Jak sie zaczela wasza historia z Harrym ?!
Projektowanie stron internetowych General Informatics, oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | Pomoc Szukaj Użytkownicy Kalendarz |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Jak sie zaczela wasza historia z Harrym ?!
sabriel |
20.11.2005 11:13
Post
#226
|
Mugol Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 3 Dołączył: 19.11.2005 Skąd: z poznania |
ja dostałam książke Harry'ego pottera przez przypadek. Moj brta dostał ją w prezencie na gwiazdkę a ze on nie czyta ksiażek to ja ją sobie wziełam. przeczytałam. zpodobała mi ise i czytałam następne. Gdy kończyłam druga cześć harry potter stawał sie sławny
-------------------- członkini The Marauders - fanklubu Huncwotów [Harry]'Why? I thought Voldemort was supposed to be lying low, or are you telling me he's going to jump out from behind a dustbin to try and do me in?' |
Zgredek |
21.11.2005 16:33
Post
#227
|
Mugol Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 2 Dołączył: 21.11.2005 |
[SIZE=1][COLOR=blue]
Zaczełam czytać Harry'ego przez przypadek w pierwszej klasie gimnazjum, w bibliotece nie było już władcy pierścienia !!!! |
TMs |
21.11.2005 17:09
Post
#228
|
Kafel Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 16 Dołączył: 31.10.2005 |
Te, a co to za książka "Władca Pierścienia" ?
Ten post był edytowany przez TMs: 21.11.2005 17:10 -------------------- Jak widzę napis sygnaturka to szlag mnie trafia.
Rzeczpospolita babska pozdrawia wszystkich mężów stanu. |
HPIML |
21.11.2005 17:22
Post
#229
|
Mugol Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 5 Dołączył: 21.11.2005 |
U mnie zaczęło się tradycyjnie. Od książki A książkę (I tom) zdobyłem od wujka. A dalej to już było z górki
-------------------- HPIML= Harry Potter Is My Love
|
hermiona potter |
28.11.2005 02:30
Post
#230
|
Mugol Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 3 Dołączył: 28.11.2005 Skąd: kraina czarodziejów |
u mnie zaczelo sie dosc nietypowo, bo w ogle nie mialam zamiaru ogladac harry'ego ani tym bardziej czytac, ale...
przechodzilam kiedys kolo ksiegarni, zaraz po premierze V tomu, zobaczylam reklame i wielkie tomisko niebieskiej ksiazki nie wiem dlaczego, ale cos mi w srodku powiedzialo, ze musze ja przeczytac!!! weszlam do ksiegarni (czego nie robilam od lat) i postanowilam kupic wszystkie tomy... tak zaczela sie moja przygoda nie tylko z harry potter'em, ale na nowo obudzila sie we mnie "ksiazkomania" i tak czytam sobie wielkie tomiska ksiazek, dlugie sagi i krotsze powiesci oczywiscie z niecierpliwoscia czekam na film (juz we wtorek ) i na V tom Harry'ego p.s. gdzie tu sie mozna ladnie przywitac????? Ten post był edytowany przez hermiona potter: 28.11.2005 02:32 -------------------- Jeśli nie wierzysz w HP to znaczy, że jesteś...mugolem
|
Katon |
28.11.2005 16:18
Post
#231
|
YOU WON!! Grupa: czysta krew.. Postów: 7024 Dołączył: 08.04.2003 Skąd: z króliczej dupy. Płeć: tata muminka |
Postanowiłem się dowiedzieć czymże się świat tak ekstatycznie podniecił. To było jakoś we wrześniu przed pierwszym filmem. Zdaje się, że byłem w drugiej klasie liceum. No i pożyczyłem od koleżanki pierwszy tom. Szczerze mówiąc przez początek brnąłem dośc długo, ale gdzieś od środka książki niepostrzeżenie się wciągnąłem. Tydzień później miałem już przeczytane wszystkie cztery tomy i bardzo boleśnie przeżyłem informacje koleżanki na temat piątego tomu, który jeszcze nie istaniał.No i mi zostało.
|
sneaky |
28.11.2005 18:41
Post
#232
|
Mugol Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 3 Dołączył: 08.05.2003 Skąd: daleko od wszystkiego |
heh, ja I i II cz. dostalam na urodziny, chyba w 5 kl podst. pierwsza przeczytalam bez wzruszenia, a o drugiej zapomnialam, potem jak wyjezdzalam na narty nie mialam jakiej ksiazki wziasc i wpadla mi w rece druga czesc, przeczytalam i wpadlam w nalog. drugi raz przeczytalam I, potem znowu II, potem polecialam do ksiegarni po III, na IV i V to juz niecierpliwie czekalam, a wkrotce VI ... ehh juz doczekac sie nie moge
-------------------- You can erase someone from your mind.
Getting them out of your heart is another story. nie_istnieje@wp.pl gg 5667803 ... ::: Dan R ::: ... |
Hito |
28.11.2005 21:57
Post
#233
|
Magik Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 751 Dołączył: 11.10.2005 Skąd: Częstochowa/Wrocław Płeć: Mężczyzna |
Pierwsze cztery tomy (w odstępach, na Czarę musiałem sporo poczekać) pożyczyła mama od swojej koleżanki. Z własnej inicjatywy, ja o to nie prosiłem, nie byłem wtedy jakoś pozytywnie nastawiony do cyklu o Potterze. Oczywiście, już po pierwszym tomie zacząłem mamie przypominać, że ma pożyczyć resztę.
Działo się to ładnych parę lat temu, zdaje się, że wszystkie cztery tomy przeczytałem zanim filmy się pojawiły. -------------------- Mój nowy fic
One in Fire Two in Blood Three in Storm Four in Flood Five in Anger Six in Hate Seven Fear Evil Eight Nine in Sorrow Ten in Pain Eleven Death Twelve Life Again Thirteen Steps to the Dark Man’s Door Won’t be turning back no more |
Dumbledore112 |
28.11.2005 22:08
Post
#234
|
Mugol Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 2 Dołączył: 28.11.2005 |
Ja dostałem wszystkie 4 tomy po premierze 4. na urodziny
|
Spiżobrzuch - Ironbell |
09.12.2005 00:32
Post
#235
|
Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 81 Dołączył: 01.01.2004 Skąd: z koziej dupy |
Jejku zalozylem ten temat z roku temu albo 2, jakim cudem on jeszcze przetrwal, wpisujcie sie i wpisujcie POWROT spiżobrzucha
-------------------- They were standing in a large, circular room. Everything in here was black including the floor and ceiling; identical, unmarked, handleless black doors were set at intervals all around the black walls, interspersed with branches of candles whose falmes burned blue; their cool, shimmering light reflected in the shining marble floor mad it look as though there was dark water underfoot..
'Someone shut the door,' Harry muttered.... |
Seleniusz |
09.12.2005 02:57
Post
#236
|
Tłuczek Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 35 Dołączył: 09.12.2005 Skąd: Łódeczka :) |
Szczerze powiedziawszy to na początku byłam zagorzałym przeciwnikiem Pottera. Kiedy grupka moich przyjaciół z namiętnością zaczytywała się w tom czwarty ja unikałam tego tematu jak diabeł święconej wody. Jednak, kiedy Naomi (która chyba najbardziej przekonywała mnie do Harry'ego) w końcu zabrała mnie na premierę drugiej części coś we mnie pękło... otóż obudziło się prawdziwe zainteresowanie ... Wstyd było jednak prosić przyjaciółkę o książki (po tym co wcześniej mówiłam było naprawdę wstydy ) więc w tajemnicy przed Naomi pożyczyłam trzeci i czwarty tom od kogo innego i w nocy pod kołdrą zaczytywałam się bez pamięci (przed siostra też zresztą musiałam się kryć bo jej również mocno uprzykrzałam życie) Na drugi dzień natomiast przyszłam do szkoły nieprzygotowana i o dziwo kiedy powiedziałam, iż nie mogę odpowiadać bo czytałam Pottera do białego rana nie spotkały mnie żadne nieprzyjemności.
Na swoim przykładzie mówię więc dla przestrogi, nigdy nie oceniajcie niczego pochopnie... Pozdrowionka dla wszystkich pottero-maniaków (aktualnie to jedyne dobre na mnie określenie ) Ten post był edytowany przez Seleniusz: 10.12.2005 00:41 -------------------- Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia - Mark Twain
|
GrimmY |
09.12.2005 04:55
Post
#237
|
Potężny Mag Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 2510 Dołączył: 08.07.2004 Skąd: z miejsca, gdzie stało zomo. Płeć: Mężczyzna |
powodem, dla ktorego przeczytalem ksiazke o przygodach hp bylo to ze chcialem sprawdzic na wlasnej skorze i dowiedziec sie, co jest takiego wspanialego w przygodach nastolatka w okularach, ktory zostaje czarodziejem. co sprawia, ze tyle luddzi na sama haslo hp dostaje ataku szczescia/szalu?
i sprawdzilem. -------------------- |
Thunder_Master |
09.12.2005 23:44
Post
#238
|
Mugol Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 5 Dołączył: 09.12.2005 Skąd: mam wiedzieć? |
QUOTE(Hito @ 28.11.2005 21:57) Pierwsze cztery tomy (w odstępach, na Czarę musiałem sporo poczekać) pożyczyła mama od swojej koleżanki. Z własnej inicjatywy, ja o to nie prosiłem, nie byłem wtedy jakoś pozytywnie nastawiony do cyklu o Potterze. Oczywiście, już po pierwszym tomie zacząłem mamie przypominać, że ma pożyczyć resztę. Działo się to ładnych parę lat temu, zdaje się, że wszystkie cztery tomy przeczytałem zanim filmy się pojawiły. No to u mnie było bardzo podobnie, z tym że najpierw przeczytałem tom 4 i 5, a dopiero później tom 2 i 3 :) Może to i bez sensu, ale w takiej kolejności miałem do nich dostęp, i nie mogłem przeczytać wcześniej np. Komnaty Tajemnic. Zresztą, oglądałem już dawno temu filmy z poprzednich części i mniej więcej wiedziałem, o co chodzi. A dokładniej, to było tak: mama pożyczyła od ciotki 4 i 5 tom (nie miała innych). I wtedy tak sobie pomyślałem: takie to grupe, z 700 stron, trzeba być debilem żeby coś takiego przeczytać. No, ale skoro inni, którzy do tej pory nie lubili czytać, z tym sobie łatwo poradzili, to może i ze mną nie będzie inaczej. No, i kiedy zachorowałem, nie miałem wyjścia - zabrałem się za "Czarę Ognia" no i okazało się, że przeczytałem to w kilka dni :D |
grochu22 |
11.12.2005 14:41
Post
#239
|
Mugol Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1 Dołączył: 19.11.2005 |
A więc zaczęło sie niedługo przed premierą pierwszej części filmu, gdy było juz o tym głośno. Denerwowałam się ze wszyscy ciągle gadaja o jakiejs, przepraszam ze to pisze, bzdurnej bajce dla dzieci, ale chcialam przeczytac dowiedziec sie w czym rzecz. Ale skąd wziac ksiązke w bibliotece jeszcze nie bylo a wydac kase na bajki nie mialam ochoty, przypadkiem rozmawialam z kolezanka w szkole i tak zezlo na Pottera i ku mojemu zdziwieniu okazalo sie ze ona posiada wsystkie 4 wydane wtedy ksiazeczki, poprosilam o pozyczenie chociaz jednej. Po paru dniach przyniosla mi dwie pierwsze czesci, wrocilam do domu po szkole i zaczelam czytac nie moglam sie oderwac pierwsza czesc przeczytalam do drugiej w nocy, nastepnego dnia druga, pozniej polecialam do ksiegarni i kupilam trzecia bo nie wiedzialam kiedy znow sie spotkam z kolezanka. Zlapalam bakcyla tak sie zaczęlo
|
Wróżka14 |
13.12.2005 21:35
Post
#240
|
Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 52 Dołączył: 06.12.2005 |
Ja pierwszy raz wzięłam do reki II część, dostałam ją od rodzi-ców. Męczyłam się przez dwa miesiące i przeczytałam jedynie pół. Odłożyłam i przez kilka lat nie zajrzałam. Drgnęło coś we mnie dopiero przed dwoma miesiącami. Pooglądałam już wszystkie (ówczesne 3) części, ale do ślęczenia nad literkami mnie nie ciągnęło. Dopiero niedawno (ok. 60 dni temu) sięgnę-łam znowu po II część i przeczytałam ją w kilkanaście dni, bo nie miałam czasu. Ale I przeczytałam juz w 1 dzień, III w 1,5, IV w 3 dni, a V w 5. Teraz to jest już obsesja.
-------------------- wskrzeszam martwe tematy!!!
nie używam 'edytuj' jestem n00bkiem !!! sse. |
Seleniusz |
15.12.2005 00:27
Post
#241
|
Tłuczek Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 35 Dołączył: 09.12.2005 Skąd: Łódeczka :) |
Taaaaa, obsesje są super wiem coś o tym
Pozdrowienia dla Potter'owców z daleko posunietą manią -------------------- Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia - Mark Twain
|
December |
15.12.2005 00:33
Post
#242
|
Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 103 Dołączył: 07.11.2005 Skąd: miasto spotkań bez barier Płeć: Kobieta |
Czuję się zobligowana do podziękowań za pozdrowienia oczywiście dołączam się do Seleniusza!
Zgadzam się pod każdym względem. Bez małych,średnich i dużych obsesji życie byłoby nudne.. Szkoda, że nie wszyscy to rozumieją i chcą zniszczyć takie małe radości życia |
Katon |
15.12.2005 11:19
Post
#243
|
YOU WON!! Grupa: czysta krew.. Postów: 7024 Dołączył: 08.04.2003 Skąd: z króliczej dupy. Płeć: tata muminka |
Wrodzona złośliwość i niemożność opanowania się w obliczu takiego fałszu każa mi zapytać Marqueza z Twojej sygnaturki Sihajo, czy to samo ma ochotę powiedzieć ludziom zamkniętym za poglądy przezs Ukochanego Przywódce Fidela...
|
December |
15.12.2005 20:07
Post
#244
|
Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 103 Dołączył: 07.11.2005 Skąd: miasto spotkań bez barier Płeć: Kobieta |
To na górze to chyba do mnie, bo ja mam sygnaturkę z sentencją Marqueza. Czuję się więc zobligowana do odpowiedzi.
Wybacz, ale tak naprawdę bardziej interesuje mnie twórczość Marqueza niż jego poglądy polityczne. Zdaję sobie sprawę, że obie te rzeczy są ze sobą ściśle powiązane. Jednak poglądy i przyjaźnie Marqeza to jego prywatna sprawa. A przecież pomimo ich wciąż pozostaje jednym z największych pisarzy XX wieku, bo potrafi ująć świat w sposób iście magiczny. Poza tym trzeba pamiętać, że Marquez wychował się w nieco innej kulturze niż nasza, w Ameryce Łacińskiej prawie każdy pisarz jest związany z polityką i dziennikarstwem. Do mnie ten cytat przemawia i zgadzam się z nim pod każdym względem. Pasuje do mojej filozofii życiowej. Szukania dobrych stron w każdej chwili życia. Doskonale wiem, że to brzmi banalnie. Już się boję odpowiedzi. A tak na marginesie: gorąco polecam "Jesień patriarchy", tam jest o dyktaturze, tyranii i władzy |
Katon |
17.12.2005 12:00
Post
#245
|
YOU WON!! Grupa: czysta krew.. Postów: 7024 Dołączył: 08.04.2003 Skąd: z króliczej dupy. Płeć: tata muminka |
Ależ czytałem. I chciało mi się rzygać. On przekroczył wszelkie możliwe granice hipokryzji. Nie w tym rzecz, że zajmuje się polityką. Rzecz w tym, że popiera jeden z najohydniejszych reżimów współczesnego świata i firmuje go swoim autorytetem. Nie zmienia to faktu, że jest pisarzem wybitnym. Ale fakt, że jest pisarzem wybitnym obciąża go jeszcze bardziej. To nie jest kwestia żadnych przyjaźni. Chyba, że przyjaźń z mordercą i usprawiedliwianie jego zbrodni to też prywatna sprawa...
I za cholere nie wiem, czemu nazwałem Cię Sihają, skoro ewidentnie nią nie jesteś. Coś mi się musiało w oczach mienić. Przepraszam. Ten post był edytowany przez Katon: 17.12.2005 12:01 |
December |
17.12.2005 23:54
Post
#246
|
Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 103 Dołączył: 07.11.2005 Skąd: miasto spotkań bez barier Płeć: Kobieta |
Zróbmy tak:
Właśnie przed godziną wybierałam sobie prezent pod choinkę od mojej siostry dla mnie (nie lubię takich rzeczy, ale jedenastolatce jednak trzeba troszkę na ten temat podpowiedzieć I wybrałam sobie "Zapach Guawy", czyli rozmowy z Marquezem na wiele różnych tematów, w tym i polityki. Niestety dorwę się do tego dopiero po 24 grudnia, ale jak już przeczytam, to obiecuję Ci, że postaram się napisać na ten temat coś więcej. Nie przejmuj się nie będziesz musiał długo mojej sygnaturki oglądać, bo i tak ją niedługo zmienię na bardziej świąteczną. A propos twojego podpisu, chcę spytać czy może widziałeś "Galerię" w ryżesrii Wojciecha Kościelniaka, są to piosenki Kaczmarskiego w ciekawych aranżacjach. Polecam gorąco! (przepraszam,że nie na temat ) |
Seleniusz |
19.12.2005 04:58
Post
#247
|
Tłuczek Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 35 Dołączył: 09.12.2005 Skąd: Łódeczka :) |
QUOTE(December @ 15.12.2005 20:07) Pasuje do mojej filozofii życiowej. Szukania dobrych stron w każdej chwili życia. Doskonale wiem, że to brzmi banalnie. Nie! To wcale nie brzmi banalnie! Szukanie piękna w przemijających, ulotnych chwilach oraz widzenie dobra w drobnych okruchach ludzkiego życia jest naprawdę na miejscu W większości ludzie nie potrafią cieszyć sie życiem, nie potrafią dostrzec maleńkich, lecz jak ważnych momentów. Jeżeli starasz się patrzeć na świat pozytywnie - mimo tego wszystkiego co nas otacza - pragnę uścisnąć Ci dłoń -------------------- Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia - Mark Twain
|
Katon |
19.12.2005 11:34
Post
#248
|
YOU WON!! Grupa: czysta krew.. Postów: 7024 Dołączył: 08.04.2003 Skąd: z króliczej dupy. Płeć: tata muminka |
Widziałem "Galerię". Miejscami genialne, miejscami boleśnie słabe. Ale inicjatywa słuszna i odważna.
|
December |
19.12.2005 20:40
Post
#249
|
Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 103 Dołączył: 07.11.2005 Skąd: miasto spotkań bez barier Płeć: Kobieta |
Seleniusz> ja tylko napisałam, że to brzmi banalnie, ale sama tak nie uwarzam.
Cieszę się baaardzo, że ktoś stara się mnie zrozumieć. Chociaż muszę przyznać, że czasami nie jest łatwo. Ale staram się jak mogę i zachęcam wszystkich żeby też spróbowali cieszyć się każdą chwilą życia, nawet tą smutną i gorzką. I przynajmniej wirtualnie też podaję dłoń kochanej Seleniusz. A tak żeby nie było, że całkiem odbiegliśmy od tematu, to napiszę, że mnie udało się namówić do HP moją siostrę i dziadka, który był bardzo sceptycznie do niej nastawiony. Teraz oczywiście nie jest jakimś wielkim fanem Harry'ego, ale rozumie dlaczego ludzie kochają tę książkę.. |
Erhard Rowdy |
20.12.2005 17:13
Post
#250
|
Mugol Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 3 Dołączył: 16.12.2005 |
Wakacje 2003. Nigdy mnie nie interesowała cała mania Harry'ego Pottera ale tak wyszło że dorabiałem w wakacje i miałem dużo wolnego czasu w pracy Więc pożyczyłem od kogoś książkę i tak wyszło że był to HP. Od początku bardzo mi się spodobała tym bardziej że wcześniej nie byłem jakimś miłośnikiem książek Potem była długa przerwa i dopiero nie dawno postanowiłem nadrobić zaległości.
|
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 12.05.2024 19:25 |