Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

2 Strony  1 2 > 
Closed TopicStart new topicStart Poll

Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+

> Seria Spod Znaku Hp, powieść, czy maszynka do robienia kasy

Ronald
post 11.01.2006 15:13
Post #1 

Czarodziej


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 815
Dołączył: 26.08.2005
Skąd: stolec:/

Płeć: Mężczyzna



Jak wszyscy wiemy Joanne Rowling zaczęła pisać Harry'ego Pottera po "wizji" którą miałą w pociągu. Wiemy tez, że od dziecka marzyła o tym, czy zostać pisarką. Pierwsze tomy pisane były z serca tak samo powstał też film. Jednak czy nadal jest to robione dla fanów i zaspokojenia własnych ambicji??? Czy może teraz harry Potter stal się swoistą maszynką do robeinai pieniędzy??? Ja uważam, ze teraz HP jest komercyjną marka, na której zarbiają wszyscy, któzy w tytule swojej książki zamieszczą słowa "Harry Potter"(autorzy książek "o Potterze"), zamieszczą symbnole HP na swoich tanich i szmelcowatych produktach(producenci gadżetów), nakręcą filmy(Werner Bros) oraz sama pani Rowling.

Jaki fufnal w tytule :> Za kare napiszesz sto razy spod :> || Child

Ten post był edytowany przez Child: 11.01.2006 18:16


--------------------
- A mugole...nie widzą nas?
- Mugole? Oni nie potrafią patrzeć...
- Nie, ale jak ich pokujesz widelcem to ich boli. Hahaha!


"Dopóki człowiek się śmieje, nie przegrał" Adrew Vachss
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
HUNCWOTKA
post 11.01.2006 15:38
Post #2 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 213
Dołączył: 06.06.2005
Skąd: :]




W pewnym stopniu zgadzam się z Tobą.Czym nowszy tom,tym bardziej zauważalna jest presja jaką wywierają czytelnicy na Rowling.Przynajmiej ja odebrałam to w V i VI tomie.Ale nie dziwi ani nie martwi mnie to ,że Rowling uważa teraz Harry'ego jako maszynkę do robienia pieniędzy.Była biedna ,z dwójką dzieci,to jak mogła nie myśłeć o pieniądzach?Wcale sie nie dziwię że chce zaznać sławy i bogactwa.


--------------------
"Członkini The Marauders-fanklubu Huncwotów"
Kociaki:]
user posted image
UWAGA GRYZIE:P
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
kubik
post 11.01.2006 17:51
Post #3 

Mistrz Różdżki


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1449
Dołączył: 05.04.2003

Płeć: Mężczyzna



Ronald
QUOTE
Jak wszyscy wiemy Joanne Rowling zaczęła pisać Harry'ego Pottera po "wizji" którą miałą w pociągu. Wiemy tez, że od dziecka marzyła o tym, czy zostać pisarką.

Akurat w wizję tam nie wierzę ;p
QUOTE
Pierwsze tomy pisane były z serca tak samo powstał też film.

Tomy tak, film nie.
QUOTE
Jednak czy nadal jest to robione dla fanów i zaspokojenia własnych ambicji???

To co powyżej. Filmy nie [bo niby z jakiej paki?] książki moooże tak.
QUOTE
Czy może teraz harry Potter stal się swoistą maszynką do robeinai pieniędzy http://monety.piloty.eu/inwestowanie.html ???

Retoryczne pytanie ;p

Huncwotka
QUOTE
Czym nowszy tom,tym bardziej zauważalna jest presja jaką wywierają czytelnicy na Rowling

Śmiem stwierdzic, że jest zupełnie odwrotnie.

Ten post był edytowany przez vampirka: 06.10.2016 15:47


--------------------
...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Wrona
post 11.01.2006 18:05
Post #4 

Prefekt


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 368
Dołączył: 03.12.2005
Skąd: Z drugiej strony lustra




QUOTE(kubik @ 11.01.2006 17:51)

Huncwotka
QUOTE
Czym nowszy tom,tym bardziej zauważalna jest presja jaką wywierają czytelnicy na Rowling

Śmiem stwierdzic, że jest zupełnie odwrotnie.
*




A ja śmiem twierdzić na odwrót niż Kubik (czyli tak jak Huncwotka). Nawet na olimpiadzie z języka polskiego tekst dotyczył tego problemu (z tego co pamiętam to nawet było na przykładzie HP!!!)


--------------------
"My jesteśmy Farben Lehre - niby nic, a znaczy wiele" :)
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
owczarnia
post 11.01.2006 18:25
Post #5 

Bagheera


Grupa: czysta krew..
Postów: 4378
Dołączył: 20.07.2005

Płeć: Kobieta



Po pierwsze, należy oddzielić "markę" od książek. Właścicielem "marki", czyli filmów, gier, kubeczków, koszulek, długopisów i kalendarzy wykorzystujących postać Harry'ego Pottera jest filma Warner Brothers, która prawo do wykorzystywania tej postaci od pani J.K. Rowling wykupiła. I jest to bezsprzeczny marketing oraz najczystsza komercja.

Z książkami jednak jest już trochę inaczej. Po pierwsze, sama Rowling nie jest osobą zabiegającą o rozgłos, nie widać jej w mediach ani kronikach plotkarskich. Pierwszy tom Harry'ego zyskał popularność niemal wyłącznie dzięki czytelnikom, bo firma Bloomsbury była pełna sceptycyzmu co do ewentualnego powodzenia powieści i nie inwestowała w reklamę. Pojawiło się kilka recenzji w gazecie. A później ruszyła lawina smile.gif. Nagrody, następne tomy. Po ukazaniu się Więźnia Azkabanu szał ogarnął cały świat. Czy pisarkę, która od początku założyła napisanie siedmiotomowej serii, i która teraz to założenie realizuje, można nazwać komercyjną? Patrząc na to z punktu widzenia wyników sprzedaży - na pewno. Ale komercją nazywamy coś, co z założenia ma przynosić wysokie zyski. A J.K. Rowling wysyłała rękopis Kamienia Filozoficznego do coraz to innych wydawnictw i nikt go nie chciał. Wszyscy uważali, że taka książka jest za "dorosła" dla mniejszych dzieci i zbyt "dziecinna" dla starszych. Mimo to ona nie przerobiła fabuły, lecz twardo szukała dalej. I w końcu się udało. Kolejne tomy są z góry zaplanowaną kontynuacją, nie wymuszonym przez rynek "Harrym Potterem II". Czy więc na pewno można tu mówić o czystej komercji? Moim zdaniem nie. Tak często wspomina się o gigantycznych kampaniach reklamowych, o marketingowych chwytach towarzyszących premierom każdej kolejnej części HP. Być może jak na książki jest to rzecz niezwykła. Ale też nie ma drugiej takiej książki, nie ma nic, co stanowiłoby na rynku księgarniczym konkurencję dla rekordów sprzedażowych HP. Media strzygą uszami i gotowe są zabijać się o choćby cień plotki dotyczącej fabuły. To wszystko powoduje olbrzymi rozgłos, zgadza się. Czy jednak tę reklamę można nazwać gigantyczną, nachalną?... W prównaniu zwłaszcza z wszędobylskimi spotami banków, koncernów samochodowych, snickersów i heyahów wyskakujących i wyjących na każdym z portali internetowych? Uważam, że w porównaniu do skali zjawiska o roboczej nazwie "Harry Potter" smile.gif reklama towarzysząca książkom jest wręcz znikoma, zwłaszcza w Europie smile.gif.



QUOTE(Wrona @ 11.01.2006 17:05)
QUOTE(kubik @ 11.01.2006 17:51)

Huncwotka
QUOTE
Czym nowszy tom,tym bardziej zauważalna jest presja jaką wywierają czytelnicy na Rowling

Śmiem stwierdzic, że jest zupełnie odwrotnie.
*




A ja śmiem twierdzić na odwrót niż Kubik (czyli tak jak Huncwotka). Nawet na olimpiadzie z języka polskiego tekst dotyczył tego problemu (z tego co pamiętam to nawet było na przykładzie HP!!!)
*


No tak. To jest dowód cheess.gif.

Ten post był edytowany przez owczarnia: 11.01.2006 18:30


--------------------
Welcome back, plus one. we missed you!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 11.01.2006 18:40
Post #6 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



Problem akademicki. Jasne, że HP jest maszynką do robienia pieniędzy. Nikt przy zdrowych zmysłach temu nie zaprzeczy. Trzeba się poprostu zastanowić jak się przedstawiają walory literackie książek. Dokonać oddzielnego procesu myślowego. Zaanalizować same powieści. Proste.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
December
post 11.01.2006 20:05
Post #7 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 103
Dołączył: 07.11.2005
Skąd: miasto spotkań bez barier

Płeć: Kobieta



A ja jestem bliższa poglądowi Owczarni.
Rowling nie szuka rozgłosu. Widać to w każdym wywiadzie dotyczącym HP, ta kobieta naprawdę kocha to co robi i ma okazję zarobić na tym duuuże pieniądze.

Nie zaprzeczam, że w tej chwili oprócz niej robi to tysiące innych osób, Ale w takim żyjemy świecie. Szkoda, że przez te wszystkie gadżety, reklamy i ogólnie komercję HP traci troszkę swoją magiczną otoczkę.

Jednak z drugiej strony dzięki promocji dużo osób zaczęło czytać HP i ogólnie zainteresowało się tą książką.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katarn90
post 11.01.2006 20:24
Post #8 

Czarodziej


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 826
Dołączył: 13.07.2005

Płeć: Mężczyzna



QUOTE(HUNCWOTKA @ 11.01.2006 17:38)
W pewnym stopniu zgadzam się z Tobą.Czym nowszy tom,tym bardziej zauważalna jest presja jaką wywierają czytelnicy na Rowling.Przynajmiej ja odebrałam to w V i VI tomie.
*



ja też się zgadzam i chcę dodać, że ta presja zgrała się z jakością książek. Co nowsza to gorsza (od 4 części - bo 1,2 i 3 są świetne).
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ronald
post 11.01.2006 20:33
Post #9 

Czarodziej


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 815
Dołączył: 26.08.2005
Skąd: stolec:/

Płeć: Mężczyzna



Po tym co przeczytałem w wypowiedzi Owcy i po głębszym zastanowieniu, uważma, ze jedyna pani Rowling została wierna tej idei. Jednak reszta juak hieny, żeruje na sukcesie zwyczajne kobiety. Zgodze się też, że książki nei są reklamowane nachalnie, a wręćz one prawie w ogóle nei są reklamowe (poza paroma plakatami w EMPiK-u), zresztą ostatni film też nie za bardzo. Jednak nadal uważam, ze HP stało się marką, która jest reklamą samą dla siebie.


--------------------
- A mugole...nie widzą nas?
- Mugole? Oni nie potrafią patrzeć...
- Nie, ale jak ich pokujesz widelcem to ich boli. Hahaha!


"Dopóki człowiek się śmieje, nie przegrał" Adrew Vachss
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
grlouiee
post 12.01.2006 16:37
Post #10 

Prefekt


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 393
Dołączył: 06.07.2005

Płeć: Kobieta



Pewnie, że jest, tak jak masa innych rzeczy. Będzie maszynką do robienia pieniędzy, dopóki będzie cieszyła się popularnoscia.
Te wszystki długopisy, kalendarze, pamiętniki, ołówki, karteczki i inne duperele to najlepszy dowód, no to, że na wszystkim można zarobic. HP nie jest tu żadnym wyjatkiem . Tak było jest i będzie.


--------------------
' proszę pożycz mi swój grzebień. '
***

Członkini The Marauders - fanklubu Huncwotów
***

user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Goomisia
post 12.01.2006 23:30
Post #11 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 190
Dołączył: 11.04.2005
Skąd: Lublin

Płeć: Mężczyzna



gdzyby autorka nie myślała o kasie to by nigdy nie oddała książki do oceny i druku. może i chciala sie sprawdzić, ale też i zarobić. miala male dziecko i pisala do szufladki... tu nagle bumm!!! Harry Potter zdobywa sławe, filmy kreci sie z rozmachem. powstaja gry, czytanki, zabawki...cala subkultura potteromaniaków... strony www i forum dyskusyjne. jak tu nie pisac dalej i ciagnac zyski ile sie da? mogla by sie zamknac gdzies na wsi bez tv i radia. niesluchac ocen wobec nowego tomu i pisac 7 czesc. ona siedzi w miescie, jezdzi po swiecie i zdobywa jeszcze wieksza kase. nawet gdyby wydala po HP inna ksiazke tez zarobi bo jej narwisko wyrobilo sobie pewna marke.

tak wiec HP jest maszyna do zarabiania pieniedzy, i co z tego? jak nam to przeszkadza to spalmy ksiazki i kolejnych niekupujmy. kupujemy HP dla przyjemności czy z mysla dam zarobić Jo? ja kocham ta ksiazke i cenie autorke za to ze jest orginalna, ma prosty zrozumialy, przujazny styl pisania. i nieuwazam jakoby HP byl kontynuowany pod czyjakolwiek presja. sama autorka przyznala ze juz na samym poczatku odrazu napisala zakończenie calej historii Harry'ego. wiec ona musi mieć plan akcji juz w glowie...tylko pisze tak powoli i tak dlygo trzeba czekać na nowe tomu ze 7 bedzie chyba w 2010:(


--------------------
Naczelna Syriuszomaniaczka - członek zarządu THE MARAUDERS - FANKLUB HUNCWOTÓW.
***
user posted image
***
http://s14.bitefight.pl/c.php?uid=2073
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
owczarnia
post 13.01.2006 11:30
Post #12 

Bagheera


Grupa: czysta krew..
Postów: 4378
Dołączył: 20.07.2005

Płeć: Kobieta



Oczywiście, że Rowling myślała też i o pieniądzach próbując wydać książkę, to chyba normalne? Raczej mało kto idzie do pracy (zwłaszcza mając na utrzymaniu małe dziecko) nie mając zarobków na względzie, tyle że nie każdemu później zarzuca się obliczony na łatwy sukces chwyt cheess.gif. Aczkolwiek w przypadku pisarzy, tak jak i innych artystów działa jeszcze inny czynnik - dla osoby, która coś tworzy, publikacja tego jest również, a może nawet przede wszystkim, olbrzymią satysfakcją osobistą. Nie wiem też czy wiecie, że na pierwszym spotkaniu facet z Bloomsbury powiedział Jo, żeby jednak zaczęła z powrotem szukać stałej pracy, bo z samego pisania książek dla dzieci to na pewno się nie utrzyma cheess.gif cheess.gif.

Ten post był edytowany przez owczarnia: 13.01.2006 11:32


--------------------
Welcome back, plus one. we missed you!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ronald
post 13.01.2006 15:48
Post #13 

Czarodziej


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 815
Dołączył: 26.08.2005
Skąd: stolec:/

Płeć: Mężczyzna



My kochamy te książki, ale są tacy co ich nei kochają, a tylko żeruja na ich popularności(hieny). Ale najdziwniejsze w tym wszystkim jest to, że Ci co uważają te książki za propagujące okultyzm itp. też dają Rowling. Nie wiem czy słyszeliście, ale w Stanach był przypadek palenia chyba pierwszego tomu HP. Ale ską oni wzięli te książki??? Kupili, czyli mimo, że jes spalili i tak dali kilka set dolarów dla Rowling i jej dziecka. cheess.gif cheess.gif


--------------------
- A mugole...nie widzą nas?
- Mugole? Oni nie potrafią patrzeć...
- Nie, ale jak ich pokujesz widelcem to ich boli. Hahaha!


"Dopóki człowiek się śmieje, nie przegrał" Adrew Vachss
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
hazel
post 13.01.2006 22:12
Post #14 

czym jest fajerbol?


Grupa: czysta krew..
Postów: 3081
Dołączył: 24.12.2005
Skąd: panic room

Płeć: kaloryfer



QUOTE(Katarn90 @ 11.01.2006 19:24)
QUOTE(HUNCWOTKA @ 11.01.2006 17:38)
W pewnym stopniu zgadzam się z Tobą.Czym nowszy tom,tym bardziej zauważalna jest presja jaką wywierają czytelnicy na Rowling.Przynajmiej ja odebrałam to w V i VI tomie.
*



ja też się zgadzam i chcę dodać, że ta presja zgrała się z jakością książek. Co nowsza to gorsza (od 4 części - bo 1,2 i 3 są świetne).
*



Presja owszem jest widoczna, ale nie zgodzę się, że części od czwartej w górę są coraz gorsze - one są po prostu inne, mniej dla dzieci, bardziej dla dorosłych.
Patrząc na pierwszą część mam wrażenie, że sama Rowling nie wiedziała w jakim kierunku pójdą dalsze części jej cyklu, ale ta zmiana "targetu" wyszła na plus.


--------------------
user posted image
The voice in my head doesn’t think I’m crazy.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Herma
post 15.01.2006 20:57
Post #15 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 136
Dołączył: 28.09.2005

Płeć: Mężczyzna



Ronald- co do palenia ksiazek- moze sie wlamali do ksiegarni i pozabierali ksiazki? ciekawe, czy przeczytali chociaz jeden rozdzial, czy naczytali sie gazet... huh.gif
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
hazel
post 16.01.2006 06:33
Post #16 

czym jest fajerbol?


Grupa: czysta krew..
Postów: 3081
Dołączył: 24.12.2005
Skąd: panic room

Płeć: kaloryfer



W Stanach mają dużo ciekawych rzeczy do palenia laugh.gif laugh.gif laugh.gif


--------------------
user posted image
The voice in my head doesn’t think I’m crazy.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ronald
post 16.01.2006 11:41
Post #17 

Czarodziej


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 815
Dołączył: 26.08.2005
Skąd: stolec:/

Płeć: Mężczyzna



Ja bym na początek proponowal puste, amerykańskie blondynki z wieeelkim , silikonowym mniemaniem o sobie smile.gif

Wątpię, zeby się włamywali. Moze kupili po niższej cenie z okazji zakupu hurtowego biggrin.gif

Ten post był edytowany przez Ronald: 16.01.2006 11:41


--------------------
- A mugole...nie widzą nas?
- Mugole? Oni nie potrafią patrzeć...
- Nie, ale jak ich pokujesz widelcem to ich boli. Hahaha!


"Dopóki człowiek się śmieje, nie przegrał" Adrew Vachss
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Chooo
post 16.01.2006 11:47
Post #18 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 124
Dołączył: 15.04.2005
Skąd: Tam gdzie marzenia się spełniają...

Płeć: Kobieta



Jestem pewna że Rowling napisała książki z serca. A zresztą wiele z nich przecież napisała w poświęceniu, dla swoich dzieci. Co prawda znaczną rolę w tym miał też wpływ na nią czytelników. Zwłaszcza że jako dziecko też bardzo lubiła czytać fantasy. Ja się jej wcale nie dziwię. Napisała to bo chciała. A kiedy zaczęło to jej przynosic zysk. Potraktowała to jak najmilszą pracę. I wydaje mi się ze o pieniadze nie dokońca jej chodziło. Nie mam wysokiego zdania o tych co przedewszystkim nie lubią czytać lub nie lubią zwłaszcza Harry'ego. Wiadomo są lepsze książki ale przeciez da się wiele polubić. Nie trzeba trzymać się kurczowo kilku książe i czekać na zbawienie kiedy wyjdą nowe tongue.gif


--------------------
*...I Believe I Can...*

*Come to my own site: http://isia94.mylog.pl*
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
hazel
post 17.01.2006 02:09
Post #19 

czym jest fajerbol?


Grupa: czysta krew..
Postów: 3081
Dołączył: 24.12.2005
Skąd: panic room

Płeć: kaloryfer



O pieniądze mogło zacząć chodzić poźniej - przecież pisała pierwszy tom jako raczej biedna osoba i wiele wydawnictw odrzuciło jej książkę. Swoją drogą - ci, do których zgłaszała się na początku muszą sobie ładnie w brodę pluć tongue.gif


--------------------
user posted image
The voice in my head doesn’t think I’m crazy.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
mida
post 19.01.2006 13:40
Post #20 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 99
Dołączył: 02.08.2005
Skąd: z Polski

Płeć: Kobieta



Myślę że nie chodziło o kasę. Nikt nie domyślał się nawet że to będzie aż taki sukceś! Rowlik chodziła od jednego wydawnictwa do drugiego i żadne nie chciało zaryzykować i wydać czegoś takiego. A teraz sobie w brodę plują że ją przegnali bo tyle pieniędzy się na tym zarabia że głowa boli. No a obsada filmu to chyba najlepiej zarabiające dzieciaki! Nie ma co! biggrin.gif


--------------------
"Na mój zew chłoń nocy smak, tylko nocą zatracisz duszę
Przeklnij ze mną słońca blask, pragnień twych nic już nie zagłuszy
Uwierz mi i uwierz w noc, tylko nocą odkryjesz prawdę
Sny wstydliwe skryje mrok, z marzeń nikt cię tu nie okradnie!"
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Wróżka14
post 21.01.2006 21:06
Post #21 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 52
Dołączył: 06.12.2005




Nie do końca zgadzam się z tą maszynką do robienia kasy. Jeżeli ktoś zarabia sporo mamony to nie znaczy, ze tylko tym żyje. No bo pomyślmy, skoro czytelnicy „wtargnęli” w życie małego chłopca, rosną razem z nim, przeżywają jego problemy i rozterki, itd. czy sama autorka nie jest po części kawałkiem fikcyjnego świata. Może to głupie, ale ona go stworzyła, czyje się za niego odpowiedzialna i nie może zniszczyć go dla tego, ze ktoś myśli, że zależy jej tylko na forsie. Nawet jak jest to dla kasy i picu niech dalej pisze, bo jej świat nie jest tym miejscem, gdzie problemy są zwyczajne a w szkole trzeba zakuwać wzory fizyczne i matematyczne oraz gramatykę z polaka (w sumie to szkoły aż tak się nie różnią).


--------------------
wskrzeszam martwe tematy!!!
nie używam 'edytuj'
jestem n00bkiem !!!
sse.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
HUNCWOTKA
post 21.01.2006 23:25
Post #22 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 213
Dołączył: 06.06.2005
Skąd: :]




QUOTE(mida @ 19.01.2006 15:40)
Rowlik chodziła od jednego wydawnictwa do drugiego i żadne nie chciało zaryzykować i wydać czegoś takiego.
*


A kto to jest?Bo nie słyszałam o takiej. laugh.gif

Ten post był edytowany przez HUNCWOTKA: 21.01.2006 23:26


--------------------
"Członkini The Marauders-fanklubu Huncwotów"
Kociaki:]
user posted image
UWAGA GRYZIE:P
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Wrona
post 21.01.2006 23:39
Post #23 

Prefekt


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 368
Dołączył: 03.12.2005
Skąd: Z drugiej strony lustra




QUOTE(HUNCWOTKA @ 21.01.2006 23:25)
QUOTE(mida @ 19.01.2006 15:40)
Rowlik chodziła od jednego wydawnictwa do drugiego i żadne nie chciało zaryzykować i wydać czegoś takiego.
*


A kto to jest?Bo nie słyszałam o takiej. laugh.gif
*


http://odpowiedzialnosc-zarzadu.e-adwokat.eu/cywilna.html

Nie znasz Rowlika?! To ta która wydała cykl książek o Hallym Moterze!!! laugh.gif biggrin.gif

Ps. Sorry, że się nabijam z błędu w pisowni... (każdemu się mogło zdarzyć wink2.gif )

Ten post był edytowany przez vampirka: 04.02.2019 15:37


--------------------
"My jesteśmy Farben Lehre - niby nic, a znaczy wiele" :)
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
HUNCWOTKA
post 21.01.2006 23:49
Post #24 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 213
Dołączył: 06.06.2005
Skąd: :]




No ja się angielskiego nie uczę,a wiem jak pisze się nazwisko autorki jednej z moich ulubionych serii książek(haha widzicie jaka jestem mądra:D).Więc wydaje mi się ,że wie to każdy.A jeśli nie to sorry tongue.gif

Ten post był edytowany przez HUNCWOTKA: 22.01.2006 01:15


--------------------
"Członkini The Marauders-fanklubu Huncwotów"
Kociaki:]
user posted image
UWAGA GRYZIE:P
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Wrona
post 22.01.2006 00:01
Post #25 

Prefekt


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 368
Dołączył: 03.12.2005
Skąd: Z drugiej strony lustra




Huncwotko ty znawczyni angielskiego... Ehh... "Sorry" piszę się przez 2 "r" wink2.gif


--------------------
"My jesteśmy Farben Lehre - niby nic, a znaczy wiele" :)
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

2 Strony  1 2 >
Closed TopicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 25.04.2024 13:26