Drukowana wersja tematu

Kliknij tu, aby zobaczyć temat w orginalnym formacie

Magiczne Forum _ Harry Potter _ The Marauders - Fanklub Huncwotów

Napisany przez: Goomisia 07.07.2005 16:11

Witam Was, drogie koleżanki i drodzy koledzy. Z największą przyjemnością pragnę powitać Was na tym, jakże niezwykłym temacie - THE MARAUDERS - FANKLUB HUNCWOTÓW.

Jest on poświęcony czterem niezwykłym przyjaciołom - GLIZDOGON, LUNATYK, ŁAPA, ROGACZ. Mimo, iż w serii książek o Harrym Potterze nie ma wiele informacji o losach tych psotników, zdążyliśmy się z nimi zaprzyjaźnić, zainteresować się ich losami, pokochać ich. Choć nie wiemy, jak się poznali, co ich połączyło, to wiemy, że byli przykładem idealnej przyjaźni na całe życie...

Niniejszym w imieniu zarządu oraz fanów Huncwotów pragnę ogłosić, iż w dniu 7 lipca 2005 roku rusza THE MARAUDERS - FANKLUB HUNCWOTÓW , i powitać wszystkich w jego gościnnych progach.

Początki nie były łatwe... Najpierw powstały fankluby poszczególnych Huncwotów. Między tymi klubami panowała przyjazna atmosfera. Jednak pojawił się pomysł połączenia klubów. Po kilkudniowych dyskusjach, ustaleniach, przygotowaniach w końcu udało nam się wszystkich połączyć pod jedną nazwą.

Serdecznie witam i życzę miłej zabawy. Temat jest otwarty dla każdego klubowicza. Każdy z Was może rozpocząć dyskusję na dowolny temat związany z Huncwotami oraz każdy może się podzielić swoimi przemyśleniami. Osobiście wnoszę o zachowanie kultury i przyjaznej atmosfery. Aby nasza współpraca dobrze się układała, nasza droga Kkate ustaliła zatwierdzony przez zarząd regulamin:


REGULAMIN FANKLUBU HUNCWOTÓW "THE MARAUDERS"



I. Zasady przystąpienia.

a) Każdy, kto chciałby zostać członkiem klubu, powinien:

- być potteromaniakiem, który przeczytał wszystkie dotychczasowe 5 tomów i ma zamiar przeczytać kolejne - ale to chyba oczywiste,

- być fanem Huncwotów - a więc Lunatyka, Łapy, Rogacza i Glizdogona - jednego można oczywiście lubić bardziej, jednego mniej... ale ogółem szanujemy paczkę jako całość.

- mieć chociaż odrobinkę czasu na zajmowanie się klubem. Chociaż raz na jakiś czas wypada napisać psota w temacie fanklubu.

- może być członkiem innych fanklubów, ale nie może działać na szkode THE MARAUDERS.
- szanować innych forumowiczów, nie tylko członków klubu.

b ) Jeśli chcielibyście zapisać się do klubu, wyślijcie PM lub w inny sposób zgłoście się do
http://www.magiczne.pl/index.php?showuser=2683, lub, w przypadku jej nieobecności, do kogokolwiek z zarządu.

Zgłoszenia przyjmujemy TYLKO W TEN SPOSÓB. Jeśli napiszecie post o treści "chcę się zapisać", będzie on po prostu zignorowany. Nie chcemy bałaganu.

c) Po otrzymaniu twierdzącej odpowiedzi, zostajecie umieszczeni na liście członków
Wtedy umieszczacie w swoim podpisie notkę o treści:

Przewodnicząca/Wiceprzewodnicząca/Inna funkcja/Członek(członkini) The Marauders - fanklubu Huncwotów

Kolor i format napisu dowolny. Liczy się treść.

Można również umieścić w podpisie jedną ze specjalnych klubowych grafik autorstwa kkate:

user posted image

Sposób wstawiania (skopiuj i wklej):

CODE
[IMG]http://www.kkate.anba.foxnet.pl/prywatne/the_marauders/avatar_logo1.gif[/IMG]


user posted image

Sposób wstawiania:
CODE
[IMG]http://www.kkate.anba.foxnet.pl/prywatne/the_marauders/baner1.jpg[/IMG]


d) Na początku jesteście tylko zwyczajnymi "członkami fanklubu". Możecie mieć jednak pomysł na jakąś oryginalną funkcję, po prostu to zgłoście.


II. Zasady działania.

a) wszelkie dyskusje, ogłoszenia, rozmowy itp. związane z fanklubem będą miały miejsce w tym temacie.

b) rozmawiamy tutaj o postaciach Huncwotów, tj. Remusa Lupina, Jamesa Pottera, Syriusza Blacka i Petera Pettigrew. Rozwiązujemy różne zagadnienia, zastanawiamy się nad różnymi sprawami... przewidujemy, co się stać może, co się stać mogło...

c) jeśli masz pomysł na nowy temat do rozmowy - nie zastanawiaj się, pisz!

d) w temacie reklamujemy też fan ficki naszego lub czyjegoś autorstwa o Huncwotach lub jednym z nich,

e) podajemy linki do ciekawych stron o interesującej nas tematyce, również z fan artami, avatarami itd.

f) wszelkie zmiany, nowości w fanklubie również będą tu publikowane.


III. Zarząd i członkowie.


W skład zarządu wchodzą:


Goomisia (Syriuszomaniaczka)
kkate (Remusomaniaczka)
Joan P. (Peteromaniaczka)
Avalanche (Fanka Główna? tongue.gif tongue.gif tongue.gif)
Tenebris69 (sekretarka)

Każdy członek fanklubu jest zobowiązany do jego przestrzegania. Dla tych którzy będą działać na szkodę naszej grupie dyskusyjnej, będą przewidziane odpowiednie kary!

Nasz fanklub został zaszczycony posiadaniem wspaniałego godła autorstwa Tenebris:

user posted image

!! ma kobieta talent!!!

Poza tym za nasz przyjazny tekst rozpoznawczy uznajemy chyba najpopularniejszy cytat z III tomu HP –

„Uroczyście przysięgam, że knuję coś niedobrego!”

Od siebie pragnę tylko dodać:
Dziękuję za dotychczasową współpracę członkom zarządu . gratuluje pomysłu otwarcia tematu i życzę milej zabawy.. a teraz oddaję głos wam drodzy potteromaniacy oraz zarządowi.

Napisany przez: kkate 07.07.2005 16:21

Co ja mogę powiedzieć....

Dzień dobry biggrin.gif

Witam wszystkich w fanklubie, który powstał z połączenia The Full Moon oraz Black is Black. Uznałam, że nie ma sensu robienia dwóch fanklubów dwóch Huncwotów, skoro stanowili oni jedną paczkę...

No więc zrobiliśmy jeden. I myślę że tak jest w porządku.

Nawet mi się dostała tam fucha tongue.gif

Napisany przez: Tenebris69 07.07.2005 16:26

LISTA CZŁONKÓW KLUBU THE MARAUDERS
Uzupełniana na bieżąco.

1. Ania*
2. Avadakedaver
3. Avalanche
4. emoticonka
5. corka_ciemnosci
6. dominisia888
7. Dorcas Ann Potter
8. Eowina
9. Eris
10. GMichal
11. Goomisia
12. grlouiee
13. HUNCWOTKA
14. Joanna Legister
15. Joan
16. Joan P.
17. Katarn90
18. kkate
19. Lukpo
20. Luna Lovegood
21. Magya
22. mastablasta
23. Moonchild
24. NeMhAiN
25. potterman
26. Różyczka
27. sabriel
28. Tenebris69
29. Włóczęga
30. Xel

Zgłoszenia proszę wysyłać do mnie na PM!
_______________________________________________________

OGŁOSZENIE 1
Pozwoliłam sobie również założyć http://www.polchat.pl/chat/?room=THE+MARAUDERS. Czy bedą odbywały się jakieś spotkania - zobaczymy. Własny czat jednak już mamy. biggrin.gif
_______________________________________________________

OGŁOSZENIE 2
Uwaga: KONKURS!

Po konsultacji z resztą zarządu otrzymałam zgodę na przeprowadzenie "Huncwockiego Konkursu Literackiego".

Oto REGULAMIN:

1. Uczestnik musi być członkiem klubu THE MARUDERS.
2. Uczestnik musi oddać tekst w terminie.
3. Uczestnik powinien znaleźć sobie betę - opowiadania z dużą ilością błedów traca nieco na wartości.
4. Opowiadanie ma liczyć najmniej jedną stronę Worda (czcionka Times New Roman 12) a najwięcej pięć stron.
5. Tematyka opowiadania muszą być Huncwoci lub wybiórczo: jeden z nich, dwóch, trzech...
6. Teksty nie mogą być wcześniej publikowane!
7. Osoby z zarządu moga brać udział w konkursie. Głosowanie będzie jawne, więc nikt nie może zagłosować na swoje opowiadanie.
8. Głosy należy wysyłać do sekretarki TM - Tenebris69. W temacie wiadomości wpisać: "Huncwocki Konkurs Literacki".
9. Opowiadania nadsyłamy na adres tenebris69@o2.pl w Notatniku!

Nagrody: dyplomy dla pierwszych trzech miejsc oraz małe banerki do umieszczenia przy opowiadanich np. przy późniejszym publikowaniu na innych forach.

Termin nadsyłania prac: 18 października

_______________________________________________________

OGŁOSZENIE 3

W niedzielę (25 września 2005) odbędzie się pierwsze "czatowe" spotkanie klubu The Marauders o 19:00. Obecność nie jest obowiązkowa acz mile widziana.

Napisany przez: Agnessa 07.07.2005 17:33

QUOTE(Goomisia @ 07.07.2005 17:11)
- nie być jednocześnie członkiem fanklubu Severusa Snape’a, czyli The Snapers.
http://kawalerka.nie-spamuj.eu

apatia czy uprzedzenie?A może jasna zasada?

Napisany przez: Tenebris69 07.07.2005 17:52

Agnesso, wynika to bardziej z tego, że zarząd TS nie zezwala na przynależność do innych klubów swoim członkom.

Napisany przez: Agnessa 07.07.2005 19:20

QUOTE(Goomisia @ 07.05.2005 21:33)
Ale ten pies był bardziej ludzki niz ten tłusty Snape!!! I to oznacza WOJNE !!!! kto jest w tym klubie nie moze byc w klubie Syrusza!!!
*




I kto tu pierwszy nie zezwolił,hm? Ja może przypomnę jak Syriusz sie odnosił gdy temat o TS powstał..albo nie,bo szkoda czasu.W każdym razie bardzo nieprzyjaźnie...

Napisany przez: Tenebris69 07.07.2005 19:29

Ech, w fanklubie Sriusza się nie udzielałam gdyż pozostawałam wierna TFM, który był zawsze otwarty dla wszystkim, niezależnie od tego czy należą do innych klubów czy nie...
Wiem jednak na 100%, że TS nie wyraża zgody na bycie w wielu klubach, bo sama chciałam do nich należeć. sad.gif
Niewątpliwie bardzo sobie cenię również postać Severusa, ale Remus Lupin był pierwszy i postapiłabym nie fair zdradzając go z Sevem. wink.gif

Napisany przez: kkate 07.07.2005 19:46

Ależ Agnesso - nie chodzi tu o żadną apatię co do was. Ja osobiście do Severusa Snape'a i do was nic nie mam smile.gif

Wydaje mi się jednak, że skoro ktoś już jest w Snapersach, to nie wiem, czy dobrze byłoby, gdyby należał jednocześnie do tego fanklubu. Po prostu zasada, która u was, z tego co napisała Tenebris, także obowiązuje.
No chyba że teraz wy nie mielibyście nic przeciwko członkostwa kogoś innego jednocześnie w dwóch klubach.

I ja naprawdę nie chciałabym tu żadnych obraźliwych słów, nieprzyjemnych kłótni, dyskusji i wyzwisk. Bądźcie ludźmi!

Napisany przez: Agnessa 07.07.2005 20:40

No wiesz..są jeszcze elfy,wilkołaki,wampiry itp. ;p Ale na poważnie.... zgadzam sie,ino subtelnie przypominam,jak wyglądała pierwsza strona tematu TS,kkate zachęcam do obejrzenia jak odnosił sie Syriusz.

Napisany przez: Goomisia 07.07.2005 21:37

Agnessa– dobrze zauważyłaś – to Syriusz się tak odnosił. Fakt może i ja byłam ostra ale ja już was przeprosiłam i jak na razie nie powoduje kłótni. Skoro to Black tak się zachowywał to może łaskawie zwróćcie uwagę ze jak narazie Syriusz nie udziela się w klubie, nie jest to jego klub i nic nas z nim nie łączy prócz tego ze TMFH powstał z połączenia m.in. jego klubu. Proszę przestań wyciągać stare brudy które dotyczą BIB. Teraz jest TMFH i zacznijmy od nowa. Wy tez możecie się wypowiadać na nasze tematy ale prosimy o kulturę i zażegnanie starego sporu.

Napisany przez: HUNCWOTKA 07.07.2005 21:48

oooo,bardzo cieszę sie ze fanklub ruszyłtongue.gif
Ale co sie stało że nie ma Jamesomaniaczki/maniaka??
Jezeli stołek jest wolny to proszę o posadę czarodziej.gif

Napisany przez: Puszczyk 07.07.2005 22:00

Ehh... widzę że się poprzekształcało wszystko. Byłem w TFM, ale sie mało udzielałem, może lepiej jak nie będę wam psuł zabawy ... po za tym

QUOTE
"Nie lubie tłumów(...)"


Ajajaj... Forum się dzieli... dzieli...

Napisany przez: Joan P. 08.07.2005 09:17

Nom... Jak zwykle modnie spóźniona...

Spóźniłam się wprawdzie na otwarcie, ale chyba nie będzie w złym tonie, jeśli od siebie powitam wszystkich chętnych na człoków fanklubu Huncwotów. I przypominam - zgłaszać się do Tenebris.

Napisany przez: Tenebris69 08.07.2005 11:31

HUNCWOTKO, pamiętaj, że aby należeć do klubu trzeba wysłać do mnie PM-a. Innych sposobów nie akceptujemy, bo powstaje straszny bałagan.
Na razie (oprócz zarządu) dostałam jedno zgłoszenie od Luny.

Trzeba z czymś ruszyć, nie?
Proponuję, żeby kiedy będziemy mieć dostateczną liczbę członków rozpocząć stałe spotkania na czacie. Sprawozdania z takich spotkań mogą być ciekawym tekstem do wspominania naszej działalności.

Żeby zacząć robić cokolwiek myślę, że potrzebujemy przynajmniej 10 członków.
Czekam na zgłoszenia!

Puszczyku, w TFM było sporo osób, ale udzielały się często te same. Nikt jednak za to z klubu nikogo nie wyrzucał. Wiadomo - czasem się zapomni, czasem się nie ma czasu, a jeszcze innym razem najzwyczajniej w świecie się nie chce. TM jest klubem bez specjalnych rygorów i jeśli jesteś zainteresowany chociaż nikłym udziałem to zapraszamy!
Ach, i pamiętaj, ze nadal figurujesz na liście osób piszących Zbiorówkę!

Co do podziału forum... czy ja wiem? To są tylko fancluby. Chociaż ja nadal walczyłabym o mozliwość należenia do wielu klubów. W końcu będziemy tu dyskutować o Huncwotach, ale z nimi wiąże się wiele spraw związanych np. z Severusem. To działa tez w odwrotną stronę.
Kluby klubami, a przecież MF jedt duże i pojemne. wink.gif Temetów tu mnóstwo i na pewno w jakimś temacie o Dorcas Meadowes nikt nie będzie nikomu miał za złe, ze należy do innego klubu. biggrin.gif

Napisany przez: Goomisia 08.07.2005 11:54

Jej kuś ludziska – każdy może na tym temacie się wypowiadać także z innych klubów ale plissss – kultura musi być.

Mi raczej czat pasuje. Ale i na forum gadajmy bo inaczej temacik padnie. A poza tym to przydało by się rozpocząć jakoś dyskusje...może...

Harry i Ron poznali się w pociągu. Jak myślicie jak poznał się Lunatyk, Łapa, Rogacz i Glozdogon?? smile.gif Może jakieś pomysły.. jak myślicie, czy w szkole, a może znali się już wcześniej... W książce nie ma nic na ten temat (chyba). Może coś się w 6 tomie wyjaśni dry.gif

Napisany przez: Klaud ze Slytha 08.07.2005 12:39

Cóż, ludzie zazwyczaj poznają się w pociągach, z tego co zdążyłam zauważyć, przynajmniej tak jest w książkach p. Rowling. Myślę, że Lunatyk, Łapa i Rogacz poznali się właśnie wtedy, gdy jechali do Hogwartu po raz pierwszy. Glizdogon trafił do Gryffindoru, a co z tym idzie, na logikę powinien być w tym samym dormitorium co Remus, James i Syriusz. Peter wygląda mi na takiego, co w młodości poszukiwał akceptacji i chciał być obok silnych psychicznie ludzi, także z różnymi zdolnościami (np. Rogacz grał bardzo dobrze w quidditcha, co na pewno Glizdogon zauważył na treningach i chciał naśladować Jamesa, a przynajmniej zdobyć jego przyjaźń, by inni uczniowie podziwiali go też mówiąc: "O, to ten, który jest przyjacielem Jamesa Pottera, wiesz, tego, co tak świetnie gra w quidditcha").
W każdym razie Pettigrew jakoś "wkręcił się" w towarzystwo Lupina, Pottera i Blacka. Może wyratował ich kiedyś od szlabanu? Może uczynił coś innego? Kto wie, kto wie.

Napisany przez: Tenebris69 08.07.2005 12:40

Myslałam, ze jednak z pytaniamy zaczekamy jeszcze jakiś czas aż się ludzie zbiorą, no ale dobrze...

Jak się poznali?
biggrin.gif
Ja na ten temat mam swoja wizję, chociaż nawet nie wiem skąd ona mi się wzięła i dlaczego akurat tak, a nie inaczej.
Po pierwsze: myślę, że James na początku nie lubił Syriusza. Z wzajemnością. Bądź co bądź Syriusz pochodził z domu gdzie popierano czarną magię i watpię by James tak od razu zapałał do niego miłością (braterską!).
Po drugie: Remus. On zapewne na początku nawet nie marzył o tym, ze będzie go czekała taka przyjaźń. Przed szkołą zapewne nie miał przyjaciół. Wiecie... wilkołak. Podejrzewam, że był zbyt zamknięty w sobie i dopiero potem James z Syriuszem go "rozpracowali".
Po trzecie: z Peterem sprawa mogłaby nieco mniej skomplikowana. Może on po prostu tak bardzo chciał być ich przyjacielem, że nie mieli większego wyboru, aż w koncu go zaakceptowali? Tak było w przypadku Hermiony.

Ogólnie sadzę, ze wytłumaczenie spotkali się w pociągu, w jedym przedziale i zostali przyjaciółmi po grób jest zbyt banalne.

Napisany przez: Klaud ze Slytha 08.07.2005 12:48

Niekoniecznie od razu zostali przyjaciółmi. Szczerze wątpię, by tak było. W pociągu poznali się, wymienili imiona, pogadali i przez kilka następnych miesięcy dowiadywali się coraz więcej o sobie.
Pewnie połączyło ich jakieś wspólne, ważne przeżycie (również odwołam się tu do przyjaźni Harry'ego, Rona i Hermiony i przygody z trollem).
Oczywiście, James mógł mieć jakieś uprzedzenia do Syriusza z tego powodu, że ten drugi pochodził z rodu, w którym duże znaczenie miała czarna magia, ale po kilku miesiącach przekonał się, że to nie ma sensu, bo Black jednak nie jest czarodziejem, który w przyszłości zostanie nekromantą, czy innym niedobrym, diabelskim, negatywnym (itd...) gadem, a wręcz odwrotnie.

Napisany przez: Tenebris69 08.07.2005 13:06

No własnie.
I wiecie tak sobie pomyślałam, że szkoda, że Huncwoci nie dali szansy Snape'owi.
Może gdyby inni nie uważali go tylko za jkiegoś obślizgłego Ślizgona i fanatyka czarnej magii, Sev zostałby zupelnie komś innym... Nie wstąpiłby w szeregi śmierciożerców, może miałby normalną rodzinę, zonę, dzieci... przyjaciół?
To przecież głównie Huncwoci byli jego szkolnymi zmorami. Zawsze lepsi, Gryfoni - pupilki nauczycieli...

Wiem, ze to trochę nie ma związku z pytaniem, ale musiałam to napisać.

Napisany przez: Agnessa 08.07.2005 13:23

QUOTE(Tenebris69 @ 08.07.2005 14:06)
  miałby normalną rodzinę, zonę, dzieci... przyjaciół?

*parska niepohamowanym śmiechem* Sev jako mąż? Hmm...nie,nie...on raczej jest typem samotnika,może nie przepadał za dziecinną(bez obrazy,być moze Sev szybciej dorastał) paczką Huncwotów? Każdy ma swój charakter. Co do samej ich paczki.. Myślę,że zwyczajnie stali sie przyjaciółmi,tak po bliższym poznaniu się,a drobne sprzeczki pewnie zdarzały się. Może na początku Syriusza troche sie bano lub mialo się do niego uprzedzenie,skoro miał TAKĄ rodzinkę. Lupin był tolerancyjny,Glizdogon działał na dwa fronty nieco później,a James był zapewne świetnym przyjacielem,ale lubił czasem pograć komuś na nerwach.

Napisany przez: Joan P. 08.07.2005 13:26

Jakby się nad tym zastanowić, Tenebris - masz rację. Nieładnie, panowie, osądzać tak kogoś z widzenia...

Huncwoci - pupilki nauczycieli? Hehehe... Z tego, co wiem, byli raczej straszliwą zmorą Hogwartu, gorszą nawet od Irytka, a to niekażdemu się udaje. Chociaż taki Remus pupilkiem mógł być. W końcu taki spokojny i opanowany... Nawet prefektem został (ciekawe, jak zareagowali na to pozostali).

QUOTE
James był zapewne świetnym przyjacielem,ale lubił czasem pograć komuś na nerwach.


Dobrze ujęte. Ale właściwym słowem byłoby ''często''

Napisany przez: Tenebris69 08.07.2005 13:28

Chodziło mi, ze Gryfoni ogólnie byli pupilkami. biggrin.gif

Napisany przez: Joan P. 08.07.2005 13:31

Ach. Chyba, że też wtedy był jakis stronniczy nauczyciel eliksirów.

Napisany przez: Klaud ze Slytha 08.07.2005 13:35

QUOTE
Może gdyby inni nie uważali go tylko za jkiegoś obślizgłego Ślizgona i fanatyka czarnej magii, Sev zostałby zupelnie komś innym... Nie wstąpiłby w szeregi śmierciożerców, może miałby normalną rodzinę, zonę, dzieci... przyjaciół?
To przecież głównie Huncwoci byli jego szkolnymi zmorami. Zawsze lepsi, Gryfoni - pupilki nauczycieli...


Tenebris - no, ale niestety dla Severusa tak się nie stało i jest jaki jest. Ale przecież za to go tysiące snaperek i snaperzy uwielbiają ;)

A dziecinnymi to Huncwotów też bym nie nazwała. Przynajmniej nie do końca. Znam ludzi, którzy mają po dwadzieścia lat, a zachowują się czasem, jakby mieli trzy (przykład - mój drugi brat). Dziecinni? Nie. Jeśli sytuacja wymaga powagi, to umieją się wtedy zachować. Po prostu lubią się powygłupiać.
Huncwoci też umieli. Przecież pomagali Remusowi, zaakceptowali go, dla niego stali się animagami.
Co do wiązania się z paczką Huncwotów:
Severus należy do ludzi poważnych i po prostu chyba mu nie odpowiadało to, że Huncwoci robią jakieś głupie żarty i uznał, że to nie towarzystwo dla niego. Wolał się związać ze swoimi Ślizgonami, choć pewnie i do nich podchodził nieufnie (taki już był, typ samotnika). W sumie jakoś mu się nie dziwię. Gdy jest się z jakimiś osobami w jednym domu, to jakoś raźniej, wydaje się też, że lepiej się go zna, choć czasami tak nie jest. Poza tym dziwnie by wyglądało, gdyby Ślizgon przyjaźnił się z Gryfonami, po prostu między członkami obu domów są uprzedzenia i trwają ciągle wojny. Czytałam nawet kiedyś Fan Fiction o Severusie jako przyjacielu Huncwotów. Nawet dobrze napisany, ale pomysł wydał mi się absurdalny. Nie wiem, może zbyt wiele razy czytałam kanoniczną serię HP i nie mogłam zaakceptować, mając na uwadze stosunki Seva z Huncwotami.

Napisany przez: kkate 08.07.2005 14:39

Na razie nam całkiem fajnie idzie tongue.gif

Co do poznania się Huncwotów - najpewniej w pociągu, a jak nie, to po przydzieleniu do Gryffindoru. Skoro byli razem w jednym dormitorium, na lekcjach itd., automatycznie cały czas lepiej się poznawali. Może rzeczywiście na początku James nie miał zaufania do Syriusza z racji jego pochodzenia, ale potem przekonał się, że on jest inny, no i że jest świetnym kumplem wink.gif

Myślę, że to własnie ta dwójka stanowiła trzon paczki. Remus i Peter dołączyli chyba później. Lunatyk na pewno był nieśmiały i nieufni, no ale oni i tak się z nim zaprzyjaźnili (może początkowo chodziło im o pomoc w pracach domowych tongue.gif), a gdy dowiedzieli się o jego wilkolactwie, nie opuścili go.

Jesli chodzi o Petera... pewnie łaził za nimi krok w krok, bo mu imponowali... i tak długo łaził, aż zaprzyjaźnili się i z nim ^^

Severusa mi czasem szkoda. Wiadomo, ze przyjaźń pomiędzy Gryffindorem a Slytherinem jest prawie niemożliwa, bo od razu są uprzedzenia itd. Huncwoci też bywali wredni... ale taka ich natura :] Widocznie musieli kogoś nienawidzić i się na nim wyżywać.

Napisany przez: Joan P. 08.07.2005 14:46

QUOTE
Jesli chodzi o Petera... pewnie łaził za nimi krok w krok, bo mu imponowali... i tak długo łaził, aż zaprzyjaźnili się i z nim ^^


Rozwaliłaś mnie tym stwierdzeniem. Ale przyzanć trzeba, żę masz rację. Peter do takiego rodzaju ludzi niestety należał.
Ciekawe, jak długo łaził...

Napisany przez: Tenebris69 08.07.2005 14:58

biggrin.gif
Przyajźń gryfońsko-ślizgonska? Heh, to chyba lekka przesada. Stereotypy tak bardzo podzieliły oba domy, że chyba nie byłoby to możliwe. Chodzi mi o taką naprawdę prawdziwą przyjaźń.

A co sądzicie o tym, żeby podyskutować o każdym z Huncwotów z osobna?
Zacznijmy od Jamesa.

Jaki wg. was był Rogaś?
W stosunku do przyjaciół, dziewczyn, kolegów... Kiedy to "zmądrzał", jak to określił Syriusz w V tomie, i co mogło być tego powodem. Jak wyglądał jego związek z Lily?

Napisany przez: Goomisia 08.07.2005 15:18

Na samym początku Lili nie lubiła Pottera. Dopiero potem jak się zmienił w starszej klasie to miedzy nimi zaiskrzyło. Pewnie był gościem z poczuciem humoru. W filmie mi się Potter nie podoba. sad.gif Aktor go grający jest za poważny z wyglądy i za stary. blink.gif No ale wracając do tematu to podejrzewam ze po prostu zmienił się w odpowiedzialnego człowieka. Jeżeli na początku Lili nie lubiła Huncwotów wiec żeby zyskali jej przyjaźń musieli się zmienić lub czymś sobie zasłużyć. Może właśnie tym że przestali męczyć Severusa? I jakby nie patrzeć nie tylko Potter stał się bliski Lili ale cała 4.

Wobec przyjaciół oddany, kobiet – jej nie wiem, ale żonę kochał ponad wszystko. Pewnie jako ojciec byłby świetny. Skoro oddal życie za żonę i syna to pewnie nie pozwoliłby stać się Harry'emu złym magiem, pomagał by mu i nauczał go wszystkiego co umie.. jako kumpel – pewnie umiał sprawić by impreza się udała. Potrafił szaleć i zabawić się, był jednak także stanowczy i poważny kiedy trzeba było – to taki Harry Potter tylko troszkę większy wink.gif

Napisany przez: Tenebris69 08.07.2005 15:44

Hm, ja miałam Jamesa zawsze za lekkoducha. Mogłabym znaleźć mnóstwo określeń pasujących mi do niego. Wymienię chociaż kilka:

- rozrywkowy
- przystojny
- zabawny
- nieco wkurzający
- zawsze chcący być we wszystkim najlepszym
- impulsywny
- wierny przyjaciołom

Pewnie w przyjaźni wyznawał (podobnie jak pozostała trójka) dewizę: jeden za wszystkich, wszyscy za jednego. Najwyraźniej tę cechę odziedziczył po nim Harry. smile.gif
Huncwoci stanowili zgraną paczkę, aczkolwiek wydaje mi się, że właśnie dlatego nie byli tak bardzo zżyci z innymi kolegami. Niektórzy ich lubili, innych denerwowali... James znalazł się w najgorszej sytuacji, bo nie dość, że był Huncwotem, to jeszcze znakomitym ścigającym, a niektórych taki nadmiar szczęścia u innych trochę wkurza.
Myślę, że James był właśnie takim "dzieckiem szczęścia". Nigdy niczego mu nie brakowało, miał kochającą rodzinę, zgraną paczkę, potem wspaniałą żonę...
No właśnie - Lily.
Wiemy, że go zcierpieć nie mogła. Potem może w końcu do Jamesa wreszcie dotarło, ze to co robi Snape'owi jest okropne i niludzkie, bo przecież to nie wina Snape'a, że urodził się w takiem rodzinie w jakiej się urodził, że wygląda tak jak wyglada, że trafił do Slytherinu i że ma charakter samotnika (Kurczę... Czy ja w kazdym poście musze go bronić? dry.gif ). W każdym razie Lily przebaczyła mu wszystko i... nie wiemy co dalej. Bo raczej watpię, ze od razu rzucili się sobie w ramiona. Temu zagadnieniu chyba poświęcimy kiedyś osobne pytanie. tongue.gif
W stosunku do innych dziewczyn mógł być nieco obojętny. Miał już przecież swoją sarenkę. ^^

Napisany przez: Luna Lovegood 08.07.2005 22:24

QUOTE(Joan P. @ 08.07.2005 14:46)
QUOTE
Jesli chodzi o Petera... pewnie łaził za nimi krok w krok, bo mu imponowali... i tak długo łaził, aż zaprzyjaźnili się i z nim ^^


Rozwaliłaś mnie tym stwierdzeniem. Ale przyzanć trzeba, żę masz rację. Peter do takiego rodzaju ludzi niestety należał.
Ciekawe, jak długo łaził...
*


Wiesz jeśli reszta miała dobre serce to tylko z jakieś 3 miesiące tongue.gif W sumie, jak taki rzep się przyczepi, to nie da się nic z tym zrobić. Więc albo zabić, ablo się zaprzyjaźnić tongue.gif


QUOTE(Tenebris69 @ 08.07.2005 14:58)
A co sądzicie o tym, żeby podyskutować o każdym z Huncwotów z osobna?
Zacznijmy od Jamesa.

Jaki wg. was był Rogaś?
W stosunku do przyjaciół, dziewczyn, kolegów... Kiedy to "zmądrzał", jak to określił Syriusz w V tomie, i co mogło być tego powodem. Jak wyglądał jego związek z Lily?
*


do przyjaciół - nie miał tajemnic, otwarty , pokazywał swoją prawdziwą "twarz"
do dziewczyn - wydaje mi się że udawał maczo (<---jak to się pisze ??tongue.gif)
do kolegów - myśle że normalny
zmądrzał w 7 klasie dlatego, że związał się z Lilką tongue.gif

Napisany przez: Tenebris69 09.07.2005 11:51

*oj*
*auć*

Nie chce się pisać, co? tongue.gif
Wydaje mi sie, że to wynika z tego, że połowa osób wyjechała i tak naprawdę, pełną parą wszystko ruszy we wrześniu. Wtedy to też rozpoczniemy stałe spotkania na czacie. Póki co mamy... eee... 6 członków. A co to jest przy 30 byłego TFM? biggrin.gif

Hm, postanowiłam wkleić trochę linków do opowiadań z Huncwotami w roli głównej.

Anulcia:
- http://s8.invisionfree.com/Forum_Wicca/index.php?showtopic=30 *głównie wątek James-Lily*
kkate, Morasia i Anulcia:
- http://s8.invisionfree.com/Forum_Wicca/index.php?showtopic=19 *wszystkich po trochu, choć główna postacią jest Remus*
Meridien:
- http://s8.invisionfree.com/Forum_Wicca/index.php?showtopic=53 *o Remusie, inni występują sporadycznie*
Skye:
- http://mirriel.dmkhosting.com/forum/viewtopic.php?t=710 *cała czwórka*
Inline:
http://pathfinder.eia.pl/hpforum/viewtopic.php?t=570&postdays=0&postorder=asc&highlight=choroba+w%B6ciek%B3ych+powide%B3&start=0 *zabawne opowiadanie, którego główną bohaterką jest Gryfonka mająca różne przygody z Huncwotami*
Kubiś
http://mirriel.dmkhosting.com/forum/viewtopic.php?t=1117 *wspomnienia Remusa dotyczące Syriusza*
Lucy Pym
http://forum.twoj.net/index.php?showtopic=8967 *interesująco zapowiadajace się opowiadanie o czasach kiedy Huncwoci skończyli szkołę i działali w Zakonie*

Ktoś coś dorzuci? :>

Napisany przez: kkate 09.07.2005 15:10

O jejku, Jedyną tam wrzuciłaś tongue.gif

Mi chwilowo nic się nie przypomina... może kiedyś. A na razie to mówię tylko do widzenia, bo wracam nie wcześniej niż 20 lipca. Postować, pisać, rozmawiać... powodzenia życzę, i pozdrawiam wink.gif

Napisany przez: Tenebris69 09.07.2005 18:19

Miło mi powiadomić, że TM powiększył się o dwóch członków. Powitajmy cieplutko mastablaste oraz Moonchild.
Wszystkich zachęcam do udzielania się (Rany, czy ja musze wszystkich popędzać? Mogłabym zostać nauczycielką. tongue.gif), także zarząd. wink.gif

Napisany przez: Klaud ze Slytha 09.07.2005 19:52

QUOTE
Jaki wg. was był Rogaś?
W stosunku do przyjaciół, dziewczyn, kolegów... Kiedy to "zmądrzał", jak to określił Syriusz w V tomie, i co mogło być tego powodem. Jak wyglądał jego związek z Lily?
*



James? Popisujący się (przed Lilką głównie) szczeniak, tak jakoś do siódmej klasy. Ale dobry przyjaciel w stosunku do swoich znajomych, zwłaszcza Huncwotów. Potem się zmienił, starał się bardziej dojrzale zaimponować Evans. Może mu się udało (wątpię, by Lily wyszła za niego wbrew swej woli). Może zrobił coś, co go wyróżniło i zmieniło nastawienie Evans o 180 stopni.
Przyjacielem był bardzo dobrym.
Ale pomimo tej zmiany zawsze pozostanie dla mnie człowiekiem, który znęcał się nad Severusem w latach szkolnych. Jakoś nie mogę mu tego zapomnieć. Ot, takie moje skrzywienie snaperskie.
Tak widzę Jamesa Pottera.

Napisany przez: Goomisia 09.07.2005 20:48

Jejkuś – zarząd od Syriusza już się odezwał, ale jeszcze raz to zrobię tongue.gif Czytając wasze posty uświadomiłam sobie że James musiał być także bardzo dobrym magiem. czarodziej.gif W końcu łamiąc prawo sam (z kolegami) opanował przemianę w zwierzę. Musiało to wymagać od niego wielkiej cierpliwości i talentu. Ciekawa jestem czy jako uczeń pomagał kolegom w pracach domowych, w opanowaniu zaklęć. Zapewne sam miał ogromny talent do magii – wszyscy tak w książkach twierdzą. Skoro opanował przemianę w Rogacza to pewnie i jemu udało by się wyczarować Patronusa. huh.gif
Zastanawiam się jakie podejście miał by do Severusa teraz, kiedy Severus działa na 2 fronty i pomaga (?) w walce z Voldim??? Syriusz się nie zmienił a on?? Może kiedy się ustatkował… to na tyle nabrał rozumu, ze byłby inny wobec Severusa. wink.gif

Napisany przez: Moonchild 09.07.2005 21:08

QUOTE
Jaki wg. was był Rogaś?


Mi się wydaje, że James na początku to był strasznie zadufany w sobie i arogancki względem wszystkich oprócz swoich przyjaciół. Starał się za wszelką cenę wszystkim imponować, ale przy tym był zabawny i towarzyski. No i oczywiście przystojny biggrin.gif Jedyne co mi się w nim nie podobało to jego stosunek do Snape'a. Musiał niezle zajść mu za skórę skoro Snape po tylu latach wyżywał się na Harrym za swoje krzywdy smile.gif Dopiero pod wpływem Lily zmienił się na lepsze. a czemu? No coż... miłość zmienia człowieka wink.gif

Napisany przez: anagda 09.07.2005 21:48

mała zmianka w klubie Snaperek. można należec do innych klubów. dlatego jeśli ktoś lubi i Snapea i np. Huncwotów, to zapraszamy serdecznie.

Napisany przez: mastablasta 09.07.2005 23:51

QUOTE(Tenebris69 @ 09.07.2005 19:19)
Miło mi powiadomić, że TM powiększył się o dwóch członków. Powitajmy cieplutko mastablaste oraz Moonchild.
Wszystkich zachęcam do udzielania się (Rany, czy ja musze wszystkich popędzać? Mogłabym zostać nauczycielką. tongue.gif), także zarząd. wink.gif
*



dzieki za milutkie powitanie... pierwszy moj post w tym temacie... jaki byl pan Potter w stosunku do:

przyjaciol >>> zawsze oddany, gotowy do pomocy....
dziewczyn >>> jak to ktos juz napisal "maczo" biggrin.gif, wspanialy cfaniak...
kolegow >>> spoko ziomek na kotrego mozna bylo zawsze liczyc...

dlaczego sie zmienil ?? z doswiadczenia wiem ze dla dziewczyny mozna wszystko... tongue.gif

Napisany przez: Tenebris69 10.07.2005 11:09

Och, jakie to romantyczne... tongue.gif

To teraz zabierzmy się za drugiego ze Świętej Czwórcy.
Jaki wg. was był Syriusz?
W stosunku do przyjaciół, kolegów, dziewczyn etc. ...

Napisany przez: Alexa666 10.07.2005 13:09

z tego co wiem, to Huncwoci w angielskiej wersji to "The Maruders" a nie "The Marauders", ale może się mylę

Napisany przez: Moonchild 10.07.2005 13:38

QUOTE
z tego co wiem, to Huncwoci w angielskiej wersji to "The Maruders" a nie "The Marauders", ale może się mylę

Jest The Marauders. Możesz sprawdzić w słowniczku na końcu 3 tomu smile.gif

Napisany przez: Alexa666 10.07.2005 16:49

a rzeczywiście
ale "The Maruders" ładniej wygląda niż "The Marauders"
sama nie wiem czemu

Napisany przez: Klaud ze Slytha 10.07.2005 23:34

„Tezaurus” też podaje nazwę „The Marauders”.

QUOTE
Mapa Huncwotów – [The Marauder’s Map].


Poza tym:

QUOTE
Et. ang. marauder - „maruder”, „rabuś”, „włóczęga”, „ciemny typ” pochodzi z fr. maraudeur (od generała z Wojny Trzydziestoletniej, księcia Mérode, którego oddziały słynęły z braku dyscypliny); użyte w przekładzie słowo „huncwot” pochodzi z niem. Hundsfott i oznacza „hultaja”, „niecnotę”, „urwisa”


To tak jako dodatek. Powyższe cytaty pochodzą z „Tezaurusa” oczywiście ^^

O czym to ja chciałam pisać? A, o Blacku. Otóż Black. Black, Black, Black... drugi w kolejności, jeśli chodzi o nie lubianych przeze mnie Huncwotów, ale nie o tym miałam gadać. Jaki był w stosunku do przyjaciół itd.? Był na pewno wierny, czego oznaką może być nawet to, że zmieniał się w psa (najlepszy przyjaciel człowieka). Myślę, że na początku trochę bał się tego, że nie zaakceptują go za to, jaką miał rodzinę. Co do dziewczyn? Raczej wątpię, by był zdolny związać się z jakąś na stałe. Jedną sprawą był charakter. Po prostu nie pasuje mi on na męża. Drugą to, że nie miał czasu, by kogoś sobie znaleźć. Oczywiście chodzi mi o jego pobyt w Azkabanie. Pewnie na brak propozycji chodzenia z jakimiś dziewczynami nie narzekał.
Nie lubił się nudzić, zawsze musiał mieć jakieś zajęcie.
Nienawidził czarnej magii. W wieku szesnastu lat opuścił swój dom przeprowadzając się do Jamesa. Musiał mu bardzo ufać. Ot, prawdziwa przyjaźń.
Potem chciał się zemścić na Pettigrew. Nie wiem, czy zamierzał go zabić za to, że ów Glizdogon zdradził, czy dlatego, że musiał przez niego spędzić tak długi czas w Azkabanie.


Napisany przez: Tenebris69 11.07.2005 10:12

No to teraz ja.

Syriusza wyobrażałam sobie zawsze jako zbyt pewnego siebie, trochę aroganckiego i mającego lekceważący stosunek do wszystkiego i wszystkich. Jednak w stosunku do przyjaciół zawsze był w porządku. Zapewne z Jamesem wiązała go nieco silniejsza przyjaźń niż z Peterem i Lunatykiem.
W stosunku do dziewczyn... No ja zawsze miałam tu odmienne poglądy od innych. Dla mnie w czasach szkolnych mógł uchodzić za przykład takiego Casanovy. Dziewczyny za nim szalały, a on co jakis czas wspaniałomyślnie się z którąś umawiał. Może w końcu jakaś zawróciła mu w głowie trochę na dłużej? Kto tam go wie!
Gdyby nie trafił do Azkabanu... Żona? Dom? Dzicie? Rodzina? Nie, chyba jeszcze nie wtedy. Chociaż, tak jak ktoś napisał w przypadku Jima, miłość zmienia ludzi! wink.gif
Do nauczycieli zwracał sie pewnie również zawsze z przymrużeniem oka (wyjątkiem była McGonagall, ale do niej po prostu NIE MOŻNA nie czuć respektu) i dlatego mało który go lubił. Syriusz zapewne się tym mało przejmował. Na pewno ni był orłem we wszytkich przedmiotach, ale kompletnym matołem też nie, więc nie miał się za bardzo czym martwić.
Co do kolegów... Lubił się popisywać. Typ trochę takiego "szpanera". Być może dlatego większość uważała go za Ja-Mogę-I-Chcę-Wszystko. Nikt mu jednak nie podskakiwał, bo narażac się jednemu z Huncwotów to zadrzeć z całą paczką.

Czytając moją wypowiedź, możecie odnieść wrażenie, że ja o Syriuszu też nie mam pochlebnego zdania, a ja mimo tego go... lubię. Jako postać wydaje mis ię bardzo ciekawa.

Napisany przez: Joan P. 11.07.2005 10:42

Och, Syriusz był bardzo ciekawą postacią. Powierzchowne byłoby stweirdzenie, że należał do typowych szkolnych gwiazd, popisujących się przed wszystkimi. No dobra, wiem, że tak często robił, ale przypatrzcie się mu dorosłemu, już po ucieczce z Azkabanu. Zmęczony życiem facet w średnim wieku. Co prawda, w piątej części faktycznie, był zdeczka lekkomyślny, ale w gruncie rzeczy dobrze wywiązywał sie z obowiązków ojca chrzestnego.

Napisany przez: Moonchild 11.07.2005 13:28

Jesli chodzi o Syriusza to moje zdanie na jego temat praktycznie pokrywa się z tym co napisała Tenebris69. Łapa zawsze wydawał mi się bardzo pewny siebie i w pewnym stopniu arogancki. Myślę że miał taki luzacki styl bycia, który nie wszystkim pasował, w szczególniości nauczycielom. Jeśli chodzi o dziewczyny to wydaje mi sie, że miał ich na pęczki jednak z żadną bliżej się nie związał. Prawdopodobnie jeszcze do tego nie dorósł. Jakoś nie wyobrażam go sobie w domu z żoną i gromadką dzieci. To nie ten typ smile.gif Dla przyjaciół zawsze był w porządku i można było na nim polegać w każdej sytuacji.

QUOTE
No dobra, wiem, że tak często robił, ale przypatrzcie się mu dorosłemu, już po ucieczce z Azkabanu. Zmęczony życiem facet w średnim wieku.
Joan P. a ty nie byłabyś zmęczona życiem gdybyś spędziła 13 lat w więzieniu?

Napisany przez: Goomisia 11.07.2005 17:06

Witam. smile.gif

Pragnę poinformować iż regulamin (w 1 poście wink.gif ) został zmieniony. Od dziś także i u nas dopuszcza się możliwość przynależenia do kilku klubów. biggrin.gif Jest to kolejny krok do zachowania przyjaźnie z TS i jedności forum, zapobiegamy podzieleniu się forum na wrogie kluby. czarodziej.gif

Napisany przez: mastablasta 11.07.2005 20:14

QUOTE(Tenebris69 @ 11.07.2005 11:12)
No to teraz ja.

Syriusza wyobrażałam sobie zawsze jako zbyt pewnego siebie, trochę aroganckiego i mającego lekceważący stosunek do wszystkiego i wszystkich. Jednak w stosunku do przyjaciół zawsze był w porządku. Zapewne z Jamesem wiązała go nieco silniejsza przyjaźń niż z Peterem i Lunatykiem.
W stosunku do dziewczyn... No ja zawsze miałam tu odmienne poglądy od innych. Dla mnie w czasach szkolnych mógł uchodzić za przykład takiego Casanovy. Dziewczyny za nim szalały, a on co jakis czas wspaniałomyślnie się z którąś umawiał. Może w końcu jakaś zawróciła mu w głowie trochę na dłużej? Kto tam go wie!
Gdyby nie trafił do Azkabanu... Żona? Dom? Dzicie? Rodzina? Nie, chyba jeszcze nie wtedy. Chociaż, tak jak ktoś napisał w przypadku Jima, miłość zmienia ludzi! wink.gif
Do nauczycieli zwracał sie pewnie również zawsze z przymrużeniem oka (wyjątkiem była McGonagall, ale do niej po prostu NIE MOŻNA nie czuć respektu) i dlatego mało który go lubił. Syriusz zapewne się tym mało przejmował. Na pewno ni był orłem we wszytkich przedmiotach, ale kompletnym matołem też nie, więc nie miał się za bardzo czym martwić.
Co do kolegów... Lubił się popisywać. Typ trochę takiego "szpanera". Być może dlatego większość uważała go za Ja-Mogę-I-Chcę-Wszystko. Nikt mu jednak nie podskakiwał, bo narażac się jednemu z Huncwotów to zadrzeć z całą paczką.
*




Nic dodac, nic ujac... wiem ze bardzo dlugi i tresciwy post ale po co mam powtarzac slowa Tenebris... mam nadzieje ze mnie nie zbijecie... blush.gif

Napisany przez: Joan P. 12.07.2005 12:50

QUOTE
Joan P. a ty nie byłabyś zmęczona życiem gdybyś spędziła 13 lat w więzieniu?

Doo jasnej ciasnej, byłabym, a właśnie o to mni chodzi. Czytaj uważniej.

Napisany przez: avalanche 12.07.2005 13:21

ciasnej jasnej do

ałoco?

Napisany przez: Alexa666 12.07.2005 14:48

dlaczego wszystnie nazwy fanklubów są anglojęzyczne?

Napisany przez: Joan P. 12.07.2005 14:53

Bo książka jest angielska?

Napisany przez: avalanche 12.07.2005 15:18

i ma polskie wydanie?


ale kurcze zabawa jest.


Napisany przez: Joan P. 12.07.2005 15:27

Czepiasz ię szczególów. Jak zwał, tak zwał, a to nie wpływa na jakość klubów.

Napisany przez: HUNCWOTKA 13.07.2005 12:54

anglojezyczne nazwy ladniej brzmią

mam dosyc głupie pytanie:co to jest PM??

Napisany przez: Klaud ze Slytha 13.07.2005 13:11

PM jest skrótem od Private Message, czyli PW, Prywatnej Wiadomości.

Napisany przez: Alexa666 13.07.2005 13:45

moim zdaniem "Huncwoci" brzmi lepiej niż "The Marauders"

poza tym polską nazwę też można wymyślić fajną trzeba tylko chcieć ==' a nazwę angielską każdy potrafi znaleźć

Napisany przez: Tenebris69 13.07.2005 13:51

Nazwa zostaje taka jaka jest. Kropka.
HUNCWOTKO, aby wysłać zgłoszenie musisz wysłać mi sówkę w postaci prywatnej wiadomości. Klikasz na taki kwadracik w kolumnie gdzie masz avatar.
Przywitajmy wśród nową członkinie TM - Eowinę!

EDIT.
Oraz Anię*. biggrin.gif

Napisany przez: Ania* 13.07.2005 19:45

Uff... nareszcie mogę logować się na magiczne! Witam witam ^^
Nazwa jest ok, "Huncwoci"? Za mało magiczne.

Napisany przez: Alexa666 13.07.2005 22:21

eee >_< niby czemu mniej magiczna?

Napisany przez: mastablasta 13.07.2005 23:08

QUOTE(Alexa666 @ 13.07.2005 23:21)
eee >_< niby czemu mniej magiczna?
*




bo uzywa sie jej na codzien... jest obdarta z calej tajemniczosci... a nazwy angielskie... nie sadze by ktos myslac o Lapie, Rogaczu, Lunatyku i Glizdogonie szukal w glowie angielskiej nazwy... sa dla niego po protu Huncwotami...

Napisany przez: Child 13.07.2005 23:25

to ja proponuję przejść na łacinę, staroislandzki, staroceltycki albo norweski - magia że ho'!

QUOTE
Czepiasz ię szczególów. Jak zwał, tak zwał, a to nie wpływa na jakość klubów.
samoobrona. ja bym do takiego nie chciał. o Lotniczym Pogotowiu Ratunkowym nie wspomnę :}

Napisany przez: Alexa666 14.07.2005 12:41

ja proponuję nazwy w języku z jakiegoś afrykańskiego narzecza

a mi się wydaje, że wy po prostu dajecie angielskie nazwy bo to tak "światowo" brzmi

Napisany przez: HUNCWOTKA 14.07.2005 14:04

Oj co sie tak na tę nazwę uwzieliscie?
Przeciez teraz to i tak nie ma znaczenia,bo glupio by bylo zmienic nazwę w czasie dzialania fanklubu.
Chociaż ta nazwa jest banalna to mi sie podoba.
A co do Syriusza to nie bede sie powtarzac bo większosc postrzega go tak samo Dodam że denerwuje mnie ,gdy w niektórych FF autor opisuje Syriusza jako umysłowego debila.Najczęsciej kiedy to Łapa mówi Snape'owi o narosli na wierzbie bijącej a pózniej Severusa ratuje James.Przecież Syriusz to bardzo inteligentny i zdolny czlowiek,a ta sytuacja wynikla z tego ze jeszcze nie potrafił odróznic dobra od zła:PTakie jest moje zdanie

Napisany przez: Alexa666 14.07.2005 14:10

Smarka to wy macie w nochach.

Napisany przez: HUNCWOTKA 14.07.2005 14:48

Och,sorka tongue.gif zapomnialam sie,zmienie na Severusa.Pasuje??

Napisany przez: Goomisia 14.07.2005 15:30

To pora żebym ja się wypowiedziała o Syriuszu. A wiec: ....poddaje się sad.gif ... Tenebris69 wypowiedziała się doskonale również i za mnie.
smile.gif
Syriusz to prawdziwy oryginał wśród postaci HP. Miał bardzo ciekawą historię swojego życia. Kto wie może nawet jego historia byłaby dobrym tematem na książkę??? Zastanawia mnie ile kosztował go pobyt w wiezieniu i dlaczego wcześniej z niego nie uciekł??? Skoro był niewinny... ale ważne że okazał się prawdziwym przyjacielem Potterów. Zadbał o Harry'ego na tyle, na ile jego sytuacja mu pozwalała. To tyle o nim z mojej strony bo Tenebis mi podkradła wypowiedź... mad.gif

Jeżeli już skończyliśmy temat Syriusza i anglojęzycznych nazw klubów...przemilczę ten ostatni. dry.gif ..to zajmijmy się.. kolejnym bohaterem..Rogaś był, Syriusz-też od fajkować to może teraz Lunatyk tongue.gif ??? No to co o nim sądzicie??? No dawajcie...

Napisany przez: avalanche 14.07.2005 15:55

został tylko Lunatyk i Peter. a co dalej? ;p każdego od nowa?

Napisany przez: Alexa666 14.07.2005 16:36

a pasuje. my waszych maraudersów nie obrażamy w ten sposób.

przemliczeć? przecież to taki ciekawy temat. ale jakoś nikt nie chce przyznać, że robi się to dla szpanu ;>

Napisany przez: Tenebris69 14.07.2005 17:59

HUNCWOTCE się wymsknęło. blush.gif

Tak, avalanche, będziemy ich przerabiać wszystkich. biggrin.gif

No więc Lunatyk.
*szaleńczy śmiech*
Moja ukochana postać.
Jeszcze jakiś rok temu prawie nie zwracałam na niego uwagi. Owszem - lubiłam go, ale na tym się kończyło. Przeczytałam jednak "Manewry" i lawina ruszyła, chociaz to opowiadanie jest niestety przez Merid zawieszone i od prawie 11 miesięcy nie było nic nowego. dry.gif
Ale zbaczam z tematu. mad.gif
Remusa zawsze miałam jako spokojnego i opanoanego chłopca. Po dłuższych przemyśleniach doszłam jednak do wniosku, że przesadzam, bo bądź co bądź został Huncwotem. W paczce był zapewne "tym od planowania". A on może i nawet chętnie na to przystawał, bo przynajmniej miał pewność, że jego przyjaciele nie wpakują się w jakąś naprawdę groźną kabałę?
Co do jego rodziny to zawsze wyobrażałam sobie, że żył sam z matką. Nie wiem skąd ten pomysł.
Jeśli chodzi o wilkołactwo... Na pewno długo nie mógł siebie zaakceptować i może nawet nigdy tego do końca nie zrobił. Gryzło go wciąż sumienie, że może zrobić komuś krzywdę i takie tam...
Teraz o sprawach miłosnych, czyli to co remusomaniaczki lubia najbardziej. wub.gif
Miał dziewczyne?
Narzeczoną?
Żonę? (Ok, bez przesady... tongue.gif )
Co najdziwniejsze częściej np. w opowiadaniach spotyka się, ze to on jest zakochany, a nie np. Syriusz...
Myślę, że jego główna wadą w kontaktach z dziewczynami było to, że był zbyt nieśmiały. Nie miał odwagi przyznać się przed samym sobą, że ktoś mu się podoba, a co dopiero przed przyjaciółmi! Powód? Znów to nieszczęsne wilkołactwo... Musicie jednak zgodzić się ze mną, że cięzko by było powiedzieć komuś kto ci się podoba: "Wiesz, strasznie cie lubię, ale... wspomniałem już, że jestem wilkołakiem?".
Ja jestem go w stanie zrozumieć.
Dobra, nic już więcej nie napiszę, bo znów mnie Goomisia objedzie, że nie ma co pisać po moich postach. wink.gif

Napisany przez: Moonchild 14.07.2005 18:06

cos się dalej wymyśli smile.gif

Jeśli chodzi o Lunatyka to zawsze miałam go za naspokojniejszego i najinteligentniejszego z całej czwórki. Wydaje mi się, że nie potrafił zaakceptować samego siebie jako wilkołaka. Jeśli chodzi o wybryki Huncwotów to on chyba był tym który musiał ich wszystkich wyciągać z kłopotów. Wiemy że był prefektem i wydaje mi się że starał się jak najlepiej wypełniać swoje obowiązki. Jednak nie reagował i nie umiał zapanowac nad głupimi wybrykami Syriusza i Jamesa, np. wtedy kiedy dręczyli Snape'a. Pewnie nie chciał okazać się "nielojalny" wobec swoich przyjaciół.
Jeśli chodzi o jego stosunek do dziewczyn to chyba był zbyt nieśmiały, żeby się z jakąś umówić. Poza tym może James i Syriusz troche przytłaczali go swoją przebojowością. To oni podrywali wszystkie dziewczyny.

Napisany przez: Goomisia 14.07.2005 19:01

Tenebris – jej ja cię objechałam blush.gif ...sory co złego to nie ja smile.gif ...to miał być żarcik biggrin.gif ......

Lunatyk...Wilkołaczek...ach... Zacznijmy. wink.gif

Wobec dziewczyn – zapewne umiał zachować się jak należy i chyba rzeczywiście, fakt że jest wilkołakiem ograniczał mu swobodę w poznawaniu ludzi. Może i jego koledzy zaakceptowali jego odmienność ale z dziewczynami może być inaczej... mogą uciec...w końcu usunąć sierść z sukienki jest czasem ciężko. tongue.gif ..Wobec przyjaciół był na pewno oddany i wierny. Pomagał Syriuszowi i Harry'emu. Jako nauczyciel był bardzo dobry. Lekcje chyba po raz pierwszy były bardzo ciekawe i energicznie prowadzone. Szkoda że już nie wróci do szkoły. Jako czarodziej – bardzo dobry. Musiał się dobrze uczyć skoro został prefektem i zawsze pilnował przyjaciół żeby nie przesadzili w żartach.

I tyle bo potem będzie, że ludzie nie chcą powtarzać słów innych... czarodziej.gif

Napisany przez: HUNCWOTKA 15.07.2005 11:06

Ja Lunatyka zawsze uważalam za "głowę" Huncwotów, najprawdopodobniej pomagał kolegom w organizowaniu kawałów.Wyszukiwał rózne zaklęcia i skladniki eliksirów, bo chyba tylko on znał takie miejsce jak biblioteka tongue.gif .Wyciągał przyjaciól z klopotów i zawsze dobrze radził.Co do osób postronnych,nie tylko dziewczyn był niesmiałym i cichym chłopakiem.Uchodził za grzecznego kujona,ale na pewno wiele osób czuło w jego towarzystwie respekt, w koncu to Huncwot:D

Napisany przez: Tenebris69 15.07.2005 11:13

Wiecie... tak sobie pomyślałam, że szkoda, że nie ma kkate. W końcu to ona jest Naczelną Remusomaniaczką. tongue.gif

Zauważyliście, że wszyscy maja bardzo zbliżone zdanie o Remusie? A tutaj się okazuje, że Lunatyk był podbijaczem serc, psotnikiem, a dobre oceny miał tylko dlatego, ze potrafił dobrze ściągać. I że tylko lubił stwarzać takie pozory, jak to HUNCWOTKA napisała, grzecznego kujona. biggrin.gif Hi, hi.

Napisany przez: avalanche 15.07.2005 14:52

remusoidy atakują biggrin.gif

Napisany przez: Alexa666 15.07.2005 15:50

Remus był zajebistszy nawet niż Syriusz i James razem wzięci. Wyluzowany ziom!

Napisany przez: avalanche 15.07.2005 17:04

a wcale że nieeee

Syriusz panem! Legia górą! ;p

koniec dzieci. już. sio.

Napisany przez: HUNCWOTKA 15.07.2005 23:23

no dobra, skończcie juz z tym kto jest "zajebistrzy":P, no ale ja osobiscie uważam ze naj jest Rogaś

Napisany przez: Avin 16.07.2005 22:19

Dobra... To ja wyskoczę tak nie w temacie. Jak chcę należeć do klubu, to mam napisać do Tenbris na PM-to już wiem. Tylko CO mam napisać? "Cześć, chciałabym się zapisać do klubu 'The Marauders', mogę?". I co, wszystko? Bo jakoś tak głupio brzmi. Mam nadzieję, że ktoś mi coś (p)odpowie.

Napisany przez: Moonchild 16.07.2005 22:28

Wystarczy. To tylko zapisywanie się do klubu. Nikt nie każe ci pisać elaboratu na ten temat..

Napisany przez: Eowina 17.07.2005 13:27

Napisz ze chcesz sie zapisac, pozdrów - i tyle wink.gif

A tak co do dyskusji chwile wczesniej-ja tam lubie wszystkich Huncwotów i nie bede sie licytowac kto jest fajniejszy dry.gif


pozdrowionka

Napisany przez: Goomisia 17.07.2005 13:42

My nie licytujemy w temacie "Jaki wg. was był X?W stosunku do przyjaciół, dziewczyn, kolegów.."kto fajniejszy, my poprostu wypowiadamy swoja opinie o kolejnych Huncwotach...

Napisany przez: Tenebris69 18.07.2005 14:37

Po pierwsze: powitajmy w naszych skromnych progach Magyę.
Po drugie: zabierzmy sie za Petera.

Co sądzicie o Glizdogonie?
Jaki był wg. was w stosunku do przyjaciół, dziewczyn (a co! smile.gif ), nauczycieli, kolegów i koleżanek oraz w jego przypadku do innych śmierciożerców i samego Voldzia.

Napisany przez: Magya 18.07.2005 14:47

Dzięki Tenebris smile.gif

Glizdgon według mnie był bardzo nieśmiały, w ogóle nie brany pod uwagę. Wobec dziewczyn też pewnie był nieśmiały. MOże miał kompleksy i nie mógł sobie z nimi poradzić? Dawny Glizdgon przypomina mi Nevilla. Nie wiem dlaczego, ale tak jest. Są podobni do siebie charakterami smile.gif

Napisany przez: Moonchild 18.07.2005 19:00

Witaj Magya.
Jeśli chodzi o Petera to zawsze miałam go za niezbyt inteligentnego i jakby nie pasującego do reszty huncwotów. Nie mam pojęcia w jaki sposób znalazł się w ich gronie. Możliwe że (tak jak wczesniej było to już powieedziane) łaził za nimi i wkońcu został zaakceptowany. Wydaje mi się, że Glizdogon zazdrościł chłopakom ich pewności siebie, powodzenia i popularności dlatego podziwiał ich i podlizywał im się licząc, że dzięki temu przyjmą go do swojego grona.
Najbardziej zastanawia mnie czemu Peter zdradził? Wydaje mi się, że nie było to przejawem jego słabego charakteru i tego, że nie potrafił oprzeć się Voldemortowi. Moim zdaniem Peter miał jakis uraz do Rogacza i Syriusza i w ten sposób chciał się na nich zemścić.

Napisany przez: Magya 18.07.2005 21:00

A może Glizdgon chciał się im odpłacić za to, że nie był im równy? Może czuł się przy nich upokarzany? Pragnął być popularnym i lubianym tak jak Łapa, Rogacz czy Lunatyk. Przecież gdyby ich nie było on stałby się bardziej lubiany i podziwiany.

Napisany przez: HUNCWOTKA 19.07.2005 12:41

Moim zdaniem Huncwoci przyjęli Petera do swego
grona,bo potrzebowali kogoś do brudnej roboty tongue.gif .Pózniej docenili go i zaprzyjaznili sie.Wątpie zeby James dal Peterowi tak odpowiedzialne zadanie bez bezgraniczne go zaufania i przyjazni.A raczej nie wierzę zeby Pettigrew chcial sie zemscic,to do niego nie pasuje.Ale jestem ciekawa jak to sie stało ,ze Peter został smierciożercą:/

Napisany przez: Eowina 19.07.2005 17:15

Mysle,ze Peter chcial im dorównac i w koncu zostal zaakceptowany(tak jak ktos napisal wczesniej).Moze zazdroscil im ze są pewni siebie,lubiani itd.? Wydaje mi się ze nawet jezeli przyjeli go do grona Huncwotów to nigdy nie stal sie taki jak Syriusz,James i Remus ??? Moze mial do nich zal,ze nie traktują go na równi - tylko jak kogos glupszego do czarnej roboty i zeby zwalic na kogos wine? Dlatego mysle,ze mozliwe jest ze aby pokazac im jaki jest wspanialy i mądry przeszedl na ciemną stronę Mocy ohmy.gif

pozdrowionka

Napisany przez: Goomisia 20.07.2005 12:08

Co sądzę o Glizdogonie?

Moim zdaniem on mi jakoś do reszty bandy nie pasuje.. jakiś taki "inny”. Możliwe ze za nimi łaził aż w końcu go zaakceptowali ale może też było tak że pozostała 3 mu dokuczała, kiedyś w padli w jakieś tarapaty i w zamian za uratowanie im tyłków przyjęli go do grupy...trzymającej władze wink.gif ... A poza tym to raczej wobec kolegów był wierny ale do czasu. Nie wiem co go do zdrady zmusiło ale to było nie fer. Chyba jednak mieli kiedyś jakieś sprzeczki, nieporozumienia i się zemścił albo po prostu był gigantycznym tchórzem. Wobec kobiet – haha biggrin.gif - pewnie był nieśmiały i zawsze zawstydzony kiedy do kolegów podchodziły dziewczyny i z nimi gadały. Zapewne miałby duże problemy ze znalezieniem żony... a już w roli ojca nie mogę go sobie wyobrazić blink.gif . Wobec Voldzia i jego kompanów- jakoś tak dziwnie bo tu taki nieśmiały lękliwy, wobec Czarnego Pana też ale w końcu zabijał (chyba)? Nie mogę go sobie wyobrazić jak krzyczy śmiertelne zaklęcie i niszczy wroga. Jest dziwna postacią i na pewno nie do końca go znamy. Może zmieni się to w 7 tomie.

Napisany przez: avalanche 20.07.2005 16:25

ciekawi mnie następny temat do rozważań.. ;p

Napisany przez: Tenebris69 20.07.2005 19:02

Aghr...
A może ktoś coś zapoda?
Czemu ja mam wszystko wymyślać?
Pojutrze wyjeżdżam i bedziecie musieli radzić sobie sami. biggrin.gif

No dobra...

Jak myślicie?
Co robili Huncwoci po skończeniu szkoły?
Na jakie poszli kierunki?

Napisany przez: avalanche 20.07.2005 20:23

QUOTE
Na jakie poszli kierunki?


chodzi ci o studia? chyba po hogwarcie od razu do roboty się idzie

może źle zrozumiałam

Napisany przez: Eowina 21.07.2005 12:55

No cóż dry.gif Ja bylam pewna,że po Hogwarcie idzie się na jakieś studia.

Napisany przez: avalanche 21.07.2005 15:20

no ale wtedy Percy Prymus Wielki poszedł by się dalej kształcić a nie od razu do ministerstwa ;p

Napisany przez: Moonchild 21.07.2005 16:11

Ja myślę, że po Hogwarcie jest najwyżej jakieś przygotowanie do konkretnego zawodu (czy cos w tym stylu) bo nigdzie nie było wspomniane o żadnych uczelniach wyższych.

Napisany przez: Tenebris69 21.07.2005 17:41

No i tu jest właśnie problem. Np. Harry musiałby odbyć praktyki, żeby być aurorem... Chyba, nie?

A tak w ogóle to chciałabym się z wami pożegnać. Wracam za dwa tygodnie! :*

Napisany przez: Ania* 21.07.2005 19:43

Hmm... myslę, że Remus nie miał szans na dalszą naukę - no cóż, wilkołak sad.gif
James... może w chwili śmierci był na praktykach aurora? Co do Syriusza, nie mam pomysłu.

Napisany przez: avalanche 21.07.2005 19:45

Syriusz eksploatował motor i się lansował biggrin.gif

Napisany przez: Ania* 21.07.2005 22:25

a wiesz, że na początku myślałam o tym? Mógł miec coś wspólnego z magiczną techniką tongue.gif

Napisany przez: kkate 22.07.2005 21:24

Witam ponownie smile.gif

Przerobiliśmy wszystkich Huncwotów, więc nie ma chyba co tu się dalej nad nimi w ten sposób rozwodzić... jestem w trakcie czytania HBP, więc jak coś będzie na ich temat, to trochę pospojleruję, tak ostrożnie. Na razie nic wielkiego nie ma. Tylko to, że ktoś mówi, że Lily była ładna, miła i czarująca tongue.gif

A co do ostatniego pytania... mi jakoś pasuje hipoteza, że James był aurorem. Po prostu... nadawał się do tego fachu, jak dla mnie. Co prawda, długo się swoją pracą nie nacieszył... no ale cóż. A jeśli nie był aurorem, to mógł pracować w Ministerstwie.

Z kolei co do Lily nie mam pojęcia. Nie za bardzo wiem, jakie mogą być damskie magiczne zawody :]

Syriusz...? Hmmm. Ciekawe czy w ogóle chciał się kształcić. Bo tam jako tako nie ma chyba studiów. Ale na pewno możliwe, że interestował się techniką po prostu z pasji. Taka fajna wizja - Syriusz, nieziemsko przystojny facet z czarnymi włosami do ramion, ubrany w skórzaną kurtkę, i na wypucowanym motorku... mmm biggrin.gif

Petera o pracę jakoś nie podejrzewam. A Remus.... kto tam wie. Może coś tam sobie robił, ale nie wiem, co to mogło być.

A, co do spoilerów - sama tego jeszcze nie przeczytałam, ale jest jedna rzecz, związana z Huncwotami (a właściwie jednym z nich), która straaaasznie mi się podoba. Ha! czarodziej.gif

Napisany przez: Moonchild 23.07.2005 09:02

QUOTE
Z kolei co do Lily nie mam pojęcia. Nie za bardzo wiem, jakie mogą być damskie magiczne zawody :]

w 6 tomie dowiedzieliśmy się, że Lily była świetna z eliksirów więc pewnie wykonywała jakiś zawód z tym związany... Może była alchemikiem?

Mi tez jakoś James na aurora pasuje. Zreszta sama nie wiem. Chyba ktoś by Harry'emu wspomniał że jego ojciec był auruorem no nie?

Syriusza to ja nie widze w żadnym zawodzie. Zeszta on był chyba na tyle bogaty, że nie musiał pracować.

Lupin chyba miał powarzne kłopoty z dostaniem pracy przez to że był wilkołakiem. Mozliwe, że jego pierwszą pracą była posada nauczyciela w Hogwarcie.

Peter... Może sprzedawca? tongue.gif

Napisany przez: Magya 23.07.2005 12:47

Tak, Lilly mogła być alchemikiem, lub przygotowywała się do roli nauczyciela eliksirów.
James chyba był aurorem. Zresztą w czwartej części Moody mówił Harry'emu, że mógłby zostać aurorem, więc może odziedziczył to po ojcu.
Lupin? Pewnie trudno było mu znaleść zatrudnienie (wilkołak) Zgadzam się z Moonchild, że Hogwart to było jego pierwsze zatrudnienie
Syriusz... Mechanik maszyn magicznych? biggrin.gif
Glizdgon... no nie wiem... nie wyobrażam go sobie pracującego tongue.gif

Napisany przez: Goomisia 24.07.2005 14:43

A zastanowiliście się nad tym: dry.gif

Wiemy, że Huncwoci byli łobuzami... Znamy też Freda i Goerga. i ich dowcipy.. pomyślcie ile zabawnych historii by się wydarzyło gdyby bliznami żyli w czasach Huncwotów...moim zdaniem przez szkołę przetoczyło by się pasmo kataklizmów które stare mury szkolne mogły by nie przetrzymać, pozwolę sobie za przykład przytoczyć bagno jakie wyczarowali Fred i Goerg na szkolnym korytarzu... biggrin.gif

Napisany przez: Moonchild 24.07.2005 15:32

Jakby Huncwoci spotakali się z bliżniakami w szkole to by był istny armagedon smile.gif Filch by tego nie przezył... tongue.gif

Napisany przez: Magya 24.07.2005 16:09

QUOTE(Moonchild @ 24.07.2005 15:32)
Jakby Huncwoci spotakali się z bliżniakami w szkole to by był istny armagedon smile.gif Filch by tego nie przezył... tongue.gif
*



Biedny Filch. Szkoda mi go tongue.gif
Przecież to byłoby istne tsunami jakby Fred, George i Huncwoci żyli w jednej epoce, a w dodatku uczyli się w tym samym czasie w Hogwarcie! biggrin.gif

Napisany przez: Daga 24.07.2005 16:58

byłaby wojna na dowcipy.
Tylko że James i spółka swego czasu byli bardziej złośliwi...

Napisany przez: Magya 24.07.2005 17:08

A kto by wygrał?

Według mnie Huncwoci :*

Napisany przez: Daga 24.07.2005 17:17

jeśli grali by w miarę fair, tzn. faktycznie na dowcipy, a nie jakieś okropne, dla nikogo nie zabawne kawały to wygraliby Weasleyowie, bez wątpienia. Tylko że nikt by zasad nie ustalał, więc normalnie Huncwoci robilibi chamstwo.. i by wygrali. Tylko że wygraliby kilka bitew i Fred z Georgem przyjęliby ich zasady.. I wtedy to już nie byłaby bitwa na dowcipy tylko coś gorszego, i nie byłoby zwycięzcy bo nikt by się nuie poddał, nie ma mowy.
^ a to wwszystko zakładając że "wojna" toczyła by się w okresie głupoty Huncwotów, czyli w tym czasie kiedy wywalali Snape'a do góry nogami.

Napisany przez: Luna Fletcher 24.07.2005 17:24

Myślę, że wygrali by bliźniacy. Z taką ilością gadżetów własnej roboty i milionem nieskończonych pomysłów nawet taka szajka jak Huncwoci nie miałaby szans. Z całym szacunkiem dla Łapy, Lunatyka i Rogacza, zaś bez szacunku dla Glizdogona muszę stwierdzić, że Fred i George są królami dowcipu Hogwartu. czarodziej.gif

Napisany przez: Moonchild 24.07.2005 17:37

Weasleyowie by wygrali bez dwóch zdań smile.gif Ich kawały są zabawniejsze i mają bardziej urozmaicone pomysły niż Huncwoci. Co do tych magicznych gadżetów to nie byłabym taka pewna. W końcu Huncwoci stworzyli mapę i zapewne na tym nie poprzestali.

Napisany przez: Cloud 24.07.2005 19:11

Ale jeśli chociłoby o ilość zarobionych szlabanów za te "dowcipy" to wygraliby Huncwoci (Syriusz mówił, że mieli z Jamesem dużo szlabanów)... A tak wogóle to Huncwoci im pomagali przez tyle lat w łamaniu szkolnych reguł - mapa - ona odpowiadała jak się coś na niej napisało ( III tom - jak Snape przyłapał Harry'ego z brudnymi łapami:P), więc pewnie sporo pomysłów im podsunęli. Ale tak czy inaczej Weasleyowie mają swój charakter (Ich "zabawki" są zaje***.... no dobre są nie?tongue.gif)

Napisany przez: Magya 24.07.2005 19:29

HEEJ! To jest w końcu fanklub Huncwotów no nie? biggrin.gif
Ja jednak nadal obstawiam Huncwotów. Weasleyowie nie wygraliby z nimi tongue.gif

Napisany przez: Luna Fletcher 24.07.2005 21:23

Z tymi magicznymi gadżetami to jest tak, że Huncwoci tworzyli rzeczy, które robienie dowcipów im znacznie ułatwiały (patrz Mapa Huncwotów) zaś bliźniacy Weasley, produkowali gadżety, które same w sobie były dowcipem (patrz cała ich działalność sklepowa) czarodziej.gif Są to dowody na to, że jedni sporo różnili się od drugich. Ich sposoby działania były różne. Dlatego też trudno zdecydować, kto jest lepszy. Ja mam swoje zdanie na ten temat, ale uważam, że jest to sprawa otwarta.

Napisany przez: Berta Griphook 26.07.2005 00:08

No nie zgodziłabym się w tym, że Huncwoci byli w tym lepsi od braci W. Nie wiem czy byliby w stanie uciec ze szkoły... I czy całe ich "zbrodnicze" życie było bardziej hardcorowe niż samo to co bracia pokazali w V części. Pozdrawiam

Napisany przez: mastablasta 28.07.2005 00:36

Huncwoci po szkole:

Syriusz >>> przystojnaik z motorkiem biggrin.gif biggrin.gif
James >>> auror, a jesli nie to moze jakis tajniak ministerstwa biggrin.gif biggrin.gif
Remus >>> spokojny nauczyciel ( ??), moze nie pracowal
Peter >>> "black magic" mad.gif mad.gif

A jesli chodzi o to kto by wygral z "wojnie" na "dowcipy"... Hmmmm obstawialbym jednak (pomimo calego szacunku dla wspanialej 4) blizniakow...

Napisany przez: Ania* 29.07.2005 11:54

Dobra, zadam pytanie wink.gif
Jak myślicie, czy Huncwoci byli lubiani przez nauczycieli?
Uważam, że tak i nie.
W końcu byli świetnymi uczniami (oprócz Glizdogona)
Z drugiej strony ich psoty...
SPOJLER! gdy Harry sprzątał kartoteki Filcha, były w nihc gównie nazwiska Potter i SyriuszEND OF SPOJLER

Napisany przez: Lupek 29.07.2005 13:07

QUOTE(mastablasta @ 28.07.2005 01:36)
Huncwoci po szkole:

Syriusz >>> przystojnaik z motorkiem  biggrin.gif  biggrin.gif
James >>> auror, a jesli nie to moze jakis tajniak ministerstwa  biggrin.gif  biggrin.gif
Remus >>> spokojny nauczyciel ( ??), moze nie pracowal
Peter >>> "black magic"  mad.gif  mad.gif

A jesli chodzi o to kto by wygral z "wojnie" na "dowcipy"... Hmmmm obstawialbym jednak (pomimo calego szacunku dla wspanialej 4) blizniakow...
*



Rzeczywiście bliżniacy są lepsi ale też taka jest prawda że mało wiemy o tym co robili Huncwoci w szkole tylko tyle że łazili do wrzeszcącej chaty i dokuczali Severuskowi a nie wiemy co robili więcej bo o bliżniakach jest dość dużo w książce a o Huncwotach nie dry.gif

Napisany przez: Goomisia 30.07.2005 11:03

Jak myślicie, czy Huncwoci byli lubiani przez nauczycieli? –hmmm. Nie wiem. Szkoda że akurat tym postaciom Jo poświęciła tak mało miejsca. Powinna trochę bardziej przybliżyć nam i Harry'emu obraz huncwotów...w końcu huncwoci to ojciec HP, jego ojciec chrzestny i bliski przyjaciel oraz nauczyciel, który był świetny i lubiany przez wszystkich. Mogło by to tez przybliżyć nam problem dlaczego Glizdogon zdradził, jak się zaprzyjaźnił z pozostałą 3 i co się stało ze przeszedł na stronę zła...tym bardziej nie jest powiedziane czy byli lubiani przez nauczycieli. Na pewno jeżeli się dobrze uczyli to ich starania były doceniane. Na pewno sympatią (w tym i wzajemną) cieszyli się u Ddumbledora i McGonagall. Ja nie znam więcej nauczycieli, którzy by uczyli i wspominali huncwotów albo nie mogę sobie ich przypomnieć...

Napisany przez: Berta Griphook 30.07.2005 18:44

Zgadzam się z tym , że temat Huncwotów mógłby być bardziej rozwinięty przez Rowling , ale móże to być specjalny zabieg autorki. Może w kolejnych częściach p. Rowling bardziej przybliży nam ich losy. Jeśli chodzi o to, czy Huncwoci byli lubiani , wydaje mi się, że raczej tak. Pozdrawiam.

Napisany przez: mastablasta 31.07.2005 00:27

Wydaje mi sie ze pomimo swych wystepkow ( biggrin.gif biggrin.gif ) Huncwoci byli lubiani przez nauczyycieli... Takie jest moje zdanie...

Napisany przez: Moonchild 31.07.2005 07:40

Ja tez mysle, że mimo wszystko byli lubiani. Przynajmniej przez część nauczycieli.

Napisany przez: HUNCWOTKA 31.07.2005 19:53

ja jednak sądzę,że Huncwoci nie byli lubiani przez nauczycieli,no może lubił ich Dumbledor ale na pewno nie taka zasadnicza osoba jak McGonagall, nie sądzę żeby darowała komuś wykręty które stosowali Łapa,Rogacz,Lunatyk i Glizdogon.Przecież sama McGonagall mówiła w WA,że dręczyła Glizdogona.

Napisany przez: Daga 31.07.2005 21:40

a bo to tak zwykle jest. Nauczyciele nie lubią takich urwisów, w tych przeklętych pokojach nauczycielskich ciągle o takich gadają same najgorsze rzeczy a po latach właśnie tych wspominają z najszerszym uśmiechem na ustach..

Napisany przez: kkate 01.08.2005 11:06

Daga ma rację smile.gif Przecież Huncwoci w stosunku do nauczycieli nie byli aroganccy czy chamscy. Fred i George zresztą też nie. Po prostu robienie dowcipów leżało w ich naturze. Myślę, że nauczyciele często mieli serdecznie dosyć ich wygłupów, ale koniec końcem ich lubili. No ale pewnie nie wszyscy.

Napisany przez: grlouiee 01.08.2005 22:32

Ludzie, którzy potrafia śmiać się również z samych siebie (np. bliżniacy smile.gif ) praktycznie zawsze są lubiani tongue.gif

Napisany przez: Joan P. 02.08.2005 09:51

Raczej by był remis.
A Huncwoci mieli dwukrotną przewagę liczebną.

Huncwoci po szkole;

Syriusz - mechanik maszyn magicznych? Muszę przyznać, że mnie też ten zawód do niego pasuje.
James - nie wiem. Praca nie za bardzo do niego pasuje. Ale pomysł z aurorem jest niezły.
Remus - raczej dziennikarz. Dopóki go nie wywalili za wilkołactwo...
Peter -

QUOTE
Peter... Może sprzedawca?


Może w monopolowym?

Napisany przez: Tenebris69 04.08.2005 12:02

Ha! Wróciłam!

Przyznam, że ja zawsze byłam swięcie przekonana, że zarówno James jak i Lily byli aurorami. Oboje.
Remus... tu jest problem. Nie wiadomo czy mógł się dalej uczyć czy nie. W kazdym razie na pewno miał jakieś doświadczenie skoro przyjęli go na posade w Hogwarcie jako nauczyciele OPCM.
Peter... Myślę, że był bezrobotny. Serio. Wykręcał się, że nie może się zdecydowac itd. Przecież służył Voldiemu, więc po co miał miec inny zawód. tongue.gif
Syriusz... Oj, z tym lekkoduchem to nigdy nic nie wiadomo. Przystojniak z motorem to dobre określenie dla niego. ^^

Napisany przez: Joan P. 04.08.2005 12:06

QUOTE
Peter... Myślę, że był bezrobotny. Serio. Wykręcał się, że nie może się zdecydowac itd. Przecież służył Voldiemu, więc po co miał miec inny zawód.


Niby tak, ale z czegoś trzeba żyć, a ze śmierciożestwa się nie utrzymasz. Praca za ladą to, według mnie, całkiem niegłupi pomysł. A za ladą monopolowego...

Napisany przez: Lupek 04.08.2005 12:40

Eee tam Voldzio ma podobno wielkie skarby więc żarcie i wypoczynek bezrobotnym załatwia hehe tongue.gif

Napisany przez: Joan P. 04.08.2005 12:44

QUOTE
Eee tam Voldzio ma podobno wielkie skarby więc żarcie i wypoczynek bezrobotnym załatwia hehe


No, ciekawe, Lupek, skąd to wiesz dry.gif . A z tego, co ja wiem, wynika, że śmierciożerstwo nie jest zbyt dochodowe (no w końcu mam tam znajomych).

Napisany przez: Lupek 04.08.2005 12:55

QUOTE(Joan P. @ 04.08.2005 13:44)
QUOTE
Eee tam Voldzio ma podobno wielkie skarby więc żarcie i wypoczynek bezrobotnym załatwia hehe


No, ciekawe, Lupek, skąd to wiesz dry.gif . A z tego, co ja wiem, wynika, że śmierciożerstwo nie jest zbyt dochodowe (no w końcu mam tam znajomych).
*



Ja jestem śmierciożercą (patrz sygnatura) i orientuje się tongue.gif a tak na serio to przecież Lupin mówił w książce że Voldzio dawniej przekupywał na swoją stronę gobliny za pomocą złota więc go trochę musiał mieć no i w ogóle skoro śmierciożercy zabijają to też pewnie rabują!

Napisany przez: Joan P. 04.08.2005 13:01

QUOTE
w ogóle skoro śmierciożercy zabijają to też pewnie rabują


No wiesz... Tacy Malfoyowie to na przykład nie muszą... Ale coś w tym jest... A skoro jesteś śmierciojadem, to strzeż się, bom aurorka! I w swojej sygnaturze dałeś mi powody, dla których mogłabym Cię zaresztować.

Napisany przez: Lupek 04.08.2005 13:30

QUOTE(Joan P. @ 04.08.2005 14:01)
QUOTE
w ogóle skoro śmierciożercy zabijają to też pewnie rabują


No wiesz... Tacy Malfoyowie to na przykład nie muszą... Ale coś w tym jest... A skoro jesteś śmierciojadem, to strzeż się, bom aurorka! I w swojej sygnaturze dałeś mi powody, dla których mogłabym Cię zaresztować.
*



No wiesz bo niektórzy jak Malfoyowie byli bogaci przed pojawieniem się Voldmeorta a ci którzy są biedni napewno mogą mieć schronienie u innych śmierciożerców (najlepszym przykładem 2 rozdział VI tomu HP) lub w kryjówce Voldemorta. Jestem zbyt przebiegły abyś mnie złapała Aurorko tongue.gif hehe xD czarodziej.gif AVADA KEDAVRA (posłał Lupek w strone Joan) laugh.gif

Napisany przez: Child 04.08.2005 20:33

załóżcie forumowy teartrzyk bo świetnie wczuwacie się w role ;p

Napisany przez: Lupek 04.08.2005 20:59

QUOTE(Child of Bodom @ 04.08.2005 21:33)
załóżcie forumowy teartrzyk bo świetnie wczuwacie się w role ;p
*



Hmmm pomysł warty zastanowienia tongue.gif

Napisany przez: kkate 05.08.2005 12:03

Ej, jakim cudem śmierciożerca znalazł się w fanklubie Huncwotów? :]

Nie no, radzę nie zbaczać z tematu. Nie chcę tutaj śmietnika.

Jak myślicie, jakie były okoliczności zakochania się Lily w Jamesie? tongue.gif

Napisany przez: Tenebris69 05.08.2005 14:41

Lily w Jamesie?
O, tu to trzeba błysnąć inwencją... tongue.gif
Pewnie to nie było tak nagle. lily przez dłuższy czas nie trawiła Jamesa i pewnie cała ta jej zmiana nastawienia odbywała się stopniowo. Powoli zaczynała zauważać, że James się zmienia. Że dorośleje...
Myślę, ze długo nie zdawała sobie sprawy z tego co tak naprawdę do niego czuje. Nie zwracała uwagi na to co zaczyna kiełkowac w jej serduszku. ^^

W każdym razie to na pewno nie był taki spontan. Zobaczyła kolesia na szkolnym korytarzu i rzuciła sie mu na szyję z krzykiem: "James, kocham cię!"... wink.gif

Odwrotnie zaś wydaje mi się, ze było w przypadku Rogacza. Oc chyba zakochał się w pannie Evans od pierwszej chwili. Zawsze takie miałam wrażenie. ^^

Napisany przez: Anulcia 05.08.2005 22:53

Tu może być bardzo wiele hipotez... Dlatego też powstała cała masa ff-ów o tejże tematyce, a happy endów jest tyle samo, ile autorów. Ale z pewnością jest tak, jak powiedziała Tenebris - Lily zaczęła zauważać, że James się zmienił, że nie jest już taki jak kiedyś. Być może wydarzyło się coś, co było tym 'momentem przełomowym'... Ja mam tylko ogromną nadzieję, że dowiemy się, jak to naprawdę było. W końcu sama Jo powiedziała, że po zakończeniu VII części będziemy wiedzieć o Potterach wszystko, co byśmy chcieli, więc może... blush.gif

Napisany przez: Lupek 05.08.2005 23:43

A skąd ona może wiedzieć co my chcemy tongue.gif

Napisany przez: kkate 06.08.2005 13:07

Też prawda tongue.gif Są ludzie, co by chcieli znać wszystkie epizody z życia Huncwotów, poznać wszystkie dziewczyny Syriusza, przygody miłosne Remusa, i wiele innych rzeczy tongue.gif Ale na to nie ma akurat co liczyć, od tego są ff-y :]

Napisany przez: Joan P. 07.08.2005 08:42

Och, ja wiem, Rogaś na bank się bujnął w Lilce od razu, ale ona w nim raczej nie. Może coś takiego:

1, 2, 3, 4 klasa - nie lubi go.
5 klasa - nienawidzi go.
6 klasa - coś tam iskrzy, ale jeszcze nie to.
7 klasa - chodzą ze sobą.
Po Hogwarcie - hajtają się.
Jakiś czas później - są martwi.

Napisany przez: Tenebris69 08.08.2005 19:02

*bez polskich znakow, przepraszam*

A ja mam takie pytanie...

Jak wyobrazacie sobie Huncwotow jako malutkie dzieci
(niestety, znak zapytania tez dzies mi sie zapodzial... na jego miejscu mam _) dry.gif

Napisany przez: Magya 08.08.2005 19:27

Rogaś - rozczochrany malec, wiecznie krążący po lesie
Lunatyk - słodkie dzieciątko, uczynne, miłe
Łapa - rozrabiaka turned.gif
Glizdgon - mały grubasek, fajtłapa

pierwsze wyobrażenie ;]

Napisany przez: Tenebris69 08.08.2005 20:11

James
Wesoly, wiecznie wpadajacy w tarapaty, ukochany wnusio (tongue.gif)...

Syriusz
Zlosliwy, roztrzepany, wiecznie odrapany i potargany.

Remus
Spokojny, slodki, kochany... ^^

Peter
Uroczy grubasek, lekko ciapowaty, niesmialy...

(napisze wiecej, ale nie mam teraz sily meczyc sie z klawiarura)

Napisany przez: Joan P. 09.08.2005 08:40

James:
Wychuchany, rozpieszczony, łazi gdzie mu się żywnie podoba i zadaje niewygodne pytania (Mamo, skąd się biorą dzieci?)
Syriusz:
Odbarty, brudny, włóczący się po podwórku, taplający w kałuży, zabierający łopatki innym dzieciom.
Remus:
Urocze, grzeczne i pojętne dziecko, pomaga mamusi.
Peter:
Cichy, pulchny chłopczyk , który miał urodzić się dziewczynką.

Napisany przez: Tenebris69 09.08.2005 12:38

QUOTE
Peter:
Cichy, pulchny chłopczyk , który miał urodzić się dziewczynką.


Joan, powaliłaś mnie. laugh.gif

A wiecie skąd mi ten temat przyszedł do głowy?
Otóż stałam sobie wczoraj na przystanku (pomimo że jestem chora pojechałam do centrum handlowego kupić sobie głośniki, bo już bez nich nie mogłam wytrzymać tongue.gif) i czekając na autobus przyglądałam się jakiejś matce z dwójką dzieci: dziewczynką, tak na oko dziesięcioletnią, i małym chłopczykiem w wózeczku. Może miał gdzieś tak z rok...
W każdym razie, jednym słowem: Draco. Tak sobie pomyślałam gdy po raz pierwszy spojrzałam na chłopca. Mały Draco Malfoy...
Dzieciak był uroczy. Blond włoski, słodkie oczka (błękitne, tutaj kolor oczu z oczami Dracona się nie zgadza, ale dzieciom często kolory się zmieniają wraz z biegiem czasu... ^^) i to tego jego zachowanie.
Chłopczyk był niecierpliwy, wiecznie czegoś chciał od matki, doprowadzając ją do szału, a jak czegoś mu nie dawała to zaczynał płakać. biggrin.gif

No i ta wizja nakłoniła mnie do postawienia sobie przed oczami Huncwotów. Takich tyci-tyci... wink.gif
Przyznam, że to było trudniejsze.

Jamesa w ogóle nie potrafiłam tak sobie w myślach "zobrazować".
Syriusza owszem, ale z trudem.
Petera dość łatwo.
Za to Remus wręcz od razu pojawił się przed moimi oczami jako rozkoszny mały berbeć o ciemnoblond włoskach i niebieskich, mądrych oczętach, siedzący na stercie powyrywanych z książek kartek i bazgrzący po nich zawzięcie długopisem (sama tak podobno robiłam). czarodziej.gif

Uff... Ale mi się wywód napisał.
Mnie jak coś najdzie to mogę tak pisać godzinami o wszystkim i o niczym.
Chyba mi się nudzi. tongue.gif


Napisany przez: Joan P. 09.08.2005 12:42

QUOTE
Za to Remus wręcz od razu pojawił się przed moimi oczami jako rozkoszny mały berbeć o ciemnoblond włoskach i niebieskich, mądrych oczętach, siedzący na stercie powyrywanych z książek kartek i bazgrzący po nich zawzięcie długopisem (sama tak podobno robiłam


A później mu sie zrobiły brązowe.

Ja, kiedy byłam w tym wieku, nie chciałam, żeby mi mam czytała. Chciałam sama!

Napisany przez: Magya 09.08.2005 13:42

QUOTE(Tenebris69 @ 09.08.2005 12:38)
QUOTE
Peter:
Cichy, pulchny chłopczyk , który miał urodzić się dziewczynką.


Joan, powaliłaś mnie. laugh.gif

*



oł maj gad! Prawie spadłam z krzesła ze śmiechu biggrin.gif laugh.gif


Napisany przez: Joan P. 09.08.2005 13:44

Dziwne. Myślałam, że nie mam poczucia humoru.
Człowiek uczy sie przez całe życie...

Napisany przez: Luna Fletcher 09.08.2005 13:46

Czytałam kiedyś takie opowiadanie o Peterze i jego rozterkach jakie miał w młodym wieku. W guncie rzeczy nie był jeszcze w wieku szkolnym. Tam właśnie wypominali mu to, ze miał urodzić się dziewczynką. Tylko gdzie ja to czytałam ... dry.gif

Napisany przez: Joan P. 09.08.2005 13:49

Na Lunatico? Bo fik, o którym mówisz to ''To tylko Peter'' Lory.

Napisany przez: Luna Fletcher 09.08.2005 13:51

QUOTE(Joan P. @ 09.08.2005 14:49)
Na Lunatico? Bo fik, o którym mówisz to ''To tylko Peter'' Lory.
*



Możliwe, że tam ... Nie mam dobrej pamięci do zapamiętywania for i nazw ff- ów wink.gif

Napisany przez: Magya 09.08.2005 13:52

QUOTE(Joan P. @ 09.08.2005 13:44)
Dziwne. Myślałam, że nie mam poczucia humoru.
Człowiek uczy sie przez całe życie...
*



Każdy ma poczucie humoru smile.gif

A dzisiaj widziałam wykapanego Syriusza. W piaskownicy siedziało dziecko, które bawiło się z innymi dzieciakami. Nagle owy brzdąc zaczął sypać piaskiem w oczy innemu dziecku. Drugie mu oddało, a chłopiec zabrał wiaderko jakiegoś innego dziecka i poszedł. Potem ścigano go za "kradzież". Znaczy się dzieci zrobiły policję i goniły dzieciaka. Słodkie, nieprawdaż? tongue.gif

Napisany przez: Joan P. 09.08.2005 13:54

QUOTE
Słodkie, nieprawdaż?


Małe dzieci zawsze są slodkie. A taki Syriuszek...

Napisany przez: Magya 09.08.2005 14:05

nic tylko dać lizaczka biggrin.gif

Napisany przez: Joan P. 09.08.2005 14:11

QUOTE
nic tylko dać lizaczka


Ździebko zbaczamy z tematu.

Napisany przez: Magya 09.08.2005 14:22

Dobra... A co powiecie o dzieciństwie Huncwotów?

Napisany przez: Joan P. 09.08.2005 14:32

Świetne.

James:
Rodzice go rozpieszczają, chuhcają, dmuchają, pozwalają na wszystko, mówią, że jest bardzo zdolny, duma rodziny i w ogóle. I rządzil na podwórku

Syriusz:
Uhh... Ciężkie miał dzieciństwo. Pewno rodzice nie dbali. I krzyczeli. Ale i tak rządził na podwórku.

Remus:
Hmm... Rodziców miał troskliwych, ale wymagających. Ucz się, ucz, dziecko... Chyba nie za bardzo ciągnęlo go do ruwieśniĸów... Przez to wilkołactwo...

Peter:
Naprawdę nie wiem... Chyba miał normalną rodzinę, może µłodsze rodzeństwo. I inne dzieciaki mu łopatkę zabierały.

Napisany przez: corka_ciemnosci 10.08.2005 08:09

QUOTE(Magya @ 09.08.2005 14:22)
Dobra... A co powiecie o dzieciństwie Huncwotów?
*



James - wybityny czarodziej, z wybitnymi umiejętnościami oczywiście rozpieszczany przez rozdziców. Mający zawsze wszystko czego zapragnie. Wydaje mi się, że miał wielu przyjaciół.

Syriusz - jego dzieciństwo nie było wcale takie łatwe. Rodzice wpajali mu do głowy wszystko co było związane z czystością krwi, zakaz zadawania się ze szlamami i mugolami. Gdyby jego dzieciństwo było ciekawe, nie uciekł by z domu, ot co.

Remus - wydaje mi się, iż matka była dla niego większym oparciem aniżeli ojciec. Poświęcała mu się etc. Myślę, że jego dzieciństwo mimo, że był wilkołakiem, nie było takie zle. Jednak zapewne miał nieprzyjemnosci, bądź kłopoty przez to jaki jest.

Peter - mam wrażenie że brakowało mu opieki rodziców, czuł się osamotniony, dlatego znalazł sobie przyjaciół, których mógł podziwiać, ktorzy dla niego byli czymś w rodzaju autorytetów, których nie mógł znaleźć wsród rodziców. Przyjaciół poza szkołą (tak mi się przynajmniej wydaje) nie miał.

Z pozdrowieniami
CyCuś

Napisany przez: Tenebris69 11.08.2005 11:21

Mogę chyba uznać, że wyczerpująco odpowiedzieliści na moje pytanie. biggrin.gif

Po raz kolejny zastanawiam się dlaczego to przeważnie ja wymyślam temety...
Ruszać też głową, ale już! tongue.gif

Póki co, kolejna kwestia do omówienia, czyli...

Syriusz i jego miłości
Coś tłumaczyć?


Napisany przez: grlouiee 11.08.2005 11:42

Syriusz i jego miłość biggrin.gif

Napewno tego uczucia nie doświadczył od rodzinki. Sam ich też znienawidził.
Zdecydowanie o jakimś rodzaju miłości możmy mówić w odniesieniu do Huncwotów... smile.gif Syriusz traktował ich jak braci (szczególnie Jemsa), więc była to miłość braterska biggrin.gif
A jesli chodzi o miłość do płci przeciwnyej wub.gif? No to nie wiem...W końcu przystojny , z "dobrej, czarodziejskiej" rodziny, odważny , orygialny, bla, bla, bla, miał duże szanse na znaleznienie jakiejś fajnej babki tongue.gif. To dlaczego został sam ? Może miał kogoś, ale Azkaban to zniszczył. Nie wiem, ja nie wiem smile.gif

Napisany przez: Joan P. 11.08.2005 12:15

Wiem jedno:
W hogwarcie ugianiały się za nim wszystkie laski ze szkoły, a przynajmniej większość. A on raczej nie miał nic przeciwko temu. W końcu taki przystojny był...
Po szkole zapewne też miał jakieś dziewczyny, ale na bank się nie ożenił. Był zbyt wielkim buntownikiem, by to zrobić, cytując panią J. K. R.

Napisany przez: Magya 11.08.2005 12:30

Raczej to dziewczyny uganiały się za nim, niż on za nimi dry.gif
Był bardzo przystojny, pociągający.Zgadzam się z przedmówczyniami. Był wielkim buntownikiem by zrobić coś takiego.
Buntownikiem stał się za przyczyną rodzinki dry.gif

Napisany przez: Moonchild 11.08.2005 12:52

Mi tez wydaje się że Syriusz miał bardzo duże powodzenie u dziewczyn. Być może miał dziewczynę (a może nawet kilka), ale raczej to nie były poważne związki

Napisany przez: HUNCWOTKA 11.08.2005 13:12

Moim zdaniem Syriusz traktował dziewczyny jak zabawki.Nie potrafił kochac ,ponieważ widząc tylko związki w swojej rodzinie,czyli małżenstwa da pieniędzy,zdrady(tak przynajmiej mi sie wydaje) nie wierzył w prawdziwą miłość.

Napisany przez: Joan P. 11.08.2005 15:03

Mocne słowa. ale chyba masz rację.
Już nie wiem, co myśleć.

Napisany przez: Goomisia 12.08.2005 11:06

Witam. Wróciłam po krótkim wypadzie nad jeziorko... biggrin.gif

Syriusz ..hm... podejrzewam, ze w rodzinie miłości raczej nie zaznał. W stosunku do dziewczyn- to one się za nim uganiały. Z drugiej strony tak sobie myślę.. skoro w rodzinie nie zaznał miłości, to może jej brak i pustka w sercu mogła spowodować, ze to właśnie takiej potężnej, prawdziwej i wiernej miłości potrzebował, że jeżeli już kochał to właśnie taką miłością? Może i miał kogoś zanim trafił do więzienia, tylko ta miłość została mu odebrana a po ucieczce już jej nie szukał, może zapomniał, a może Jo opowie nam tą historię w 7 tomie? wink.gif

Ps. Co się stało z tematem z zagadkami i z mini konkursem na ostatni rozdział 7 tomu? blink.gif Bo ich nie mogę znaleźć!! cry.gif

Napisany przez: grlouiee 13.08.2005 08:58

Może został przeniesiony na Fan Fiction... blink.gif wiesz ja tez go ostatnio nie wdziałam smile.gif

Napisany przez: Tenebris69 13.08.2005 11:14

To co chcę napisać chyba nie jest spojlerem, bo zdradza czego się NIE dowiemy.
Jo obiecała, że pod koniec sagi będziemy wiedzieć wystarczająco dużo o rodzicach Harry'ego i jego przyjaciołach i dodatkowa saga byłaby zbędna.
Tymczasem w 6 tomie są tylko jakieś niewielkie wzmianki o Lily i to wszystko. dry.gif

Co do Syriusza...
Zgadzam się z tym, że w domu miłości raczej nie zaznał.
Myśle, że on próbował sie jej nauczyć. naprawdę. Że nie potrafił odróżnić np. zwykłego zauroczenia od prawdziwej miłości. Dlatego miał mnóstwo dziewczyn. Był przystojny, zabawny, więc dlaczego nie, prawda?
Tylko, że mnie się wydaje, że on też za dziewczynami latał. Nie wierzę, że nie. tongue.gif
A po Hogwarcie...
Sądze, że się bał. Bał się odpowiedzialności gdy patrzył na swojego najlepszego kumpla i Lily. Potem na ich synka. Bał się, że on nie da rady, bo nikt nigdy go tego nie nauczył. cry.gif

Napisany przez: Magya 13.08.2005 13:16

A jak Huncwoci myśleli o przyszłości? ( Chodzi mi tutaj o założenie rodziny, dzieci, pracę itp.)

Napisany przez: Tenebris69 13.08.2005 13:25

Chyba było już takie pytanie. smile.gif
Przynajmniej jeśli chodzi o pracę...

Co do założenia rodziny to sądze że tak:

+ James - wiadomo.
+ Syriusz - odsyłam do mojego poprzedniego posta.
+ Remus - chyba cierpiał na "kompleks wilkołaka". Wiecie... pół-człowiek itede, itepe... Uważał, że każda dziewczyna gdyby dowiedziała się kim jest nigdy by się nie zgodziła z nim być a co dopiero wyjść za niego. sad.gif
+ Peter - Voldemort tak padł mu na mózg, że w ogóle nie myslał o rodzinie. Czarny Pan był jedyną jego miłością.

Napisany przez: Magya 13.08.2005 13:27

QUOTE(Tenebris69 @ 13.08.2005 13:25)
+ Peter - Voldemort tak padł mu na mózg, że w ogóle nie myslał o rodzinie. Czarny Pan był jedyną jego miłością.
*



"... Yes my master..." biggrin.gif

Napisany przez: Goomisia 13.08.2005 14:45

Przyszłość i Huncwoci??? Hm... moim skromnym zdaniem... chyba Tenebris ma racje. Ramus miał pewne problemy ze swoją wilczą naturą i to chyba jedyny problem. Zapewne gdyby nie ten maleńki problem to założyłby rodzinę itd. Pewnie by był dobrym mężem i ojcem. A co do Syriusza – chyba w tej kwestii się już niektórzy wypowiedzieli wcześniej. A nasz kochany zdrajca – gdyby nie Czarny Pan to pewnie byłby szarym magiem. Ale w roli człowieka ustatkowanego go nie bardzo widzę. Jakoś przypomina mi takiego nieudaczniaka który nie umiałby się odnaleźć w rodzinnym gniazdku – ja mam takie wrażenie.

Napisany przez: grlouiee 14.08.2005 10:16

Moim zdanie, każdy w skrytoście ducha myslał o założeniu prawdziwej rodziny. Tylko Jemsowi sie to udało(tzn miał zone , dziecko). Lupin nie jest jeszce stracony, Syriusz, yyyy cry.gif razcej juz tego nie dokona, a Glizgon no cóż...chyab się juz nie opamieta.

Napisany przez: nowa 14.08.2005 12:15

Nie rozumiem o co wam w ogóle chodzi

Napisany przez: grlouiee 14.08.2005 12:36

QUOTE
Nie rozumiem o co wam w ogóle chodzi

No to po co sie w ogole wypowiadasz? blink.gif
Przeciez możesz przeczytać, zorientować się o czym mowa i dopiero wtedy napisać coś sensownego... dry.gif

Napisany przez: Magya 14.08.2005 13:05

Tak dla wyjaśnienia to chodzi nam o Huncwotów wink.gif

Napisany przez: Tenebris69 14.08.2005 13:39

Pamiętajcie, moi drodzy! Jak nie wiadomo o co chodzi, chodzi o Huncwotów! tongue.gif

Napisany przez: Goomisia 15.08.2005 15:09

No dobra to teraz ja coś pokombinuje bo biedna Tenebris niedługo dostanie etat prowadzącego dyskusje.... tongue.gif
Jak myślicie, gdyby Lunatyk i Łapa wiedzieli co się dzieje z Harrym, jak jest traktowany u ciotki to czy by starali się z nim jakoś skontaktować? Może wiedzieli o tym tylko bez pozwolenia dyrektora niewiele mogli zrobić? A może w ogóle się nim nie interesowali??? Bo wedłg mnie to troche dziwne że przez tyle lat był zostawiony sam sobie dry.gif

Napisany przez: Magya 15.08.2005 15:25

Myślę, że Lunatyk wiedział.Syriusz domyślał się ale także nie mógł nic zrobić :/
Dumbledore zakazał im kontaktów z powodu Voldemorta. Gdyby do Harry'ego wysłano sowę to w każdej chwili mogliby ją przechwycić śmierciożercy. I byłoby po Harrym tongue.gif Było to dla jego dobra.

Podsumowanie: wiedzieli ale nie mogli nic zrobić

Napisany przez: kkate 15.08.2005 18:53

Witam z powrotem biggrin.gif

Co do ostatniego pytania... hmm, myślę że Magya ma rację. Niemożliwe, żeby Remus tak zupełnie nic nie chciał o Harrym wiedzieć, i nie wiedział... myślę że wiedział, ale miał też jednocześnie świadomość, że nie powinien, a może nie ma jak się wtrącać.

O smile.gif No a Łapa... raczej nic nie mógł zrobić, a z Azkabanu wydostał się m.in. po to, by uratować Harry'ego.

Napisany przez: grlouiee 15.08.2005 20:39

Syriusz - siedząc w Askabanie nie mógł nic zrobic
Lupin - mysle, ze dla dobra Harry'ego, Dumbledor zakazał mu kontaktów z chłopcem...

Napisany przez: Joan P. 16.08.2005 09:06

Ja tu już nic originalnego nnie wymyślę:
Syriusz - zgadzam się z przedmówczyniami, że nie mógł zrobić NIC.
Remus - cholera go wie wie, może był świadomy Dursleyów, ale Dumbledore (wredny dziadyga) zabronił mu się z nim kontaktować.
Czyli wszystko, jak u przedmówczyń.
Co do poprzedniego tematu;
James - on już miał rodzinę.
Syriusz - primo: faktycznie mógł się bać odpowiedzialności za gromadkę dzieci. Secundo: co się miał taki przystojniak zmarnować i hajtnąć?
Remus - również twierdzę, iż myślał, że jak dziewczyna się dowie o jego ''przypadłości'', to ucieknie z krzykiem (najwyraźniej Remusomaniaczek w życiu facet nie spotkał).
Peter - nie wyobrażam go sobie jak męża i ojca. Serio.

Napisany przez: Xel 16.08.2005 21:58

Do poprzedniego pytania. Jeszcze jednym powodem procz mozliwosci namierzenia Harry'ego przez Smierciozercow bylo to co Dumbledore mowil w 1 tomie. Gdyby Lupin (syriusz z wiadomych wzgledow nie mogl) skontaktowal sie z Harrym dowiedzialby sie on o magicznym swiecie. Stad juz tylko krok do prawdziwej historii swojej rodziny i wlasnej popularnosci. A jak rzekl poczciwy drektor Hogwartu: "niejednemu mogloby to zawrocic w glowie."

Napisany przez: Joan P. 17.08.2005 08:33

Hmm, sądzę, że nawet, gdyby Lupin się skontaktował z Harrym i powiedział mu o magicznym świecie, pewnie, z uwagi na Dumbla, nie powiedział by mu o Lily i Jamesie.

Napisany przez: Xel 17.08.2005 09:29

Tak ale gdyby powiedzial mu o magicznym swiecie to jednoczesnie Harry dowiaduje sie ze Mama i Tata byli czarodziejami. Wiec co dalej trzymać sie wersji ze zgineli w wypadku samochodowym ? tongue.gif Wydaje mi sie ze tak czy siak Lupin nie mogl sie skontaktowac z Harrym.
Teraz mi sie przypomnialo jeszcze ze przeciez przedtem jego przemiany nie byly tak spokojone (no wiekszosc z nich wink.gif ) jak w Hogwarcie. Mowil ze Snape przygotowal mu napoj ktory niewielu umie uwarzyc aby pod postacia wilkolaka mogl spokojnie przeczekac noc.

Napisany przez: corka_ciemnosci 19.08.2005 12:46

Remus - myślę, że o wszystkim wiedział, jednak (jak wiadomo był bardzo inteligentnym jegomościem), więc bał się kontaktować z Harry'm aby nie narażać go na jakiekolwiek niebezpieczeństwa. Zabili mu ojca, zabili mu matke, nie chciał, aby także i mały Harry zginął z rąk Śmierciożercow.
Syriusz - co on mógł biedny zrobić, siedział w Azkabanie. Zapewne z niczego nie zdawał sobie sprawy.

Z pozdrowieniami
CyCuś

Napisany przez: Goomisia 19.08.2005 22:59

A jak myślicie.. jak wyglądały by dalsze losy znajomości Huncwotów gdyby Potter nie zginął, Peter nie zdradził? Czy by się dalej przyjaźnili, czy Harry wychowywany przez rodziców zaprzyjaźniłby się z Ronem i Hermioną.. no po prostu jak sobie wyobrażacie ich losy gdyby Voldzio zginął wtedy (gdy Harry miał rok) z rąk Pracowników MM? czarodziej.gif

-*-
Nie wiem czy pamiętacie ale działamy już ponad miesiąc!!! I liczymy już 16 członków!!!
1. Ania*
2. Avalanche
3. corka_ciemnosci
4. Eowina
5. Eris
6. Goomisia
7. HUNCWOTKA
8. Joan P.
9. kkate
10. Lukpo
11. Luna Lovegood
12. Magya
13. mastablasta
14. Moonchild
15. NeMhAiN
16. Tenebris69
Bardzo się cieszę i życzę udanej dalszej zabawy wink.gif
-*-

Napisany przez: grlouiee 19.08.2005 23:14

Wiem, ze to zabronione, ale ja tez chce przystapic do klubu.Wyslalam wiadomosc, do jednej z głownych czlonkin, ale chyba nie doszla sad.gif. Wiem, ze to zakazane, ale napisałam moja prozbe, o przyjecie tu ! tongue.gif

Mysle, ze Harry dalej przyjaznilby sie z Hermiona i Ronem - w sumie poznali sie dopiero w pociagu, podczas pierwszego wyjazdu do Hogwarty smile.gif
A co do Huncwotów, patrzac na Syriusza i Lupina, to byłaby przyjazn na cale życie smile.gif. Wiadomo, ze wyrosliby z szalonego, ale jakze pieknego wieku mlodzienczego, nie robiliby tu juz tyle zartow, spowaznieliby (chociaz po Huncwotach wszystkiego mozna sie spodziewac). Chodziliby razem na mecze Quiddicha (yyy jak to sie pisze?), moze ich dzieci razem by sie wychowywaly smile.gif etc...
Swiat czarodziejow bez Voldzia bylby napewno spokojny, ale tez troche nudny, zawsze pojedynki z nim, lub chociaz spotkanie to moc adrealiny biggrin.gif

Napisany przez: Xel 19.08.2005 23:54

QUOTE(grlouiee @ 20.08.2005 00:14)
(...)
Mysle, ze Harry dalej przyjaznilby sie z Hermiona i Ronem - w sumie poznali sie dopiero w pociagu, podczas pierwszego wyjazdu do Hogwarty smile.gif
A co do Huncwotów, patrzac na Syriusza i Lupina, to byłaby przyjazn na cale życie smile.gif. Wiadomo, ze wyrosliby z szalonego, ale jakze pieknego wieku mlodzienczego, nie robiliby tu juz tyle zartow, spowaznieliby (chociaz po Huncwotach wszystkiego mozna sie spodziewac). Chodziliby razem na mecze Quiddicha (yyy jak to sie pisze?), moze ich dzieci razem by sie wychowywaly smile.gif etc...
Swiat czarodziejow bez Voldzia bylby napewno spokojny, ale tez troche nudny, zawsze pojedynki z nim, lub chociaz spotkanie to moc adrealiny biggrin.gif
*



Ale pamietaj jak Harry, Ron i Hermiona sie poznali smile.gif Gdyby Harry nie poprosil p.Weasley o pomoc na peronie (bo nie musialby - rodzice by mu wszystko wyjasnili) nie poznal by odrazu Rona. Pamietajmy ze niebylby slawny tak wiec zatarczki z Malfoyem nie mialby miejsca, Ronowi nie moglby opowiedziec o tym jak mu zle u mugoli i nie zgadali by sie tak od razu. I po za tym Harry wychowany przez rodzicow na pewno bylby innym czlowiekiem. Ale calego ciagu przyczynowo-skutkowego nie da sie przewidziec za duzo mozliwosci smile.gif To pozostaje w sferze naszych domyslow ale jest jak jest smile.gif
A co do adrenaliny - watpie zeby czarodzieje podzielali Twoj poglad wink.gif
A pisze sie Quidditch tongue.gif

Napisany przez: Ania* 20.08.2005 13:47

Hmm.. trudne pytanie.
Wszystko znmieniłoby wtedy sens książki (w ogóle jej by nie było) tongue.gif
Trafiłby chyba do Gryffindoru - rodzice pewnei opowiedzieliby mu o niechlubnych absolwentach.

Napisany przez: grlouiee 20.08.2005 14:00

Wiecie co chyba macie racje smile.gif. Ksiązka byłaby zupełnie inna, niewiadomo kto stałby się przyjacielem Harry'ego... blush.gif blush.gif

QUOTE
Pamietajmy ze niebylby slawny tak wiec zatarczki z Malfoyem nie mialby miejsca, Ronowi nie moglby opowiedziec o tym jak mu zle u mugoli i nie zgadali by sie tak od razu.

Harry byłby "normalnym" chłopcem, przeciętnie uczącym się, ciekawe czy wtedy nauczyciele przyznawaliby mu dodatkowe punkty i pozwalali na "troszke wiecej" smile.gif



Napisany przez: Moonchild 20.08.2005 14:30

Właśnie gdyby Voldemort zginął praktycznie żadne z wydrzeń z ksiązki nie miałoby miejsca. Harry byłby zwykłym chłopakiem i tak tez byłby traktowany. No może nadal miałby "szczególne" względy u Snape'a smile.gif

Napisany przez: Joan P. 21.08.2005 13:26

Wątpliwe. Przecież Severus mógłby... hmm... odwdzięczyć się Jamesowi, nie musiałby mścić się na Harrym. Cociaż.. pewnie i tak by to robił.

Napisany przez: Magya 21.08.2005 20:05

Na pewno Harry byłby lepszy z eliksirów ;P
Nie no książka nie miałaby sensu, rodzice by mu pomagali :]

Napisany przez: Xel 21.08.2005 20:37

Przeciez gdyby to nie byla jakas rzadka historia z niesamowitym przebiegiem i niesamowitym szczesciem glownego bohatera do wychodzenia z roznych opresji to po co by o niej pisac. Niektorzy narzekaja np. ze w filmach,grach czy ksiazkach opowiada sie nieprawdopodobne historie. Ale gdyby takie nie były czy awrto by było o nich opowiadac ?

Napisany przez: kkate 22.08.2005 12:00

No tak, zapewne książka nudna by była, i straciła by sens...

Ale gdyby pomarzyć...

Harry nie miałby tylu problemów, nie byłby rozchwiany psychicznie itd tongue.gif Miały kochającą, cudowną mamę, wesołego tatę, zwariowanego wujka Syriusza, boskiego wujka Remusa, i jakiegoś tam wujka Petera ;] Myślę, że i po latach Huncwoci stanowili by świetną paczkę, w ogóle jak dla mnie to ta cała ich paczka jest fantastyczna, świetnie się uzupełniają i w ogóle... Ale to chyba byłoby zbyt piękne. Ech.

Napisany przez: Joan P. 22.08.2005 12:46

Taa... Pomażyć zawsze można. Ale gdyby Voldiego zadźgali pracowniy Minoistrestwa, nie byłoby tej książki.

Napisany przez: Goomisia 22.08.2005 14:43

Jak dla mnie to gdyby Voldzio został zabity gdy Harry miał rok to świat magii by by lepszy. Pewnie znalazł by się ktoś inny niż Voldi, kto chciałby przejąć władze, może były by inne konflikty ale ważne ze HP i jego przyjaciele byli by szcześliwi. Rona na pewno by poznał bo ich rodzice to przyjaciele z Zakonu, z Hermioną to mogło by być różnie. Pewnie zaprzyjaźnił by się z Gajowym i z nauczycielami. A co do naszych ulubieńców – pewnie Lunatyk by nadal zmieniał się w wilkołaka a jego przyjaciele pod postaciami zwierząt pilnowali go. Rogaś miałby szczęśliwą rodzinę których stałym gościem byłby łapa a co do Petera – swojej rodzinki by pewnie nie miał ale chętnie byłby goszczony na obiadkach u Potterów tongue.gif

A skoro mowa o jakimś tam wujku Peterze - jak myślicie - jakim by był, wujkiem dla Harry'ego, nadal byłby takim cichym nieudacznikiem czy z czasem by zmężniał??? huh.gif

Napisany przez: Joan P. 22.08.2005 14:46

Eee...
Może wygłoszę bardzo obiektywną, jak na Peteromaniaczkę Naczelną przystało, opinię - w jego przypadku dość trudno jest mówić i jakiejkolwiek zmianie charakteru. Serio. A prywatnie: wątpię. Chociaż... Kto wie?

Napisany przez: Tenebris69 22.08.2005 19:27

Witam. Wróciłam z działeczki przyjaciółki i mam przyjemność znów zamęczać was moimi postami. wink.gif

Na poczatku powitajmy [b]trzech nowych członków]/b]: grlouiee, Joannę Legister oraz Różyczkę. biggrin.gif

Przepraszam za dłuższy brak odzewy w sprawie listy członków, ale nie było mnie, a do kompa dostępu nie miałam. sad.gif

Napisany przez: Magya 23.08.2005 17:24

Tenebris wyręczę Cię w zadaniu pytania smile.gif
Jak myślicie jakie były ideały kobiet w mniemaniu Huncwotów?
Moim zdaniem :
James - Lilly :]
Syriusz Black - wysoka szatynka o piwnych oczach ;P
Remus - czarnowłosa, średniego wzrostu dziewczyna o niebieskich oczach, w które mógłby się godzinami wpatrywać... blush.gif
Peter - eeeee, nie było pytania tongue.gif

Napisany przez: Joan P. 23.08.2005 18:21

James - Lily, Lily, Lily!
Syriusz - jakaś laska, która nie zarumieniłaby się na jego widok. Faceci lubią wyzwania...
Remus - kolor włosów nieważny, byleby potrafiła z nim... ekhm... rozmawiać.
Peter - a wiecie, że nie mam zielonego pojęcia?

Napisany przez: Moonchild 23.08.2005 21:42

James - oczywiście, że Lily!
Syriusz - na pewno jakaś bardzo ładna dziewczyna, być może właśnie taka ( jak pisze Joan P.) która nie wzdychała do niego tylko traktowała go z obojętnością
Remus - myslę że Remus lubił dziewczyny które przede wszystkim były inteligentne, co do wyglądu chyba nie miał żadnych sprecyzowanych wymogów
Peter - hmm.. ciężko powiedzieć smile.gif


Napisany przez: grlouiee 23.08.2005 21:52

Cześć wszystkim, jak już Tenebris69, zdarzyla oznajmic, jestem nowa czlonkinią klubu Huncwotów smile.gif Z gory prosze, o wybaczenbie wszelkich niedociaagniec i pomylek blush.gif smile.gif

A co do pytanie , to :
James : Lily, Lily, i po stokroć Lily tongue.gif
Syriusz : laska, ktora bylaby odważna i nie bałaby sie jakich kolwiek wyzwan, być z nim na dobre i na złe, a co do wyglądu, to wysoka i z ciemnymi włosami tongue.gif
Remus : Oj było by trudno, mysle, ze wyglad nie jest w tym wypadku tak wazny jak cechy charaktru, musiałaby zaakceptowac Lupina, i to jest najwazniejsze smile.gif. A jesli chodzi o wyglad, to tak jak Magya, wczesniej powiedzila, powinna miec sliczne oczyy, w ktore Lupin, mogłby sie godzinami wpatrywac
wub.gif
Peter: trudno powiedziec, mysle, ze chlopak, ktory napewno nabyl sie troche kompleksow, przy "chodzacych doskonalosciach" typu : Black i Potter w snach marzy o Miss Piekności i Doskonałosci... ale to tylko moje skromne zdanie smile.gif blush.gif

Napisany przez: Magya 24.08.2005 10:25

Znalazłam zdjęcie modela, który w moim mniemaniu byłby podobny do
Remusa blush.gif
http://www.adelimodels.pl/marcin.htm

Możnaby zrobić konkurs na najładniejsze zdjęcia Huncwotów. Wtedy powołalibyśmy odpowiednią komisję, która ocaniałaby zdjęcia, wyznaczylibyśmy termin zamieszczania linków i tyle :]

Napisany przez: kkate 24.08.2005 12:45

Ja proponuję zrobić konkurs zdjęć i fanartów biggrin.gif

Najpierw co do pytania:

James - no, oczywiście, panna Evans
Syriusz - myślę, że chciałby dziewczynę, która nie była by mu tak od razu uległa... wydaje mi się, że Syriusz lubił zdobywać wink.gif No i jakoś tak mi pasuje, że gustował w brunetkach lub szatynkach.
Remus - ktoś, kto by go zaakceptował. To przede wszystkim. Ktoś, kto by go rozumiał, przy kim czuł by się po prostu dobrze. Wygląd nie ma znaczenia, ale zapewne Remusek zwracałby uwagę na uśmiech i oczy smile.gif
Peter - eee... jeśli już, to ktoś, przy kim on poczułby się facetem tongue.gif

Okej, no to zaczynamy:

Wyszukujemy zdjęcia i fanarty Remusa lub kogoś, kto Remusa nam przypomina!!!

Robimy dwie kategorie. Zdjęcia i fanarty, ja je potem uporządkuję i robimy wybory. tongue.gif

Zapisuję zdjęcia tego od Magyi.

A teraz parę kandydatów fanartowych:

1. http://www.deviantart.com/view/21162741/

2. http://www.deviantart.com/deviation/21219169/

3. http://www.deviantart.com/deviation/20051518/

4. http://www.deviantart.com/deviation/5348227/

5. http://www.deviantart.com/deviation/7551408/

6. http://www.deviantart.com/deviation/8203153/

7. http://www.deviantart.com/deviation/15101581/

8. http://www.deviantart.com/deviation/6981047/

9. http://www.deviantart.com/deviation/9835492/

10. http://www.artdungeon.net/doodles/template.php?p=lupinoffice0

11. http://www.artdungeon.net/general/template.php?p=mwpp

W ogóle obejrzyjcie rysunki na http://artdungeon.net, jest ich tam parę...

12. http://www.tinaling.ca/mwppmap/art10/lmmap.html

13. http://www.tinaling.ca/mwppmap/art10/mgrads.html

O wiele więcej CUDOWNYCH rysunków Huncwotów, Remusa też, na http://www.tinaling.ca/mwppmap/index1.html w dziale "Artis".

14. http://www.chamberofkeys.com/fanart/photoshop/MostMischievous.jpg

Więcej z tej serii na http://chamberofkeys.com stronie.

15. http://www.side7.com/cgi-bin/S7SDB/Display.pl?act=image&iid=167388

16. http://www.side7.com/cgi-bin/S7SDB/Display.pl?act=image&iid=87884

17. http://remus-lupin.net/fanstuff/fanart/maggie/maggie4.jpg

18. http://notquiteroyal.net/linnpuzzle/harry_potter/wolfsbane2.jpg

19. http://notquiteroyal.net/linnpuzzle/harry_potter/Moony_and_Padfoot__winter.jpg

Więcej z tej serii http://notquiteroyal.net/linnpuzzle/harry_potter/

Ufff.... chyba tyle.


Chodzi mi o to, jakie przedstawienie Remusa najbardziej wam się podoba... wybierzemy konkretny rysunek albo całą serię... jeśli macie inne arty, podawajcie smile.gif


Napisany przez: Magya 24.08.2005 13:20

Ja! Ja chcę do komisji tongue.gif
kkate gdzie ty znalazłaś tyle rysunków smile.gif Są fantastyczne biggrin.gif

Napisany przez: kkate 24.08.2005 13:22

Komisją będą wszyscy aktywni w temacie, będziemy zbierąć głosy i tyle biggrin.gif

Skąd tyle tego mam...? Hmm.... efekty namiętnego wyszukiwania Huncwotowych fan artów swojego czasu i trzymania ich na kompie... wink.gif

Oraz bycia Deviantowcem.

Napisany przez: grlouiee 24.08.2005 13:43

No to ja też pare dodam smile.gif

1. http://aegis.forever.free.fr/tests/remus.jpg
2. http://www.debbiesfics.com/pictures/lupin.jpg
3. http://www.nasubionna.net/hp/characters/busts/lupinbust.jpg

Napisany przez: Magya 24.08.2005 15:33

http://images.google.pl/images?q=tbn:gNKnFJwGWtcJ:www.planetmyhill.com/EmeraldSpellbook/Fanart/RemusLupin13.jpg
http://www.planetmyhill.com/EmeraldSpellbook/Fanart/RemusLupin11.jpg
http://www.planetmyhill.com/EmeraldSpellbook/Fanart/RemusLupin12.jpg
http://www.planetmyhill.com/EmeraldSpellbook/Fanart/RemusLupin15.jpg

narazie tyle tongue.gif

Napisany przez: grlouiee 24.08.2005 15:51

QUOTE
1
2
3
4

narazie tyle tongue.gif


Zdecydowanie dwojka najlepsza, umięsniony tam gdzie trzeba, chociaż niesadze żeby "prawidziwy" Remus, był aż taki.... Ale pomarzyc moznaaa smile.gif

Troche "moich":
1. http://img.photobucket.com/albums/v414/MoonlitTears/fancypaul.jpg
2. http://pics.greatestjournal.com/userpic/16172734/337194
3. http://people.freenet.de/bonbonupload/remus.jpg

Napisany przez: Magya 24.08.2005 15:57

To ostatnie widziałam, ale uznałam, że wezmę tamte cztery smile.gif Zgadzam się, dwójka naj naj smile.gif

Napisany przez: Tenebris69 24.08.2005 16:52

Ja nie będę wklejać fotek, bo po prostu nie spotkałam jeszcze takich zdjęć czy artów, które by odpowiadały moim wyobrażeniom...

A co do ideałów...

James - wiadomo
Syriusz - wysoka brunetka o dużych brązowych oczach
Remus - blondynka średniego wzrostu, kolor oczu: niebieski, szary
Peter - pojęcia nie mam tongue.gif

To tyle jeśli chodzi o wygląd. A apropo charakteru...

James - zdecydowana, odważna, romantyczna
Syriusz - cierpliwa, zdecydowana, energiczna
Remus - spokojna, marzycielka, delikatna
Peter - ...

Powitajmy w klubie Joan...

Napisany przez: Mione 24.08.2005 20:12

To może ja się przyłączę? smile.gif

Młodzi Remus i Syriusz

http://www.dombillijah.com/~rave/art/moonypads.jpg

Syriusz i James

http://www.artisticalley.org/gallery/data/504/68139capture03.jpg

Syriusz

http://www.artisticalley.org/gallery/data/500/127Prisoner_OoP-med.JPG

Remus, James i Syriusz

http://www.artisticalley.org/gallery/data/504/9515salvation.jpg

Syriusz

http://fs5.deviantart.com/i/2004/293/9/2/Sirius_Black_from_OoP_by_LMRourke.jpg

Syriusz i Remus

http://fs4.deviantart.com/i/2004/204/b/5/Canines_of_Hogwarts.jpg

Remus i Tonx

http://i2.photobucket.com/albums/y18/caladan-atreides/remus-tonks-kiss.jpg

Młodzi Remus i Syriusz

http://www.edgeworlds.com/images/hp_sirius_remus.jpg

Remus

http://ewancient.lysator.liu.se/pic/fanq/g/o/goldseven2/wp_lupin_train.jpg

Remusi Tonx

http://www.artisticalley.org/gallery/data/970/76052remus-tonks-hbp.jpg

Młody Syriusz

http://www.artisticalley.org/gallery/data/737/74638Untitled-1-med.jpg

Napisany przez: kkate 24.08.2005 20:24

Niezłe, ale najbardziej mi się podobają te moje... Aha, Magya, pierwsze trzy co ty dałaś są autorstwa tej, co ja już dawałam już jej linki. LMR czy tam LMRourke... po prostu tamtych na DA nie było tongue.gif

Moim zdaniem to Remus nie powinien mieć żadnego zarostu (ew. maciupeńkie wąsiki). Wiec dla mnie odpadają wszystkie Lupiny z wielką brodą i wąsiskami tongue.gif

Napisany przez: Magya 24.08.2005 20:47

Dla mnie tak samo, Lupin z brodą - porażka dry.gif

Napisany przez: avalanche 25.08.2005 08:42

http://www.deviantart.com/deviation/21854408/

http://www.deviantart.com/deviation/21161070/


Napisany przez: Joan P. 25.08.2005 09:09

http://www.tinaling.ca/mwppmap/art10/lilostitchhp.html - wyginam śmiało ciało... No w zasadzie tylko Syriusz wygina...
http://www.tinaling.ca/mwppmap/art10/yrbook.html - księga absolwentów Hogwartu
http://www.tinaling.ca/mwppmap/art10/masks.html - Romeo! Romeo! Gdzie jesteś, Romeo?!

Napisany przez: grlouiee 25.08.2005 11:38

Naprawde niektore grafiki, sa swieetnee biggrin.gif
Joan P. dziki taniec Syriuszkaa Rlz biggrin.gif

No to ja też cos dodam, coś co lubimy najbardzije, czyli Huncwotów biggrin.gif

1.http://lara.et.kurtis.free.fr/Phoenix%20-%20Marauders%20sous%20l'arbre.jpg
2.http://www.technoangel.net/marauders/wallpapers/september2003-1024x768.jpg
3.http://galeon.hispavista.com/franciblack/img/Regulus%20The%20Marauders.jpg


Napisany przez: Joan P. 25.08.2005 15:14

http://www.chamberofkeys.com/fanart/photoshop/RemusBBWolf.jpg - wielki, zły Remus.
http://www.harrypotterrealm.com/fanart/tinaling_thedementor.jpg - Remus i dementor.
http://www.deviantart.com/view/9203566/ - młody Remus.
http://www.tinaling.ca/mwppmap/art10/sciwolf.htm - dorastający Remus.
http://www.tinaling.ca/mwppmap/art10/ssirius.html - widać Remmy już od najmłodszych lat przejawiał talent pedagogiczny.
http://www.tinaling.ca/mwppmap/art10/rooftop.html - czy ktoś kojarzy, do jakiego fanficku to ilustracja?
http://risingsun.zapto.org/harrypotter/drawrings/creatureslupin.jpg - Lupin. Nauczyciel obrony przed czarną magią.
http://risingsun.zapto.org/harrypotter/drawrings/lupin.jpg - mrau...
http://www.utdallas.edu/~hxc034100/hpsiriusreturns.jpg - powrót Syriusza.
http://homepage1.nifty.com/mts/harisen/s_r.html - mój ukochany portret Remusa.
http://homepage1.nifty.com/mts/harisen/s_padfoot.html - Syriusz.
http://homepage1.nifty.com/mts/harisen/s_kaiko.html - Remus. Mogłabym patrzeć na niego godzinami.
http://homepage1.nifty.com/mts/harisen/s_yugure.html - Huncwoci.
http://aegis.forever.free.fr/tests/remus.jpg - znów Remus.
http://www.wampirzyszcze.republika.pl/files/przypiwku.html - Huncwoci i mapa.
http://www.wampirzyszcze.republika.pl/files/alles.html - cała banda.
http://www.wampirzyszcze.republika.pl/files/w_bieli.html - W białych ciuszkach...
http://www.wampirzyszcze.republika.pl/files/lunio.html - pełnia.
http://www.wampirzyszcze.republika.pl/files/samotnymsciciel.html - samotny mściciel.
http://www.wampirzyszcze.republika.pl/files/z_ogonkiem.html - rozczulający jest ten Remus, nieprawdaż?

Napisany przez: kkate 25.08.2005 15:59

Okej. Albo ja się niedokładnie wyraziłam, albo wy niedokładnie czytacie.

Robimy tak.

Nie podajemy po kilka razy rysunków z tych samych galerii... ja już na samym początku podawałam Maleficium (TinaLing.ca) i ArtDungeon. Na razie nie chodzi mi o milion rysunków z tej samej serii, tylko o osobę... serię rysunków... styl, który najlepiej przedstawia wg was Remusa. I na razie TYLKO Remusa.

Czyli juz nie podawajcie rysunków, które na pierwszy rzut oka są z http://www.tinaling.ca/mwppmap/art10/yrbook.html serii albo http://www.deviantart.com/deviation/15101581/ serii albo http://www.chamberofkeys.com/fanart/photoshop/RemusBBWolf.jpg albo http://lara.et.kurtis.free.fr/Phoenix%20-%20Marauders%20sous%20l'arbre.jpg. albo http://www.side7.com/cgi-bin/S7SDB/Display.pl?act=image&iid=167388.

Zrozumiałe? Dziękuję.

Ava, twój Remusik wymiata laugh.gif

Napisany przez: avalanche 25.08.2005 17:05

pewnie że wymiata. jest niepowtarzalnie przystojny biggrin.gif i jak żywy!

Napisany przez: Magya 25.08.2005 18:33

Tak ava. Ten Remus jest śliczny... blush.gif

Napisany przez: Tenebris69 25.08.2005 18:48

Obrazki sa b. fajne, ale mnie na Remusa nie pasuje gościu w ogóle. tongue.gif
Może ja jakaś dziwna jestem, ale wyobraźam go sobie zupełnie inaczej. ^^

Napisany przez: Magya 25.08.2005 18:49

QUOTE(Tenebris69 @ 25.08.2005 18:48)
Obrazki sa b. fajne, ale mnie na Remusa nie pasuje gościu w ogóle. tongue.gif
Może ja jakaś dziwna jestem, ale wyobraźam go sobie zupełnie inaczej. ^^
*



jak? :>

Napisany przez: grlouiee 25.08.2005 19:54

1.http://www.teamartail.com/~abyschan/mono/HP-Lupin_and_Incubus.jpg
2. http://koban.dreamers.com/hp/cos/remus.jpg
3. http://www.artdungeon.net/doodles/template.php?p=lupinoffice0
4. http://www.the-pensieve.org/artists/lisa/thumbnails/WinterLupin.jpg


Gdzię te niebieskie oczy ? smile.gif

Napisany przez: Magya 25.08.2005 20:07

Twój "Młody" był już kilka razy dry.gif
Ten pierwszy beznadziejny, herbata fajna, On ładny wink.gif

Napisany przez: avalanche 25.08.2005 21:00

http://i2.photobucket.com/albums/y15/Arthanius/Nameless__2__by_end0rphine.jpg

http://i2.photobucket.com/albums/y15/Arthanius/Tear_me_down_my_No1_crush_by_ildi.jpg

Napisany przez: Mione 25.08.2005 23:24

1) Remus jako Książe Półkrwi tongue.gif

http://i2.photobucket.com/albums/y18/caladan-atreides/lupin-hbp.jpg

2) Remus z- niestety- Snapem w tle

http://www.jareth.com/snapelupin0.JPG

3) Młody Remus

http://www.disanthus.com/dis/index-2.html

musicie kliknąć na Galerię i FanArts- bo inaczej nie chce się wyświetlić

4) Remus w trakcie przemiany

http://img.photobucket.com/albums/1003/keiltagh/fanart/harrypotter/scream.jpg

5) Remus przed domem

http://img.photobucket.com/albums/v449/nassima/at_lupins_colour2.jpg

6) Młody Remus

http://www.artisticalley.org/gallery/data/738/35650Lupin2.jpg

Napisany przez: avalanche 26.08.2005 09:33

czy ta 1 to to co ja myśle? ==

Napisany przez: Joan P. 26.08.2005 09:36

A o czym myślisz?

Napisany przez: avalanche 26.08.2005 09:37

bo jak to spoiler to ta osoba ma przechlapane i to mocno

jak nie to ma szczęście

ale coś wątpie

Napisany przez: Joan P. 26.08.2005 09:38

Byłam w spoilerowni, I zapewniam Cię, że to nie spoiler. Ta osoba ma szczęście. Ten rysunek to ppo rpostu ''Co by było, gdyby''.

Napisany przez: avalanche 26.08.2005 09:41

no to dobrze. jestem już przeczulona bo w zeszłym roku popsuto mi niespodziankę głupim wpisem na Onecie.

<jednak ma szczęście ;p>

Napisany przez: Joan P. 26.08.2005 09:43

Ja mam gorzej, sama sobie popsułam, Następnym razem poproszę Mychę, żebyspuściła mi takie manto, że nie weim, gdy tylko zobaczy, że zaglądam do spoilerowni.

Napisany przez: Tenebris69 26.08.2005 10:40

Magya, jak sobie wyobrażam Remuska?

Hmm...
Jasnobrązowe włosy.
Niebieskie oczy.
Szczupła sylwetka.

Ale nie potrafię tego zebrać w całość.

Napisany przez: grlouiee 26.08.2005 10:44

QUOTE
Hmm...
Jasnobrązowe włosy.
Niebieskie oczy.
Szczupła sylwetka.


No własnie Lupin powinien być taki bardziej "wątly", jakby schorowany (przynajmniej dla mnie)
Ja z tym opisiem wygladu przedstawionego przez Tenebris69 zgadzam sie w stu procentach smile.gif
Znajdzcie mi takiego, bo sama nie potrafie biggrin.gif

Napisany przez: kkate 26.08.2005 12:41

Hmmm no właśnie, radzę uważać na spoilery tongue.gif

I OGLĄDAĆ to, co inni wklejają, żeby powtórzeń nie było. I wklejać te, które wam się podobają, a nie wszystko jak leci. :]

Pokażę wam jeden sympatyczny szkic... tak się składa, że powstał trochę z mojej prośby... jeśli autorka go pomaluje, to będzie cudo!

http://www.deviantart.com/deviation/22163433/

Chyba niedługo kończymy, bo się troszkę tego zebrało. tongue.gif Do jutra powiedzmy macie czas.

EDIT: Pościągałam prawie wszystkie, co tu podaliście... już mam swoich faworytów smile.gif

EDIT2: Nie wiem czemu, ale oprócz tego co Ava podała http://i13.photobucket.com/albums/a275/kasia133/pics/uztarroz1.jpg, cholernie mi się podoba http://i13.photobucket.com/albums/a275/kasia133/pics/linn1.jpg. Nie mam pojęcia czemu, ale... hmm blush.gif

Napisany przez: Tenebris69 26.08.2005 17:33

Ech... Pokażę wam (jak znajdę!) jedyny obrazek Remusa jaki mi się podoba.
Wiem, że miało nie być z tej strony, no ale... tongue.gif

http://www.chamberofkeys.com/fanart/photoshop/MostStudious.jpg

Nie jest tu do końca zgodny z moim wyobrażeniem, lecz w ostateczności mógłby być.

W ogóle wszyscy Huncwoci z TCoK (The Chambers of Keys) pasuja mi całkiem, całkiem... ^^
I Lily również.


Napisany przez: kkate 26.08.2005 17:46

Owszem, ale w tym Remusie mi się jego włosy nie podobają biggrin.gif

Napisany przez: grlouiee 26.08.2005 19:11

Co do tego Lupina, to ogólnie ujdzie. Tylko te włosy jak dla mnie powinny byc innego koloru smile.gif
Ale i tak jest ok tongue.gif
A jak bedziemy wybierać najlepszego Remusa ? Przez glosowanie czy coś w tym stylu ? smile.gif

Napisany przez: Tenebris69 26.08.2005 19:43

A mnie się właśnie włosy podobają. Może tylko za bardzo napuszone. tongue.gif

Offtop: zauważyliście, że parce na TCoK zostały opatrzone takim napisem. Chyba, żeby nikt nie ściagał i nie używał. wink.gif Ha! A ja mam je skopiowane na dysk bez tych bazgrołów. ^^

Napisany przez: kkate 26.08.2005 22:04

Ja też biggrin.gif A co do tych włosów, to no właśnie on ma taką "czapę" tongue.gif

No tak, ja wrzucę wszystkie w jeden folder na Photobuckecie, i potem jakoś wybierzemy najlepsze smile.gif

Napisany przez: grlouiee 27.08.2005 13:22

QUOTE
No tak, ja wrzucę wszystkie w jeden folder na Photobuckecie, i potem jakoś wybierzemy najlepsze smile.gif

Można by też było zrobić dwie kategorie : młody Lupin, chodzący do Hogwartu i starszy smile.gif Myśle , ze to ułatwiłoby nam prace biggrin.gif

Napisany przez: kkate 27.08.2005 19:04

Tak, to też mam zamiar zrobić smile.gif

Będzie as soon as possible.

Napisany przez: Xel 28.08.2005 15:48

Kkate super obrazki. Zaraz bede mial wszystkie na dysku. Reszte zresztą też wink.gif Może jeszcze jedna kategoria ? Prócz najlepszych obrazków każdego z Huncwotów ?
Najlepszy obarazek (lub zdjęcia tongue.gif ) grupowe ?

QUOTE(grlouiee @ 25.08.2005 12:38)
Naprawde niektore grafiki, sa swieetnee biggrin.gif
Joan P. dziki taniec Syriuszkaa Rlz biggrin.gif

No to ja też cos dodam, coś co lubimy najbardzije, czyli Huncwotów biggrin.gif

1.http://lara.et.kurtis.free.fr/Phoenix%20-%20Marauders%20sous%20l'arbre.jpg
(...)

Ten obrazeczek rox !!! smile.gif
QUOTE(avalanche @ 26.08.2005 10:41)
no to dobrze. jestem już przeczulona bo w zeszłym roku popsuto mi niespodziankę głupim wpisem na Onecie.

<jednak ma szczęście ;p>
*


Hu!hu! a jak przeczytałem opis to normalnie mnie zaczynało nosić już komptuer był na parapecie (za dużo by mu się nie stało 1 piętro) a konto na usunięciu. Na szczęście przeczytałem jeszcze parę postów smile.gif

Napisany przez: Magya 29.08.2005 12:43

kkate myślę, że narazie starczy tych rysunków. Może umówmy się tak, że teraz głosujmy na najlepsze rysunki. Ja zagłosuję później, bo musiałabvym obejrzeć jeszcze raz rysunki a teraz nie mam czasu tongue.gif

Napisany przez: grlouiee 29.08.2005 18:26

QUOTE
kkate myślę, że narazie starczy tych rysunków. Może umówmy się tak, że teraz głosujmy na najlepsze rysunki. Ja zagłosuję później, bo musiałabvym obejrzeć jeszcze raz rysunki a teraz nie mam czasu tongue.gif

Czyli jak głosujemy, tzn gdzie biggrin.gif

Napisany przez: Magya 29.08.2005 18:44

Myślę, że trzeba wszystkie rysunki wrzucić do jednego posta ( ponumerować je ) każdy potem będzie podawał numer, który mu się najbradziej podoba, zliczymy głosy i wyłonimy zwycięski rysunek smile.gif Mogę się zobowiązać do zrobienia "tego" postu :]

Napisany przez: kkate 29.08.2005 19:22

Mówisz? No dobra, to możesz to zrobić biggrin.gif Tylko posegreguj fan arty na te z młodym Remusem, i te ze starszym. I najlepiej zrób tak: jeśli jest cała seria rysunków z młodym Remusem narysowana przez jedną osobę (np. jak na Maleficium), wrzuć tylko jeden z tej serii, a jeśli wygra, to wybierzemy jeden rysunek spośród tych, które ta osoba narysowała smile.gif Wiesz, co mam na mysli?

No to dzięki!

EDIT: Jak chcesz mogę to powrzucać na Photobucket, ale później bo teraz muszę lecieć...

Napisany przez: Magya 31.08.2005 12:08

Zaczynamy głosowanie! Głosy oddajemy w kilku katergoriach.

KATEGORIA NR 1 : MŁODY REMUS
http://www.adelimodels.pl/marcin.htm#
http://www.deviantart.com/view/21162741/
http://www.deviantart.com/deviation/6981047/
http://www.deviantart.com/deviation/9835492/
http://www.artdungeon.net/general/template.php?p=mwpp
http://www.tinaling.ca/mwppmap/art10/lmmap.html
http://www.chamberofkeys.com/fanart/photoshop/MostMischievous.jpg
http://www.side7.com/cgi-bin/S7SDB/Display.pl?act=image&iid=167388
http://www.side7.com/cgi-bin/S7SDB/Display.pl?act=image&iid=87884
http://remus-lupin.net/fanstuff/fanart/maggie/maggie4.jpg
http://notquiteroyal.net/linnpuzzle/harry_potter/wolfsbane2.jpg
http://notquiteroyal.net/linnpuzzle/harry_potter/Moony_and_Padfoot__winter.jpg
http://aegis.forever.free.fr/tests/remus.jpg
http://www.planetmyhill.com/EmeraldSpellbook/Fanart/RemusLupin15.jpg
http://people.freenet.de/bonbonupload/remus.jpg
http://www.dombillijah.com/~rave/art/moonypads.jpg
http://www.deviantart.com/deviation/21161070/
http://lara.et.kurtis.free.fr/Phoenix%20-%20Marauders%20sous%20l'arbre.jpg
http://www.technoangel.net/marauders/wallpapers/september2003-1024x768.jpg
http://galeon.hispavista.com/franciblack/img/Regulus%20The%20Marauders.jpg
http://www.harrypotterrealm.com/fanart/tinaling_thedementor.jpg
http://www.deviantart.com/view/9203566/
http://www.tinaling.ca/mwppmap/art10/rooftop.html
http://homepage1.nifty.com/mts/harisen/s_r.html
http://homepage1.nifty.com/mts/harisen/s_kaiko.html
http://www.wampirzyszcze.republika.pl/files/przypiwku.html
http://img.photobucket.com/albums/1003/keiltagh/fanart/harrypotter/scream.jpg
http://www.artisticalley.org/gallery/data/738/35650Lupin2.jpg
http://www.deviantart.com/deviation/22163433/
http://www.chamberofkeys.com/fanart/photoshop/MostStudious.jpg


tyle młodego Remusa wink.gif

Napisany przez: avalanche 31.08.2005 12:23

ale po co dajesz czasem pare rysunków jednego autora? miało być jeden z "każdego rodzaju"

Napisany przez: Magya 31.08.2005 12:32

KATEGORIA NR 2 : STARSZY REMUS ( INACZEJ MÓWIĄC STARY tongue.gif )

http://www.deviantart.com/deviation/21219169/
http://www.deviantart.com/deviation/20051518/http://www.artdungeon.net/doodles/template.php?p=lupinoffice0
http://www.debbiesfics.com/pictures/lupin.jpg
http://www.nasubionna.net/hp/characters/busts/lupinbust.jpg
http://www.planetmyhill.com/EmeraldSpellbook/Fanart/RemusLupin11.jpg
http://www.planetmyhill.com/EmeraldSpellbook/Fanart/RemusLupin12.jpg
http://img.photobucket.com/albums/v414/MoonlitTears/fancypaul.jpghttp://pics.greatestjournal.com/userpic/16172734/337194
http://www.artisticalley.org/gallery/data/504/9515salvation.jpg
http://fs4.deviantart.com/i/2004/204/b/5/Canines_of_Hogwarts.jpg
http://i2.photobucket.com/albums/y18/caladan-atreides/remus-tonks-kiss.jpg
http://www.edgeworlds.com/images/hp_sirius_remus.jpg
http://ewancient.lysator.liu.se/pic/fanq/g/o/goldseven2/wp_lupin_train.jpg
http://www.artisticalley.org/gallery/data/970/76052remus-tonks-hbp.jpg
http://risingsun.zapto.org/harrypotter/drawrings/creatureslupin.jpg
http://risingsun.zapto.org/harrypotter/drawrings/lupin.jpg
http://koban.dreamers.com/hp/cos/remus.jpg
http://i2.photobucket.com/albums/y15/Arthanius/Nameless__2__by_end0rphine.jpg
http://i2.photobucket.com/albums/y15/Arthanius/Tear_me_down_my_No1_crush_by_ildi.jpg
http://i2.photobucket.com/albums/y18/caladan-atreides/lupin-hbp.jpg
http://www.jareth.com/snapelupin0.JPG
http://img.photobucket.com/albums/v449/nassima/at_lupins_colour2.jpg

tyle starego Remusika smile.gif

Napisany przez: Magya 31.08.2005 12:34

shit! Sorka, zaraz poprawię.

Napisany przez: Magya 31.08.2005 12:50

Maleficium

http://www.tinaling.ca/mwppmap/art10/lilostitchhp.html
http://www.tinaling.ca/mwppmap/art10/yrbook.html
http://www.tinaling.ca/mwppmap/art10/masks.html
http://www.tinaling.ca/mwppmap/art10/ssirius.html

LMRourke

http://www.deviantart.com/deviation/5348227/
http://www.deviantart.com/deviation/7551408/
http://www.deviantart.com/deviation/15101581/

Wampirzyszcze

http://www.wampirzyszcze.republika.pl/files/alles.html
http://www.wampirzyszcze.republika.pl/files/w_bieli.html
http://www.wampirzyszcze.republika.pl/files/lunio.html
http://www.wampirzyszcze.republika.pl/files/samotnymsciciel.html
http://www.wampirzyszcze.republika.pl/files/z_ogonkiem.html

DISANTHUS.COm
http://www.disanthus.com/dis/index-2.html


teraz chyba jest dobrze smile.gif Mam nadzieję wink.gif

Napisany przez: kkate 31.08.2005 18:06

Magya, popraw spacje bo jest np. 23 zamiast 2 i 3. I prosiłam dać tylko jeden z Maleficium czy od LMR tongue.gif Rozuuumiesz? :> Wyślij mi na PM-a Twój post cały, zacytowany z kodami itd, to poprawię i odeślę :}

Napisany przez: Tenebris69 02.09.2005 17:26

Powitajmy cieplutko nowego klubowicza - Katarna90!

Napisany przez: kkate 03.09.2005 13:05

DOBRA.

No to....

Zaczynamy głosowanie!!!!

Kategoria 1 - Młody Remus

Jak głosujemy? No więc najpierw wchodzicie sobie http://photobucket.com/albums/a275/kasia133/young_lupin/, oglądacie obrazki (jak się na nie kliknie to się powiększają tongue.gif). Na razie są tylko art, nie zdjęcia. Potem wybieracie TRZY spośród nich, i w tym temacie piszecie nazwy plików lub linki.

Kategoria 2 - Starszy Remus

Wchodzicie http://photobucket.com/albums/a275/kasia133/old_lupin/, wybieracie TRZY obrazki i podajecie je tutaj. W sumie każdy wybiera sześć.

Potem te najlepsze przejdą do finału, albo będzie dogrywka, albo wygra zdecydowany faworyt smile.gif

Napisany przez: Katarn90 03.09.2005 14:23

dobra. głosuję.
najpierw młodzi

http://i13.photobucket.com/albums/a275/kasia133/young_lupin/artdungeon1.jpg


http://i13.photobucket.com/albums/a275/kasia133/young_lupin/maggie1.jpg


http://i13.photobucket.com/albums/a275/kasia133/young_lupin/usagistu1.jpg

a ze starych:

http://i13.photobucket.com/albums/a275/kasia133/old_lupin/french_teapot2.jpg


http://i13.photobucket.com/albums/a275/kasia133/old_lupin/tinaling2.jpg


http://i13.photobucket.com/albums/a275/kasia133/old_lupin/xx1.jpg


to by było na tyle. mam nadzieję, że dobrze zagłosowałem (chodzi mi o formę)




Napisany przez: kkate 03.09.2005 14:34

Dobrze smile.gif

Ciężko wybrać, no ale... Ok, moje głosy:

Młody:

http://i13.photobucket.com/albums/a275/kasia133/young_lupin/linn1.jpg, http://i13.photobucket.com/albums/a275/kasia133/young_lupin/uztarroz1.jpg, http://i13.photobucket.com/albums/a275/kasia133/young_lupin/maggie1.jpg.

Starszy:

http://i13.photobucket.com/albums/a275/kasia133/old_lupin/tinaling2.jpg, http://i13.photobucket.com/albums/a275/kasia133/old_lupin/maggie2.jpg, http://i13.photobucket.com/albums/a275/kasia133/old_lupin/lmr2.jpg.

Dziękuję za uwagę biggrin.gif

Napisany przez: Katarn90 03.09.2005 14:47

Wybaczcie, że zaśmiecam temat, szczególnie teraz, kiedy jest głosowanie, ale znalazłem kilka ciekawych info o Huncwotach.

REMUS:

Imię: Remus John Lupin
Znaczenie nazwiska: Lupus - wilk po łacinie
Data urodzenia: 10 marca 1959 lub 1960.
Pierwszy rok w Hogwarcie: 1971
Status: Prefekt w latach 1975-1978
Nauczyciel w latach 1993-1994
Skończył Hogwart: w czerwcu 1978


SYRIUSZ

Imię: Syriusz Black
Znaczenie imienia: Psia Gwiazda
Data urodzenia i śmierci: 1960 - czerwiec 1996
Zamieszkanie: Grimmauld Place 12 w Londynie
Wygląd: szare oczy (?), czarne włosy, wysokik i szczupły.
Organizacje: Huncwoci, Zakon Feniksa
Związane z nim: dwustronne lusterko, latający motocykl, mapa Huncwotów (1977 - 1978)
Umiejętności: animag


JAMES

imię: James Potter
data urodzenia i śmierci: 1960 - 31 pażdziernika 1981
rodzina: każdy wie
Pierwszy rok w szkole: 1971
Status: Prefekt
Jest też napisane, że wielu ludzi sądzi, iż był szukającym. Pwołując się na wywiad z Rowling, autorzy strony twierdzą iż był on "chaser". Niestety nie wiem co to znaczy cry.gif


PETER

Imię: Peter Pettigrew
Rok urodzenia, dom, rok ukończenia szkoły: tak jak powyżej
Organizacje: Huncwoci, Zakon Feniksa, Śmierciożercy
Przydomek: Glizdogon (Wormtail)
Wygląd: niski, niekolorowy (?), oczy małe, wodniste,
Data śmierci: oby niedługo laugh.gif

Napisany przez: avalanche 03.09.2005 16:01

http://i13.photobucket.com/albums/a275/kasia133/young_lupin/linn1.jpg

http://i13.photobucket.com/albums/a275/kasia133/young_lupin/rave1.jpg

http://i13.photobucket.com/albums/a275/kasia133/young_lupin/wycked1.jpg


http://i13.photobucket.com/albums/a275/kasia133/old_lupin/artdungeon2.jpg

http://i13.photobucket.com/albums/a275/kasia133/old_lupin/lmr2.jpg

http://i13.photobucket.com/albums/a275/kasia133/old_lupin/lmr3.jpg

Napisany przez: Tenebris69 03.09.2005 16:34

QUOTE
Data śmierci: oby niedługo

Ty brutalu! tongue.gif

Co do głosowania - ja bym się najchetniej wstrzymała. Dlaczego? Bo nikt z przedstawionych mi na Remuska nie pasuje. XD
Ale zagłosuje. Co tam...

KATEGORIA 1

http://i13.photobucket.com/albums/a275/kasia133/young_lupin/chamberofkeys1.jpg
http://i13.photobucket.com/albums/a275/kasia133/young_lupin/emerald1.jpg
http://i13.photobucket.com/albums/a275/kasia133/young_lupin/manga1.jpg

KATEGORIA 2

*przeglada fotki*
Nie no... kochani, zbrodnią by było gdybym na którąś głos oddała, a sumienie by mi spokoju nie dawało. tongue.gif
Tutaj się naprawdę wstrzymuję od głosu. No, chyba że miałabym oceniać talent autorów/autorek...
Jeśli tak to prosze bardzo:

http://photobucket.com/albums/a275/kasia133/old_lupin/?action=view¤t=remus-tonks1.jpg
http://photobucket.com/albums/a275/kasia133/old_lupin/?action=view¤t=artdungeon2.jpg
http://i13.photobucket.com/albums/a275/kasia133/old_lupin/ellaine2.jpg

Napisany przez: Mione 03.09.2005 18:47

Czy ja też mogę? blush.gif

Młody Remus

http://i13.photobucket.com/albums/a275/kasia133/young_lupin/disanthus1.jpg

http://i13.photobucket.com/albums/a275/kasia133/young_lupin/linn1.jpg

http://i13.photobucket.com/albums/a275/kasia133/young_lupin/artdungeon1.jpg

Dorosły Remus

http://i13.photobucket.com/albums/a275/kasia133/old_lupin/xx1.jpg

http://i13.photobucket.com/albums/a275/kasia133/old_lupin/lmr2.jpg

http://i13.photobucket.com/albums/a275/kasia133/old_lupin/creatureslupin.jpg

Napisany przez: Magya 03.09.2005 19:07

No dobra. Najpierw młody Remus :

http://photobucket.com/albums/a275/kasia133/young_lupin/?action=view¤t=linn1.jpg

http://photobucket.com/albums/a275/kasia133/young_lupin/?action=view¤t=uztarroz1.jpg

http://photobucket.com/albums/a275/kasia133/young_lupin/?action=view¤t=emerald1.jpg

Starszy Remus:

http://photobucket.com/albums/a275/kasia133/old_lupin/?action=view¤t=lmr2.jpg

http://photobucket.com/albums/a275/kasia133/old_lupin/?action=view¤t=lmr3.jpg

http://photobucket.com/albums/a275/kasia133/old_lupin/?action=view¤t=ellaine2.jpg

Napisany przez: Tenebris69 03.09.2005 20:35

Witam ponownie. biggrin.gif
Głosowanie głosowaniem, a póki co postanowiłam poruszyć temat, który obecałam poruszyć we wrześniu, kiedy to wszyscy już wrócą z wakacji.
Chodzi mi oczywiście o nasz Czat.
TM funkcjonuje jak na razie całkiem nieźle. Liczymy sobie już 21 członków.
Proponuję ustalić comiesięczne spotkania na Czacie np. w każdą pierwszą sobotę miesiąca o 18:00.
Będziemy rozmawiać, dzielić się pomysłami co do rozwijania TM...
Tylko uwaga: nie wolno spojlerować!

Kto przystaje na coś takiego?

Obecność na spotkaniach nie będzie obowiązkowa, ale mile widziana... smile.gif

Napisany przez: Moonchild 04.09.2005 08:27

Młody Lupin:
http://photobucket.com/albums/a275/kasia133/young_lupin/?action=view¤t=linn1.jpg
http://photobucket.com/albums/a275/kasia133/young_lupin/?action=view¤t=uztarroz1.jpg
http://photobucket.com/albums/a275/kasia133/young_lupin/?action=view¤t=wycked1.jpg

Starszy Lupin:
http://photobucket.com/albums/a275/kasia133/old_lupin/?action=view¤t=artdungeon2.jpg
http://photobucket.com/albums/a275/kasia133/old_lupin/?action=view¤t=remus-tonks1.jpg
http://photobucket.com/albums/a275/kasia133/old_lupin/?action=view¤t=xx1.jpg

Co do spotkań na chacie to myślę, że to całkiem niezły pomysł.

Napisany przez: Katarn90 04.09.2005 08:56

zgadzam się (chodzi mi o czat). Można by tam też pisać zbiorowego fan ficka (21 osób blink.gif )

Napisany przez: Magya 04.09.2005 12:41

Jestem jak najbradziej za smile.gif

Napisany przez: Xel 04.09.2005 13:10

Jeśli mogę zagłosować to:
Młody Remus:
http://i13.photobucket.com/albums/a275/kasia133/young_lupin/linn1.jpg
http://i13.photobucket.com/albums/a275/kasia133/young_lupin/lmr1.jpg
http://i13.photobucket.com/albums/a275/kasia133/young_lupin/uztarroz1.jpg

Starszy Remus:
http://i13.photobucket.com/albums/a275/kasia133/old_lupin/artdungeon2.jpg
http://i13.photobucket.com/albums/a275/kasia133/old_lupin/lmr3.jpg
http://i13.photobucket.com/albums/a275/kasia133/old_lupin/xx1.jpg

Napisany przez: Tenebris69 04.09.2005 20:01

Witaj, Xel, w TM. biggrin.gif

Napisany przez: Xel 04.09.2005 22:32

Dziękuje za pozytwyne rozpatrzenie mojej prośby smile.gif

Skoro już jestem oficjalnie członkiem klubu zajme jeszcze stanowisko w sprawie czatu.
Jestem oczywiście na tak! Wiadomo, że nie zawsze każdy będzie mógł ale myśle, że tą jedną sob. w miesiącu można poświęcić i postarać się być wolnym przez 1h-2h smile.gif
Tylko bez spojlerów (na czacie)... dry.gif

Napisany przez: Tenebris69 06.09.2005 19:10

Merlinieeeeeeeeeee!
Dlaczego znalazłam to dopiero teraz! I to przez przypadek. smile.gif
Cudo.

http://www.deviantart.com/view/20944776 by Lori Finnegan.

Napisany przez: grlouiee 06.09.2005 19:34

Młody :
http://i13.photobucket.com/albums/a275/kasia133/young_lupin/linn1.jpg
http://i13.photobucket.com/albums/a275/kasia133/young_lupin/wycked1.jpg
http://i13.photobucket.com/albums/a275/kasia133/young_lupin/manga1.jpg

Starszy ( nie mylic ze starym biggrin.gif):
http://i13.photobucket.com/albums/a275/kasia133/old_lupin/artdungeon2.jpg
http://i13.photobucket.com/albums/a275/kasia133/old_lupin/ellaine2.jpg
http://i13.photobucket.com/albums/a275/kasia133/old_lupin/xx1.jpg

*****
Chat ? :> Tak, tak i jeszzce raz tak!

*****

QUOTE
Merlinieeeeeeeeeee!
Dlaczego znalazłam to dopiero teraz! I to przez przypadek. smile.gif
Cudo.

http://www.deviantart.com/view/20944776 by Lori Finnegan.

Zgaaadzaaam sie !!!












Napisany przez: Magya 08.09.2005 10:20

QUOTE(Tenebris69 @ 06.09.2005 19:10)
Merlinieeeeeeeeeee!
Dlaczego znalazłam to dopiero teraz! I to przez przypadek. smile.gif
Cudo.

http://www.deviantart.com/view/20944776 by Lori Finnegan.
*



śliczne smile.gif blush.gif

Napisany przez: HUNCWOTKA 08.09.2005 13:03

moje głosy: młody Remus:
http://notquiteroyal.net/linnpuzzle/harry_potter/wolfsbane2.jpg
http://notquiteroyal.net/linnpuzzle/harry_potter/Moony_and_Padfoot__winter.jpg
http://img.photobucket.com/albums/1003/keiltagh/fanart/harrypotter/scream.jpg

starszy Remus:
http://www.artdungeon.net/doodles/template.php?p=lupinoffice0
http://ewancient.lysator.liu.se/pic/fanq/g/o/goldseven2/wp_lupin_train.jpg
http://risingsun.zapto.org/harrypotter/drawrings/lupin.jpg

Napisany przez: avalanche 08.09.2005 14:11

kiedy się skończy głosowanie? trzeba było dać termin, bo tak każdy sobie będzie wklejał typy raz na tydzień

Napisany przez: kkate 08.09.2005 17:14

Hmm dobra, załóżmy że do... najlepiej byłoby do soboty, ale mnie chyba nie będzie... :] Dobra, głosowanie jest do soboty wieczorem, a kiedy będą wyniki, zależy od tego kiedy ktoś będzie miał czas to policzyć. Zrobię to ja, albo poproszę Tenebirs, czy kogoś, ale to prywatnie biggrin.gif

Napisany przez: Ania* 08.09.2005 21:33

Młody:

http://i13.photobucket.com/albums/a275/kasia133/young_lupin/uztarroz1.jpg
http://i13.photobucket.com/albums/a275/kasia133/young_lupin/lmr1.jpg
http://i13.photobucket.com/albums/a275/kasia133/young_lupin/wycked1.jpg

Sta... nie stary, DOJRZAŁY! tongue.gif
http://i13.photobucket.com/albums/a275/kasia133/old_lupin/lmr3.jpg
http://i13.photobucket.com/albums/a275/kasia133/old_lupin/lmr2.jpg
http://i13.photobucket.com/albums/a275/kasia133/old_lupin/ildi2.jpg

Napisany przez: Eowina 09.09.2005 20:26

A oto moje głosy z kategorii młody Remus (wszystkie byly dobre,ale wybralam te ktore najbardziej odpowiadaly mojemu wyobrazeniu Lupina):

1. http://i13.photobucket.com/albums/a275/kasia133/young_lupin/artdungeon1.jpg
2. http://i13.photobucket.com/albums/a275/kasia133/young_lupin/french_teapot1.jpg
3. http://i13.photobucket.com/albums/a275/kasia133/young_lupin/linn1.jpg

teraz kategoria stary(no dobra,starszy) Remus :

1. http://i13.photobucket.com/albums/a275/kasia133/old_lupin/artdungeon2.jpg
2. http://i13.photobucket.com/albums/a275/kasia133/old_lupin/xx1.jpg
3. http://i13.photobucket.com/albums/a275/kasia133/old_lupin/ellaine2.jpg


Mam nadzieje ze dobrze zaglosowalam.A tak poza tym to milego glosowania :P

Napisany przez: Xel 10.09.2005 14:30

Tak się trochę wepchnę między głosy smile.gif ale ok kiedy będzie czynny ten czat ? Naczy od kiedy będą sie odbywać spotkania na nim ? Żebym nie przegapił smile.gif

Napisany przez: Tenebris69 10.09.2005 17:43

To jeszcze nie jest ustalone, Xel.
Kasia, czekam na twoją zgodę bądż nie na temat Wiadomości-Którą-Wysłałam-Do-Członków-Zarządu. Zostałaś mi ty jedna. smile.gif

Napisany przez: Goomisia 10.09.2005 23:44

Witam. biggrin.gif Mam wrażenie że mnie kupę lat nie było. Sporo się dzieje. dry.gif Ja obecnie jestem zalatana – dom, szkoła, praca... sad.gif ale co jakiś czas zaglądam. Z tego co się zorientowałam głosowanie już się niedługo zakończy. Ja nie głosuje...wiec skoro temat głosowania i konkursu nie głogu się zakończy podejmijmy rozmowę o... Glizdogonie wink2.gif . Jak myślicie, czy on jeszcze kiedyś odkryje swoja prawdziwa twarz i wyjawi się dlaczego zdradził, czy pomoże Harry'emu.. jaka będzie kontynuacja jego historii? czarodziej.gif

Napisany przez: HUNCWOTKA 11.09.2005 11:22

Głosowanie się już zakończyło,więc możemy tylko czekać aż ktoś policzy głosy.A co do dyskusji o Glizdogonie:czy nie lepiej byłoby wybrać fan arty wszystkich huncwotów,a nie tylko Remusa?Tzn.kazdego po kolei;)

Napisany przez: Tenebris69 11.09.2005 14:20

HUNCWOTKO, może nie tak wszystko za jednym razem?
Za jakiś czas możemy znów wznowić wybieranie artów nastepnego Huncwota... smile.gif

QUOTE
Jak myślicie, czy on jeszcze kiedyś odkryje swoja prawdziwa twarz i wyjawi się dlaczego zdradził, czy pomoże Harry'emu.. jaka będzie kontynuacja jego historii?


Rowling zapowiedziała, że kiedy skończy 7 tom o Huncwotach nie będzie miała nic więcej do powiedzenia, a że sparawa Petera nie jest zamknięta to mozemy się spodziwać, ze jeszcze o nim usłyszymy. biggrin.gif
Mnie w zasadzie najmniej obchodzi to czy spłaci swój dług Harry'emu czy nie... Jednak chciałabym znać powód, dla którego zdaradził ludzi, którzy mu zaufali, którzy traktowali go jak brata...

Napisany przez: Katarn90 11.09.2005 16:58

powód jest chyba jasnny: ratował własną skórę.
A jeśli chodzi o losy Petera w VII tomie to mam nadzieję, że zginie. I mam nadzieję, że nie ujawni rzadnej tajemnicy bo to mnie trochę denerwuje. Co książka przewidujemy co się staje, na podstawie poprzedniej, a tu jakaś wielka tajemnica i wszystko obraca się o 180 stopni. Nie lubie tego.
A jeśli chodzi ogólnie o VII tom to najbardziej boję się tego, że Rownling nie zamknie wszytkich wątków. A skoro dopiero w VI tomie zaczęła je zamykać to ma problem. Już sobie wyobrażam sto tematów: "Co z Remusem?", "Co dalej z Tonks?" itp. itd. etc.

Napisany przez: Tenebris69 11.09.2005 17:05

Wiecie.... to jednocześnie dobrze i źle.
Ja tam w ogóle sądzę, ze Jo zostawi otwartą furtkę. Nie zakończy wszystkich wątków, a HP skończy sie tak, że nie będziemy pewni na 100% co to w końcu się stało... tongue.gif

Napisany przez: Xel 12.09.2005 17:54

Peter bo "zawsze ciągneło go do silniejszych, którzy mogli zapewnić mu ochrone".
A ja licze na to ze JO nie zamknie wszystkich watkow. No bo przeciez wszyscy beda czuli taki niedosyt ze na pewno jeszcze cos napisze tongue.gif. Po za tym jesli wie sie wszystko to nie ma o czym rozmawiac i Harry zostalby moze zapomniany za paredziesiat lat ? Ew. uznany za lekture szkolna obowiazkowa. Wtedy uczniowie by go znienawidzili tongue.gif (bo wszystko co obowiazkowe jest zle wink2.gif )

Napisany przez: HUNCWOTKA 12.09.2005 20:59

A ja uważam że Peter już nic szczególnego nie wniesie do fabuły.Wydaje mi się ze wszystkiego czego moglismy sie o nim dowiedzic juz się dowiedzielismy,bo wątpię ze z tchórza przeistoczy się w bohatera :/

Napisany przez: Xel 13.09.2005 17:24

Tak ale można zawsze możemy się dowiedzieć jeszcze czegoś zaskakującego. Np. , że w jakiś sposob probowal ocalic Potterow. No dobra ponioslo mnie tongue.gif. Mam nadzieje jednak ze jego postac zostanie jeszcze rozbudowana i ze jedynym jego powodem przejscia na strone Volda nie byl tylko strach lub chec przebywania z silniejszymi.

Napisany przez: kkate 13.09.2005 17:33

Ekhem.

Wyniki głosowania!

Młody Remus:

I miejsce - art by Linn - http://i13.photobucket.com/albums/a275/kasia133/young_lupin/linn1.jpg - 9 głosów
II miejsce - art by Uztarroz - http://i13.photobucket.com/albums/a275/kasia133/young_lupin/uztarroz1.jpg -5 głosów
III miejsce - art by Wycked - http://i13.photobucket.com/albums/a275/kasia133/young_lupin/wycked1.jpg - 4 głosy

Starszy Remus:

I miejsce - ex equo arty by Marta (ArtDungeon) - http://i13.photobucket.com/albums/a275/kasia133/old_lupin/artdungeon2.jpg - i nieznanego autora tongue.gif - http://i13.photobucket.com/albums/a275/kasia133/old_lupin/xx1.jpg

III miejsce - art by LMRourke - http://i13.photobucket.com/albums/a275/kasia133/old_lupin/lmr2.jpg - 5 głósów

I nacieszmy sobie oczka jeszcze raz biggrin.gif

user posted image

user posted image

user posted image






Napisany przez: Magya 13.09.2005 18:39

Wygrał prześliczny rysunek smile.gif Jest po prostu fantastyczny, doskonały, tak właśnie sobie wyobrażałam Remusa. Dzięki Linn smile.gif

Napisany przez: Xel 13.09.2005 19:22

Wygrały wspaniałe rysunki. Tak jak napisala Magya odpowiadaja mniej wiecej moim wyobrazeniom Remusa no i sa swietnie narysowane(namalowane ?). Zaskoczylo mnie tylko 3 miejsce mlodego Młodego Remusa. huh.gif Ale to może dlatego, że jakoś do świata Harry'ego pasują mi bardziej tradycyjne ilustracje a nie calkowicie komputerowe no ale o gustach sie nie dyskutuje tongue.gif

Napisany przez: Ania* 13.09.2005 20:50

3 NA 6 TRAFIONYCH xD

Napisany przez: grlouiee 13.09.2005 21:18

Taaak ! Rysunki są naprawde fajne, przedstawiaja moje wyobrażeniqa o Lupinie biggrin.gif
A co do Glizgona, to jasene że chciał ratowa swoj tyłek! Myśle, ze nie bedzie mógł długo ży z myślą, ze teraz życie dzieki HP i pomoże mu w czymś ... chociaż po nim to mozna sie wszystkiego spodziewac blink.gif

Napisany przez: Goomisia 14.09.2005 21:45

Rysunki – miodek poprostuuu Brawa dla zwycięzców i autorów rysunków... smile.gif

Napisany przez: Xel 17.09.2005 00:06

Proponował bym odrazu przeprowadzić podobne konkursy dla reszty paczki. No chyba, że ktoś ma niesamowicie ciekaway temat do przedyskutowania to chętnie się wypowiem smile.gif

Napisany przez: Tenebris69 18.09.2005 11:45

OGŁOSZENIE
Uwaga: KONKURS!


Po konsultacji z resztą zarządu otrzymałam zgodę na przeprowadzenie "Huncwockiego Konkursu Literackiego".

Oto REGULAMIN:

1. Uczestnik musi być członkiem klubu THE MARUDERS.
2. Uczestnik musi oddać tekst w terminie.
3. Uczestnik powinien znaleźć sobie betę - opowiadania z dużą ilością błedów traca nieco na wartości.
4. Opowiadanie ma liczyć najmniej jedną stronę Worda (czcionka Times New Roman 12) a najwięcej pięć stron.
5. Tematyka opowiadania muszą być Huncwoci lub wybiórczo: jeden z nich, dwóch, trzech...
6. Teksty nie mogą być wcześniej publikowane!
7. Osoby z zarządu moga brać udział w konkursie. Głosowanie będzie jawne, więc nikt nie może zagłosować na swoje opowiadanie.
8. Głosy należy wysyłać do sekretarki TM - Tenebris69. W temacie wiadomości wpisać: "Huncwocki Konkurs Literacki".
9. Opowiadania nadsyłamy na adres tenebris69@o2.pl w Notatniku!

Nagrody: dyplomy dla pierwszych trzech miejsc oraz małe banerki do umieszczenia przy opowiadanich np. przy późniejszym publikowaniu na innych forach.

Termin nadsyłania prac: 18 października

___________________________________________________________________

Macie miesiąc. Mam nadzieję, ze bedziecie chcieli brać udział w konkursie. :]

Napisany przez: Moonchild 18.09.2005 12:29

Fajny pomysł z tym konkursem. Jeśli znajde troche wolnego czasu to coś napiszę smile.gif

Powered by Invision Power Board (Trial)(http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)