Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

56 Strony « < 3 4 5 6 7 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+

> alternatywa/indie, pojmowane szeroko

Katon
post 22.07.2006 17:27
Post #101 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



Umiłowanie klasyki. Podobny czas, podobni słuchacze, jeden medialny szum - muzyka to też zjawisko społeczne. Muzyka rozrywkowa to głównie zjawisko społeczne. Możemy wykroić TWS. Ale wtedy powinniśmy całe Detroit. The Von Bondies też. A mroczne i duszne B.R.M.C.? Też. Przecież to w sumie inna bajka. Można przyjąć definicję, że nrr to nyc. Ok. Tylko co ma wspólnego ze sobą "Show Your Bones" i "First Impressions Of Earth"? Nie za wiele. A Wyspy? Każdy zespół możnaby włączać i wyłączać. Wedle miliona kryteriów. Sripesi są trochę z boku - jasne. Ale jednak płyną w tej rzecze.

Co do The Libertines... Cóż, ja obydwa longplaye uważam za wybitne, ale można mieć inne zdanie. A co do epigoństwa (że brzydko to określe...) - ja czasem próbuję =P A mówiąc poważnie - trudniej jest. Trudniej jest iść tym szlakiem. Jak narazie jedynymi naśladowcami spółki Doherty/Barat jest Doherty i Barat. Ale taki chociażby Razorlight chociaż bardziej strokesuje, to jednak echa Libsów są silne. A trudniej, bo muzyka The Libertines to jazda po bandzie. Szorstka produkcja, fałsze, wokale jakby od niechcenia... a jednak działa. Tyle, że mało komu zadziała, bo wszystko rozbija się o piosenki. Piękne, trafione, rewelacyjnie zaaranżowane... Tu tkwi wg. mnie sedno. O, jeszcze u Małpek słychać wpływy. Na szczęście nie nachalne. Nie zrozum mnie źle - ja Strokesów i cenię i lubię. Mam wszystkie płyty (nawet "Room On Fire") i nie kurzą się na półce. Ale mam inne priorytety.

Ten post był edytowany przez Katon: 22.07.2006 17:27
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ahmed
post 22.07.2006 18:14
Post #102 

The Fallen


Grupa: czysta krew..
Postów: 2027
Dołączył: 16.07.2005
Skąd: 20eme arrondissement de Paris

Płeć: Mężczyzna



The Kooks - Inside In/ Inside Out + mały bonus
Dla tych, którzy jeszcze nie mają. Niech jak najszybciej nadrobią zaległości. Bardzo przyjemni, łatwo wpadają w ucho Może nie ma nic odkrywczego w ich graniu, więc jezeli szukacie czegoś lekkiego i łatwego to polecam. Teksty banalne, lekko buntownicze, jak na młodych chłopaków przystało. Zobaczymy jak długo utrzymają się na fali. Mam nadzieję, że nie będzie to kolejny zespół jednego albumu, bo The Kooks mają potencjał,a pierwszy LP dobrze wróży.

Mando Diao - Bring'Em In
Aj Aj! To jest dopiero odkrycie! Lekko spóźnione, bo płytka z roku 2002. Polecam wszystkim fanom NRR. Nazywani szwedzkimi Libertinesami, grają jednak nieco ostrzej. Powrót do korzeni? Punk? Garage? Taak. Świetny album.

Ten post był edytowany przez Ahmed: 22.07.2006 18:16


--------------------
w nocy spać i grzecznym być za dnia.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Rysiek_Kowal
post 22.07.2006 22:35
Post #103 

Czarodziej


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 984
Dołączył: 12.07.2006

Płeć: Mężczyzna



QUOTE(Katon @ 22.07.2006 17:27)
Umiłowanie klasyki. Podobny czas, podobni słuchacze, jeden medialny szum - muzyka to też zjawisko społeczne. Muzyka rozrywkowa to głównie zjawisko społeczne. Możemy wykroić TWS. Ale wtedy powinniśmy całe Detroit. The Von Bondies też. A mroczne i duszne B.R.M.C.? Też. Przecież to w sumie inna bajka. Można przyjąć definicję, że nrr to nyc. Ok. Tylko co ma wspólnego ze sobą "Show Your Bones" i "First Impressions Of Earth"? Nie za wiele. A Wyspy? Każdy zespół możnaby włączać i wyłączać. Wedle miliona kryteriów. Sripesi są trochę z boku - jasne. Ale jednak płyną w tej rzecze.

mowisz podobny czas, podobni sluchacze..
teraz nie jest czas ani TWS ani Racounters jakby przeniesc ich muzyke 40 lat wczesniej to malo kto by widzial roznice... ze strokesami nie da sie tak zrobic
i to wlasnie powoduje ze uwazam ze to nie jest nrr
i wcale nie mowie ze to tylko tych dwoch zespolow nie powinno sie klasyfikowac jako nrr, jest ich pewnie duzo wiecej..
a co do sluchaczy to po prostu latwo daja sie manipulowac, nie znaja starej muzyki i przyjmuja wszystko jako nowosc, nowy kierunek, gatunek
a co do wysp to troche przesadzasz
wezmy takie Sheffield: Arctic Monkeys, The Long Blondes, Little Man Tate - bardzo podobne do siebie... i duzo jest takich przykladow i wlasnie to wszystko laczy sie w jedna grupe zwana nrr

a co do Libertines'ow to chyba zbyt emocjonalnie do nich podchodzisz i za bardzo kolorujesz to wszystko...
lubie ich, moze maja genialne pomysly na piosenki, dobre i trafione aranzacje ale nie mozna tego nagrywac tak zeby brmialo jakby caly czas byli w garazu w ktorym zagrali pierwsza probe
po to jest studio zeby wszystko brzmialo jak nalezy.. to tez sie liczy
szczegolnie dla takiego audiofila jak ja :]
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
GrimmY
post 22.07.2006 22:46
Post #104 

Potężny Mag


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 2510
Dołączył: 08.07.2004
Skąd: z miejsca, gdzie stało zomo.

Płeć: Mężczyzna



QUOTE(Ahmed @ 22.07.2006 19:14)
The Kooks - Inside In/ Inside Out + mały bonus
Dla tych, którzy jeszcze nie mają. Niech jak najszybciej nadrobią zaległości. Bardzo przyjemni, łatwo wpadają w ucho  Może nie ma nic odkrywczego w ich graniu, więc jezeli szukacie czegoś lekkiego i łatwego to polecam. Teksty banalne, lekko buntownicze, jak na młodych chłopaków przystało. Zobaczymy jak długo utrzymają się na fali. Mam nadzieję, że nie będzie to kolejny zespół jednego albumu, bo The Kooks mają potencjał,a pierwszy LP dobrze wróży.
*


określiłbym ten zespół, a dokładniej ten album w ten sposób - rzeczywiście banał i jak na moje skrzywione guta to banał jak cholera, ale dziwnie mile wpadający w ucho, ot proste nieskomplikowane granie, bardzo mi się spodobał pierwszy kawałek - 'seaside' - dobrze dobrana gitara i głos, i wystarczy. już po raz trzeci albumu przesłuc.huje (aa i takie jedno małe 'ale' mam - kawałek pt. 'eddie's gun', jakość 320kbit, a brzmi jakby był nagrywany przynajmniej poprzez jamnika. domyślam się, że to nie było zamierzone).


--------------------
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ahmed
post 23.07.2006 00:23
Post #105 

The Fallen


Grupa: czysta krew..
Postów: 2027
Dołączył: 16.07.2005
Skąd: 20eme arrondissement de Paris

Płeć: Mężczyzna



Sorki za to "Eddie's gun". Niezły bubel. Ściągalem ze trzy różne wersje i nie mogłem upolować dobrej jakości. Wracając do sedna, pisałem, że są bardzo przyjemni? Tacy pozytywni i energetyczni. Są balladki, jest kilka szybkich kawałków, dobry wokal. Prosta recepta na sukces. Problem polega na tym, czy chłopaki nagrają drugi porywający album. Życzę im tego.


--------------------
w nocy spać i grzecznym być za dnia.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Myśka
post 23.07.2006 21:57
Post #106 

nigeryjski chłopiec


Grupa: czysta krew..
Postów: 1196
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: podróżny busik the kooks

Płeć: Kobieta



AKCENT
brytyjski przyprawia mnie o omdlenia, za meza chce chlopca z wysp. kooksy potrafia zauroczyc kazdym prostym slowem ich prostych piosenek.
a seaside jest juz kultowe w nadmorskich kregach smile.gif

moze ta wersja eddie's gun lepsza?
ano, lepsiejsza.

Ten post był edytowany przez Ahmed: 23.07.2006 22:14


--------------------
she moved so easily all i could think of was sunlight
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 24.07.2006 18:26
Post #107 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



A ja akcent lubię dobrany do muzyki. Taki american american english czasem też jest boski.

Po koleji. Co do TWS i ich przynależności - ich muzyka brzmi jak sprzed 40 lat, zgoda. Ale ileż zespołów z nrr brzmi jak sprzed lat 25 (Joy Division), a jednak nikt ich nie wyłącza poza nawias. Recycling jest silny. Jest jednym z elementów gatunku. Libertinesi zalatują Clashem i Jamem, AM zalatuje wszystkim wymieszanym w tak idealnych proporcjach, że aż są oryginalny, ale to jednak też już wszystko było. Ja nrr definiuje szeroko. Jest dla mnie tym, czym nienazwana do dziś fala gitarowego grania na początku lat 90tych (której częścią był grunge). Mam wrażenie, że Ty traktujesz ją jako coś takiego, jak sam grunge właśnie. Różnimy się. I ok. Ale dobrze wiedzieć, co by nieporozumień o słowa nie było =)

Taki delikatny edit w temacie TWS. Bo się tak w sumie zgodziłem, że ich muzykę możnaby bez większych zmian przenieść 40 lat wstecz, a to nieprawda jest. Tzn. nie zawsze. Fakt - jest w dorobku TWS mnóstwo piosenek retro, jakkolwiek jest całkiem sporo takich, które są specyficzną dla White'a mieszanką bluesa i punka. Black Math, Fell In Love..., Little Acorn czy Hardest Button... nie mogłyby powstać ani 40, ani 25 lat temu. Mogły powstać tylko wtedy kiedy powstały. Zupełnie jak piosenki Casablancasa.Katon

Libertinesi. Cóż, ja lubię chrzęsty i brudy. A alergicznie nie znoszę 'przeprodukowania'. Ech, chorusów, eterycznych, 'studyjnych klawiszy' i całej tej 'giełki. Dla mnie ideałem produkcji jest Blood Sugar..., ale z drugiej strony uwielbiam też rzeczy kompletnie garażowe. Byle było słychać o co chodzi. Na płytach Libsów zawsze słychać. Doherty z Babyshambles i z Jonesem trochę przesadzili - zgoda. Ale wolę przesadę w tą stronę z dwojga złego...

Ten post był edytowany przez Katon: 28.07.2006 19:06
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ahmed
post 28.07.2006 23:06
Post #108 

The Fallen


Grupa: czysta krew..
Postów: 2027
Dołączył: 16.07.2005
Skąd: 20eme arrondissement de Paris

Płeć: Mężczyzna



Nowy Razorlight! OMG! Czek dyz ałt!
Zalatuje popem, ale jest świetny i niesamowicie energetyczny. Bardzo pozytywne zaskoczenie. Nie ma rewelacyjnych gitarówek, ale mimo wszystko coś przyciaga uwagę. Niby nic odkrywczego, a jednak rzuca na kolana. Czy to wokal Borrela, czy może proste pomysły na chwytliwe kawałki? Sam już nie wiem. I can't stop this feeling I've got...


--------------------
w nocy spać i grzecznym być za dnia.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
MisieK
post 29.07.2006 10:55
Post #109 

Chrapiący Mesjasz New Age


Grupa: czysta krew..
Postów: 4619
Dołączył: 27.03.2004

Płeć: Mężczyzna



fajny fajny. ale ja i tak wole the subways ;d


--------------------
QUOTE
MisieK: Ja jepie [pozdro dla matoosa, przyp. red.]
PrZeMeK_Z.: Tak trochę.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Vilanda
post 29.07.2006 11:21
Post #110 

Prefekt Naczelny


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 558
Dołączył: 25.05.2004
Skąd: israel

Płeć: Kobieta



'in the morning' właśnie gwałci wszystko na mtv dwójce, zresztą swietny teledysk.


--------------------
jestem w nastroju nieprzysiadalnym,
FREE percy!
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 29.07.2006 14:32
Post #111 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



W sklepie dziś widziałem - trzeba będzie obczaić. Pierwsza płyta była fajna, jakkolwiek nie powalająca. The Subways? Uuuu, nie. Tzn. ten singiel mieli fajny, ale jednak są dla mnie zbyt wtórni i niepomysłowi.

Wreszcie sobie tych Kooksów słucham. No i słucham tak sobie i jest to bardzo fajne. Ale nie mogę pozbyć się myśli, że są jednymi z tych, po któtrych nie zostanie śladu.

Ten post był edytowany przez Katon: 29.07.2006 15:19
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ahmed
post 29.07.2006 15:46
Post #112 

The Fallen


Grupa: czysta krew..
Postów: 2027
Dołączył: 16.07.2005
Skąd: 20eme arrondissement de Paris

Płeć: Mężczyzna



Może i ślad nie zostanie, ale chłopaki grają tak "słonecznie", że aż chce się ich słuchać. Nagrali bardzo równy album, bez słabiutkich kompozycji, jest kilka utworów przebojowych. Czego chcieć więcej? Ja innowacji nie poszukuję. Przyjemne i łatwe, za to ich uwielbiam.

RAZORLIGHT! ^^
I can't stop this feeling I've got...
Nawet "Up All Night" wydaje mi się marne przy nowym longplayu.


--------------------
w nocy spać i grzecznym być za dnia.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 29.07.2006 15:50
Post #113 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



Nie strasz, trzeba będzie kupić... =P

Końcówka "In the morning" rzuca na kolana i nie daje wstać. Coś niesamowitego.

Tego słuchać. I głosować. Kapitalne. Za rok na open'erze chce, żeby nas saportowali =)

Ach. Słucham sobie 'Last Nite' Strokesów i jednak kurde mogę się wyzłośliwiać i wogóle, ale ta piosenka zawsze sprawia, że no nie mogę im nie przyznać, że są niesamowici. A może, że byli niesamowici...

Ten post był edytowany przez Katon: 29.07.2006 16:43
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Myśka
post 30.07.2006 14:08
Post #114 

nigeryjski chłopiec


Grupa: czysta krew..
Postów: 1196
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: podróżny busik the kooks

Płeć: Kobieta



nigdy nie przepadalam za razorlightami. i tu sie nie nawroce jak w przypadku FF :P ich muzyka malo mnie kreci, czasem wrecz nudzi lub denerwuje. slucham po raz drugi 'in the morning' i wydaje mi sie, ze ich nie scierpie. ale przeslucham poslusznie nowy album [kiedys na pewno]. dla mnie brzmia nawet malo wyspiarsko...
wole surowych strokesow ;)

od 2:40 fajny moment, ale jak zaczynaja spiewac i powtarzac to samo [chyba ze sto razy!!!], to magia pryska. bleeh.


--------------------
she moved so easily all i could think of was sunlight
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
MisieK
post 30.07.2006 14:24
Post #115 

Chrapiący Mesjasz New Age


Grupa: czysta krew..
Postów: 4619
Dołączył: 27.03.2004

Płeć: Mężczyzna



QUOTE(Katon)
The Subways? Uuuu, nie. Tzn. ten singiel mieli fajny, ale jednak są dla mnie zbyt wtórni i niepomysłowi.


od kiedy to NRR jest odkrywcze?xd
Rock'n'Roll Queen jest spoko, ale Oh Yeah wymiata na całej linii;P


--------------------
QUOTE
MisieK: Ja jepie [pozdro dla matoosa, przyp. red.]
PrZeMeK_Z.: Tak trochę.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
NeMhAiN
post 30.07.2006 18:13
Post #116 

Prefekt


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 419
Dołączył: 24.08.2004

Płeć: Kobieta



ale mogliby odświerzyć nam pamięc o nich ...bo jakoś dawno ich nie widziałam w relacjach z Oxegenu też nici :/ jeszcze bodajże było coś trzeciego albo mi się przyśniło...no cóż ale wszystkie równie porywczo...no czad i tyle wink2.gif

to co prawda nie z serii "the..."ale... słyszeliście może Be Your Own Pet?...no to tu i tu czysta energia wink2.gif

Ten post był edytowany przez NeMhAiN: 30.07.2006 19:22
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 30.07.2006 19:04
Post #117 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



QUOTE(Myśka @ 30.07.2006 15:08)
1. nigdy nie przepadalam za razorlightami. i tu sie nie nawroce jak w przypadku FF tongue.gif

2. od 2:40 fajny moment, ale jak zaczynaja spiewac i powtarzac to samo [chyba ze sto razy!!!], to magia pryska. bleeh.
*



1. Ty się już tak Myśka lepiej nie deklaruj, bo ja pamięć mam dobrą =D

2. Właśnie dopiero wtedy robi się naprawdę fajnie =P Jakkolwiek zawsze ich stawiałem raczej w drugim, 'epigońskim' szeregu i to się chyba nie zmieni po tej płycie. Dobry poprock. Ot. Z momentami. To jest właśnie jeden z nich.


ha, ale fajne!!!

Ten post był edytowany przez Katon: 31.07.2006 19:16
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
vold
post 04.08.2006 13:42
Post #118 

rzygacz pospolity II


Grupa: czysta krew..
Postów: 1190
Dołączył: 25.04.2006
Skąd: Spółdzielnia Osiedlowa

Płeć: Mężczyzna



Aj, co to za zespół ma taką piosenkę, costam chyba 'in the morning' jest czesto?


--------------------
Dwudziesta trzecia, dzień jak Kukuczka zleciał.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
MisieK
post 04.08.2006 13:45
Post #119 

Chrapiący Mesjasz New Age


Grupa: czysta krew..
Postów: 4619
Dołączył: 27.03.2004

Płeć: Mężczyzna



razorlight - in the morning


--------------------
QUOTE
MisieK: Ja jepie [pozdro dla matoosa, przyp. red.]
PrZeMeK_Z.: Tak trochę.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
vold
post 04.08.2006 14:09
Post #120 

rzygacz pospolity II


Grupa: czysta krew..
Postów: 1190
Dołączył: 25.04.2006
Skąd: Spółdzielnia Osiedlowa

Płeć: Mężczyzna



Aaaaa, daj mi to ktos na jusnedit albo rapidszejr.

Edit: Juz nie, juz se mam.


Ten post był edytowany przez voldius: 04.08.2006 14:11


--------------------
Dwudziesta trzecia, dzień jak Kukuczka zleciał.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 06.08.2006 17:18
Post #121 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
vold
post 06.08.2006 23:30
Post #122 

rzygacz pospolity II


Grupa: czysta krew..
Postów: 1190
Dołączył: 25.04.2006
Skąd: Spółdzielnia Osiedlowa

Płeć: Mężczyzna



KOCHAM
Przede wszystkim za muzykę, za When The Sun Goes Down. Ale teraz w ogóle te teledyski mi tak po głowie biegają. Przede wszystkim WTSGD zainspirowało kogos do wyrezyserowania dwoch filmow krotkometrazowych 'Scummy Man' i 'Just Another Day' w ktorym zagra tam m.in. Stephen Graham [z teledysku tamtego, ktory gral m.in. Tommyego w Snatchu].

A ten nowy teledysk to uwielbiam już, m.in. dlatego że gra w nim Paddy Considine, strasznie fajny aktor [Dead Man's Shoes!] i Kate Ashfield. A kawałek fajny fajny. W ogole zalatwiam rip winyla na ktorym jest jakis kawalek nie publikowany, jak bede mial to no dam Wam, dam wink2.gif

Aaaaarctic Monkeys!


--------------------
Dwudziesta trzecia, dzień jak Kukuczka zleciał.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ahmed
post 07.08.2006 00:24
Post #123 

The Fallen


Grupa: czysta krew..
Postów: 2027
Dołączył: 16.07.2005
Skąd: 20eme arrondissement de Paris

Płeć: Mężczyzna



ano całkiem fajny. emocjonujący nawet. ale zdziwiła mnie piosenka, bo jej nigdy wcześniej nie słyszałem. to z jakiejś epki?
mam nadzieję, że chłopaki już się nie będą kłócić o kasę i popracują nad drugim albumem, który rzuci nas wszystkich na kolana.


--------------------
w nocy spać i grzecznym być za dnia.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 07.08.2006 00:26
Post #124 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



Też nie wiem z czego to. Może taki międzyalbumowy singiel jak "Area" Futureheadsów? Miejmy nadzieję, że się tam im wszystko poukłada, bo szkodaby zespołu było.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
vold
post 07.08.2006 00:56
Post #125 

rzygacz pospolity II


Grupa: czysta krew..
Postów: 1190
Dołączył: 25.04.2006
Skąd: Spółdzielnia Osiedlowa

Płeć: Mężczyzna



QUOTE
Leave Before The Lights Come On

The b-sides to the upcoming CD single 'Leave Before The Lights Come On' will feature the first released covers by the band. The first track will be 'Put Your Dukes Up, John' by the Little Flames. The second track, in collaboration with The 747s, will be 'Baby I'm Yours' by 60s legend Barbara Lewis.

The 7 inch will feature the single and the b-side 'Baby I'm Yours'. The single on both formats will be released on August the 14th.


--------------------
Dwudziesta trzecia, dzień jak Kukuczka zleciał.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

56 Strony « < 3 4 5 6 7 > » 
Reply to this topicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 19.04.2024 07:43