Drukowana wersja tematu

Kliknij tu, aby zobaczyć temat w orginalnym formacie

Magiczne Forum _ Poezja _ O Marianie Łowcy Krokodyli I Chomiku Tomie

Napisany przez: MaryStebbins 25.01.2009 01:53

Z ballad o szalonych przygodach Mariana Łowcy Krokodyli

O Marianie Łowcy Krokodyli
i Chomiku Tomie




Dawno temu żył na świecie
najsławniejszy mąż w powiecie
w marmur miano mu wyryli:
"Marian Łowca Krokodyli”
Dnia nie było by ten junak
krokodyla nie pokunał.
Złoty włos i śmiałe czyny
-mdlały bestie i dziewczyny.


Raz dla wymierzenia kary
zaszedł Marian do pieczary.
Patrzy – mruga – i nie wierzy
nie krokodyl tutaj leży!
zęby ma to jakby...mniejsze
Nie ten stwór co poprzedniejsze!
Nie krokodyl miał tu skonać!
- Zastał tam Chomika Toma



Niechże zadrżą wszystkie nieba!
Mimo wszystko zdać się trzeba
na tradycję w takim razie
- Poddaj się, o podły gadzie!
tak zakrzyknął dzielny Marian
ale – zgrozo niewspółmiarna!
Choć ten głos by mur rozkruszył
Chomik Tom się nie poruszył!


Czyniąc walkę bardziej huczną
wycelował Marian włócznią.
Wielkie nieba! Co za dziwy?!
Rzucił przecie – ale chybił!!!
Dalsza walka brzmi jak kpina
- chomik miecza nie utrzyma.


Legł więc Marian pod gryzoniem,
lecz co pływa, nie utonie,
gdy zajęcie rzucił pierwsze,
siedzi dziś i pisze wiersze.




Napisany przez: Lilith 25.01.2009 22:51

zgrabne.
z wyjątkiem 'pokunał', które mnie bardzo drażni.
temat trochę do mnie nie przemawia, ale to o niczym nie świadczy. zresztą wiesz, ja ostatnio o seksie, może dlatego.

Powered by Invision Power Board (Trial)(http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)