Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

[ Drzewo ] · Standardowy · Linearny+

> R.E.M. - Automatic For The People [1992]

PrZeMeK Z.
post 06.01.2008 23:39
Post #1 

the observer


Grupa: czysta krew..
Postów: 6284
Dołączył: 29.12.2005

Płeć: wklęsły bóg



Nie umiem pisać o muzyce tak jak Wy i z całą pewnością nie mam takiej wiedzy o niej. Mimo to spróbuję.

Sam wybór zespołu nie powinien chyba budzić dyskusji. Można ich lubić lub nie, ale R.E.M. znaczył sporo w historii rocka - nawet ja zdaję sobie z tego sprawę. Chociaż jedna z ich płyt powinna się znaleźć w pięćdziesiątce najlepszych.

Czemu akurat "Automatic For The People"?
Nie słucham muzyki albumami, nie przywykłem do tego. Kiedy więc ściągnąłem na próbę ten właśnie album i zobaczyłem, że jest na nim siedem znanych mi i lubianych piosenek, wiedziałem, że to właśnie to. Pozostałe też okazały się bardzo dobre.
Cała płyta ma wyraźnie wyczuwalny klimat wyciszenia. Większość utworów to kawałki niespieszne; różnią się jednak dość znaczne. Zaczyna się od niepokojącego, hipnotyzującego "Drive", by poprzez wzruszające, bardzo oszczędne muzycznie "Try Not To Breathe" dotrzeć do najbardziej dynamicznego kawałka - wykonanego z lekkością i energią "The Sidewinder Sleeps Tonight". Ta piosenka zawsze wprawia mnie w dobry nastrój, a przygrywające w tle skrzypce uważam za wspaniały pomysł.
Dalej następuje bardzo prosta i przez to bardzo silnie oddziałująca piosenka - "Everybody Hurts". To nieśmiertelny kawałek, zawsze aktualny i wzruszający. To następujące przed drugim refrenem skrzypcowo-gitarowym crescendo zawsze przyprawia mnie o dreszcze. Trudno nie doceniać siły tej piosenki.
"New Orleans Instrumental No. 1" - jedyny instrumentalny utwór na płycie idealnie oddaje dla mnie klimat rozgrzanego popołudniowym słońcem wielkiego miasta. "Sweetness Follows" mówi o życiu w prosty sposób; ma w sobie nienachalne piękno. Bardzo zrównoważony i "miękki" utwór.
"Monty Got a Raw Deal" i "Ignoreland"nigdy jakoś do mnie nie trafiły, ale to też bardzo porządne kawałki muzyki. "Star Me Kitten" - bardzo "sypialniana" ballada. "Man On The Moon" wyraża wiarę w człowieka w naprawdę stonowany i nienachalny sposób, no i ma chwytliwy refren. Album zamykają "Nightswimming" i "Find The River" - dwa naprawdę dojrzałe, harmonijne utwory z pięknym podkładem muzycznym. Ostatnia piosenka ma delikatny klimat country, co tylko dodaje jej uroku.
Nie można oczywiście zapomnieć o głosie Stipe'a. Niektórzy go nie cierpią, ja uwielbiam. Ale z każdym innym wokalistą R.E.M. byłby znacznie gorszy. Dla mnie w takich właśnie spokojnych kompozycjach, jak "Everybody Hurts" czy "Find The River" wypada najlepiej.

To nie jest płyta na szczyt listy przebojów. Ale na pewno płyta warta odsłuchania w domowym zaciszu i zanurzenia się w jej klimacie.

R.E.M. - Everybody Hurts - a must-see
R.E.M. - Nightswimming - bardzo klimatyczna
R.E.M. - Drive
R.E.M. - The Sidewinder Sleeps Tonight

Ten post był edytowany przez PrZeMeK Z.: 07.01.2008 23:03


--------------------
Hey little train, wait for me
I once was blind but now I see
Have you left a seat for me?
Is that such a stretch of the imagination?
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

Posts in this topic


Reply to this topicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 23.04.2024 18:25