Tak średnio mi siem podoba. Wyobrażałam sobie inaczej.

Nawet tego nie czytałam, ale podejrzewam że włożono w to dużo pracy i stukania o klawiaturze... tylko po co?

No ja osobiście myślę, że Harry nie może umrzeć, gdy przez całe 6 lat wychodził cało z kłopotów. To by było beznadziejne. A poza tym autorka ma już ostatni rozdział 7 tomu, w którym opisane są dalsze losy bohaterów. Jeśli Harry by zginął to raczej użeraliby siem papciem Voldziem, a nie ruszali w świat. Dużo tesh mówi sugerowany tytuł 6 tomu: HP i Pochodnia Zielonych Płomieni, która gasi wszelkie zło itede itepe. Poza tym Potter po tylu przeżyciach chyba nie będzie tak głpi, zeby znowy się dać zwabuc w pułapkę.

Ten fragment mi się najbardziej podoba

jak dla mnie to trochę zbyt naukowe podejście