Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

22 Strony < 1 2 3 4 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+

> VII Film 7 tom

PrZeMeK Z.
post 10.08.2007 15:37
Post #26 

the observer


Grupa: czysta krew..
Postów: 6284
Dołączył: 29.12.2005

Płeć: wklęsły bóg



Racja, wybacz. Choć i tak mało wycięłaś. Nie wiem, czy nie za mało.


--------------------
Hey little train, wait for me
I once was blind but now I see
Have you left a seat for me?
Is that such a stretch of the imagination?
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 10.08.2007 15:37
Post #27 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



1. Skróciłbym początek i bardziej go skondensował - możliwe, że bez wycięcia wesela by się nie obeszło.

2. Znacznie przyciąłbym podróżowanie po lasach.

3. Niestety ojciec Luny raczej też by wyleciał.

4. Przeszłość Dumbledore'a musi zostać. I wyobrażam sobie sfilmowanie jej, jakkolwiek oczywiście nie w pełnym wymiarze.

5. King's Cross jest esencją całego cyklu. Katharsis i wyjaśnieniem. I obcowaniem z misterium śmierci i w ogóle wycięcie tej sceny będzie kastracją na filmie. Równie dobrze możnaby wyciąć scenę jak Frodo wrzuca pierścień do dziury.

6. Potterwatch i wizyta w Ministerstwie też polegną. Sprawa medalionu będzie rozwiązana inaczej.

7. Myślę, że cała Bathilda wyleci, ale Godrics Hallow już nie. Nagini zaatakuje na cmentarzu albo gdzieś po drodze albo coś.

8. Epilog powinni zostawić w spokoju. Nie filmować. Ale zapewne sfilmują.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
PrZeMeK Z.
post 10.08.2007 15:45
Post #28 

the observer


Grupa: czysta krew..
Postów: 6284
Dołączył: 29.12.2005

Płeć: wklęsły bóg



QUOTE
4. Przeszłość Dumbledore'a musi zostać. I wyobrażam sobie sfilmowanie jej, jakkolwiek oczywiście nie w pełnym wymiarze.

Chętnie bym się dowiedział, jak sobie wyobrażasz owo sfilmowanie.

I zauważę tylko, że podobnie istotną historię Snape'a i w ogóle tę postać do tej pory niemiłosiernie okrajano. Z "Najgorszego wspomnienia Snape'a" ostało się kilkanaście sekund. Trudno mi sobie wyobrazić, by przeszłość niemal nieobecnego na ekranie, niepierwszoplanowego bohatera potraktowano lepiej.
Ale oczywiście własne wizje snuć możemy. smile.gif
QUOTE
5. King's Cross jest esencją całego cyklu. Katharsis i wyjaśnieniem. I obcowaniem z misterium śmierci i w ogóle wycięcie tej sceny będzie kastracją na filmie. Równie dobrze możnaby wyciąć scenę jak Frodo wrzuca pierścień do dziury.

Aż takiego znaczenia bym tej scenie nie nadawał, ale jak uważasz. Tak czy owak porównanie mało do mnie trafia.

Aha, i okroiłbym ostro "Prince's Tale". Zostawiłbym tylko króciutkie zarysowanie wątku Snape-Lily, scenę zaplanowania śmierci Dumbledore'a, tę z silver doe i tę z wieścią, że Harry jest horkruksem.

Ten post był edytowany przez PrZeMeK Z.: 10.08.2007 15:49


--------------------
Hey little train, wait for me
I once was blind but now I see
Have you left a seat for me?
Is that such a stretch of the imagination?
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 10.08.2007 15:54
Post #29 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



Ależ Przemku! Ty mógłbyś pracować w Demonicznej Wielkiej Wytwórni...

Wątek Dumbledore'a może się pojawić tylko w jeden sposób. W dialogach. Na cały film wystarczą trzy rozmowy na ten temat. Wcale nie zbyt długie. Bez szczegółów jakichś większych.

Prince's Tale napewno zostanie okrojone.

A scena na King's Cross zwyczajnie musi pozostać, jeśli widz nie ma być do końca życia zdezorientowany co w ogóle zaszło. Poza tym taka chwila eterycznego oddechu pomiędzy jedną bitwą a drugą może dać wspaniały filmowy efekt. Ale do tego potrzeba naprawdę świetnego reżysera.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
PrZeMeK Z.
post 10.08.2007 16:00
Post #30 

the observer


Grupa: czysta krew..
Postów: 6284
Dołączył: 29.12.2005

Płeć: wklęsły bóg



Może i mógłbym smile.gif Ja myślę przede wszystkim o filmie dla ludzi nieznających ksiażki, bo ci, co czytali, i tak wszystko wiedzą. Zastanawiam się, jak książkę okroić i sfilmować, by powstała spójna, filmowa historia niewymagająca niczego poza znajomością poprzednich filmów.

Wątek dyrektora w dialogach... Chyba jedyna możliwa forma zrealizowania go. A i tak nie wiem, czy taki "mówiony" wątek miałby odpowiednią siłę oddziaływania. Film woli pokazywać.

I chyba jednak macie rację odnośnie sceny na King's Cross.


--------------------
Hey little train, wait for me
I once was blind but now I see
Have you left a seat for me?
Is that such a stretch of the imagination?
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Pszczola
post 10.08.2007 16:03
Post #31 

Mistrz Różdżki


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1243
Dołączył: 30.08.2004
Skąd: Sto(L)ica




QUOTE(PrZeMeK Z. @ 10.08.2007 16:37)
Racja, wybacz. Choć i tak mało wycięłaś. Nie wiem, czy nie za mało.
*



Wycięłam właśnie z pół godziny filmu! A nad resztą muszę się zastanowić, dopiero na V tomie jestem, VII tylko raz czytałam.

Katon, z punktem 6 się nie zgadzam, Ministerstwo musi być i będzie, jeżeli reżyser VII będzie miał na względzie V film.

Można skrócić Prince Tale, jeżeli wystarczająco dużo podpowiedzi dotyczących Snape'a/Lily będzie w filmie VI. I tak muszą jakieś odwołania dać, bo w V nawet całej przepowiedni nie zacytowano, a przecież to na jej podstawie Snape powędrował do Voldemorta i pośrednio przyczynił się do śmierci Lily, o czym dowiedział się Harry i do końca go znienawidził. Scenarzysta VI ma ciężki orzech do zgryzienia. Zależnie od tego jak dobrze się spisze, scenarzysta VII będzie miał albo łatwiejszą, albo trudniejszą robotę.

Serio, ktoś, kto nie czytał książki, zgłupieje, jeżeli bez wyjaśnienia nagle Harry zmartwychwstanie.

Ten post był edytowany przez Pszczola: 10.08.2007 16:06


--------------------
“so far from God and so near to Russia”
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
voldzia
post 11.08.2007 01:43
Post #32 

Prefekt


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 367
Dołączył: 20.08.2004
Skąd: Łódź

Płeć: Kobieta



Właśnie miałam napisać o widzu, który nagle obserwuje sytuację, w której trup wstaje i zaczyna walczyć, ale Pszczoła mnie wyprzedziła w poruszeniu tego tematu wink2.gif.

W całości zgadzam się z Katonem w sprawie sceny z King Cross.

Historię Dumbledore'a poprowadziłabym tak: fragmenty artykułu Rity czytane w myślach Harry'ego, scena, w kórej Harry krzyczy do Hermiony o tym, jak się zawiódł na Ronie i Dumbledorze i wyjaśnienei sytuacji w King Cross.

Tak sobie wyobrażam początek filmu:

- Zebranie Śmierciożerców; Snape mówi, że Zakon chce przetransportować Pottera już tego wieczoru.

Bang, przeniesienie miejsca akcji.

- Do Pottera przybywają ludzie z Zakonu, eliksir Wielosokowy, krótkie wyjaśnienie sytuacji i start.

- Chwila akcji, mruk Hagrida: "Skąd oni wiedzą?", latający Volemort, spadający Szalonooki, martwa Hedwiga i lądowanie u rodziców Tonks.

Urodziny Harry'ego połączyłabym ze ślubem - Harry odwijający prezenty, minister przybywający z testamentem, chwila dyskusji, przebranie się w wyjściowe szaty i rozpoczęcie ślubu. Mocno okroiłabym wesele - widowiskowo nakręcona ceremonia, patronus i ucieczka... tyle.

Żeby film nie wyglądał na zbyt poszatkowany tutaj upłynniłabym akcję - dość wiernie odwzorowany wątek wspomnień Stworka i lekki oznaki jego przemiany. Nie sprowadzałabym Mundugusa do kwatery Zakonu, wsytarczyłaby relacja skrzata i jednogłośny krzyk bohaterskiej trójki: "Umbridge?!". A później już scena w ministerstwie.

Wszystko to razem powinno zmieścić się w trzech kwadransach. Te 2,5 godziny wystarczyłoby na resztę z wyłączeniem wątku ojca Luny, Bathildy i Potterwatcha. Z okrojonymi dziejami Rona, opowieścią Księcia, szukaniem ostatniego horcruxa, sceną z Dumbledorem i kilkoma innymi, i o których teraz zapomniałam.

Epilog Pszczoły byłby bardzo piękny, ale nie sądzę, by ktoś wpadł na taki pomysł wink2.gif. Myślę, że epilog będzie bardzo podobny do książkowego.

Ostatnia sprawa: wizje Harry'ego. Nie pamiętam dokładnie, kiedy która się pojawiala, ale połączyłabym niektóre ze sobą, żeby zmniejszyć ich ilość. Gregorowitcha skojarzyłaby Hermiona.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katarn90
post 11.08.2007 15:20
Post #33 

Czarodziej


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 826
Dołączył: 13.07.2005

Płeć: Mężczyzna



Ja bym zaczął tak:
Kamera pokazuje niebo z którego wyłania się grupa ludzi na miotłach i testralach. Lądują na PD, wpadają do Harry;ego, ten gratuluje Billowi z okazji ślubu (czyli, że już był) , dwa zdania, odlatują z nim, Voldzio goni, Moody umiera, lądują w Norze. Tam rozmowa, leczą się wszyscy z ran, przybywa minister, sprawa testamentu.
Potem urodziny Harry'ego, pojawia się patronus, nadlatują śmierciojady, Trójca ucieka od razu do Grimmauld Place. Harry ma wizję , albo przypomina sobie o medalionie i wypytuje WCIĄŻ WREDNEGO stworka (za mało czasu na pokazanie przemiany), dowiaduje się o Umbridge (od razu) . Akcja w ministerstwie raz-dwa i pojawiają się w lesie.


Jeśli chcemy żeby film nie gonił na łeb na szyję, to takie skróty są nieuniknione.

Przeszłośc Trzmiela może w formie dialogu, albo pojawiających się na ekranie gazet ("Sekrety tragicznie zmarłego dyrektora Hogwartu")

Ten post był edytowany przez Katarn90: 11.08.2007 15:22
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
voldzia
post 12.08.2007 12:51
Post #34 

Prefekt


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 367
Dołączył: 20.08.2004
Skąd: Łódź

Płeć: Kobieta



Moim zdaniem nie ma potrzeby, by aż tak streszczać początku. Zgrabnie Ci to wyszło, ale to raczej wersja na film max 120-minutowy a myślę, że ostatnia część będzie miała chociaż te 3 godziny.

Dlaczego nie mielibyśmy poznać wspomnień Stworka? Są ważne dla całej książki i byłyby przyjemnym odpoczynkiem od pędzącej akcji...

Ten post był edytowany przez voldzia: 12.08.2007 12:56
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katarn90
post 12.08.2007 13:02
Post #35 

Czarodziej


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 826
Dołączył: 13.07.2005

Płeć: Mężczyzna



A gdzie ja napisałem, że nie ma być wspomnień? blink.gif ]
Uwierz mi cięcia będą conajmniej takie. 3 godziny? buahahahaha. Chyba z choinki się urwałaś. Tak samo mówiło się parę lat temu o ZF, że to gruba książka i ze 3 godziny minimum trzeba zrobić. Nastawiam się na 120-150 minut Deathly Hallows.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
PrZeMeK Z.
post 12.08.2007 13:25
Post #36 

the observer


Grupa: czysta krew..
Postów: 6284
Dołączył: 29.12.2005

Płeć: wklęsły bóg



Obie wizje filmu fajne, ale wizja Katarna jednak za bardzo okrojona. A co do długości filmu: to już ostatnia część i tak WB, jak i reżyser, będą chcieli wycisnąć z niej jak najwięcej. Może nie 3 godziny, ale 2,5 to rozsądna długość. Nie sztuka zrobić film tak upakowany, by wydarzenia tylko migały na ekranie. To wszystko musi mieć ręce i nogi.
No i liczymy oczywiście na DVD z MNÓSTWEM wyciętych scen i dodatków.

Przy okazji, skąd się wzięło to irytujące słowo "śmierciojady"?


Ten post był edytowany przez PrZeMeK Z.: 12.08.2007 13:27


--------------------
Hey little train, wait for me
I once was blind but now I see
Have you left a seat for me?
Is that such a stretch of the imagination?
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ramzes
post 12.08.2007 13:46
Post #37 

Mistrz Różdżki


Grupa: Prefekci
Postów: 1237
Dołączył: 06.08.2007
Skąd: Cz-wa/Krk

Płeć: Mężczyzna



120 minut to zdecydowanie za krótko. Tak jak napisał Przemek- to ostatnia część i będą się starać jak najlepiej ją zakończyć, a dwugodzinny film będzie po prostu za krótki. Cięcia treści byłyby aż nadto widoczne. Poza tym każdy z dotychczasowych trwa około 140-150 minut. Trudno się spodziewać, że tak ważną część nakręcą o wiele krótszą.


--------------------
As the philosopher Jagger once said - "You can't always get what you want"
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katarn90
post 12.08.2007 14:35
Post #38 

Czarodziej


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 826
Dołączył: 13.07.2005

Płeć: Mężczyzna



QUOTE(PrZeMeK Z. @ 12.08.2007 15:25)
Obie wizje filmu fajne, ale wizja Katarna jednak za bardzo okrojona. A co do długości filmu: to już ostatnia część i tak WB, jak i reżyser, będą chcieli wycisnąć z niej jak najwięcej. Może nie 3 godziny, ale 2,5 to rozsądna długość. Nie sztuka zrobić film tak upakowany, by wydarzenia tylko migały na ekranie. To wszystko musi mieć ręce i nogi.
No i liczymy oczywiście na DVD z MNÓSTWEM wyciętych scen i dodatków.

Przy okazji, skąd się wzięło to irytujące słowo "śmierciojady"?
*



150 minut to właśnie 2,5 godziny. Tylko Voldzia mówiła minimum 3 i o to mi chodziło. Prawda jest taka, że w DH jest kupa wydarzeń i napewno część pójdzie do cięcia.

QUOTE
Nie sztuka zrobić film tak upakowany, by wydarzenia tylko migały na ekranie. To wszystko musi mieć ręce i nogi.


bądźmy realistami - np. takie CO właśnie tak wyglądało (w mojej opinii).

QUOTE
Przy okazji, skąd się wzięło to irytujące słowo "śmierciojady"?


daruj
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
PrZeMeK Z.
post 12.08.2007 14:58
Post #39 

the observer


Grupa: czysta krew..
Postów: 6284
Dołączył: 29.12.2005

Płeć: wklęsły bóg



Ależ używaj go sobie, byłem tylko ciekaw, skąd się wzięło smile.gif
QUOTE
bądźmy realistami - np. takie CO właśnie tak wyglądało (w mojej opinii).

Bądźmy realistami - DH nie może wyglądać jak CO. Wg mojej opinii też kiepsko ta część wyszła. ZF miał bardzo dobre cięcia i przeróbki, wszystko trzymało się kupy. Skoro zrozumiała go bez żadnych problemów moja nieznająca książki ciocia, to było dobrze.


--------------------
Hey little train, wait for me
I once was blind but now I see
Have you left a seat for me?
Is that such a stretch of the imagination?
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ginnusia
post 12.08.2007 15:43
Post #40 

Szukający


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 464
Dołączył: 18.07.2007




"Powrót króla" trwał, o ile pamiętam, 190 minut, więc "Deathly Hallows" też może. Mam nadzieję.
A "śmierciojady" to alternatywne tłumaczenie "śmierciożerców", możliwe, że to AŚ tak przetłumaczyła czy coś. Czasem się je spotyka, podobnie jak "Stforka".
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ramzes
post 12.08.2007 15:48
Post #41 

Mistrz Różdżki


Grupa: Prefekci
Postów: 1237
Dołączył: 06.08.2007
Skąd: Cz-wa/Krk

Płeć: Mężczyzna



Wersja reżyserska "Powrotu Króla" nawet 220 biggrin.gif nie liczę, że Deathly Hallows takie będzie, ale mam nadzieję, że potraktują to bardzo poważnie i spodziewam się jednej z dłuższych ekranizacji. Tak 140 do 180 minut będzie idealnie w moim odczuciu.


--------------------
As the philosopher Jagger once said - "You can't always get what you want"
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katarn90
post 12.08.2007 17:24
Post #42 

Czarodziej


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 826
Dołączył: 13.07.2005

Płeć: Mężczyzna



QUOTE(PrZeMeK Z. @ 12.08.2007 16:58)
Ależ używaj go sobie, byłem tylko ciekaw, skąd się wzięło smile.gif
QUOTE
bądźmy realistami - np. takie CO właśnie tak wyglądało (w mojej opinii).

Bądźmy realistami - DH nie może wyglądać jak CO.
*



no właśnie takie przesłanie chciałem przekazać biggrin.gif że powinno być DH dłuższe i porządniejsze, ale jak będzie nikt nie wie (no i jeszcze nutkę pesymizmu dodałem do tego)
czarodziej.gif za wzajemne zrozumienie!

"daruj" nie było złośliwe, tylko streszczenie początku "filmu" pisałem na chybcika, skrótowo i tak walnąłem tą nazwę. bo się szybciej pisze tongue.gif
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 12.08.2007 18:12
Post #43 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



Dwie i pół godziny minimum są potrzebne choćby po to, żeby poczuć epickość i mityczność tej historii. Mam nadzieję, że w WB, które dało Jacksonowi nakręcić trzy długieeeeee filmy ktoś to nadal rozumie.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katarn90
post 12.08.2007 20:10
Post #44 

Czarodziej


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 826
Dołączył: 13.07.2005

Płeć: Mężczyzna



New Line Cinema należy do WB?
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 13.08.2007 15:21
Post #45 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



Oczywiście.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
PrZeMeK Z.
post 13.08.2007 15:35
Post #46 

the observer


Grupa: czysta krew..
Postów: 6284
Dołączył: 29.12.2005

Płeć: wklęsły bóg



Tu akurat miałbym złe przeczucia, bo w przypadku HP Warner Bros zdaje się nadal celować w grupę wiekową 14 - 18 lat, więc chcą robić filmy krótkie i napakowane akcją.


--------------------
Hey little train, wait for me
I once was blind but now I see
Have you left a seat for me?
Is that such a stretch of the imagination?
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Aylet
post 18.08.2007 16:29
Post #47 

shinigami


Grupa: Prefekci
Postów: 1465
Dołączył: 16.04.2003
Skąd: z lodówki

Płeć: Kobieta



ale tego filmu nie da się zrobić krótkiego. no bo jak by to wyglądało? poza tym, kto by się połapał w migających scenach, pełno zaklęć, akcji itp, jak by nikt nie wiedział o co chodzi. dla mnie mogą skrócić historię Dimbledore'a, ślub, i wątek z ojcem Luny. w książce i bez nich jest wiele rzeczy do pokazania a historię hallowsów można przekazać inaczej, np Hermiona ją gdzieś wyczytała czy cuś.


--------------------
Prefekt Ravenclawu.
user posted image
Anime-Planet.com - anime | manga | reviews
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Zeti
post 18.08.2007 22:44
Post #48 

Potężny Mag


Grupa: Prefekci
Postów: 3734
Dołączył: 13.12.2005
Skąd: Kraków

Płeć: Mężczyzna



Hermiona z hallowsami nie. Musi być jakiś starszy doświadczony czarodziej. Może McGonnagal, albo Lupin? Ale na pewno nie Hermiona. To by mi już nie pasowało.


--------------------
user posted image user posted image
...Prefekt Gryffindoru...
'Friends are angels who lift us to our feet, when our wings have trouble remembering, how to fly.'
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katarn90
post 19.08.2007 11:13
Post #49 

Czarodziej


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 826
Dołączył: 13.07.2005

Płeć: Mężczyzna



Cokolwiek wytną, wytną dużo. I męczy mnie takie gadanie w stylu: "ale nie mogą skrócić Deathly Hallows, jak by to wyglądało?" http://wypracowania.5v.pl/ , przecież ich to nie obchodzi. To samo było z WA, CO i ZF. Też jestem za filmem 3,5 godzinnym (cały czas przytaczam jako przykład Ojca Chrzestnego 2 - 210 minut o ile pamiętam), ale NIE WIERZĘ w dobroduszność WB - dwie i pół godziny na moje oko będzie trwało DH i już się przygotowuje na wywalenie sporej części książki w niebyt

Ten post był edytowany przez vampirka: 04.02.2019 13:29
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
owczarnia
post 24.08.2007 00:16
Post #50 

Bagheera


Grupa: czysta krew..
Postów: 4378
Dołączył: 20.07.2005

Płeć: Kobieta



Yay, yay! John Williams wróci do siódmego filmu! Hurraaa!


--------------------
Welcome back, plus one. we missed you!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

22 Strony < 1 2 3 4 > » 
Reply to this topicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 28.03.2024 16:14