Świat Czarów, szczegóły, których mi brakuje
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | Pomoc Szukaj Użytkownicy Kalendarz |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Świat Czarów, szczegóły, których mi brakuje
skicia |
08.03.2004 19:04
Post
#26
|
Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 227 Dołączył: 16.11.2003 Skąd: Place where the angels fall... |
Chyba nikogo nie mają, nic nie było o tym
napisane. To musiało być głupie takie życie bez rodziny. Albo Rowling o tym
nie wspomniała, bo uważała, że życie uczuciwoe nauczycieli Hogwartu nie jest
godne uwagi.
-------------------- WE ARE ELITA LEAGUE OF SZYDERCY (hm...)Kto nie jest z nami , ten jest przeciwko nam(hm...) |
Aida |
08.03.2004 20:08
Post
#27
|
Mugol Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 6 Dołączył: 01.01.2004 Skąd: Lublin |
Ja powróce do kupowania jedzenia u mugoli.
Wyobrażacie sobie pana Weasley'a (który nie zna się na dolarach i
centach) kupującego chleb,bułki lub coś podobnego? Ja nie mogę sobie
wyobrażcić tego,że on nie zwróciłby na siebie uwagi. Jeśli kupowałby
jedzonko w spożywczakach to na pewno znałby się choć trochę na pieniądzach i
Harry nie musiałby np. kupować biletów. No ale może pan Weasley należy do
wyjątków i większość czarodzieji zna się choc trochę na życiu mugoli? Tego
możemy się tylko domyślać. Pewnie JKR uważała że to nie jest takie ważne by
wspominać o tym w książce, albo po prostu o tym zapomniała.
Według mnie nauczyciele wyjeżdżali na wakacje do swoich rodzin. Tylko część nauczycieli zostawała na ferie w Hogwarcie, więc pewnie tak samo jest w wakacje. PS: Teraz mi się przypomniało. Jak zdobywali (między innymi Syriusz) jedzenie mieszkając w Grimmauld Place 12? Albo co jadł Stworek przez 14(?) lat? On chyba nie mógł wyjść do sklepu na zakupy, a chyba nie miał w tym domu aż tyle jedzenia? |
Lilla |
08.03.2004 20:50
Post
#28
|
Kafel Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 12 Dołączył: 18.01.2004 Płeć: Kobieta |
To sa juz zbedne szczegóły z których
można napsiac kolejną ksiązke.
Co jadł Stworek? Po co to wiedzieć? Wazne było to żeby wprowadzić takiego a nie innego bohatera i koniec. Myslicie że JKR piszac o losach młodego czarodzieja zastanawiała się co je jakistam skrzat? Nie pisarka skupiła się nad historą głównego bohatera i tych bardziej ważnych... Pozatym jak by wyglądał taki fragment książki "Przez całe 14 lat Stworek podkradał jedzienie mieszkającym obok mugolą. Często zjadał pozostanione przez dzieci bułki z pasztetem i surowe ziemnaki..." Ciekawe bo mi się wydaje że nie... Ale to tylko moje skromne zdanie -------------------- |
celeris |
09.03.2004 08:39
Post
#29
|
Mugol Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1 Dołączył: 08.03.2004 |
A ja mam jeszcze jedno pytanie co oni
jedli w zakonie feniksa??
Moze zamawiali przez siec fiuuuu (jak przez internet). |
Vilya |
09.03.2004 09:05
Post
#30
|
Mugol Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 7 Dołączył: 01.03.2004 |
Moim zdaniem seria o HP ma skandalicznie
dużo niedociągnięć pod względem merytorycznem, ale co tam, w końcu to miała
być książka dla dzieci, a dzieci nie pytają:
-- skąd się bierze magia w mieszkańcach magicznego świata? czy - podobnie, jak wierzyli Poganie - pochodzi od sił przyrody (ale nie ma żadnych nawiązań do rytuałów w rodzaju Samhain, Eostare itd.)? czy jest (bardziej prawdopodobne, biorąc pod uwagę te drzewa genealogiczne i gadanie o Czystości Krwi i cherłaków) dziedziczona genetycznie? -- Dlaczego biedni czarodzieje nie wyczarują sobie pięknego domu albo nowych szat? Ja uważam, że efekt "wyczarowania" lub transmutowania czagoś musi być czasowy i tyle. -- skąd biorą jedzenie? -- ze sklepu? A takie Miodowe Królestwo, Zonko itp, to nie sklepy? Pewnie zwykłe spożywczaki też mają... pytań może być więcej i są zadawane już od ukazania się 1 czy 2 tomu... Ale najwyraźniej czytelnicy wolą zapytać panią Rowling, z kim pocałuje się Potter, zamiast o pochodzenie magicznej mocy... -------------------- make me laugh
say you know you can turn me into the Real Thing so I show you some more and I learn what Black Magic can do (Tori Amos) |
kubik |
09.03.2004 11:04
Post
#31
|
Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1449 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Mężczyzna |
moze tak
ad2. bo sa... biedni, a własnie teraz sobie pomyslałem, ze takie zaklecia kosztuja pieniadze... ad3. tak, ze sklepu, machajac różczka i odpowiednia kwota "magicznie" znika z portfela czarodzieja... ad4. ejze ale pytan było 16000 a to bloomcostamjeszcze wybrał tylko te a nie inne czyt. wybrał filmy które były łatwe [o kruma] i na które nie mogła odpowiedziec [o h/hr] -------------------- ...
|
skicia |
09.03.2004 14:34
Post
#32
|
Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 227 Dołączył: 16.11.2003 Skąd: Place where the angels fall... |
A ja się zastanawiam nad teleportacją z
Hogwartu. Wg. "Historii Hogwart" ze szkoły nie można się
teleportować . W V części Dumbledore zamienia jakiś przedmiot ( nie pamiętam
co ) w świstoklik. Harry i Weasleyowie zostają przeniesieni na Grimmauld
Place , czy to nie była teleportacja? Albo w tym samym tomie pare rozdziałów
dalej Dumbledore łapie się ogona Faweks'a i znika.
-------------------- WE ARE ELITA LEAGUE OF SZYDERCY (hm...)Kto nie jest z nami , ten jest przeciwko nam(hm...) |
kubik |
09.03.2004 14:51
Post
#33
|
Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1449 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Mężczyzna |
Poniewaz aportacja wykorzystuje tylko moc
czarodzieja prawdopodobnie dochodzi do zakłócenia mocy potrzebnej do
aportacji w obrebie Hogwartu...
Świstoklik korzysta z magicznych mocy tego który go stworzył ale niekoniecznie ten który go stworzył moze z niego korzystac [poprawcie jezeli sie myle]czyli podsumuwujac: Aportacja za pomocą własnych mocy NIE jest tym samym co aportacja [czy tym razem teleportacja] za pomoca świstoklika Ten post był edytowany przez kubik: 09.03.2004 14:55 -------------------- ...
|
matematyka |
09.03.2004 15:02
Post
#34
|
Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 71 Dołączył: 12.02.2004 Skąd: Kraków |
..a jezeli chodzi o złapanie za ogon
Fawkesa i znikniecie, ach powiem krótk -FENIKS TO NIEPRZECIĘTNY PTAK I
DUMBLEDORE NIE WYBRAL GO NA SWOJE ZWIERZATKO PRZYPADKIEM...
-------------------- "Gdyby nasz mózg był tak nieskomplikowany, że moglibyśmy go zrozumieć, bylibyśmy wówczas tak głupi, że i tak byśmy go niezrozumieli."
|
vigga |
12.03.2004 21:36
Post
#35
|
Szukający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 489 Dołączył: 06.07.2003 Skąd: Olsztyn |
hmmm... czarodzieje (jak dowiedzielismy
sie na Mistrzostwach Quidditcha) nie znaja sie na mugolskich pieniadzach.
wiec raczej nie wchodza sobie tak po prostu do mugolskiego sklepu, prosza o
chleb i placa galeonami... chyba pani Rowling tego takze nie przemyslala
, bo w sumie jakie ma znaczenie gdzie czarodzieje kupuja pieczywo,
wedliny...
-------------------- mądrzejsi mówili nie rób
mówili trzymaj się z daleka nie pozwalali mi sam się dowiedziałem czym jest kłamstwo zło i krzywda dziękuje Wam za okaleczenie mojej duszy... all we see or seem is but a dream within a dream ************* nierealne jak bajka...prawdziwe jak bajka... |
kubik |
12.03.2004 23:01
Post
#36
|
Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1449 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Mężczyzna |
Proste... czarodziej który chce miec na
swoim stole swierzy chleb wypowiada odpowiednie zaklęcie i go ma...
Teraz łopatologicznie - Wypowiadanie zaklęcia. - W banku to zauwazają i sprawdzają ile pieniędzy ma na koncie i co zamawiał czarodziej i gdzie sie to znajduje. - Nastepnie bank kontaktuje sie z odpowiednim sklepem i prosi go o dostawę danej rzeczy pod adres czarodzieja. - Dana kwota pieniędzy jest odejmowana od jego pieniedzy z konta. --- Czarodziej nie ma pieniędzy w banku, idzie wiec na ulice Pokatna [która nie jest jedyna magiczna ulica w wlk. Brytanii] i po prostu kupuje. -------------------- ...
|
anagda |
13.03.2004 16:55
Post
#37
|
Członek Zakonu Feniksa Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1994 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Kobieta |
taka pizz na zapówienie? ciekawa
koncepcja.... chyba musze się z toba zgodzić.... to by wszystko wyjaśniało.
-------------------- |
Kajka |
16.03.2004 09:20
Post
#38
|
Kafel Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 20 Dołączył: 14.03.2004 Skąd: Gliwice |
niezły temat nie ma co magia jest potęga ale hmmm no my nie znamy jej granic i nie
mamy pojęcia czy można sobie wyczarowac wystrój wnętrz domu, miotłę itp. A
jeżeli by tak było to cała ulica Pokątna była by bez sensu (po co chodzić do
sklepu po książki do Hogwartu, kociołki itp skoro można to wyczarować? Może
niekoniecznie sam uczen który jeszcze tego nie potrafi ale np. jego rodzice
którzy już dawno skończyli Hogwart?) Gringott ( po co komu pieniądze skoro
można sobie wszystko wyczarowac?) no i wiele innych rzeczy byłoby bez
sensu... cały ten świat który stworzyła Rowilng nie jest taki prosy i
oczywisty jakby się mogło wydawać. Chciała go uczynić jak najbardziej
realnym i wiarygodnym i chyba dlatego czarodzieje są trochę podobni do
mugoli... mają swój bank, swój szpital, swoją szkołę, swoje sklepy...
wszystko jak mugole tylko z odrobiną magii (może nie odrobiną ;-)) i pewnie
dlatego to się wydaje takie rzeczywiste. Czasem się zastanawiam czy taki
świat gdzieś przypadkiem naprawde nie istnieje?
Ten post był edytowany przez Kajka: 16.03.2004 09:26 -------------------- |
kubik |
16.03.2004 09:27
Post
#39
|
Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1449 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Mężczyzna |
Pieniedzy nie mozna sobie wyczarowywac bo
jest to zwyczajnie nielegalne, tak jak u nas fałszowanie i zagrozone pobytem
w azkabanie do lat 5.
-------------------- ...
|
Kajka |
16.03.2004 09:30
Post
#40
|
Kafel Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 20 Dołączył: 14.03.2004 Skąd: Gliwice |
nie chodziło mi o wyczarowanie pieniędzy tylko
o wyczarowanie wszystkiego tego co za nie trzeba kupić a wtedy one by były zupełnie nie potrzebne no nie?
-------------------- |
kubik |
16.03.2004 09:43
Post
#41
|
Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1449 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Mężczyzna |
I tu tkwi haczyk... poszukaj dyskusja o tym
była rozwinieta w innym topicu... XD
Ekhm... eheh musze przestac pic ta Pepsi... dyskusja była w tym temacie... Ten post był edytowany przez kubik: 16.03.2004 11:59 -------------------- ...
|
anagda |
16.03.2004 10:58
Post
#42
|
Członek Zakonu Feniksa Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1994 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Kobieta |
a może podasz w jakim
Kubik??
ja sądzę (wracając do tego krzesła wyczarowanego przez Dumbla), że te wyczarowane przedmioty, znikałyby po pewnym czasie.... -------------------- |
matematyka |
18.03.2004 20:19
Post
#43
|
Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 71 Dołączył: 12.02.2004 Skąd: Kraków |
mam wazne pytanie, o szczegol, ktorego mi
brakuje;
ilu jest czarodziejow w Wielkiej Brytanii? Zakladajac, ze uczniow w hogwarcie jest 800 (dwie setki slizgonow zgromadzonych na trybunach 4 * 200=800), a na jedenego ucznia przypada najwyzej pieciu doroslych to i tak wychodzi okolo 4000, tyle oob jest w mikroskopiijnym miasteczku... jak dla mnie to troche za malo -------------------- "Gdyby nasz mózg był tak nieskomplikowany, że moglibyśmy go zrozumieć, bylibyśmy wówczas tak głupi, że i tak byśmy go niezrozumieli."
|
kubik |
18.03.2004 20:31
Post
#44
|
Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1449 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Mężczyzna |
dodaj jeszcze raz tyle co sie jeszcze
zastanawiaja nad małymi czyli juz jest 8000 co stanowi 0,001% populacji WB
hmmm cos ich mało racja LOL
Hmmm idac tym tropem to na siwcie jest tylko 6 000 000 000 x 0,001% = 6 000 000 hmmm juz nie tak mało XD -------------------- ...
|
HarrOla |
19.03.2004 20:27
Post
#45
|
KAFEL Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 36 Dołączył: 07.07.2003 |
przecież czarodzieje też ludzie i chdzą do
normalnych sklepów w ciągu roku, jak jest już ustawa o tajności to jakoś se
nie wyobrażam żeby w środku miasta widniał se wielki supermarket tylko dla
czarodziejów...
-------------------- |
anagda |
20.03.2004 09:35
Post
#46
|
Członek Zakonu Feniksa Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1994 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Kobieta |
z tymi liczbami to faktycznie
zastanawiające........ czarodzieje muszą być też w Polsce, skoro Hagrid
walczył z olbrzymami u nas w górach. a gdze olbrzymy, tam i czarodzieje
-------------------- |
Hefaj |
20.03.2004 10:12
Post
#47
|
Cenzor Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 851 Dołączył: 05.04.2003 Skąd: Katofaszystów k./ Ciemnogrodu Płeć: Mężczyzna |
Hagrid NIE WALCZYŁ Z OLBRZYMAMI U
NAS!
A z tymi ślizgonami...przecież nie wszyscy chodzą na mecze Quiditcha , a i niektóre domy mogą mieć więcej uczniów , A po za tym , to jak sami widzieliśmy po rodzie Blacków - rodzinka może być naprawdę dłuuuga.. A co do tego chodzenia do sklepu - hah , a może Galeony i Sykle mogą zastępować np. Funty i Pensy dostosowując się do aktualnego kursu?.. XD A , HarrOla - a nie pamiętasz jak jest zamaskowany szpital Św. Munga czy chociażby Ministerstwo Magii ? Może taki sklep to mała rudera z napisem 'Closed' , która wewnątrz jest jak Carefourr dla czarodzieji ? XD -------------------- Ciemnogrodzkie ogłoszenie: Jestem strasznym , agresywnym i wojującym katofaszystą , używam nieekologicznego mydła , nienawidzę wszystkiego co się rusza łącznie z Żydami i Arabami , kocham Hitlera i jest on dla mnie Bogiem , biję gejów , lesbijki i murzynów , jestem łysy , mam bejzbola , należę do 8 bojówek neofaszystowsko/nazistowsko/frankistowsko/skinowskich , codzień palę flagę Izraela , kocham Mein Kampf , słucham Radia Maryja , popieram PiS , LPR i PPN , mam moherowy beret , podejdź a odgryzę ci lewe ucho. W obawie przed życiem i zdrowiem nie klikaj tego linka! |
vigga |
20.03.2004 15:10
Post
#48
|
||||
Szukający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 489 Dołączył: 06.07.2003 Skąd: Olsztyn |
Hagrid zostal napadniety przez trolle na polskiej granicy, ale z olbrzymami nie wlaczyl u nas.
powtarzam, czarodzieje nie znaja sie na mugolskiech pieniadzach (co zauwazamy na Mistrzostwach Swiata, albo w I tomie jak Harry dostaje 50-pensowke od Dursleyow, to Ron sie dziwi, ze to sa pieniadze takie dziwne). tak wiec czarodzieje napewno nie kupuja w sklepach mugolskich. -------------------- mądrzejsi mówili nie rób
mówili trzymaj się z daleka nie pozwalali mi sam się dowiedziałem czym jest kłamstwo zło i krzywda dziękuje Wam za okaleczenie mojej duszy... all we see or seem is but a dream within a dream ************* nierealne jak bajka...prawdziwe jak bajka... |
||||
Hagrid |
20.03.2004 23:16
Post
#49
|
Historyk Forumowy Grupa: czysta krew.. Postów: 1222 Dołączył: 05.04.2003 Skąd: Szczytno/Olsztyn (Apliakcja Radcowska) Płeć: Mężczyzna |
Przecież Ron się na tym nie zna dlatego, że
jego rodzina z racji tradycji nie ma nic wspólnego z mugolami. Jednakże duża
ich część mieszka w mugolskich miastach a nie na odludziu jak
Weasleyowie.
Natomiast uważam za zuelną bzdurę twiedzenie, że można sobie transmutować jedzenie z byle czego- Syriusz nie jadłby wtedy byle czego ( 4 tom) A co do wyśledzenia zaklęć to gdyby tak łatwo byłoby ustalić kto kiedy co jak i gdfzie rzuca to już dawno wiedziano by gdzie jest Voldemort... Nigdzie w książce nie jest podane, że transmutacja jest procesem "STAŁYM". Jeśli nie dało się za jej pomocą przystosować szaty Rona do cywilizownych norm to tym bardziej w żadnym razie Weasley'owie nie wyczarowaliby sobie mebli. Nie dlatego, że to niemożliwe( skoro na lekcjach transmutacji dokonują nie takich rzeczy) ale daltego, że są to zaklęcia nietrwałe. Pomyślmy chwilę rozsądnie- gdyby dało się na zawołanie wyczarować krzesło to jakim problemem byłaby transmutacja kamyczków w cukierki a wody w piwo kremowe? Transmutacja ma ograniczenie czasowe gdyż w przeciwnym wypadku jej zastosowanie popadałoby w absurd wszechmocy a nic nie wskazuje na to by czarodzije używali jej w życiu codziennym co bez wątpienia czyniliby bez przerwy gdyby była trwała. -------------------- Dobro zawsze zwycięża, bo zło niszczy się samo!
|
anagda |
21.03.2004 09:25
Post
#50
|
Członek Zakonu Feniksa Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1994 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Kobieta |
Hagrid bardzo filozoficzna wypodziedź
o do tych olbrzymów to faktycznie pomyliłam się powinny być trolle. Ale było też później (lub wcześniej) napisane, że widzeli kilka olbrzymów w górach. nie pamiętam dokładnie cytatu, ale poszukam jeszcze. -------------------- |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 01.11.2024 00:57 |