Departament Tajemnic, ...miejsce śmierci i tajemnic...
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | Pomoc Szukaj Użytkownicy Kalendarz |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Departament Tajemnic, ...miejsce śmierci i tajemnic...
Livery |
14.03.2004 17:30
Post
#76
|
||
Tłuczek Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 39 Dołączył: 05.01.2004 |
A mi sie wydaje, że Voldemort siedział w ukryciu, aby: - wszystko na spokojnie przemyśleć i przeanalizować, - wymyślić jakiś diaboliczny plan, który i tak zepsuje Potter, - gromadzić po cichu armię, - nie zwracać uwagi na swój powrót, żeby w spokoju mógł wypełniać powyrzsze punkty. I ja też uważam, że Harry i Nevill razem zemszczą się na Belli. No i myslę, że Luna przysłuży się w jakiś inny sposób niż podpora Harry'ego, a tą podporą pewnie będzie Lupin, ale to już inny temat. -------------------- "Spójrzcie w niebo.
(...) I zobaczcie, jak wszystko się zmienia. A żaden dorosły nie zrozunie nigdy, jak wielkie to ma znaczenie." "Być człowiekiem, to właśnie być odpowiedzialnym. (...) To czuć, kładąc swoją cegiełkę, że się bierze udział w budowie świata." "Młodzi nie wiedzą, jak myślą i czują starzy, więc to starzy są winni jeśli zapominają, jak to jest być młodym." ----------------------------------------------------------------------- Świetne avatary z japońskich bajek: == MUSASABI-NO TORIDE == |
||
Hagrid |
14.03.2004 19:02
Post
#77
|
Historyk Forumowy Grupa: czysta krew.. Postów: 1222 Dołączył: 05.04.2003 Skąd: Szczytno/Olsztyn (Apliakcja Radcowska) Płeć: Mężczyzna |
Voldemort po ucieczce Harry'ego zdał
sobie sprawę, że może za tym wszystkim stać jakaś "siła"
-przeznaczenie. Skoro tyle razy mu się udawało wolał tym razem poznać lepiej
przepowiednię a dopiero później ryzykować. Oprócz tego chciał zgromadzić
siły a jednocześnie ciągle wielu nie wierzyło w jego powrót. A i tak
zdziałał wiele. Przedewszystkim uwolnił najważniejszych Śmierciożerców.
-------------------- Dobro zawsze zwycięża, bo zło niszczy się samo!
|
kubik |
14.03.2004 22:32
Post
#78
|
Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1449 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Mężczyzna |
Raczej uwolnienie smierciozerców było ta
łatwa cześcia planu... z dementorami po swoejej stronie?...A właśnie czy
Azkabanu pilnuja tylko dementorzy czy sa tam równierz i ludzcy straznicy?
-------------------- ...
|
Child |
14.03.2004 22:34
Post
#79
|
leżący rybak Grupa: czysta krew.. Postów: 7043 Dołączył: 26.11.2003 Płeć: Mężczyzna |
Ludzie dzień w dzień z demendami?
Ześwirowaliby po tygodniu służby
-------------------- |
ren.Asiek |
14.03.2004 22:40
Post
#80
|
Prefekt Naczelny Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 553 Dołączył: 23.11.2003 Skąd: Kraków :))) Płeć: Kobieta |
No tak juz to wszystko układa sie w
ładną układankę i całkiem bliską prawdy.Ale teraz skoro Voldi nie poznał
przepowiedni to mając armię wiernych mu śmierciożerców moze zacząć
działac.Przynajmniej początki.Mam nadzieje ze Dumbledore jest na to
gotowy.Ale to z Nevillem i Harry'm to mysle ze tez jest bardzo bliskie
prawdy...wiecie co?Uważam ze Neville teraz o wiele bardziej zblizy sie do
Harry'ego i do trójki przyjaciół,bo on na pewno wie co czuje Harry, moze
to własnie on stanie sie tym jego wsparciem? Tak m.in.
-------------------- Być nikim innym jak samym sobą w świecie, który każdego dnia próbuje zrobić nas kimś innym.
|
kubik |
14.03.2004 22:50
Post
#81
|
Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1449 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Mężczyzna |
Child => no zapewnie chyba ze byli
miszczami w petronusach hjehje
Ren => Vold moze olac przepowiednie, bo juz wie ze ani Harry ani Dumbledore nie mogą/chca go zabic. [przynajmniej w tym momencie] Neville, tom V był punktem zwrotnym w jego zyciorysie. Od tego momentu Neville ma jeden cel, swiatło do którego bedzie dazył... zemste na Belli. W tym celu musi sie ostro wziasc do roboty i na spółe z Harrym zaczna studiowac czarna magie. Jego droga skonczy sie kiedy Bella zeswiruje pod wpływem klatwy deredusa która stworza na spółe z Harrym [łał ale mnie wyobraznia poniosła LOL]... -------------------- ...
|
ren.Asiek |
15.03.2004 22:19
Post
#82
|
Prefekt Naczelny Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 553 Dołączył: 23.11.2003 Skąd: Kraków :))) Płeć: Kobieta |
Nioo poniosło Cie ale w dobrą strone
hehe Ale chyba raczej skupią sie nad zaklęciami i nad OPCM a z CM
chyba tylko te niewybaczalne,chociaz przypuszczam ze jakos inaczej pozbędą
sie Belli noi Voldzia.Moje przekonanie o walce Neville'a,Harry'ego i
Belli wzrasta=)moze sie sprawdzi hehe:)Zastanawia mnie tylko ciąg dalszy,bo
skoro razem zwalczali by zło noi Bellatrix,to przeciez Neville wtedy rowniez
stanie sie slawny,czy jego tez ludzie będą wytykali palcami?czy nawet go nie
poznają bo nie ma blizny?Ciekawe jak swiat przyją by cos takiego.I w ogóle
to czemu wszyscy wierrzą gazetom?noi Prorokowi? hehe wszystko sie ze sobą
wiaże więc zeszłam z tematu.
-------------------- Być nikim innym jak samym sobą w świecie, który każdego dnia próbuje zrobić nas kimś innym.
|
kubik |
22.03.2004 17:35
Post
#83
|
||||
Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1449 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Mężczyzna |
ren moze od początku - a tak btw to nie
bijcie za tego kotleta
A skąd wiesz ze Nevi nie ma blizny? A tak w ogóle to gdzie on był kiedy jego rodzice byli torturowani? Jezeli był swiadkiem tej sceny to Dumble musiał na niego potezne zaklecie zapomnienia zucic... to moze byc jego blizna ["...and he will mark him as his equal..."] hehehe XD
bo ma wysoki wsółczynnik ufnosci społecznej XDD. Ale dobre czasy sie skonczyły, teraz Żongler zdobędzie pozycje dominująca na rynku... khe XDDD -------------------- ...
|
||||
moniczka |
22.03.2004 20:42
Post
#84
|
Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 143 Dołączył: 26.02.2004 Płeć: Kobieta |
No wlasnie moze ma np na tylku?
Moze on to widzial i pamieta? I dlatego jest taki dziwny.
-------------------- trzaba wiedziec kiedy ze sceny zejsc niepokonanym wsrod tandety lsniac jak diament byc zagadka ktorej nikt nie zdarzy zgadnac nim minie czas |
ren.Asiek |
23.03.2004 17:50
Post
#85
|
Prefekt Naczelny Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 553 Dołączył: 23.11.2003 Skąd: Kraków :))) Płeć: Kobieta |
Tylko szkoda,ze nie jest napisane kiedy
jego rodzice byli torturowani.Bo on mowil zawsze ze wychowała go babcia,więc
moze tez od daaawna i moze tego nei pamiętac.Ale jemu jest ciężej w
sumie...ma rodziców,ale oni nie wiedzą kim są i nie wiedzą kim ON jest.To
smutne.Nie wiem co jest lepsze nie miec rodziców i wiedziec jak zginęli,czy
miec ich takich jak ma Neville i czuc chęć zemsty...A co do tej blizny...no
co jakby mial na tyłku to co ludzie wbijali by wzrok w jego tyłeczek?heh
smieszne...myślę ze gdy jego rodzice zostali dopadnięci przez Voldzia to on
był np pod opieką babci.Moze podejmowali świadome ryzyko?W koncu byli juz
wtedy w Zakonie...
-------------------- Być nikim innym jak samym sobą w świecie, który każdego dnia próbuje zrobić nas kimś innym.
|
kubik |
23.03.2004 18:02
Post
#86
|
Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1449 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Mężczyzna |
no ren no takich podstawowych rzeczy nie
wiesz... XDDDD
--- ad1: Jak Voldie polazł zabic Harry'ego reszta Śmierciozerców czekała na jego powrót, gdy sie nie doczekali logicznie wywnioskowali, ze albo Potterowie albo Longbottonowie cos mu zrobili. Poszli najpierw do domu Potterów zastali zgliszcza, uznali, ze wszystko poszło ok [w miedzy czasie Hagrid zabrał Harry'ego]. Poszli do Longbottonów i stosując tortury starali sie dowiedziec co zrobili ich panu. ad2: Jest wielce prawdopodobne że Neville widział ich cierpienia a jego blizna jest ukryta w psychice. -------------------- ...
|
ren.Asiek |
23.03.2004 18:07
Post
#87
|
Prefekt Naczelny Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 553 Dołączył: 23.11.2003 Skąd: Kraków :))) Płeć: Kobieta |
wiesz kubik skleroza
Jest to prawdopodobne,ale czy nie lepiej by bylo gdyby Longbottomowie ukryli swojego synka gdzies w bezpieczniejszym miejscu razem z babcią?A sami byli przygotowani na otparcie ataku?Pewnie chcieli aby ich dziecko było bezpiecznie,a dopiero potem mogli zajmowac sie sprawami Zakonu i czekac na nadejscie wroga. Ciekawe gdzie była kieedys siedziba Zakonu:P -------------------- Być nikim innym jak samym sobą w świecie, który każdego dnia próbuje zrobić nas kimś innym.
|
kubik |
23.03.2004 18:16
Post
#88
|
Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1449 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Mężczyzna |
ad1: To BYŁ bład Albusa i Longbottanów. Z
jakiej paki nie schował obu par w Hogwarcie???
ad2: Prawdopodobnie na Grimmuald Place tak jak teraz -------------------- ...
|
ren.Asiek |
23.03.2004 20:05
Post
#89
|
Prefekt Naczelny Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 553 Dołączył: 23.11.2003 Skąd: Kraków :))) Płeć: Kobieta |
nie raczej nie Grimmuald Place,bo to ich
nowa siedziba.Bo teraz ten dom nalezy/-ał do Syriusza.A kiedys kto wie moze
ktos w nim mieszkał z rodzinki Syriusza? to całkiem mozliwe w koncu
wprowadzono ten szczegól dopiero w piątce:P
A własnie Dumbledore rzeczywiscie troche nierozsądnie postąpil nie ukrywając Potterów i Longbottomów w Hogwarcie.Przeciez Voldi podchodzil Potterów az 3 razy!!!No ale moze stwierdzil ze jak przygarnie te dwie rodziny to i inni zrzucą mu sie na głowe...ale przeciez Hogwart jest baardzo duzy i duzo rodzin by sie tam zmiscilo.. -------------------- Być nikim innym jak samym sobą w świecie, który każdego dnia próbuje zrobić nas kimś innym.
|
kubik |
23.03.2004 20:48
Post
#90
|
Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1449 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Mężczyzna |
ad.1: racja XD
ad.2: Trzeba bedzie zadac pytanie na cosforums.com: Why didn't Dumbledore hide Potters and Longbottons in Hogwarts castle? -------------------- ...
|
ren.Asiek |
24.03.2004 15:39
Post
#91
|
Prefekt Naczelny Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 553 Dołączył: 23.11.2003 Skąd: Kraków :))) Płeć: Kobieta |
ale na zdjęciu,które widzial Harry było
bardzo dyzo członków Zakonu,bo chyba nie wszyscy...I ne wiem czy tak bylo
czy mi sie tak wyobraziło<calkiem mozliwe>ze stali przed jakimś
budynkiem...moze to byla ta siedziba.Bylo takie cos no nie?
nie ucze sie anglika...ale cos jeszcze rozumiem -------------------- Być nikim innym jak samym sobą w świecie, który każdego dnia próbuje zrobić nas kimś innym.
|
Daga |
25.03.2004 16:42
Post
#92
|
||
Ścigający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 295 Dołączył: 07.03.2004 Skąd: Opalenica |
hej przecież Harry też nie pamiętałby co zdarzyło się kiedy był rocznym niemowlęciem gdyby np. babcia śpiwała mu kołysankę. Ale to była śmierć jego rodziców i to co widział (czyli mnóstwo zielonego światła i może jakieś odgłosy słyszał) to zapamiętał. Nawet bez "pomocy" dementorów pamiętał takie rzeczy. Jeśli Neville widziałby tortury swoich rodziców czy może cośtam słyszał to z pewnością pamiętał by o tym, przypominał sobie choćby w snach. -------------------- "Jeśli nie masz po co żyć - żyj na złość innym"
Główny Alchemik (hehehe) |
||
ren.Asiek |
26.03.2004 15:19
Post
#93
|
Prefekt Naczelny Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 553 Dołączył: 23.11.2003 Skąd: Kraków :))) Płeć: Kobieta |
Nio to fakt a zresztą...czy Neville nie
był przypadkiem w przedziale kiedy w 3 tomie do tegoż przedzialu wszedł
dementorek?Byl tam na pewno Harry i inni i chyba on tez byl.Wiec wtedy na
pewno by to sobie przypomnial i bylo by to raczej ujęte no nie?
-------------------- Być nikim innym jak samym sobą w świecie, który każdego dnia próbuje zrobić nas kimś innym.
|
kubik |
26.03.2004 15:24
Post
#94
|
Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1449 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Mężczyzna |
to zalezy:
- nawet jezeli sobie przypomniał to wolał zachowac to w tajemnicy - jezeli zaklecie zapomienia zucił na niego Dumble to wątpie by sobie to przypomniał. -------------------- ...
|
anagda |
26.03.2004 15:31
Post
#95
|
Członek Zakonu Feniksa Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1994 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Kobieta |
ale dlaczego przyjmujcie, że Dumbl rzucił
na niego zaklęcie? jaki miał w tym cel? żeby biedny chłopiec nuie widziiał,
jak mędczą sie jego rodzice? to dlaczego nie zmienił pomięci Harry'emu,
który jakby nie było, też widzial męki rodziców.
-------------------- |
ren.Asiek |
26.03.2004 20:19
Post
#96
|
Prefekt Naczelny Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 553 Dołączył: 23.11.2003 Skąd: Kraków :))) Płeć: Kobieta |
nio ja raczej tez sie z tym nie
zgadzam,bo gdyby:
-gdyby rzucil je na Neville'a to równiez sprzydałoby sie na Harry'ego -a gdyby pomyslał ze to i tak zaledwie roczne dzieci więc po co usuwac im cząstkę pamięci? przeciez najprawdopodobniej i tak wszystko zapomną Sądzę że jezeli Neville widzialby tortury swoich rodziców, to przypomnialby sobie to natychmiastowo w obecnoci dementora i pewnie nie taiłby tego prawda???Noi pewnie tez jakoś szczególnie przezylwałby kazde spotkanie z dementorem,np. mdlejąc. Ej wiecie co?Harry pamięta zielone światło i ziimny śmiech,wiec moze nie wiem przypomni sobie jeszcze jakis szczegół,albo czegos sie dowie o tajemniczym zniknięciu Volda,gdy zaatakowal własnie jego w wieku 1 roku?Moze ten element przesądzi o wyniku starcia miedzy Harry'm aa Voldim w VII części bo na pewno do takowego dojdzie. A i jeszcze cos.Ciekawe czy gdzies w DT jest komnata zajmująca sie sztuką oklumencji i czy Harry ją opanuje(oklumencję).Bo jeśli nie to Voldi przedostanie sie do jego myśli i moze nawet dowie sie co Harry ma w planach.Wtedy móglby bez problemu przewidziec kazde dzialanie o którym Harry by wiedzial i przeciwstawic przeciw niemu swoje siły. -------------------- Być nikim innym jak samym sobą w świecie, który każdego dnia próbuje zrobić nas kimś innym.
|
Daga |
26.03.2004 20:36
Post
#97
|
Ścigający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 295 Dołączył: 07.03.2004 Skąd: Opalenica |
ktośtam (chyba Lupin) powiedział: "A
twoje wspomnienia Harry wystarczą żeby spaść z siedzneia"
No skoro Harry tak dotkliwie odczuwał obecność dementorów (mdlał, dostawał drgawek i wogóle..) no to skoro Neville widziałby tortury swoich rodziców to jak on by się zachowywał w pobliżu dementorów?? Moim zdaniem wspomnienie Neville'a w takim przypadku byłoby gorsze.... Ten post był edytowany przez Daga: 26.03.2004 20:37 -------------------- "Jeśli nie masz po co żyć - żyj na złość innym"
Główny Alchemik (hehehe) |
MisieK |
27.03.2004 14:37
Post
#98
|
Chrapiący Mesjasz New Age Grupa: czysta krew.. Postów: 4619 Dołączył: 27.03.2004 Płeć: Mężczyzna |
Jeśli Harry widzi jak mordowani są jego
rodzice to w takim razie Neville tez powinien to widzieć... chyba, że i co
jaest najbardziej prawdopodobne tego nie widział... może po prostu był w
tedy pod opieką babci, może właśnie tak chcieli go chronic, zostawiając go
pod opiek babci? ... a co do tego, że Dumbledore miałby żucić czar na
Neille'a to jest to brednia, po pierwsze byłoby to bezcelowe a podrugie
czemu w takim razie nie żucił takiego samego czaru na Harry'ego...
-------------------- QUOTE MisieK: Ja jepie [pozdro dla matoosa, przyp. red.] PrZeMeK_Z.: Tak trochę. |
Livery |
27.03.2004 14:50
Post
#99
|
Tłuczek Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 39 Dołączył: 05.01.2004 |
Wydaje mi się, że Neville nie widział jak
śmierciożercy torturowali jego rodziców. Jak dla mnie to on był u babci i
tak już zostało, a babcia go wychowywała i jak dorusł to mu powiedziała co
się stało z jego rodzicami i razem ich odwiedzali.
I raczej napewno Dumbledore nie rzucil zaklęcia zapomnienia na niego. -------------------- "Spójrzcie w niebo.
(...) I zobaczcie, jak wszystko się zmienia. A żaden dorosły nie zrozunie nigdy, jak wielkie to ma znaczenie." "Być człowiekiem, to właśnie być odpowiedzialnym. (...) To czuć, kładąc swoją cegiełkę, że się bierze udział w budowie świata." "Młodzi nie wiedzą, jak myślą i czują starzy, więc to starzy są winni jeśli zapominają, jak to jest być młodym." ----------------------------------------------------------------------- Świetne avatary z japońskich bajek: == MUSASABI-NO TORIDE == |
ren.Asiek |
27.03.2004 18:15
Post
#100
|
Prefekt Naczelny Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 553 Dołączył: 23.11.2003 Skąd: Kraków :))) Płeć: Kobieta |
Ciekawe jak często i od którego roku
zycia babcia zabierala Neville'a do św.Munga.Czy od malenkosci czy tez
od 11 roku zycia bo tak jak Dumbledore twierdzil ze Harry jest na wszysko za
młody,to ona twierdzila ze Neville powinien podrosnąć?=P...Neville zawsze
mówił ze jego babcia jest bardzo surowa,kiedys przysłała mu wyjca i w ogóle
no nie?Ciekawe czemu jest taka.Moze Neville przypomina jej jego rodziców?I
to przywoluje smutne wspomnienia i obrazy z pamięci...
Sądzę ze Voldi dobrze wybral i nie bedzie takiej niespodzianki ze to Neville mial byc tym chlopcem.Zresztą tylko Harry i Voldi mogl wziąść przepowiednie,a Neville by nie mógł=).Wiem ze Harry jest wieeelkim czarodziejem juz od urodzenia bylo mu to pisane, umie wiele zaklęć i umie sie bronic,ale nie wyobrażam sobie jak to wszystko sie rozegra.Rowlling na pewno nas nie zawiedzie i bedzie wiele emocji. A i jeszcze z innej beczki...współczuje Harry'emu ze ma takie wspomnienia.Ja bym najchetniej strzeliła Malfoy'a paroma dobrymi zaklęciami gdy naśmiewal sie z Potter'a i udawal dementora wraz z Crabbe'em i Goyle'em.CIekawe czy gdyby wiedzial co on przezywa tez by to robil...chociaz pewnie tak bo w koncu jego ojciec stoi przy Voldku. -------------------- Być nikim innym jak samym sobą w świecie, który każdego dnia próbuje zrobić nas kimś innym.
|
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 22.09.2024 17:15 |