Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

2 Strony  1 2 > 
Closed TopicStart new topicStart Poll

Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+

> Co Stałoby Się Gdyby.., Dumbledore umarł w 6 tomie

Koralina
post 24.05.2005 22:22
Post #1 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 155
Dołączył: 14.02.2004
Skąd: Wenus

Płeć: Kobieta



Napisze na wstępie, że temat nie jest konkretny, bo wiem, że na stronie głównej forum wyświetla się ostatni temat z postem, a niektórych nawet plotki drażnią.

Jak donosi gazeta "This is London" (http://www.thisislondon.co.uk/news/articles/18829632) w miasteczku, gdzie drukują 6 tom Harry'ego Pottera wiele ludzi stawia duże pieniądze na śmierć A. Dumbledore'a w następnym tomie powieści, a istnieją domysły, że są przecieki związane właśnie ze śmiercią dyrektora. Na razie jest to niepotwierdzona plotka (i zapewne taka pozostanie do lipca), ale chce rozważyć w tym temacie, jakie skutki niosłaby za sobą śmierć profesora.
Jak wiemy, od samego początku opowieści Dumbledore ma określony stosunek do Pottera, stawia na jego drodze przeszkody, które Harry potrafi przezwycieżyć ucząc się przy tym wytrwałości życiowej i poszerzając horyzonty umysłowe wiedzą o świecie, która może pomóc mu w przyszłej walce z Voldemortem. Przez całą serie bacznie obserwuje każde posunięcia Pottera i w najbardziej potrzebnym momencie zjawia się, oferując własną pomoc (Kamień Filozoficzny, gdy Hermiona informuje Dumbleodre'a a zajściu w lochu a on wie dokładnie o co chodzi). Jest dla niego też podporą fizyczną, autorytetem i świadomością, że na Ziemi istnieje ktoś, kto może mu pomóc w przezwyciężeniu zła, zapewnić "spokojniejszą teraźniejszość", jeśli jego życie można określić takim mianem. Jeśli umarłby już w kolejnej części (co szczerze mówiąc byłoby dla mnie zaskoczeniem, obstawiałam 7 tom) jego rola byłaby równie znacząca:
- Odejście Dumbledore'a skłoniłoby Pottera do podjęcia radykalnych kroków, wiedziałby, że kolejni ludzie umierają i aby przerwać ogniwo musi zmierzyć się z przeznaczeniem (ostateczna walka).
- Zabrakłoby obrońcy i musiałby nauczyć się działać samotnie, a także podejmować decyzje, które niosłyby zamierzone przez niego konsekwencje. Jego postawa stałaby się zapewne bardziej dojrzalsza, a Rowling sama powiedziała "że nie chce zostawić Harry'ego w stanie stałej niedojrzałości".
- Jako pełnoletni czarodziej (warto zauważyć, że nim się stanie w siódmym tomie) musiałby walczyć o świat, o Hogwart, którego nie broni już strach Voldemorta do profesora. Mógłby poprowadzić GD do walki, do obrony wspólnego świata.

Zastanawia mnie też, dlaczego Dumbledore usłyszał tą przepowiednie, a nie inna osoba, której będzie ona bardziej dotyczyć? Może właśnie dopełnienie jej (czyli śmierć Voldemorta lub Harry'ego) ma nastąpić po odejściu profesora, którego misja po ujawnieniu jej Potterowi kończy się na Ziemi? Przez całe pięć lat pobytu w szkole ochraniał chłopca od brutalnej prawdy, od śmierci i większych ran fizycznych. Gdy Harry zdał sobie sprawe z zagrożenia, jakie ciąży na jego barkach sam musi porzadzić sobie z ciężkim losem i zwracanie się z pomocą nie pomoże mu wiele, bo wojna toczy się między nim a Czarny Panem a rola Albusa jakby się wypełnia. Ochraniał przez cały czas Harry'ego a gdy ten dorósł do walki może spokojnie odejść i powierzyć odpowiedzialność za los dobra na barkach chłopca, który przeżył i który może pokonać zło. Nie przypadkowo on usłyszał od Sybilli te słowa, bo właśnie D. miał doprowadzić do ostatecznej rozgrywki, a gdyby nie umarł w szóstym tomie cały czas Harry miałby świadomość, że istniej ktoś kto broni go od Voldemorta, a właśnie ta ochrona musi być złamana w ostatecznej grze o losy dziejów świata czarodziejów.. Potter nie może zwracać się o pomoc fizyczną do innych, bo w przepowiedni nie ma mowy o osobach pośrednich, a gdyby D. przeżył, zapewne tak by zrobił. Wsparciem emocjonalnym zajmuje się Ron z Hermioną a inne nie wiele zda się w ostatecznej rozgrywce.
Tak więc moge uargumentować moją teorie, potwierdzającą tą plotkę. Czekam na podważenie moich słów albo ich potwierdzenie (podając powody takiego toku rozumowania).


--------------------
user posted image

Tak, zawsze genialna - idealna, muszę być i muszę chcieć. Super luz i już, setki bzdur i już - to nie ja.
I nawet kiedy będę sama, nie zmienię się - to nie mój świat. Przede mną droga którą znam, którą ja, wybrałam sama.
Myslovitz
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Black Syriusz
post 26.05.2005 19:14
Post #2 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 22
Dołączył: 26.05.2005
Skąd: Hogwart

Płeć: Mężczyzna



wtedy 7 tom byłby bez sensu
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Koralina
post 26.05.2005 20:39
Post #3 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 155
Dołączył: 14.02.2004
Skąd: Wenus

Płeć: Kobieta



Mogłabym prosić o uzasadnienie?


--------------------
user posted image

Tak, zawsze genialna - idealna, muszę być i muszę chcieć. Super luz i już, setki bzdur i już - to nie ja.
I nawet kiedy będę sama, nie zmienię się - to nie mój świat. Przede mną droga którą znam, którą ja, wybrałam sama.
Myslovitz
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
cmzool
post 27.05.2005 22:41
Post #4 

Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 28
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: Bydgoszcz




A co by się stało gdyby nie było Unii Lubelskiej?

Boże... Dobrze, że nie jestem moderatorem tongue.gif Nienawidzę pytań w stylu "A co by było gdyby... ?" Nie ma to żadnego sensu.


--------------------
A wiesz do czego służy [ctrl]+[w]?
http://s3.bitefight.pl/c.php?uid=37460 - nie wchodź tam
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Koralina
post 27.05.2005 23:00
Post #5 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 155
Dołączył: 14.02.2004
Skąd: Wenus

Płeć: Kobieta



Temat mnie o tyle zaintrygował, że pojawiła się plotka na temat rzekomej śmierci Dumbledore'a w szóstym tomie, a praktycznie całe podforum poświęcone jest zgadywance, a ja próbowałam to najlogicznej jak potrafie uzasadnić. Twierdzisz, że pozbawione jest to sensu - można powiedzieć, że prawie wszystkie tutaj tematy nic nie wnoszą, aczkolwiek mnie ciekawią opinie innych o tym, co może się wydarzyć. Nie lubię jedynie wymieniania powodów, bez uzasadnienia, bo wtedy prawdopodobieństwo dobrego strzału jest takie, jak wygrana w Lotto.

Rowling zaktualizowała swoją stronę i w dziale plotki napisała, żeby czekać na oficjalne wydanie HBP i mieć na uwadze, że łatwo jest puścić plotke mówiącą o przeciekach związanych ze śmiercią w 6 tomie. Nie chciała skomentować ich dokładniej, bo nieuniknione byłoby zdradzenie fabuły - albo mówiąc, że Dumbledore umrze albo nie.
Czytając między wierszami, wydaje mi się jednak, że Jo dała nam do zrozumienia, że jednak nie Dumbledore umrze w VI części. Ale tego nie można być nigdy zanadto pewnym.
Zastanawiałam się dzisiaj, i doszłam do wniosku, że podejrzane zachowanie ludzi może być wywołane okładką brytyjską, na której Harry z Dumbledorem stoją w ogniu, co może symbolizować wojne. Albus jest potężniejszy od Pottera, więc można się domyślić, że ochrania go - stąd pomysł, że zginie.

Ten post był edytowany przez Koralina: 27.05.2005 23:02


--------------------
user posted image

Tak, zawsze genialna - idealna, muszę być i muszę chcieć. Super luz i już, setki bzdur i już - to nie ja.
I nawet kiedy będę sama, nie zmienię się - to nie mój świat. Przede mną droga którą znam, którą ja, wybrałam sama.
Myslovitz
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
kkate
post 28.05.2005 10:49
Post #6 

Czarodziej


Grupa: slyszacy wszystko..
Postów: 894
Dołączył: 10.03.2004

Płeć: Kobieta



O ła, Koralino, co za esej tongue.gif Podziwiam, że ci się chciało to pisać.

Ja nie twierdzę, że takie rozważania są całkowicie pozbawione sensu. Nie wiadomo, które z nich mogą się urzeczywistnić wink.gif
Mnie od razu zaciekawiło to, że we wszystkich wersjach okładki HBP (brytyjskiej, amerykańskiej, luksusowej tongue.gif) widzimy Harry'ego i Dumbledore'a. Nie ulega więc wątpliwości, że Dumbel odegra ważną rolę. Czy zginie? Jakoś średnio chce mi się w to wierzyć. A przynajmniej, ze stanie się to w 6 tomie - bo w 7 jest to bardziej prawdopodobne.
Gdyby jednak Dumbledore zginął w HBP....
Na pewno Harry czułby się bardzo nieswojo. Chociaż stracił wiekle zaufania do profesora po 5 tomie, to jednak na pewno wciąż jest on dla niego kimś, do kogo można się zwrócić.... Potter poczułby, że teraz to do niego należy zadanie powstrzymania Voldemorta. Podczas ewentualnej walki zdany byłby tylko na siebie. W tym wypadku w ogóle chyba rzadko by się uśmiechał, byłby chłopakiem, na którym zdecydowanie za dużo ciąży. I nie wiadomo, czy by sobie z tym poradził. Tak więc - źle by było.
Nie mam zbyt czasu, by dłużej snuć swoje wywody. Reasumując, zgadzam się z Koraliną smile.gif


--------------------
just keep dreaming.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 03.06.2005 16:49
Post #7 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



Od samego początku utrzymuję, że w 6tym tomie zginie właśnie Dumbledore. Jestem tego praktycznie pewien. Wymogi dramaturgiczne są tu nieubłagane. Co się stanie? Potter wreszcie będzie musiał sam stanąć do walki. Wcześniej bywał sam na sam z Voldemortem ale płaszcz opieki Dumbledora czuje się zawsze (najsłabiej w piątym tomie - o to chodziło). Tym razem to musi się skończyć jeśli zwycięstwo Pottera ma być coś warte.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Szalonooki
post 09.06.2005 16:39
Post #8 

Mugol


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1
Dołączył: 09.06.2005




Mugole nie miałyby szans, Voldemort by zwyciężył i zabił Harry'ego i nie było by 7 części biggrin.gif
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Tharna
post 09.06.2005 17:10
Post #9 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 17
Dołączył: 06.06.2005
Skąd: Podświadomość




A mnie sie wydaje że Voldemort w końcu prędzej się weźmie za poniektórych śmierciożerców lub któregoś z członków Zakonu niz za Dumbledora.
Może Percy ??
Książka jakby nie było pisana jest z myślą o młodszych więc chyba śmierć dyrektora byłaby horrorem =='
Przecież to nie miałoby sensu. Może uśpią go, spetryfikują ... etc.. ale żeby uśmiercac? eee.... mad.gif porady dla elektronika: http://poradnik.telewizor.eu

Ten post był edytowany przez vampirka: 07.10.2016 14:35
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Puszek
post 09.06.2005 18:33
Post #10 

Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 28
Dołączył: 14.05.2005




Teoretycznie książka jest dla 16-latków [tyle ile ma Harry] - czy śmierć dyrektora szkoły była by dla nich koszmarem?


--------------------
Pararampam...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
kkate
post 09.06.2005 20:34
Post #11 

Czarodziej


Grupa: slyszacy wszystko..
Postów: 894
Dołączył: 10.03.2004

Płeć: Kobieta



Dla nich może nie, ale w sumie Rowling myśli też o czytających...


--------------------
just keep dreaming.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Tharna
post 09.06.2005 22:32
Post #12 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 17
Dołączył: 06.06.2005
Skąd: Podświadomość




Rowling zaczęła pisać przede wszystkim z myślą o dzieciach. Przygody Harry'ego i przyjaciół zaczynaja się gdy Harry kończy 11 lat.
Dzisiejsze 11 - latki również czytają te książki smile.gif dlatego mówię że śmierć Dumbledora mogłaby spowodować ogólną niechęć młodszych czytelników do autorki i jej książek.
Już z Syriuszem według niektórych przesadziła ciut.

QUOTE("Puszek")
Teoretycznie książka jest dla 16-latków

Ja mam 22 lata, czyli teoretycznie książka nie jest dla mnie? smile.gif
Teoretycznie nie powinien się też za nią chwytać 11-latek, który przeczytał pierwszą część?
To jak .. co roku jedna książka? happy.gif


--------------------
Uczeń Alchemika
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Puszek
post 10.06.2005 13:40
Post #13 

Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 28
Dołączył: 14.05.2005




Żaden plan nie sprawdza się w starciu z rzeczywistością. Teoria zawsze zostanie tylko teorią.

Moja wypowiedź miała być sarkastyczna. Chodzi o to, że w poście przed moim było napisane 'śmierć dyrektora byłaby horrorem' - jeśli odnieść to do rzeczywistości, to się przekonujemy, że wielu uczniów właśnie złorzeczy dyrektorowi [bądź pani dyrektor], który jest tym Złym i Strasznym.


--------------------
Pararampam...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Tharna
post 10.06.2005 14:22
Post #14 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 17
Dołączył: 06.06.2005
Skąd: Podświadomość




Wybacz, ale nie brzmiała ona sarkastycznie smile.gif

Między dyrektorem szkoły, a dyrektorem Hogwartu jest kolosalna różnica.
Tak się składa, że mam bratanków w wieku od 8 do 11 lat którzy pochłaniali Harry'ego razem z rodzicami.

Tutaj dyrektor Hogwartu jest podporą Harry'ego i pomaga mu w wielu trudnych chwilach. Pomaga mu zrozumieć trudne sprawy i wejść w dorosłe życie.
Dumbledore jest lubianym dyrektorem i nie widzę tutaj miejsca na jego śmierć.
Wszystko leży w rękach autorki, ale moim zdaniem popełniłaby poważny i głupi błąd.


--------------------
Uczeń Alchemika
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
MalGanis
post 10.06.2005 16:26
Post #15 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 174
Dołączył: 12.04.2005

Płeć: Mężczyzna



No cóż... Śmierć Dumble`a na pewno odmieniłaby wszystko.
Dumbledore jest światłem wśród ciemności dla Pottera.
Ale może Potter by się usamodzielnił...
A na jego miejsce na pewno ktośby przyszedł - na miejsce Dumbledore`a - reprezentanta i przywódcy społeczności magów.
Był Merlin, był ktoś tam, a teraz jest Dumbledore.
Po nim tez ktoś będzie...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Tharna
post 10.06.2005 17:12
Post #16 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 17
Dołączył: 06.06.2005
Skąd: Podświadomość




Dyrektor Hogwartu jest jedną z pierwszych postaci pojawiających sie w HP.
Z jego śmiercią .. umarłaby część książki.

Moim zdaniem można dyrektora odsunąć na bok .. w ten sposób też możnaby usamodzielnić Harry'ego, nie trzeba uśmiercać Albusa. Chodzi mi o samą postać .. nie musi koniecznie do końca przecież być dyrektorem ^^

Tak ja to widzę .. tongue.gif


--------------------
Uczeń Alchemika
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
anagda
post 10.06.2005 22:42
Post #17 

Członek Zakonu Feniksa


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1994
Dołączył: 05.04.2003

Płeć: Kobieta



dumbel nie umrze! ja obstawiam Lupina... lub sama nie wiem kogo. ale na pewno nie dumbla! wtedy faktycznie VII tom nie miałby sensu!


--------------------
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
kkate
post 13.06.2005 18:54
Post #18 

Czarodziej


Grupa: slyszacy wszystko..
Postów: 894
Dołączył: 10.03.2004

Płeć: Kobieta



Onienienienienienie tylko nie Lupin tongue.gif

A tak w ogóle, to rzeczywiście bez Dumbledore'a książka nie byłaby taka sama. Zawsze pojawiał się na początku i na końcu (i w środku też), zawsze tyle dla Harry'ego robił... Może przez jego ewentualną śmierć Rowling chciałaby Pottera usamodzielnić, ale mimo wszystko to nie byłoby fajne :/


--------------------
just keep dreaming.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
anagda
post 13.06.2005 19:46
Post #19 

Członek Zakonu Feniksa


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1994
Dołączył: 05.04.2003

Płeć: Kobieta



też nie chcę Lupina, ale coś czuję, że jego czas nadchodzi..... cry.gif


--------------------
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
kubik
post 13.06.2005 19:53
Post #20 

Mistrz Różdżki


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1449
Dołączył: 05.04.2003

Płeć: Mężczyzna



Ejejeej to jest temat o umarciu Dumbla a nie Lupina. O niego sie nie martwcie nie umrze w VI tomie.

Dumble umrze.


--------------------
...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Mira
post 15.06.2005 19:30
Post #21 

Ścigający


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 289
Dołączył: 05.04.2003

Płeć: Kobieta



a może Hagrid umrze? a może Snape? a może Weasley?
Takie gdybanie jest bezsensu... każdy z bohaterów nadstawia karku na rzecz tej wojny, wiec każda opcja jest mozliwa, dlatego poczekamy - zobaczymy smile.gif

chociaż śmierć Dumbla jest całkiem możliwa, jednak byłaby to duża strata sad.gif
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 23.06.2005 16:26
Post #22 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



Dumbledore umrze. Jestem pewien. A jeśli nie to się zaskoczę i tez fajnie. Ale nie. Bo umrze i jestem pewien.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
agnesss
post 23.06.2005 16:42
Post #23 

Mugol


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1
Dołączył: 23.06.2005




Wedug mnie Dumbledore nie umrze jeszcze w 6 tomie, za duzo by to zmienilo. Moze na koniec w 7 tomie.... to by bylo bardzo prawdopodobne.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 27.06.2005 17:08
Post #24 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



Nie. Tzn. nie wiem, możliwe, ale technicznie biorąc (w dobrym znaczeniu słowa "technicznie") zasady dramaturgii całego cyklu sugerują dosyć wyraźnie śmierć Papy Albusa w lipcu 2005 roku.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
anagda
post 27.06.2005 18:04
Post #25 

Członek Zakonu Feniksa


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1994
Dołączył: 05.04.2003

Płeć: Kobieta



QUOTE(kubik @ 13.06.2005 20:53)
Ejejeej to jest temat o umarciu Dumbla a nie Lupina. O niego sie nie martwcie nie umrze w VI tomie.

Dumble umrze.
*





a ty co kubik? już książkę czytałeś?? tongue.gif


--------------------
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

2 Strony  1 2 >
Closed TopicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 02.05.2024 12:24