Świat Czarów, szczegóły, których mi brakuje
Projektowanie stron internetowych General Informatics, oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | Pomoc Szukaj Użytkownicy Kalendarz |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Świat Czarów, szczegóły, których mi brakuje
Naria Howard |
07.03.2004 20:18
Post
#1
|
Mugol Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1 Dołączył: 07.03.2004 |
Mam
nadzieję, że pomożecie mi rozwiązać mój problem. Napisze bez żadnych
wstępów. Moim głównym pytaniem jest: "Gdzie czarodzieje dokonują
codziennych zakupów?" Nie chodzi mi o nowe szaty, czy też różczkę bądz
kociołek. Czy czarowinia aby kupić świeże pieczywo musi się udać na ulicę
Pokątną, a może korzysta z mugolskich sklepików? Pomyślałam sobie, że skoro
Dumbledor może wyczarować sobie krzesło to zapewne może też wyczarować
dobrze przyprawionego indyka.
To ostatnie rozwiązanie raczej odpada, ponieważ gdyby tak było, to Syriusz
by nie głodował.
Wątpie, aby czarownica z małej mieściny w Anglii fatygowała się aż do
centrum Londynu (wiem, że dzięki sieci fiuu to żaden problem). Co o tym
sądzicie?
//edit: Jak otwierasz jakiegoś taga, to żeby go zamknąć naciśnij ponownie przycisk tego taga (zawyczaj oznaczony gwiazdką, albo wpisz na końcu zastosowania tego taga [/tag] Ten post był edytowany przez matoos: 08.03.2004 18:18 |
Meave |
21.03.2004 10:16
Post
#51
|
||
Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 127 Dołączył: 07.07.2003 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Kobieta |
Okazuje się jednak, że można ustalić kto, gdzie i kiedy rzucił zaklęcie, ale to chyba dotyczy tylko nieletnich czarodziei. -------------------- "Nazwanym i bezimiennym, pamiętanym i zapomnianym - wszystkim udała się ta sama sztuczka, niezależnie od tego czy zmarli natychmiast czy minutę czy godzinę póżniej. Hokus-pokus: z żywej istoty w nieboszczyka. Najszybsza przemiana na świecie."
/Robert McLiam Wilson, "Ulica Marzycieli"/ Champagne for my real friends, and real pain for my sham friends! |
||
kubik |
21.03.2004 13:17
Post
#52
|
Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1449 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Mężczyzna |
A czym sie rózni magia nieletniech od
letnich??? Po prostu byłaby to ingerencja w prywatnosc...
-------------------- ...
|
Voldia |
21.03.2004 22:14
Post
#53
|
||
Kafel Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 10 Dołączył: 12.05.2003 Skąd: Szczecin |
Racja, to była McGonagall. Razem z koleżankami dyskutujemy na te tematy przez wszystkie lekcje polskiego i religii i nie mozemy dojść do ładu. A skoro o religii mowa: wiem, że zabrzmię jak stara, marudna katechetka, ale... W co wierzą czarodzieje? Lily i James brali gdzieś ślub, czy był to też kościelny? Obchodzą Boże Narodzenie... Czy wierzą w Boga? Czy to tylko tak? -------------------- I need to lose
To make it right I'll confront the stars tonight |
||
kubik |
21.03.2004 22:23
Post
#54
|
Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1449 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Mężczyzna |
Jeszcze Arthur w szpitalu wyczarował
krzesła....
Voldia => Hagrid dał ci odpowiedź. Czarodzieje nie musza wierzyć... oni wiedza, ze po zyciu na ziemi istnieje dalsza egzystencja. Lilyi James brali slub cywilny -------------------- ...
|
Meave |
21.03.2004 22:40
Post
#55
|
Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 127 Dołączył: 07.07.2003 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Kobieta |
Tiaa... ale skoro jest ojciec chrzestny to
musiał być też i chrzest.
-------------------- "Nazwanym i bezimiennym, pamiętanym i zapomnianym - wszystkim udała się ta sama sztuczka, niezależnie od tego czy zmarli natychmiast czy minutę czy godzinę póżniej. Hokus-pokus: z żywej istoty w nieboszczyka. Najszybsza przemiana na świecie."
/Robert McLiam Wilson, "Ulica Marzycieli"/ Champagne for my real friends, and real pain for my sham friends! |
Hefaj |
21.03.2004 23:30
Post
#56
|
Cenzor Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 851 Dołączył: 05.04.2003 Skąd: Katofaszystów k./ Ciemnogrodu Płeć: Mężczyzna |
Czarodzieje też ludzie - a czemuż to
magia miała by kokurować z religią ? Tylko dlatego że do magii wlicza się
okultyzm i inne mroczne praktyki ? A czy wszyscy na świecie wierzą ? Nie. No
więc ?
-------------------- Ciemnogrodzkie ogłoszenie: Jestem strasznym , agresywnym i wojującym katofaszystą , używam nieekologicznego mydła , nienawidzę wszystkiego co się rusza łącznie z Żydami i Arabami , kocham Hitlera i jest on dla mnie Bogiem , biję gejów , lesbijki i murzynów , jestem łysy , mam bejzbola , należę do 8 bojówek neofaszystowsko/nazistowsko/frankistowsko/skinowskich , codzień palę flagę Izraela , kocham Mein Kampf , słucham Radia Maryja , popieram PiS , LPR i PPN , mam moherowy beret , podejdź a odgryzę ci lewe ucho. W obawie przed życiem i zdrowiem nie klikaj tego linka! |
Hagrid |
22.03.2004 13:54
Post
#57
|
Historyk Forumowy Grupa: czysta krew.. Postów: 1222 Dołączył: 05.04.2003 Skąd: Szczytno/Olsztyn (Apliakcja Radcowska) Płeć: Mężczyzna |
Na razie co do wiary mamy tylko "Ojca
chrzestnego" i wypowiedź Dumbledore'a o "życiu po życiu". Może to nie jest po prostu temat wykorzystywany w literaturze młodzieżowej. Np. Taki Jules Verne- W jego książkach tylko raz widziałem bardzo wyraźną kwestię o religi( Podróż do wnętrza...) a pozatym pisał o wydarzeniach sytuacjach, przygodach. Był katolikiem nie oznazało to jednak, że w tego typu literaturze wiara jest tematem rozważań. Może Rowling wypowie się na ten temat w kolejnych, coraz dojrzalszych tomach. http://forum.freeware.info.pl/gry/war-thunder.html Co do "kontroli" czarów to uważam to za pomyłkę- Jeśli w ministerstwie potrafili ustalić co do "minuty" czas, osobę i miejsce użycia czaru to bez trudu wiedziliby o każdym czarze Voldemorta, Glizdogona czy chociażby oszukańczego Moody'ego. Bo co w tej kwesti zmieniać się może gdy ktoś staje się pełnoletni? Ten post był edytowany przez vampirka: 04.02.2019 16:32 -------------------- Dobro zawsze zwycięża, bo zło niszczy się samo!
|
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 12.05.2024 18:33 |