Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

28 Strony « < 14 15 16 17 18 > »  
Closed TopicStart new topicStart Poll

Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+

> Who Will Fall In Love With Whom V.3, (tylko przemyślane posty)

Lupek
post 02.08.2005 23:58
Post #376 

Forumowy Śmierciożerca


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 580
Dołączył: 08.07.2005

Płeć: Mężczyzna



QUOTE
Tak, tylko minę miała taką jakby jej ktoś podstawił smocze łajno pod nos  smile.gif


zgadza się!

QUOTE
Walkę tę w każdym razie wygrał Lucjusz, a Severus był właściwie bez szans, więc nie ma co spekulować. dementi.gif


wygrał bo ma kase tongue.gif

QUOTE
Mam nadzieję, ze Potter zginie (to dobre zakończenie)


powtórze pytanie Angeli dlaczego to ma być dobre zakończenie huh.gif
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Szachrajka
post 03.08.2005 00:03
Post #377 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 108
Dołączył: 25.06.2005
Skąd: Neverland




QUOTE
juz neiraz spotkalam się tu z ta opinią, ale wciąż nie rozumiem - dlaczego tak własciwie to ma być to DOBRE zakończenie?

Mnie pasuje, bo:
-nie jest naciągnięte ( zbyt wiele razy udało mu się ujść z życiem, więc bez przesady blink.gif )
-jeśli Jo go nie zabije to pewnie dopisze jeszcze ze dwa tomy (ta presja ze strony fanów wink.gif )
-nie jest prezsłodzone (Voldemort- największ czarnoksięznik w historii-umiera, Harry-chłopiec bez szczególnych mocy-żyje dry.gif )


--------------------
"Mierz wysoko" - wpajali mu wzniośli nauczyciele. Strzelił im w łeb.

Stanisław Jerzy Lec
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Lupek
post 03.08.2005 00:10
Post #378 

Forumowy Śmierciożerca


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 580
Dołączył: 08.07.2005

Płeć: Mężczyzna



Rzeczywiście ale nie mozna nazwać tego dobrym zakończeniem tylko realistycznym tongue.gif Najbardziej prawdopodobny wynik tej walki-śmierć obydwu sad.gif . A wracając do tematu nie pomyśleliście że Bellatriks może być kochanką Czarnego Pana tongue.gif Narcyza też pewnie nie jest wierna mężowi tongue.gif Same teorie zdrad na tym naszym forum wink.gif (Lily-Snape),(Bellatriks-Czarny Pan laugh.gif ),(Narcyza-Snape?) ta wiliczanka pokazuje że według naszych teori ze Snape'a jest niezły ogier xD

Ten post był edytowany przez Lupek: 03.08.2005 00:35
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Szachrajka
post 03.08.2005 00:56
Post #379 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 108
Dołączył: 25.06.2005
Skąd: Neverland





Taki dopisek był pod tematem:"tylko przemyślane posty", czy coś w tym stylu. W każdym razie dobrze by było aby niektórzy nie starali się na siłę wymyślać paringów, które nie istnieją i za pewne istnieć nie będą dementi.gif . Ech, bo za niedługo jakieś trójkąciki, czwrokąciki i inne takie propozycje powstaną....


--------------------
"Mierz wysoko" - wpajali mu wzniośli nauczyciele. Strzelił im w łeb.

Stanisław Jerzy Lec
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Pszczola
post 03.08.2005 01:14
Post #380 

Mistrz Różdżki


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1243
Dołączył: 30.08.2004
Skąd: Sto(L)ica




Jezeli chodzi o Lily-Snape, to to chyba by bylo jednostronne uczucie ;P. At least I hope so O_o.

Gdyby Narcyze cos laczylo z Snapem nie zachowywalaby sie tak...sztywno(?) w jego towarzystwie. Oczywiscie, dlugo sie znaja, ale mialam wrazenie jakby miala pozycje zony przyjaciela, a nie przyjaciolki i ewentualnie kochanki. Zreszta, z tego co do tej pory wiemy, Narcyza nie nalezy do grona Smierciozercow, wiec nawet kontaktu z nim nie miala. Juz bardziej prawdopodobny wydawalby mi sie zwiazek Bella-Snape (;PPPP), ktory jest rownie nieprawdopodobny jak ten Snape-Narcyza ^^""". Zreszta, Snape ma tluste wlosy ;P Racja, piekne siostrzyczki raczej zwracalyby uwage na kase, wyglad, pochodzenie (pol-krwi Snivellus), itd. A nie na wrazliwosc, itd.

Nie chce zeby Harry ginal, ale to bardziej niz prawdopodobne ;(. Niech Rowling nas zaskoczy i go nie usmierca ;(((( Chociaz takie zakonczenie byloby realistyczne i zostawilo wiekszy efekt. I zamkneloby pokuse napisania VIII tomu.
Czy ja sie nie powtarzam? ^^"


--------------------
“so far from God and so near to Russia”
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Lupek
post 03.08.2005 01:26
Post #381 

Forumowy Śmierciożerca


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 580
Dołączył: 08.07.2005

Płeć: Mężczyzna



QUOTE(Szachrajka @ 03.08.2005 01:56)
Taki dopisek był pod tematem:"tylko przemyślane posty", czy coś w tym stylu. W każdym razie dobrze by było aby niektórzy nie starali się na siłę wymyślać paringów, które nie istnieją i za pewne istnieć nie będą dementi.gif . Ech, bo za niedługo jakieś trójkąciki, czwrokąciki i inne takie propozycje powstaną....
*



To były posty z gatunku Zwariowane romansidło tongue.gif

QUOTE
Zreszta, Snape ma tluste wlosy ;P Racja, piekne siostrzyczki raczej zwracalyby uwage na kase, wyglad, pochodzenie (pol-krwi Snivellus), itd. A nie na wrazliwosc, itd.


Popieram siostrzyczki patrzą na pochodzenie,wygląd i kase oraz co za tym idzie władze wink.gif
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Szachrajka
post 03.08.2005 12:32
Post #382 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 108
Dołączył: 25.06.2005
Skąd: Neverland




Może nie one sobie wybierały małżonków, tylko rodzina? huh.gif A matka Nimfadory uciekła ze swoim przyszłym mężem, bo rodzice się nie zgadzali na ślub? dementi.gif
QUOTE
Zreszta, Snape ma tluste wlosy

Włosy można umyć blush.gif (aczkolwiek zastanawiano się gdzieś czy przypadkiem nie rzucono na niego klątwy powodującej nagminnie tłuste włosy)

A propo ślubów, małżeństw, itede: co się stało z mężem Belli?


--------------------
"Mierz wysoko" - wpajali mu wzniośli nauczyciele. Strzelił im w łeb.

Stanisław Jerzy Lec
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Lupek
post 03.08.2005 12:39
Post #383 

Forumowy Śmierciożerca


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 580
Dołączył: 08.07.2005

Płeć: Mężczyzna



QUOTE(Szachrajka @ 03.08.2005 13:32)
A propo ślubów, małżeństw, itede: co się stało z mężem Belli?
*



nic pewnie dalej działa dla śmierciożerców !

QUOTE(Szachrajka @ 03.08.2005 13:32)
Włosy można umyć  blush.gif  (aczkolwiek zastanawiano się gdzieś czy przypadkiem nie rzucono na niego klątwy powodującej nagminnie tłuste włosy)


Ciekawa teoria tongue.gif ale myśle że nie umie używać szamponu i tyle!

QUOTE(Szachrajka @ 03.08.2005 13:32)
Może nie one sobie wybierały małżonków, tylko rodzina?  huh.gif  A matka Nimfadory uciekła ze swoim przyszłym mężem, bo rodzice się nie zgadzali na ślub?  dementi.gif


tak w rodzinie Blacków wybierano im mężów ale myśle że same też były to tego skłonne bo przecież mogły jakby chciały uciec tak jak Andromeda.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Szachrajka
post 03.08.2005 12:47
Post #384 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 108
Dołączył: 25.06.2005
Skąd: Neverland




QUOTE
nic pewnie dalej działa dla śmierciożerców !

Mnie się wydaje, ze umarł jeszcze w Azkabanie. Nie wymieniono go na liście śmierciożerców, którzy uciekli z więzienia (V tom). Nie został ani razu wspomniany po pojawieniu się Belli u boku Voldemorta.

QUOTE
tak w rodzinie Blacków wybierano im mężów ale myśle że same też były to tego skłonne bo przecież mogły jakby chciały uciec tak jak Andromeda.

Syriusz i Andromeda byli wyjątkami, reszta czystokrwistych obu płci, nie spojrzałaby na szlamę/mieszańca, a już na pewno nie wzięliby z nimi ślubu.


--------------------
"Mierz wysoko" - wpajali mu wzniośli nauczyciele. Strzelił im w łeb.

Stanisław Jerzy Lec
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
hiob27
post 03.08.2005 13:10
Post #385 

Prefekt


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 379
Dołączył: 28.05.2004

Płeć: Mężczyzna



QUOTE(Szachrajka @ 03.08.2005 13:47)
Syriusz i Andromeda byli wyjątkami, reszta czystokrwistych obu płci, nie spojrzałaby na szlamę/mieszańca, a już na pewno nie wzięliby z nimi ślubu.
*


W mojej szkole nauczyciele mieli zwyczaj mawiać: "wyjątek potwierdza regułę" biggrin.gif


--------------------
Prefekt Hufflepuff
user posted image ...... user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
angela^^
post 03.08.2005 18:58
Post #386 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 76
Dołączył: 30.07.2005
Skąd: spod Warszawy




QUOTE
Nie chce zeby Harry ginal, ale to bardziej niz prawdopodobne ;(.


co chwila ktoś to mówi, ale ja sie aktegorycznie nei zgadzam. bo:
a/ czytają to dzieci - i harry ma umrzeć?
b/ to ma być książka z przesłaniem, więc dobro musi zwycięzyć. dobro=harry.
c/ za dużo osób oddało życie za pottera. i teraz to pójdzie na marne?
moim zdaniem przezyje. to bedzie słodkie zakońzenie. zwycieztwo dobra nad zlem i tak dalej... dry.gif

mój ulubiony paring to Percy&Knot xD no co, przynajmniej jest oryginalnie - pierwsi homoseksualiści w tej sadze ^^
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Szachrajka
post 03.08.2005 20:36
Post #387 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 108
Dołączył: 25.06.2005
Skąd: Neverland




dry.gif
QUOTE
a/ czytają to dzieci - i harry ma umrzeć?

Czytają także dorośli i młodzież i wcale bym się nie zdziwiła gdyby się okazało, że są w większości.
QUOTE
b/ to ma być książka z przesłaniem, więc dobro musi zwycięzyć. dobro=harry.

Mnie bardziej odpowiada przesłanie pod tytułem: "nwet jeśli dobro zwycięży to odbywa się to jakimś kosztem" i nie należy łudzić dzieci, że wystarczy być dobrym, a wszystko się uda.
QUOTE
dobro=harry

A Dumbledor? Zakon Feniksa? Przyjaciele Pottera?
QUOTE
c/ za dużo osób oddało życie za pottera. i teraz to pójdzie na marne?

Dlaczego na marne? Bardzo możliwe, ze dzięki temu poświęceniu umożliwią Potterowi pokonanie Voldemorta.
QUOTE
moim zdaniem przezyje. to bedzie słodkie zakońzenie. zwycieztwo dobra nad zlem i tak dalej... 

I wszyscy żyli długo i szczęśliwie dry.gif


--------------------
"Mierz wysoko" - wpajali mu wzniośli nauczyciele. Strzelił im w łeb.

Stanisław Jerzy Lec
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
angela^^
post 03.08.2005 20:46
Post #388 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 76
Dołączył: 30.07.2005
Skąd: spod Warszawy




QUOTE
Czytają także dorośli i młodzież i wcale bym się nie zdziwiła gdyby się okazało, że są w większości


ale ja nie zaprzeczam. chodzi o to tylko, ze dzieci RÓWNIEŻ. (swoja drogą dałabym sobie ociąć glowę za to że młodziez i dorośli stanowią tą większość ^^)

QUOTE
Mnie bardziej odpowiada przesłanie pod tytułem: "nwet jeśli dobro zwycięży to odbywa się to jakimś kosztem" i nie należy łudzić dzieci, że wystarczy być dobrym, a wszystko się uda.


pewnie, ze się odbywa jakimś kosztem. ale, na boga, naprawdę mamy wpajać powiedzmy 8-latkom przeslanie głoszące: 'bądź dobry to najpierw ci zabiją rodziców, a potem dopiero zwyciężysz' czy może 'bądź dobrym, bo dobro jest lepsze od zła i zawsze wygrywa'? wydaje mi sie że to drugie.. blush.gif

QUOTE
A Dumbledor? Zakon Feniksa? Przyjaciele Pottera?


słuszny argument. ale biorąc pod uwagę twoją opinię o przesłaniu, może oni są tym 'kosztem' ^^ poza tym chodzi mi o dwie osoby teraz: voldemort i harry. i z nich dwóch harry jest dobrem.

QUOTE
Dlaczego na marne? Bardzo możliwe, ze dzięki temu poświęceniu umożliwią Potterowi pokonanie Voldemorta.


czyli co? harry zabije voldemorta a potem sam umrze? gubię się ^^ tongue.gif

QUOTE
I wszyscy żyli długo i szczęśliwie dry.gif


specjalnie na końcu mojej wypowiedzi umieściłam buźkę --> dry.gif żeby pokazać, ze też tak uważam ^^
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Szachrajka
post 03.08.2005 21:01
Post #389 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 108
Dołączył: 25.06.2005
Skąd: Neverland




Może przeżyje, a może nie. Mniejsza o to( bo nam się offtopik zrobił tongue.gif )
QUOTE
mój ulubiony paring to Percy&Knot xD no co, przynajmniej jest oryginalnie - pierwsi homoseksualiści w tej sadze

Już prędzej Percy&Crouch tongue.gif A tak na serio to ciekawe co się stało z jego dziewczyną-Penelopą. Podejrzewam, że z nim nie wytrzymała (ech, kto by wytrzymał... dry.gif )



--------------------
"Mierz wysoko" - wpajali mu wzniośli nauczyciele. Strzelił im w łeb.

Stanisław Jerzy Lec
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
angela^^
post 03.08.2005 21:05
Post #390 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 76
Dołączył: 30.07.2005
Skąd: spod Warszawy




QUOTE
ech, kto by wytrzymał...


słuszna uwaga wink.gif

QUOTE
Już prędzej Percy&Crouch


a tak w ogóle teraz to już scrimgeour ^^ hehe ach ten nasz percy - zmienia partnerów jak rękawiczki tongue.gif
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Lupek
post 03.08.2005 22:33
Post #391 

Forumowy Śmierciożerca


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 580
Dołączył: 08.07.2005

Płeć: Mężczyzna



QUOTE(Szachrajka @ 03.08.2005 13:47)
QUOTE
nic pewnie dalej działa dla śmierciożerców !

Mnie się wydaje, ze umarł jeszcze w Azkabanie. Nie wymieniono go na liście śmierciożerców, którzy uciekli z więzienia (V tom). Nie został ani razu wspomniany po pojawieniu się Belli u boku Voldemorta.

QUOTE
tak w rodzinie Blacków wybierano im mężów ale myśle że same też były to tego skłonne bo przecież mogły jakby chciały uciec tak jak Andromeda.

Syriusz i Andromeda byli wyjątkami, reszta czystokrwistych obu płci, nie spojrzałaby na szlamę/mieszańca, a już na pewno nie wzięliby z nimi ślubu.
*



Co do męża Belli to nad tym się za bardzo nie zastanawiam a jeśli chodzi o rodzine Blacków to gdyby chciały siostrzyczki to by uciekły tak jak Andromeda ale one po prostu tego chciały tongue.gif i tyle!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Altruist
post 04.08.2005 11:22
Post #392 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 16
Dołączył: 04.08.2005




jedno jest dla mnie oczywiste Harry nigdy nie będzie z Cho i chyba bym nawet nie chciała, mieli za duzo nieporozumień...Poza tym on jest jeszcze taki niedorosły w tych sprawach...pozdrowienia dla wszystkich forumowiczów
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
angela^^
post 04.08.2005 18:28
Post #393 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 76
Dołączył: 30.07.2005
Skąd: spod Warszawy




moim zdniem nie można powiedzieć, że jest 'niedorosły' - a potwiedzenie mojej tezy objawia się np. w zachowaniu w stosunku do Ginny pod koniec 6 tomu. mozna raczej powiedzieć, ze jest w tych sprawach 'niedoświadczony'. ale tacy są moim zdaniem fajniejsi xD a Cho głupia była...

Ten post był edytowany przez angela^^: 04.08.2005 18:30
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Lupek
post 04.08.2005 18:46
Post #394 

Forumowy Śmierciożerca


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 580
Dołączył: 08.07.2005

Płeć: Mężczyzna



QUOTE(angela^^ @ 04.08.2005 19:28)
moim zdniem nie można powiedzieć, że jest 'niedorosły' - a potwiedzenie mojej tezy objawia się np. w zachowaniu w stosunku do Ginny pod koniec 6 tomu. mozna raczej powiedzieć, ze jest w tych sprawach 'niedoświadczony'. ale tacy są moim zdaniem fajniejsi xD a Cho głupia była...
*



CHO! (już mi się chce wymiotować)- i niech to będzie komentarz. A jeśli chodzi o to czy niedoświadczeni są fajniejsi to się niewypowiem (niech sie wypowiada na ten temat płeć piękna) tongue.gif ,ale właśnie taki był Harry i rzeczywiście zachował się dorosło w sprawie z Ginny i tyle (ale myśle że jeśli wygra walkę z Voldziem i Ron i Hermiona przeżyją to on wróci do Ginny)
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
angela^^
post 04.08.2005 18:53
Post #395 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 76
Dołączył: 30.07.2005
Skąd: spod Warszawy




QUOTE
ale myśle że jeśli wygra walkę z Voldziem i Ron i Hermiona przeżyją to on wróci do Ginny


no ja wręcz jestem co do tego pewna. przecież ten akt pod koniec 6 tomu to nie było coś w stylu 'już cie nie kocham wiec mam dobrą wymówkę żeby teraz się rozjść' tylko coś w stylu 'kocham cię nad życie (no dobra, przesadzam ^^ - dop. redaktorki xD) i dlatego musze cię bronić'. Harry się napewno z Ginny zejdzie. i dobrze *_*
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Lupek
post 04.08.2005 18:56
Post #396 

Forumowy Śmierciożerca


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 580
Dołączył: 08.07.2005

Płeć: Mężczyzna



QUOTE(angela^^ @ 04.08.2005 19:53)
QUOTE
ale myśle że jeśli wygra walkę z Voldziem i Ron i Hermiona przeżyją to on wróci do Ginny


no ja wręcz jestem co do tego pewna. przecież ten akt pod koniec 6 tomu to nie było coś w stylu 'już cie nie kocham wiec mam dobrą wymówkę żeby teraz się rozjść' tylko coś w stylu 'kocham cię nad życie (no dobra, przesadzam ^^ - dop. redaktorki xD) i dlatego musze cię bronić'. Harry się napewno z Ginny zejdzie. i dobrze *_*
*



Jeśli przeżyje on i Ginny ( no może że zginie Ron to wtedy jest duże prawdopodobieństwo że Harry będzie z Hermioną) więc jeszcze dużo przeszkód przed nimi!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
angela^^
post 04.08.2005 19:09
Post #397 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 76
Dołączył: 30.07.2005
Skąd: spod Warszawy




QUOTE
to wtedy jest duże prawdopodobieństwo że Harry będzie z Hermioną


ke? nieeeeeeeeee.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
elza
post 05.08.2005 00:54
Post #398 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 64
Dołączył: 03.08.2005
Skąd: Galaxy Cauldron




Harry postapił jak typowy bohater, aby chronić swoją ukochaną. Jasne, że się zejdzie z Ginny jesli przeżyją oboje. Bo to tak jak ze Spidermanem. Najpierw nie miał śmiałości no i nie chciał, aby wróg użył jego ukochanej jako jego słabego punktu. No i oczywiście dzięki temu Ginny ma być bezpieczniejsza. Ale i tak fajnie, że trochę już byli ze sobą. smile.gif)

Ten post był edytowany przez elza: 05.08.2005 02:13
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Anulcia
post 05.08.2005 20:09
Post #399 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 116
Dołączył: 17.09.2004
Skąd: Radom...->taka dosyć duża wioska




Ja jestem baaaaardzo zadowolona z zaistniałej sytuacji biggrin.gif
Mój ulubiony paring R/Hr stał się rzeczywistością. Po prostu nic dodać, nic ująć blush.gif
Lekko zaszokowało mnie tylko zachowanie Rona, który aby wywołać zazdrość panny Granger, obściskiwał się (i nie tylko) publicznie z Lav-Lav. No ale... typical boy tongue.gif

Harry\Ginny było w sumie do przewidzenia, jedyne co mam do zarzucenia, to że stało się to tak szybko, po prostu z dnia nadzień. Przez 6 lat cisza, a potem nagle Harry zapałał do Ginny gorącym uczuciem. Jo mogła sygnalizować rozwijającą się 'akcję' powoli, jedynie dawać czytelnikowi do zrozumienia, że 'somthing going on', a rozwinąć wątek w ostatniej części. Wyglądałoby to naturalniej i napewno trzymałoby w tym swoistym napięciu.

Ale połączenie Lupin/Tonks zaskoczyło mnie zupełnie. Co prawda była ona jedyną wolną 'kandydatką' dla Lupina, jaką dotychczas poznaliśmy, ale zawsze mogła to być jeszcze jakaś nowa postać. Ale cieszę się smile.gif

Ten post był edytowany przez Anulcia: 05.08.2005 20:11


--------------------
Facet z natury swej cierpi na nieuleczalne upośledzenie emocjonalne :]

---------------
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
elza
post 05.08.2005 20:44
Post #400 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 64
Dołączył: 03.08.2005
Skąd: Galaxy Cauldron




Lupin i Tonks? No tak , mnie też zaskoczyli smile.gif
Ale Akcja Ron/Hermiona to już się bardzo dawno szykowała. I tu pani R na pewno nie dała plamy! Bo jesli się zejdą to dopiero w VII cz a napięcie to jest. Rozwój wąrku do księgi Guinnessa za długość.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

28 Strony « < 14 15 16 17 18 > » 
Closed TopicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 15.05.2024 15:50