Wspaniałe tłumaczenie.
Ale smutne... ;_;

Jak czytałam o śmierci Dumbledora to płakałam, a jak skończyłam czytać książkę to byłam smutna i poirytowana.

No i bardzo dobrze. Przynajmniej jest jakieś urozmaicenie, a poza tym jest to fajne, a najlepsze jak Ron cały czas ślini się z Lavender. XD

Mam jakieś odruchy wymiotne kiedy widzę pairingi ze Snapem ;p

Muhahaha, teraz często gram w HP i WA. XD

Kupiłabym sobie HP i CO gdyby mój komputer spełniał wymagania sprzętowe.

Mi się "Narnia" po prostu nie podoba. >.<

Zapewne coś na temat Dubledora itp.

Wg mnie Krum był brzydki. A fuj...

Ej, a jak się nazywał ten aktor co grał wcześniej Dumbledora?

Ale to jest dziwne. W Zakonie Feniksa Syriusz mówi, że Regulus był śmierciożercą. Więc co Regulusem kierowało żeby wykraść horkuksa swojemu Panu?

O żesz w morde. o_O
Ale niestety, medalion został przy Grimlaud Placa (czy jakoś tak) do którego nie mozna się dostać. o_O


No,a le za każdym razem nie musiał tworzyć nowego horkruksa.

Wiem, że to marna teoria, ale moze... tiara przydziału? ;p Bo przecież ta tiara była własnością Godryka G., no, ale była strzezona, a zresztą juz sama nie wiem. ;p

Też mi się tak wydaje, ponieważ zostawił w tej podróbce medalionu http://monety.piloty.eu/medale.html wiadomość dla Voldziomorta, który (jak się spodziewał Regulus) przyjdzie poswojego horkruksa, a tu bach! okazuje się, że nie ma. ;p

Ja też mam tą wersię, ale wydaje mi się, że każdy ma taką wersję.
Trelawney? Ja czytam zawsze "Trelołnej". XD A nazwiska tego ministra w ogóle nie podejmuję się próby odczytania go tylko zapamiętuję i czytam dalej. ;p

Już wiem o co ci chodzi. Bo w drugiej częsci kiedy Lucjusz spotkał Harry'ego odsłonił jego blizne takim srebrnym wężem. Można było odnieści wrażenie, że to jego ręka. Ale pod koniec filmu kiedy Lucjusz wyciąga różdżkę z czegoś ,można zauważyć, że 'rękojeść' różdżki jest tym wężem.

Mnie też zawołaj. Po tej części wręcz nienawidzę teho Snape'a. >.<
Ale i tak wg mnie śmierć Trzmiela była zrobiona trochę sztucznie (chodzi o osłabienie tym eliksirem).

Mi też jakoś nie pasuje Cho. Tak jakaś... eh ;p
Tak samo Fleur. Sądziłam, że będzie bardziej 'cudowna'. ;p
Tak, Lucjusz był świetny. Ale i tak bliźniacy rules ;p

Mi się wydaje, że ten eliksir przywoływał najgorsze wspomnienia i też Dubledore widział może jak torturowani są jego przyjaciele. Ale w pierwszej chwili kiedy przeczytałam, że Trzmiel chce to wypić pomyślałam "A czemu nie może tego wylać?!". A więc teraz nam zostaje tylko czekanie na kolejny tom...

Fajnie. ^^
Już wykryłam kilka błędów w HPiKP. ;p

Np.

raz pisze, że Harry dostał tłuczkiem w głowę, a potem, że kaflem ;p

Ja się po prostu popłakałam jak przezcytałam, że Snape zabił Dumbleodre'a. Nie psodziewałam się, że Rowling może go uśmiercić. Bedzie teraz mi go brakowało, bo przecież od piewrszego Albus był zawsze z Harry'm i mu pomagał, on po prostu zawsze był i przyzwyczaiłam się do tego. Dla jego śmierć jest gorsza od śmierci Syriusza. Może dlatego, że Blacka znam (jak wszyscy zresztą) dopiero od 3 tomu i nie występował tak często jak Dubledore, a więc po prostu mie przyzwyczaiłam i nie przywiązyłam się do tej postaci chciaż ta śmierć była też przykra. Jeszcze gorzej mi się zrobiło jak okazało się, że Horkruks nie jest prawdziwym horkruksem. . .

Chyba to jest właśnie odwzorowanie polskiego rządu. ;p Szczerze mówiąc myślałam, że kto inny będzie ministrem, jakaś osoba, która wystąpiła wczęsniej w książce. A co do nowego ministra to może jest lepszy, ale taki naciągacki.

Ja nabardziej lubię James'a i Oliver'a Phelps (Fred i George). :] Po prostu ich lubię i według mnie pasują do roli, którą odgrywają. Lubię też RUperta, a reszta to mi lata. ;p

Kiedy przeczytałam już, że Dumbledore zginął i to Snape go zabił to mi kilka łez spłynęło. Raczej wątpię, że Snape zabł Dubledora żeby wejść w łaski Voldemorta, apotem pomóc Herry'emu. To jest naprawdę tak mało prawdopodobne jka to, że Michael Jackson miał tylko 3 operacje plastyczne i tez bardzo dziwne by to było. Niestety, Snape jest zły, chociaż ja i tak od poczatku to wiedziałam. ;p

Moje to byłoby...

Guziczek jako Hera w naszej mitologicznej prezentacji xD

Hmm...
Mój bogin wyglądałby pewnie jak :

książka "Wielka, większa i największa" (wierzcie, da się tego bać ;p)
blokers, kibol http://kibole.wroclaw.pl/ , drech, żul, menel czy tym podobny "coś"
super różowa oczojebna Barbie

To chyba tyle