Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

3 Strony  1 2 3 > 
Closed TopicStart new topicStart Poll

Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+

> Voldemort a dementorzy, czyli najgorsze wspomnienie Voldzia

Hermiona123
post 23.02.2004 21:06
Post #1 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 17
Dołączył: 07.04.2003
Skąd: Las Braitów ukryty przed oczyma śmiertelnych




Jak myślicie jakie byłoby wspomnienie które usłyszałby Voldemort po spotkaniu dementora? Wyrwanie duszy (czy jak to tam nazwać) z ciała? Zmuszenie do zamknięcia komnaty tajemnic?

W jaki sposób śmierciożercy/Voldemort pilnują dementorów? Skoro każdy ma jakieś złe wspomnienie to jak nad nimi panują?


--------------------
QUOTE
Co ma być to będzie a jak już będzie to jakoś sobie damy z tym radę
<- Hagrid {moje motto życiowe

Back or not Back? :P
Wrócić czy nie wrócić? oto jest pytanie....

I'm like Crais. Insane too. But not this kind of insanity.

Farscape < najlepszy SF wszechczasów :D
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
kubik
post 23.02.2004 21:14
Post #2 

Mistrz Różdżki


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1449
Dołączył: 05.04.2003

Płeć: Mężczyzna



Nikt ich nie pilnuje... taka jest prawda wink.gif
A najgorsze wspomnienie Volda? Proste sierociniec


--------------------
...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Child
post 23.02.2004 21:33
Post #3 

leżący rybak


Grupa: czysta krew..
Postów: 7043
Dołączył: 26.11.2003

Płeć: Mężczyzna



Taaa, sierociniec biggrin.gif
Z zamglonej przeszłości do Voldemorta dobiegały głosy:
- Tom, czemu znowu wyrywasz biedronkom nóżki?
- Ale to nie ja...
- Nie kłam, smarkaczu! wiem, ze to ty. Za karę do końca tygodnia będziesz dostawał tylko kleik!
- Tylko kleik?
- I lewatywa dwa razy dziennie!!!

Ten post był edytowany przez Child of Bodom: 23.02.2004 22:55


--------------------
user posted image
His power level... It's over ni-- oh, wait. It's only over seven thousand.

User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Jazon z Jolkos
post 23.02.2004 23:21
Post #4 

Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 33
Dołączył: 04.07.2003
Skąd: z Lublina




o boze biggrin.gif:D przypomina mi sie jakiś film... i jeszcze trzeba go opodeldokiem natrzeć biggrin.gif ale lewatywe to koniecznie 2 razy dziennie biggrin.gif


--------------------
Le vrai c'est le feu et le feu illumines et brules.
C'est un nu vrai.

Waheut ist feuer und feuer heisst leuchten und brennen.
Nuda veritas.

Prwada to ogień, a ogień oświetla i pali.
Naga prwada

------------
Leon Scheffer
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
vigga
post 23.02.2004 23:49
Post #5 

Szukający


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 489
Dołączył: 06.07.2003
Skąd: Olsztyn




a moze na Voldemorta nie dziala moc

dementorow, bo on nie jest w pelni czlowiekiem...? a jesli dziala, to

przypominaja mu sie albo chwile w sierocincu albo moze chwile kiedy zostal

pozbawiony ciala i musial sie ukrywac http://online.freeware.info.pl/wiejskie.html

Ten post był edytowany przez vampirka: 07.10.2016 15:03


--------------------
mądrzejsi mówili nie rób
mówili
trzymaj się z daleka
nie pozwalali mi
sam się dowiedziałem
czym jest kłamstwo
zło i krzywda
dziękuje Wam
za okaleczenie mojej duszy...


all we see or seem is but a dream within a dream
*************
nierealne jak bajka...prawdziwe jak bajka...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Syriusz_Black
post 24.02.2004 00:12
Post #6 

Cichociemny.


Grupa: czysta krew..
Postów: 1910
Dołączył: 17.08.2003
Skąd: stąd nie widać

Płeć: jedyny w swoim rodzaju



tak jak Otto w Strażnikach Czasu biggrin.gif
I trzy lewatywy na dzień dobry biggrin.gif
Ale tak serio mówiąc, to moim zdaniem demantorzy nie mają żadnego wpływu na voldzia tak jak i na Dumbledore'a by nie mieli... oni mają wielką moc i nie sądzę, by nawet dementorzy mogli im zaszkodzić...
Voldemort panuje teraz na Dementorami i nie są w stanie go "zaatakować' jeśłi tak to mozna ująć.


--------------------
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Light_Mew
post 24.02.2004 17:23
Post #7 

Mugol


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 6
Dołączył: 18.04.2003
Skąd: Rainbow Claud




dry.gif jJa stawiam na to ,że Vold nie ma żadnych miłych wspomnień , jest on człowiekiem zniszczonym wewnętrznie i nie sądze ,że by miał miłe wpsomnienia potym co zrobił i potym jak był w sierocincu ,a zabijanie ludzi napewno niesprawiało mu przyjemności dry.gif . A Dementorzy to istoty bez pańskie ^^ służą tym silniejszym .


--------------------
"Paradise, they say... it definitley doesn't exist,
anywhere. All the way to the end of the world..
theres nothing there... But even though that's
true, why does this impulse compel me?
Someone's voice calls to me.
Paradise..aim for it."
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Lord Voldemort
post 24.02.2004 17:46
Post #8 

Mugol


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 3
Dołączył: 07.02.2004




A moim zdaniem ma przyjemne wspomnienia, np. jak kogoś zabija to sie cieszy.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Martucha_Granger
post 24.02.2004 17:52
Post #9 

Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 44
Dołączył: 18.02.2004
Skąd: z Gliwic




Po szkole przecież osiadł w czarnej magii, i robił na sobie tle czarów, że na pewno znalazł sposób na dementorów i nie jest to partonus tongue.gif. Dumbledore sam powiedział, że potem już się nie dało poznać w nim tego "miłego chłopca" Ach czy on kiedykolwiek był miły? A poza tym to on ma już 69 lat. Taki staruszek to se ma doświadczenie nie?


--------------------
"The one with the power to vanquish the Dark Lord approaches... born to those who have thrice defied him, born as the seventh month dies... and the Dark Lord will mark him as his equal, but he will have power the Dark Lord knows not.. and either must die at the hand of the other for neither can live while the other survives.. the one with the power to vanquish the Dark Lord will be born as the seventh month dies..."

user posted image
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Syriusz_Black
post 24.02.2004 18:58
Post #10 

Cichociemny.


Grupa: czysta krew..
Postów: 1910
Dołączył: 17.08.2003
Skąd: stąd nie widać

Płeć: jedyny w swoim rodzaju



QUOTE (Light_Mew @ 24-02-2004 17:23)
dry.gif jJa stawiam na to ,że Vold nie ma żadnych miłych wspomnień , jest on człowiekiem zniszczonym wewnętrznie i nie sądze ,że by miał miłe wpsomnienia potym co zrobił i potym jak był w sierocincu ,a zabijanie ludzi napewno niesprawiało mu przyjemności dry.gif . A Dementorzy to istoty bez pańskie ^^ służą tym silniejszym .

zyli dementorzy nie maja się czym pozywić. Według mnie Voldemort potrafiłby też stłumić uczucie radości to jest radoiśc chwilowa, ale zabójstwo nie jest pojmowane jako miłe wspomnienie Lordzie (biggrin.gif ale żeś palnął nick - spox biggrin.gif)


--------------------
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
matematyka
post 24.02.2004 19:22
Post #11 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 71
Dołączył: 12.02.2004
Skąd: Kraków




a moze dementorzy nie zawsze przywołujączyjes najgorsze wspomnieina, ale tylko wtedy, jeśli tego chcą- a takiemu Voldowi by nie podskakiwali.....


--------------------
"Gdyby nasz mózg był tak nieskomplikowany, że moglibyśmy go zrozumieć, bylibyśmy wówczas tak głupi, że i tak byśmy go niezrozumieli."
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Syriusz_Black
post 24.02.2004 19:35
Post #12 

Cichociemny.


Grupa: czysta krew..
Postów: 1910
Dołączył: 17.08.2003
Skąd: stąd nie widać

Płeć: jedyny w swoim rodzaju



Oj nie wiem...
Może wspomnienia które przywołują mu Dementorzy nie są okropne dla Voldzia - im się tak tylko wydaje ;D


--------------------
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Child
post 24.02.2004 20:06
Post #13 

leżący rybak


Grupa: czysta krew..
Postów: 7043
Dołączył: 26.11.2003

Płeć: Mężczyzna



Albo najzwyczajnie Voldek po prostu tak opanował oklumencję, że nawet dementorzy nie mogą wejść mu do głowy i namieszać we wspomnieniach...


--------------------
user posted image
His power level... It's over ni-- oh, wait. It's only over seven thousand.

User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Hermiona123
post 24.02.2004 20:18
Post #14 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 17
Dołączył: 07.04.2003
Skąd: Las Braitów ukryty przed oczyma śmiertelnych




QUOTE (Child of Bodom @ 24-02-2004 20:06)
Albo najzwyczajnie Voldek po prostu tak opanował oklumencję, że nawet dementorzy nie mogą wejść mu do głowy i namieszać we wspomnieniach...

Oni nie mogą mu wejść do głowy, ale Harry może (w IV tomie jakoś podglądał co Voldzio robi) ? Co do sierocińca, to jakoś mi się nei wyobraża Voldemort dręczony przez opiekunkę. Raczej bym to tak widziała:
- Tom zjedz prosze trochę tej owsianki
- Odczep się {zaklęcie}


--------------------
QUOTE
Co ma być to będzie a jak już będzie to jakoś sobie damy z tym radę
<- Hagrid {moje motto życiowe

Back or not Back? :P
Wrócić czy nie wrócić? oto jest pytanie....

I'm like Crais. Insane too. But not this kind of insanity.

Farscape < najlepszy SF wszechczasów :D
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Child
post 24.02.2004 20:20
Post #15 

leżący rybak


Grupa: czysta krew..
Postów: 7043
Dołączył: 26.11.2003

Płeć: Mężczyzna



QUOTE
Oni nie mogą mu wejść do głowy, ale Harry może (w IV tomie jakoś podglądał co Voldzio robi)

Tak, ale to było związane z więzią, która ich połączyła, kiedy Voldek chciał zdekapitować Harry'ego.


--------------------
user posted image
His power level... It's over ni-- oh, wait. It's only over seven thousand.

User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Margot
post 24.02.2004 20:55
Post #16 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 21
Dołączył: 16.11.2003
Skąd: Ooo długo by pisać XD




A ja pytanko wyrwane z kontekstu tongue.gif
"Skąd macie te obrazki?? w podpisie?? Te takie WHO ARE YOU??"


Ja także uważam że Voldź dałby sobie radę z dementorami...Bo przeciez może stłumić w sobie te złe wspomnienia....

Albo może się okazac też że dementory moga mu tak psychikę zepsuć że szok
. Chociaż to nie jest za bardzo możliwe... No bo on sam przyłaczył Dementorki do siebie


--------------------
user posted image
user posted image
"Nie bój się cieni... oznaczają one , że gdzieś obok jest jakieś świateło"
"To, że ktoś umarł nie znaczy wcale ,że odszedł"
Come come my lady be my butterfly... SUGAR XD
"Wszystko co ma poczatek ma także i koniec"
Moje życie... porozrzucane w nieładzie kartki papieru
Moje szablony...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Child
post 24.02.2004 20:58
Post #17 

leżący rybak


Grupa: czysta krew..
Postów: 7043
Dołączył: 26.11.2003

Płeć: Mężczyzna



Odpowiadam z kontekstu:
Tutaj szukaj, ale trzeba się rejestrować

Powiało off-topiciem =P


--------------------
user posted image
His power level... It's over ni-- oh, wait. It's only over seven thousand.

User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ellie
post 24.02.2004 21:18
Post #18 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 236
Dołączył: 16.05.2003
Skąd: Nowy Dwór Maz.




Ja jestem ciekawa jak wyglądałby patronus Voldzia. Wąż?


--------------------
As happens sometimes a moment settled...
... and hovered and remained for much more than a moment.
And sound stopped and movement stopped?
... for much, much more than a moment.
And then the moment was gone.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
żaba
post 28.02.2004 12:57
Post #19 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 146
Dołączył: 06.12.2003
Skąd: obsypany różanym kwieciem Olsztyn...(pff jasne =P)




Moze sierociniec,albo gdy stracil swa moc,a moze to jak pokonal go Harry... dry.gif


--------------------
„I nagle zdałam sobie sprawę, jak bardzo jestem próżna; jak próżni jesteśmy wszyscy i jak wielką wagę przypisujemy sobie samym, naszemu istnieniu w świecie, które tak naprawdę ma znaczenie jedynie dla paru najbliższych. A może nawet i to znaczenie przeceniamy? A nawet jeśli nie, to czymże ono jest wobec milionów tych, którym nasz los jest obcy i najzupełniej obojętny; którzy o tym, że w ogóle jesteśmy, nawet nigdy się nie dowiedzą? Tysiące, miliony takich jak ja dziewcząt i chłopców – tak samo przecież jak ja ważnych i niepowtarzalnych – mogłoby zniknąć w jednej chwili jak jakiś obłok albo tęcza i czy to by cokolwiek zmieniło? Czy świat by przez to przestał istnieć? Wszystko by nadal biegło już utartym torem, a po zimie, jak zwykle, zakwitłyby kwiaty... Z jaką siłą dotarła do mnie ta brutalna prawda! Ta oczywista prawda, którą tak łatwo jest przeoczyć, przez to, że taka oczywista...”
Helena Saniewska –Mały wielki świat

Mój blog
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
peggy_brown
post 28.02.2004 13:19
Post #20 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 79
Dołączył: 15.12.2003
Skąd: Wałbrzych




QUOTE
A moim zdaniem ma przyjemne wspomnienia, np. jak kogoś zabija to sie cieszy.


Myślę, że Voldemort odczuwa przyjemność nie tyle z samego zabijania, co ze sprawiania komuś bólu, wyśmiewania się z niego. Jeśli lubiłby zabijać, Harry dostałby Kedavrą, kiedy był przywiązany do grobu. Tak byłoby najprościej - jest bezbronny, nie ma różdżki. Jednak Voldemort chciał się z niego pośmiać, zobaczyć jego cierpienie. Są przecież rzeczy gorsze od śmierci.

A co do najgorszych wpomnień, to chyba rzeczywiście sierociniec.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
emilka
post 28.02.2004 13:32
Post #21 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 19
Dołączył: 27.02.2004




Myślę że Voldemort zobaczył by chwilę kiedy próbował zabić Harry'ego gdy był mały.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Khamul
post 28.02.2004 13:44
Post #22 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 198
Dołączył: 27.11.2003
Skąd: Skwierzyna (13267 mieszkańców)




Ja myślę,. że moc demnetorówq na niego nie działa. Jest ich władcą.


--------------------
user posted image

Tu cząstkę swą zostawiłem: TW1 | TW2 | bree | hmpge | fantasy frm | quiz | kal-form | twfrm | txt-hitria | lord-tolk | bg-nd | tor-tplta | lynkz | lppl |
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
emilka
post 28.02.2004 13:53
Post #23 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 19
Dołączył: 27.02.2004




Myślę że masz jednak rację Khamul
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
kubik
post 28.02.2004 14:37
Post #24 

Mistrz Różdżki


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1449
Dołączył: 05.04.2003

Płeć: Mężczyzna



- "Dementorzy tez sie do nas przyłącza to nasi naturalni sprzymierzeńcy"
W sojuszach nie ma tego kto jest władcą. Sojusz opiera sie na wzajemnych korzyściach a nie relacjach pan - władca. Dementorzy mogliby oczywiscie ze strachu przed Voldem sie do niego przyłączyć ale czy naprawde jest cos czego sie Dementorzy boja?


--------------------
...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Khamul
post 28.02.2004 14:41
Post #25 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 198
Dołączył: 27.11.2003
Skąd: Skwierzyna (13267 mieszkańców)




QUOTE (emilka @ 28-02-2004 12:53)
Myślę że masz jednak rację Khamul

Ale numer ktoś się ze mną zgadza... ohmy.gif

QUOTE
W sojuszach nie ma tego kto jest władcą. Sojusz opiera sie na wzajemnych korzyściach a nie relacjach pan - władca


Ale przecież chyba dementorzy pracują dla Voldmorta. Chyba nie chodzą sobie, gdzie popadnie, tylko wysyła ich Voldemort.




--------------------
user posted image

Tu cząstkę swą zostawiłem: TW1 | TW2 | bree | hmpge | fantasy frm | quiz | kal-form | twfrm | txt-hitria | lord-tolk | bg-nd | tor-tplta | lynkz | lppl |
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

3 Strony  1 2 3 >
Closed TopicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 27.04.2024 19:58