Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+

> Most, baaardzo krótka jednopartówka

Co sądzicie o tym opowiadaniu?
 
Dobre - zostawić [ 0 ] ** [0.00%]
Gniot - wyrzucić [ 0 ] ** [0.00%]
Zakazane - zgłoś moderatorowi [ 0 ] ** [0.00%]
Suma głosów: 0
Goście nie mogą głosować 
angelkitty
post 04.03.2006 22:14
Post #1 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 13
Dołączył: 11.02.2006




nie wiem czy lepiej niż ostatnio no ale trudno ;] nad tamtym jeszcze pracuje





***
Był ciepły letni wieczór.Młoda kobieta szła drogą przez las w kierunku domu. Droga nie była zbyt ruchliwa. Dziewczyna była ubrana w długą białą sukienkę, wykonaną z bardzo delikatnego materiału. Jej włosy opadały na ramiona,były ciemne i splątane, lecz tym co nadawało jej wygląd prawdziwego anioła był uśmiech. Od roku był on ten sam, niezmienny - piękny ale jednak smutny. Jej ciemne oczy były jak zwykle pełne łez. Miała bladą twarz, zdawałoby się, że świeci mrocznym blaskiem w ciemnym lesie. Nie bała się iść drogą przez las, może dlatego że wcale o lesie nie myślała...
Od roku jej myśli skupiały się na jednej osobie. Na tym mężczyźnie.Wykorzystał ją. Powtarzał że kocha a jedna okazało się że ma żonę i syna, był bogatym arystokratą – pewnie nie chciał niszczyć swojej reputacji…Nie, on chciał tylko przygody. Mimo że minął już rok od rozstania,ciągle o nim myślała. Oczywiście nie powiedziała mu tego. Za to pożaliła się najlepszej przyjaciółce. Ta stwierdziła że sie tylko użala nad sobą, że będzie miała jeszcze niejednego, że on nie zasługuje na jej łzy. Powiedziała, że to zimny drań i zasługuje tylko na śmierć. Od tej pory dziewczyna nikomu już nie mówiła tego co czuje, bo nikt nie potrafił zrozumieć jej miłości do snobistycznego bogacza. A ona przez cały czas mu ufała, wierzyła że go zmieni. Po spotkaniu z jego żoną zrozumiała że się myliła.
Doszła do mostu. Stanęła przy barierce. Słońce już zaszło, pozostawiając delikatny odcień jasnego fioletu i różu nad horyzontem. Pokazały się już wszystkie gwiazdy. Pod mostem rozciągała się ogromna, głęboka rzeka. Most wisiał nad tą rzeką na około 50 metrów wysokości. Dziewczyna przypomniała sobie wszystkie najgorsze słowa: "Było nam razem dobrze, ale zrozum mam własną rodzinę i życie. To co nas łączyło było piękne, ale już się skończyło.","Nie rób z siebie ofiary, masz dopiero 19 lat, nie wierzę, żebyś aż tak go kochała..."
Dziewczyna ani się obejrzała a stała już po drugiej stronie barierki. Ktoś, kto nie wiedział co ma zamiar zrobić mógłby ją wziąść za jakieś widmo albo ducha. Wpatrywała się ze łzami w oczach w taflę wody i wydawało jej się że widzi w niej odbicie oczu ukochanego...jakby rzeka mówiła jego głosem "chodź do mnie...nikt cię już nie skrzywdzi...chodź..." Zaczęła szeptać jak w gorączce imie mężczyzny. Jej sukienka i włosy były lekko targane wiatrem, stała boso. Postąpiła krok do przodu w nadziei odnalezienia ulgi dla bólu, który mogła ukoić tylko śmierć. Puściła się barierki ciągle powtarzając jego imię…
***
Było południe. Lucjusz Malfoy wybrał się na przechadzkę brzegiem rzeki. Często to robił, lubił rozmyślać w samotności, a przede wszystkim chciał odpocząć od zwyczajnego szumu panującego zwykle w Ministerstwie. Nagle zobaczył jakieś ciało wyrzucone na brzeg. Nie był zbytnio wrażliwym człowiekiem – na służbie u Czarnego Pana przyzwyczaił się do takich widoków - zaciekawiony podszedł i obrócił martwą postać na plecy spoglądając w jej twarz. Była blada, obdarzona smutnym uśmiechem, wpatrzona w niego wzrokiem pełnym łez. Zapamiętał to spojrzenie. Spoglądało w jego oczy, w jego duszę, ten sam uśmiech nigdy się nie zmieniał...Zawsze był smutny, ale jednocześnie słodki... Mimo, że Lucjusz nie miał w sobie zbyt wielu uczuć co do tej osoby,a może poprostu przez ostatni okres próbował je z siebie wyrzucić, poczuł dziwny ucisk w sercu. Wiedział kim jest ta dziewczyna. Próbowała go zmienić na lepsze, ale jego nie dało się zmienić, on był już przegnity złem do szpiku kości. Przestraszył się odrobinę, zdawał sobie sprawę, że to może być jego wina. Przecież powtarzała mu nieraz, że bez niego jej życie nie ma sensu. A ON ją wykorzystał i porzucił. Ale sam nie potrafił zrozumieć, dlaczego to ją popchnęło do tego czynu. A może to nie było rozstanie z nim? Taak, na pewno, przecież nie ma aż tak silnego uczucia na świecie. W każdym razie sam takiego uczucia nigdy nie znał. Lucjusz jeszcze przez dłuższą chwilę z przerażeniem i z trudno dostrzegalnym żalem patrzył w twarz anioła który odszedł, aby znaleźć swoje miejsce w innym świecie... z dala od niego.
A potem mężczyzna szybko się odwrócił i poszedł w swoją stronę, jakby nigdy nic się nie stało, zostawiając ciało kochanki. Zanim zniknął za drzewami otarł zaledwie jedną łzę.
***

"MIŁOŚĆ - OKRUTNE ŚWIATŁO-PRZEDSTAWIŁA MNIE TOBIE I OD TEGO MOMENTU WIEDZIAŁEM ŻE NIE MA DLA MNIE NADZIEI..."
tłum.HIM"And Love said no"

Ten post był edytowany przez angelkitty: 05.03.2006 10:45


--------------------
Anime....
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Kiniulka
post 04.03.2006 23:14
Post #2 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 135
Dołączył: 06.04.2003
Skąd: Mocherowo ;-)

Płeć: Kobieta



Jak na moje to powinno być o wieeele dłuższe jak na jednopartówkę. dry.gif


--------------------
user posted imageMiłość nie jest wcale ogniem jak zwykło się mawiać. Miłość to powietrze. Bez niej człowiek się dusi, a z nią oddycha lekko. To wszystko.
Wasilij Rozanowuser posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Hermionciaa
post 05.03.2006 00:18
Post #3 

Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 28
Dołączył: 22.08.2004
Skąd: Nie wie nikt

Płeć: Kobieta



A mi się podoba. Pomysł ciekawy. Fakt, muszisz trochę popracować, ale przecież każdy musi. smile.gif Trenuj dalej, bo dążysz w dobrą stronę. Ja ci zostawiam otwarte drzwi i zielone światło. Powodzenia! happy.gif

Pozdrawiam

P.S. Czekam z niecierpliwością na Sama-Wiesz-Co rolleyes.gif


--------------------
user posted imageuser posted image

"- Estelu! Estelu! - krzyknęła, Aragorn zaś ujął jej rękę, ucałował ją i zasnął. Twarz jego zajaśniała niezwykłą pięknością, tak że wszyscy, którzy weszli potem do Domu Królów, patrzyli na niego z podziwem, ujrzeli bowiem Aragorna w uroku młodości i w sile męskich lat, a zarazem w pełni mądrości i w majestacie sędziwego wieku. Długo spoczywał tak i widzieli w nim obraz chwały królów ludzkich w nieprzyćmionym blasku, jak o poranku świata."

J.R.R. Tolkien, Władca Pierścieni: Powrót Króla, Dodatek A

Wejdź, jeżeli sądzisz, że jesteś osobą o silnych nerwach...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
EnIgMa
post 05.03.2006 00:51
Post #4 

Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 43
Dołączył: 30.01.2006

Płeć: Kobieta



A słyszałaś kiedyś o czymś takim jak znaki interpunkcyjne?
Niestety ciężko mi było się skupić na treści, bo dotrzegłam sporo błędów: brakuje mnóstwa przecinków i ogonków przy ą i ę dry.gif
Po za tym zauważyłam kilka powtórzeń... no dobra, troszkę więcej niż kilka...
I ogólnie fick tak średnio mi się podobał, jenopartówki (szczególnie te krótkie) niewiele mogą wnieść, ale mogą być napisane pięknym językiem, przez co stają się ciekawe... no a to, co tu umieściłaś, jest jakieś takie zwykłe i niczym się nie wyróżnia...
Poza tym w ostatnim zdaniu chyba miało być 'z trudno dostrzegalnym żalem' a nie 'z trudem dostrzegalnym żalem'... no ale nie chcę podcinać Ci skrzydełek, pisz dalej, moze kiedyś się uda... smile.gif

Ten post był edytowany przez EnIgMa: 05.03.2006 00:55


--------------------
"Love isn't brains, children, it's blood. Blood screaming inside you to work its will."

Nakarm mnie...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
em
post 05.03.2006 11:47
Post #5 

ultimate ginger


Grupa: czysta krew..
Postów: 4676
Dołączył: 21.12.2004
Skąd: *kṛ'k

Płeć: buka



Kosa Em wróciła.
Jednopartówka, jak już Enigma wspomniała wcześniej, powinna być napisana pięknym, urzekającym językiem - tylko wtedy ma sens. Sama fabuła jest bardzo, ale to bardzo melodramatyczna; przy Twoim dość ubogim słownictwie i wyjątkowym upodobaniu do pisania zdań pojedynczych, staje się wręcz śmieszna.
Co mnie razi bardzo tu:
@ prawie same zdania pojedyncze, chociaż można z nich poskładać nawet ładne zdania złożone;
@ niedobór spacji;
@ takie kwiatki:
QUOTE
Słońce już zaszło, pozostawiając delikatny odcień jasnego fioletu i różu nad horyzontem. Pokazały się już wszystkie gwiazdy.
hej, skoro słońce dopiero zaszło i nad horyzontem nie ma jeszcze ciemności, to nie wszystkie gwiazdy się pokazały?
QUOTE
Jej sukienka i włosy były lekko targane wiatrem, stała boso.
ja wiem, chciałaś, żeby było romantycznie. Ale w tych okolicznościach bose stopy nijak mi nie pasują. Na boso na ten most przyszła?
@ obuchem walisz czytelnika między oczy, niczego nie pozwalasz się domyśleć, jak w tym fragmencie:
QUOTE
Od roku jej myśli skupiały się na jednej osobie. Na tym mężczyźnie.Wykorzystał ją. Powtarzał że kocha a jedna okazało się że ma żonę i syna, był bogatym arystokratą – pewnie nie chciał niszczyć swojej reputacji…Nie, on chciał tylko przygody. Mimo że minął już rok od rozstania,ciągle o nim myślała.

@ in-ter-punk-cja etc.

Broń Boże, nie zabraniam Ci pisać czy coś. Tylko zanim coś pokażesz opinii publicznej, popisz trochę do szuflady, przeczytaj to np. pół roku później - wtedy zauważysz, jakie robisz błędy. Czytaj dobrą literaturę, dobre FF - styl Ci się poprawi.
Pozdrawiam.


--------------------
all you knit is love!
każdy jest moderatorem swojego losu.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Cesair
post 05.03.2006 23:06
Post #6 

Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 31
Dołączył: 28.04.2003
Skąd: z Wasrawu




Za melodramatycznie jak dla mnie, język ubogi jak już napisała Emoticonka, Lucjusz jakiś, taki nie kanoniczny, przydałaby się głębsza analiza uczuć, ale bez przesady. Ogólnie to takie sobie, mogłoby być o wiele lepsze.

QUOTE(Hermionciaa @ 05.03.2006 01:18)
P.S. Czekam z niecierpliwością na Sama-Wiesz-Co  rolleyes.gif
*



To jest jednopartówka, czyli opowiadanie składa się z tylko jednej części, tu już nie będzie ciągu dalszego.


--------------------
Without you believin’ in always picking up and thinking about leaving
Once you stick around then that's when I'll show you happiness the world can see
That's how love should be
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Avery
post 07.03.2006 17:49
Post #7 

Ścigający


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 265
Dołączył: 06.07.2005
Skąd: Angband :>

Płeć: Mężczyzna



QUOTE
Pod mostem rozciągała się ogromna, głęboka rzeka. Most wisiał nad tą rzeką na około 50 metrów wysokości


1. Ciekawe, imponujące... ^^^
2. Zbyt krótkie
3. Fabuła jak w telenoweli argentyńskiej
4. Kiepski pomysł, w ogóle mi się nie podoba

Ocena końcowa: =2/5


--------------------
Quidquid agis, prudenter agas et respice finem

user posted image
Z popiołów strzelą znów ogniska,
I mrok rozświetlą błyskawice,
Złamany miecz swą moc odzyska,
Król tułacz powróci na stolicę




User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Eva
post 07.03.2006 17:49
Post #8 

nocturnal


Grupa: czysta krew..
Postów: 5438
Dołączył: 10.04.2003
Skąd: Poznań, miasto doznań.

Płeć: Kobieta



Mało płynne, kanciato ociosane. Nie bede sie rozdrabniac opisujac brak zdan wielokrotnie zlozonych i innych uroczych spraw tego typu bo juz sie tym zajela Emo, ale w kazdym razie powiem, ze mimo calkiem ciekawego pomyslu po przeczytaniu realizacji mam drzazgi w oczach.

Uzywajac lopatologii i doslownosci jakimi sie poslugiwalas przy pisaniu tego opowiadania powiem tak - nie podobalo mi sie.


--------------------
“You may be as vicious about me as you please. You will only do me justice."

deviantART
last.fm
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Amania
post 07.03.2006 20:25
Post #9 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 54
Dołączył: 06.03.2006




Delikatny, liryczny tekst. Podoba mi się. Rzeczywiście nieco krótkie, chociaż właściwie ma to swój urok. Ale ogólnie mi się podoba.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
em
post 07.03.2006 20:34
Post #10 

ultimate ginger


Grupa: czysta krew..
Postów: 4676
Dołączył: 21.12.2004
Skąd: *kṛ'k

Płeć: buka



Hm, może powinnam zmienić szkła na mocniejsze, ale ja za Chiny nie widzę tu ani delikatności, ani liryczności.
Może mamy inną definicję tego pojęcia.

Ten post był edytowany przez emoticonka: 07.03.2006 20:34


--------------------
all you knit is love!
każdy jest moderatorem swojego losu.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Amania
post 07.03.2006 20:55
Post #11 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 54
Dołączył: 06.03.2006




No cóż, od zawsze ocenianie, nazwijmy to "utworów literackich" było rzeczą niezwykle subiektywną i to, co dla jednego wydaje się być oczywiste, dla kogoś innego już takie nie jest. Nigdy nie przepadałam za surową, sztywną interpretacją narzuconą przez instytucję zwaną szkołą. Nie będę nikomu udowadniać, dlaczego coś mi się podoba. Takie jest moje widzenie tego tekstu. Ale oczywiście rozumiem, że dla kogoś moja opinia może być niezrozumiała.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Eva
post 08.03.2006 17:31
Post #12 

nocturnal


Grupa: czysta krew..
Postów: 5438
Dołączył: 10.04.2003
Skąd: Poznań, miasto doznań.

Płeć: Kobieta



Delikatny i liryczny mogl byc sam pomysl. Ale wykonienie jest nader toporne.


--------------------
“You may be as vicious about me as you please. You will only do me justice."

deviantART
last.fm
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Hermionciaa
post 08.03.2006 19:35
Post #13 

Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 28
Dołączył: 22.08.2004
Skąd: Nie wie nikt

Płeć: Kobieta



QUOTE(Cesair @ 06.03.2006 00:06)
QUOTE(Hermionciaa @ 05.03.2006 01:18)
P.S. Czekam z niecierpliwością na Sama-Wiesz-Co  rolleyes.gif
*



To jest jednopartówka, czyli opowiadanie składa się z tylko jednej części, tu już nie będzie ciągu dalszego.
*



Cesair, nie napisałam "następną część", czy coś w podobie, więc nie wiesz dokładnie o co chodzi! Dla twojej wiadomości wiem co to jednopartówka, a napisałam to, ponieważ mam pewien układ z autorką. Wybacz, ale mnie trochę zalało, bo mnie potraktowałeś/aś (sama już nie wiem ^^' wybacz znowu!) jakbym nie umiała czytać...

A tak do postów...

QUOTE
Broń Boże, nie zabraniam Ci pisać czy coś. Tylko zanim coś pokażesz opinii publicznej, popisz trochę do szuflady, przeczytaj to np. pół roku później - wtedy zauważysz, jakie robisz błędy. Czytaj dobrą literaturę, dobre FF - styl Ci się poprawi.


Moim zdaniem każdy się kiedyś kształcił w pisaniu, a jeśli będzie chował do szuflady to, co stworzył, nikt mu tego nie oceni i nie będzie robił wyraźnych postępów... Może czytając książki i inne poprawi styl i kilka pomysłów wpadnie do łba, ale nic lepiej nie wskóra jak sprawiedliwa krytyka. Tak więc lepiej jest takie cuś dać tutaj, aby czekać na uwagi i takie tam... Jednak moim zdaniem kogoś, kto jeszcze się uczy, nie można tak bezwzględnie stłamsić, bo dziewczyna "zamknie się w sobie i już nie otworzy" tongue.gif Troche dobrego serca! Moim zdaniem w tym jest coś, co należy pielęgnować... smile.gif

Choć tak na serio mam pewne uwagi co do tego, czy powinien ten FF być zamieszczony tutaj...

Pozdrawiam



--------------------
user posted imageuser posted image

"- Estelu! Estelu! - krzyknęła, Aragorn zaś ujął jej rękę, ucałował ją i zasnął. Twarz jego zajaśniała niezwykłą pięknością, tak że wszyscy, którzy weszli potem do Domu Królów, patrzyli na niego z podziwem, ujrzeli bowiem Aragorna w uroku młodości i w sile męskich lat, a zarazem w pełni mądrości i w majestacie sędziwego wieku. Długo spoczywał tak i widzieli w nim obraz chwały królów ludzkich w nieprzyćmionym blasku, jak o poranku świata."

J.R.R. Tolkien, Władca Pierścieni: Powrót Króla, Dodatek A

Wejdź, jeżeli sądzisz, że jesteś osobą o silnych nerwach...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
em
post 08.03.2006 21:15
Post #14 

ultimate ginger


Grupa: czysta krew..
Postów: 4676
Dołączył: 21.12.2004
Skąd: *kṛ'k

Płeć: buka



Hermionciaa:
Ceasair potraktowała cię dokładnie tak samo jak przeciętnego czytelnika, który z uporem maniak domaga się kolejnej części jednopartówki. No bo skąd miała wiedzieć, o czym piszesz? Pierwsze skojarzenie jest niestety (w tym wypadku) krzywdzące smile.gif
Natomiast co do pisania do szuflady: żaden początkujący autor nie publikuje swojej książki "od strzału". Zawsze trzeba ją jeszcze raz przejrzeć, zastanowić się nad niektórymi wątkami, odłożyć na jakiś czas, znowu przejrzeć... Taka "świeża" książka musiałaby być chyba naprawdę wybitna, żeby jakiś wydawca ot tak ją wydał. Dlatego sądzę, że umieszczenie jakiegoś swojego tekstu na publicznym forum powinno być poprzedzone uważną analizą napisanego tekstu, samokrytyką, poprawkami, betowaniem - albo przynajmniej jedną z tych czynności. Wiesz, jak to mówiła moja polonistka: "Nigdy nie piszcie niczego, czego nie chcielibyście usłyszeć na swoim pogrzebie".
Czasem lepiej nikomu czegoś nie pokazać. Takie jest moje zdanie smile.gif Ach, i jak człowiek pisze do szuflady, to się z tym tak nie śpieszy. Pośpiech jest wrogiem tworczości, zdecydowanie.

angelkitty, sorki za lekki offtop smile.gif


--------------------
all you knit is love!
każdy jest moderatorem swojego losu.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
angelkitty
post 08.03.2006 21:32
Post #15 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 13
Dołączył: 11.02.2006




nic sie nie dzieje, heh za piękne to opowiadanie owszem, nie jest, ale dopiero sie ucze...
i bardzo możliwe że jego treść nie pasuje wogóle do Kwiatu Lotosu no ale mądry Polak po szkodzie... blush.gif to tyle ode mnie


--------------------
Anime....
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Cesair
post 09.03.2006 21:50
Post #16 

Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 31
Dołączył: 28.04.2003
Skąd: z Wasrawu




Przepraszam cię Hermioncioo, tak jak już napisała Emoticonka nie wiedziałam, o co ci chodzi. Nie potraktowałam cię jak osoby, która nie umie czytać, raczej jak kogoś, kto nie zauważył słowa jednopartówka lub po prostu nie chciał widzieć.


--------------------
Without you believin’ in always picking up and thinking about leaving
Once you stick around then that's when I'll show you happiness the world can see
That's how love should be
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Hermionciaa
post 04.04.2006 18:40
Post #17 

Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 28
Dołączył: 22.08.2004
Skąd: Nie wie nikt

Płeć: Kobieta



--> Cesair
Tak samo przepraszam za to, że tak od razu dość brutalnie odparowałam uwagę, ale jestem osobą nader uczuloną na takie "degradowanie z zasłużonej pozycji" (cytat zapożyczony od mocno szurniętej koleżanki tongue.gif).
--> Emotoiconka
Są różne sposoby na dążenie wciąż naprzód. Angelkitty zastosowała sposób iścia na całość, nie bacząc na konsekwencje. Jest on dosyć skuteczny, bo inni ludzie od razu wytykają ci błędy. Jednak zgadzam się, że trzeba niezbędne czynności wykonać (beta, przejrzenie itp.). Tutaj (na forum) "świeżość" czasem jest atutem, bo jak najszybciej można poradzić się obeznanych w tym sprawach użytkowników. Niektórym to pomaga, innych zniechęca. Najważniejsze jest to, aby znaleźć środek cud. Wszystko zależy od rodzaju pisarza. Nie musi być nawet dzieło bardzo przemaglowane, bo nie będą go tysiące kupowały i czytały, tylko kilkanaście użytkowników z forum, którzy pomogą. Przyznaję ci więc rację, ale jednocześnie zostaję częściowo przy swojej opini.

I znowu offtopowanie... tongue.gif

Pozdrawiam

P.S. Angelkitty, weź się w karby! Nadal czekam na Sama-Wiesz-Co... evil.gif


--------------------
user posted imageuser posted image

"- Estelu! Estelu! - krzyknęła, Aragorn zaś ujął jej rękę, ucałował ją i zasnął. Twarz jego zajaśniała niezwykłą pięknością, tak że wszyscy, którzy weszli potem do Domu Królów, patrzyli na niego z podziwem, ujrzeli bowiem Aragorna w uroku młodości i w sile męskich lat, a zarazem w pełni mądrości i w majestacie sędziwego wieku. Długo spoczywał tak i widzieli w nim obraz chwały królów ludzkich w nieprzyćmionym blasku, jak o poranku świata."

J.R.R. Tolkien, Władca Pierścieni: Powrót Króla, Dodatek A

Wejdź, jeżeli sądzisz, że jesteś osobą o silnych nerwach...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
psychodeliczna
post 05.04.2006 09:29
Post #18 

Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 28
Dołączył: 20.05.2005
Skąd: Olsztyn




Do Kwiatu Lotosu z taką ckliwością? Wydaje mi się, że większość twórców nie wie po co istnieje podział tego forum. Nie widzę tu żadnych fragmentów które mogłyby zyskać miano "nie dla dzieci", a więc kolejnym razem radzę wrzucić to gdzieś indziej.
Interpunkcja. Czy ona tutaj istnieje?
QUOTE
ramiona,były

Przy pisaniu na klawiaturze również obowiązują określone zasady, tam po przecinku powinna znaleźć się spacja. Zauważyłam wiele takich błędów, zresztą nie tylko takich.
Cała akcja opisana jest z przesadnym melodramatyzmem, "udawanym" romantyzmem, który raczej mnie odrzucił. Coś w stylu "Boże, jak on mógł? On ją kochał..ona teraz jest upadłym aniołem, musi się zabić. Jest okrutny, jednak te łzy..". Strasznie nie lubię takich opowiadań.
Spróbuj napisać coś bardziej hardkorowego, taka jest moja rada. Zaczynanie od próby opisania przesadnego piękna uczuć w tym wypadku raczej nie wyszło Ci na dobre. Ale życzę powodzenia w dalszej twórczości.


--------------------
<get lost>
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
WeEkEnD
post 05.04.2006 14:02
Post #19 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 103
Dołączył: 29.03.2006
Skąd: Taka dziura nad jeziorem Czos ;P




huh.gif hyyyy słaaabeeee huh.gif Po pierwsze brak znaków interpunkcyjnych. Po drugie irytuje mnie w kółko powtarzane słowo "jej" <np.>

"jej włosy opadały na ramiona,były ciemne i splątane, lecz tym co nadawało jej wygląd prawdziwego anioła był uśmiech. Od roku był on ten sam, niezmienny - piękny ale jednak smutny. jej ciemne oczy były jak zwykle pełne łez. Miała bladą twarz, zdawałoby się, że świeci mrocznym blaskiem w ciemnym lesie. Nie bała się iść drogą przez las, może dlatego że wcale o lesie nie myślała...
Od roku jej myśli skupiały się na jednej osobie.

dry.gif Cóż... znajdź sobie jakiegoś polonistę, który przeczyta twoje <ależ ja jestem miły> wypociny. Poza tym <nie pamiętam kto to napisał (chyba emoticonka huh.gif ) tongue.gif > faktycznie, zamiast miliona zdań pojedynczych można by było napisać kilka zdań złożonych. A czy wiesz ze po kropce stawia się spację? dry.gif


Ten post był edytowany przez WeEkEnD: 05.04.2006 14:04


--------------------
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
HUNCWOTKA
post 05.04.2006 14:46
Post #20 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 213
Dołączył: 06.06.2005
Skąd: :]




Pomysł nawet nawet, niestety słabo zrealizowamy.W twoim opowiadaniu brakuje uczuć bohaterów. No i jest sporo błędów:powtórzenia , interpunkcja. Starasz się ale to jeszcze nie to.


--------------------
"Członkini The Marauders-fanklubu Huncwotów"
Kociaki:]
user posted image
UWAGA GRYZIE:P
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

Reply to this topicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 02.05.2024 17:46