Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

9 Strony  1 2 3 > »  
Closed TopicStart new topicStart Poll

Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+

> Slytherin - Normalny Dom, Czy musi być zły?

Wrona
post 03.12.2005 13:02
Post #1 

Prefekt


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 368
Dołączył: 03.12.2005
Skąd: Z drugiej strony lustra




Czytam różne rzeczy na temat HP i zastanawiam się, dlaczego dom Slytherin jest przedstawiany jako miejsce dorastania wszystkich śmierciorzerców? Czytałam na tym forum wypowiedźkogoś, kto twierdził, że żeby pozbyćsięśmierciożerców trzeba by zamknąćSlytherin. Owszem, był to dom Sami-Wieci-Kogo, ale nie chce mi się wierzyć, że z innych domów nie było żadnego śmierciorzercy. To, że banda Malfoy'a jest "niezbyt miła" nie znaczy, żę wszyscy Ślizgoni tacy są. Slytherin to mój ulubiony dom, a to, że Ślizgoni zostają wielkimi czarodziejami nie oznacza, że wszyscy są śmierciorzercami. Przecież ktoś dobry też może być potężny. Co o tym sądzicie?

Załączona/e miniatura/y
Załączony obrazek


--------------------
"My jesteśmy Farben Lehre - niby nic, a znaczy wiele" :)
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
mida
post 03.12.2005 13:15
Post #2 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 99
Dołączył: 02.08.2005
Skąd: z Polski

Płeć: Kobieta



Może i masz rację. Ale w HP ktoś musi robić za czarny charakter. Tak jest od wieków. Ktoś jest zły a ktoś dobry. Tu akurat padło na Ślizgonów. Pewnie większość uczniów z tego domu jest raczej normalna.
Przecież Tiara wiliczała zalety jakie powinni posiadać prawdziwi Ślizgoni, nie powiedziała że muszą być złośliwi, wredni i głupi prawda? A w ksążce przedstawiono skrajne przypadki.

PS. Może Malfoy w 7 części zostanie przemiłym kumplem Harry'ego i chłopakiem Hermiony? Kto wie? tongue.gif


--------------------
"Na mój zew chłoń nocy smak, tylko nocą zatracisz duszę
Przeklnij ze mną słońca blask, pragnień twych nic już nie zagłuszy
Uwierz mi i uwierz w noc, tylko nocą odkryjesz prawdę
Sny wstydliwe skryje mrok, z marzeń nikt cię tu nie okradnie!"
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Wrona
post 03.12.2005 13:27
Post #3 

Prefekt


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 368
Dołączył: 03.12.2005
Skąd: Z drugiej strony lustra




Nieeeee!!! Draco będzie kumpplem Harry'ego! Tylko nie to! I kogo będęmogła uwielbiać za jego złośliwość.

Ps. Fajnie by było, gdyby Draco został śmierciorzercą

Pps. Draco nie pasuje do Hermiony tongue.gif


--------------------
"My jesteśmy Farben Lehre - niby nic, a znaczy wiele" :)
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Mroczny Wiatr
post 03.12.2005 13:36
Post #4 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 223
Dołączył: 07.09.2005
Skąd: Mroczny Zakątek

Płeć: Mężczyzna



dry.gif już chyba został, ale mam obawy czy zostanie na tej drodze.
Hogwart nie jest jedyną szkołą magii i czarodziejstwa także Slytherin nie jest jedynym miejsce dojrzewania śmierciożerców, aczkolwiek cechy cenione przez Slytherina określają większość z popleczników Czarnego Pana. Tak jest, choć zapewny jakiś zbłąkany krukon także może być śmierciożercą. dry.gif


--------------------
Jeżeli sądzisz że w dobie Harry'ego Potter sztuka komputerów zanika ....... zapraszam do centrum chłodzenia i wyciszania PC cooling

The Dark Lord shall raise again!.....Give me your hand Wormtail.....Yes Master, thank you Master!.....The other hand!
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Hito
post 03.12.2005 14:46
Post #5 

Magik


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 751
Dołączył: 11.10.2005
Skąd: Częstochowa/Wrocław

Płeć: Mężczyzna



Wrona>>ja uważam, że Rowling trochę przegięła ze Slytherinem - po lekturze kilku tomów można stwierdzić, że posiadanie jakiejkolwiek dobrej cechy wyklucza możliwośc przynależenia do srbrno-zielonego Domu. Chyba tylko Slughorn jest wyjątkiem, no ale one potwierdzają regułę, prawda?
Nie obraziłbym się, gdyby choć jeden uczeń ze Slytherinu okazał się w miarę w porządku.
Aha - brawo, w końcu ktoś zauważył, że Hermiona nie pasuje do Draca smile.gif

QUOTE
PS. Może Malfoy w 7 części zostanie przemiłym kumplem Harry'ego i chłopakiem Hermiony? Kto wie? tongue.gif 


Nie zostanie, to przeczy wszelkim zasadom normalności.


--------------------
Mój nowy fic

One in Fire Two in Blood
Three in Storm Four in Flood
Five in Anger Six in Hate
Seven Fear Evil Eight
Nine in Sorrow Ten in Pain
Eleven Death Twelve Life Again
Thirteen Steps to the Dark Man’s Door
Won’t be turning back no more
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
dominisia888
post 03.12.2005 14:53
Post #6 

Ścigający


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 325
Dołączył: 30.10.2005
Skąd: Trójmiasto

Płeć: Kobieta



pamietajcie ze Harry tez ma cechy ktore ceni Slytherin... nie h=jest w tym domu bo nie chcial...

Draco i Hermiona NIEEEEEEEEE!!!!!!!!!


--------------------
Czlonkini The Marauders fanklubu Huncwotow

"Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą..."
[ks. Jan Twardowski]
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Absolution
post 03.12.2005 15:08
Post #7 

Ścigający


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 264
Dołączył: 06.10.2005

Płeć: Kobieta



no bez przesady ! Draco i Hermiona laugh.gif ? Hermiona będzie prędzej z Krumem tongue.gif
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Magya
post 03.12.2005 15:33
Post #8 

Czarodziej


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 874
Dołączył: 01.08.2004

Płeć: Kobieta



Hmmm, nad tym trzeba się zastanowić. Oczywiście, że Slytherin nie jest złym domem. Do niego trafiają ludzie o określonych cechach (i nie tylko) ale to nie znaczy, że każdy kto jest w owym domu musi być śmierciożercą. Może dlatego tylu (śmierciożerców) ich jest, bo Voldek szuka ich na podstawie cech? Do Slttherinu trafiają też czarodziejowie czystych ras, ale teź Ci, którzy mieli rodzinę w tym domu. Nie jest to regułą, lecz często się zdarza.

Zgadzam się, że Rowling mało czasu poświęciła na Ślizgonów. Może gdyby napisała coś więcej mielibyśmy inne zdanie na ten temat. Mam nadzieję, żę wszystko wyjaśni się w 7 tomie ;]


--------------------
Motylem jestem.


user posted image

Członkini The Marauders - fanklubu Huncwotów
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Eowina
post 03.12.2005 16:38
Post #9 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 200
Dołączył: 09.03.2004
Skąd: Lublin




Również uważam że Rowling troche przegiela ze Slizgonami. Praktycznie dobrzy są z Gryfindoru,a zli ze Slytherinu.A to przeciez nie regula. Poza tym to nie jest az takie wazne do ktorego domu nalezą - tylko jakie maja cechy charakteru. Nie zdziwilabym sie gdyby smierciozercami byly osoby z innego domu niz Slytherin(choc ci stanowia chyba wiekszosc).

a tak poza tematem-zgadzam sie, Malfoy nie pasuje do Hermiony wink2.gif


--------------------
"Nie każdy bładzi,kto wędruje..." J.R.R Tolkien

User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Mike
post 03.12.2005 16:47
Post #10 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 82
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: z przyczajki

Płeć: Mężczyzna



wiadomo ze smerciozercy nie sa tylko ze slitheriny, wystarczy popatrzyc na glizdogona tongue.gif, a co do samego domu to po prostu dom jak dom ;]


--------------------
Murdering enemies is such a pleasurable task

user posted image

Joke
jeszcze jeden joke
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Lupek
post 03.12.2005 18:26
Post #11 

Forumowy Śmierciożerca


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 580
Dołączył: 08.07.2005

Płeć: Mężczyzna



"My Ślizgoni też jesteśmy dzielni, ale wiemy kiedy dać nogę"-prapradziadek Syriusza Blacka,dyrektor Hogwartu (nie pamiętam jak się nazywał) słowa wypowiedziane do Harry'ego Pottera tongue.gif

Jo zrobiła Slytherin i Griffindor, aby pokazać walkę dobra ze złem na poziomie uczniów,a
Puchoni i Krukoni przypominają mi pijawki które idą w tą strone która jest w danej chwili silniejsza dry.gif (bluzganie Harry'ego w CO i ZF albo podziwianie Harry'ego w ZF pod koniec książki......itd.)

Ten post był edytowany przez Lupek: 03.12.2005 18:27
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
mida
post 03.12.2005 19:50
Post #12 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 99
Dołączył: 02.08.2005
Skąd: z Polski

Płeć: Kobieta



Racja. Kruków i Puchów zawsze, może niezbyt słusznie, miałam za takie ciche ciapy.
A to z tym Hermioną i Malfoyem to był żart. Rowling chyba nie zrobi ich parą bo byłoby to za banalne i za głupie. Ale taki przykłat służyć może za potwierdzenie teorii że wszystko się może zdarzyć


--------------------
"Na mój zew chłoń nocy smak, tylko nocą zatracisz duszę
Przeklnij ze mną słońca blask, pragnień twych nic już nie zagłuszy
Uwierz mi i uwierz w noc, tylko nocą odkryjesz prawdę
Sny wstydliwe skryje mrok, z marzeń nikt cię tu nie okradnie!"
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ronald
post 03.12.2005 20:20
Post #13 

Czarodziej


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 815
Dołączył: 26.08.2005
Skąd: stolec:/

Płeć: Mężczyzna



Slytherin wg mnie ma pokazywać taki marghines szkolny http://www.essay.republika.pl . Albo Po prostu podział na dwie grupy walczące od zawsze(Gryffindorr i Slytherin). Co do Hufflepuffu i Ravencalwu to są z kolei takie grupy neutrakne, które tańcza tak jak im najwygodniej. Czyli ogólnie chciała pokazać prawdziwe realia szkoły (a w tym przypadku także szkoły z interanatem) smile.gif

Ten post był edytowany przez vampirka: 06.10.2016 15:32


--------------------
- A mugole...nie widzą nas?
- Mugole? Oni nie potrafią patrzeć...
- Nie, ale jak ich pokujesz widelcem to ich boli. Hahaha!


"Dopóki człowiek się śmieje, nie przegrał" Adrew Vachss
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katarn90
post 03.12.2005 21:09
Post #14 

Czarodziej


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 826
Dołączył: 13.07.2005

Płeć: Mężczyzna



ja to widzę tak: jak i u nas, w każdym roczniku jedenastolatków trafiają się niezbyt dobrzy ludzie (trafiają do Slytherinu), kilku odważnych itp. (do Gryffindoru) i tak dalej. To nie tak, że to przypadek, że Śmiericożercy są w Slytherinie. Oni nie mogliby być w Gryffindorze (na przykład), bo Slytherin to dom właśnie dla takich jak oni! Ktoś dobry, miłosierny i odważny nie mógłby trafić do Slytherinu, bo to nie dla niego dom. Nie wiem czy kapujecie, bo dość pokrętnie się wyraziłem
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ronald
post 03.12.2005 22:24
Post #15 

Czarodziej


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 815
Dołączył: 26.08.2005
Skąd: stolec:/

Płeć: Mężczyzna



ja osobiście kapuje. I pocześci masz rację. Ale ludzie sie zmieniaja. Po drodze taki gryfon może zmeinić sie na tyle by posiąść mentalnośc ślizgona. Nie powiem, ze odwrotnie, bo atmosfera w Slytherinie temu nei sprzyja. I taki gfryfon, krukon czy puchon tez mogą wstapic do armi Volda.


--------------------
- A mugole...nie widzą nas?
- Mugole? Oni nie potrafią patrzeć...
- Nie, ale jak ich pokujesz widelcem to ich boli. Hahaha!


"Dopóki człowiek się śmieje, nie przegrał" Adrew Vachss
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Lupek
post 04.12.2005 14:40
Post #16 

Forumowy Śmierciożerca


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 580
Dołączył: 08.07.2005

Płeć: Mężczyzna



Wiecie przecież jak ktoś trafi do Griffindoru, bo jest odważny itd. to nie oznacza że jest dobrą osobą przecież wśród śmierciożerców też się zdarzają chyba odważni, nie wink2.gif ? I na odwrót przecież jakaś dobra osoba może byś sprytna i cwana i pójść do Slytherinu. Swoją drogą zastanawiam się w jaki sposób Glizdogon trafił do Griffndoru przecież jest tchórzem no i okazał się wrednym typem więc jak to ta tiara obmyśliła to ja nie wiem huh.gif

Ten post był edytowany przez Lupek: 04.12.2005 15:00
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
mida
post 04.12.2005 14:49
Post #17 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 99
Dołączył: 02.08.2005
Skąd: z Polski

Płeć: Kobieta



Ronald ma rację. Ludzie się zmieniają. Szczególnie takie jedenastolatki. To są jeszcze dzieci i z biegiem lat ich charakter dopiero się kształtuje, m.in przez środowisko w jakim się znajdują. poza tym Glizdogon miał słaby charakter, jak więc mógł się oprzeć komuś silniejszemu od siebie?


--------------------
"Na mój zew chłoń nocy smak, tylko nocą zatracisz duszę
Przeklnij ze mną słońca blask, pragnień twych nic już nie zagłuszy
Uwierz mi i uwierz w noc, tylko nocą odkryjesz prawdę
Sny wstydliwe skryje mrok, z marzeń nikt cię tu nie okradnie!"
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Hito
post 04.12.2005 15:46
Post #18 

Magik


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 751
Dołączył: 11.10.2005
Skąd: Częstochowa/Wrocław

Płeć: Mężczyzna



Faktycznie, dziwne jest, że Tiara przydzieliła Petera do Griffindoru. Przecież on nie miał żadnej cechy wymaganej przez załozyciela tego Domu.

QUOTE
I na odwrót przecież jakaś dobra osoba może byś sprytna i cwana i pójść do Slytherinu.


To ma sens, tylko że Rowling tak sportretowała Ślizgonów, iż mnie ciężko jest w to uwierzyć, wszyscy wydają się być złośliwymi draniami, potencjalnymi śmierciożercami.


--------------------
Mój nowy fic

One in Fire Two in Blood
Three in Storm Four in Flood
Five in Anger Six in Hate
Seven Fear Evil Eight
Nine in Sorrow Ten in Pain
Eleven Death Twelve Life Again
Thirteen Steps to the Dark Man’s Door
Won’t be turning back no more
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Lupek
post 04.12.2005 16:45
Post #19 

Forumowy Śmierciożerca


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 580
Dołączył: 08.07.2005

Płeć: Mężczyzna



No rzeczywiście obraz Ślizgonów tak wygląda. No i można dodać, że są to nadęte bogate snoby (o boshe, ale bym chciał być nimi tongue.gif ). Książka opowiada o walce dobra ze złem i dlatego Jo nie przejmowała się tym, że Ślizgoni wyglądają jak armia klonów (śmierciożerców) dla Czarnego Pana i nie przejmowała się, że Gryfoni są aż za nadto uczciwi, odważni itd. Po prostu chciała pokazać tą walke i tyle blush.gif
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ronald
post 04.12.2005 17:51
Post #20 

Czarodziej


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 815
Dołączył: 26.08.2005
Skąd: stolec:/

Płeć: Mężczyzna



Co do Ślizgonów i śmierciożerców to sie z Lupkiem zgodzę. Bo kto jak kto, ale on wie to najlepiej biggrin.gif
A to, że ta walka jest pokazana trochę przesadnie to tylko efekt uboczny. No, ale gdyby opisac choć trochę te wyjątki to KF byłby grubości WA. A Glizdek mógł się zmienić podczas pobytu w Hogwarcie, albo już po opuszczeniu szkoły.


--------------------
- A mugole...nie widzą nas?
- Mugole? Oni nie potrafią patrzeć...
- Nie, ale jak ich pokujesz widelcem to ich boli. Hahaha!


"Dopóki człowiek się śmieje, nie przegrał" Adrew Vachss
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Hito
post 04.12.2005 18:06
Post #21 

Magik


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 751
Dołączył: 11.10.2005
Skąd: Częstochowa/Wrocław

Płeć: Mężczyzna



Teoretycznie - naturalnie, że mógł, ale jak dla mnie taki artefakt jak Tiara (nie zapominajmy, że należała ona kiedyś do jednego z Założycieli) powinien przydzielać ludzi do Domów bezbłędnie, mając na uwadze przyszłość. Chyba za dużo wymagam.
Z drugiej strony jednak, jakoś wątpię, by charakter Petera zmienił się drastycznie lata po przydzieleniu.

QUOTE
No i można dodać, że są to nadęte bogate snoby (o boshe, ale bym chciał być nimi  tongue.gif )


smile.gif

Ten post był edytowany przez Hito: 04.12.2005 18:08


--------------------
Mój nowy fic

One in Fire Two in Blood
Three in Storm Four in Flood
Five in Anger Six in Hate
Seven Fear Evil Eight
Nine in Sorrow Ten in Pain
Eleven Death Twelve Life Again
Thirteen Steps to the Dark Man’s Door
Won’t be turning back no more
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ronald
post 04.12.2005 18:10
Post #22 

Czarodziej


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 815
Dołączył: 26.08.2005
Skąd: stolec:/

Płeć: Mężczyzna



No racja. Ale jednak trzeba wziąć pod uwagę, że umysł jedneastoaltka nie ejst jeszcze zbyt dobrze ukształtowany i wszystko się może zmienić.


--------------------
- A mugole...nie widzą nas?
- Mugole? Oni nie potrafią patrzeć...
- Nie, ale jak ich pokujesz widelcem to ich boli. Hahaha!


"Dopóki człowiek się śmieje, nie przegrał" Adrew Vachss
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Lupek
post 04.12.2005 20:45
Post #23 

Forumowy Śmierciożerca


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 580
Dołączył: 08.07.2005

Płeć: Mężczyzna



QUOTE(Ronald @ 04.12.2005 18:51)
Co do Ślizgonów i śmierciożerców to sie z Lupkiem zgodzę. Bo kto jak kto, ale on wie to najlepiej biggrin.gif 
*


Kto jak kto, ale ja napewno się znam tongue.gif

QUOTE(Hito @ 04.12.2005 19:06)
Z drugiej strony jednak, jakoś wątpię, by charakter Petera zmienił się drastycznie lata po przydzieleniu.
*


No przecież już w szkole był tchórzem no i zawsze uzależniał się od silniejszych od siebie (najpierw od trójki Huncwotów, a potem od Czarnego Pana) więc jego charakter był chyba już ukształtowany jak zakładano mu tiare na mysią gębe tongue.gif

QUOTE(Hito @ 04.12.2005 19:06)
QUOTE
No i można dodać, że są to nadęte bogate snoby (o boshe, ale bym chciał być nimi  tongue.gif )


smile.gif
*


Konto u Goblinów : 1000000000......... galeonów tongue.gif To jest to smile.gif
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Hito
post 04.12.2005 20:49
Post #24 

Magik


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 751
Dołączył: 11.10.2005
Skąd: Częstochowa/Wrocław

Płeć: Mężczyzna



Zgadzam się, w ramach wyrzeczeń mógłbym poświęcić się i zostać nadętym, bogatym snobem wink2.gif

QUOTE
No przecież już w szkole był tchórzem no i zawsze uzależniał się od silniejszych od siebie (najpierw od trójki Huncwotów, a potem od Czarnego Pana) więc jego charakter był chyba już ukształtowany jak zakładano mu tiare na mysią gębe tongue.gif 

http://haker.nie-spamuj.eu/backdoor.html
To nie jest do końca wiadome - pewni jesteśmy, że tak zaczęło być na piątym roku Maruderów. Być może mając jedenaście lat Peter był inny. Ale, mimo to, skłonności już by posiadał, stąd moje zdziwienie decyzją Tiary.

Ten post był edytowany przez vampirka: 04.02.2019 15:30


--------------------
Mój nowy fic

One in Fire Two in Blood
Three in Storm Four in Flood
Five in Anger Six in Hate
Seven Fear Evil Eight
Nine in Sorrow Ten in Pain
Eleven Death Twelve Life Again
Thirteen Steps to the Dark Man’s Door
Won’t be turning back no more
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Mi'vel'nuruodo
post 04.12.2005 21:16
Post #25 

Mugol


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 5
Dołączył: 03.12.2005




Oczywiście, że nie jest złym domem. Jak już ktoś napisał...nie można uogólniać.
Za wszystko odpowiadają pewne cechy osobowości...ale to nie znaczy, ze każdy Ślizgon jest skazany na bycie śmierciożercą. Z drugiej strony Voldzio ma podobne poglądy do Salazara, czyż nie? dementi.gif


--------------------

user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

9 Strony  1 2 3 > » 
Closed TopicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 24.04.2024 15:20