Drukowana wersja tematu

Kliknij tu, aby zobaczyć temat w orginalnym formacie

Magiczne Forum _ Harry Potter _ Moody i jego OKO !!!!

Napisany przez: Madame Rosmerta 24.08.2003 21:16

Jestem tu nowa i być może nie wszystko zrobilam dobrze (proszę zadomowionych o pouczenie, jakby co smile.gif ). Tak czy inaczej od dawna, po przeczytani 4 tomu zainteresował mnie następujący fakt ---> Skoro Moody widział swoim okiem przez peleryny niewidki, widział takze przez zwykłą szatę Harry'ego jego "piękne" skarpetki (zrobione przez Zgredka, oczywiście), to czy mógł spojrzeć jeszcze, powiedzmy, przez następne warstwy materiału???? Myślicie, że do jakiego stopnia działalo jego magiczne oko????

Napisany przez: Girl of Gryffindor 24.08.2003 21:21

pewnie tak, skoro w ktoryms tam tomie gosciu patrzyl sobie w jednym pokoju na sufit i widzial co jest w szafce w pokoju u gory...^^'' Nie pamietam, w ktorym to tomie bylo... ale wiesz, swoja droga masz racje, fajnie gosciu mial:DD

Napisany przez: Nicolina 24.08.2003 21:26

To musiało być w tomie V,za co Cię kochanie oskalpujemy.
Też się tak zastanawiałam.Na jednej lekcji jak Lavender pokazywała Pavatil swój horoskop po ławką "Moody" to widział.Więc mógł też widzieć przez jej gustowną suknię w kolorze różanego błękitu.Czy przy takim człowieku możemy czuć się bezpieczne?!XD

Napisany przez: Natalia-Hermi 24.08.2003 21:29

Noo wreszcie pożądny temat i witam naszą nową damę:) Ja sądzę że jego oko równie dobrze widzi wszystko, więc widzi "intymne" rzeczy wszystkich ludzi których widzi. Ale sądzę też że Moody był przyzwyczajony do takich widoków od kiedy miał oko więc już nie robi sobie z tego takiej frajdy. Ja bym się czuła zawstydzona i zdezorientowana za każdym razem jakby on mnie widział. Takie oko z drugiej strony to prawdziwy skarb, bardzo pożyteczne w chwilach zagrożenia, bo możesz dostrzeć z tyłu napastnika, dlatego wcale się nie dziwię że Moody jest aurorem smile.gif

Napisany przez: Zdzihó 24.08.2003 21:29

No nie? Można czuć śię "rozbrojonym"XD

Napisany przez: Carti 24.08.2003 22:22

QUOTE (Neferet @ 24-08-2003 21:25)
No pewnie, że widział pod głębszymi warstwami... Jest to parę razy opisane zarówno w czwartym, jak i w piątym tomie... A swoją drogą to nawet przydatna rzecz laugh.gif dla szpiegów tongue.gif

... i erotomanów biggrin.gif

Napisany przez: Carti 24.08.2003 22:32

Racja, racja, tylko u mnie mózg już nie ten sam co w młodości, mogę mieć spóźniony zapłon laugh.gif

Napisany przez: Syriusz_Black 24.08.2003 22:58

Dobra, ja lubię Moody' ego -

szczególnie po lekturze 5 tomu. Nie róbiee z niego podglądacza ani

zboczeńca, bo to nie prawda.
On mógł widzieć to co chciał - zapewniał mu

to rentgen w oku:).
Wydaje mi się jednak, że chodzi tylko o widzenie

rzeczy magicznych - pod ubrania nie zglądał - w końcu był z niego stary

kawaler


A tak poza tym, sami chcielibyście mieć takie

oko, prawda??
Jakbyście je wykorzystali?? Proszę o "normalne"

odpowiedzi. Wiejskie życie: http://forum.freeware.info.pl/viewforum.php?f=3

Napisany przez: Carti 24.08.2003 23:15

Przydałoby się takie oko, jak się czegoś szuka w szafkach (to u mnie częsty problem smile.gif)

Napisany przez: Sihaja 25.08.2003 00:08

QUOTE (Nicolina @ 24-08-2003 21:26)
To musiało być w tomie V,za co Cię kochanie oskalpujemy.
Też się tak zastanawiałam.Na jednej lekcji jak Lavender pokazywała Pavatil swój horoskop po ławką "Moody" to widział.Więc mógł też widzieć przez jej gustowną suknię w kolorze różanego błękitu.Czy przy takim człowieku możemy czuć się bezpieczne?!XD

Brr, okropność. I przbywać w towarzystwie takiego... Nic nie można ukryć, żadnej czekoladki w rękawie, lizaka za paskiem... No i... ekhm... nago bym się czuła... Inna sprawa, że i tak niektórzy faceci patrzą, jakby mieli oko Moody'ego biggrin.gif

Napisany przez: eSka 25.08.2003 11:46

Nauczyciel z takim okiem to byla by makabra . nie chodzi tu anwet o kwestie doslownego rozbierania wzrokiem < wink.gif > ale o to , że każda ściąga była by wyłapywana ...masakra !!!

Napisany przez: Anna Hermiona 25.08.2003 13:14

Nio Neferet ma racje Syriuszu my nie robimy z niego zboka... no ale przyznaj szczerze kto by się powstrzymał od używania takiego oka zśród mugolaków???? biggrin.gif laugh.gif biggrin.gif laugh.gif Poza tym ja czytałam piaty tom i Moody The Best... Prześwietlem każdego kto na niego źle powie biggrin.gif laugh.gif (żart)

Napisany przez: AtA 25.08.2003 13:22

a, nawiasem mówiąc... a propos ściąg... gdyby się samemu miało takie oko, to mogło by być fajnie na egzaminach:))))

Napisany przez: Raven 25.08.2003 14:15

QUOTE (Neferet @ 24-08-2003 21:28)
Bezpiecznie?? No co Ty!!! Ten facet mógłby wszystko widzieć... wacko.gif

ZBOCZENIEC!!! cieszę się, że moi nauczyciele nie mają takich oczu...

AtA----> fakt na egzaminie takie oczko by się przydało. ciekawe czy ono może patrzeć przez plecy człowieka. gdyby tak, to możnaby ściągać do woli...

Napisany przez: Levini 25.08.2003 14:33

e tam, bez przesady, patrzty gdzie może nie wink.gif
cool.gif

Napisany przez: Anna Hermiona 25.08.2003 15:13

QUOTE
Raven napisano 25-08-2003 14:15
  QUOTE (Neferet @ 24-08-2003 21:28)
Bezpiecznie?? No co Ty!!! Ten facet mógłby wszystko widzieć... 


ZBOCZENIEC!!! cieszę się, że moi nauczyciele nie mają takich oczu...

AtA----> fakt na egzaminie takie oczko by się przydało. ciekawe czy ono może patrzeć przez plecy człowieka. gdyby tak, to możnaby ściągać do woli... 


Przez plecy widzi no bo przeciez Moody dużo razy widział co jest za jego plecami... prawda... Więc jak moze patrzeć przez ciało to czasami musi mieć makabryczne widoki... fuj ogladać co kto zjadł na śniadanie...lekko strawione przegryzione i wogóle blink.gif

Napisany przez: Zdzihó 25.08.2003 15:52

QUOTE (Anna Hermiona @ 25-08-2003 15:13)
QUOTE
Raven napisano 25-08-2003 14:15
  QUOTE (Neferet @ 24-08-2003 21:28)
Bezpiecznie?? No co Ty!!! Ten facet mógłby wszystko widzieć...  


ZBOCZENIEC!!! cieszę się, że moi nauczyciele nie mają takich oczu...

AtA----> fakt na egzaminie takie oczko by się przydało. ciekawe czy ono może patrzeć przez plecy człowieka. gdyby tak, to możnaby ściągać do woli... 


Przez plecy widzi no bo przeciez Moody dużo razy widział co jest za jego plecami... prawda... Więc jak moze patrzeć przez ciało to czasami musi mieć makabryczne widoki... fuj ogladać co kto zjadł na śniadanie...lekko strawione przegryzione i wogóle blink.gif

Mógłby zobaczyć Rona w 2 tomie, jak wymiotował ślimakami XD

Napisany przez: Sihaja 25.08.2003 15:55

Jestem ciekawa czy on mógł to regulować. Np. raz patrzyć tylko przez sweterek/pelerynę niewidkę, innym razem przez całego człowieka (łącznie ze śniadaniem biggrin.gif ). Chyba tak, prawda?

Napisany przez: Zdzihó 25.08.2003 16:01

QUOTE (Sihaja @ 25-08-2003 15:55)
Jestem ciekawa czy on mógł to regulować. Np. raz patrzyć tylko przez sweterek/pelerynę niewidkę, innym razem przez całego człowieka (łącznie ze śniadaniem biggrin.gif ). Chyba tak, prawda?

Ech... magia to magia. Kto wie?

Napisany przez: Madame Rosmerta 25.08.2003 16:08

QUOTE (Sihaja @ 25-08-2003 15:55)
Jestem ciekawa czy on mógł to regulować. Np. raz patrzyć tylko przez sweterek/pelerynę niewidkę, innym razem przez całego człowieka (łącznie ze śniadaniem biggrin.gif ). Chyba tak, prawda?

Myślę, że na pewno mial do tego jakieś pokrętło smile.gif Chyba że widział jednocześnie i śniadanko i cukierki gdzieś na dnie szafy położonej 2 m za gościem od śniadanka smile.gif

Napisany przez: Madame Rosmerta 26.08.2003 21:44

QUOTE (Neferet @ 25-08-2003 16:10)
A mnie się wydaje, że oko było dostaosowane do jego myśli... Jakby miał widzieć jednocześnie przez parę warstw, to wkońcu pokręciłoby mu się co jest za którą warstwą... tongue.gif

I zamiast palnąć Avada Kedavra w jakiegoś Śmierciożercę, rąbnąłby w szafkę, która stała 2 m za tym ostatnim smile.gif

Napisany przez: Jazon z Jolkos 28.08.2003 22:55

no wiesz nie sondze zeby mylił warstwyto tak mniej wiecej jak byś patrzyłą przez kilka warstw firanek.... coraz słąbiej widzisz to co jest najdalej apoza ty moody jest mojom ulubionom zara po dumblu postaciom i nie odbieram go jako erotomana niewyżytego a co do jego stanu cywilnego mozę miał zone która zaatakowałgo go przez przypadek myśląc ze to złodziej i on jom złapał i przez przypadek odesłał na tamten świat a moze sie rozwiedli ?? laugh.gif biggrin.gif

Napisany przez: Natalia-Hermi 29.08.2003 14:27

To oko to być może przywilej i broń aurora w walce ze śmierciożerami, jednakże interesuje mnie fakt, jak Moody doprawił sobie to oko i w jakich okolicznościach...bo chyba inni aurorzy nie mają jednakowego oka...

Napisany przez: Sihaja 29.08.2003 14:33

Pewnie, że nie mają! Moody jest jedyny w swoim rodzaju... Sprawił je sobie dlatego, że stracił własne, a jako auror miał prawo "nosić" tak groźne oko, jakie ma teraz. (Zaplątałam się, mam nadzieję, że zrozumiecie smile.gif )

Napisany przez: Natalia-Hermi 29.08.2003 14:56

Ciekawe jeszcze jak on to oko sobie wyjmuje i wkłada, bo przeciez oko to organ, chyba że jest magicznie sztuczne i oczodół jest już przyzwyczajony do wyjmowania i wkladania.....

Napisany przez: Sihaja 29.08.2003 15:21

Tak jak zwykłe sztuczne oczy. Bo przecież ludzie mają sztuczne oczy (tylko przez nie nie widzą), Rowling tego nie wymyśliła jako pierwsza.

Napisany przez: Syriusz_Black 29.08.2003 15:26

Jak to zwykłe sztuczne??

Jego oko jest magicznre - to zdolnośc, która pomaga mu w byciu Aurorem...

Napisany przez: Sihaja 29.08.2003 15:29

Chodziło mi o pytanie Natalii-Hermi o to jak wyjmuje magiczne oko. Moja odpowiećdź:
Tak jak wyjmuje się zwykłe.

Albo (po przemyśleniu) wogóle nie wyjmuje...

Napisany przez: Syriusz_Black 29.08.2003 15:32

Jego oko można wyjąć. Przecież musi je jakoś czyścić smile.gif
Hehe... to było obleśne:)

Napisany przez: Madame Rosmerta 29.08.2003 21:49

Syriusz: No, może troszeczke. A tak nawiasem to moze miał jakieś czyścidełko w spray'u i nie musiał wyjmować !!!!!!!

Napisany przez: Girl of Gryffindor 30.08.2003 13:21

tak nie do konca do tematu - moja nowy anuczyciel od wuefu ma lewe oko sztuczne... ale to glupie uczucie jak tak z bliska patrzy ci w oczy...O_o

Napisany przez: Syriusz_Black 30.08.2003 14:06

Wyjmował, wyjmował... poczekacie zobaczycie, nic więcej nie powiem...

Napisany przez: Jazon z Jolkos 30.08.2003 14:12

śmiem wontpić aby czarodzieje używali czyścidełek w spray'u... amoody oko wyjmował oj i to było bardzo nieprzyjemne.... inawet czarów do tego używał....blee

Napisany przez: Hagrid 30.08.2003 14:50

Moody, nie mgół widzieć zbyt wiele naraz. to nie jest robot. Gdyby cały czas miał wzrok na tyle wyczulony aby widzieć co jest w szafce, to uczniowie wyglądali by jak niewyraźne szkielety.

Napisany przez: Syriusz_Black 30.08.2003 16:27

A może potrafił dostosowywać wzrok - znaczy oko - ostrość oka do potrzeb danej chwili...

Napisany przez: Beja 30.08.2003 18:46

QUOTE (Madame Rosmerta @ 24-08-2003 21:16)
Skoro Moody widział swoim okiem przez peleryny niewidki, widział takze przez zwykłą szatę Harry'ego jego "piękne" skarpetki (zrobione przez Zgredka, oczywiście), to czy mógł spojrzeć jeszcze, powiedzmy, przez następne warstwy materiału???? Myślicie, że do jakiego stopnia działalo jego magiczne oko????

myślę że magiczne oko moody`ego widziało tylko przez magiczne części garderoby...(mam nadzieję!) tongue.gif

Napisany przez: Mara 30.08.2003 21:20

a nawet jakby widzialo kolor majtek to co ?? tongue.gif fajnie by bylo ale jestem pewna ze nie opowiadalby innym czarodziejom o tym ze dumbledor nosi gatki w kwiatki huh.gif

Napisany przez: Jazon z Jolkos 30.08.2003 22:19

joł mara witamy na forum dobre z tymi gatkami laugh.gif no moody widział to co chciał albo to co było magiczne i stważało pewne eeeeee niebezpieczeństwo lub oszustwo a zresztom jego oko wie jako ono jest

Napisany przez: Mara 31.08.2003 14:05

to raczej ja powinnam was witac znam ta stronke od poczatku tylko nicki i konta zmieniam :] ale spoxsik lubie moodego fajny jest

Napisany przez: Marionetka 31.08.2003 14:22

Skoro już mowa o Moody'm i jego oku.................to skąd pewność że on jednak nie jest erotomanem?? W końcu widział przez wszystko tongue.gif

Napisany przez: Mara 31.08.2003 14:24

rowling nie chce o tym pisac bo pewnie boi sie reakcji klosciola itp te swirusy zaraz by powiedziala ze niedosc ze magia to jeszcze pornografia

Napisany przez: Hagrid 31.08.2003 14:32

To jest już jego słodka tajemnica...
Tak po prawdzie to gość podszywający się pod Moody'ego był młody i pewnie używał tego oka także w niecnych celach^^
Ale prawdziwy Alastor jest nie dość, że raczej stary to i ma dość ponury charakter, jest zestresowany i raaczej nie pasuje na erotomana.

Napisany przez: Pensy Nocard 31.08.2003 20:26

NAWIĄZUJĘ DO V TOMU, BO TEN FRAGMENT JUŻ CZYTAŁAM I JUŻ BYŁ TU PRZYTACZANY!!!


No więc, chodzi o tego bogina, co go Moody widział przez szafkę. Przecież Lupin powiedział, że nikt nie wie jak wygląda bogin, gdy nikogo nie widzi, a przecież Moody wie, bo to on widział bogina, anie na odwrót, czyli bogin musiał być bez postaci.
Dziękujem za uwagę i pytam, co o tym sądzicie???

Napisany przez: Mara 31.08.2003 21:48

juz sama nie wim co o tym myslec trzeba ie zapytac rowling :] mysle ze po prostu zapomniala o tym szczegole tak jak o sanitariach zwanych inaczej prysznicami :]

Napisany przez: Jazon z Jolkos 31.08.2003 22:11

to je troodne pytanie... widocznie moody musal wiedzieć jak wygląda bogin.... nie wiem co o tym sądzić to jest właśnie magia... czarodziej.gif

Napisany przez: Madame Rosmerta 01.09.2003 12:50

JEJQ JA TEZ CHCĘ WIEDZIEĆ JAK WYGLĄDA BOGIN KIEDY JEST SAM.. Ale z drugiej strony moze boginy jakos wyczuwaja, ze ktos na nich pa3 (nawet magicznym okiem) i wtedy tez przybieraja jakas straszna postac.... smile.gif

Napisany przez: Mara 01.09.2003 18:34

tesz o tym myslalam Madame ... moze rowlin specjalnie zostawila nam temacik do scierania klawiszy ?? wkoncu to ma byc magiczna i tajemnicza ksiazka w ktorej wszystko wiadomo dopiero na koniec...

Napisany przez: Pensy Nocard 01.09.2003 18:35

QUOTE (Madame Rosmerta @ 01-09-2003 12:50)
JEJQ JA TEZ CHCĘ WIEDZIEĆ JAK WYGLĄDA BOGIN KIEDY JEST SAM.. Ale z drugiej strony moze boginy jakos wyczuwaja, ze ktos na nich pa3 (nawet magicznym okiem) i wtedy tez przybieraja jakas straszna postac.... smile.gif

Mądre i dobry pomysł...
Może masz rację? Kto wie... Trzeba by zapytać Moody'ego albo bogina... w ostateczności Rowling. smile.gif

Napisany przez: Mara 01.09.2003 18:39

boginy to tajemnicze stforzenia :] hmm... musze jeszcze chwilke pomyslec :]

_______________________________________________________________

ciekawe ile miejsca zajmuja w szafie ?? :] czym sie zywi ?? ludzkim strachem czy molami ?? jest wiele pytan ...

______________________________________________________________

moze wiedza czego sie ktos boi kiedy patrzy na miejsce w ktorym siedzi bogin... i wzrok potrzebny jest do tego zeby bogin przybral ta "straszna" postac./... albo nie reaguje na wzrok tylko na to czego ktos sie boi.. i wtedy przybiera postac postracha osoby ktora znajduje sie najblizej jego


____________________________________________________________ __

albo w taki sposob sie broni... wyczowajac niebezpieczenstwo przybiera postac i ...wracamy do ostatniego mojego posta :] (drugie albo)

Napisany przez: Idusia 01.09.2003 19:14

Czy wyedytowanie poprzedniego posta gryzie??!!??

(po 10 min)Przecież takst się nie zmieni przy tym czy będziemy go czytali w większych czy mniejszych odstępach dry.gif

Napisany przez: Madame Rosmerta 01.09.2003 19:26

HIEHIEHE, MARA: To się nazywa produkcja postów na skale masową.

A wracając do tematu: STRASZNIE CHCIAŁABYM BYĆ BOGINEM!!!!! I wiedzieć np. czego się boi jakiś piekielnie ostry nauczyciel. Noi moglabym mu napędzić stracha ( W Końcu Mugole nie znają zaklęcia >>>RIDDIKULUS<<< !!!!!)

Napisany przez: Sihaja 01.09.2003 22:46

Ale to by było na dłuższą metę nudne... Ciagle tylko straszyć i straszyć... I to w dodatku nie we własnej postaci... smile.gif

Napisany przez: Hagrid 02.09.2003 14:17

Moody gdy patrzy na bogina widział to czego się najbardziej bał. I nie ma znaaczenia, że bogin był ukryty i mógł nie wiedzieć, że jest obserwoany.
Bo jest on odbiciem najskrytszych lęków tak jak zwierciadło Ain Eingarp jest odbiciem pragnienień.

Napisany przez: Sihaja 02.09.2003 17:35

Ładnie powiedziane, Hagrid. smile.gif

Bogin jest pod niektórymi względami bardzo interesujący. Ale właśnie. Czy on sie zmienia świadomie czy nie? Lekcja z Lupinem sugerowałaby, że świadomie.

Napisany przez: Hagrid 03.09.2003 22:28

To wszystko jest sprawa trudna do roztrzygnięcia. Bo przecież na lekcji Lupona wszyscy w istocie patrzyli na bogina, a to że stali trochę dlaej niczego chyba nie zmienia. To by sugerowało, że Moody być może widział tylko bezkształtną "zawiesinę" w szafie. Chyba tylko Rowling wie jak jest naprawdę.

Napisany przez: Cho Silme 04.09.2003 21:55

Wydaje mi się że bogin nie ma własnej postaci. Ale jeśli zmienia się świadomie to nie mógł przecież wiedzieć że moody na niego patrzy.

Napisany przez: żaba 08.12.2003 18:55

He he he....no coz , mysle ze to mozeliwe , ale nie sadze by Rowling piszac ksiazke myslala o tym czy ktos bedzzie dochodzil do takich wnioskow( smile.gif ).A szczerze mowiac to Moody mial fajnie biggrin.gif

Napisany przez: vigga 10.12.2003 19:11

sadze, ze Moody mogl kontrolowac to co widzi. moze czasami to sztuczne oko dzialalo jak normalne, a czasami widzial to co chcial zobaczyc. draco.gif

a tak apropo bogina, to on moze wyczuwal czego osoba patrzaca sie boi. nawet przez drzwi.

Napisany przez: ren.Asiek 10.12.2003 21:47

No przecież Lupin mówił o boginie, że one stają sie największym postrachem naszego serca...to są stworki świata magii więc nie dociekniemy do konca jak działają...a co do oczka Moody'ego to pewno widzial wszystko....tylko ukrywał to,bo czasem mogłoby to byc pewnie niekorzystne< a tak poza tym to mowa o Croutchu, ciekawe czy w V części poznamy prawdziwego profesora Moddy'ego> wink.gif tongue.gif

Napisany przez: dr@gon 27.01.2004 20:39

Fajnie bybyło mieć takie oczko. Przydałoby się tak czase przeszukać szafki bez ryzykowania z ich otwarciem. Z drugiej strony strasznie lipnie tak widzieć wszystkich paradujących na golasa z narzadami na wierzchu. Ciekawe czy jak chciał to mógł widzieć normalnie przez to oko.

Napisany przez: eilla 28.01.2004 13:50

HeJka. Ja bym tam wolała, żeby oko Moody'ego nie widziało przez e... głębsze warstwy ubrania. To byłoby lekko krępujące...

Napisany przez: Aylet 28.01.2004 15:04

QUOTE (Neferet @ 24-08-2003 21:25)
No pewnie, że widział pod głębszymi warstwami... Jest to parę razy opisane zarówno w czwartym, jak i w piątym tomie... A swoją drogą to nawet przydatna rzecz laugh.gif dla szpiegów tongue.gif

Jasne... lecz popatrz : gdzie się Moody nie spojrzał widział ,, gołych ludzi" nawet jakby nie chciał, musiał ich takich widzieć... huh.gif

Napisany przez: jabol50 28.01.2004 19:31

Mnie się wydaje, że on mógł wybierać ilość powierzchni, przez które chciał widzieć:) Inaczej nakładałyby mu się obrazy:)

Napisany przez: Syriusz_Black 28.01.2004 19:56

Moody musiał chcieć oglądac takie obrazy biggrin.gif
Kurcze chciałbym miec takie oko biggrin.gif na 32 osoby mam 28 dziewczyn biggrin.gif
Widzieliście gdzies go biggrin.gif???

Napisany przez: Aylet 28.01.2004 21:05

QUOTE (Syriusz_Black @ 28-01-2004 19:56)
Moody musiał chcieć oglądac takie obrazy biggrin.gif
Kurcze chciałbym miec takie oko biggrin.gif na 32 osoby mam 28 dziewczyn biggrin.gif
Widzieliście gdzies go biggrin.gif???

Zboczuch... biggrin.gif

Napisany przez: Khamul 31.01.2004 03:08

QUOTE (Mara @ 01-09-2003 17:39)


ciekawe ile miejsca zajmuja w szafie ?? :] czym sie zywi ?? ludzkim strachem czy molami ?? jest wiele pytan ...


Skoro jest upiorem czy duchem, to chyba nie musi sie zywic niczym?

Napisany przez: Syriusz_Black 31.01.2004 08:17

No, a pamiętacie, co było napisane w "HPiWA"???

Napisany przez: Khamul 31.01.2004 08:44

Niby co?

Napisany przez: Syriusz_Black 31.01.2004 08:46

A przeczytaj sobie biggrin.gif

Bogin- demon, żyjący w ciemnych miejscach. Nie ma on widocznej postaci, ale kiedy ktoś go zauważy, natychmiast zmienia się w rzecz, która najbardziej przeraża daną osobę. Nie jest on groźny, gdy jest się w grupie (nie wie wówczas, w jaką rzecz ma się zamienić).
Czyli proste, nie wiadomo czym się żywi, a straszenie innych to po prostu jego dola...

Napisany przez: Sihaja 31.01.2004 10:02

Fajna fucha: tak chodzić i straszyć... A jak nikogo wokół nie ma to i ciebie nie ma.... sad.gif

Ale bogina kiedyś fajnie by było spotkać smile.gif Ciekawie.... Ja nie wiem czego się najbardziej boję, więc warto by się przekonać smile.gif

Napisany przez: Margot 01.02.2004 20:43

Hmm ja też bym go chciała spotkać... bo ja nie wiem dokładnie czego najbardziej się boję XD......

Napisany przez: Motorolcia 03.03.2004 19:13

czemu Lupin kazał myśleć uczniom czego sie najbardziej boją skoro i tak miało to być wychwycone przez bogina?

Napisany przez: kubik 03.03.2004 19:32

bo później kazał im wyobrazic sobie najbardziej smieszna postac swojego strachu co pomogło im zaklecie riddiculus wykonac

Napisany przez: Motorolcia 03.03.2004 19:39

aaaaaaaa!!! ja jestem jednak ciemna po 9 godzinach w szkolce smile.gif dzieki Kubik...

Napisany przez: Słoń 26.11.2004 20:57

Ciekawe czy oko zobaczyło by Voldzia w Quirellu!!

Napisany przez: czadowa_ 26.11.2004 22:06

QUOTE(Słoń @ 26.11.2004 19:57)
Ciekawe czy oko zobaczyło by Voldzia w Quirellu!!
*


TAk. Wyjaśnione z pięc razy wyzej :/

Napisany przez: Serena 27.11.2004 14:42

No chyba tak...ale pewna być nie mogę biggrin.gif

Napisany przez: Daga 02.12.2004 16:43

no musiało to być tak że widzi to co chce widzieć... biggrin.gif No bo w końcu gdyby widział przez wszystko to widziałby przez ludzi to wtedy nic by nie widział i wtedy byłoby kiepsko huh.gif Jakbym po kimś powtarzała to sorki bo daaaawno mnie tu nie było a teraz już mi się nie chce czytać tych wszystkich wpisów dry.gif

Napisany przez: Bellatriks 02.12.2004 16:48

a może Moody steruje tym, przez co widzi? np. chce widzieć przez ściany i widzi przez ściany, a gdy mu się odechce to widzi normalnie biggrin.gif

Napisany przez: beata white 03.12.2004 11:29

Na początek - witam serdecznie

<!--emo&:)--><img src='style_emoticons/default/smile.gif' border='0'

style='vertical-align:middle' alt='smile.gif' /><!--endemo--> Wychynęłam

z forum fanfiction, więc może zacznę od tego tematu, gdyż Moody'ego,

jako postać, bardzo lubię.

Moim zdaniem Moody ma w tym oku

założone jakieś magiczne "filtry" - coś, co nie pozwala mu oglądać

rozebranych ludzi (myślę, że on sam by tego nie chciał), ale pozwala

zauważyć pułapki, ukryte niebezpieczne przedmioty, czy magiczne stwory. Dla

aurora - takie oko to skarb (pomijając oczywiscie estetykę wyglądu
http://forum.freeware.info.pl/gry/titanfall.html

Napisany przez: Bellatriks 03.12.2004 18:24

może jest i tak jak napisała Beata white, ale Moody na pewno musi mieć jakieś sterowniki, bo inaczej - jak ktoś inny już napisał- Alastor po prostu ludzi by nie widział (bo on widzi przez własną głowę, więc przez inne osoby zapewne też)

Napisany przez: Hermioncia13 28.12.2004 12:52

Wdług mnie trzebabyłoby założyć na siebie zbroję z metalu żeby Moddy nie mógł przez nią spojrzec. Wdług mnie Moddy'ego oko traci moc przy metalu.

Napisany przez: Ewelka 28.12.2004 14:28

QUOTE(Hermioncia13 @ 28.12.2004 12:52)
Wdług mnie trzebabyłoby założyć na siebie zbroję z metalu żeby Moddy nie mógł przez nią spojrzec. Wdług mnie  Moddy'ego oko traci moc przy metalu.
*



Nie wiem czy moddy moze widziec przez metal, ale wiem ze chodzenie w metalowej zbroi było by niewygodne...

Napisany przez: Nimfka 28.12.2004 14:32

Hermionciu13 jest to gdzieś napisane, czy Ty tylko tak sobie sądzisz? Ja nic o metalu nie pamiętam, więc...

Powered by Invision Power Board (Trial)(http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)