Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

4 Strony  1 2 3 > »  
Closed TopicStart new topicStart Poll

Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+

> O Co Właściwie Chodziło Voldemortowi? :)

Lissy
post 26.08.2005 19:04
Post #1 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 17
Dołączył: 09.08.2005




Przeczytałam 6 części Harry'ego i nadal czegoś nie kumam. smile.gif
Jeśli Voldemort chciał zabijać tych, którzy byli mu nieposłuszni albo mugoli i czarodziejów urodzonych w rodzinach mugoli, to dlaczego nie chciał zabić Lilly? Przecież był właśnie u szczytu potęgi, zakatrupił nie wiadomo ile osób, a jakby zależało mu na tym, żeby Lily przeżyła. Tak wynikało z tego co Harry usłyszał w 3 części, kiedy byli blisko niego Dementorzy. Przecież jej rodzice byli mugolami i ona właśnie za wszelką cenę chciała obronić Harry'ego. I co? Voldi właśnie zabił Jamesa, zmęczył się i poczuł nagły przypływ sympatii do niej? smile.gif
Właściwie jaki był cel Voldemorta? W Komnacie Tajemnic chciał pozabijać czarodziejów, którzy byli z rodzin mugoli. Na Mistrzostwach Quiddicha jego Śmierciorzercy okrutnie bawili się kosztem biednych mugoli, a przecież czarodziejów też zabijał i jak powrócił nikt nie był pewien czy dorzyje jutra. Czy poprostu Rowling chciała żeby przedstawiał jakieś bezosobowe zło jak w niektórych kreskówkach? Chciał poprostu pozabijać wszystkich, bo sprawiało mu to przyjemność, czy może miał w tym jakiś cel? smile.gif


--------------------
user posted imageuser posted imageuser posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katty
post 26.08.2005 19:22
Post #2 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 129
Dołączył: 03.08.2005
Skąd: Lochy Gryffindoru




Władza i potęga, a przede wszystkim nieśmiertelność. Tyle mojej opinii.


--------------------
- Seviczku! Witaj, moje bóstwo Podziemi!
– Tonks! Moja radości! Moja miłości! Nareszcie jesteś! Tak za tobą tęskniłem! Powinnaś się do mnie wprowadzić. I rzucić tę zwariowaną pracę.
- ... O Merlinie i siedmiu krasnoludków...
– Moja najmilsza. Mój skarbie. Jak się miewasz? Czy już mówiłem, jak strasznie za tobą tęskniłem?
– Kim jesteś, nędzny oszuście, i co zrobiłeś z moim Sevem?!
- ... Wydało się. Jestem Gilderoyem Lockhartem. Uciekłem ze św. Munga i zmusiłem Severusa, żeby zajął moje miejsce. Jeśli szybko tam pobiegniesz, zdołasz go może uratować, zanim lekarze mu wmówią, że jest mną.

Arien Halfelven - "Rozmowy Trumienne VIII: Exegi monumentum"

Fanka pairingu NT/SS - łaskawie proszę o nie wieszanie

user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
kruk
post 26.08.2005 19:26
Post #3 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 200
Dołączył: 12.03.2004

Płeć: Kobieta



po pierwsze tematy dotyczące części Vi powinny być w innym dziale, nie??


A co do Voldiego...On był taki jak Hitler...chciał zabić wszystkich mugoli, żeby ukryć swoje pochodzenie...

Ten post był edytowany przez kruk: 26.08.2005 20:25


--------------------
Idę swoją drogą, a ludzie niech mówią, co chcą!


user posted image ssssss....
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Avery
post 26.08.2005 20:36
Post #4 

Ścigający


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 265
Dołączył: 06.07.2005
Skąd: Angband :>

Płeć: Mężczyzna



To co zrobili smierciozercy (w tym ja smile.gif ) to cos w rodzaju rasizmu, poprostu mugoli traktujemy jak gorszych... glubi, tlusci kretyni niezdolni do jakiejkolwiek obrony...


--------------------
Quidquid agis, prudenter agas et respice finem

user posted image
Z popiołów strzelą znów ogniska,
I mrok rozświetlą błyskawice,
Złamany miecz swą moc odzyska,
Król tułacz powróci na stolicę




User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
anagda
post 26.08.2005 22:10
Post #5 

Członek Zakonu Feniksa


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1994
Dołączył: 05.04.2003

Płeć: Kobieta



tak jak traktowano w czasie wojny i okupacji Żydów. wszystkich wytłuc. ze względu na pochodzenie. tak samo jak Voldi. chciał sie pozbyć "gorszej rasy"... tylko że w jego przypadku dochodziła jeszcze zemsta... za to, że go ojciec zostawił... o prawa autorskie: http://internet.prawo-autorskie.edu.pl/

Ten post był edytowany przez vampirka: 07.10.2016 13:34


--------------------
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Pszczola
post 27.08.2005 02:39
Post #6 

Mistrz Różdżki


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1243
Dołączył: 30.08.2004
Skąd: Sto(L)ica




Ale o tym dyskusja juz wre w kilku tematach w subforum VI tomu.

O co chodzilo Voldemortowi? O zabicie kompleksow. Chociaz ten wylamuje sie z reguly. Hitler, Stalin, przewodniczacy Mao, Napoleon, wszyscy byli kurduplami. Tylko,ze niektorzy sobie z tym radza, a inni podnosza swoja wartosc w rozny sposob ^^". Aha, a Adolf i Mao mieli tylko jedno jadro. To tez kiepsko dziala na dzialania ^^"
A tak na powaznie,nikt nie zrozumie pomylonego umyslu. Gleboko nieszczesliwi ludzie.


--------------------
“so far from God and so near to Russia”
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
nowa
post 27.08.2005 10:36
Post #7 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 57
Dołączył: 06.08.2005
Skąd: z mamusi oczywiście:P




dry.gif Chciał mieć po prostu władzę nad wszystkim
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Gem
post 27.08.2005 10:57
Post #8 

Magik


Grupa: Prefekci
Postów: 749
Dołączył: 24.07.2005
Skąd: z oślizłego lochu >:]

Płeć: Kobieta



No ja na przykład lubię kremówki...a Voldi lubi tortury i morderstwa smile.gif.


--------------------
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Thestra
post 29.08.2005 21:23
Post #9 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 18
Dołączył: 23.08.2005




Chyba troche dziwnie by wyglądało, gdyby czarny charakter wszystkich kochał itd. To po prostu wredny, zakompleksiony drań, który nie cofnie sie przed niczym. ( nawet taki fajny wujek mu przeszkadzał no). A swoją drogą geny też mają coś do powiedzenia. Tyle świrów w jednej rodzinie.


Co do Lily, to nawet Slughorn powiedział, że jej nie dało sie nie lubić. Ale Voldi????No chyba jeszcze dużo o nim nie wiemy.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Lupek
post 30.08.2005 12:09
Post #10 

Forumowy Śmierciożerca


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 580
Dołączył: 08.07.2005

Płeć: Mężczyzna



Ciągle pojawiają się nowe tajemnice a przecież Jo została tylko jeszcze jedna książka sad.gif jak ona chce te wszystkie tajemnice rozwiązać. Tajemnica Snape'a, śmierci Dumbla,Horcruxów,śmierci rodziców Harry'ego, RAB, dziadków Harry'ego i wiele innych.

Ten post był edytowany przez Lupek: 30.08.2005 12:10
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katty
post 30.08.2005 12:53
Post #11 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 129
Dołączył: 03.08.2005
Skąd: Lochy Gryffindoru




AAA!! Ona tego nie wyjaśni!! To się nie uda!! Zostawi niedomówienia i zostanie rozszarpana przez stado zawiedzionych fanów!! I NIGDY się nie dowiemy o co jej chodziło!!


--------------------
- Seviczku! Witaj, moje bóstwo Podziemi!
– Tonks! Moja radości! Moja miłości! Nareszcie jesteś! Tak za tobą tęskniłem! Powinnaś się do mnie wprowadzić. I rzucić tę zwariowaną pracę.
- ... O Merlinie i siedmiu krasnoludków...
– Moja najmilsza. Mój skarbie. Jak się miewasz? Czy już mówiłem, jak strasznie za tobą tęskniłem?
– Kim jesteś, nędzny oszuście, i co zrobiłeś z moim Sevem?!
- ... Wydało się. Jestem Gilderoyem Lockhartem. Uciekłem ze św. Munga i zmusiłem Severusa, żeby zajął moje miejsce. Jeśli szybko tam pobiegniesz, zdołasz go może uratować, zanim lekarze mu wmówią, że jest mną.

Arien Halfelven - "Rozmowy Trumienne VIII: Exegi monumentum"

Fanka pairingu NT/SS - łaskawie proszę o nie wieszanie

user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Gem
post 30.08.2005 13:28
Post #12 

Magik


Grupa: Prefekci
Postów: 749
Dołączył: 24.07.2005
Skąd: z oślizłego lochu >:]

Płeć: Kobieta



A tam! Gadanie...pewnie, że da rede!! W końcu wie co robi,a tym bardzie, że nie będzie już VIII tomu!!!!!!!



--------------------
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Lissy
post 30.08.2005 15:15
Post #13 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 17
Dołączył: 09.08.2005




Ale dzięki temu, że zostało tak dużo rzeczy do wyjaśnienia VII tom będzie musiał być naprawdę gruby. smile.gif


--------------------
user posted imageuser posted imageuser posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Magya
post 30.08.2005 16:21
Post #14 

Czarodziej


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 874
Dołączył: 01.08.2004

Płeć: Kobieta



Na pewno wszystko wyjaśni się w VII tomie. A Voldek chciał pozbyć się "tych gorszych" dry.gif


--------------------
Motylem jestem.


user posted image

Członkini The Marauders - fanklubu Huncwotów
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
zoola
post 30.08.2005 19:41
Post #15 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 100
Dołączył: 14.08.2005




on zabijal nietylko tych ktorzy byli gorsi tak jak mugoli czy szlamy, ale takze tych ktorzy mu przeszkadzali. wydaje mi sie a nawet jestem czesciowo pewna, ze niezabilby np lilli i jamesa gdyby sie do niego przylaczyli, to samo dotyczy kiektorych z tych czarodziejow ktorzy tez zostali zabici, a reszte zamordowal przez przypadek...(w koncu bylo mu obojetne czy przez przypadek nie trafi kogos ze "swoich")
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katty
post 30.08.2005 20:46
Post #16 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 129
Dołączył: 03.08.2005
Skąd: Lochy Gryffindoru




Janse...Zostawił Quirella na pastwę losu...Jeśli można to tak ująć. Voldka w ogóle nie obchodzą ludzie, dla niego to zwykłe narzędzia...Żeby on się tak kiedyś poczuł cheess.gif


--------------------
- Seviczku! Witaj, moje bóstwo Podziemi!
– Tonks! Moja radości! Moja miłości! Nareszcie jesteś! Tak za tobą tęskniłem! Powinnaś się do mnie wprowadzić. I rzucić tę zwariowaną pracę.
- ... O Merlinie i siedmiu krasnoludków...
– Moja najmilsza. Mój skarbie. Jak się miewasz? Czy już mówiłem, jak strasznie za tobą tęskniłem?
– Kim jesteś, nędzny oszuście, i co zrobiłeś z moim Sevem?!
- ... Wydało się. Jestem Gilderoyem Lockhartem. Uciekłem ze św. Munga i zmusiłem Severusa, żeby zajął moje miejsce. Jeśli szybko tam pobiegniesz, zdołasz go może uratować, zanim lekarze mu wmówią, że jest mną.

Arien Halfelven - "Rozmowy Trumienne VIII: Exegi monumentum"

Fanka pairingu NT/SS - łaskawie proszę o nie wieszanie

user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Lissy
post 31.08.2005 10:02
Post #17 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 17
Dołączył: 09.08.2005




QUOTE
a nawet jestem czesciowo pewna, ze niezabilby np lilli i jamesa gdyby sie do niego przylaczyli


czytaj: zaczęli mu służyć dry.gif Wtedy zdecydowanie by ich nie zabił. Przynajmniej od razu...


--------------------
user posted imageuser posted imageuser posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ahmed
post 31.08.2005 10:38
Post #18 

The Fallen


Grupa: czysta krew..
Postów: 2027
Dołączył: 16.07.2005
Skąd: 20eme arrondissement de Paris

Płeć: Mężczyzna



Voldemort uważa się za potęgę. Dla niego ludzie to marionetki, które mają mu ułatwic zdobycie czego chce. Ktoś go zawiedzie ---> kara (czytaj tortury/ śmierć). JKR wyraźnie zaznaczyła że najsłabszą stroną Voldiego jest to że on nigdy nie kochał nikogo, nie zna potęgi miłości. Potrafi docenić wierność swych poddanych, ale srogo mści się na tych co zawiedli. Czarodzieje będący po przeciwnej stronie są dla niego przeszkodami. Potterowie mogli coś ukrywać, coś co było mu bardzo potrzebne. Przecież 3 razy uciekali przed nim aż w końcu ich dopadł....BTW, ciekawe co takiego posiadali czego tak zawzięcie poszukiwał LV.


--------------------
w nocy spać i grzecznym być za dnia.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katty
post 31.08.2005 13:08
Post #19 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 129
Dołączył: 03.08.2005
Skąd: Lochy Gryffindoru




Cóż....Małego synka?? I wielką moc(nie raz było wspomniane, że Potterowie to wielcy czarodzieje)??


--------------------
- Seviczku! Witaj, moje bóstwo Podziemi!
– Tonks! Moja radości! Moja miłości! Nareszcie jesteś! Tak za tobą tęskniłem! Powinnaś się do mnie wprowadzić. I rzucić tę zwariowaną pracę.
- ... O Merlinie i siedmiu krasnoludków...
– Moja najmilsza. Mój skarbie. Jak się miewasz? Czy już mówiłem, jak strasznie za tobą tęskniłem?
– Kim jesteś, nędzny oszuście, i co zrobiłeś z moim Sevem?!
- ... Wydało się. Jestem Gilderoyem Lockhartem. Uciekłem ze św. Munga i zmusiłem Severusa, żeby zajął moje miejsce. Jeśli szybko tam pobiegniesz, zdołasz go może uratować, zanim lekarze mu wmówią, że jest mną.

Arien Halfelven - "Rozmowy Trumienne VIII: Exegi monumentum"

Fanka pairingu NT/SS - łaskawie proszę o nie wieszanie

user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
zoola
post 31.08.2005 18:58
Post #20 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 100
Dołączył: 14.08.2005




pewnie wlasnie o Harry'ego chodzilo, bo z tego co wiem to vold wiedzial wczesniej o przepowiedni.

tak czy owak on jest bezduszny w doslownym i przenosnym tego slowa znaczeniu wink.gif wiec raczej nie zlaezy mu na niczyim zyciu oprucz jego samego oczywoscie. od pierwszej czesci wiadomo ze vold zabija kazdego kto mu przeszkadza a w drugiej podczas otwarcia komnaty tajemnic jest wyraznie zaznaczone ze niewazne kto zginie, wazne ze zginie...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Erlox
post 04.09.2005 17:15
Post #21 

Mugol


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 8
Dołączył: 03.09.2005




Mnie raz wpadła taka myśl, że Lily była córką Voldiego, ale miała inne powiązania rodzinne. Chociaż nie wiem jak miało do tego dojść blink.gif ale to tylko hipoteza.

Tak na boku, gdybym miał racje nieźle bym się ubawił biggrin.gif
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Lissy
post 04.09.2005 20:27
Post #22 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 17
Dołączył: 09.08.2005




Lily córką Voldiego...? blink.gif Wtedy córką Voldiego byłaby też ciotka Petunia. smile.gif


--------------------
user posted imageuser posted imageuser posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Pszczola
post 04.09.2005 22:57
Post #23 

Mistrz Różdżki


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1243
Dołączył: 30.08.2004
Skąd: Sto(L)ica




Hej, juz dawno byla mowa,ze to nie ksiazka dla dzieci ;P A co? Matka romansu nie mogla miec? ;P

Hehehhehe....Ale to mozna od razu wykluczyc. Voldemort nigdy nikogo nie kochal, olewal wszystkich, a o ewentualnym pociagu seksualnym do ktorejkolwiek z plci, pisac Rowling nie bedzie ^^" Jednak te dzieci sa ;P On chyba byl imotentem po tylu transformacjach O_o Skad by mial taki wysoki glos? ;PPP


--------------------
“so far from God and so near to Russia”
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
zoola
post 05.09.2005 14:58
Post #24 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 100
Dołączył: 14.08.2005




he he tongue.gif to mi sie podobalo pszczolko wink.gif

to ze lily byla corka voldiego jest calkowicie wykluczone, bo w ksiazce bylo wyrazie napisane ze jej rodzice byli mugolami, tylko tak sie zaczelam ostatnio zastanawiac:
w piatej czesci ciotka petunia dostala wyjca: "Pamietaj o moim ostatnim! Petunio!"
jak myslicie, czyj byl ten glos? huh.gif
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
kubik
post 05.09.2005 15:07
Post #25 

Mistrz Różdżki


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1449
Dołączył: 05.04.2003

Płeć: Mężczyzna



QUOTE
jak myslicie, czyj byl ten glos

O_o""""


--------------------
...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

4 Strony  1 2 3 > » 
Closed TopicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 21.05.2024 05:39