Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

3 Strony < 1 2 3 
Closed TopicStart new topicStart Poll

Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+

> My Normal And Boring Life, w celu odreagowania...

kelyy
post 12.10.2004 18:37
Post #51 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 202
Dołączył: 23.04.2003
Skąd: Jelenia Góra




Może masz racje kira, czasami jest coś takiego, wiem coś o tym, ale żeb ta sie stoczyć... ''


--------------------
Z miłością jest jak z gruszką. Gruszka jest słodka i ma kształt. Spróbujmy zdefiniować kształt gruszki.
Jaskier, "Czas Pogardy"
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Shell
post 12.10.2004 19:43
Post #52 

Szukający


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 459
Dołączył: 09.04.2003
Skąd: z krainy Oz

Płeć: Kobieta



kelyy po pierwsze, do psychologa nie pojde, poniewaz moi rodzice uwzaja ze do psychologa chodza tylko osoby nienormalne turned.gif. Wiec raczej mnie tam nie posla. I uwierz mozna sie tak stoczyc. Pomimo, ze ja staram sie, się zmienic. Choc jest mi ciężko.

Ten post był edytowany przez Shell: 12.10.2004 19:43


--------------------
Miasto wśrubowało się w ziemię, pięściami walczącego marzenia.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Zusia =)
post 12.10.2004 19:59
Post #53 

Ścigający


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 258
Dołączył: 22.12.2003
Skąd: z jamaici




ale przeciez psycholog moze pomoc
a od chorych psychicznie jest psychiatra
a do psychologa mozesz isc w szkole, chociaz tacy rzadko kiedy maja podejscie


--------------------
borufki
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Dajmond
post 12.10.2004 20:00
Post #54 

Prefekt


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 356
Dołączył: 29.06.2003
Skąd: nie wiem




Porozmawiaj z rodzicami na temat psychologa. Nie podawaj powodu ani nic innego. Powiedz, ze chcesz tylko sprawdzić ja ktam jest. I zwróc im uwagę, że psychiatra to lekarz od choób psychicznych, a psycholog od... jakby to określić. Od czegoś glębszego


--------------------
.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
kelyy
post 12.10.2004 20:03
Post #55 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 202
Dołączył: 23.04.2003
Skąd: Jelenia Góra




Shell, a wiesz co jest najgorsze? To, że ty masz świadomość tego, że się stoczyłaś. Zarazem jest najlepsze, bo wiesz, że źl robisz, ale jeśli przez cały ten czas wiedziałaś, że coś jest nie tak, to tylko pogratulować...
A chcesz wyjść z tego bagna? Jak tak, to szczerze życze powodzenia.


--------------------
Z miłością jest jak z gruszką. Gruszka jest słodka i ma kształt. Spróbujmy zdefiniować kształt gruszki.
Jaskier, "Czas Pogardy"
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Dajmond
post 12.10.2004 20:09
Post #56 

Prefekt


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 356
Dołączył: 29.06.2003
Skąd: nie wiem




Wiesz co Kelyy. Hm, Siri powiedziała dzisiaj na gg zebym się nie wymądrzała. Żebym nie udawała droślejszej niż jestem. Wydaje mi się, ze mimo, że ammy dobre chęci to jednak to trochę Shell przytłacza


--------------------
.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Shell
post 12.10.2004 20:32
Post #57 

Szukający


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 459
Dołączył: 09.04.2003
Skąd: z krainy Oz

Płeć: Kobieta



Wieci latwo powiedziec: porozmawiaj z rodzicami o psychologu. Uwierzcie, psycholog to slowo ktorego moi rodzice nie trawią. nie ma zadnego przekonywania no niestety. A co do psychologa szkolnego, u nas w szkole trzeba miec pozwolenie rodzicow. Wiecie zeby nie bylo jakis oszustw pozniej.


--------------------
Miasto wśrubowało się w ziemię, pięściami walczącego marzenia.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
BlackOmen
post 12.10.2004 22:47
Post #58 

Animag


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1526
Dołączył: 29.05.2004
Skąd: 4chan.org

Płeć: Mężczyzna



Psycholog w szkole to nie to samo co pedagog??

Shell ale jaakos na ta prosta chyba wychodzisz co?


--------------------
user posted image
"Czy świat bardzo się zmieni, gdy z młodych gniewnych wyrosną starzy, wkurwieni?"
Jonasz Kofta
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Zusia =)
post 12.10.2004 23:31
Post #59 

Ścigający


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 258
Dołączył: 22.12.2003
Skąd: z jamaici




Omen- u mnie w szkole jest to i to, ale nie wiem czym to sie rozni, obie denerwujące.

shell- nie mozesz sama pojsc do psychologa nie mowiac rodzicom? przeciez do prywatnej wizyty nie jest potrzebna mama czy tata. Tzn w kazdym razie tak mi sie wydaje...
Ty sobie przeciez zdajesz sprawe z tego, co sie wokol ciebie dzieje. Nie znam sie na tym ,ale skoro sama o tym wiesz, to chyba nie jest najgorzej. Moze sprobuj sie od tej dziewczyny uniezaleznic?


--------------------
borufki
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Triad
post 13.10.2004 07:17
Post #60 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 180
Dołączył: 05.04.2003

Płeć: Kobieta



Zusieńko kochana, wiesz,kiedy się idzie do "ośrodka" tzn. tak jest w państwowej poradni,ze szpitalem... To zazwyczaj kieruje Cię tam lekarz <w tym wypadku> pediatra... Lub trafiasz jeszcze jakimś innym cudem,ale zazwyczaj również ze 'zlecenia' kogoś. I przy takiej wizycie zazwyczaj musi towarzyszyć rodzic. Nie spotkałam się z inną sytuacją =(

Co do psychologa szkolnego, to tak, jest kimś odrębym poza pedagogiem. I u mnie owszej jest i psycholog i pedagog w szkole. Ale Shell jestem wręcz...eee,zbulwersowana tym,że trzeba mieć zgode od rodziców, aby porozmawiać z psychologiem szkolnym!! No bez przesady. Psycholog ma przecież pomóc jak się coś złego dzieje w danej,jednej chwili. A nie czekać aż rodzice udzielą mi pozwolenia.

Co do psychologa który jest tylko od wariatów...To tak jest,ludzie nie potrafię znaleść innej definicji.
Shell rodzice Ci tym szkodą, szkodą własną ambicją


--------------------
wybawca much.


User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Pawelord2
post 14.10.2004 18:56
Post #61 

Prefekt Naczelny


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 587
Dołączył: 10.04.2003
Skąd: Przeworsk

Płeć: Mężczyzna



Nie idz do szkolnego psychologa! ;] dobrze radze ;] ani do pedagoga. Ja sie przejechałem i na tym i na tym ;] najlepiej pomozesz sobie sama - nie dasz rady? hmm.. shit happens :/
"...P..."


--------------------
now everybody's praying, don't pray on me
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Triad
post 15.10.2004 18:07
Post #62 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 180
Dołączył: 05.04.2003

Płeć: Kobieta



Jakby sobie człowiek sam potrafił pomóc - to życie byłoby za proste,cholera.
Przejechać? Byłam u psychologa szkolnego,nie było źle^^ Nawet się czegoś ciekawego dowiedziałam. A pedagog mnie przeraża,br... Pani Mała Mi^^"


--------------------
wybawca much.


User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Potti
post 15.10.2004 18:47
Post #63 

Plotkara


Grupa: czysta krew..
Postów: 2140
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Paris or maybe Hell

Płeć: Kobieta



Triad-> wszystko mozna w sobie wypracowac ;] zakladajac, ze Shell glupia nie jest to przy odrobinie samozaparcia moze sama sie z tego wyrwac. i tez nie sadze, zeby szkolni psycholodzy cos zdzialali. juz pomijajac to, ze brakuje im ten tego... ''powolania'', trzeba naprawde dobrze trafic, zeby nie zaczal prawic umoralnionych kazan, ktore kompletnie pomijaja strone psychiczna tego wszystkiego. bo przeciez to nie wynika z tego, ze Shell powiedziala sobie ''spierdole sobie zycie, spadne na dno, bede pic, palic i cpac''. bo chyba caly czas upieramy sie przy tym, ze to cos glebszego.
ale i tak na tym etapie jeszcze nie ma sytuacji bez wyjscia, cech, ktorych nie da sie zmienic, odpornosci, ktorej nie mozna w sobie wyksztalcic.


--------------------
voir clair dans le ravissement
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Triad
post 16.10.2004 10:17
Post #64 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 180
Dołączył: 05.04.2003

Płeć: Kobieta



Potti to ja sobie jeszcze popracuję ;-)
Ale tak naprawdę to się z Tobą zgadzam :]
a psycholodzy bez powołania,hm...pewnie tacy też są. Bo świat bez nich by się nie obył ;p

No to tak,trza walczyć i przeć do przodu! XP

(To już było wyolbrzymienie)


--------------------
wybawca much.


User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Zusia =)
post 16.10.2004 14:45
Post #65 

Ścigający


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 258
Dołączył: 22.12.2003
Skąd: z jamaici




QUOTE(Triad @ 13.10.2004 06:17)
Zusieńko kochana, wiesz,kiedy się idzie do "ośrodka" tzn. tak jest w państwowej poradni,ze szpitalem... To zazwyczaj kieruje Cię tam lekarz <w tym wypadku> pediatra... Lub trafiasz jeszcze jakimś innym cudem,ale zazwyczaj również ze 'zlecenia' kogoś. I przy takiej wizycie zazwyczaj musi towarzyszyć rodzic. Nie spotkałam się z inną sytuacją =(


Co do psychologa który jest tylko od wariatów...To tak jest,ludzie nie potrafię znaleść innej definicji.
Shell rodzice Ci tym szkodą, szkodą własną ambicją
*




Tri, ale ja mówię o takiej prywatnej, prywatnej wizycie. Gdzie dzwonisz do pani Psycholog/ pana Psychologa, mówisz, ze masz problem i ze chcesz sie umówić na wizyte.
Tak mi się w kazdym razie wydaje. (Ty nie pamietasz jej, bo nie bylo jej na imieninach, ale znam jedna dziewczyne, ktora tak zrobila.... wiec, moze sie da.)

ad 2.
tez mysle, ze rodzice Shell szkodzą. Po prostu ją krzywdzą. Bo jak ktoś potrzebuje pomocy, to niech sie nie unosi honorem, tylko o nią prosi. Bo moze kiedys sam bedzie mogl komus innemu pomoc. Prawda?

edit: tylko ze moje ad 1 moze byc trudne, wiem. ale chyba warto sie postarac?
(Tri, pojdziesz ze mna do muzycznej? ^^" musze oddac ksiazki, a Ty wiesz, ze ja sie boje sama XD)

Ten post był edytowany przez Zusia =): 16.10.2004 14:47


--------------------
borufki
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Psychopatka
post 20.10.2004 18:41
Post #66 

Prefekt Naczelny


Grupa: czysta krew..
Postów: 518
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Glajwic

Płeć: Kobieta



o ile wiem do psychologa nie chodzi sie ze zgoda rodzicow na kartce....
zeby cos zdzialac trzeba troche samozaparcia i dobrych checi. Ani uzalanie sie nad soba, ani opluwanie siebie, ani poddawanie sie nie przynosi zadnych efektow.




--------------------
Hey you little Jesus bride why have you smiled to me ?
Hey you little Jesus bride why have you sang to me ?
They say that God is inside us all, and sometimes
He is not in the way that I have preached for to wish to
but God is my lover and I love him too

//F.Ribeiro//
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

3 Strony < 1 2 3
Closed TopicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 22.05.2024 04:32