Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

129 Strony « < 4 5 6 7 8 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+

> [filmy] Co Ostatnio Obejrzeliśmy, cd

Potti
post 17.04.2005 20:23
Post #126 

Plotkara


Grupa: czysta krew..
Postów: 2140
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Paris or maybe Hell

Płeć: Kobieta



a ja usnęłam na Blair Witch Project, kiedy koleżanka umierała ze strachu [;


--------------------
voir clair dans le ravissement
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ciri
post 17.04.2005 20:49
Post #127 

Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 36
Dołączył: 14.04.2005
Skąd: taka wioska nad strumyczkiem :)




QUOTE(Potti @ 17.04.2005 19:23)
a ja usnęłam na Blair Witch Project, kiedy koleżanka umierała ze strachu [;
*



buehehe, ten film był fatalny... z siostrą zrobilysmy zawody, ktora dluzej wytrzyma =)
wczoraj wzielam sie za "Sekte". Troche 'oklepany' temat. Spodziewałam sie, co sie stanie i stracił na wartosci.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
voldius
post 17.04.2005 22:01
Post #128 

Unregistered









na pewno BWP lepsze od Sekty. zreszt to inne kino. BWP to tajemnica. a ogladanie na sluchawkach w nocy jest naprawde klimatyczne. koncowka. no coz, jedynka byla swietna, ale dwojka suksowala bardzo. takie w zasadzie z akcjami z filmow gore, a nie o to chodzilo.

Live at hollywood bowl calkie f pyte.

a Owiec powinienes obejrzec Lot... kazdy powienien, jeden z najabrdziej zajebistych filmow jakie widzialem. zreszta to Forman...

Ring jedynka mi sie osobiscie podobal. bardziej amer. wersja. bardzo dobrze zrobiona, ciekawie podciagniete pod horror.


ogladalem osttanito sporo filmow o niggasach, ale raczej nic godnego polecenia.

no i co? cholera, kung-fu hustla. zajebiste kino japoncow/chinoli z taaakimi efektami, ze matrixy i inne to mozecie sobie w pupe wsadzic, takie to ciotowate i pedalskie przy wytworze ludzi od shaolin soccer /tez rullah/. uczy i bawi! ;d

Go to the top of the page
+Quote Post
Sihaja
post 18.04.2005 00:19
Post #129 

Członek Zakonu Feniksa


Grupa: czysta krew..
Postów: 1716
Dołączył: 12.06.2003
Skąd: Z Nibylandii

Płeć: Kobieta



Właśnie wróciłam z kina. Byłam na "Domu Latających Sztyletów".

I jestem zachwycona. Zachwycona, to mało powiedziane. Piękno obrazu, urzekająca muzyka, fabuła, a raczej seria "scen" malowanych przez artystę o wielkiej wyobraźni...
Doskonałość w pokazywaniu scen walki (tak, Voldius, zgodzisz się ze mną, nieprawdaż?), które są tak dalekie od Hollywoodu, któryostatnio chyba stwierdził, że im więcej chaocu, krzyku i zamieszania, tym lepiej, to nic, że widz nie zorientuje się kto kogo i dlaczego. A tutaj - walka jak taniec, sztuka, pokazana nie raz w "slow motion"... Sprawność aktorów.
Film magiczny, we wszystkich wymiarach i znaczeniach tego słowa.


--------------------
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Dajmond
post 18.04.2005 19:15
Post #130 

Prefekt


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 356
Dołączył: 29.06.2003
Skąd: nie wiem




Ostatnio postanowiłam oglądnąć coś lekkiego. Wypożyczyłam sobie ,,Terminal".
Rozczarowanie straszne. Prosta, naiwna komdeyjka w której wszyscy są dobrzy, a piękne stjuardessy czytają książki historyczne. Oczywiście czarne charaktery stają się na koniec dobrymi, a wszystko owija wzruszająca historyjka głównego bohatera.


--------------------
.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Kira
post 19.04.2005 08:01
Post #131 

Mistrz Różdżki


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1312
Dołączył: 15.05.2003
Skąd: Roma, Italia!

Płeć: Kobieta



QUOTE(Potti @ 17.04.2005 21:23)
a ja usnęłam na Blair Witch Project, kiedy koleżanka umierała ze strachu [;
*



przeca filmów z gatunku horror/thriller nie ogląda się z kimś. jedna z żelaznych zasad brzmi: zawsze samemu! najlepiej po zmroku. w pomieszczeniu musi być ciemno. kino wchodzi w grę wchodzi tylko, gdy sala kinowa jest opustoszała co najmniej w 95%. wtedy jest najlepszy efekt smile.gif ale coś takiego się chyba zdarza tylko na takich Prowincjach jak Moja. co jak co, ale kinowe warunki oglądania horrorów są tu boskie. zapraszam jakby co. tylko same horrory trochę rzadko grają ... ; )



--------------------
ogni giorno sempre faccio qualche lotta
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ciri
post 19.04.2005 15:04
Post #132 

Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 36
Dołączył: 14.04.2005
Skąd: taka wioska nad strumyczkiem :)




Wczoraj obejrzałam "Ostatniego Samuraja". Juz dwa razy sie za to zabieralam, ale zawsze zasypialam turned.gif
Film w ogole nie przypadl mi do gustu. Ani gra tego niby-pieknego aktora, ani muzyka, ani nic innego. No, moze tylko widok Japonii, ktorej krajobrazy uwielbiam.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
voldius
post 19.04.2005 15:16
Post #133 

Unregistered









z tym calkiem ok aktorem byl wczoraj niejaki Jerry Maguire...
SHOW ME THE MONEY... kurde, dobry film, lubie Tomiego!
Go to the top of the page
+Quote Post
Potti
post 19.04.2005 18:34
Post #134 

Plotkara


Grupa: czysta krew..
Postów: 2140
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Paris or maybe Hell

Płeć: Kobieta



Kira -> phi, ja się ogólnie rzadko boję, więc oglądanie samemu to dla mnie żadna zabawa... ;>


--------------------
voir clair dans le ravissement
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Pawelord2
post 19.04.2005 20:32
Post #135 

Prefekt Naczelny


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 587
Dołączył: 10.04.2003
Skąd: Przeworsk

Płeć: Mężczyzna



BWP mocno wymiatało :] ale fakt faktem, nie wszystkim sie podoba, nie czuja klimatu ;p

W kazdym razie - ja wreszcie, po 2 miesiacach zasiadłem by w spokoju ogladnać film DOGMA
A co to? ano taka parodja i coś co wielce powazni nazywaja "debilna i zalosna komedia" w jednym.
Mamy tutaj "wybraną" kobietę która otrzymuje od Boga misję zapobiegnięcia katastrofie - katastrofie ktora unicestwilaby swiat, wszechświat i zaświaty też.
Pomagają jej 13 apostoł o którym nikt nie pisał bo...sami zobaczycie ;] oraz para bohaterów bez których filmy kevina smitha nie mogą się obyć - Jay & silent Bob :] jako prorocy.
Mamy mase przekleństw, kilka dobrych dialogów, pomysłów, sporo smiechu dla ludzi którzy od czasu do czasu lubia sobie takie cos zaserwować.
Nalezy koniecznie oglądać z duzym dystansem inaczej moze nam po uczuciach religijnych pojechać ;]
"...P..."


--------------------
now everybody's praying, don't pray on me
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Kira
post 19.04.2005 21:24
Post #136 

Mistrz Różdżki


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1312
Dołączył: 15.05.2003
Skąd: Roma, Italia!

Płeć: Kobieta



QUOTE
phi, ja się ogólnie rzadko boję, więc oglądanie samemu to dla mnie żadna zabawa... ;>
*



.. a może po prostu jeszcze nie obejrzałaś takiego filmu, na którym mogłabyś się bać... ; ]


--------------------
ogni giorno sempre faccio qualche lotta
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Meave
post 20.04.2005 13:50
Post #137 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 127
Dołączył: 07.07.2003
Skąd: Bydgoszcz

Płeć: Kobieta



Niedawno znalazłam trochę czasu aby obejrzeć „Interstate 60”, czy jak ktoś woli „Ale jazda!” (osobiście nie podoba mi się polski tytuł)

23-letni bohater ma coraz więcej pytań dotyczących jego przyszłości. Czy jego dziewczyna jest jego drugą połówką, czy powinien odnaleźć dziewczynę ze swoich snów? Czy powinien pójść w ślady swojego ojca i zostać prawnikiem, czy iść za głosem swojego serca i zostać malarzem?
Zdmuchując świeczki z urodzinowego tortu, Neal życzy sobie odpowiedzi na wszystkie dręczące go pytania. Zamiast natychmiastowych odpowiedzi dostaje od O.W. Granta (nieśmiertelnego potomka krasnoluda i Indianki, moc spełniania życzeń) szansę podróży drogą, której nie ma na żadnej mapie, drogą gdzie przeszłość, przyszłość i teraźniejszość oraz wyrażenia takie jak "co jeśli", "może" i "puste drogi" łączą się, zbiegają do jednego punktu i mieszają się ze sobą. W czasie swojej podróży Neal nauczy się by uważać czego sobie życzy, bo może się to spełnić oraz "Mów co masz na myśli i miej na myśli to, co mówisz".

Film bardzo mi się podobał. Dawno nie spotkałam się z tym, by komedia potrafiła mnie rozśmieszyć do łez, a jednocześnie dać mi dużo do myślenia i pozostawić mnie z refleksją nad moim życiem.


--------------------
"Nazwanym i bezimiennym, pamiętanym i zapomnianym - wszystkim udała się ta sama sztuczka, niezależnie od tego czy zmarli natychmiast czy minutę czy godzinę póżniej. Hokus-pokus: z żywej istoty w nieboszczyka. Najszybsza przemiana na świecie."
/Robert McLiam Wilson, "Ulica Marzycieli"/

Champagne for my real friends, and real pain for my sham friends!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
GrimmY
post 20.04.2005 16:44
Post #138 

Potężny Mag


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 2510
Dołączył: 08.07.2004
Skąd: z miejsca, gdzie stało zomo.

Płeć: Mężczyzna



QUOTE(Pawelord2 @ 19.04.2005 20:32)
BWP mocno wymiatało :] ale fakt faktem, nie wszystkim sie podoba, nie czuja klimatu ;p

W kazdym razie - ja wreszcie, po 2 miesiacach zasiadłem by w spokoju ogladnać film DOGMA
A co to? ano taka parodja i coś co wielce powazni nazywaja "debilna i zalosna komedia" w jednym.
Mamy tutaj "wybraną" kobietę która otrzymuje od Boga misję zapobiegnięcia katastrofie - katastrofie ktora unicestwilaby swiat, wszechświat i zaświaty też.
Pomagają jej 13 apostoł o którym nikt nie pisał bo...sami zobaczycie ;] oraz para bohaterów bez których filmy kevina smitha nie mogą się obyć - Jay & silent Bob :] jako prorocy.
Mamy mase przekleństw, kilka dobrych dialogów, pomysłów, sporo smiechu dla ludzi którzy od czasu do czasu lubia sobie takie cos zaserwować.
Nalezy koniecznie oglądać z duzym dystansem inaczej moze nam po uczuciach religijnych pojechać ;]
"...P..."
*


ciekaw jestem czy to za tego 13-tego apostola fillm "zbanowali" w polsce na jakis czas XD (kto ogladal film, ten wie o co chodzi, zainteresowanych odsylam do wypozyczalni/sieci p2p, bo film zly nie jest [co nie znaczy, ze dobry])
polecam dzis zasiasc przed tv (program 'ale kino') ok. godziny 23 z ilomas-tam minutami leci film "my, dzieci z dworca zoo". polecam tym, ktorzy nie widzieli.

Ten post był edytowany przez GrimmY: 20.04.2005 16:44


--------------------
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Pawelord2
post 21.04.2005 16:51
Post #139 

Prefekt Naczelny


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 587
Dołączył: 10.04.2003
Skąd: Przeworsk

Płeć: Mężczyzna



Yup, dobry film (Dzieci z dworca ZOO) jak ktoś nie widział a ma mozliwość niechaj ogląda (klimaty "Requiem dla snu")
Z mojej strony inny film wlasnie zassalem i ogladnalem 30% (meczacy dzien mialem ;p)
A mianowicie
"Meet the Fockers" po polsku "poznaj moich rodziców" który jest kontynuacją filmu "Poznaj mojego tatę"
Co my tu mamy? taka sobie komedyjka ze znanymi aktorami (chociazby De Niro, Hoffman).
Warto przed ogladaniem zaznajomic sie z I czescia bo moze byc bez niej ciezko.
Tym razem pan Focker (przeczytajcie nazwisko na glos, z czym sie kojarzy? ;]) wraz z dziewczyna (narzeczona) i jej rodzicami wybiera sie do swojej rodziny, ktora okazuje sie byc bardzo wyluzowana
mały spoiler z I czesci :
(dla odmiany ojciec narzeczonej jest emerytowanym agentem CIA)
Pogodna i zabawna komedia wyszła, polecam
"...P..."


--------------------
now everybody's praying, don't pray on me
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Anita
post 21.04.2005 17:34
Post #140 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 88
Dołączył: 13.05.2004
Skąd: (z)myślona




"Zatańcz ze mną".
Proste. Znany notariusz zapisuje się na lekcje tańca, bo dostrzegł w oknie szkoły tanecznej śliczną dziewczynę. Z kontaktów z dziewczyną nic nie wychodzi gdy stwierdza ona, że taniec traktuje poważnie itp itd. Notariusz jednak startuje wkrótce w tanecznym konkursie, na który niespodziewanie przychodzi jego nic niewiedząca o szkoleniu rodzina. Odkrycie jej obecności powoduje, że notariusz popełnia w tańcu błąd i wszystkie marzenia o nagrodzie biorą w łeb. On jednak ostatecznie odkochue się w ślicznej panience i radośnie wraca do żony, którą zresztą uczy tańczyć. Historia z panienką nabiera cech epizodu, po którym zostaje miłe wspomnienie.

Banalne. Nużące. Nie potrafiło mnie wzruszyć. Taka sobie historyjka, nijaka. Jak już chcecie iść do kina, to lepiej na Kubusia i Hefalumpy.
No ale koleżanka wyszła z sali pod wielkim wrażeniem i stwierdziła, że ona się zapisuje na lekcje tańca i w ogóle film był super, ekstra i z atmosferą. Może ja się nie znam.


--------------------
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Potti
post 21.04.2005 19:54
Post #141 

Plotkara


Grupa: czysta krew..
Postów: 2140
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Paris or maybe Hell

Płeć: Kobieta



to zaprowadź ją do wypożyczalni, a potem posadź przed telewizorem i puść 'Dirty Dancing' :-]


--------------------
voir clair dans le ravissement
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Myśka
post 22.04.2005 11:30
Post #142 

nigeryjski chłopiec


Grupa: czysta krew..
Postów: 1196
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: podróżny busik the kooks

Płeć: Kobieta



'Tłumaczkę' i, cholera, nic nie zrozumiałam! tytuł chyba dyskretnie sugeruje, że do kina nalezy isc tylko z tumaczką.


--------------------
she moved so easily all i could think of was sunlight
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Meave
post 22.04.2005 15:51
Post #143 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 127
Dołączył: 07.07.2003
Skąd: Bydgoszcz

Płeć: Kobieta



„Sid i Nancy”

Film opowiada historię burzliwego związku Sida Vicousa (basisty The Sex Pistols) z Nancy Spungen. Obraz Alexa Coxa zrobił na mnie wrażenie już od samego początku. Świetna gra aktorów, w szczególności Gary’ego Oldmana. Nic dziwnego, że ta rola okazała się przełomową w jego karierze.


--------------------
"Nazwanym i bezimiennym, pamiętanym i zapomnianym - wszystkim udała się ta sama sztuczka, niezależnie od tego czy zmarli natychmiast czy minutę czy godzinę póżniej. Hokus-pokus: z żywej istoty w nieboszczyka. Najszybsza przemiana na świecie."
/Robert McLiam Wilson, "Ulica Marzycieli"/

Champagne for my real friends, and real pain for my sham friends!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Milva
post 23.04.2005 09:37
Post #144 

Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 42
Dołączył: 22.04.2005
Skąd: Z daleka




Ja też byłam w kinie na "Tłumaczce" i zrozumiałam wszystko. Jeden z najlepszych filmów gatunku, który reprezentuje. Zawiera w sobie przesłanie. Nie jest kolejną zwykłą rozwalanką jak to teraz często bywa. Możnaby rzec staroświecki ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Żadnych niedociągnięć w scenariuszu, duże napięcie, wspaniałe zdjęcia i muzyka. No i aktorstwo- pierwsza klasa. Gorąco polecam osobom, które po wyjściu z kina lubią się głębiej zastanowić, wytęzyć szare komórki. smile.gif


--------------------
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
BlackOmen
post 23.04.2005 09:44
Post #145 

Animag


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1526
Dołączył: 29.05.2004
Skąd: 4chan.org

Płeć: Mężczyzna



Wczoraj obejrzalem se kulturalnie na kasecie 'Lsnienie'. Film nagrany z 'Ale kino' byl bez lektora tylko z napisami \m/. Film naprawde ostry i bardzo dobrze zrobiony. Zakwalifikowano go jako horror ale bdb zrobiony i w przeciweinstwie do wiekszosci nie jest w zaden sposo9b zalosny. Nocholson nadawal sie do swojej roli perfekcyjnie :]

"All work and no play makes Jack a dull boy"


--------------------
user posted image
"Czy świat bardzo się zmieni, gdy z młodych gniewnych wyrosną starzy, wkurwieni?"
Jonasz Kofta
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
voldius
post 23.04.2005 10:04
Post #146 

Unregistered









horror. ano tak jakby. i to chyba nie sam twierdze ze jeden z lepszych. coz, osobiscie bardzo lubie Coś z Russelem... naprawde przekozacki material. dobra fabula o 'zle' w bazie polarnej. i narastajaca psychoza.

'kto jest nosicielem?'

'jak sprawdzic?'.

w pierwszej chwili myslalem ze bede sie mocno smial, ale klimat dziala, oj dziala. i zakonczenie dobre.


wczoraj widzialem 3/4 'otchłani' Jamesa Camerona z 89 roku. dobrree, tylko bylem zbyt zmeczony. obstawiam ze ed harris ginie, ale niewazne ;p

chodzi rowniez o 'psychoze' i ciezki klimat na statku /bazie ?/ badawczym takim no, ktory zatonal. ludzie zyja, a 3ka z nich ma misje do wykonania. tylko ze wszystko ma zle zamiary. a dochodzi do tego podwodna nieczlowieczatakajakby cywilizacja. i uratowanie jej.

ale naprawde sssswietne ujecie, kiedy jedna panna, poszla sprawdzic dodatkowe zapasy tlenu i stanela na krawedzi odchlani... i ta niebieska poswiata, mua.

tak jak ogladalem, to nawet mozna obeerzec, ale ostrzegam ze okolo 3 godzin.
Go to the top of the page
+Quote Post
vigga
post 23.04.2005 15:47
Post #147 

Szukający


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 489
Dołączył: 06.07.2003
Skąd: Olsztyn




QUOTE
to zaprowadź ją do wypożyczalni, a potem posadź przed telewizorem i puść 'Dirty Dancing' :-]

jeden z najlepszych filmów jakie w zyciu obejrzałam. szczególnie '2'. jak go oglądam to się po prostu rozpływam przed ekranem. cudowny. niesamowity. przepiękny film.


--------------------
mądrzejsi mówili nie rób
mówili
trzymaj się z daleka
nie pozwalali mi
sam się dowiedziałem
czym jest kłamstwo
zło i krzywda
dziękuje Wam
za okaleczenie mojej duszy...


all we see or seem is but a dream within a dream
*************
nierealne jak bajka...prawdziwe jak bajka...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
chojrak
post 23.04.2005 17:42
Post #148 

Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 45
Dołączył: 12.04.2005
Skąd: from nowehere

Płeć: Kobieta



QUOTE
„Sid i Nancy”

Film opowiada historię burzliwego związku Sida Vicousa (basisty The Sex Pistols) z Nancy Spungen. Obraz Alexa Coxa zrobił na mnie wrażenie już od samego początku. Świetna gra aktorów, w szczególności Gary’ego Oldmana. Nic dziwnego, że ta rola okazała się przełomową w jego karierze.


ach och...kultowy film każdego fana sex pistolsów

Gdyby nie fakt, ze historia oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, film uchodził by za melodramat. Mimo wszystko każdy kto choć troche interesuje sie zespołem powinien obejrzeć tą weri masochistic ent romantisz story głównego szołmena sexów i nowojorskiej groupie

Ten post był edytowany przez chojrak: 23.04.2005 17:44
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Meave
post 23.04.2005 21:35
Post #149 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 127
Dołączył: 07.07.2003
Skąd: Bydgoszcz

Płeć: Kobieta



QUOTE(chojrak @ 23.04.2005 17:42)
Gdyby nie fakt, ze historia oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, film uchodził by za melodramat.


Członkowie zespołu po obejrzeniu filmu stwierdzili, że historia została ukazana w dość łagodny, niemal bajkowy sposób.


--------------------
"Nazwanym i bezimiennym, pamiętanym i zapomnianym - wszystkim udała się ta sama sztuczka, niezależnie od tego czy zmarli natychmiast czy minutę czy godzinę póżniej. Hokus-pokus: z żywej istoty w nieboszczyka. Najszybsza przemiana na świecie."
/Robert McLiam Wilson, "Ulica Marzycieli"/

Champagne for my real friends, and real pain for my sham friends!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Eva
post 23.04.2005 23:58
Post #150 

nocturnal


Grupa: czysta krew..
Postów: 5438
Dołączył: 10.04.2003
Skąd: Poznań, miasto doznań.

Płeć: Kobieta



Jak mozna Sida przedstawic w 'bajkowym' swietle? XD To sie gryzie estetycznie.


--------------------
“You may be as vicious about me as you please. You will only do me justice."

deviantART
last.fm
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

129 Strony « < 4 5 6 7 8 > » 
Reply to this topicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 18.04.2024 17:58