Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

10 Strony « < 3 4 5 6 7 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+

> Niezgodności, Niejasności 7 tom, wpadki Rowling

Puszek
post 08.08.2007 18:33
Post #101 

Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 28
Dołączył: 14.05.2005




Więc nie wiem co to ma do kamienia. To Voldemort nie w pełni świadomie zniszczył Dumbledore'a i tyle. To, że "okazał w pełni zrozumiałą słabość" nie znaczy, że to "klątwa Resurrection Stone".


--------------------
Pararampam...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ramzes
post 08.08.2007 20:02
Post #102 

Mistrz Różdżki


Grupa: Prefekci
Postów: 1237
Dołączył: 06.08.2007
Skąd: Cz-wa/Krk

Płeć: Mężczyzna



To nie ma nic do kamienia, bo jak wiadomo sam kamień był całkowicie nieszkodliwy. W każdym razie nie ma jednej przyczyny, przez którą Dumbledore zginął. Głównie to oczywiście klątwa Voldemorta i słabość Albusa.
Ale teraz jak tak myślę...czy gdyby Dumbledore nie uległ pokusie i zniszczyłby tamtego horkruksa bez uszczerbku na własnym zdrowiu i nie obłożył się klątwą, to czy nadal byłby tak chętny, żeby Snape go zabił? W DH pada coś takiego- "Severusie pomożesz jedynie godnie odejść staremu człowiekowi". Czy gdyby przed nim widniało jeszcze długie życie, czy nadal byłby skłonny do decyzji o własnej śmierci w imię zachowania niewinności młodego Malfoya i nieujawniania prawdziwej przynależności Snape'a?


--------------------
As the philosopher Jagger once said - "You can't always get what you want"
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Pszczola
post 08.08.2007 23:03
Post #103 

Mistrz Różdżki


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1243
Dołączył: 30.08.2004
Skąd: Sto(L)ica




Zapominasz, co Dumbldore powiedział chwilę potem. Że jak już Draco zawiedzie i tak Dumbledore'a zabiją, ale na pewno nie będzie to szybka śmierć, a długa i pełna tortur.

Gdyby Dumbledore był w pełni sił, zapewne ze Snapem wymyśliliby inny plan.


--------------------
“so far from God and so near to Russia”
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ramzes
post 08.08.2007 23:30
Post #104 

Mistrz Różdżki


Grupa: Prefekci
Postów: 1237
Dołączył: 06.08.2007
Skąd: Cz-wa/Krk

Płeć: Mężczyzna



Mówił coś, że nie chce się dostać w ręce Bellatrix, bo ona lubi bawić się swoimi ofiarami...? Tak, teraz pamiętam

Wymyśliłby inny plan? Być może, ale jednak wydaje mi się, że Dumbledore i tak by zginął (jakoś). Wg mnie ta śmierć była potrzebna Harry'emu. Po prostu musiał zrozumieć, że między nim a Voldemortem już nikogo nie ma i finalny pojedynek jest nieodwołalny i że nikt więcej go nie obroni (co zresztą Voldemort mu wytykał w ostatniej walce "Kto dzisiaj się za ciebie poświęci Potter?").


--------------------
As the philosopher Jagger once said - "You can't always get what you want"
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Xel
post 19.08.2007 01:35
Post #105 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 70
Dołączył: 15.08.2005




Jabym tylko chciał napisać parę słow o Hallows-ach. Dlaczego ktoś staję się 'Master of death' kiedy posiada je wszystkie 3 ? Nie dlatego, że "zjednoczone" mają jakąś specjalną moc czy czynią właścicielia nieśmiertelnym.
Chodzi raczej o kombinację ich mocy.
Różdżka - Sprawia, że nie możemy być pokonni w pojednynku przez innego czarodzieja. Jest niezwyciężona (w teorii przynamniej smile.gif ). Czyli z tej strony śmierć nas nie dosięgnie.
Peleryna (lepiej brzmi Cloak wink2.gif) - Pozwala się ukryć przed wrogami (np. tymi którzy chcą odebrać różdżkę przez kradzież lub skrytobójstwo), a według legendy nawet przed samą Śmiercią. Także idąc tym tropem w ten sposób też nie zginiemy jeśli będziemy ostrożni. Bo nawet naturalna śmierć nas nie może dosięgnąć pod peleryną (wg. legend)
Kamień - w pewnym sensie drwina ze śmierci. Co z tego, że nam kogoś zabrała ? I tak możemy wyrwać go z jej szponów i dzięki temu nie tracić bliskich nam osób.

Gdyby wszystko działało dokładnie tak jak jest opisane osoba posiadające wszystkie trzy Hallowsy była by prawdziwym Panem Śmierci, jej mistrzem (Master of Death).
Jednak jak wiemy peleryn mimo potężnej magii nie uchronii nas przed śmiercią naturalną, właściciela różdżki da się pokonać, a kamień nie przywraca z krainy śmierci w sposób jaki życzyli by sobie jego użytkownicy.
Trzej bracia stworzyli trzy niesamowicie potężne przedmioty jednak nie były one jakieś błogosławione i nie nadawały nieśmiertelności osobie posiadającej je wszystkie. To fascynacja ich możliwościami stworzyła określenie Master of death. Takie jest moje zdanie.

Taki troche przydługi wywód ale musiałem go napisać po tym jak pojawiają się "niejasności" zwiaząne z mocami Hallowsów i czy dzięki nim Harry nie zginał.

Dlaczego Harry nie zginał już ktoś napisał. Chodzi o ochronę, która stworzyła Lily poświęcająć się dla syna i o to, że część tej ochrony przejął Voldemort odradzając się z krwi Harrego (który był przecież Horcruxem). To wszystko spowodowało błedne koło. Harry nie mógł umrzeć póki żyje Voldemort bo wzciąż istniała ochrona roztoczona przez Lily. Ochrony nie miała jednak cząstka duszy Voldemorta w Harrym. No ale to chyba wiadomo prawda ? smile.gif

Co do wypowiedzi McGonaggal nie nadinterpretujmy jej. Zgadzam się, że chodzi o pogardę i o przekonanie, że gdyby Albus miał różdżke wszystko potoczyło by się inaczej. Nie mogła wiedzieć o klątwie ciążącej na Dumbledorze (jak już napisało sporo osób przede mną), o której wiedział jeszcze tylko Snape (btw. ręka nie uschneła dlatego, że Albus założył pierścień tylko dlatego, że Severus zamknął skumulowaną moc klątwy w dłoni dyrektora. Niestety nie powstrzymał jej na stałe gdyż został za poźno wezwany. Dobrze, że Dumbledore cały nie skończył jak jego ręka)

Coś jeszcze mnie w "nieścicłościach" nurtowało i miałem się na ten temat wypowiedzieć niestety chyba z powodu godziny wyleciało mi z głowy. Jak sobie przypomne to dopisze.

Ten post był edytowany przez Xel: 20.08.2007 23:13


--------------------
Członek "The Marauders" - fanklubu Huncwotów
user posted image
Jacy są ludzie takie są ich marzenia...
Only solution is a mental revolution...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Zeti
post 25.08.2007 10:40
Post #106 

Potężny Mag


Grupa: Prefekci
Postów: 3734
Dołączył: 13.12.2005
Skąd: Kraków

Płeć: Mężczyzna



A powiedzcie mi, z czego rdzeń miała Elder Wand? Bo, że z czarnego bzu była to wiem.


--------------------
user posted image user posted image
...Prefekt Gryffindoru...
'Friends are angels who lift us to our feet, when our wings have trouble remembering, how to fly.'
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Aylet
post 28.08.2007 12:05
Post #107 

shinigami


Grupa: Prefekci
Postów: 1465
Dołączył: 16.04.2003
Skąd: z lodówki

Płeć: Kobieta



wiem, że to raczej nieistotne, ale jak cho mogła być w hogwarcie jak harry był na siódmym roku, skoro ona była od niego o rok starsza?


--------------------
Prefekt Ravenclawu.
user posted image
Anime-Planet.com - anime | manga | reviews
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
PrZeMeK Z.
post 28.08.2007 12:06
Post #108 

the observer


Grupa: czysta krew..
Postów: 6284
Dołączył: 29.12.2005

Płeć: wklęsły bóg



Podejrzewam, że przybyła tam dopiero na Battle of Hogwarts, tak jak wielu innych.


--------------------
Hey little train, wait for me
I once was blind but now I see
Have you left a seat for me?
Is that such a stretch of the imagination?
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ramzes
post 28.08.2007 12:30
Post #109 

Mistrz Różdżki


Grupa: Prefekci
Postów: 1237
Dołączył: 06.08.2007
Skąd: Cz-wa/Krk

Płeć: Mężczyzna



Tak, pojawiła się w Pokoju Życzeń, tak samo jak reszta dorosłej części GD.


--------------------
As the philosopher Jagger once said - "You can't always get what you want"
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
PrZeMeK Z.
post 28.08.2007 20:06
Post #110 

the observer


Grupa: czysta krew..
Postów: 6284
Dołączył: 29.12.2005

Płeć: wklęsły bóg



Mam małą niejasność, która mnie lekko uwiera: podczas ostatecznego starcia Harry - Voldemort ten ostatni mówi o Snapie i Lily:
QUOTE
'He desired her, that was all,' sneered Voldemort, 'but when she had gone, he agreed that there were other women, and of purer blood, worthier of him -'

No i niejasność jest taka: jak Snape mógł się zgodzić z Voldemortem na temat tego, że są inne kobiety, skoro po zamordowaniu Lily Voldemort przez trzynaście lat ukrywał się w Albanii?


--------------------
Hey little train, wait for me
I once was blind but now I see
Have you left a seat for me?
Is that such a stretch of the imagination?
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
hazel
post 28.08.2007 20:10
Post #111 

czym jest fajerbol?


Grupa: czysta krew..
Postów: 3081
Dołączył: 24.12.2005
Skąd: panic room

Płeć: kaloryfer



Ha! faktycznie. Nie pomyślalam o tym. Można na upartego twierdzić, że się z nim zgodził, jak Voldemort powrócił juz do świata żywych (dosłownie i w przenosni),ale to takie naciągane wyjaśnienie jest.

Ten post był edytowany przez hazel: 28.08.2007 20:10


--------------------
user posted image
The voice in my head doesn’t think I’m crazy.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Zeti
post 28.08.2007 20:23
Post #112 

Potężny Mag


Grupa: Prefekci
Postów: 3734
Dołączył: 13.12.2005
Skąd: Kraków

Płeć: Mężczyzna



ja myślałem, ze chodzi o powrót Snapea na rozkaz Albusa. Wtedy nastąpiły dłuższe wyjaśnienia


--------------------
user posted image user posted image
...Prefekt Gryffindoru...
'Friends are angels who lift us to our feet, when our wings have trouble remembering, how to fly.'
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
hazel
post 28.08.2007 20:53
Post #113 

czym jest fajerbol?


Grupa: czysta krew..
Postów: 3081
Dołączył: 24.12.2005
Skąd: panic room

Płeć: kaloryfer



Podejrzewam, że wtedy Snape miał inne rzeczy do wyjasniania.


--------------------
user posted image
The voice in my head doesn’t think I’m crazy.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
owczarnia
post 28.08.2007 21:59
Post #114 

Bagheera


Grupa: czysta krew..
Postów: 4378
Dołączył: 20.07.2005

Płeć: Kobieta



A ja podejrzewam zwykły, mało przemyślany blef. Ze strony Voldzia.

Albo może mu w umysł oklumencyjnie zaglądał, jak Quirrellowi?

Ten post był edytowany przez owczarnia: 28.08.2007 22:00


--------------------
Welcome back, plus one. we missed you!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Zeti
post 29.08.2007 09:24
Post #115 

Potężny Mag


Grupa: Prefekci
Postów: 3734
Dołączył: 13.12.2005
Skąd: Kraków

Płeć: Mężczyzna



Nie, chyba takie podglądanie myśli było niemożliwe, bo skąd Snape by wiedział, kto to? I jak miałby Voldemort nawiązać takie połączenie? Nie opętał Severusa ani nie miał w nim ukrytego horcruxa.


--------------------
user posted image user posted image
...Prefekt Gryffindoru...
'Friends are angels who lift us to our feet, when our wings have trouble remembering, how to fly.'
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ginnusia
post 29.08.2007 09:34
Post #116 

Szukający


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 464
Dołączył: 18.07.2007




Ja to "agreed" zrozumiałam trochę... ogólniej. Mniej więcej tak: Voldemort jeszcze przed zabiciem Lily sugerował Snape'owi, że są inne, mniej szlamowate, kobiety. Zabił, zniknął, minęły lata, Snape wrócił do Voldemorta i wtedy się z nim zgodził w tej sprawie. Niekoniecznie od razu na pierwszym spotkaniu.
Filmy albowiem uczą, że porządny szpieg musi mieć bogate życie erotyczne, w żaden sposób nie powiązane z uczuciowym. wink2.gif

Ten post był edytowany przez Ginnusia: 29.08.2007 09:36
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ramzes
post 29.08.2007 12:55
Post #117 

Mistrz Różdżki


Grupa: Prefekci
Postów: 1237
Dołączył: 06.08.2007
Skąd: Cz-wa/Krk

Płeć: Mężczyzna



Też mi się wydaje, że taka rozmowa miała miejsce już po powrocie Voldemorta do potęgi. Nie sądzę, żeby Riddle zapomniał o prośbie Snape'a, bo w końcu rzadko jakikolwiek śmierciożerca go o coś prosił, a już na pewno nie, żeby kogoś ocalić. Tak więc Voldemort przypuszczam miał interes w tym, żeby sprawdzić, jak na to patrzy Snape, a ten wtedy przyznał, że są inne, wartościowsze itd...

Ten post był edytowany przez Ramzes: 29.08.2007 12:55


--------------------
As the philosopher Jagger once said - "You can't always get what you want"
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Zeti
post 29.08.2007 14:29
Post #118 

Potężny Mag


Grupa: Prefekci
Postów: 3734
Dołączył: 13.12.2005
Skąd: Kraków

Płeć: Mężczyzna



... w co Voldemort bardzo głupio mu uwierzył, co było jego drugim co do wielkości błędem.


--------------------
user posted image user posted image
...Prefekt Gryffindoru...
'Friends are angels who lift us to our feet, when our wings have trouble remembering, how to fly.'
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Aylet
post 29.08.2007 14:32
Post #119 

shinigami


Grupa: Prefekci
Postów: 1465
Dołączył: 16.04.2003
Skąd: z lodówki

Płeć: Kobieta



Voldemort popełnił bardzo dużo błędów, w tym, że ufał Snape'owi, że ten drugo odszedł od Dumbledore'a. To było bardzo głupie posunięcie. Nawet jeśli uzył mocy "czytania w myślach" to czy nie zauważył, że Severus blokuje przed nim umysł?


--------------------
Prefekt Ravenclawu.
user posted image
Anime-Planet.com - anime | manga | reviews
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ramzes
post 29.08.2007 14:59
Post #120 

Mistrz Różdżki


Grupa: Prefekci
Postów: 1237
Dołączył: 06.08.2007
Skąd: Cz-wa/Krk

Płeć: Mężczyzna



Może Snape był na tyle mocny w oklumencji, że potrafił to skutecznie ukryć innymi myślami, które również były ważne dla Voldemorta, a ten niczego nie podejrzewał. A może po prostu Voldemort znowu był zbyt zadufany w sobie sądząc, że przeniknie myśli każdego, dlatego dokonując legilimencji nie robił tego należycie dokładnie i po prostu lekceważył to działanie.


--------------------
As the philosopher Jagger once said - "You can't always get what you want"
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Aylet
post 29.08.2007 16:13
Post #121 

shinigami


Grupa: Prefekci
Postów: 1465
Dołączył: 16.04.2003
Skąd: z lodówki

Płeć: Kobieta



akurat do drugiej hipotezy się nie zgadzam. voldemort raczej nie ufał nikomu. sprawdzał każdego legilimencją, było powiedziane, że on nikogo nie traktuje za przyjaciela.
a wiadomo, że jak ktoś blokuje umysł, to można to sprawdzić. np jak bellatrix probowała sprawdzić młodego malfoya w VI tomie.


--------------------
Prefekt Ravenclawu.
user posted image
Anime-Planet.com - anime | manga | reviews
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
PrZeMeK Z.
post 29.08.2007 16:18
Post #122 

the observer


Grupa: czysta krew..
Postów: 6284
Dołączył: 29.12.2005

Płeć: wklęsły bóg



Zapominasz o największej słabości Voldemorta - jest tak zadufany w sobie i pyszny, że nawet mu przez myśl wiele rzeczy nie przeszło. Po co miał regularnie i solidnie sprawdzać umysł Snape'a, swojego najwierniejszego sługi? Skoro Czarny Pan mu zaufał, to znaczy, że się nie mylił.
A Snape był mistrzem oklumencji, więc pewnie umiał ukryć swe myśli tak, by nawet Voldemort nie wyczuł, że coś ukrywa.


--------------------
Hey little train, wait for me
I once was blind but now I see
Have you left a seat for me?
Is that such a stretch of the imagination?
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Aylet
post 29.08.2007 16:27
Post #123 

shinigami


Grupa: Prefekci
Postów: 1465
Dołączył: 16.04.2003
Skąd: z lodówki

Płeć: Kobieta



i wierzył mu tak bezgranicznie? poza tym, czy na pewno był jego najwierniejszym sługą, skoro voldemort tak go potraktował?


--------------------
Prefekt Ravenclawu.
user posted image
Anime-Planet.com - anime | manga | reviews
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
PrZeMeK Z.
post 29.08.2007 16:52
Post #124 

the observer


Grupa: czysta krew..
Postów: 6284
Dołączył: 29.12.2005

Płeć: wklęsły bóg



Nikt nie mówi, że bezgranicznie. Ale Snape znał się na rzeczy i umiał wątpliwości rozwiać.
A to, jak Voldemort potraktował Snape'a świadczy o tym, jaki on jest. Nawet najwierniejszy i najbardziej użyteczny sługa, jeśli stoi na drodze swojego pana, musi być zlikwidowany.


--------------------
Hey little train, wait for me
I once was blind but now I see
Have you left a seat for me?
Is that such a stretch of the imagination?
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Aylet
post 29.08.2007 16:53
Post #125 

shinigami


Grupa: Prefekci
Postów: 1465
Dołączył: 16.04.2003
Skąd: z lodówki

Płeć: Kobieta



ale czy nie mogli odbyc jakiegos pojedynku? nie było potrzeby go zabijać.


--------------------
Prefekt Ravenclawu.
user posted image
Anime-Planet.com - anime | manga | reviews
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

10 Strony « < 3 4 5 6 7 > » 
Reply to this topicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 28.03.2024 21:31