Drukowana wersja tematu

Kliknij tu, aby zobaczyć temat w orginalnym formacie

Magiczne Forum _ Bzziuuummm!!! _ Ol Ju Nid Iz Laf

Napisany przez: HUNCWOTKA 12.02.2006 20:57

Ronald,Ty chyba nie rozróżniasz miłości od zauroczenia.W miłości akceptuje się wszystkie wady,zachowania i to kim się naprawdę jest.Więc jeżeli już bedzie się kogoś NAPRAWDĘ kochało to nie dojdzie do bezsensownych kłutni.Gdyby Malfoy zakochał się w Hermionie zaakceptowałby jej pochodzenie albo nawet zmieniłby zdanie o czarodziejach z mugolskich rodzin.Ja uważam ,ze tak silne uczucie jak miłośc potrafi działać cuda.

Napisany przez: hazel 12.02.2006 21:35

QUOTE(Katarn90 @ 10.02.2006 14:48)
QUOTE(Kara @ 10.02.2006 14:27)
Nie wyobrażam sobie siebie i przyjacviela jako pary.. zna moje słabosci tajemnice itd. Ochyda nie!!!!!!!!1

Kara
*



ludzie co z wami? jakbym miał chodzić z dziewczyną, to tylko z przyjaciółką, albo conajmniej koleżanką. Z obcą osobą co to za przyjemność chodzić? Lepiej jak się już zna partnera bardzo dobrze, o wiele mnie jest nieporozumień, znamy słabe punkty itp.
*


Hehe, Katarn-Idealista.

Napisany przez: Ronald 12.02.2006 21:50

Hito>Czy chodzi Ci ofakt, ze Draco mółgby zakochać się w Hemrionie? tongue.gif
Huncwotka> Z tą miłością to różnie bywa, skoro ona potrafi po jakimś czasie znknąć. Poza tym, czy w wieku 16 lat naprawdę możemy mówic o PRAWDZIWEJ miłości. A tak naprawdę, czy w miłości jest zakazane rozumienie i słuchanie drugiej osoby. BO coś takiego wywnioskowałem z tego, co napisała Luna?

Napisany przez: HUNCWOTKA 12.02.2006 22:01

Dlaczego uważasz ,że w wieku 16 lat nie możemy mówić o prawdziwej miłości?Tego uczucia uczą nas rodzice już od urodzenia i to od nich po części zależy kiedy będziemy gotowi na prawdziwy związek.oczywiści nie sądzę ,że dwónastolatkowie mogliby stworzyc odpowiedzialny związek,ale szesnastolatkowie jak najbardziej i widziałam wiele przypadków w których młode pary potwierdzają mojego posta.

Napisany przez: Katarn90 12.02.2006 22:03

ciarki mnie przeszły. szesnastolatek, choćby nie wiem jak mądry, dojrzały, itp. NIE JEST dojrzały emocjonalnie (i jest to całkiem normalne) na tyle by stworzyć zdrowy, normalny związek. NIE JEST W STANIE, to jest moja opinia, potwierdzona:
- moimi doświadczeniami biggrin.gif
- moich znajomych, brata, siostry
- wypowiedziami psychologów

itp. itp.

Napisany przez: Dorcas Ann Potter 12.02.2006 22:05

Katarn: dry.gif
Może czarodzieje dojrzewają szybciej?
PS. To był sarkazm, naturalnie.

Napisany przez: Ronald 12.02.2006 22:06

W wieku 16 lat duży wpływ na działania człowieka mają hormony. Poza tym, większośc mysli wtedy o zabawie i innych takich, nie mają czasu na przemyślenia nad takimi sprawami jak miłośc itp.. Ja maiłęm neiszczęscie widziec pray które potwierdzją mojego posta. Nie przeczę, że może się zdażyć powążny związek młodych ludzi, ale jednak myśle, że to są wyjątki.

Napisany przez: hazel 12.02.2006 22:07

Z własnych doświadczeń : są ludzie, którzy nawet w wieku lat 22 nie są w stanie stworzyć dojrzałego emocjonlnie związku. Nie mówiąc o 16-tu...

Napisany przez: Katarn90 12.02.2006 22:08

QUOTE(Ronald @ 13.02.2006 00:06)
W wieku 16 lat duży wpływ na działania człowieka mają hormony. Poza tym, większośc mysli wtedy o zabawie i innych takich, nie mają czasu na przemyślenia nad takimi sprawami jak miłośc itp.. Ja maiłęm neiszczęscie widziec pray które potwierdzją mojego posta. Nie przeczę, że może się zdażyć powążny związek młodych ludzi,  ale jednak myśle, że to są wyjątki.
*




jak już to cholernie rzadkie wyjątki biggrin.gif
zgadzam się, wszystko mieszają tu hormony.
Sam wiem, bo miałem laske i nie mogłem z nią normalnie tworzyć pary, nam tylko jednno w głowach było biggrin.gif

Napisany przez: Dorcas Ann Potter 12.02.2006 22:12

QUOTE
Sam wiem, bo miałem laske i nie mogłem z nią normalnie tworzyć pary, nam tylko jednno w głowach było

Wógóle o młodszych kolegach i koleżankach z forum nie myślisz!
Jak możesz!
Ty demoralizujesz młodszych!
dry.gif ;>

Napisany przez: Ronald 12.02.2006 23:22

Dorcas, zapomniałąś, że dzisiaj są postępowe szkoły. My młodsi jesteśy już w ten sposób demoralizowani w placówkach publicznych nazywanych szkołami. biggrin.gif Znaczy takie aluzje nam nie straszne smile.gif

Napisany przez: Dorcas Ann Potter 12.02.2006 23:26

To było oczywiście w formie żartu. smile.gif
Chodziło mi raczej o jeszcze młodsze dzieci, bo chyba Ty się za dziecko nie uważasz xP?

Napisany przez: erleen 12.02.2006 23:40

niektorzy lubia byc demoralizowani ;> trzeba wszystkiego po trochu ;> ;D

Napisany przez: Evita 13.02.2006 14:37

QUOTE
Zgadzam się z Katarnem, aczkolwiek jest możliwe rozpoczecie związku w wieku 16 lat. Nie oszukując się jednak - zdecydowana większość par <18 lat nie utrzymuje się zbyt długo.

Zastanów się dlaczego... Jeszze sto lat temu to i takie siedemnastolatki były dojrzałe... Na tyle, by myśleć o bezpieczeństwie, trosce, przywiązaniu, a nie o wyglądzie i *** >żeby nie było że demoralizuję> ... To kwestia wychowania i wojen. A teraz wszyscy myślą, że są dojrzali, dziesięciolatki chcą ***, bo myślą, że miłość na tym polega... ogólnie to jestem nie z tej epoki...

QUOTE
Ronald>>nie. Nie uważam, by Draco mógłby zakochać się w Hermionie. Ten pairing uważam za kompletnie niemożliwy i z tego powody nie mogę zrozumieć fascynacji tą parą na forum Ficów. Ale mniejsza o to.
Chodziło mi o kogoś pod ręką, znacznie bliżej. Najbliżej, jak się da.

Wiecie, t wszystko zależy od okoliczności.Gdyby się nie dowiedział, że jest z mugoli... I gdyby ona nie była w Gryfindorze... Ale to wszystko GDYBY.

A propos. Malfoy mógłby się zakochąć w Hermionie (naprawdę duże GDYBY) ale ona w nim nie.

Napisany przez: Katon 13.02.2006 14:37

Dajcie spokój. To normalne, że się 16latki zakoch..ą. Zazwyczaj zakoch..ą się bardzo i na serio. Większość tego trafia szlag, ale nie mówcie, że nie znacie żadnego "licealnego małżństwa". Ja przynajmniej kilka.

Napisany przez: Katon 13.02.2006 15:15

Ja całkiem sporo. To się zdarza. Poprostu.

Wykropkowywuje mi sprytnie przeze mnie zamaskuwane brzydkie słowo. Myślełem, że oszukam system i bezkarnie nabluzgam, a to proszę - zostałem zdemaskowany.

Napisany przez: saya 13.02.2006 15:30

Nie rozumiem takiej pogardy czy też zdziwienia tym, że jest tyle uczuciaŕmiłości w VI tomie książki. Z biegiem czasu jak wszyscy dojrzewają zaczyna przecież brakować czegoś, ciepła, dotyku, bliskości drugiej osoby i zapewne nie chodzi tu o matczyne czy ojcowskie ciepło. Hormony dają o sobie znać i tyle zresztą ja się cieszę na taki motyw w książce zawsze to jakieś urozmaicenie.

Napisany przez: Katarn90 13.02.2006 15:55

QUOTE(Katon @ 13.02.2006 16:37)
Dajcie spokój. To normalne, że się 16latki zakoch..ą. Zazwyczaj zakoch..ą się bardzo i na serio. Większość tego trafia szlag, ale nie mówcie, że nie znacie żadnego "licealnego małżństwa". Ja przynajmniej kilka.
*



co z tego, że małżeństwa? to jeszcze nic nie znaczy.
poczekaj, a ci twoi licealni małżonkowie za kilka lat będą rozwodnikami, stawiam 100 zł.

Napisany przez: Savvage 13.02.2006 16:57

No Katarn. Aj rez znam kilkanascie nawet par licealnych które sa juz małzenstwem i narazie to jeszcze nic im sie nie popsuło a jeden zwiazek to juz ma nawet 8 lat... Co do hermiony ona sie w nim nie zakochala a Draco w niej raczej tez nie...

Napisany przez: hazel 13.02.2006 16:57

Ja już znam taką parę. Wzieli ślub zaraz po maturze, dwa miesiące potem dziecko (to jest dopiero zagadka wink2.gif ), a potem dopiero przyszło zastanowienie, co się zrobiło ze swoim życiem. Teraz są po rozwodzie, ale edług mnie nadal żałują zmarnowanej młodości. To tak jakbym teraz miała już męża i trzyletnie dziecko. Nie wyobrażam sobie.

Napisany przez: Ronald 14.02.2006 00:03

QUOTE(Dorcas Ann Potter @ 13.02.2006 00:26)
To było oczywiście w formie żartu.  smile.gif
Chodziło mi raczej o jeszcze młodsze dzieci, bo chyba Ty się za dziecko nie uważasz xP?
*


Oczywiscie, zę sie nie uważam, za dziecko, ja juz prawie dorośły jestem tongue.gif


QUOTE(Katon @ 13.02.2006 15:37)
Dajcie spokój. To normalne, że się 16latki zakoch..ą. Zazwyczaj zakoch..ą się bardzo i na serio. Większość tego trafia szlag, ale nie mówcie, że nie znacie żadnego "licealnego małżństwa". Ja przynajmniej kilka.
*


Nie znam żadnego licealnego małżeństwa bo chodze jeszcze (Dzięki Bogu) do gimnazjum. Chociaż w liceum u mojej sostry cos takiego występuje. Poza tym ostatnio spotkałem sie z powaznym związkiem piętnastolatki z szesnastolatkiem. nawet dla siebie wzajemnie rzucili paierosy(ona dla niego) i picie wszelkiego alkochola(on dla niej). ALe to jest właśnie ten WYJĄTEK potwierdzający regułę.

QUOTE(kubaj0 @ 13.02.2006 23:54)
A jak myślicie, czy jeżeli w tym tomie już się tak ściskali i całowali to w następnym dojdzie do stosunku?
*


No raczej napewno NIE!!!!!! Nie wazne jak sie na to patrzy to nadal jest ksiażka dla DZIECI. Wiec to niemożliwe, żeby w ksążce dal dzieci pojawił sie sosunek, chocby nawet był opisany tak, jak pierwszy pocałunek Harry'ego.

Napisany przez: erleen 14.02.2006 09:40

QUOTE(Ronald @ 14.02.2006 00:03)
Nie znam żadnego licealnego małżeństwa bo chodze jeszcze (Dzięki Bogu) do gimnazjum.
*


chodzisz do 2? ;] to sie ciesz, tez bym chciala byc w 2. a jestem w 3 i za 3,5 miesiaca wychodze cry.gif a tak mi tu dobrze cry.gif

QUOTE(Ronald @ 14.02.2006 00:03)
Poza tym ostatnio spotkałem sie z powaznym związkiem piętnastolatki z szesnastolatkiem. nawet dla siebie wzajemnie rzucili paierosy(ona dla niego) i picie wszelkiego alkochola(on dla niej). ALe to jest właśnie ten WYJĄTEK potwierdzający regułę.
*


jezeli w wieku 15 i 16 lat musieli rzucac palenie i alkohol to to byl na pewno ekstra powazny związek blink.gif widac co z takiego czegos wyrosnie ph34r.gif

Napisany przez: Tofik 14.02.2006 10:57

Wiek 17 lat to dobry początek na związki. Jednak przyznam, że w niektórych scenach było mi niedobrze. Przesadzone to wszystko można było stopniowo, delikatnie przyzwyczajać czytelnika do takich ostrych :) erotycznych^^ haha scen.

Napisany przez: Ronald 14.02.2006 18:32

QUOTE(erleen @ 14.02.2006 10:40)
QUOTE(Ronald @ 14.02.2006 00:03)
Nie znam żadnego licealnego małżeństwa bo chodze jeszcze (Dzięki Bogu) do gimnazjum.
*


chodzisz do 2? ;] to sie ciesz, tez bym chciala byc w 2. a jestem w 3 i za 3,5 miesiaca wychodze cry.gif a tak mi tu dobrze cry.gif

QUOTE(Ronald @ 14.02.2006 00:03)
Poza tym ostatnio spotkałem sie z powaznym związkiem piętnastolatki z szesnastolatkiem. nawet dla siebie wzajemnie rzucili paierosy(ona dla niego) i picie wszelkiego alkochola(on dla niej). ALe to jest właśnie ten WYJĄTEK potwierdzający regułę.
*


jezeli w wieku 15 i 16 lat musieli rzucac palenie i alkohol to to byl na pewno ekstra powazny związek blink.gif widac co z takiego czegos wyrosnie ph34r.gif
*


Tak, do drugiej chodzę biggrin.gif Nawet jeśli musieli sie "odwykować" to mogą stworzyć coś fajnego. A tym bardziej, zę wzajemnie pomogli sobie z tego wyjść, to już jest poważne.

QUOTE(Tofik @ 14.02.2006 11:57)
Wiek 17 lat to dobry początek na związki. Jednak przyznam, że w niektórych scenach było mi niedobrze. Przesadzone to wszystko można było stopniowo, delikatnie przyzwyczajać czytelnika do takich ostrych smile.gif erotycznych^^ haha scen.
*


Scen erotycznych blink.gif Nie zauważyłem takowych. A jeśli chodzi o stopniowe wprowadzanie takich rzeczy, to troszkę za późno na to. Przeciz to juz przedostatni tom. Poza tym,, czy jesłi naprawdę coś się podobnego dzieje, to sie ludzie całują stopniowo, żeby kogoś nei obrzydzić?

Napisany przez: Tofik 14.02.2006 18:51

Te sceny erotyczne to taka metafora, przenośnia. No cóż wybacz, ale trudno żeby uczucie miłości rozkwitało w 11 letnim chłopcu. 17 lat to wiek bardzo dobry a że to przedostatni tom to przecież nie moja wina już chyba.

Napisany przez: Katarn90 14.02.2006 18:58

QUOTE(erleen @ 14.02.2006 11:40)
QUOTE(Ronald @ 14.02.2006 00:03)
Nie znam żadnego licealnego małżeństwa bo chodze jeszcze (Dzięki Bogu) do gimnazjum.
*


chodzisz do 2? ;] to sie ciesz, tez bym chciala byc w 2. a jestem w 3 i za 3,5 miesiaca wychodze cry.gif a tak mi tu dobrze cry.gif
*




witaj w klubie biggrin.gif kończy się sielanka, a zaczyna rzeź cry.gif

Napisany przez: erleen 14.02.2006 20:05

okropnosc cry.gif na jaki profil idziesz? wink2.gif

Napisany przez: Katarn90 14.02.2006 22:38

QUOTE(erleen @ 14.02.2006 22:05)
okropnosc cry.gif na jaki profil idziesz? wink2.gif
*



human biggrin.gif
a żeby nie offtopować: moje uczucia co do tego profilu są niejasne biggrin.gif

Napisany przez: Katon 15.02.2006 16:49

QUOTE(Savvage @ 13.02.2006 17:57)
No Katarn. Aj rez znam kilkanascie nawet par licealnych które sa juz małzenstwem i narazie to jeszcze nic im sie nie popsuło a jeden zwiazek to juz ma nawet 8 lat... Co do hermiony ona sie w nim nie zakochala a Draco w niej raczej tez nie...
*



No właśnie. Niektórzy źle mnie zrozumieli (akurat nie Katarn) - przez licealne małżeństwo rozumiem związek ludzi, którzy poznali się w liceum a potem wzięli ślub. Moje wujostwo to takie małżeństwo. I to juz raczej długo. Znam też takie z 15letnim stażem. To nic odosobnionego. Ba! Znam nawet jedno podstawówkowe!

Sexu w HP oczywiście nie będzie. Przynajmniej nie dosłownie.

Napisany przez: erleen 15.02.2006 16:55

QUOTE(Katarn90 @ 14.02.2006 22:38)
human biggrin.gif
a żeby nie offtopować: moje uczucia co do tego profilu są niejasne biggrin.gif
*


men kolejny tongue.gif u mnie polowa chlopoakow chce isc na humana blink.gif zamiast na jakies matfizy itd. no jest co prawda kilku ktorzy ida na scisle, ale duzo chce isc wlasnie na humana [wiesz ave historia i wos tongue.gif].
ja biolchem biggrin.gif

Napisany przez: Ronald 15.02.2006 17:04

W sumie to nawet szkoda, bo większość zaczna życie seksualne przed 18 rokiem życia, wieć byłoby to w miarę zwykłe. Znam ejdnego co miał 14 lat jak zaczął biggrin.gif ). Poza tym, przeciz oni będa mieli 17 lat. W dzisiejszych czasach, to trzy czwarte populacji w tym wieku pije, pali, ćpa a nawet rozpoczyna to żyucie esowe biggrin.gif .

Napisany przez: Katon 15.02.2006 17:12

Rozpoczyna? Obawiam się, że osiąga rzemieślnicze mistrzostwo.

Napisany przez: dominika00 15.02.2006 17:17

O tak, zgadzam się w 100%
To co sie teraz dzieje to,az glowa boli wacko.gif

Ja chodze do Lo gdzie jest równiez podstawówka blink.gif huh.gif dry.gif (bardzo głupie połaczenia)
i dziewczynki z 5,albo 6 klasy podstawówki, maja pofarbowane włosy, maluja sie gorzej niż jakieś lafiryndy i mysla, ze jak sie głosną zaczną smiać przy chłopchach z liceum to im sie spodobają blink.gif Żenada....

Nie wspomne juz o słownictwie takich krasnalków po niecałe 100cm wzrostu blink.gif

Takie zachowanie chyba do niczego dobrego nie prowadzi, niestety

Napisany przez: anagda 15.02.2006 17:21

QUOTE(Katon @ 15.02.2006 18:12)
Rozpoczyna? Obawiam się, że osiąga rzemieślnicze mistrzostwo.


Tak sądzisz? mellow.gif

Każdy głupi nastolatek, raz czy dwa rozpiął rozporek i już uważa się za DON JUANa.... dry.gif

Nie... Niepowinna Rowlingowa dosadnie opisywać całego zajścia czy to głównych bohaterów, czy tych "nieco" mniej głównych...

Napisany przez: erleen 15.02.2006 18:33

QUOTE(dominika00 @ 15.02.2006 17:17)
O tak, zgadzam się w 100%
To co sie teraz dzieje to,az glowa boli  wacko.gif

Ja chodze do Lo gdzie jest równiez podstawówka  blink.gif  huh.gif  dry.gif (bardzo głupie połaczenia)
i dziewczynki z 5,albo 6 klasy podstawówki, maja pofarbowane włosy, maluja sie gorzej niż jakieś lafiryndy i mysla, ze jak sie głosną zaczną smiać przy chłopchach z liceum to im sie spodobają blink.gif Żenada....

Nie wspomne juz o słownictwie takich krasnalków po niecałe 100cm wzrostu  blink.gif

Takie zachowanie chyba do niczego dobrego nie prowadzi, niestety
*


o, dokladny opis kasi lodziary. jak my ja wszyscy uwielbiamy smile.gif [gorąca 13stka]

Napisany przez: Ronald 15.02.2006 18:33

Już połączenie podstawówki i gimnazjum jest porąbane, bo te małe, albo ci mali się uwieszają na tych starszych, albo się przeczepią i jest do dupy dry.gif

Anagda> Kązdy głupi nastolatek(nastolatka z resztą też tongue.gif ) musiał dużo więcej razy rozpiąć rozporek, bo jakby iał ściągnąc spodnie? tongue.gif

Napisany przez: erleen 15.02.2006 18:38

QUOTE(Ronald @ 15.02.2006 18:33)
Już połączenie podstawówki i gimnazjum jest porąbane, bo te małe, albo ci mali się uwieszają na tych starszych, albo się przeczepią i jest do dupy dry.gif 
*


najgorsze jest to, ze sie o te dzieci mozna zabic dry.gif

Napisany przez: Ronald 15.02.2006 18:41

Ano. Można. Jeszcze półbidy, jak to są dzieci z klas 4-6, ale jak sie pod nogi nawinę te mniejsze to choroba bierze dry.gif

Ale nam się OFFTOP wkradł tongue.gif

Napisany przez: Katarn90 15.02.2006 21:00

QUOTE(Ronald @ 15.02.2006 20:41)
Ano. Można. Jeszcze półbidy, jak to są dzieci z klas 4-6, ale jak sie pod nogi nawinę te mniejsze to choroba bierze dry.gif 

Ale nam się OFFTOP wkradł tongue.gif
*




ZABIĆ! ZABIĆ!

wracam do tematu (tego offtopowego biggrin.gif) - u mnie też jest podstaw. i gimnazjum w jednej szopie i było kilka ciekawych wypadków, kiedy jakiś dzieciak wpadł mi pod buta (ma sie te 177 cm*), bo biegał po korytarzu. Aha, mój rocznik ma 16 lat i jeszcze nikt z klasy nie rozpoczął życia seksualnego*, a to nie jest katolik biggrin.gif

Och moj ty giganciku :}

a skąd Ty to możesz wiedzieć, he?

Napisany przez: erleen 15.02.2006 21:02

my to mamy pelno takich malych gowniarzy. a najwiekszy czlowiek w szkole ma 2m. on to dopiero musi manewrowac tongue.gif

hm, ja tam lubie offtopy ;> coby tylko admin[owie] nam postow nie skasowali! ph34r.gif miejmy nadzieje ze sa tolerancyjni wink2.gif

no właśnie nie bardzo.//s.

Napisany przez: Wrona 15.02.2006 21:03

QUOTE(erleen @ 15.02.2006 18:38)
najgorsze jest to, ze sie o te dzieci mozna zabic dry.gif
*



Najgorsze jak wpadnie ci takie małe coś niechcący pod nogi, przewróci się i dostajesz uwagę za atakowanie młodszych dry.gif


Napisany przez: dominika00 15.02.2006 21:10

Najgorsze, jak zwócisz takiemu gówniarzowi uwage, Ja ostatnio zostalam obdarowana wiązanką typu: "a gówno Cie to obchodzi k...., ja pier*ole " biggrin.gif Słowa dziecka z 4 może 5 klasy, chociaż wątpie.

I jeszce jedno, dzis zostalam stratowana przez dzieci wychodzace, a raczej wybiegajace na przerwe( mam 162 cm wzrostu) --> było cięzko laugh.gif

Napisany przez: Ronald 15.02.2006 22:15

Katarn>A masz pewność, że nie zaczęli wink2.gif A mój rocznik ma 15 i jest jeden taki co już zaczął tongue.gif

Takie małe to zmora. Lata i się zabija, przy okazji raniąc Ciebie, a i tak ochrzan dostaje sie TObie. Normalnie jak wojna z żółtkami. biggrin.gif

Napisany przez: kubaj0 15.02.2006 22:48

mój rocznik (czyli pietnaśie albo zszesnacie ) to ciagle pije tylko!!!!!!!!!!!!!!
Dzisiaj miałęm impreze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Napisany przez: Wrona 15.02.2006 22:52

QUOTE(Ronald @ 15.02.2006 22:15)
Katarn>A masz pewność, że nie zaczęli wink2.gif  A mój rocznik ma 15 i jest jeden taki co już zaczął tongue.gif
*



Chwalisz się tym jakbyś to był ty tongue.gif laugh.gif (no, chyba, że to ty... blink.gif ) laugh.gif

A kiedyś moja mała kuzynka (do 1 klas podstawówki chodziła wtedy) przyleciała do mnie na przerwie jak z kolegami rozmawiałam i zaczęła sie do mnie przytulać i i walić tekstami typu "O moja kochana kuzyneczka..." Myślałam, że ją zabiję! A później wszyscy się ze mnie śmiali, że robię w szkole za nianię... cry.gif

Napisany przez: Ahmed 15.02.2006 23:05

Child>> Gratuluję pięknego nowego tematu ;]

Napisany przez: Child 15.02.2006 23:07

*dyg*

Napisany przez: anagda 16.02.2006 10:32

QUOTE(kubaj0 @ 15.02.2006 23:48)
mój rocznik (czyli pietnaśie albo zszesnacie ) to ciagle pije tylko!!!!!!!!!!!!!!
Dzisiaj miałęm impreze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
*



to znaczy że ja się już nie załapałam. widać za stara jestem. bo jakoś w moim otoczeniu (jak ty to mówisz "mój rocznik (16/17) nikt nie upija się w trzy dupy non stop... dry.gif

Napisany przez: Tofik 16.02.2006 10:41

Czasami wydaję mi się, że dzisiejsza młodzież (chodzi mi o młodszą młodzież) jest trochę zacofana, opóźniona nie wiem jak mam to nazwać albo mało inteligentna( i tez chodzi mi tu o wyjątki i pewne ewenementy -->odskocznia od rzeczywistości). Niektóre zachowania strasznie mnie irytują i wkurzają. Co jest zabawnego w ciągłym nadużywaniu używek?Albo nadużywaniu dziwnych nieposkromionych zachowań? Może mi ktoś to wyjaśni, bo nie wiem czy to przypadkiem ze mną, aby wszystko w porządku.

Napisany przez: anagda 16.02.2006 10:44

QUOTE(Tofik @ 16.02.2006 11:41)
Czasami wydaję mi się, że dzisiejsza młodzież (chodzi mi o młodszą młodzież) jest trochę zacofana, opóźniona nie wiem jak mam to nazwać albo mało inteligentna( i tez chodzi mi tu o wyjątki i pewne ewenementy -->odskocznia od rzeczywistości). Niektóre zachowania strasznie mnie irytują i wkurzają. Co jest zabawnego w ciągłym nadużywaniu używek?Albo nadużywaniu dziwnych nieposkromionych zachowań? Może mi ktoś to wyjaśni, bo nie wiem czy to przypadkiem ze mną, aby wszystko w porządku.
*



hm... młodsza młodzież? czyli? 11/12/13/14 lat? w jakim wieku jest dla ciebie ta "młodsza młodzież" hm?

Napisany przez: Tofik 16.02.2006 10:46

No powiedzmy, że 13 wzwyż, ale tu mi chodzi raczej o roczniki właśnie 15,16,17 lat. Chociaż wydaję mi się, że to nie jest istotne tak bardzo.

Napisany przez: em 16.02.2006 10:47

"młodsza młodzież" - zazwyczaj określa się tak gimnazjalistów, czasem włączając 6 klasę podstawówki.

Napisany przez: Tofik 16.02.2006 10:48

No dobrze popełniłam niewybaczalny błąd nazywając osoby powyżej gimnazjalne młodszą młodzieżą.

Napisany przez: em 16.02.2006 11:05

Tofik, to nie był jakiś przytyk do Ciebie osobiście. Pisałam posta jednocześnie z Tobą, przypadek, że mój wyświetlił się później niż Twój. Już naprawdę nie masz się o co złościć?
Ty napisałaś co miałaś na myśl, ja napisałam w jakim kontekście zazwyczaj się go używa - czytelnik ma podwójną korzyść, bo zna teraz różne interpretacje tego samego określenia.

Napisany przez: Tofik 16.02.2006 11:08

Oj no coś ty złościć?? Ja się prawie nigdy nie złoszczę to było raczej ironiczne a takowe wypowiedzi u mnie przeważają ostatnio.

Napisany przez: December 16.02.2006 12:21

Tofik> wierz mi, że z Tobą wszystko okej.
Tak naprawdę to wszystko zależy od otoczenia (nic odkrywczego) takiej młodszej młodzieży. A także odpornego charakteru.
Znam trochę takich dzieciaków i naprawdę większość jest "normalna". Nie ciągnie ich do jakiś alkoholowych ekscesów.
A powód jest jeden i prosty (także znany i powtarzany od wieków) mają one tak zorganizowany czas, że na nic innego nie mają czasu.

Napisany przez: dominika00 16.02.2006 19:22

QUOTE(kubaj0 @ 15.02.2006 22:48)
mój rocznik (czyli pietnaśie albo zszesnacie ) to ciagle pije tylko!!!!!!!!!!!!!!
Dzisiaj miałęm impreze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
*




sądząc po tym jak to napisałeś to nawet nie trudno się domyśleć. Ja jestem z rocznika 89 i nie załapałam się na to ciągłe picie. Kilkoro moich znajomych miało taka manie,ale chyba juz troche wydorosleli. Mysle, ze ta fascynacja alkoholem mija po pierwszym kacu, albo pierwszym opie****niu od rodziców blink.gif Wiadomo wszytsko jest dla ludzi,ale trzeba umieć sie bawić

Napisany przez: Sihaja 16.02.2006 19:47

Znowu temat alkoholu. Jedni się chwalą, że piją inni, że nie piją. Pasjonujące.

"Ale to już było, ooooo"

Napisany przez: Lilly Lill 16.02.2006 20:19

QUOTE(December @ 16.02.2006 12:21)
Tak naprawdę to wszystko zależy od otoczenia (nic odkrywczego) takiej młodszej młodzieży. A także odpornego charakteru. [...]
A powód jest jeden i prosty (także znany i powtarzany od wieków) mają one tak zorganizowany czas, że na nic innego nie mają czasu.
*



Co do zdania drugiego: akurat! To ma się nijak do picia alkoholu, tudzież znajdowania sobie innych uzywek. Jak ktoś chce, to znajdzie czas na wyjście z wódką do parku, pomiędzy treningiem siatkówki i lekcją fortepianu, wierz mi.
Ale co do zdania pierwszego, to zgadzam się jak najbardziej.

Napisany przez: Kara 16.02.2006 20:53

QUOTE
Znowu temat alkoholu. Jedni się chwalą, że piją inni, że nie piją. Pasjonujące.

"Ale to już było, ooooo"


Prawda?? Ale cóż przemineło z wiatrem a wiatr zawrócił tongue.gif

Kara

Napisany przez: Cesair 16.02.2006 22:04

QUOTE
Sam wiem, bo miałem laske


Słowo "dziewczyna" wyszło z użycia, czy co?

A co do tematu:

QUOTE
Aha, mój rocznik ma 16 lat i jeszcze nikt z klasy nie rozpoczął życia seksualnego, a to nie jest katolik


Dlaczego wszyscy uważają, że tylko dzieci z katolickich szkół są grzeczne i czekają z "TYM" do ślubu. Ja nie mam zamiaru uprawiać seksu przed ślubem, bo taką mam hierarchię wartości, a nie dla tego, że jestem katoliczką, po co „TO”, robić, żeby robić, nie lepiej poczekać?

Łączenie szkół, da się przeżyć o ile licealiści przestaną myśleć, że jak się na nich patrzę to nie znaczy, że ich kocham i, że są tacy boscy, że Ach i Och, a jedyne, o czym marzę to utrata z nimi cnoty.

Alkohol i inne używki, sami się w to wkręcamy, jest impreza i ktoś nie pije lub nie ćpa to jest „cieniasem”, więc ludzie, którzy nie potrafią mówić NIE, lub też potrzebują akceptacji innych zaczynają palić lub pić. Nie mówię, że tak jest we wszystkich przypadkach, ale w niektórych tak jest i jest to przykre, że człowiek nie może inaczej udowodnić swojej wartości

Napisany przez: December 17.02.2006 01:30

QUOTE
Co do zdania drugiego: akurat! To ma się nijak do picia alkoholu, tudzież znajdowania sobie innych uzywek. Jak ktoś chce, to znajdzie czas na wyjście z wódką do parku, pomiędzy treningiem siatkówki i lekcją fortepianu, wierz mi.


Może to i racja smile.gif
Ale mnie bardziej chodziło o dzieci, które są silnie zaangażowane w to co robią, mają pasję, której całkowicie się oddają. I po prostu same nie mają ochoty na bardziej szalone imprezy.
A jeżeli ktoś ma czas zapchany przez rodziców, ale robi coś na siłę ( chociaż nie zawsze, bo przecież każdy czasem potrzebuje odskoczni) to będzie szukał od tego ucieczki.

Napisany przez: Sihaja 17.02.2006 01:33

Od własnych pasji też się szuka ucieczki.

Napisany przez: Kara 21.02.2006 12:14

"Ale to już było i nie wróci więcej" przynajmniej miało nie wrócić....

Napisany przez: Child 21.02.2006 16:54

jestem w takim nastroju ze ten temat zaraz poleci;]

albo zmienie nazwe na ol ju nid iz hejt!

Napisany przez: Kara 22.02.2006 14:32

Czemu nie to byłoby dobre smile.gif

Kara

Powered by Invision Power Board (Trial)(http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)