Jak sie zaczela wasza historia z Harrym ?!
Projektowanie stron internetowych General Informatics, oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | Pomoc Szukaj Użytkownicy Kalendarz |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Jak sie zaczela wasza historia z Harrym ?!
Spiżobrzuch - Ironbell |
11.01.2004 20:32
Post
#1
|
Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 81 Dołączył: 01.01.2004 Skąd: z koziej dupy |
chodzi mi o to, zeby
wszyscy pisali jak pierwszy raz napotkaliscie sie na Harry'ego skad
wzieliscie ksiazke kto was namowil (jesli do czytania Harry'ego mozna
namawiac ) no to do roboty ja napisze pozniej bo nie mam czasu
-------------------- They were standing in a large, circular room. Everything in here was black including the floor and ceiling; identical, unmarked, handleless black doors were set at intervals all around the black walls, interspersed with branches of candles whose falmes burned blue; their cool, shimmering light reflected in the shining marble floor mad it look as though there was dark water underfoot..
'Someone shut the door,' Harry muttered.... |
Meave |
28.01.2004 22:07
Post
#2
|
Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 127 Dołączył: 07.07.2003 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Kobieta |
Jak się zaczęła moja historia z
Harry'm? No więc (tak, wiem, że nie powinno się zaczynać zdania od
"więc") najpierw przez jakiś czas szukałam kogoś kto by mi mógł
pożyczyć I tom. Pech chciał, że wszyscy do których się zwracałam z tą
prośbą, pożyczyli tę książkę już komuś innemu. Minął jakiś czas i moja klasa
poszła do kina na HP. Potem były ferie i dopiero po nich całkiem przypdakowo
znalazłam kogoś, kto pożyczył mi I tom.
-------------------- "Nazwanym i bezimiennym, pamiętanym i zapomnianym - wszystkim udała się ta sama sztuczka, niezależnie od tego czy zmarli natychmiast czy minutę czy godzinę póżniej. Hokus-pokus: z żywej istoty w nieboszczyka. Najszybsza przemiana na świecie."
/Robert McLiam Wilson, "Ulica Marzycieli"/ Champagne for my real friends, and real pain for my sham friends! |