Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

2 Strony  1 2 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+

> Outside Poland

Potti
post 28.08.2005 19:05
Post #1 

Plotkara


Grupa: czysta krew..
Postów: 2140
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Paris or maybe Hell

Płeć: Kobieta



zabijcie mnie, jeśli już był taki temat (:

czy w przyszłości, kiedy już będziecie mieli magistra albo po prostu ambicję zostania sprzątaczem- chcielibyście zostać i pracować w Polsce, czy raczej wyjechać stąd i żyć gdzie indziej? a może zamierzacie już uczyć się za granicą?

w jakim kraju chcielibyście zostać na dłużej (powiedzmy rok, bo wiadomo, że od ręki nie znamy innych zwyczajów i nie wiemy jak nam tam będzie), a jaki tylko odwiedzić?

a gdzie najbardziej byście chcieli pojechać, ale niekoniecznie na dłużej- po prostu zobaczyć (w wakacje)?

czekam na odpowiedzi i refleksje, także te dotyczące miejsc, w których już byliście. wszystko co dotyczy rzeczy, dziejących się poza granicami naszej nudnej Polski ;p


--------------------
voir clair dans le ravissement
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
kruk
post 28.08.2005 19:26
Post #2 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 200
Dołączył: 12.03.2004

Płeć: Kobieta



hmm chciałabym wyjechać z kraju, no może nie na zawsze ale na jakiś czas. Marzy mi się podróż do Australii. Jestem zakochana w tym kraju, chociaż nigdy tam nie byłam (te plaże, kangurki, widoki, przyroda, najbardziej jadowite zwierzęta na świecie...no może bez ostatniego:).ehhh marzenia. Mogłabym tam pojechać do pracy i znaleźć sobie męża... hehehe.
Niestetywybieram sobie drogę kariery, która trzyma mnie w kraju.

Jest jeszcze parę krajów do których chciałabym pojechać...Polinezja Francuska, Meksyk, Japonia i Rosja (da! naprawdę). Jest jeszcze kilka krajów w Europie, gdzie jeszcze nie byłam a warto by pojechać. Ja w ogóle kocham podróże, jak w tej piosence „podróżować jest bosko”


--------------------
Idę swoją drogą, a ludzie niech mówią, co chcą!


user posted image ssssss....
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Pawelord2
post 28.08.2005 19:28
Post #3 

Prefekt Naczelny


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 587
Dołączył: 10.04.2003
Skąd: Przeworsk

Płeć: Mężczyzna



Gdybym tylko dostał godziwe wynagordzenie (nie mówie o jakimś mega elo, ale adekwatnym do wykształcenia które zamierzam zdobyć) to nic mnie z kraju nie ruszy :] nie po to sie rodziłem polakiem żeby sie po świecie poniewierać.

A jeżeli nie... cóż - anglia welcome, przeciętny stomatolog (a w to właśnie celuję) może tam w rok zarobić tak +/- 300 tysięcy złotych... nie jest to mało...
"...P..."


--------------------
now everybody's praying, don't pray on me
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Potti
post 28.08.2005 20:20
Post #4 

Plotkara


Grupa: czysta krew..
Postów: 2140
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Paris or maybe Hell

Płeć: Kobieta



ja nie lubię za bardzo Polski, być może jeszcze nie dorosłam do patriotyzmu. za parę lat Wam powiem czy mi się coś zmieniło.

albo napiszę kartkę z Anglii (: bo właśnie tam bym chciała mieszkać albo choćby studiować. kocham ten śmierdzący, zatłoczony, śliczny Londyn i kocham to, że wszystko mogę tam dostać, że nigdy nie widziałam go smutnego, że nie jest po prostu kupą center handlowych i wieżowców- ale ma subtelnie połączone zabytki i kamieniczki z nowoczesnymi np. ogórkami ;p jest idealny (mniejsze miasteczka też niczego sobie), może pozatym, że traciłabym mnóstwo czasu na błądzenie.
no i z drugiej strony nie wiem, czy to jest specjalnie opłacalne zostać tam na całe życie, bo nie można przecież porównać, że tam zarobię 300 tys. rocznie, a tutaj ileś tam mniej, bo i życie jest nieporównywalnie droższe. a chyba nie marzy mi się coś takiego- znaleźć pracę, zarobić kasę i wrócić.
oh, ale ciągnie mnie jak nie wiem... myślę, że kiedyś tego przynajmniej spróbuję.

co dalej? w większości nie ciągnie mnie do krajów, do których mam łatwy dostęp, a są w miarę logiczne jeśli chodzi o osiedlenie się (Niemców nigdy nie lubiłam i nie zamierzam nawet odwiedzać, a Austria- podobno przystępna tylko kawałkami, czyli głównie Wiedniem, który dla mnie jest raczej snobistyczny), ale może chciałabym zamieszkać w Szwecji. albo jakimś innym kraju skandynawskim. wszyscy mi je chwalą, tata jest zachwycony, Sztokholm kusi mnie swoją oryginalnością, no i w ogóle całkiem fajne miejsce na spędzenie życia (narazie wnioskuję z opowiadań, mam nadzieję, że wkrótce się przekonam).
no i Holandia, Belgia- nie dużo wiem, ale przyjemnie mi się kojarzy ;p i na ostatek Szwajcaria, bo chyba gustuję w drogich krajach, nie wiem jak to się dzieje. niedługo Monaco mi się zachce.
a potem to już far, far away... na tym kontynencie na dłużej nie ciągnie mnie już nic. Francję chciałabym zobaczyć, Włochy też, ale póki co przez myśl mi nie przeszło zamieszkanie tam. za to mam ciepłe myśli jeśli chodzi o Kanadę. spokojny, ładny, a co do wad- może trochę za spokojny ;p
dziwcie się, ale pod tym względem ciągną mnie Stany. wszyscy tak nienawidzą USA: amerykańska sieczka, amerykańskie głupie kino, amerykańskie fast foody, gonimy za Ameryką, o to fatalnie! ale dla mnie jest coś pociągającego w tym, łatwy dostęp do wszystkiego, pośpiech, pełno wieżowców, mało poetyckie krajobrazy, życie zupełnie inne.

oczywiście na początku chciałabym zobaczyć wszystkie powyższe (bo widziałam tylko Anglię i Austrię), reszta wcale lub przejazdem (stacje benzynowe mają niczego sobie). miło byłoby też odwiedzić Hiszpanię. coś w Afryce, dla porównania, choć to mogłoby się okazać przykre zderzenie z rzeczywistością. coś w Azji, w imię dawnej i krótkiej fascynacji Japonią, najlepiej właśnie kraj kwitnącej wiśni. lub Indie.
mam trochę dosyć jeżdżenia po kurortach turystycznych typu Grecja ze swoimi super wypasionymi wyspami czy Cypr. i pobytu w hotelach dla snobów.

a najbardzie ze wszystkiego chciałabym zobaczyć (nie mieszkać!) w Brazylii. karnawał w Rio musi być niesamowity, a brazylijczycy to taki fajny naród, że drugiego takiego nie spotkałam (dobra, znam tylko trójkę, ale wszyscy mówią, że oni są wyjątkowi... wyjątkowo optymistyczni).


dopisek: trochę się zagalopowałam, ale całe życie przede mną ;p

Ten post był edytowany przez Potti: 28.08.2005 20:21


--------------------
voir clair dans le ravissement
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Sayaka
post 28.08.2005 20:22
Post #5 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 194
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Poznań

Płeć: Kobieta



Na studia zamierzam wyjechać do Szkocji. Kolega jest na takiej imprezie i bardzo mu się podoba; zarabia, szlifuje język etc... Znalazłam fundację, która takie wyjazdy finansuje; fundacja sprawdzona zaufana, więc strachu nie ma.
Wiem, że trudno mi będzie opuscic ten kraj, bo lubię go kurna:) Ale wolę wyjechać i miec lepsze perspektywy na przyszłość, niż zostać w Polsce.
Jeśli studia za granicą nie wypalą, też wyjeżdżam - Kraków:) Cóż, mam nieodpartą chęć uniezależnienia się.
Boję się tego tylko, że jak wyjądę na te studia, nie będę chciała wracać; de facto, jak już posmakuje się życia gdzie indziej, traci się chęć na powrót do kraju.
A jeśli zostanę na te studia w PL, zamierzam wyjechać za granicę do pracy - i to już bankowo.
Odstrasza mnie od wyjazdu fakt utracenia znajomych, jakoś nie potrafię sobie wyobrazić, że będę miała mniej znajomych tutaj, w Polsce, niż gdzieśtam w szkocji czy innej Holandii. Lubię Polaków, dobre są z nimi imprezy, a i rozmowy miłe:) Zreszta mam kilka osob tutaj, których stracenia nie wyobrażam sobie.
Podsumowując, jesli uda się wyjechać i nie będę bała się, to pojadę bez zastanowienia.
Jeśli się nie uda, nie będę rozpaczać.
Wsio.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
karolka
post 28.08.2005 21:14
Post #6 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 87
Dołączył: 11.02.2004
Skąd: szczecin

Płeć: Kobieta



może i to was zdziwi, ale ja bym chciała tylko na studia wyjechać di anglii, a po nich wrócić do polski. wiem, że jestem zakręcona jak jar.gif


--------------------
Jeśli czsem Polka Panu Bogu się uda, to już mówiąc po prostu, klękajcie narody!"
Henryk Sienkiewicz


WEJDŹ KONIECZNIE ! ! !

user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Potti
post 28.08.2005 21:17
Post #7 

Plotkara


Grupa: czysta krew..
Postów: 2140
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Paris or maybe Hell

Płeć: Kobieta



pomijajac, ze post niezbyt tresciwy- gdzie do anglii? mi jesli juz marzylby sie oxford, bo to taka miniatura londynu, tez sliczna i dobrze uzbrojona w miejsca rozrywki ;p a chodzenie po kampusie to bylaby chyba przyjemnosc.
ale chyba puscilabym rodzicow z torbami.


--------------------
voir clair dans le ravissement
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Norriśka
post 28.08.2005 21:38
Post #8 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 155
Dołączył: 07.04.2003
Skąd: currently riding the lightning




QUOTE(karolka @ 28.08.2005 21:14)
może i to was zdziwi, ale ja bym chciała tylko na studia wyjechać di anglii, a po nich wrócić do polski. wiem, że jestem zakręcona jak :ogorki:
*



niestety nie jestes zakrecona. wyjazd na studia do anglii to cos normalnego.


a teraz sie wypowiem do tematu, bo mi usuną tego posta.

jesli znalazlabym satysfakcjonującą i dobrze płatną prace w Polsce to naturalnie bym została, choć pewnie nie na zawsze. w USA mam rodzine, byłam tam raz i mysle ze moglabym sie tam odnalezc. jesli nawet nie pracowac to po prostu pojechac i przebywac tam, doskonalic jezyk, bawic sie, zwiedzac, poznawac ludzi itp. podoba mi się w Stanach przepych, dostęp do wszystkiego, sklepy których u nas nie ma, możliwości, parki wodne o których my marzymy, ogromy wszystkiego, zatłoczone ulice w NYC, różnorodność kultur, samochody których nigdy nie zobaczylibyśmy na polskich drogach i takie tam

o pracy w innych krajach nigdy nie myslalam, ale odwiedzic mogłabym np. Anglię, Włochy (tam mogłabym spróbować zostac dłużej), Japonię, jakiś tzw. "ciepły kraj", Ukrainę bym chciała very...


--------------------
user posted image
hiiil de łooooord, mejkit beter pleeeeejs, for juu end for miii end di entaaaajr hjumyn reejs!

-Zapraszam na moje Forum Motoryzacyjne-

WinAmp zapodaje:
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Pawelord2
post 28.08.2005 21:44
Post #9 

Prefekt Naczelny


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 587
Dołączył: 10.04.2003
Skąd: Przeworsk

Płeć: Mężczyzna



a studia w polsce nie są wcale takie złe... dlatego też, nie bede sobie komplikował... kraków albo warszawa, poznan też ma świetną stomatologie ;]
Studiowanie za granicą jakoś mnie nie kręci zupełnie...
Zresztą - co jak co ale ja juz wiem gdzie będę chciał spędzić resztę życia, wiem nawet gdzie się położę na wieczny spoczynek - są w Polsce takie miejsca jakich nie ma anglia czy inne kraje - i vice versa no ale, Polska to jednak moja Ojczyzna :]
Bo akurat mamy piekny kraj a że się przeciętnemu człowiekowi który stara się żyć uczciwie wiedzie kiepsko... cóż...
Głównie dlatego, poszukam szczęścia za granicą, zdobędę mały kapitał, wrócę i rozkręcę sobie własny gabinecik, założe rodzine i zbuduję dom gdzieś na świętokrzyskiej ziemi (imo jedne z najpiękniejszych miejsc w Polsce) a potem się postarzeję i umre sobie gdzieś tam, w mojej chatce na zboczu góry :]

Ale sobie żywot rozplanowałem :]
Szkoda że ten plan nie przetrwa (z doświadczenia wiem że plany które tworzy się na dłużej niż 5 minut przed realizacją biorą w łeb) ale lubie pomarzyć ;]
"...P..."


--------------------
now everybody's praying, don't pray on me
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Potti
post 28.08.2005 21:49
Post #10 

Plotkara


Grupa: czysta krew..
Postów: 2140
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Paris or maybe Hell

Płeć: Kobieta



ja wiem, że różnie się w życiu układa, ale mam pytanie- co Ci się podoba w stomatologii? ;p nigdy nie mogłam zrozumieć przyjemności z grzebania w cudzych zębach.

a co do tej Ojczyzny, to nigdy nie lubiłam zobowiązań ;p i jakby co, to napewno fakt, że tutaj się urodziłam mnie nie zatrzyma. ale tęsknić będę, jeśli wyjadę. mimo wszystko.


--------------------
voir clair dans le ravissement
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Pawelord2
post 28.08.2005 21:55
Post #11 

Prefekt Naczelny


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 587
Dołączył: 10.04.2003
Skąd: Przeworsk

Płeć: Mężczyzna



A co ludzi ciągnie do ekonomi? toż to czysta abstrakcja... albo do prawa.... to nudne nieludzko...
Poprostu, tak juz sobie umyśliłem ;] mam rodziców lekarzy, od dziecka zmaist katar mówie nieżyt nosa, na dobranoc czytam atlas anatomiczny, nie mdleje na widok krwi czy ściegien ludzkich ;] więc zeby mnie nie przerażą.

A i dla mnie Ojczyzna to nie tyle zobowiązanie co wewnętrzne odczucie - byłem na świecie tu i tam, blizej Polski lub dalej i zawsze, chocby nie wiem jak wesoło było - nie czułem tego czegoś...
lubie sobie czasem usiąść wieczorkiem na skraju mojego (sporego) ogrodu obserwować pola i chmury na niebie, a jak wieje wiatr to już wogole, moge tak siedzieć godzinami... próbowałem tego za granicą... po 5 minutach mi się nudziło... to juz są inne kraje, inne miejsca, nie to samo :] dopiero w Polsce moge sobie odetchnąć spokojnie
"...P..."


--------------------
now everybody's praying, don't pray on me
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Potti
post 28.08.2005 22:07
Post #12 

Plotkara


Grupa: czysta krew..
Postów: 2140
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Paris or maybe Hell

Płeć: Kobieta



Pawelord- a ja mam inaczej (:
jestem np. pewna, że jeszcze wrócę do Anglii (narazie byłam tam 2 razy), bo jestem w niej tak zakochana jak jeszcze w nikim i w niczym. pierwszy raz byłam zimą ze szkołą, teraz na obozie z biura. i kiedy w lipcu wjechaliśmy, prawie wszyscy nigdy wcześniej tam nie byli i zupełnie nie chciało im się nic zwiedzać. byli zmęczeni, mieli dosyć podróży, a ich największym marzeniem był prysznic- ja za to poczułam się jak w domu. patrzyłam sobie z london eye i zupełnie mi się jego ''zawrotna'' prędkość nie dłużyła, a z drugiej strony nie mogłam się doczekać aż zejdę i z bliska to wszystko zobaczę... przetrzymałam nawet chodzenie kolejny raz po tych samych muzeach, robienie znów tych samych ćw. jezykowych (następnym razem wezmę gotowe) i zrobiłabym to jeszcze raz. wszyscy mi się chyba dziwili. a ja mało nie umarłam ze szczęścia, jak mogłam pochodzić po Oxford St. (aż zapomniałam o zakupach...), Soho albo moczyć nogi w fontannie na Trafalgar Square. i tyle by było, jeśli chodzi o moje dobre samopoczucie w jakimś szczególnym kraju.
a w innych czasem czuję się źle. w Polsce neutralnie.

co do stomatologii- krzyżyk na drogę, mimo wszystko ;p

Ten post był edytowany przez Potti: 28.08.2005 22:10


--------------------
voir clair dans le ravissement
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
BlackOmen
post 28.08.2005 22:35
Post #13 

Animag


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1526
Dołączył: 29.05.2004
Skąd: 4chan.org

Płeć: Mężczyzna



Ja planuje studiowac w Polsce bo jakos nie widzi mi sie maturka miedzynarodowa;] Mam nadzieje ze dostane sie do Gdanska an farmacje tam bym sie pomordowal i milo bylo by uciec gdzies do Szkocji np. Edenburga. W UK potrzebuja ludzi z branzy medycznej. Wiec jak by sie udalo to ucieczka jak najdalej stad poniewaz tutaj nie ma zadnych perspektyw. Wiec jezeli sie ma mozliwosci to oplaca sie wg. mnie wziac bilet w jedna strone i probowac szczescia.


--------------------
user posted image
"Czy świat bardzo się zmieni, gdy z młodych gniewnych wyrosną starzy, wkurwieni?"
Jonasz Kofta
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Alexa666
post 28.08.2005 22:51
Post #14 

Ścigający


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 306
Dołączył: 06.04.2003

Płeć: Kobieta



Moi rodzice już rozważali możliwość, żebym uczyła się za granicą. Ale to raczej dopiero na studia.
Moim marzeniem jest Anglia, ew. Stany. Po zakończeniu nauki również.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Anet
post 28.08.2005 23:13
Post #15 

mała księżniczka


Grupa: czysta krew..
Postów: 144
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: raz w lewo, raz w prawo i prosto.

Płeć: Mężczyzna



Wyjechać z Polski? Nie, to nie dla mnie. Owszem na wakacje, ale nie dłużej.
Urodziłam się w Polsce i powiem Wam szczerze, chciałabym tutaj umrzeć, chciałabym, żeby moje dzieci tutaj się urodziły i zobaczyły, że jest to mimo wszystko piękny kraj.
Studia? Tak, tez w Polsce, konkretnie w Gdańsku, bo kocham to miasto. Co będę studiować, nie wiem, chciałabym prawo, a jak będzie czas pokaże.


--------------------
Straceni jak Romeo i Julia, bez szansy na lepsze jutro.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
BlackOmen
post 28.08.2005 23:15
Post #16 

Animag


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1526
Dołączył: 29.05.2004
Skąd: 4chan.org

Płeć: Mężczyzna



Anet a moze z Sobczykiem wyjezdzamy do Afryki nauczac dzieci geografi jak bedzie 4 RP?;]


--------------------
user posted image
"Czy świat bardzo się zmieni, gdy z młodych gniewnych wyrosną starzy, wkurwieni?"
Jonasz Kofta
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
GrimmY
post 29.08.2005 00:24
Post #17 

Potężny Mag


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 2510
Dołączył: 08.07.2004
Skąd: z miejsca, gdzie stało zomo.

Płeć: Mężczyzna



'bede mowil po polsku, bo mysle po polsku.'
plany, oczywiscie byly zeby pojechac na studia za granice, a konkretniej do usa w ramach wymiany studentow, ale nigdy do tego nie doszlo i pewnie nie dojdzie, bo rodzice w kolko to samo, ze 'sobie nie poradzisz'. nie ma to jak liczyc na najblizszych. a mnie samego raczej srednio ciagnie za granice, choc czasami szczerze nienawidze tutaj mieszkac, a raczej gnic, to jednak zawsze po jakims czasie zmieniam zdanie, ze polska przeciez zlym krajem nie jest ('czas do domu kazmirz'). obecne studia - szczecin - pasuja mi, moglem oczywiscie trafic lepiej, na piekniejsze miasto itd. itp. ale nie narzekam.
jesli chodzi o robote - w polsce nie ma i przez jakis czas jeszcze nie bedzie jej na pewno, a pracowac za granica tez nie jest wcale tak latwo, przewiduje ze w przyszlosci bede pracowac na zasadzie - zapierniczam za granica, ale wyplate przepijam w polsce. na starosc pewnie osiedle sie w (marzenia) nowej zelandii - krajobrazy. ewentualnie, jesli wygram w kumulacji w totka, to rzucam to wszystko i jade do japonii sprzedawac jabluszka.
taa...do roboty.

Ten post był edytowany przez GrimmY: 29.08.2005 00:25


--------------------
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Nes
post 29.08.2005 00:53
Post #18 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 195
Dołączył: 26.02.2004
Skąd: Szczytno




maj-oł-maj napierw bym musial zaczac kombinowac jak sie ze szczytna wyrwac, a co dopiero zagranica :/

ale jesli chodzi o fikcje naukową to Irlandia/Szkocja bardzo mile kraje z kultura bogatą.
pozatym to Stany - powiewajacy gwiazdzisty sztandar, idealy ojcow zalorzycieli, wojna secesyjna, patton, dolina smierci, 4 lipca, coca-cola, nowy orlean etc. wszytko ma dla mnie jakis urok.

co do zawodu to nie wiem. jestem za mlody na takie zyciowe decyzje.
aczkolwiek, milo by mi bylo zajmowac sie czyms zwiazanym z historia. jakas informatyke i jakas medycona w ostatecznosci.


--------------------
user posted image

"Gryffindor - You're brave, but you'll probably die by 20."
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ahmed
post 29.08.2005 08:33
Post #19 

The Fallen


Grupa: czysta krew..
Postów: 2027
Dołączył: 16.07.2005
Skąd: 20eme arrondissement de Paris

Płeć: Mężczyzna



Studia zdecydowanie w Polsce, tylko jeszcze nie wiem gdzie. W sumie mam w Lublinie sporo uczelni, ale może do W-wy skoczę....

Natomiast co do wyjazdu z Polski i porzucenia ziemi ojczystej. Hmmm....myslałem o tym na poważnie. Mam dziadków w Paryżu, znam dobrze język francuski. Chętnie bym wyjechał ale jeśli w Polsce będę miał dobry zarobek a moje dzieci nie będą musiały się bać o swoje bezpieczeństwo to mogę tutaj zostać tongue.gif Francja jest moją alternatywą, o której myślę z coraz większą nadzieją.

Ten post był edytowany przez Ahmed: 29.08.2005 08:33


--------------------
w nocy spać i grzecznym być za dnia.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Anet
post 29.08.2005 10:51
Post #20 

mała księżniczka


Grupa: czysta krew..
Postów: 144
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: raz w lewo, raz w prawo i prosto.

Płeć: Mężczyzna



Omen, z panem Mariuszem zawsze i wszędzie, Burkina Faso i te sprawy, przynajmiej bym się z nim nie nudziła smile.gif

Wracając do tematu, to szczerze mówiąć zanim ja bym się znalazła w innym kraju, to przyszedł by czas na emeryture wink.gif


--------------------
Straceni jak Romeo i Julia, bez szansy na lepsze jutro.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
grlouiee
post 29.08.2005 10:56
Post #21 

Prefekt


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 393
Dołączył: 06.07.2005

Płeć: Kobieta



QUOTE
Omen, z panem Mariuszem zawsze i wszędzie, Burkina Faso i te sprawy, przynajmiej bym się z nim nie nudziła smile.gif

Burkina Faso to najlepszy ze wszystkich krajów Afryki smile.gif ( patrz na lewo pod avartem biggrin.gif ) . Ja mam juz zaplanowana podróż biggrin.gif
A apropo Afryki to wczoraj sie dowiediłam, ze najblizszy kuzyn mojego dziadka jest jakims ksiedzem lub misjonarzem na Wybrzezu Kości Słoniowej tongue.gif. No to zwiedze moje Burkina Faso i od razu odwiedze rodzinke biggrin.gif

Ten post był edytowany przez grlouiee: 29.08.2005 10:57


--------------------
' proszę pożycz mi swój grzebień. '
***

Członkini The Marauders - fanklubu Huncwotów
***

user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Potti
post 29.08.2005 11:55
Post #22 

Plotkara


Grupa: czysta krew..
Postów: 2140
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Paris or maybe Hell

Płeć: Kobieta



a ja dziś w telewizji usłyszałam, że najlepiej ubranych ludzi można spotkać w Kenii ;p


--------------------
voir clair dans le ravissement
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Quizer
post 29.08.2005 12:02
Post #23 

Gusrim Gehorertz, Syn Odyna, Wielki Wódz Nordów, Arcykapłan Zakonu Auril


Grupa: kontroler ruchu
Postów: 671
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Wellington

Płeć: Mężczyzna



Taak przyszlosc .. Ja tam za dwa lata wyjezdzam na studia do Edynburga i wracac na stale nie zamierzam ;]


--------------------
"We Stand Alone but Stand Together"
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
avalanche
post 29.08.2005 12:21
Post #24 

Mistrz Różdżki


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1391
Dołączył: 11.04.2003
Skąd: Mementium Morium

Płeć: Kobieta



wyjechałabym postudiować. na Wyspy gdzieś może albo do Niemiec bo tegoż języka również się uczę ;p ale tam. to wszystko głupie marzenia. najładniej to wychodzi wszystko przed snem, potem jak dzień wstaje uświadamiam sobie jakie to nierealne.
gdyby przyszło mi gdzieś mieszkać. też bym nie wytrzymała i pewnie zawsze bym wpadała do mojego kraju, bo nie mogę bez niego żyć, bez atmosfery niektórych miejsc, bez niepowtarzalnych krajobrazów, bez wspomnień z nimi związanych.


--------------------
"Oznaką inteligencji najwyższej klasy jest zdolność do uznawania dwóch przeciwstawnych idei jednocześnie."
F. Scott Fitzgerald
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Quizer
post 29.08.2005 18:44
Post #25 

Gusrim Gehorertz, Syn Odyna, Wielki Wódz Nordów, Arcykapłan Zakonu Auril


Grupa: kontroler ruchu
Postów: 671
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Wellington

Płeć: Mężczyzna



Marzenia trzeba realizowac ;] W GB masz studia za darmo jesli dochod Twoich rodzicow nie przekracza na polskie okolo 120 000 / rok z mieszkaniem i praca tez zadnych problemow nie ma ;]


--------------------
"We Stand Alone but Stand Together"
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

2 Strony  1 2 >
Reply to this topicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 29.03.2024 09:59