Barszcz z uszkami i inne buraki, .. czyli administratorska zawierucha i jej konsekwecje
Projektowanie stron internetowych General Informatics, oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | Pomoc Szukaj Użytkownicy Kalendarz |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Barszcz z uszkami i inne buraki, .. czyli administratorska zawierucha i jej konsekwecje
Katon |
06.03.2008 00:21
Post
#101
|
YOU WON!! Grupa: czysta krew.. Postów: 7024 Dołączył: 08.04.2003 Skąd: z króliczej dupy. Płeć: tata muminka |
Jak już mam pewność, że TimmY mnie lubi a Lilith mnie kocha to już mogę to osrać, jakkolwiek myślę, że na takim forum to jak w takim wielkim małżeństwie. Na swój sposób mamy się na codzień, chyba w sumie się trzeba czasem ponapierdalać i pogodzić, dontcha tink?
|
Child |
06.03.2008 00:21
Post
#102
|
leżący rybak Grupa: czysta krew.. Postów: 7043 Dołączył: 26.11.2003 Płeć: Mężczyzna |
jak sie wzorem Awady nie rozepchasz łokciami, to empatia na uja Ci sie zda
-------------------- |
avalanche |
06.03.2008 00:27
Post
#103
|
Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1391 Dołączył: 11.04.2003 Skąd: Mementium Morium Płeć: Kobieta |
czyli status quo
-------------------- "Oznaką inteligencji najwyższej klasy jest zdolność do uznawania dwóch przeciwstawnych idei jednocześnie."
F. Scott Fitzgerald |
PrZeMeK Z. |
06.03.2008 00:28
Post
#104
|
the observer Grupa: czysta krew.. Postów: 6284 Dołączył: 29.12.2005 Płeć: wklęsły bóg |
Mam wrażenie, że znowu nam się wszystko rozmyje i zagubi, bo ci, którym jest dobrze, nie widzą problemu. A przecież słowa Em i Avalanche to nie jest sprawa kilku dni - to się w nich kumulowało pewnie od paru miesięcy.
Część użytkowników - i to tych nieco starszych stażem - jest ignorowana i to jest fakt. Nie mówię, że wokół każdego posta trzeba robić dyskusję, ale czasem to jest aż przykre. Nie wiem już, co jeszcze można by zrobić w tej kwestii. I tak się wszystko rozmyje zaraz. Jeszcze parę obrazków i żartów. -------------------- Hey little train, wait for me I once was blind but now I see Have you left a seat for me? Is that such a stretch of the imagination? |
hazel |
06.03.2008 00:34
Post
#105
|
czym jest fajerbol? Grupa: czysta krew.. Postów: 3081 Dołączył: 24.12.2005 Skąd: panic room Płeć: kaloryfer |
QUOTE jak sie wzorem Awady nie rozepchasz łokciami, to empatia na uja Ci sie zda Child, niedobrze mi się robi, jak widzę jak starasz się podjudzać dodatkowo napiętą atmosferę. Założę się, że gdybyś Ty był na miejscu Avady, to też chętnie zabawiłbyś się kontem innych. I wtedy byłoby ok. Dla mnie nadal jest ok. Bo niby dlaczego edytowanie komuś postu czy sygnatury jest git, ale skasowanie licznika już jest okrutnym złem? Ten post był edytowany przez hazel: 06.03.2008 00:35 -------------------- The voice in my head doesn’t think I’m crazy. |
avalanche |
06.03.2008 00:36
Post
#106
|
Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1391 Dołączył: 11.04.2003 Skąd: Mementium Morium Płeć: Kobieta |
nie liczę chyba na wyciągnięcie jakiś wniosków. ale jak coś to dajcie znać.
i dzięki za "solidarność'' (czujemy się w końcu wielką forumową wspólnotą prawie że. prawie.) a za wsparcie nielicznym /Przemek/ -------------------- "Oznaką inteligencji najwyższej klasy jest zdolność do uznawania dwóch przeciwstawnych idei jednocześnie."
F. Scott Fitzgerald |
Katon |
06.03.2008 00:36
Post
#107
|
YOU WON!! Grupa: czysta krew.. Postów: 7024 Dołączył: 08.04.2003 Skąd: z króliczej dupy. Płeć: tata muminka |
1) Miło Child, że prowokacja się udała. Fanie, że jesteś.
2) Avalanche - kiedy jest dyskusja o czymś konkretnym to nie wydaje mi się, żeby ktokolwiek z zabierających tam merytorycznie głos był ignorowany. W temacie o seksie udziela się Anagda chociażby, która jakby na to nie patrzeć do żadnej gwardi czy czegoś innego nie należy. A Zwodnik? Czy on też jest masonem? Sorry, jeśli tematy są dla was za trudne to ja nie wiem. Rozmawiamy tu o życiu chyba w sumie. Od kawałów do polityki i religii. To jednak dyskusje pisane, forum. Zawsze jest inaczej. Vold może i nie odnajduje się w takich rozmowach, ale na żywo 'odnajdujemy' się bez problemu. To jednak co innego. 3) Przestańcie o tej empatii, bo już trzy strony o tym gadamy. To chyba świadczy o jakiejś tam empatii, nie sądzicie? 4) Sorry, że tak się poskładało, że spora grupa osób słucha tu podobnej muzyki i jeszcze unifikuje ten proces dyskutując o niej i dzieląc się nią. Nie planowaliśmy tego. Są inne tematy, są prawie martwe, to nie wina ani moja ani Ryśka Kowala, że nigdzie na forum nie ma ożywionej dyskusji o metalu czy reagge. Nie usuwałbym za to postów, serio. 5) Przemek też pokręca atmosferę jojczeniem. Gadamy? Gadamy. Mamy od razu paść sobie w ramiona wszyscy? Child jako obrońca uciśnionych jest nie do zniesienia - nie pasuje Ci ten imaż, zlituj się. 6) Avalanche, Em - czego wy oczekujecie od instytucji forum internetowego? Bo ja ciągle nie rozumiem. Avalanche pisze posty bardzo rzadko. Raczej nie kontrowersyjne. No więc robią mniejsze 'kręgi na wodzie', to żadne kastowe ignorowanie kogokolwiek. Teraz poruszyła problem i chyba wszyscy o tym rozmawiamy, nie? Najśmieszniejsze, że teraz każdy boi się zażartować, bo święte oburzenie przewala się na tony, więc niby jak atmosfera ma się rozluźnić, skoro nie da się jej rozluźnić? Śmieszne trochę. Ten post był edytowany przez Katon: 06.03.2008 00:42 |
PrZeMeK Z. |
06.03.2008 00:44
Post
#108
|
the observer Grupa: czysta krew.. Postów: 6284 Dołączył: 29.12.2005 Płeć: wklęsły bóg |
Nie zamierzałem podkręcać atmosfery, chciałem tylko znaleźć jakieś rozwiązanie.
-------------------- Hey little train, wait for me I once was blind but now I see Have you left a seat for me? Is that such a stretch of the imagination? |
Katon |
06.03.2008 00:45
Post
#109
|
YOU WON!! Grupa: czysta krew.. Postów: 7024 Dołączył: 08.04.2003 Skąd: z króliczej dupy. Płeć: tata muminka |
Wierzę Ci, znam Cię na tyle, że domyślam się, że nie robisz tego specjalne. Ale mówienie, że warto rozmawiać kiedy już wszyscy dawno rozmawiają nie zbliża nikogo do puenty.
|
PrZeMeK Z. |
06.03.2008 00:48
Post
#110
|
the observer Grupa: czysta krew.. Postów: 6284 Dołączył: 29.12.2005 Płeć: wklęsły bóg |
Okeiii.
Jeszcze a propos tematów do dyskusji: nie wiem jak inni, ale ja Wam zazdroszczę, że macie ich tak dużo (i tyle w nich do powiedzenia). Długo nie mogłem sobie z tym poradzić. Teraz już mi w sumie obojętne. Jakiś tam interesujący mnie temat czasem zakładam i sobie piszę. -------------------- Hey little train, wait for me I once was blind but now I see Have you left a seat for me? Is that such a stretch of the imagination? |
avalanche |
06.03.2008 00:49
Post
#111
|
Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1391 Dołączył: 11.04.2003 Skąd: Mementium Morium Płeć: Kobieta |
Katon:
Spoko, dzięki że jednak mimo wszystko możemy o tym spokojnie porozmawiać. Nie chcę mówić za innych, ale ja czuję że czasem jest tak, że jest temat ale np. jest jakiś "monopol dyskutantów". Czasem po prostu to się tak zapędzi, że człowiek ma nikłe szanse na wbicie się ze swoim zdaniem, bo jest już jakiś prąd w tym wszystkim i płyniemy. Twoje wypowiedzi są często ciekawe, jakoś tak lubię czasem sobie przejrzeć co piszesz Ty, jestie czy ktoś inny mądrzejszy. No bo tak jest, że w pewnym tematach niektórym brakuje już takiej specjalistycznej wiedzy - czasem mi brak tej przystępności. Nieraz człowiek myśli, czy się wtrącać w to, bo może strywializuje. I widzę też nieraz, że jest cisza w temacie, ale jak zjawi się określona osoba to jest ożywienie dopiero. Po prostu brakuje mi też takiego włączania się nieraz, jeśli ktoś inny wypowie się. Nie zawsze tak jest, ale piszę z pamięci niektóre sytuacje które mi świtają jakoś w głowie. A o obrazkach i dziwnych tekstach, może kiedy indziej. I chcę żeby było jasne, że nie zamierzam na nikim się wyładowywać, po prostu wchodzę tu czasem i odświeżam już tylko stronę, bo głupio czasem gdzieś dołączyć. Po prostu odzywajmy się do siebie częściej i nie skupiajmy się w grupki. Ten post był edytowany przez avalanche: 06.03.2008 00:50 -------------------- "Oznaką inteligencji najwyższej klasy jest zdolność do uznawania dwóch przeciwstawnych idei jednocześnie."
F. Scott Fitzgerald |
Eva |
06.03.2008 00:51
Post
#112
|
nocturnal Grupa: czysta krew.. Postów: 5438 Dołączył: 10.04.2003 Skąd: Poznań, miasto doznań. Płeć: Kobieta |
Na prawdę nie dostrzegam tego problemu bycia ignorowanym w dyskusjach, mimo szczerych chęci i tej nieszczęsnej empatii. To, że ktoś się nie odnajduje w religijno-polityczno-filozoficznych dysputach Katona z Jestie o wpływie filozofii Heideggera na politykę Polską końca XX wieku i wypiek bułek pszennych w Korei Południowej*, nie jest w sumie żadnym odszczepieńcem i outsiderem. Ja się nie odnajduję. Jeśli ktoś nie szaleje za Modest Mouse i Pixies, a ja nie szaleję, też nie skazuje się automatycznie na społeczny ostracyzm. Bez przesady. Dyskusje toczą się tu naturalnym tokiem i nie rozumiem do końca czego tak na prawdę oczekujecie - filozoficzne przeintelektualizowanie przytłacza, a swobodne żarty wywołują jakieś niezrozumiałe dla mnie reakcje alergiczne. Więc o co, nie przymierzając, kaman? Jeśli mamy się tu dogadać bez strat w ludziach i rozlewu pikseli to lepiej, żebyście zaczęli operować konkretami.
* czysta, że tak to zgrabnie ujme, abstrakcja - proszę nie rozpoczynać dyskusji na ten temat xP -------------------- |
hazel |
06.03.2008 00:53
Post
#113
|
czym jest fajerbol? Grupa: czysta krew.. Postów: 3081 Dołączył: 24.12.2005 Skąd: panic room Płeć: kaloryfer |
QUOTE Twoje wypowiedzi są często ciekawe, jakoś tak lubię czasem sobie przejrzeć co piszesz Ty, jestie czy ktoś inny mądrzejszy. No bo tak jest, że w pewnym tematach niektórym brakuje już takiej specjalistycznej wiedzy - czasem mi brak tej przystępności. Nieraz człowiek myśli, czy się wtrącać w to, bo może strywializuje. Bo tak już jest, że jedni potrafią się mądrze wypowiedzieć na każdy (lub prawie każdy) temat, podczas gdy inni niekoniecznie. I nie widzę żadnego związku między taką sytuacją a byciem lub nie byciem członkiem "starej gwardii".-------------------- The voice in my head doesn’t think I’m crazy. |
avalanche |
06.03.2008 00:54
Post
#114
|
Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1391 Dołączył: 11.04.2003 Skąd: Mementium Morium Płeć: Kobieta |
staram się już konkretyzować ;p aczkolwiek to moja subiektywna opinia.
Eva - ja bym powiedziała że mnie nawet ciekawią te religijno-filozoficzne nawet hyh. -------------------- "Oznaką inteligencji najwyższej klasy jest zdolność do uznawania dwóch przeciwstawnych idei jednocześnie."
F. Scott Fitzgerald |
Katon |
06.03.2008 00:57
Post
#115
|
YOU WON!! Grupa: czysta krew.. Postów: 7024 Dołączył: 08.04.2003 Skąd: z króliczej dupy. Płeć: tata muminka |
Rozumiem Cię, Avalanche, ale nie widzę na to rady innej niż przełamanie się i włączenie do dyskusji. Oczywiście kiedy sklinczujemy się z Jestiem to trochę ignorujemy wszystkich, niezależnie od ich gwardii. Ale da się nas przywrócić do rzeczywistości.
E: "GET A ROOM!!" xd Ten post był edytowany przez Eva: 06.03.2008 00:59 |
PrZeMeK Z. |
06.03.2008 00:59
Post
#116
|
the observer Grupa: czysta krew.. Postów: 6284 Dołączył: 29.12.2005 Płeć: wklęsły bóg |
Akurat w tym konkretnym przypadku to może lepiej nie ryzykować, bo groźni się wtedy robicie :]
-------------------- Hey little train, wait for me I once was blind but now I see Have you left a seat for me? Is that such a stretch of the imagination? |
Katon |
06.03.2008 01:01
Post
#117
|
YOU WON!! Grupa: czysta krew.. Postów: 7024 Dołączył: 08.04.2003 Skąd: z króliczej dupy. Płeć: tata muminka |
Daj spokój, Eva. Jestie ma brzydkie stopy. Btw, drogi Jestie, wiem, że zemsta jest słodka, ale już wystarczy, bo mnie też mdli od tego awatara.
|
Child |
06.03.2008 01:27
Post
#118
|
leżący rybak Grupa: czysta krew.. Postów: 7043 Dołączył: 26.11.2003 Płeć: Mężczyzna |
QUOTE Założę się, że gdybyś Ty był na miejscu Avady, to też chętnie zabawiłbyś się kontem innych. I wtedy byłoby ok. A wiesz co? Osmielalem sie usuwac z podpisow paru osobom tresci niezbyt mile, ktore nie ja wstawilem. Dziwne nie? -------------------- |
Neonai |
06.03.2008 03:58
Post
#119
|
Jolene Grupa: czysta krew.. Postów: 3818 Dołączył: 20.10.2003 Skąd: z nizin. Płeć: Kobieta |
ej, hello.
to, że w towarzystwie tworzą się grupki, jest zupełnie naturalnym następstwem integracji i zżywania się ze sobą, i nie można o to ludzi obwiniać :| na pewno nikt tych grupek nie tworzy celowo przeciw komuś, to nonsens. |
owczarnia |
06.03.2008 04:36
Post
#120
|
Bagheera Grupa: czysta krew.. Postów: 4378 Dołączył: 20.07.2005 Płeć: Kobieta |
Nie mam pojęcia, czy jestem uważana za "przynależną" do jakiejś tam gwardii obojętne starej czy nowej, ale jakoś się nigdy nad tym nie zastanawiałam Powinnam ?...
I nie wiem, może się starzeję i instynkt macierzyński mi się wzmaga, ale nie widzę jakoś powodu do tej całej awantury. To jest internet chyba, nie *rozgląda się*?... To nie jest prawdziwe życie, w którym ktoś Wam porysował gwoździem samochód albo wyrzucił Ipoda przez okno, jak rany... Nie wiem, ja tam nie mam jakichś szczególnych sympatii ani antypatii, każdy ma lepsze i gorsze dni, raz napisze coś fajnego a raz mnie. Nie wkurza mnie ani Child, ani Katon, ani Avada, ani tym bardziej żadna z dziewczyn (nawet abstrakcja ). Nawet do "Wiadomo Kogo" nic bym nie miała, gdyby tylko przestał ziać ku mnie nienawiścią bez powodu. Ale snu mi to z powiek nie spędza. Myślę, że Najka ma rację, podobnie Lilith. Luzu trochę. -------------------- Welcome back, plus one. we missed you!
|
Syriusz_Black |
06.03.2008 07:50
Post
#121
|
Cichociemny. Grupa: czysta krew.. Postów: 1910 Dołączył: 17.08.2003 Skąd: stąd nie widać Płeć: jedyny w swoim rodzaju |
Padły grube słowa. Myślę, że warto się nad nimi zastanowić.
Ja nie wpadam tu już tak często jak kiedyś. Przyrost postów w niektórych tematach jest tak duży, że nie chce mi się wszystkiego czytać. Po prostu... Taki tumiwisizm forumowy z mojej strony obudził się we mnie jakiś czas temu - może rok? Półtora... Wypaliłem się, bo do niektórych łbów trudno było w ogóle dotrzeć, albo zażenowanie było tak wielkie, że szkoda gadać - nie chodzi ani o kulturę dyskusji, ani o poziom merytoryczny. Ja nikogo nie chcę oskarżać, bo sam też nie ustrzegłem się błędów. Ale coś rzeczywiście jest nie tak.. Katon, tu nie chodzi o muzykę etc... coś się tutaj rozpiżdża... i może dobrze, że wyszło jak wyszło, bo inaczej nie wiem kto i kiedy poruszyłby te wszystkie kwestie. -------------------- |
anagda |
06.03.2008 09:14
Post
#122
|
Członek Zakonu Feniksa Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1994 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Kobieta |
Widzę, że ominęła mnie najlepsza zabawa kiedy spałam. Przejrzałam te pięć (sic!) stron i chyba też dorzucę swoje trzy grosze.
Co do całego nocnego zajścia, to nie bardzo mogę coś powiedzieć bo mnie nie było przy tym, ale wierze że ktoś mógłby się zirytować. QUOTE(avalanche @ 06.03.2008 01:05) może jestem taką dziwnie reagującą osobą, ale mam wrażenie że jednak olewacie sobie niektórych. nikt wam nie karze się biczować, ani rozlewać łez, ale jakoś i mnie się wesoło nie robi, bo miewam podobnie odczucia co em, która tu wcześniej pisała. może ta sytuacja tak nastraja, nie wiem. ale ja mam na przykład poczucie wyobcowania na tym forum już od jakiegoś czasu, dziwnie mi się udzielać w niektórych tematach. po prostu człowiek coś napisze, ale ma się wrażenie byciem niewidzialnym. albo jest rzucanie jakimś obrazkami, aluzjami, w ogóle trudno się połapać. Mimo wszystko popieram zdanie Avalanche. Całe mnóstwo tematów przekształca się w Katon & jestie show i nawet jak ktoś ma coś ciekawego do powiedzenia, to jego wypowiedź po prostu nie ma szansy przebicia. To raz. Dwa, że na całej masie tematów dyskusja idzie do przodu w przerazającym tempie (co akurat nie jest niczym złym) i niektórzy użytkownicy nawet jeśli chcą to się nie włączą, bo po raz kolejny ich posty zniknął w natłoku osobistych aluzji czy żartów. No fajnie że się ludzie razem spotykają nawet tak w realu, no ale przecież nie wszyscy mogą/chcą/potrzebują czy co tam jeszcze i przez to już "wypadają" z luźniejszych dysput na których nawiązuje się np. do piwka w zeszłą sobotę w Poznaniu. Zauważyłam również, że na TS to najczęściej gadaja tylko ci użytkownicy z nieco starszym stażem. Nowsi to czasem coś na głównym hp napiszą. Bo tutaj nie mają niestety siły przebicia (jak niektórzy starzy również). No na magicznym od kiedy pamiętam istniała hermetyczna grupka która wszystkim przewodziła. Do której nielicznym udało się w późniejszym czasie dostać. Szkoda, że do samych dyskusji nie bardzo chcecie dopuścić ludzi "spoza". A co do tematów religijno-filozoficznych itp, to czasem dwa zdania mogą mieć większy sens niż wywody panów na trzy strony. A niestety w natłoku i chęci powiedzenia-czegoś-mądrzejszego-i-udowodnienia-swojej-racji znikają czasem całkiem ciekawe rzeczy. Takie moje zdanie i nikt nie musi się z nim zgadzać. -------------------- |
Lilith |
06.03.2008 09:56
Post
#123
|
non sono sposata! Grupa: czysta krew.. Postów: 3543 Dołączył: 06.10.2006 Płeć: Kobieta |
hallo, to jest forum internetowe, a nie miła pogawędka przy wspólnym stole, gdzie wszyscy się widzimy i pijemy herbatkę z jednego czajniczka. nikt nie będzie czekać z dyskusją, aż każdy wpadnie przeczytać, nie można się na to obrażać.
zdajcie sobie z tego wreszcie sprawę. -------------------- ha! |
anagda |
06.03.2008 10:40
Post
#124
|
Członek Zakonu Feniksa Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1994 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Kobieta |
I nikt się o to nie obraża. Chodzi tylko o to, że nawet jeśli ktoś coś sensownego napisze to i tak nikt na to nie zwróci uwagi bo ma na uwadze tylko to by przekonać innego uzytkownika do swoich racji.
-------------------- |
avalanche |
06.03.2008 10:49
Post
#125
|
Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1391 Dołączył: 11.04.2003 Skąd: Mementium Morium Płeć: Kobieta |
QUOTE(Lilith @ 06.03.2008 08:56) hallo, to jest forum internetowe, a nie miła pogawędka przy wspólnym stole, gdzie wszyscy się widzimy i pijemy herbatkę z jednego czajniczka. nikt nie będzie czekać z dyskusją, aż każdy wpadnie przeczytać, nie można się na to obrażać. zdajcie sobie z tego wreszcie sprawę. No to szkoda, że nie może być miło abstrahując od jakiegoś tam czekania na innych, o co się w sumie specjalnie nie rozchodzi. -------------------- "Oznaką inteligencji najwyższej klasy jest zdolność do uznawania dwóch przeciwstawnych idei jednocześnie."
F. Scott Fitzgerald |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 21.05.2024 06:54 |