Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

28 Strony « < 13 14 15 16 17 > »  
Closed TopicStart new topicStart Poll

Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+

> Who Will Fall In Love With Whom V.3, (tylko przemyślane posty)

KaMari
post 29.07.2005 13:15
Post #351 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 20
Dołączył: 27.07.2005




Ja osobiście tylko czekałam na połączenie Harry&Ginny biggrin.gif Więc naprawdę sie cieszę...i mam nadzieję ze to sie mimo wszystko dobrze skończy. biggrin.gif No ja naprawdę nie pojmuje, dlaczego tyle osób ma co do tego zastrzeżenia huh.gif

Ja lubie Ginny odkąd zaczęła sie odzywać i ogólnie być soba. Jest naprawdę błyskotliwa i pełna chumoru. Ma jakąś wewnętrzną siłę i mądrość... przynajmniej ja tak to odczuwam. Właściwie jak teraz tak o tym myśle to jest jedna z moich ulubionych postaci. tongue.gif No i ma na imię Ginevra...a ja jako zagorzała zwolenniczka legend o królu Arturze itp. nie mogę przejść koło tego obojętnie biggrin.gif
W sumie to tylko sie dziwie dlaczego Harry tak długo nie zwracał na nią wiekszej uwagi. huh.gif No ale teraz to jest naprawde dojrzała miłość co wnioskuję z zakończenia biggrin.gif

Co do Rona...hmm... mysle ze będzie naprawdę niezłym gościem kiedy trochę dojrzeje bo narazie to potrafi zachować się jak kompletny idiota. smile.gif Hermiona musi naprawdę go lubić skoro znosi takie zagrania. Więc co z tego wyniknie rozumie sie chyba samo przez sie biggrin.gif
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Gem
post 29.07.2005 13:39
Post #352 

Magik


Grupa: Prefekci
Postów: 749
Dołączył: 24.07.2005
Skąd: z oślizłego lochu >:]

Płeć: Kobieta



QUOTE(KaMari @ 29.07.2005 14:15)
Ja osobiście tylko czekałam na połączenie Harry&Ginny  :

Ja lubie Ginny odkąd zaczęła sie odzywać i ogólnie być soba.

*



Ok, może jet fajną potacią, ale nie pauje mi do Pottera. To jakby chodził ze **aoją kuzynką...oni po protu znają *ię za dobrze od *trony kolerzeńkiej, dlatego też, łączenie Hermiony typuję Draco&Hermi. A Harry??? Nie *iem, najlepiej żeby to była no*a potać, ale z Katie Bell bym *ie pogodziła smile.gif


...hahhaha McGongall z Dumbem smile.gif...albo Flit*ik z Tra*enly biggrin.gif:D:D

...piezę * bo nie działają mi literki niektóre sad.gif


--------------------
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Lupek
post 29.07.2005 13:44
Post #353 

Forumowy Śmierciożerca


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 580
Dołączył: 08.07.2005

Płeć: Mężczyzna



QUOTE(Gem @ 29.07.2005 14:39)

...hahhaha McGongall z Dumbem smile.gif...albo Flit*ik z Tra*enly biggrin.gif:D:D


tongue.gif to jeszcze lepsze od mojej propozycji Dumbla z MC..
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Pszczola
post 29.07.2005 13:58
Post #354 

Mistrz Różdżki


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1243
Dołączył: 30.08.2004
Skąd: Sto(L)ica




Hmmm...Jak dla mnie to do Harry'ego pasuja tylko Ginny I Hermiona. Oczywiscie wiadomo bylo od poczatku,ze bada razem G&H. Jest to piekna, utalentowana, troche bezczelna, pewna siebie, pelna seksapilu czarownica,a i jej rodzina bez problemow Harry'ego zaakeptuje. Nic wiec na to nie poradza,ze aktorka z filmow przebija mi sie na jej obraz (nie zeby byla jakas zla, tylko ZUPELNIE nie pasuje do moich wyobrazen (przynajmniej tego co staram sobie wyobrazic, czyli postawic ja w pozytywnym swietle). Niestety, nie mogesie wciaz do niej przekonac ;/ No i za szybko sa razem, za szybko. Nie mogliby sie na dobre zejsc w VII czesci? Harry za szybko zdal sobie sprawe z uczuc.; ;/
Natomiast ze wszystkiech watkow rrromansowych najlepiej rozwija sie ten Ron-Hermiona. Wyszlo to tak naturalnie, wyewulowalo. I jeszzce nie ma tej kropki nad "i", co rowniez mi sie podoba.
Ale i tak czuje,ze najlepszymi watkami milosnymi beda te z Lily Evans ^___^

A tutak sie okaze zonk i Dumbledore okaze sie ojcem McGonagall i kochankiem Lily ;PPPPPPPP I bedzie siurpryza ;P Albo McGonagall to jego zona ;PPP

Ten post był edytowany przez Pszczola: 29.07.2005 14:00


--------------------
“so far from God and so near to Russia”
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Lupek
post 29.07.2005 14:05
Post #355 

Forumowy Śmierciożerca


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 580
Dołączył: 08.07.2005

Płeć: Mężczyzna



QUOTE(Pszczola @ 29.07.2005 14:58)
A tutak sie okaze zonk i  Dumbledore okaze sie ojcem McGonagall i kochankiem Lily ;PPPPPPPP I bedzie siurpryza ;P Albo McGonagall to jego zona ;PPP
*



Hehe coraz śmielsze hipotezy wychodzą na forum tongue.gif Dumbledore to ojciec Snape'a ,McGonagall to żona DUmbla, a Harry to syn Voldemorta bo Czarny Pan i Lily dażyli się uczuciem(przecież Voldzio chciał darować życie Lily a chyba nigdy więcej mu się to nie zdażyło) biggrin.gif
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Gem
post 29.07.2005 14:24
Post #356 

Magik


Grupa: Prefekci
Postów: 749
Dołączył: 24.07.2005
Skąd: z oślizłego lochu >:]

Płeć: Kobieta



oooo!!!! słuchajcie tego!!! Ostatnio wpadłam na taki fic w którym okazało się, że jaka klijętka jest córka Voldemorta, a Voldemort to syn Dumbledore'a, który go adoptował tak na prawdę...biggrin.gif:D:D:D:D:D:D:D ryczałam ze śmiechu!!! takie ff mnie dobijają. A do tego, autor fica w co zdaniu wstawiał słowo "czół się" biggrin.gif biggrin.gif laugh.gif laugh.gif

literki skopiowałam...ale to za dużo wysiłq tongue.gif


nie mam : "s" i "w" cry.gif cry.gif


--------------------
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
KaMari
post 29.07.2005 14:57
Post #357 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 20
Dołączył: 27.07.2005




QUOTE
To jakby chodził ze **aoją kuzynką...oni po protu znają *ię za dobrze od *trony kolerzeńkiej,


Dla mnie to właśnie najbardziej przemawia za tym ze są najlepiej do siebie dopasowana parą biggrin.gif . Najpierw trzeba się poznać i zaprzyjaźnić. To gwarancja udanego zwiazku... Miłość od pierwszego wejrzenia piekna rzecz i ogólnie każdy by tak chciał..idzesz sobie ulicą jesz loda i nagle wpadasz na super przystojnego faceta. Który okazuje się ponadto niesamowicie inteligentny i ma ogromne poczucie humoru. Tak więc konwersuje z tobą wesoło kiedy siedzicie sobie w twoim mieszkaniu ponieważ zaprosiłas go tam żeby uprać mu koszulę upapraną twoimi lodami... I tak wybucha pomiedzy wami namiętna miłość i nastaje czas niezapomnianego romansu, który trwa przez całe życie.The End. No ale...czy tak właśnie miałoby stać sie z Harrym... huh.gif Jakoś mi to nie leży blink.gif

QUOTE
Nic wiec na to nie poradza,ze aktorka z filmow przebija mi sie na jej obraz (nie zeby byla jakas zla, tylko ZUPELNIE nie pasuje do moich wyobrazen (przynajmniej tego co staram sobie wyobrazic, czyli postawic ja w pozytywnym swietle). Niestety, nie mogesie wciaz do niej przekonac ;/


Z tym się zgadzam...Po pierwszym filmie byłam naprawdę zawiedziona tą postacią. Bo kompletnie nie pasowała do moich o niej wyobrażeń. Zdaję sie że przekonałam sie trochę bardziej co do niej dopiero w trzecim filmie. Jakoś pewniej siebie wyglądała i nie zaciskała całyczas ust. wink.gif . Wiec mam nadzieje, ze taka jak ksiązkowa Ginny pokaże nam sie jeszcze ze swojej najlepszej strony biggrin.gif . Bo nawet jezeli wygladem nie pasuje naszym wyobrazeniom to przeciez sporo może nadrobić grą biggrin.gif

QUOTE
No i za szybko sa razem, za szybko. Nie mogliby sie na dobre zejsc w VII czesci? Harry za szybko zdal sobie sprawe z uczuc.; ;/


laugh.gif no taaa.... zajeło mu to jeeeedyne 6 lat, powinien to jeszcze przemysleć laugh.gif Tak przynjmniej z mojego pktu widzenia to wyglada biggrin.gif straszny ciaptak z tego Pottera. To całe cykanie sie "ale co powie Ron"... jakies to było naciągane.
Natomiast zakończenie daje pole do popisu, normalnie dramatycznie się porobiło...niespełniona miłość, rozstanie kochanków...jeeeju...to przeciez mozna rozwiązać i rozwinąc na tysiace sposobów biggrin.gif Mam nadzieje ze Jo dobrze przemysli co ma zamiar z nimi zrobić...

No i co do McGonagall...właśnie zdałam sobie sprawę ze praktycznie nic o niej nie wiemy huh.gif Tu też jest pole do popisu...cały życiorys do stworzenia...Ale Jo nie wykazuje entuzjazmu w tym kierunku.
w każdym razie Dumbledor i McGonagall nie zachowywali sie nigdy jak rodzina huh.gif chyba ze czoś przeoczyłam biggrin.gif . No ale może tu w grę wchodzi na przykład jakaś tajemna miłość McGonagall do Dumbledora albo do jego brata...a moze McGonagall jest wdową...łoł...stop...za dużo tu możliwości co do takich gdybań biggrin.gif

No tak...ale mnie sie jeszcze ciekawy wydał wątek Madam Pince i Filcha biggrin.gif . To dopiero para dementi.gif

Ten post był edytowany przez KaMari: 29.07.2005 15:01
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Lupek
post 29.07.2005 15:51
Post #358 

Forumowy Śmierciożerca


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 580
Dołączył: 08.07.2005

Płeć: Mężczyzna



QUOTE(KaMari @ 29.07.2005 15:57)
No tak...ale mnie sie jeszcze ciekawy wydał wątek Madam Pince i Filcha biggrin.gif . To dopiero para dementi.gif
*



na samą myśl chce mi się wymiotować blush.gif
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Gem
post 29.07.2005 22:47
Post #359 

Magik


Grupa: Prefekci
Postów: 749
Dołączył: 24.07.2005
Skąd: z oślizłego lochu >:]

Płeć: Kobieta



Jednak Ginny i Harry, dalej mi nie pa*ują. A dzievczynka, grająca Ginny vcale nie odpoviada moim vyobrażeniom...:/


--------------------
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Lupek
post 29.07.2005 23:40
Post #360 

Forumowy Śmierciożerca


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 580
Dołączył: 08.07.2005

Płeć: Mężczyzna



QUOTE(Gem @ 29.07.2005 23:47)
Jednak Ginny i Harry, dalej mi nie pa*ują. A dzievczynka, grająca Ginny vcale nie odpoviada moim vyobrażeniom...:/
*



Nawet pasują tak samo jak dziewczyna grająca Ginny w filmie. Ruda,nie za ładna tak jak w książce wink.gif
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
BeBe
post 30.07.2005 11:23
Post #361 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 229
Dołączył: 11.08.2003
Skąd: Gorzów Wlkp. /szary Poznań

Płeć: Kobieta



QUOTE(Pszczola @ 29.07.2005 13:45)
BeBe, a czytalas w iinych tematach o argumentach przemawiajacych za mozliwoscia Snape-Lily? Tak jak po V czesci mialam przeczucie tak jak w przypadku Tonks-Lupin, teraz coraz bardziej upewniam sie w przekonaniu,ze Snape naprawde mogl sie zakochac w Lily.
*


Pewnie, że czytałam . Mało tego popieram tą coupe. Snape’a ostatnio bardzo zyskał w moich oczach. Fajnie jest nic o nim nie wiedzieć Byłabym mile zaskoczona tez gdyby stać go na jakieś pozytywne uczycie(czyt. miłość do Lily) Nie to żebym wierzyła w jego zdradę…

QUOTE(Gem @ 29.07.2005 23:47)
Jednak Ginny i Harry, dalej mi nie pa*ują. A dzievczynka, grająca Ginny vcale nie odpoviada moim vyobrażeniom...:/
*


Przy całej dla niej życzliwości, filmowcy będą musieli bardzo się postarać, żeby zrobić z niej superlaskę. W końcu w VI tomie nawet Pensy(?) powiedziała, że uważa się ją za ładna.


--------------------
L'amitie doit etre cultivee comme un grain...

Uczę sie Poznania./ Mam go w dupie i uczyć się go już nie zamierzam.

User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Pszczola
post 30.07.2005 13:51
Post #362 

Mistrz Różdżki


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1243
Dołączył: 30.08.2004
Skąd: Sto(L)ica




No coz, W III filmie Ginny pojawila sie ze dwa razy na ekranie i odkrylam,ze nie zmienila sie tak jak 3 glownych bohaterow...do tego wyglada jak moja kolezanka, za ktora srednio przepadam, wiec obrazek gotowy.

Heh, BeBe, pozyjemy, zobaczymy ;) Ale jak teraz koncze czytac 2 raz VI czesc..no jejku, ja po prostu jestem prawie pewna tego Snape-Lily ;P Mam nadzieje,ze sie gorzko nie rozczaruje w VII czesci ^^"

Ten post był edytowany przez Pszczola: 30.07.2005 13:53


--------------------
“so far from God and so near to Russia”
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
BeBe
post 30.07.2005 15:34
Post #363 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 229
Dołączył: 11.08.2003
Skąd: Gorzów Wlkp. /szary Poznań

Płeć: Kobieta



QUOTE(Pszczola @ 30.07.2005 14:51)
Heh, BeBe, pozyjemy, zobaczymy wink.gif Ale jak teraz koncze czytac 2 raz VI czesc..no jejku, ja po prostu jestem prawie pewna tego Snape-Lily ;P Mam nadzieje,ze sie gorzko nie rozczaruje w VII czesci ^^"
*


co prawda ja czytałam VI tom tylko raz, ale nie zauważyłam niczego smile.gif Nie wiem po czym to poznałaś tongue.gif ale mi ogólnie mówią, że jestem wybitnie nieromanytczna..


--------------------
L'amitie doit etre cultivee comme un grain...

Uczę sie Poznania./ Mam go w dupie i uczyć się go już nie zamierzam.

User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
kkate
post 30.07.2005 22:40
Post #364 

Czarodziej


Grupa: slyszacy wszystko..
Postów: 894
Dołączył: 10.03.2004

Płeć: Kobieta



Muszę na to zwrócić uwagę, bo jakoś tego wcale pewna nie jestem tongue.gif W ogóle my nic o Lily się nie dowiedzieliśmy ciekawego. Oprócz tego, że była niezła w eliksirach. Eee...


--------------------
just keep dreaming.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Pszczola
post 30.07.2005 22:55
Post #365 

Mistrz Różdżki


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1243
Dołączył: 30.08.2004
Skąd: Sto(L)ica




Byla ponoc genialna, a Serverus z nia na roku...
Ale to tylko jedna z poszlak ^_-


--------------------
“so far from God and so near to Russia”
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Szachrajka
post 02.08.2005 11:50
Post #366 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 108
Dołączył: 25.06.2005
Skąd: Neverland




QUOTE
Byla ponoc genialna, a Serverus z nia na roku...
Ale to tylko jedna z poszlak ^_-

Też mam przeczucie,że Snape miał się ku Lily. Ona była ponoć b.dobra z eliksirów, ale czy na prawdę? dry.gif (ówczesny nauczyciel eliksirów mógł się w stosunku do niej pomylić, że ma jakieś nadzwyczajne zdolności w tej dziedzinie, bo przecież Harry ich nie odziedziczył). Zastanawiam się więc czy Sev jej przypatkiem nie pomagał (chcąc się odpłacić za ratowane go przed Huncwotami) i w końcu się w niej zakochał. blush.gif


--------------------
"Mierz wysoko" - wpajali mu wzniośli nauczyciele. Strzelił im w łeb.

Stanisław Jerzy Lec
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
kkate
post 02.08.2005 12:17
Post #367 

Czarodziej


Grupa: slyszacy wszystko..
Postów: 894
Dołączył: 10.03.2004

Płeć: Kobieta



No tak. W końcu Lily była świetna w tym, w czym świetny był i Severus... nie wiadomo jednak, czy Lily po prostu miała TALENT, czy doszła do tego np. obserwując Snape'a... ja mimo wszystko średnio w to wierzę. Chyba że to było ukrywane uczucie. Bo warto zauważyć, że Snape zawsze przeklinał Jamesa i Syriusza, przejawiał otwartą niechęć wobec Remusa i pogardę wobec Petera, a na Lily jak dotąd złego słowa nie powiedział. No, jedynie w 5 tomie nazwał ją szlamą. Nie wiem, dalej przekonana nie jestem... blink.gif


--------------------
just keep dreaming.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Gem
post 02.08.2005 16:30
Post #368 

Magik


Grupa: Prefekci
Postów: 749
Dołączył: 24.07.2005
Skąd: z oślizłego lochu >:]

Płeć: Kobieta



No właśnie tego nie wiemy jaki Snape miał stosunek do Lily. Poza tym wspomnieniem z myśloodsiewni, to nic nam o tym nie wiadomo. Czyli wyjścia są tylko dwa:

- Albo J.K. chciała żebyśmy oceniali go po tym, co zobaczyliśmy w wspomnieniu Snape'a i wprowadzić nas w błąd. Być może nie bez powodu Snape właśnie chciał ukryć tą myśl przed Harrym. My point is that, nie koniecznie chodziło o zatajenie nieprzyjemnego (?) :| zdarzenie, ale potem mogło się dziać coś, co pozwoliłoby Harry'emu domyślić się, że Snape kochał się w jego matce. W rezultacie, to mogłoby wyjaśnić sprawę zwrócenia się Snape'a w ostateczności ku dobrej stronie i rozwiązać wątpliwości co do jego zdrady...

-Lub też Snape nienawidził Jamesa Pottera i wszystkich jego przyjaciół włącznie z Lily Evans smile.gif.


--------------------
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
hiob27
post 02.08.2005 18:20
Post #369 

Prefekt


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 379
Dołączył: 28.05.2004

Płeć: Mężczyzna



A ja bym się skierował w kierunku takim:
- Snape nie nawidził James'a Pottera
- Snape jako śmierciożerca kochał Lily Evans
- Snape wszedł w układ z Czarnym Lordem:
+ Za to że podsłuchał przepowiednie Czarny Pan zabije tylko J. Pottera i Harry'ego, a Lily zostawi w spokoju.
- Czarny Pan jak wiadomo nie chciał zabijać Lily, ale nie miał też cierpliwości, złamał umowę daną Snape'owi i zabił Lily.
P.S. -może się okazać że Snape jeszcze nie zapomniał o Lily, a małego harry'ego nie nawidzi bo patrząc na niego ciagle widzi Lily (oczy pottera)
P.S. 2 - być może Snape nie wybaczył Czarnemu Panu tego że zabił jego ukochaną, i tylko w głębi serca chowa urazę któa kiedyś da o sobie znać. Zabicie Dumbledore'a było tylko czymś co ostatecznie zbliżyło i dało gwarancje Severusowi że Czarny Pan mu ufa. Dalej w to brnąc nie wykluczone że gdy potterowi uda się zniszczyć 6 Horcruxes i będzię ostatecznie walczyć z Czarnym Lordem to w ich obecności będzie Snape, który tak naprawdę dokończy w ostatniej chwili dzieła zamiast pottera i w taki sposób Czarny Pan zginie z ręki "najwierniejszego sługi"... (czysta spekulacja) biggrin.gif


--------------------
Prefekt Hufflepuff
user posted image ...... user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Lincia Vampircia
post 02.08.2005 20:23
Post #370 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 11
Dołączył: 21.07.2005
Skąd: z Hogwartu




Czy nikt nie zauważył parki SnapeXNarcyza? O_o


--------------------
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Szachrajka
post 02.08.2005 23:22
Post #371 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 108
Dołączył: 25.06.2005
Skąd: Neverland




QUOTE
Czy nikt nie zauważył parki SnapeXNarcyza? O_o

Nie wydaje mi się aby takowa istniała, a to z kilku powodów:
-nie ma nawet najmniejszej wzmainki o którą można by oprzeć ewentualne podejrzenia
-Lucjusz jest przyjacielem Snape
-Nie wiem kiedy miałby ją poderwać: w szkole niepopularny, potem śmierciożerca, następnie nauczyciel (poza wakacjami brak czasu)
-Romans między nauczycielem syna a żoną przyjaciela jest zbyt ...hm...nieodpowiedni jak na książkę, która czytają także dzieci. blush.gif
Za dużo fan ficków, albo żartowałaś smile.gif


--------------------
"Mierz wysoko" - wpajali mu wzniośli nauczyciele. Strzelił im w łeb.

Stanisław Jerzy Lec
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
angela^^
post 02.08.2005 23:27
Post #372 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 76
Dołączył: 30.07.2005
Skąd: spod Warszawy




QUOTE
Ja osobiście tylko czekałam na połączenie Harry&Ginny  Więc naprawdę sie cieszę...i mam nadzieję ze to sie mimo wszystko dobrze skończy.


ja tak samo ^^ normalnie aż ze szczęścia na krzesle podskoczyłam jak on ją wreszcie wycałowal po wygranym meczy Gryffindoru ^^ i tez mam wrażenie, że Harry teraz z tego związku rezygnuje, bo chce bronić Ginny, ale tak naprawdę jest zakochany na zabój i jeszcze sie z nią zejdzie..
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Lupek
post 02.08.2005 23:27
Post #373 

Forumowy Śmierciożerca


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 580
Dołączył: 08.07.2005

Płeć: Mężczyzna



QUOTE(Lincia Vampircia @ 02.08.2005 21:23)
Czy nikt nie zauważył parki SnapeXNarcyza? O_o
*



No w IV tomie pisało że Narcyza to super laska więc nie zdziwiłbym się gdyby toczyły się o nią walki tongue.gif hehe xD a tak w ogóle to zauważyliscie że wszyscy w jakiś sposób związni z Blackami są uznawani za przystojnych(Syriusz) lub pięknych (Narcyza,Bellatriks) tongue.gif podejrzane!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Szachrajka
post 02.08.2005 23:39
Post #374 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 108
Dołączył: 25.06.2005
Skąd: Neverland




QUOTE
No w IV tomie pisało że Narcyza to super laska

Tak, tylko minę miała taką jakby jej ktoś podstawił smocze łajno pod nos smile.gif
QUOTE
nie zdziwiłbym się gdyby toczyły się o nią walki 

Walkę tę w każdym razie wygrał Lucjusz, a Severus był właściwie bez szans, więc nie ma co spekulować. dementi.gif
QUOTE
Ja osobiście tylko czekałam na połączenie Harry&Ginny  Więc naprawdę sie cieszę...i mam nadzieję ze to sie mimo wszystko dobrze skończy.

Mam nadzieję, ze Potter zginie (to dobre zakończenie)

Ten post był edytowany przez Szachrajka: 02.08.2005 23:41


--------------------
"Mierz wysoko" - wpajali mu wzniośli nauczyciele. Strzelił im w łeb.

Stanisław Jerzy Lec
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
angela^^
post 02.08.2005 23:47
Post #375 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 76
Dołączył: 30.07.2005
Skąd: spod Warszawy




QUOTE
Mam nadzieję, ze Potter zginie (to dobre zakończenie)


juz neiraz spotkalam się tu z ta opinią, ale wciąż nie rozumiem - dlaczego tak własciwie to ma być to DOBRE zakończenie?
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

28 Strony « < 13 14 15 16 17 > » 
Closed TopicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 15.05.2024 12:09