Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

2 Strony  1 2 > 
Closed TopicStart new topicStart Poll

Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+

> Świat Magiczny..., Hogwart, mugole a czarodziejski świat

Wróżka14
post 30.01.2006 20:54
Post #1 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 52
Dołączył: 06.12.2005




W książce wspomniano obszerniej jedynie o trzech "normalnych' szkołach (bez nauczania CM zamiast OPCM), a przecież krajów jest o wiele, wile więcej. Zastanawiam się (zakładając, że jest tylko kilka góra kilkanaście szkół), czy magia mogła sprawić, ze wszyscy uczniowie (może nawet nieświadomie) mówili ( w tym przypadku) po angielsku.
Z drugiej strony w HPiCO widać wyraźnie, ze uczniowie z Bułgarii i Francji mają pewne niedociągnięcia w nauce angielskiego (ale umieli dużo), a uczniowie Hogwartu w ich językach "anie mee ani bee". Może gdzieś o tym wspomniano, ale ja nie zauwazyłam.

Ten post był edytowany przez Wróżka14: 01.02.2006 15:35


--------------------
wskrzeszam martwe tematy!!!
nie używam 'edytuj'
jestem n00bkiem !!!
sse.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katarn90
post 30.01.2006 20:57
Post #2 

Czarodziej


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 826
Dołączył: 13.07.2005

Płeć: Mężczyzna



nie, chyba nie wspomniano, ale myślę, że to jest tak jak dzisiaj: polacy jakoś tam umieją mówić po angielsku bo jest powszechny (a akcja HP dzieje się w latach 90. - czyli prawie teraźniejszych), ale anglicy po polsku ani be ani me. Tak samo Bułgarzy czy Francuzki w HP umieją jako tako angielski i myślę, ża czarodzieje na całym świecie też chociaż troszkę umieją ten język.

Ten post był edytowany przez vampirka: 06.10.2016 16:44
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Zeti
post 30.01.2006 21:08
Post #3 

Potężny Mag


Grupa: Prefekci
Postów: 3734
Dołączył: 13.12.2005
Skąd: Kraków

Płeć: Mężczyzna



Na pewno są jeszcze jakieś szkoły magii przecież Bill korespondował z kimś z Brazylii ale nie pojechał na wymianę i Brazylijczyk przysłał mu kapelusz po którego włożeniu uschły mu uszy więc albo Bill zna portugalski albo jego kolega angielski


--------------------
user posted image user posted image
...Prefekt Gryffindoru...
'Friends are angels who lift us to our feet, when our wings have trouble remembering, how to fly.'
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katarn90
post 30.01.2006 21:10
Post #4 

Czarodziej


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 826
Dołączył: 13.07.2005

Płeć: Mężczyzna



jak już napisałem, chyba raczzej jego kolega znał angielski.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Zeti
post 30.01.2006 21:12
Post #5 

Potężny Mag


Grupa: Prefekci
Postów: 3734
Dołączył: 13.12.2005
Skąd: Kraków

Płeć: Mężczyzna



Też bym się do tego bardziej skłaniał bo przecierz w Hogwarcie nie uczono portugalskiego


--------------------
user posted image user posted image
...Prefekt Gryffindoru...
'Friends are angels who lift us to our feet, when our wings have trouble remembering, how to fly.'
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Wrona
post 30.01.2006 21:59
Post #6 

Prefekt


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 368
Dołączył: 03.12.2005
Skąd: Z drugiej strony lustra




Właśnie, w Hogwarcie uczono mało "mugolskich" przedmiotów. Po ukończeniu tej szkoły w sumie było się "nie przystosowanym" do życia w mugolskim świecie... dry.gif Rozumiem, że nie wcisną biednym uczniom wiedzy do głowy, ale mogliby uczyć chociaż podstaw. I tak się dziwię, że czarodzieje od urodzenia mieszkający w "świecie czarodziejów" umieją czytać i pisać dry.gif (tak, tak wiem... czepiam się wink2.gif )


--------------------
"My jesteśmy Farben Lehre - niby nic, a znaczy wiele" :)
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
HUNCWOTKA
post 30.01.2006 23:32
Post #7 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 213
Dołączył: 06.06.2005
Skąd: :]




Naprawdę to jest dziwne huh.gif sądzę,żę w czarodziejskim świecie rodzice sami uczą dzieci pisać i czytac albo wysyłają do mugolskich szkół(najmiej prawdopodobne) albo są jakies szkółki dla młodych czarodziejów w których uczą tych bardziej mugolskich przedmiotów.


--------------------
"Członkini The Marauders-fanklubu Huncwotów"
Kociaki:]
user posted image
UWAGA GRYZIE:P
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Dorcas Ann Potter
post 30.01.2006 23:39
Post #8 

Ścigający


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 309
Dołączył: 14.06.2005




Nieprawda, HUNCWOTKO.
Na jednej ze stron JKRowling powiedziała, że dzieci czarodziejów chodzą do mugolskich szkół, lub w przypadku większego skupiska czarodziei zakładane są szkoły specjalnie dla tych dzieci.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
HUNCWOTKA
post 30.01.2006 23:45
Post #9 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 213
Dołączył: 06.06.2005
Skąd: :]




Ale gdyby powiedzmy taki Ron chodziłby do mugolskiej szkoły (mieszka na wsi więc zakładam ,zę w okolicy nie ma zbyt wielu czarodzieji) to chyba trochę znałby sie na zachowaniu mugoli,skoro przebywałby z nimi ładne parę lat.A z tego co wiemy nawet nie umie posługiwać się telefonem. huh.gif


--------------------
"Członkini The Marauders-fanklubu Huncwotów"
Kociaki:]
user posted image
UWAGA GRYZIE:P
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Hito
post 30.01.2006 23:59
Post #10 

Magik


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 751
Dołączył: 11.10.2005
Skąd: Częstochowa/Wrocław

Płeć: Mężczyzna



Ron był uczony w domu. Rodzina zajęła się jego edukacją, wykształceniem i wychowaniem zarazem. Zdaje się, że Rowling kiedyś o tym mówiła/pisała.
Nie wiem, czy to tylko wyjątek, czy wszyscy czarodzieje postepują tak, jak Weasleyowie. Wątpię w to jednak; dumne i szlachetne rody na pewno nie preferowałyby posyłania swoich pociech do ,,zwykłych'' szkół. Poza tym, czego dzieci by się nauczyły do trzeciej/czwartej klasy podstawówki? Chyba tylko pisania, czytania i mnożenia razy dwa :]
Pomysł szkół specjalnych, magicznych od początku dla końca, dla takich dzieci ma sens. Szkoła takowa miałaby tylko kilka klas i zapewniałby podstawowe wykształcenie i wiedzę o mugolskim świecie zarazem. Pomysł wart rozważenia.


--------------------
Mój nowy fic

One in Fire Two in Blood
Three in Storm Four in Flood
Five in Anger Six in Hate
Seven Fear Evil Eight
Nine in Sorrow Ten in Pain
Eleven Death Twelve Life Again
Thirteen Steps to the Dark Man’s Door
Won’t be turning back no more
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Wróżka14
post 31.01.2006 16:02
Post #11 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 52
Dołączył: 06.12.2005




Z drugiej strony pan Weaysley, który pracował w Ministerstwie i miałby nieby uczyć całą gromadę pisania i czytania pytał sie Harry'ego do czego słuzy gumowa kaczka i przystanki autobusowe. Wątpię, ze Malfoy wysłałby jakiego kolwiek członka rodziny do mugolskiej szkoły, bo samo bycie pół mugolem pół czarodziejem budziło w całym ich rodzie niechęć i nienawiść. Ale coś mi mówi, ze Draco musiał umieć pisać jak i reszta uczniów Hogwartu czarodziej.gif


--------------------
wskrzeszam martwe tematy!!!
nie używam 'edytuj'
jestem n00bkiem !!!
sse.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katarn90
post 31.01.2006 17:25
Post #12 

Czarodziej


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 826
Dołączył: 13.07.2005

Płeć: Mężczyzna



QUOTE(Hito @ 31.01.2006 01:59)
Poza tym, czego dzieci by się nauczyły do trzeciej/czwartej klasy podstawówki? Chyba tylko pisania, czytania i mnożenia razy dwa
*



wnioski wysnute na podstawie własnych doświadczeń? Żartuje, tylko
A tak serio, to do 4 klasy można się sporo nauczyć, nawet pierwiastków czy potęg.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Dorcas Ann Potter
post 31.01.2006 17:29
Post #13 

Ścigający


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 309
Dołączył: 14.06.2005




QUOTE
Zdaje się, że Rowling kiedyś o tym mówiła/pisała.

Hito: Ja czytałam na veritaserum czy tam hp-lexicon wink2.gif, że dzieci czarodziei, którzy mieszkali w większych skupiskach (^^) były posyłane do 'magicznych' szkół. A Rowling nie mówiła, nic o tym, że czarodzieje uczyli dzieci czytania i pisania. Po prostu były posyłane do mugolskich szkół.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Hito
post 31.01.2006 22:21
Post #14 

Magik


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 751
Dołączył: 11.10.2005
Skąd: Częstochowa/Wrocław

Płeć: Mężczyzna



W takim razie Weasleyowie to wyjątek.
Cóż, w szkole, mugolskiej czy nie, nabywa się nie tylko wiedzę programową, ale także o stosunkach społecznych - proces socjalizacji, szkoła rzutuje przecież na wzrastanie młodego człowieka. Pomysł zatem dobry.

Katarn>>przesadziałem, wiadomo. Zresztą, patrz wyżej, wysyłanie czarodziejskich dzieci do mugolskich szkół ma swój sens, aczkoliwiek możnaby się zastanawiać, czy nie lepiej byłoby, gdyby takie dzieci, wszystkie bez wyjątku, uczęszczały do magicznych szkół.



--------------------
Mój nowy fic

One in Fire Two in Blood
Three in Storm Four in Flood
Five in Anger Six in Hate
Seven Fear Evil Eight
Nine in Sorrow Ten in Pain
Eleven Death Twelve Life Again
Thirteen Steps to the Dark Man’s Door
Won’t be turning back no more
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Wróżka14
post 01.02.2006 15:43
Post #15 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 52
Dołączył: 06.12.2005




Więc teraz chciałabym zupełnie zmienić kierunek stronki.

Jeżeli doszliśmy już do powiązań magii z mugolami to ostatnio sastanowił mnie fakt ich słabości, małości, bezsilności i niewiedzy cry.gif .

Pierwsze z brzegu:
Obiekty magiczne są kryte zaklęciami antymugolskimi typu:
jak znajdą się w pobliżu to przypominaj sobie, ze muszą coś zrobic i odchodzą.
Dusleyowie bali się, ze Haryy pozamienia ich w żaby, a Syriusz zamorduje jak źle potraktują Harry'ego (rozumiem, ze się im należało, ale oni byli bezsilni, wiec potraktujmy ich jakby byli zwykłymi ludzmi)
w dzienniku podano, ze Syriusz jest "zwykłym" mordercą
większośc mugoli nie ma pojęcia o istnieniu magi, a czarodzieje żyją na 5 kontynentach świata (z 5 przyjechało na mistrzostwa w quidditchu)

Teraz czekam na wasze zdanie o traktowaniu mugoli, albo przykłady ich słabości, małości... i poniżania lub inne.


--------------------
wskrzeszam martwe tematy!!!
nie używam 'edytuj'
jestem n00bkiem !!!
sse.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Zeti
post 01.02.2006 15:55
Post #16 

Potężny Mag


Grupa: Prefekci
Postów: 3734
Dołączył: 13.12.2005
Skąd: Kraków

Płeć: Mężczyzna



QUOTE
w dzienniku podano, ze Syriusz jest "zwykłym" mordercą


premier mugoli wiedział że to czarodziej ale nie mógł o tym powiedzieć w wiadomosciach bo by go uznali za świra

QUOTE
większośc mugoli nie ma pojęcia o istnieniu magi, a czarodzieje żyją na 5 kontynentach świata (z 5 przyjechało na mistrzostwa w quidditchu)


ja powiedział Hagrid w I tomie głównym zadaniem ministerstwa magii jest ukrywanie magii przed mugolami i ministerstwo się z tego wywiązuje

QUOTE
Obiekty magiczne są kryte zaklęciami antymugolskimi typu:
jak znajdą się w pobliżu to przypominaj sobie, ze muszą coś zrobic i odchodzą


a jakby jakiś mugol odkrył stadion quddicha lub hogwart to cała robota ministerstwa poszła by na marne

Jednak szkoda tych mugoli nie mogą oglądać quidditcha ani słuchać Celestyny Warbeck laugh.gif biggrin.gif

Ten post był edytowany przez Zeti: 01.02.2006 15:56


--------------------
user posted image user posted image
...Prefekt Gryffindoru...
'Friends are angels who lift us to our feet, when our wings have trouble remembering, how to fly.'
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Kulafior
post 02.02.2006 11:27
Post #17 

Mugol


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 9
Dołączył: 01.02.2006




A mnie to bardzo denerwuje: dlaczego niby mugole nie mogą wiedzieć o magicznym świecie? W całej sadze znalazłem tylko raz, w 1 tomie, jak Harry pyta się o to Hagrida i uzyskuje odpowiedź, że mugole chcieliby wszystkie swoje problemy rozwiązywać za pomocą magii. No sorry, ale niby co robią czarodzieje jak nie orzwiązują swoje wszystkie, nawet nabłahsze, problemy różdżką? Np. podgrzaś sos, zmyć naczynia... WSZYSTKO! No to jaki jest argument żeby mugole o nich nie wiedzieli?
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Salvation
post 02.02.2006 12:35
Post #18 

Mugol


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 2
Dołączył: 14.01.2006
Skąd: Z okładki




Pewnie taki, że mugole nie potrafią należycie obchodzić się magią w przeciwieństwie do czarodzieji. Ujawnienie, przed większą grupą niemagicznych osób, korzyści jakie niesie za sobą czary mary nie wyszłoby na dobre żadnej ze stron.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Kulafior
post 02.02.2006 14:48
Post #19 

Mugol


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 9
Dołączył: 01.02.2006




Czyżbyś kpił? Taki np. Voldi i jego poplecznicy to ŚWIETNIE umieją się posługiwać magią, po prostu wspaniale! Mugole i czarodzieje to ludzie jak wszyscy, i uważam, że wogóle tkaie porównanie jest krzywdzące. Wśród czarodziei jest pełno szumowin, które nie powinny widzieć różdżki na oczy, zaś wśród mugoli zapewne znalazło by się mnóstwo wielkich magów i odkrywców, gdyby tylko dano im szansę!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katarn90
post 02.02.2006 16:25
Post #20 

Czarodziej


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 826
Dołączył: 13.07.2005

Płeć: Mężczyzna



QUOTE(Kulafior @ 02.02.2006 13:27)
A mnie to bardzo denerwuje: dlaczego niby mugole nie mogą wiedzieć o magicznym świecie? W całej sadze znalazłem tylko raz, w 1 tomie, jak Harry pyta się o to Hagrida i uzyskuje odpowiedź, że mugole chcieliby wszystkie swoje problemy rozwiązywać za pomocą magii. No sorry, ale niby co robią czarodzieje jak nie orzwiązują swoje wszystkie, nawet nabłahsze, problemy różdżką? Np. podgrzaś sos, zmyć naczynia... WSZYSTKO! No to jaki jest argument żeby mugole o nich nie wiedzieli?
*



a wyobraź sobie, co ty byś zrobił, gdyby ci ktoś nagle powiedział, że czarodzieje istnieją, a David Copperfield jest Ministrem Magii.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 02.02.2006 17:29
Post #21 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



QUOTE(Kulafior @ 02.02.2006 15:48)
Czyżbyś kpił? Taki np. Voldi i jego poplecznicy to ŚWIETNIE umieją się posługiwać magią, po prostu wspaniale! Mugole i czarodzieje to ludzie jak wszyscy, i uważam, że wogóle tkaie porównanie jest krzywdzące. Wśród czarodziei jest pełno szumowin, które nie powinny widzieć różdżki na oczy, zaś wśród mugoli zapewne znalazło by się mnóstwo wielkich magów i odkrywców, gdyby tylko dano im szansę!
*



Och nie. Ci mugole, którzy wykazują talenta w tym kierunku trafiają do magicznych szkół pzrecież. A ci inni? Ci inni nie mają zdolności i już. Nie są przez to gorsi. Ale jeśli ktoś nie umie czysto zaśpiewać wlazkotka, to nie pójdzie do szkoły muzycznej. Ot i cały problem.

Gdyby mugole dowiedzieli się o magii i te światy by się połączyły, błyskawicznie staliby się obywatelami drugiej kategorii. I niby po co? Mugole bez czarów zaszli zaskakująco daleko.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Kulafior
post 03.02.2006 09:29
Post #22 

Mugol


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 9
Dołączył: 01.02.2006




QUOTE(Katarn90 @ 02.02.2006 17:25)
a wyobraź sobie, co ty byś zrobił, gdyby ci ktoś nagle powiedział, że czarodzieje istnieją, a David Copperfield jest Ministrem Magii.
*


Dlaczego nagle? Przecież możnaby uświadamiać społeczeństwo stopniowo. Na początku zapewne niewielu (lub nikt) by uwierzyło, ale należałoby przedstawiać po kolei przekonujące dowody itp. Myślę, że udałoby się coś takiego w kilka(naście?) lat zorganizować.

QUOTE(Katon @ 02.02.2006 18:29)
Gdyby mugole dowiedzieli się o magii i te światy by się połączyły, błyskawicznie staliby się obywatelami drugiej kategorii. I niby po co? Mugole bez czarów zaszli zaskakująco daleko.
*


Hm? Nie wydaje mi się. W czym czarodzieje są lepsi od Mugoli tak szczerze mówiąc? Że znają magię? Za to nie znają ni w ząb technologii (oprócz tego BARDZO podstawowego poziomu z mugoloznastwa) Myślę, że to byłyby po prostu dwa społeczeństwa, niechętne do siebie.
I jeszcze jako dygresyjka: rozważmy wojnę pomiędzy światem Mugoli i czarodziejskim. Szczerze mówiąc, to tak naprawdę jedyną skuteczną taktyką czarusiów byłaby szybka teleportacja do dowóztwa i imperius na jakichś generałów. Bo tak to co mająrobić? W dobie taktycznych głowic jądrowych i samolotów przenoszących bomby biegać i pokrzykiwać "Aveda"? Przecież by ochrypli zanim zdązyli cokolwiek zdziałać. Chyba że mieli by po swojej stronie element zaskoczenia, z tym że wtedy bardziej by t oprzypominało z ich strony partyzantkę. No i niemogliby skupiać się w dużych grupach, bo zaraz by ich wszystkich wyzabijano.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
dominisia888
post 03.02.2006 11:26
Post #23 

Ścigający


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 325
Dołączył: 30.10.2005
Skąd: Trójmiasto

Płeć: Kobieta



co da połączenia świata mugoli i czarodziejów... znasz choć troszkę historie... już w średniowieczu osoby podejrzane o odprawianie czarów były palone na stosie, wyklęta... mugole boją się tego co nie jest im znane i jest to całkiem normalny odruch, uważaliby czarodziei za "coś " gorszego, bo są oni inni... weź np. Dursley'ów... wiedza o świecie magicznym. Dlaczego go nie akceptują?? Bo nie rozumieją! A takich jak oni byłoby o wiele więcej i czym to by się skończyło?? Wojna! Czarodzieje (mając na względzie naszą dzisiejsza technikę, bomby jądrowe itp. ) nie mieliby szans. I co by się stało?? Koniec magii na świecie! Dlatego właśnie te światy muszą żyć oddzielnie!!!

Ten post był edytowany przez dominisia888: 03.02.2006 11:28


--------------------
Czlonkini The Marauders fanklubu Huncwotow

"Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą..."
[ks. Jan Twardowski]
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katarn90
post 03.02.2006 11:40
Post #24 

Czarodziej


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 826
Dołączył: 13.07.2005

Płeć: Mężczyzna



QUOTE(dominisia888 @ 03.02.2006 13:26)
co da połączenia świata mugoli i czarodziejów... znasz choć troszkę historie... już w średniowieczu osoby podejrzane o odprawianie czarów były palone na stosie, wyklęta... mugole boją się tego co nie jest im znane i jest to całkiem normalny odruch, uważaliby czarodziei za "coś " gorszego, bo są oni inni... weź np. Dursley'ów... wiedza o świecie magicznym. Dlaczego go nie akceptują?? Bo nie rozumieją! A takich jak oni byłoby o wiele więcej i czym to by się skończyło?? Wojna! Czarodzieje (mając na względzie naszą dzisiejsza technikę, bomby jądrowe itp. ) nie mieliby szans. I co by się stało?? Koniec magii na świecie! Dlatego właśnie te światy muszą żyć oddzielnie!!!
*



aboslutnie się zgadzam, a to ze stopniowym uświadamianiem ... co za bzdury? Co powiedziałbyś najpierw? Słuchajcie, jest magia! a potem przedstawiał dowody przez kilkanaście lat? bezsens. Już byś wisiał nabity na pal przed ambasadą USA w Kazachstanie.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Wrona
post 03.02.2006 19:37
Post #25 

Prefekt


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 368
Dołączył: 03.12.2005
Skąd: Z drugiej strony lustra




QUOTE(Katarn90 @ 03.02.2006 11:40)
aboslutnie się zgadzam, a to ze stopniowym uświadamianiem ... co za bzdury? Co powiedziałbyś najpierw? Słuchajcie, jest magia! a potem przedstawiał dowody przez kilkanaście lat? bezsens. Już byś wisiał nabity na pal przed ambasadą USA w Kazachstanie.
*



No nie wiem... Ja nie przekonywałabym na pewno dorosłych tylko dzieci. Dorośli są odporni na wszystkie ekhm... (nie wiem jak to wyrazić...) nowości (?)... Który z dorosłych wierzy w magię? UFO? I inne według nich "bzdety" ? blink.gif Mało który... Młodsi wierzą (to raczej bardzo młodsi...) w magię, starsi chcieli by, aby magia istniała. Niestety to mija z wiekiem... Takie "oswajanie" dzieci z magią doprowadziłoby do tego, że dla kolejnego pokolenia (dzieci tych dzieci) magia byłaby czymś zwyczajnym, na porządku dziennym...


--------------------
"My jesteśmy Farben Lehre - niby nic, a znaczy wiele" :)
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

2 Strony  1 2 >
Closed TopicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 20.04.2024 04:44