Kurcze ja się poczułąm jakby chodziła do jakiejś kujońskiej szkoły. Średnia mojej klasy 4,2 i jesteśmy 14 klasa na 18. Najlepsza klasa ma średnią 4,71 a najgorsza 4,06.

Ten post był edytowany przez dominisia888: 24.06.2006 10:31

A ja chcę moją IIIb

Już nie trafię nigdy do takiej wspaniałej klasy. Może i nie byliśmy jacyś zbytnio grzeczni i porządni, ale jednak nie chce się od takiej klasy odchodzić.
I komu ja będę dokuczać na przerwach, gadać o chłopakach "gdzie nasze dałny" (teraz jak to piszę, to się tak mi na płacz zbiera )

Od września do liceum i wiem, że już nie będzie tak jak było, a szkoda

naszej klasy to nikt nie trawił i jeszcze nie będzie trawił. Ale jednak wzbudzamy zazdrosc wsród innych klas. Jak już coś robimy to do końca. Zawsze zgrani (nie liczac paru efektów ubocznych). I w dodatku nasza klasa na początku miała najwyższą śr4dnia. W tym roku juz gorzej. A moja średnia to 5,2... najlepsza w życiu... moja rodzicielka nadal nie może w to uwierzyć i raz po raz przegląda świadectwo.

wyjatkowo nie tesknie za tym, co zostawiam. chociaz w przyszlej klasie z 30 dziewczynami ciezko bedzie wtrzymac ; )

A ladne?

znam to jestem w klasie z 26 dziewczynami i tylko 3 panami i powiem tak w gimie jak w gimie ale w liceum to jest nie do zniesienia, biorąc pod uwagę że w większości to zakuwacze bez polotu i fantazji ;/

co do wyróżnień w mojej klasie 11 osób ma świadectwo z paskiem w tym 6 ze średnią powyżej 5
średnia 4,56
tzw. najlepsza klasa w szkole okropność
a ja ze średnią 4,64 usłyszałam od wychowawczyni że cytuje : "kiepsko, stać cię na więcej" <sic!> biorąc pod uwagę że na półrocze miałam 4,35 ??

Ten post był edytowany przez Teodora: 24.06.2006 22:44

Jak chodzi o statystyki damsko-męskie, to ja wygrywam

a u nas jest po równo. jakoś tak się złożyło.

Mogę tylko współczuć mojemu bratu, który studiuje informatykę i ma w grupie - oczywiście - samych facetów.
Ja na szczęście mam grupę podzieloną właściwie pół na pół, nie wspominając już o tym, że na niektóre panie aż miło popatrzeć

na pg nigdy nie jest po równo:p

Jestem jedną z 5 dziewczyn w grupie. W tym jedna jest już mężata a dwie to totalne kujony, co o niczym z takim nie pogadasz. Dobrze jest!

to i tak sporo was tam;>

Mam wakacje. Nie wiem czy to karne zdałem - z obliczeń wynika, że oscyluję na granicy zdawalności. Zawsze tak oscyluję i zawsze w końcu zdaję, więc może znów... No ale jak nie zdałem to i tak mam wakacje, tyle, że wcześniej się skończą =)

21% nie zdało.
Ciekawie się zapowiada...

http://www.mfoto.pl/uploads/1070/maturzysta_6ced7.jpg

Po maturze powtarzałem sobie, że teraz nie ma się już co denerwować, bo i tak nic już nie można zrobić. Teraz dla odmiany ten sam fakt sprawia, że denerwuję się chyba bardziej niż przed samym egzaminem. Wprawdzie nie sądze, żeby groziło mi oblanie, ale to przecież nie o to chodzi....za 8h będę wiedział...

Jeśli kogoś to interesuje, to wyniki w necie już są =P
Teraz za to denerwuje się czy te wyniki są autentyczne ^^'

Jak to są, jak u mnie nie ma

Pewnie Ci się pojawia "Brak nowych komunikatów".
Po prawej stronie wybierasz SIEMA
Powinno tam się wszystko znajdować.

Ano jest :/
ALe dupa ... Jak wam poszło? U mnie średniawo

Mnie polski bardzo rozczarował.
Angielski nie usatysfakcjonował.
Ale poza tym, ok.
Nie spodziewałam się niczego więcej.

Ten post był edytowany przez Atina: 11.07.2006 07:30

A jak w %?

Polski Podstawowy - 61/70 = 87% (LOL)
Geografia - P:86% R:80%
Matematyka - P:96% R:94%
Angielski - P:100% R: 90%
Francuski - P:100% R: 96%

i wszystkie ustne 20/20.

Ain't that bad ;>

Ten post był edytowany przez Ahmed: 11.07.2006 09:10

młody geniusz xd

Ahmed ja mam nadzieję po prostu, że po przebudzeniu jeszcze źle widzę XD

a tak serio to gratuluję wszystkim ja się przekonam później, jak sobie pójdę po papierek. w necie nie chce sprawdzać ;d