Dzięki Bratiin

Wiem doskonale o co ci chodzi z tym niby dopracowanym, ale zbyt "sztywnym" stylem. Ja po prostu wychodzę z założenia, że najpierw muszę się technicznie nauczyć jak robić rysunki, bo przecież programów graficznych tak na serio zaczęłam używać niedawno i jeszcze w gruncie rzeczy mało co umiem. Jak już to opanuję i będę się umiała "swobodnie" posługiwać tabletem i photoshopem, to i na spontaniczność przyjdzie pora

Jeśli chodzi o odręczne bazgroły to jedyne, co mam teraz na kompie to ten " niezwykle ambitny" rysunek ocelota

Dzięki
Też mi siewydawało, że jeśli chodzi o komentowanie to lekki leń nagle wszystkich dopadł. Ale ja nie marudzę W końcu święta są

sama nie wiem po co to tutaj zamieszczam skoro nikt tu nie zagląda... cóż >_>

nowy rys.: circus

Z lenistwa obejrzałam tylko Twoje pierwsze rysunki i "Palacza". Ciągle może być lepiej ale porównując: niebo a ziemia. . .

Coś nie tak ma ten palacz z ręką. Niby dobrze zrobiona, ale pod takim kątem się nachyla że wygląda jakby prawa dłoń należała do lewej ręki (przynajmniej ja odnoszę takie wrażenie)

Pracuj i ćwicz, bo jak widze, w twoim przypadku daje to świetne efekty :3

uf.... dawno mnie nie było >_>

dwa nowe rysunki- na wszelki wypadek podaję też linki, bo mogą się nie wyświetlić


zrobione w pare minut >_> Link na DA:
beingness



Sama nie wiem co o tym myśleć. U mnie na monitorze kolory wyglądają wporządku ale z tego co widziałam u mojej koleżanki skóra wyszła jakaś taka..... dziwna.... o_O
Link na dA: soul

Coś odręcznego może niedługo wskoczy do galerii. Wszystko przez to, że nie mam skanera (gdybym nie popsuła kompa to zamiast części na wymianę kupiłabym pewnie właśnie skaner ).

Dziękuje bardzo za tutoriale (przepraszam, że tak późno, ale wszystko przez wyżej wymienioną awarię) . I za watcha, Zathia!

Hm... No dobrze, dzieki za komentarz (czegoś takiego mi było trzeba) Następnym razem postaram się kilka rzeczy poprawić conieco Fakt- dalej mam problemy z cieniami (szczególnie na ubraniach), ale to mogę dopracować chyba tylko przez ćwiczenia...
Jeszcze raz dzięki!

Pozdrowienia,
rotten_strawberry

P.S.: Może ma ktośjakieś dobre tutoriale do Photoshopa? Chodzi mi głównie o cieniowanie

Następny rysunek... Tym razem potterowski (w końcu premiera HBP już za nami, wypadałoby coś narysować )

Let's play, Potter. . .

Tak, tabletem, a mianowicie WacomemVolito. Mam go od niedawna, bo od marca, więc jeszcze nei nabrałam wprawy
Jeśli chodzi o programy, to używam głównie AdobePhotoshop, OpenCanvas (choć rzadko, bo mi się psuje ), czasem Corela PhotoPaintera i Pixii.

Piąty tom przeczytałam na internecie i teraz bardzo tego żałuję. Potem kupiłam angielski oryginał I polską wersję. Przeczytałam, porównałam i doszłam do wniosku, że polskie tłumaczenie, choć bardzo dobre nie szło mi tak dobrze jak angielska wersja. Co do tłumaczenia amatorskiego- nie było najgorsze, ale nie miało "tego czegoś" i w pewien sposób odebrało mi przyjemność z czytania.

Dlatego w tym roku (jeśli nie wydam całej kasy, co jest bardzo prawdopodobne), zaraz po premierze kupuję oryginalną wersję angielską. I to mi w zupełności do szczęścia wystarczy.

Ostatnio czytam książkę, którą dostałam za aktywny udziała w kole dekoratorskim: ,,Tolkien Człowiek, Który Stworzył Władcę Pierścieni"-
Coren Michael

,,Jest to opowieść o najchętniej czytanym pisarzu XX wieku, przeznaczona dla szerokiego kręgu odbiorców, szczególnie dla młodszych czytelników autora "Władcy Pierścieni". Dzieje Tolkiena i bliskich mu osób oraz historia powstania jego najważniejszych dzieł zostały przedstawione w sposób barwny, a jednocześnie prosty i zajmujący. Książkę wzbogacają fotografie Tolkiena i jego przyjaciół, a także miejsc, w których spędził najważniejsze chwile swego życia."

Może nie brzmi ciekawie, ale książka bardzo mnie zainteresowała. Nie jest suchą, pozbawioną emocji biografią, ale zawierającą pełną szczegółów historią. Gorąco polecam nawet tym, którzy od dawna interesowali siętematem i uważają, że o Tolkienie wiedzą wszystko.

Lekturę wyżej opisanej książki musiałam niestety przerwać i aktualnie jestem na czterdziestej stronie "Srebrnego krzesła" Lewisa, które jest czwartą książką z serii ,,Opowieści z Narnii". Pewnie większość z was już przeczytała całą serię, bo zalicza się ona do klasyki tego gatunku, ale ja jakoś wcześniej nie miałam okazji się z nią zapoznać. Zapowiada się miło, lecz trochę dziecinnie...

Ja oczywiście zaczynałam od Sailorek. Potem jakoś mi przeszło, głównie dlatego, że w naszej mieścinie nie dało się kupić żadnej mangi prócz "Detektywa Jeża"

Ale odkąd mam stałe łącze staram się ściągać mangi. Death Note, Fruit Basket i tak dalej... Ostatnio dorwałam też Poison Cherry Drive (takie jakby jajcarskie hardcore yaoi... więcej z tego śmiechu niż czegokolwiek innego), Mamotte (czy coś w tym stylu za trudny tytuł jak dla mnie).
"Baku" Hakase Mizuki, było pierwszą mangą, którą ściągnęłam i do tej pory pozostaje moją ulubioną.

Jeśli chodzi o anime, to ściągam tylko i wyłącznie filmy, nie seriale. Powodem tego jest moje tragicznie wolne łącze (pierwszy odcinek Loveless ściągałam prawie 3 dni ). Jak na razie obejrzałam Księżniczkę Mononoke (tak się to pisze?), Blood: The last vampire i oczywiście wiele, wiele odcinków Sailorek ^^

Tak czy siak- bardziej lubię czytać niż oglądać.

Z tyłu ma rączki
Hm... Ja widzę wszystkie rysunki... Zaraz przykleje linki, skoro na forum nie wyświetla

Wpadłam na to forum i pomyślałam, że wrzuce tu parę rysunków. W końcu trochę pochwał (tiiiiiia ) i nieuniknionej krytyki każdemu się przyda od czasu do czasu...




Shota---> Link



Like a bird----> Link



Crow---> link

--------> ten rysunek nie wygląda dobrze na moim nowym monitorze LCD, więc odejrzewam, że na waszym także... Cóż, trudno się mówi :/

Death is not the worst-> link


Trochę artów ma też "na papierze" ale ostatnio (odkad mam tablet) staram się unikać rysowanai bez komputera (trzeba się ćwiczyć). Poza tym i tak nie mama skanera
Proszę o komentarze (naprawdę docenię zarówno pozytywne jak i negatywne).