Mi sie podobal rozdzial z najgorszym wspomnieniem Snape'a , doznalam lekkiego szoku i poczulam niechec do Jamesa. Fajne byly tez rozdzialy z ucieczka blizniakow, "walka i lot" oraz "centaur i donosiciel". Ale uryczalam sie , kiedy Harry rozmawial z Nickiem i Luna

Nie mozna konkretnie odpowiedziec na to pytanie.
Nie ma podzialu na "dobrych ludzi" i "zlych ludzi"
Tak samo jak nie wszystko jest czarne , albo biale....
Z punktu widzenia prawa Dursleyowie sa dobrymi obywatelami... nie lamia przepisow, przestrzegaja prawa, sa uczciwi.
Ale np. dla Harry'ego sa chamscy, wredni, zlosliwi, okropni.
Nie wiem jak pojmujesz slowo "dobrzy".
Ja sama nie potrafie odpowiedziec na to pytanie... Nie lubie ich , ale zdaje sobie z tego sprawe , ze nie moge powiedziec o nich z reka na sercu , ze sa "zli".

No ja tez mam nadzieje , ze to nie bedzie Luna.
A wogole to ona chyba bardziej na Rona leciala niz na Pottera.
Moze bedzie to ktos , kto jeszcze nie pojawil sie w ksiazce?

1.Donnie Darko
2.Rumble Fish
3.Zostawic Las Vegas
4.Forrest Gump
5.Rain Man
6.Truman Show
7.American Beauty
8.Skandalista Larry Flynt
9.Imperium Slonca
10.Pianista
11.The Doors

To moje ulubione filmy

Wlasnie....dopoki jest Potterek to beda wygrywac.
No a Ron nie jest wcale taki koszmarny... w koncu dzieki niemu zdobyli puchar w V czesci.

Ja sie zgadzam z Alexa666.
Stawiam na to , ze Ron i Hermiona beda razem... Od zawsze mi do siebie pasowali, a nie jak twierdzi wielu HP i HG.
Co do teori z Lily i Lupinem.... no coz to jest calkiem prawdopodobne.
Lily wydaje mi sie wcale nie taka "swieta" za jaka ja wszyscy uwazaja.
A co do twierdzenia , ze Herma ma byc wilkolakiem to mysle , ze to raczej nie przejdzie...Za bardzo naciagane... nie wierze w to.

Hmmm....Jak zwykle nic nie powiedziala, ale przeciez nie moze zdradzac za wiele.
I dobrze , bo kto chcialby sie dowiedziec waznych faktow , calej fabuly nastepnych czesci?
Nie , nie i jeszcze raz nie dla "romansu" Harry'ego i Hermiony!
Potter nigdy nie wykazywal zainteresowania nia jak dziewczyna.
To raczej Ronowi sie podoba.

Potter jest inteligentny, przystojny, odwazny, mily, czarujacy, sprytny, honorowy, uprzejmy, z ,poczuciem humory, szarmancki........wogole IDEAL

Hmmm ja mam podobne typy jak autorka czyli
-Harry - odwazny, lojalny, skromny
-Hermiona- inteligentna, odważna, pomocna
-Ron- oddany przyjaciel- to jego najwazniejsza cecha wg mnie
-Dumbledore- można na niego liczyć
-Syriusz- kochany do ostatniego tchnienia
- George i Fred- zabawni i sympatyczni
- Hagrid- jak mozna go nie lubic ;] ?
-Ginny- spoko, jak cala jej rodzinka

Myślę że Voldemort zostanie napewno pokonany, ale Harry być może też umrze.......to by było fajne zakończenie i nie cukierkowo-happyendowe ;] w internecie krążą tesh ploty ,że Harry......obudzi się!! Wszystko ma okazać się snem. Uważam jednak,że to bardzo mało prawdopodobne , a wręcz nierealne, bo Rowling nie jest tak brautalna....To co mnie najbardziej wkurza w książce to sekrety a mianowicie niedopowiedzenia. Jak Harry rzez 11 lat mieszkania u Dursleyów mógł nie wiedzieć nic o rodzinie swojej matki?? Przeciez była ona siostrą Petuni!! A kiedy wkroczył do magicznego świata czy zapytał kogokolwiek o przeszłość swojego ojca?? O swoich dziadków, rodzine??Czy wiemy cokolwiek o Hermionie oprócz tego , że jej rodzice są mugolskimi dentystami??Denerwuje mnie jak w książce ktos mówi: "Harry jestes czarodziejem półkrwi czystej" . Przeciez jego matka nie byłą mugolką tylko czarodziejką z rodziny mugoli......Zastanawia mnie tesh stosunek Sanpe'a do Malfoya.......przecież doskonale wie że jesgo ojciec jest śmierciożercą , a jednak wyraźnie go faworyzuje.....ciekawe czy w następnych częciach pogodzi się z Potterem....kwestia miłosna.....moim zdaniem Hermiona odpada , ona bardziej pasuje do Rona...Być może Cho, być może Luna a może ktoś nowy, ktoś kto sie nie pojawił??Śmierć Syriusza to jedna z największych zagadek tej książki.....nobo przeciez ona nie zabila go avadą kedavrą.........i czym wogóle jest ta zasłona?? Jeszcze więcej pytań pląta mi się po głowie i mam nadzieje że dostane na nie odpowiedź w następnych tomach.....

[FONT=Arial][SIZE=14][COLOR=green]hmmmmmmmmm.......ja osobiście się nie zgadzam z tym artykułem. Książka ta była bardzo ciekawa,pełna akcji i smutna....fakt faktem że powtarzaja sie niektóre wydarzenia (walka z Voldemortem na końcu książki) , ale bez tego straciłaby swój urok!!! A przecież wyobraźmy sobie walke z Sami-Wiecie-Kim w środku, albo żeby wogóle sie nieodbyła! To by było dopiero głupie. Przeczytałam ta książkę już w lipcu , ale i tak ze zniecierpliwieniem czekalam na pojawienie się Harry'ego na polskim rynku, bo ta część przygód Pottera jest niesamowita. Zgadzam się jedynie w kwesti wątku miłosnego.....zachowanie Harry'ego i Cho jest dziecinne i typowe.