Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

[ Drzewo ] · Standardowy · Linearny+

> How I Met Your Mother, for all the HIMYM lovarz.

Eva
post 28.09.2010 14:28
Post #1 

nocturnal


Grupa: czysta krew..
Postów: 5438
Dołączył: 10.04.2003
Skąd: Poznań, miasto doznań.

Płeć: Kobieta



No dobra. Komu jeszcze drugi odcinek szóstego sezonu ścisnął gardło - palec pod budkę.


--------------------
“You may be as vicious about me as you please. You will only do me justice."

deviantART
last.fm
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll
Odpowiedzi
kunivers
post 03.05.2013 21:52
Post #2 

Unregistered









Przepraszam za odkopywanie. tongue.gif

HIMYM jest jednym z przyjemniejszych seriali, z jakimi miałem do czynienia, a już na pewno moim ulubionym sitcomem. Wszystko za sprawą dość ciekawej formy i empatycznych bohaterów (na czele z Marshallem ;p). Jest miłą odskocznią od konwencjonalnych i przewidywalnych gatunkowych pobratymców. Niektóre odcinki mnie wzruszyły, inne rozśmieszyły. Złośliwy mózg nie pozwala mi teraz przypomnieć sobie konkretnych scen, ale mimo tego jestem pewien, że HIMYM wciąga i zmusza do pragnienia życia takiego, jak prowadzą bohaterowie. Bo jest przyjemne i hm... naturalne, a zarazem wyidealizowane.
Bardzo podoba mi się zabawa formą i częste nawiązania do innych filmów (np.: "Oh captain! My captain!" ~Barney, w którymś odcinku bodajże 6. sezonu) oraz liczne zwroty akcji i "incepcyjność", która wyniosła niektóre odcinki na dotąd nieokreślone szczyty legen-czekajcie-darności.
Go to the top of the page
+Quote Post

Posts in this topic


Reply to this topicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 20.04.2024 04:34