Mnie zastanawia jedno. Skoro byla to ewolucja - my jestesmy jej jedna z faz. To wazne. Co bedzie pozniej? Czy za kilkanascie tysiecy lat zamiast poczciwych homo sapiens swiat zapelnia homo sapiens superior!? Czy bedziemy dalej ewoluowac? Jesli tak, to nie tylko my! Swiat wokolo, zwierzeta takze. Czy i one otrzymaja dar myslenia?


Czyż ludzie w średniowieczu nie byli średnio o 15-20cm niżsi? ;) Co rozumiesz przez dar myślenia? Jak dla mnie posiadają go już dawno, ba niektóre gatunki zdolne są do tworzenia pojęć abstrakcyjnych.

QUOTE
A moze - jak zaklada jedna z teorii - zaczniemy sie cofac w rozwoju? Wszak dawniej krzyzowaly sie tylko najsilniejsze i nabardziej rozwiniete osobniki. Slabe i nie mogace przezyc byly porzucane. Dzis nie zdecydujemy sie an takie kroki z czysto etycznych wzgledow. Dzis pomagamy slabym osobnikom, maja one prawo przedluzac nasz gatunek.
Postep czy cofniecie?


Nie do końca, u sporej części gatunków można zaobserwować zachowania altruistyczne i wcale nie mają one nic wspólnego z faworyzowaniem słabszych jednostek, a wręcz przeciwnie z umocnieniem pozycji osobnika pomagającego.

QUOTE
Moim zdaniem trudno znaleźć pomiędzy wiara a ewolucją jakieś niescisłości. Jeśli dosłownie przyjmiemy, że kobieta powstała z żebra Adama to faktycznie, daleko nie dojdziemy. Ale chyba nie ma watpliwości, że jest to tylko przenośnia. Sedno sprawy jest jasne- Po wielkim wybuchu "I stała się światłość" boskie stwarzanie jest równoznaczne z ewolucją zaplanowaną już przy pierwotnym stworzeniu materii. Tutaj naprawdę nie ma sprzeczności.


Moim zdaniem bezsensem ciągłe przekształcanie i dostosowywanie prymitywnych wierzeń do postępu nauki tylko po to by ich nie podważać.

QUOTE
Przy naszym tempie rozwoju cywilizacyjnego, nie bedzie istnieć Żadne organiczne stworzenie mogące w czymkolwiek konkurować z maszyną.


Zależy. Możliwe, że już nie tak długo trafimy na barierę nie do przebicia w dziedzinie miniaturyzacji na przykład - nie jesteśmy w stanie stworzyć struktury mniejszej od atomu. Rozwoju technologicznego jak przewiduje większość naukowców wcale nie można zobrazować jako wykres funkcji wykładniczej.

QUOTE
W chwili "wielkiego wybuchu" wszechświat miał wielkośc naparstka krawieckiego....co było wczesniej? Tego nie wie nikt.


Według mnie to jest jeden z większych problemów w rozumieniu początków. Odnoszenie się do znanych nam wartości takich jak przestrzeń czy czas w kontekście momentu 0. Jeżeli w Wielkim Wybuchu powstaje czas i przestrzeń to pytanie rzędu "co było wcześniej?" zdaje się być bez sensu.

Ten post był edytowany przez Quizer: 19.04.2008 18:35


--------------------
"We Stand Alone but Stand Together"
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Avadakedaver
post 19.04.2008 15:47
Post #50 

MASTER CIP


Grupa: czysta krew..
Postów: 7404
Dołączył: 02.02.2006
Skąd: Nadsiusiakowo

Płeć: włóczykij



a ja mysle, ze skoro maszyny i technika teraz wyręczają nas w tak wielu sprawach, ktore kiedys muieli ludzie robic sami to ludzkość będzie coraz mądrzejsza, ale coraz słabsza fizycznie. budynki będą produkowane przez maszyny, a ludzie będą siedzieć w domu z pilotem na piętnaście urządzeń, i nie będą się ruszać z kanapy przez cały dzień, ewentualnie tylko w wyątkowych sytuacjach, typu przeprowadzka. W każdym domu będą mini "gwiezdne wrota", urządzenia do teleportacji, dzieki ktorym bedzie wystarczylo przejsc kilka krokow zeby pojsc do sąsiada na drugi koniec koniec miasta, wszystkie przestępstwa będą "online" a gwałty będą nie potrzebne, przez niezwykle tanie do zakupienia cielesne hologramy znanych gwiazd i modelek, ktore tez będą oczywiście fikcyjne, i specjalnie zaprogramowane. A ulice, po ktorych teraz jeździmy będą opanowane przez dzikie zwierzęta, ktorych nikt nawet nie próbuje wykurzyć, bo po co. i tak nie będziemy tamtędy chodzić.


--------------------
i'm busy: saving the universe

W internecie jestem jak ninja - to przez rosyjskie porno.
Ty i 6198 osób lubi to.

(and all that jazz)
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

4 Strony < 1 2 3 4 >
Reply to this topicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 29.03.2024 13:24