Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

3 Strony  1 2 3 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+

> [książki] Tolkien

kelyy
post 18.10.2004 21:34
Post #1 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 202
Dołączył: 23.04.2003
Skąd: Jelenia Góra




Myślę, że Tolkien był takim mistrzem, że należy mu się osobny temat .... wink.gif

A tak na serio to co sądzicie o twórczości mistrza? Mysle, że nie trzeba tutaj przytaczać konkretów dla niewtajemniczonych jednak, pozwolę sobie trochę ponudzić...

Na pewno wielu za podstawę uważa Władcę pierścieni, to jednak Hobbit powstał pierwszy. Bodajże pierwszemu wydawcy Tolkiena zaskoczeniem był sukces Hibbita, więc Tolkien na jego prośbę, kilka lat później wydał Władcę Pierscieni, nie było dokładnie to czego od niego oczekiwano, jednak WP odniósł ogromny sukces i na pewno dla wielu na zawsze pozostanie niedoścignionym dziełem fantasy. Może jednak fantasy nie jest do końca okresleniem stylu jakim pisał J.R.R. Tolkien, stworzył on bowiem własny odrębny gatunek. (chyba niczego nie przekręciłam tongue.gif ). Co do twórczości Tolkiena książek napisał wiele, juz nie wspominając o jego pracach... Tak jak już wspomniałam podstawą jest Władca Pierścieni i Hobbit. Mozna zaczynać od Silmariliony, moim skromnym zdaniem jednak tym, którym WP i Hobbit pierwsze wpadły w ręce, a niezbyt sie spodobało niech nawet po Silmarilion nie sięgaja. Jest to pewnego rodzaju chmm... "biblia" całego tolkienowsiego świata. Dla fanów jest jeszcze Księga Niedokonczonych opowiesci i Księga zaginionych powieści. A dla młodszych Łazikanty, Przygody Toma Bombadila, Kowal z Przylesia, Drzewo i liść (chyba taki to był tytuł) i wiele innych. Słowem jest w czym wybierać.

Co wy sadzicie o twórczości Tolkiena? Jak ją oceniacie? I chyba dla mnie naistotniejsza sprawa - jak wyglądałby Silmarilion, gdyby samemu Tolkienowui byłoby dane go dokończyć? Czy miałby taką postac jaka nadał mu Cristopher Tolkien?


--------------------
Z miłością jest jak z gruszką. Gruszka jest słodka i ma kształt. Spróbujmy zdefiniować kształt gruszki.
Jaskier, "Czas Pogardy"
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 19.10.2004 11:44
Post #2 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



Ja interesuję się postacią Tolkiena na kilku płaszczyznach. Pierwsza, to oczywiście zainteresowanie jego twórczością. "Władce Pierścieni" przeczytałem jak miałem jakieś 12 lat i do dzisiaj nie otrząsnąłem się z wrażenia jakie ta książka na mnie zrobiła. Do dzisiaj jestem nią głęboko zafascynowany i często do niej wracam. Druga płaszczyzna to jego życiorys, szczególnie kiedy rozpatruje się go w kontekście jego przyjaźni z C.S. Lewisem czy Charlesem Williamsem. Polecam książkę Carpentera "Inklingowie". Niesamowicie wprowadza w atmosferę dawnego Oxfordu i samych relacji pomiędzy tymi nietuzinkowymi postaciami. Interesuje mnie też Tolkien jako filozof i człowiek niesamowicie głębokiej wiary. Warto poznać jego koncepcje filozoficzno - literackie (teoria baśni, współstwarzanie...), polityczne czy religijne (zachwycająca idea Eucharystii), gdyż Tolkien w morzu myslących "sztampowo" intelektualistów minionego stulecia prezentował koncepcje naprawdę ważne i oryginalne.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
MisieK
post 20.10.2004 08:42
Post #3 

Chrapiący Mesjasz New Age


Grupa: czysta krew..
Postów: 4619
Dołączył: 27.03.2004

Płeć: Mężczyzna



Do książki Iklingowie dołożyłbym jeszcze biografie Tolkiena autorstwa pana White'a. Dużo się z niej można dowiedzieć;]

A co do twórczości. Zacząłem od Hobbita, który był moją szkolną lekturą. Chyba się mojej polonistce z tamtego okresu do końca życia nie wypłacę. A potem to już jakoś leciało. W szczytowej formie wlewałem w siebie całą twórczość Mistrza w jeden weekend. A najbardziej lubię właśnie Silmarillion. I nie dziwi mnie, że powstawała przez 40 lat;]


--------------------
QUOTE
MisieK: Ja jepie [pozdro dla matoosa, przyp. red.]
PrZeMeK_Z.: Tak trochę.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Potti
post 20.10.2004 10:31
Post #4 

Plotkara


Grupa: czysta krew..
Postów: 2140
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Paris or maybe Hell

Płeć: Kobieta



raczej nie interesuję się Tolkienem. podziwiam precyzję z jaką tworzył, poświęcenie i w ogóle wszystko co w to włożył. nie wiem kto byłby w stanie takie coś powtórzyć. no i napewno jemu zawdzięczamy wiele świetnych książek fantasy... ale nie nazwałabym go Mistrzem tego gatunku (dla każdego tym Mistrzem jest ktoś inny).
Władca Pierścieni przy pierwszym podejściu powalił mnie swoją doskonałością. potem ona mnie zraziła. dalej (nie licząc Hobbita, od którego zaczęłam)- nie zagłębiałam się.


--------------------
voir clair dans le ravissement
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 20.10.2004 11:27
Post #5 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



Każdy zapatruje się na to inaczej. Dla mnie na przykład Tolkien jest nie tyle Największym Mistrzem Fantasy, co jej Jedynym Mistrzem. Cała reszta to dla mnie (niech mi fani gatunku wybaczą) popłuczyny, lepsze lub gorsze...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
MisieK
post 20.10.2004 16:23
Post #6 

Chrapiący Mesjasz New Age


Grupa: czysta krew..
Postów: 4619
Dołączył: 27.03.2004

Płeć: Mężczyzna



Mistrz, z samej swojej definicji jest tylko jeden. Ale z tymi popłuczynami to się nie zgodzę, szczególnie jeśli chodzi o fantastykę polską;] Ale to gadka na inny temat.


--------------------
QUOTE
MisieK: Ja jepie [pozdro dla matoosa, przyp. red.]
PrZeMeK_Z.: Tak trochę.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 22.10.2004 10:48
Post #7 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



Kończąc "inny temat" - żeby nie było wątpliwości; nie mówiłem o fantastyce tylko fantasy sensu stricto.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Eva
post 22.10.2004 16:16
Post #8 

nocturnal


Grupa: czysta krew..
Postów: 5438
Dołączył: 10.04.2003
Skąd: Poznań, miasto doznań.

Płeć: Kobieta



Bardzo go szanuje za jego dziela, ale niestety np. Wladca Pierscieni nie jest ksiega, do ktorej powracam wciaz i wciaz. Moze jeszcze nie dojrzalam do Tolkiena, ale (teraz powiem cos, o czym kiedys sadzilam, ze przez me gardlo ni palce nie przejdzie, o zgrozo) film (och och) podobal mi sie bardziej i to nie ze wzgledu na blekitne oczka Legolasa (wydusilam, wybaczcie). I tu kolejne wyrazy szacunku w strone profesora, bo to w koncu on stworzyl podwaliny nie tylko w.w. dziela kinematografii ale rowniez gatunku.


--------------------
“You may be as vicious about me as you please. You will only do me justice."

deviantART
last.fm
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Syriusz_Black
post 22.10.2004 16:21
Post #9 

Cichociemny.


Grupa: czysta krew..
Postów: 1910
Dołączył: 17.08.2003
Skąd: stąd nie widać

Płeć: jedyny w swoim rodzaju



Ja uwiekbiam twórczość Tolkiena i podziwiam go za to kim był, za to jakie poglądy głosił...
Ale to nie "Władca" jest najlepszy tylko "Silmarillion" i "Niedokończone opowieści" - do któryk dość często powracam... Nie ma takiego drugiego autora, którego czytałbym z równą chęcią - no może Terry Pratchett, ale jego fantastyka jest trochę inna... Ogólnie fantasy to wspaniała rzecz biggrin.gif


--------------------
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
MisieK
post 22.10.2004 20:17
Post #10 

Chrapiący Mesjasz New Age


Grupa: czysta krew..
Postów: 4619
Dołączył: 27.03.2004

Płeć: Mężczyzna



Katon, fantastyka czy fantasy. Ziemiański to nie żadne połuczyny!

QUOTE
Ogólnie fantasy to wspaniała rzecz  biggrin.gif


No baa...

QUOTE
film (och och) podobal mi sie bardziej i to nie ze wzgledu na blekitne oczka Legolasa (wydusilam, wybaczcie). I tu kolejne wyrazy szacunku w strone profesora, bo to w koncu on stworzyl podwaliny nie tylko w.w. dziela kinematografii ale rowniez gatunku.


Moje zdanie na temat filmu - beznadziejny, nie powinien powstać. A Tolkien bronił rękami i nogami tego, zeby jego książki nie czytano w Radiu, nie mówiąc o kinie. Nie no na widok tego filmu to się WM w grobie przewraca.


--------------------
QUOTE
MisieK: Ja jepie [pozdro dla matoosa, przyp. red.]
PrZeMeK_Z.: Tak trochę.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Potti
post 22.10.2004 22:20
Post #11 

Plotkara


Grupa: czysta krew..
Postów: 2140
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Paris or maybe Hell

Płeć: Kobieta



e tam, traktowanie Tolkiena jako świętości nie do filmowania jest wg. mnie przesadą. a Drużyna Pierścienia na dużym ekranie serio serio mi się podobała, mniejsza o fakt, że przegadałam cały Powrót Króla (inaczej bym przespała).


--------------------
voir clair dans le ravissement
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
MisieK
post 23.10.2004 00:38
Post #12 

Chrapiący Mesjasz New Age


Grupa: czysta krew..
Postów: 4619
Dołączył: 27.03.2004

Płeć: Mężczyzna



To taki mój odchył od normy biggrin.gif A jak się wezmą za Hobbita, zniszcze!;]

Zresztą, wolałbym widzieć twarz Legolasa taką jaką chcę ją widzieć, a nie żeby mi się za kazdym razem pojawiała ochydna morda Orlando;p


--------------------
QUOTE
MisieK: Ja jepie [pozdro dla matoosa, przyp. red.]
PrZeMeK_Z.: Tak trochę.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Syriusz_Black
post 23.10.2004 11:16
Post #13 

Cichociemny.


Grupa: czysta krew..
Postów: 1910
Dołączył: 17.08.2003
Skąd: stąd nie widać

Płeć: jedyny w swoim rodzaju



A ja wreszcie dopadłem rozszerzoną wersję - i muszę przyznać, że prezentuje się zdecydowanie lepiej niż wersja zwykła.. szkoda tylko, że nie ma Bombadila sad.gif


Potti tu nie chodzi o świętość nie do filmowania, tylko o to, że ten, kto nie czytał książki, a najpierw obejrzy film, może wszystko sobie zepsuć. Nie lubię jak ludzie po obejrzeniu filmu mówią: "Jestem fanem Tolkiena", bo jak sie takiego zapyta co sądzi o Faramirze, czy choćby o wspoamnianym już Bombadilu to chrzani trzy po trzy...


--------------------
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Eva
post 23.10.2004 12:10
Post #14 

nocturnal


Grupa: czysta krew..
Postów: 5438
Dołączył: 10.04.2003
Skąd: Poznań, miasto doznań.

Płeć: Kobieta



Wez z ta morda nie przesadzaj - obiektywnie patrzac calkiem seksowny chlopiec z niego ;p

Tylko z filmem jest tez tak, ze moze ktos, kto obejrzal jakas czesc, siegnie za ksiazke. A mysle ze z tym filmem tak wlasnie jest - zacheca do zapoznania sie z tworczoscia pisana, o. (ja w kazdym razie siegnelam po ksiazke dzien po otrzymaniu plyty z filmem i jestem usatysfakcjonowana)


--------------------
“You may be as vicious about me as you please. You will only do me justice."

deviantART
last.fm
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
MisieK
post 23.10.2004 13:03
Post #15 

Chrapiący Mesjasz New Age


Grupa: czysta krew..
Postów: 4619
Dołączył: 27.03.2004

Płeć: Mężczyzna



QUOTE
szkoda tylko, że nie ma Bombadila


Tak, to jeden z największych minusów.


QUOTE
Nie lubię jak ludzie po obejrzeniu filmu mówią: "Jestem fanem Tolkiena", bo jak sie takiego zapyta co sądzi o Faramirze, czy choćby o wspoamnianym już Bombadilu to chrzani trzy po trzy...


Nie cierpię tego, ale przynajmniej jest okazja, żeby się z ludzi pozbijać;p

Elva, niech ci będzie, jego twarz ochydną;p

A film może i ściągnął do książki tysiące ludzi, ale dla mnie to profanacja;p

Ten post był edytowany przez MisieK: 23.10.2004 13:04


--------------------
QUOTE
MisieK: Ja jepie [pozdro dla matoosa, przyp. red.]
PrZeMeK_Z.: Tak trochę.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
kelyy
post 23.10.2004 19:20
Post #16 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 202
Dołączył: 23.04.2003
Skąd: Jelenia Góra




A mnie sie film bardzo podobał, osmiele się nawet nazwac go moim ulubionym.
Władca pierścieni, jak ksiązka, ale moim zdanie P. jackson odwalił naprawdę kawał dobrej roboty i Tolkien nie byłby taki zawiedziony.


--------------------
Z miłością jest jak z gruszką. Gruszka jest słodka i ma kształt. Spróbujmy zdefiniować kształt gruszki.
Jaskier, "Czas Pogardy"
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Syriusz_Black
post 24.10.2004 09:21
Post #17 

Cichociemny.


Grupa: czysta krew..
Postów: 1910
Dołączył: 17.08.2003
Skąd: stąd nie widać

Płeć: jedyny w swoim rodzaju



Owszem, film jest świetny, ale ekranizacja z niego marna...


--------------------
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 25.10.2004 10:43
Post #18 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



Ja uważam, że to dobry film i dobra ekranizacja. Oddał ducha książki. Kino jest sztuką tak diametralnie różną od literatury, że gdyby Jackson przeniósł książkę na ekran "wiernie" to byłby nudny gniot nie do oglądania. A tak jest kawał świetnego filmu, który ma kilka wpadek, ale broni się znakomicie.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
kelyy
post 25.10.2004 19:09
Post #19 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 202
Dołączył: 23.04.2003
Skąd: Jelenia Góra




Tak naprawdę, to zadnej ksiązki nigdy nikomu nie uda się tak do końca wiernie sfilmować. A WP jest książką bardzo specyficzną o specyficznym klimacie, którą naprawdę trudno nakręcić. Film był naprawdę świetny, a ekranizacja, powiem, że dobra, ale nigdy nie ośmiele sie swierdzić, że świetna. WP jeszcze nadał się do sfilmowania, a jak chcą to ekranizaję Hobbita jak najbardziej popieram, ale jesli tylko ktoś ośmieli się tknąć silmarilion, to chocby nie wie co by wyszło zawsze bedzie to dla mnie totalną chałą, bo silmarilionu sfilmowac sie po prostu nie da...^^


--------------------
Z miłością jest jak z gruszką. Gruszka jest słodka i ma kształt. Spróbujmy zdefiniować kształt gruszki.
Jaskier, "Czas Pogardy"
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 25.10.2004 19:49
Post #20 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



Silmarilionu się nie da. Biblii też się nie da. Ale już historię Mojżesza się da... A może historię Turina Turambara też...?
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
MisieK
post 25.10.2004 20:21
Post #21 

Chrapiący Mesjasz New Age


Grupa: czysta krew..
Postów: 4619
Dołączył: 27.03.2004

Płeć: Mężczyzna



A wara mnie od Turina! Wara od Hobbita!Niech się pan Jackson lepiej za filmy więcej nie bierze!


--------------------
QUOTE
MisieK: Ja jepie [pozdro dla matoosa, przyp. red.]
PrZeMeK_Z.: Tak trochę.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Pawelord2
post 25.10.2004 20:25
Post #22 

Prefekt Naczelny


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 587
Dołączył: 10.04.2003
Skąd: Przeworsk

Płeć: Mężczyzna



Hyh ;]

słowo wstępu - przeczytałem władcę kilkanaście razy, na różne sposoby, w różnych miejscach i sytuacjach życiowych - uwielbiam sposób w jaki Tolkien opisuje świat, mógłbym z radością czytać opis pylenia trawy na łąkach Roahnu gdyby takowy istniał.

Po prostu Mistrz :]

Adaptacje filmowe - na pewno w pewien sposób ograniczają wyobraźnię - mamy tylko jeden punkt widzenia, nadany przez scenarzystę. Jackson w sumie "dał rade" - film nie zanudza ale równocześnie nie ma tego pompatycznego nastroju w jaki obfitowała książka - ciężko by było go zresztą przekazać. Czytając książkę ma się wrażenie starości tego świata, minionych wieków i bohaterów - film koncentruje się na pierścieniu, na histori trochę mniej i przez to cały efekt imo nieco przybladł.
No i nie jest ten film wystarczająco smutny :] bo właśnie widz za mało wie o świecie - nie wie (mowie o takim co zna LOTRa tylko z filmu) że Numenor zatoną, że elfy są aż tak stare i potężne, że ludzie byli kiedyś niemal równi elfom w swej potędze no i nie wie do czego świat zmierza po zniszczeniu pierścienia - po przeczytaniu ostatnich stron książki (no i przypisów ;]) smutek mnie bierze straszny bo tacy elfowie już odpłyneli, juz ich ludzie nie zobaczą, zapomną, a oni będą sobie żyć tam za morzem nieświadomi wydarzen mających miejsce w śródziemiu, hobbici umierają, podobnie jak cała reszta kompani, świat pomału zapomina, na miejsce elfów idą ludzie itd. Smutek mnie bierze bo to wszystko tak po prostu przemija. A największy żal budzi we mnie fakt że Tolkienowi sie umarło i teraz jego kunsztem się gdzieś tam w niebie zachwycają :] a mnie nie dane będzie poznać ciągu dalszego ani nawet opisu czasów minionych.
Blah :]

Kocham Śródziemie :]
"...P..."


--------------------
now everybody's praying, don't pray on me
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 26.10.2004 16:37
Post #23 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



Wg. mnie nostalgię i atmosferę "konającego świata" Jackson oddał świetnie. Szczególnie w drobiazgach i klimacie drugiego planu. Szkoda, że większość ludzi drugie plany filmów mają zazwyczaj głęboko w rzyci. Poszczególne opowieści Silmarilionu da się sfilmować. Nie twierdzę, że koniecznie trzeba to zrobić, ale stwierdzam fakt. A moja prywatna opinia jest taka, że można zrobić to naprawdę dobrze.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
kelyy
post 26.10.2004 17:17
Post #24 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 202
Dołączył: 23.04.2003
Skąd: Jelenia Góra




Historie poszczególne to jeszcze tak, ale wiekszośc pisana jest w tak duzych odstępach czasowych (lat w śródziemiu), że byłoby to naprawde trune, a jezeli juz musieliby sie za to koniecznie brać, to moim zdanie tylko historie Tuora i Turina, bo lovestory beren&luthien, to wyjdzie drugie przeminęło z wiatrem, także...


--------------------
Z miłością jest jak z gruszką. Gruszka jest słodka i ma kształt. Spróbujmy zdefiniować kształt gruszki.
Jaskier, "Czas Pogardy"
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Eva
post 26.10.2004 18:14
Post #25 

nocturnal


Grupa: czysta krew..
Postów: 5438
Dołączył: 10.04.2003
Skąd: Poznań, miasto doznań.

Płeć: Kobieta



Ale znajac rzadna tragicznych romansow publike amerykanska doczekamy sie najwyzej kolejnego Przeminelo z wiatrem (co chcecie od klasyki powiesci i kina?) Ale coz, jest to sposob na propagowanie ksiazki, wiec moze wiecej ludu siegnie po Silmarilion?


--------------------
“You may be as vicious about me as you please. You will only do me justice."

deviantART
last.fm
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

3 Strony  1 2 3 >
Reply to this topicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 29.03.2024 01:55