Drukowana wersja tematu

Kliknij tu, aby zobaczyć temat w orginalnym formacie

Magiczne Forum _ Wasze zdanie... _ Pazerność Amerykanów Nie Zna Granic

Napisany przez: Hipopotamus 12.05.2004 20:48

Zachłanność i materializm wytwórni Warner Bros przeszła moje najśmielsze oczekiwania. To, o czym w tym newsie przeczytacie skłoniło mnie do zrezygnowania z pójścia do kina na 3 część przygód Harry'ego Pottera. Artykuł, który mną tak wstrząsnął znalazłem na film.onet.pl.

Wytwórnia Warner Brothers nie zgodziła się na wykorzystanie postaci bohaterów z książek o Harrym Potterze w przedstawieniu charytatywnym.
Dzieci z hrabstwa West Sussex chciały urządzić przedstawienie, w którym pojawiliby się Harry, jego koleżanka Hermione Granger oraz Profesor Dumbledore. Kiedy ich opiekunka Valerie Le Serve skontaktowała się w tej sprawie z agentem autorki popularnych powieści, okazało się, że wytwórnia Warner Bros, do której należą wszelkie prawa dotyczące książek JK Rowling nie wyraża zgody na przedstawienie. Agent pisarki Christopher Little przysłał list, w którym tłumaczy, że prawa do książek są zastrzeżone, więc dzieci nie będą mogły zrealizować swoich planów.
Le Serve przyznaje, że jest zaskoczona odmową wytwórni: „Nie sądziłam, że pojawią się jakiekolwiek obiekcje. To chyba komplement, skoro tak wielka wytwórnia widzi w nas potencjalne zagrożenie.”
Dochód z biletów na przedstawienie miał zostać przekazany na konto szpitala Great Ormond Street w Londynie oraz organizacji Cleft Lip And Palate Association wspierającej badania nad rozszczepionym podniebieniem.


I mój komentarz:

Nie przypuszczałem że Warner Bros dopuści się tak haniebnego czynu. Wiem, że we współczesnym komercyjnym świecie wszystko ma swoją cenę, jednak są momenty w których osoby na decyzyjnych stanowiskach mogły by przestać patrzeć tylko na własną kieszeń (i tak pełną), a mogły by także spojrzeć na potrzeby innych. Bo przecież wystawienie przez dzieci przedstawienia nie uszczupliło by ani o centa kasy wytwórni. Zaczynam się też mocno zastanawiać czy jakikolwiek nasz news, fan-fiction czy fotka nie jest naruszeniem praw Warner Brothers. Jeśli jest, to będę osobiście starał się na tej stronie zamieszczać ich coraz więcej. I nie spodziewajcie się, że znajdziecie na tej stronie jakikolwiek mój pochlebny artykuł o Warner Brothers i ich produkcjach. Przyzwoitość ma swoje granice i w tym przypadku zostały przez braci Warner przekroczone. Nawet jeżeli były zgodne z "prawem".

Napisany przez: eNoPe 12.05.2004 21:02

Zawsze mnie denerwowalo warner ale teraz weszli poza granice moich nerwow... Nie interesuja ich zadne cele charytatywne bo chca miec wszystko dla siebie. Nie wiem czy chce poogladac III film, wole pozostac przy ksiazce...

Napisany przez: nadzieja 12.05.2004 21:12

Tak samo było z (na zawsze nieodżałowanym huh.gif ) Kubusiem Puchatkiem...
Nie tylko Warner tak robi, to sa prawa rynku i jakkolwiek niedorzeczne by się to wydawało, nic się nie da zrobić.

Napisany przez: garion 12.05.2004 21:23

Uważam że absolutnie nie macie racji! ! !
Po pierwsze trzeba było się dowiedzieć czegoś więcej przed wypowiedzią !
Zauważylibyście że tamta pani WPIERW przygotowała przedstawienie a potem ŁASKAWIE spytała czy może wykorzystać te postacie. Nie wiem czy zdajecie sobie sprawę z tego że normalni ludzie postępują odwrotnie.
Jest kilka powodów dla których nie musiali na to pozwalać:
1. Tamta pani jeśli chciała wykorzystać te postaci WPIERW powinna przysłać prośbę do Warnera lub agenta Rowling ( z załączonym scenariuszem ) - autorka powinna stwierdzić czy w sztuce nie ma elementów z którymi się nie zgadza ( bo Harry mógł tam np. lataćna odkurzaczu w slipkach (wiem że to przesada ale widzicie o co chodzi).
2. Po drugie w ten sposób stworzyliby niebezpieczny precedens - zaczeliby się do nich zgłaszać różni ludzie z prośbami o możliwość wykorzystania postaci Harryego &co. w HARYTATYWNYCH imprezach (też bez scenariusz itd. [a potem zobaczylibyśmy Harryego reklamującego czekolade (ale 2 % zysków idzie na dom dziecka więc sie nie ma jak przyczepić !)]).

Nie zgadzam się też z tym że Warner chce się NACHAPAĆ. NAleży zauważyć że nie ma Chamskiego wykorzystywania wizerunku Harryego w reklamie a gadżety na które dają licencje są starannie sprawdzane ( nie jest to jakiś kicz który rozpada sie po 5 min. ).(swoją drogą wiele jest produkowanych bez licencji).

Przede wszystkim zaś Warner kupił za ciężkie pieniądze prawa do Harryego, a Rowling go stworzyła i xxx wam do tego co z nim zrobią. To tak jakbym zrobił zdjęcie czyjemuś bratu/siostrze a potem bez pozwolenia reklamował nim np. piwo.

Odnaśnie fan fiction to jest to zgodne z prawem i nie przeginaj. Tamto przedtawienie było harytatywne ale jednak ODPŁATNE(swoją drogą ciekawe ile % dochodów było na szpital ? wiesz może ? chyba nie.)
Jeśli z czymś się nie zgadzacie podzielcie się swoim sdaniem ! Zapraszam do dyskusji ! (tylko z sensem)
Pozdrawiam wszystkich fanów Harryego i admina (b.dobra strona).

Napisany przez: Nimbuska2000 13.05.2004 08:14

Co ty opowiadasz!?Co mogłoby zaszkodzić JEDNO PRZEDSTAWIENIE?I jeszcze charyhatywne.No wiecie o co mi chodzi z charakterywnym wink.gif Tak czy siak wątpię by był nie zgodny z książką (np.Harry w slipkach laugh.gif )Poza tym i tak się dziwię,że się zapytała.Wniosek z tego taki,że nie rób nic z Harrym a tym bardziej się nie pytaj bo tamci chcą mieć tyle kasy że nawet pewnie fan fiction by było dla nich zagrożeniem.Czyli -rób nie pytaj.

Napisany przez: paw 13.05.2004 08:33

QUOTE (Nimbuska2000 @ 13.05.2004 08:14)
Co ty opowiadasz!?Co mogłoby zaszkodzić JEDNO PRZEDSTAWIENIE?I jeszcze charyhatywne.No wiecie o co mi chodzi z charakterywnym wink.gif Tak czy siak wątpię by był nie zgodny z książką (np.Harry w slipkach laugh.gif )Poza tym i tak się dziwię,że się zapytała.Wniosek z tego taki,że nie rób nic z Harrym a tym bardziej się nie pytaj bo tamci chcą mieć tyle kasy że nawet pewnie fan fiction by było dla nich zagrożeniem.Czyli -rób nie pytaj.

zgadzam się z "garion"a to że trzeba robić wszystko bez licencji to każdy wie .Przecież jak to była mała wioska pocichu by powiedzieli albo harry napisali by haryy to by im nic nie zrobili a kase by mieli .Przecież kto im powie że w polsce czy w inn7ych krajach robią figurki HP za 2 PLN .

Napisany przez: p_padma 13.05.2004 13:54

Ci Amerykanie z wytwórni są pokręceni!

Napisany przez: Nutella 13.05.2004 14:47

Powiem krótko-materialiści.
I tyle.

Napisany przez: matematyka 13.05.2004 15:58

CZytając artykuł odnisołam wrazęnie, ze dzieciz jakiegos miasteczka/miasta /wsi chcą zrobic przedstawieniee w miejscowym domu kultury/sali gimnastycznej... W sumie zgadzam się z opiniami tych, którzy potępili WB, lae na film mma zamiar pójść (zawsze gdy idę na jakis kiczowaty film, mam wyrzuty sumienia, że dałam zarobic tym, ktozy taką komerchę zrobili, ale i tak idę)

Napisany przez: karolka 13.05.2004 17:29

Nou komets pliz!
Paranoja! Co się dziejez dzisiejszymi ludźmi!!!!???? sad.gif mad.gif cry.gif
Wolę na to nie patrzeć dementi.gif
Ale na film i tak chyba pójdę, bo jestem strasznie ciekawska... kiss.gif

Napisany przez: ju-chan 13.05.2004 20:12

Tu tak naprawdę nie ma nic do dodania. Buraki z nich i tyle dry.gif A na film pójdę bo i tak się już wystarczająco wyczekałam. Mam też pytanie jak dać z boku własnego avatarka??

Napisany przez: Pottero 13.05.2004 20:13

Ja popieram protest Hipopotamusa przeciwko Warner Bros., ale nie włączam się do niego - na 3. część „Harry'ego Pottera” i tak pójdę i nic mnie od tego nie odwiedzie. To jest niezły materiał, żeby się pośmiać (pamiętam, jak śmiałem się na „Harrym Potterze i Komnacie Tajemnic”, z takiej gadki:
- Ulica Przekątna!
- Co on powiedział?
- Ulica Przekątna.
- No, nieźle...

Jak Harry'emu mogła się pomyliś Pokątna z Przekątną? Ci od polskiego dubbingu są beznadziejni - jak sam dubbing - a na DVD też jest taka sama gadka).
Jeżeli chodzi o brak pozwolenia na inscenizację „Harry'ego Pottera”, to wg mnie jest to szczyt chamstwa i sk****syństwa, żeby nie dać zarobić komuś, kto chce pomóc bliźniemu. Na miejscu pani Rowling poszukałbym sobie kogoś lepszego, kto miałby dysponować prawami do jej książek, postaci itd.

Napisany przez: ju-chan 13.05.2004 20:57

Z polskim dubbingiem zawsze było kiepsko, choć ostatnio się troszkę poprawiło. Poza tym ja najbardziej lubie oglądać filmy z podpisami, bo tak jest znacznie lepiej biggrin.gif

Napisany przez: ju-chan 13.05.2004 21:03

user posted image so cute

Napisany przez: Soczek Black 13.05.2004 21:09

To naprawdę jest potworne! Ale z drugiej strony trochę podejrzane... Wytwórnia Warner Bros jest "w posiadaniu" wielu innych książek, filmów itd. I tylko teraz gdy jakaś pani chciała zebrać pieniądze dla dzieci "używając" przy tym "Harry'ego Pottera" oni na to nie pozwolili!! To trochę dziwne!

Napisany przez: Fauna 13.05.2004 21:28

No dobra-mają wszystkie prawa dotyczące książek Rowling, ale czy to znaczy, że mają wyzbyć się wszelkich ludzkich odruchów?mad.gif Chyba dzieciaki z jakiegoś małego miasteczka nie zagroziłyby ogromnej wytwórni grając jakieś jednogodzinne przedstawnienie teatralne?! Grupę młodzieży stać na zorganizowanie akcji charytatywnej, podczas gdy W.B.-wytwórnia, która zarabia rocznie miliony dolarów, fabryka pieniędzy-nie potrafi chociaż poprzeć tego pomysłu! thumbdown.gif Nawet na tyle ich nie stać. To tylko dowodzi, że ludzie tam pracujący, to roboty zaprogramowane tylko na jeden cel-zdobyć jak najwięcej, NACHAPAĆ SIĘ! (tak, gorian. W przeciwieństwie do Ciebie uważam, że jest to jak najbardziej pasujące do sytuacji słowo).
No, ale na film też na pewno pójdę unsure.gif . Na pewno się nie powstrzymam, bo już teraz zżera mnie ciekawość, co oni znowu wykombinowali. Poprzednie dwie części mi się nie podobały, a już dubbing polski...

Napisany przez: Hipopotamus 13.05.2004 21:43

QUOTE
To jest niezły materiał, żeby się pośmiać (pamiętam, jak śmiałem się na „Harrym Potterze i Komnacie Tajemnic”, z takiej gadki:
- Ulica Przekątna!
- Co on powiedział?
- Ulica Przekątna.
- No, nieźle...

Kilka słów wyjaśnienia.
Też nie cierpię polskiego dubbingu, dlatego Pottera nie oglądałem w polskim kinie. Jeżeli chodzi natomiast o tłumaczenie "ulica przekątna" to wzięło się to z angielskiej gry słów Diagon Alley. Diagon tak naprawdę nic nie znaczy natomiast w połączeniu brzmieniowym z Alley tworzy DIAGONALY (przez jedno L) co oznacza "po przekątnej".
I tu zabawa językowa. Czy Harry chcial na Diagon Alley czy diagonaly - gdzieś po przekątnej wink.gif
Oczywiście po polsku w napisach i dubbingu ta graq słowna nie wyjdzie, więc musieli udawać przejęzyczenie.

Napisany przez: Syriush 14.05.2004 07:45

A ja myśle, że można się było spodziewać takiej odpowiedzi amerykanów. Wytwórnia Warner Bros ma swoje prawa do tych filmów, za które zarabiają miliony dolarów, ale widać pomyśleli, że ta akcja charytatywna może im zaszkodzić.

Napisany przez: Pottero 14.05.2004 21:21

QUOTE (Hipopotamus @ 13.05.2004 21:43)
QUOTE
To jest niezły materiał, żeby się pośmiać (pamiętam, jak śmiałem się na „Harrym Potterze i Komnacie Tajemnic”, z takiej gadki:
- Ulica Przekątna!
- Co on powiedział?
- Ulica Przekątna.
- No, nieźle...

Kilka słów wyjaśnienia.
Też nie cierpię polskiego dubbingu, dlatego Pottera nie oglądałem w polskim kinie. Jeżeli chodzi natomiast o tłumaczenie "ulica przekątna" to wzięło się to z angielskiej gry słów Diagon Alley. Diagon tak naprawdę nic nie znaczy natomiast w połączeniu brzmieniowym z Alley tworzy DIAGONALY (przez jedno L) co oznacza "po przekątnej".
I tu zabawa językowa. Czy Harry chcial na Diagon Alley czy diagonaly - gdzieś po przekątnej wink.gif
Oczywiście po polsku w napisach i dubbingu ta graq słowna nie wyjdzie, więc musieli udawać przejęzyczenie.

Wiem, wiem, ale i tak mi się to nie podoba. Harry na milion procent nie powiadziałby ulica Przekątna zamiast Pokątna. Na miejscu osób od polskiego dubbingu zrobiłbym tak, że osoba podkładająca Harry'emu głos wyraźnie mówi: ulica Pszekontna czy coś.
Jeżeli chodzi o polski dubbing - też go nienawidzę, ale do kina chodzę, bo na komputerze ani w tv nie będziesz miał takiego efektu, jak w kinie. W kinie jednak jest tylko dubbing (zależy, jaką kopię dostanie kino), a przy oglądaniu na komputerze i w tv wersji na DVD możesz wybrać - szajski dubbing, czy (miejscami niezbyt zadawalające) napisy. Zawsze wybieram napisy. Ogólnie do filmów anglojęzycznych preferuję napisy, do innych - przede wszystkim francuskich, niemieckich i japońskich (zawsze się śmieję oglądając filmy w takich językach) - lektora. Dubbing pozostawiam do filmów „Shrek”, „Epoka lodowcowa”, „Gdzie jest Nemo?” lub „Asterix i Obelix - misja Kleopatra”: w tych filmach dubbing jest kapitalny: superdialogi, dobrze podłożone głosy, a jeżeli tekstami zajmuje się Bartosz Wierzbięta... taki film muszę obejrzeć, bo zawsze są przezabawne dialogi.

P.S. Sorry, że tak namieszałem, ale jestem śpiący przez co dość wolno myślę i plotę trzy po trzy...

Napisany przez: Puszczyk 15.05.2004 08:26

Całe szczęście że wogóle trafiłem na to forum. No wiecie co!! Warner Bros nagle odwala dziecią taką chamówę. To świadczy tylko o nich! Co do filmów to uważam, że są pozbawione tej magicznej aury, która panowała przy czytaniu książki. Dlatego też po obejrzeniu "Komnaty Tajemnic" z przykrością stwierdziłem, że jest niskiej jakości. Książke czytałem z zapartym tchem podczas gdy na filmie prawie zasypiałem sleeping.gif
Do tej pory uważałem że WB to pożądna wytwórnia...ale teraz!OOOOOOO! Już ja im dam! dementi.gif

JAK KTOŚ COŚ MA DO KUBUSIA P. TO DO MNIE

Napisany przez: Puszczyk 15.05.2004 08:30

Na tym forum same tłuczki draco.gif I to jest właśnie good cool.gif

Napisany przez: Nimbuska2000 15.05.2004 10:35

A jak wy cytujecie moje słowa?(może troche nie na temat ale jestem nowa i chce wiedzieć)A moje zdanie przecież znacie czarodziej.gif

Napisany przez: vigga 15.05.2004 11:34

jesli chcesz cytowac czyjes slowa to na naciskasz 'QUOTE' wpisujesz tekst, ktory chcesz zacytowac i znowy naciskasz 'QUOTE'

mnie rowniez to zdarzenie bardzo zbulwersowalo.... normalnie to jest szczyt... szczyt... szczyt hamstwa, pazernosci i w ogole szczyt szczytow... ale z drugiej strony ta pani co organizowala te przedstawienie to powinna byla najpierw spytac sie Rowling, a dopiero potem wszystko przygotowac...

Napisany przez: ju-chan 15.05.2004 20:10

Tia, o polskim dubbingu i dialogach toby książkę można napisać. A co do specyficznej aury filmu lub książki... Szczerze mówiąc uważam, że najlepszy klimat jest jak się czyta książkę i to najlepiej w wersji angielskiej. Uwierzcie, jeśli wasz angielski jest na jakim takim poziomie i macie możliwość przeczytania Harry'ego po angielsku - zróbcie to. Wrażenia nie zapomniane. Tak samo z filmem, ten specyficzny akcent... robi swoje. Czytałam, oglądałam i wiem. happy.gif

Napisany przez: nadzieja 15.05.2004 21:42

Zgadzam się, tej książki się nie pozna póki nie przeczyta się jej w oryginale. Akcent? Ehh..., kocham, podziwiam i upajać się nim mogę do nieprzytomności smile.gif

Napisany przez: Nutella 15.05.2004 23:09

Polski dubbing jest blee. Harry gada jak przedszkolak, któremu wypadły mleczne zęby. ,,Hedwigo, nie mogę cię teraz wypuścić..."...
Bez komentarza. Ale mimo dubbingu i tego głupiego Łorner Brosa to i tak pójdę na film.

Napisany przez: Marcin85 15.05.2004 23:18

Bo kazdy amerykanin jest pazerny, osobiscie mieszkam w Kanadzie i widze co sie dzieje. Ale zgadzam sie z tym ze Warner przekroczyl linie. Jak wyjdzie DVD z 3 czescia Harry'ego to jej nie kupie tylko zedre ripa z internetu.

Napisany przez: Nimbuska2000 17.05.2004 10:11

QUOTE
Zgadzam się,tej książki się nie pozna póki nie przeczyta się jej w orginale

Wow udaŁO mi się!!!!!!!A teraz na poważnie.A co z tymi którzy nie mają szansy przeczytać w orginale (chodzi mi o kasę)i tych którzy kompletnie nie kumają angielskiego? dry.gif Oni muszą czytać polską.Ale muszę przyznać,że mało osób czyta Harry'ego więcej niż raz.Ja czytałam już 9 razy.I dowiedziałam się paru CIEKAWYCH rzeczy...Np. O pannie Lovegood cool.gif A polski dubbing jest beznadziejny.Jak Daniel ma głos gruby męski cool.gif to ten który do dubbinguje czy jakoś tam ma tak cieniutki,że myślałam że on to jakiś przedszkolak cry.gif A najlepszy głosik ma Malfoy blink.gif
A nie prościej było by zamieścić napisy?Nie rozumiem tego nadal czemu tego nie zrobili.Na szczęście II część mam z napisami laugh.gif Ale pierwszą już nie. cry.gif

Napisany przez: nadzieja 17.05.2004 10:40

QUOTE
A teraz na poważnie.A co z tymi którzy nie mają szansy przeczytać w orginale (chodzi mi o kasę)i tych którzy kompletnie nie kumają angielskiego?


Wykręty przedszkolaczka... smile.gif
Jeśli naprawdę chcesz przeczytać to znajdziesz sposób. Nie trzeba tych książek przecież kupować! Gdy masz możliwość to pożycz, jak nie, to zawsze zostaje stary dobry Empik. Bierzesz książkę z półki, siadasz na podłodze i zaczynasz czytać. Nikt cię nie wyrzuci, bo oni w ten sposób próbują pokazać, ze są przyjaźnie nastawieni do klienta ( spadająca liczba kradzieży też ma tu coś do rzeczy). Osobiście, jest to mój ulubiony sposób czytania książek, ma tym mi zawsze upływały wagary tongue.gif .
A angielski? Wybacz, ale on już dawno przestał być postrzegany jako język obcy. Znajomość ang. już nie ułatwia życia, ale je po prostu umożliwia. A jak nie kumają, to niech lepiej zaczną, bo z wiekiem coraz bardziej jest potrzebny, a coraz trudniej jest się go nauczyć...

Napisany przez: Nimbuska2000 17.05.2004 16:27

No właściwie na to nie wpadłam biggrin.gif A moja siostra wciąż się dziwi czemu jestem taka "spostrzegawcza"A poza tym muszę się wam pochwalić(bo nie mam komu)
że miałam zamiar kupić książkę po angielsku ale mnie powstrzymano sad.gif
A poza tym nie oceniaj mnie na przedszkolaka,bo mam 12 lat więc aż taka mała nie jestem nie? czekolada.gif Lepiej oglądnijmy film z milką tongue.gif O Harrym:) a wracając do tematu to Warner Bros musiałby zaaresztować z tysiąc polaków którzy sprzedają gadżety z Harrym.Kubki itp.A Harry to równy gość i wszyscy go kochają draco.gif Nawet draco to by przyznał:)

Napisany przez: Nimbuska2000 17.05.2004 16:28

Ale tu się dużo działo wink.gif Hihihi

Napisany przez: ju-chan 17.05.2004 18:39

MOże i owszem znalezienie kasy na angielską wersje książki jest trudne, ale fakt faktem pozostają Empiki i biblioteki - jeśli dobrze poszukasz może uda ci się znależć wersję English. No i oczywiście języki (wszystkie wink.gif tongue.gif są bardzo ważne... Uczcie się więć wszyscy - niech moc będzie z wami biggrin.gif

Napisany przez: Nimbuska2000 21.05.2004 18:16

No tak.Ale chyba mieliśmy gadać o skandalicznym zachowaniu ****** z Warner Brose? Ludzie jak można tak bardzo być..No żądnym pieniędzy? Rozumiem gdyby do nich waliły tłumy żeby wykorzystać Harry'ego.Ale o ile wiem to mało osób wogle o to prosi. Więc co by im zaszkodziło od czasu do czasu pozwolić na coś harytawnego?(kurcze to słowo wciąż mi sprawia trudność mad.gif ) No to jak inaczejwyjaśnić ich skandaliczne zachowanie?A wracając do pierwszego postu garian to przecież ona najpierw MYŚLAŁA by zrobić być może później POPROSIŁA o zgodę i wtedy gdyby ją uzyskała PLANOWAŁA zrobić przedstawienie. Radzę ci gardion,żebyś wyraźniej czytała nowe informacje czy jak to się nazywa na stronie.

Napisany przez: Słoneczko 22.05.2004 08:59

HEh... Ja wiem, ze pewnie mam do tego podejście jak prawdziwa Polka, ale po co ta nauczycielka w ogóle się pytała, czy może wystawić to przedstawienie. Jestem pewna, że nikt by się nie doczepi gdyby przedstawienie wystawili w domu kultury. Przekazaliby cały dochód na ten szpital i po sprawie...

A jeśli już zapytali, to zgadzam się z większością waszych zdań, że WB powinno się zgodzić na to przedstawienie. W końcu miało służyć celom charytatywnym! Skąpce!

Napisany przez: Nimbuska2000 22.05.2004 10:23

Powtórzyłaś wszystko co kiedyś powiedziałam wink.gif ale co tam.Ja ZGADZAM się ze wszystkimi którzy myslą że WB to dranie.A ci co tak nie myślą to niech podadzą argumenty czemu tak myślą!!!!!!!

Napisany przez: krufka 23.05.2004 17:19

QUOTE
Co ty opowiadasz!?Co mogłoby zaszkodzić JEDNO PRZEDSTAWIENIE?I jeszcze charyhatywne.No wiecie o co mi chodzi z charakterywnym  wink.gif Tak czy siak wątpię by był nie zgodny z książką (np.Harry w slipkach laugh.gif )Poza tym i tak się dziwię,że się zapytała.Wniosek z tego taki,że nie rób nic z Harrym a tym bardziej się nie pytaj bo tamci chcą mieć tyle kasy że nawet pewnie fan fiction by było dla nich zagrożeniem.

Gdybyś przeczytała co kolega powyżej napisał najprawdopodobniej wiedziała byś - "Co może zaszkodzić jedno przedstawienie". Warnech chce mieć dużo kasy. Rowling to pieprzona materialistka. 250 000 dolarów które wpłaciła na rzecz fundacji leczących chorych na Stwardnienie Rozsiane jest tego dowodem. A że pieprzony Warner sam chce decydować komu pomagać a komu nie - no to to jest już przesada. Złodziej pazerny!
QUOTE

Czyli -rób nie pytaj.

A jakże. Róbta co chceta! A pewnie!
QUOTE
No dobra-mają wszystkie prawa dotyczące książek Rowling,  ale czy to znaczy, że mają wyzbyć się wszelkich ludzkich odruchów?

A co ty wogóle wiesz o tych ludziach? Przeczytałaś tylko artykuł napisany przez dziennikarza. Artykuł napisany, żeby wzbudzić sensację. Ciekawe dlaczego autor nie przeprowadził wywiadu także z kimś z Warnera? To jest rzetelne dziennikarstwo, nie?
QUOTE

To tylko dowodzi, że ludzie tam pracujący, to roboty zaprogramowane tylko na jeden cel-zdobyć jak najwięcej, NACHAPAĆ SIĘ!

Znasz kogoś z Warnera? Bo o ile mi wiadomo pracują tam setki ludzi.
QUOTE
Na pewno się nie powstrzymam, bo już teraz zżera mnie ciekawość, co oni znowu wykombinowali.

Idź - lepiej kupić bilet u kogoś kto "chce się napchać" niż wydać tą kasę na pomoc biednym. Altruistka z ciebie, wiesz?

A co do autora newsa. Nie wiem ile masz lat, ale fajną masz mentalność. "Mówisz Lenin, myślisz partia, mówisz partia myślisz lenin". Trochę przypomina mi to gadanie, że "przez księdza na religii przestałem wieżyć w Boga". To fajną miałeś wiarę bracie, skoro tak łatwo ją zniszczyć.

Ogólnie to cyrk i szczucie wymyślone przez Hołdysa dalej się szerzy.

Napisany przez: Nimbuska2000 23.05.2004 17:39

Przepraszam,ale ja nie zmieniłam swojej racji.I nie cytuj tyle słów moich i innych bo to jest denerwujące. blink.gif

Napisany przez: nadzieja 23.05.2004 17:57

QUOTE
Przepraszam,ale ja nie zmieniłam swojej racji.I nie cytuj tyle słów moich i innych bo to jest denerwujące. 

A mi się zawsze wydawało, ze gadanie bzdur jest denerwujące. Cóż, mało jeszcze wiem...

Napisany przez: ju-chan 23.05.2004 20:16

Mam pytanie do krufki.. dlaczegao aż tak ostro ?_? Każdy ma prawo popełniać błędy - wszak: homo sum, nil humani a me alienum puto, jak to ktoś kiedyś powiedział. I pytanie numero duo - skąd masz tego fajnego avatarka, AnC to jedna z moich ulubionych serii.

Napisany przez: krufka 23.05.2004 20:38

QUOTE
Mam pytanie do krufki.. dlaczegao aż tak ostro ?_? Każdy ma prawo popełniać błędy - wszak: homo sum, nil humani a me alienum puto, jak to ktoś kiedyś powiedział.

No skoro każdy to ja chyba też, nie?
QUOTE
I pytanie numero duo - skąd masz tego fajnego avatarka, AnC to jedna z moich ulubionych serii.

Jest w galerii na forum. Możesz sobie wybrać gdzieś tam.

Napisany przez: Nimbuska2000 23.05.2004 20:39

QUOTE
A mi się zawsze wydawało,że gadanie bzdur jest denerwujące.

Ehkm sorka ale czy TEN tekst jest do mnie?

Napisany przez: Hipopotamus 24.05.2004 00:16

QUOTE
A co do autora newsa. Nie wiem ile masz lat, ale fajną masz mentalność. "Mówisz Lenin, myślisz partia, mówisz partia myślisz lenin". Trochę przypomina mi to gadanie, że "przez księdza na religii przestałem wieżyć w Boga". To fajną miałeś wiarę bracie, skoro tak łatwo ją zniszczyć

Jako autor newsa odpowiadam - jak wynika z newsa byl cytowany, ale komentarz był mój. I nie widzę w nim nic z ideologii PZPRu. A tak pozatym a'propos błędów. Wierzyć się pisze przez "rz".
Na temat postępowania Warnera swoje zdanie wypowiedziałem. I przy nim pozostanę. Pytałaś krufka ile mam lat? Wszyscy wiedzą że 27.

Napisany przez: Nimbuska2000 17.06.2004 08:18

Czy mi się wydaje czy ja tu pisałam po Hipotamusie? wink.gif dzisiaj jest najcudowniejszy dzien mojego życia!!Stalam się kandydatem na MAGA!!!! Dziękuje wszystkim i chce powiedzieć,że główni ludzie z WB TO D*****!!!!
I tyle smile.gif

Napisany przez: Vilanda 17.06.2004 09:14

Jestes chyba jedyną osoba na forum która się cieszy z tego powodu na tyle, żeby nas o tym informować... Ale gratuluje.

Napisany przez: Nimbuska2000 17.06.2004 10:46

Nie jestem jedyna która sie tak cieszy laugh.gif Ale DZiĘKI

Napisany przez: Jupka 13.07.2004 16:07

Dla Warner Brows powinno być komplementem że używają tych postaci na przedstawienie na cele charytatywne. Przecież ludzie wiedzą że Harry Potter jest sławny i że na nim się najwięcej w ostatnich latach zarabia. I jeżeli się zobaczy przedstawienie zawierające wątek HP, to niektórzy ludzie mogą zaciekawić się Harrym i pójść np. na film HP lub kupić sobie książkę o losach małego bohatera biggrin.gif
czarodziej.gif

Napisany przez: mayi 16.07.2004 16:36

Wytworni wisi czy ktos kupi ksiazke bo to w koncu nie oni ja produkuja i ze sprzedarzy ksiazki nie maja ani jednego dolara zato maja duzo dolarow z praw do HP za ktore zaplacili duzo kasy i teraz musza sobie poniesione koszty odbic i jeszcze zarobic wiec nie dziwie sie ze sie niezgodzili.

Napisany przez: Nimbuska2000 26.07.2004 17:28

Durnie z nich i kropka.(A przynajmiej z niektórych smile.gif )

Napisany przez: Ludwisarz 26.07.2004 20:10

W dzisiejszych czasach musimy uszanowac prawa autorskie, licencje itd. - gdyby pozwalali na to przedstawienie to i inni by chcieli zarobic na Harrym w inny sposob.

Zakladajac oczywiscie, ze taka sytuacja miala miejsce, film.onet.pl nie jest dla mnie wiarygodnym zrodlem, przeto kazdy moze napisac sobie ze Warner Bros jest be i ma w dupie wszytskich, jest firma chcaca zarobic jak najwiecej szmalu na wszystkim co popadnie.

cute. so cute.

Powered by Invision Power Board (Trial)(http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)