Harcerze, twardziele, wieśniaki,czy zwykli ludzie?
Projektowanie stron internetowych General Informatics, oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | Pomoc Szukaj Użytkownicy Kalendarz |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Harcerze, twardziele, wieśniaki,czy zwykli ludzie?
Seiya |
23.07.2004 14:20
Post
#76
|
Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 80 Dołączył: 04.01.2004 |
Brawo Black Omen. Kiedy byłem mały, no dobra, mniejszy identyfikowałem harcerzy z półbogami na ziemii, czyniącymi dobro, kochającymi przyrodę i innych ludzi. Przyczyniały się do tego wychwalające ich czytanki i matczyne opowieści. Ale poznałem pewien zastęp. Przeklinający. Niekulturalny. Wręcz zaprzeczenie moich harcerskich wzorów. Ale to nic. Moja kuzynka została harcerką. I nagle zaczęła się nabijać, z tego że jeżdże na LSM, lubię pottera...Harcerstwo zmienia ludzi?
-------------------- Róże, ich płatki...Nasze matki- matki miłości, matki ludzkości...
|
BlackOmen |
23.07.2004 19:56
Post
#77
|
||
Animag Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1526 Dołączył: 29.05.2004 Skąd: 4chan.org Płeć: Mężczyzna |
Chyba nie piszesz tego na serio co? -------------------- "Czy świat bardzo się zmieni, gdy z młodych gniewnych wyrosną starzy, wkurwieni?" Jonasz Kofta |
||
vigga |
23.07.2004 20:34
Post
#78
|
||
Szukający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 489 Dołączył: 06.07.2003 Skąd: Olsztyn |
oczywiscie, ze tak. mnie bardzo zmienilo. ale [przynajmniej w moim mniemaniu] na lepsze. a kiedy zaczelam byc harcerką tez nie mialam jakis bardzo wysokich ambicji i idealow. teraz mam. -------------------- mądrzejsi mówili nie rób
mówili trzymaj się z daleka nie pozwalali mi sam się dowiedziałem czym jest kłamstwo zło i krzywda dziękuje Wam za okaleczenie mojej duszy... all we see or seem is but a dream within a dream ************* nierealne jak bajka...prawdziwe jak bajka... |
||
Qłak |
23.07.2004 20:38
Post
#79
|
Mugol Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 8 Dołączył: 12.05.2004 Skąd: Hogsmeade Płeć: Mężczyzna |
heh mozna wiedziec jakie? ja znam paru harcerzy i sa to pozerzy, czasami gorsi od niektorych ministrantow (sam jestem ministrem ^.^)
-------------------- |
vigga |
23.07.2004 21:41
Post
#80
|
Szukający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 489 Dołączył: 06.07.2003 Skąd: Olsztyn |
idealy? hm... wiesz sorry, ale to są takie
moje przemyslenia. nie za bardzo chce sie nimi dzielic. ale chodzi mi o to,
ze zaczelam przestrzegac Prawa Harcerskiego, staram sie pomagac ludziom i
szanowac przyrode. nie pije, nigdy nawet nie probowalam, chociaz wiele razy
moglam.
-------------------- mądrzejsi mówili nie rób
mówili trzymaj się z daleka nie pozwalali mi sam się dowiedziałem czym jest kłamstwo zło i krzywda dziękuje Wam za okaleczenie mojej duszy... all we see or seem is but a dream within a dream ************* nierealne jak bajka...prawdziwe jak bajka... |
peggy_brown |
24.07.2004 12:01
Post
#81
|
Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 79 Dołączył: 15.12.2003 Skąd: Wałbrzych |
Ja pitole, jak można nazywać ludzi, którzy
palą albo piją HARCERZAMI ?! Bo co, noszą mundur? A ja założę mundur
policjantki i będę mogła od razu wlepiać mandaty? Dla mnie harcerz, który
pali lub pije jest jak "niepraktukujący katolik". Krótko mówiąc -
dupa a nie harcerz.
|
Słoneczko |
24.07.2004 17:42
Post
#82
|
Tłuczek Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 32 Dołączył: 06.04.2003 Skąd: Za górami za lasami... ;) |
Moim zdaniem harcerze to zwyczajni ludzie.
Co prawda kojarzą mi się z ogniskami, obozami, gitarą i krzokami w bieszczadach, ale mimo to są zwykłumi ludźmi. Co to tego picia i palenia. Co prawda harcerza palącego sobie nie wyobrażam, ale pijącego tak. Bo jest ogromna różnica między piciem a upijaniem się. Przecież można czasami na jakijś imprezie wypić piwo, czy lampkę koniaku, albo kieliszek wina do obiadu wcale nie tracąc tym na wartości. |
peggy_brown |
26.07.2004 22:02
Post
#83
|
||
Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 79 Dołączył: 15.12.2003 Skąd: Wałbrzych |
10. Harcerz jest czysty w myśli, mowie i uczynku, nie pali tytoniu i nie pije napojów alkoholowych. To jest Prawo Harcerskie. I wcale nie uważam, że ludzie, którzy piją (a nie upijają się) są źli czy gorsi. Po prostu - harcerz nie pije. |
||
Longina |
27.07.2004 17:24
Post
#84
|
Tłuczek Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 35 Dołączył: 16.05.2003 Skąd: NDM Płeć: Kobieta |
harcerstwo to sekta (to moje zdanie
oczywiscie)
|
Hefaj |
27.07.2004 17:28
Post
#85
|
||
Cenzor Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 851 Dołączył: 05.04.2003 Skąd: Katofaszystów k./ Ciemnogrodu Płeć: Mężczyzna |
lol... podaj powód , ha ? ja sam nie lubię zbyt harcerstwa , ale wiesz , jak ktoś mwi że zwykła 'zbajerowana' org. , często też chrześcijańska jest odrazu sektą to mi się poprostu śmiać się chce z takiej osoby... -------------------- Ciemnogrodzkie ogłoszenie: Jestem strasznym , agresywnym i wojującym katofaszystą , używam nieekologicznego mydła , nienawidzę wszystkiego co się rusza łącznie z Żydami i Arabami , kocham Hitlera i jest on dla mnie Bogiem , biję gejów , lesbijki i murzynów , jestem łysy , mam bejzbola , należę do 8 bojówek neofaszystowsko/nazistowsko/frankistowsko/skinowskich , codzień palę flagę Izraela , kocham Mein Kampf , słucham Radia Maryja , popieram PiS , LPR i PPN , mam moherowy beret , podejdź a odgryzę ci lewe ucho. W obawie przed życiem i zdrowiem nie klikaj tego linka! |
||
Longina |
27.07.2004 17:36
Post
#86
|
Tłuczek Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 35 Dołączył: 16.05.2003 Skąd: NDM Płeć: Kobieta |
mialam zaszczyt przebywac razem z tym
towarzystwem. i stwierdzilam nie diekuje.
|
Atina |
27.07.2004 20:14
Post
#87
|
Prefekt Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 401 Dołączył: 07.04.2003 Płeć: Kobieta |
a więc powód jest taki, ze nie pasuje jej
takie towarzystwo...
hmmm... to nieźle, przez całe życie spotykam się z jakimiś sektami -------------------- At the end of the world... or the last thing I see...
Enormous amount of people would rather die, than think... in fact they do so. |
Longina |
27.07.2004 22:23
Post
#88
|
Tłuczek Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 35 Dołączył: 16.05.2003 Skąd: NDM Płeć: Kobieta |
chyba lepsza druzyna ci sie trafila
Ten post był edytowany przez Longina: 14.08.2004 13:36 |
Vlary |
27.07.2004 22:55
Post
#89
|
Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 129 Dołączył: 05.04.2003 Skąd: Katowice Płeć: Mężczyzna |
A ja mam zaskakujące zdanie na ten
temat.
Harcerstwo to jak wszystko kolejna sekta. Wpajanie własnych poglądów - co z tego, że mających na celu przekonaniu młodych ludzi do dobrego postępowania i cieszenia się życiem bez szkody dla innych. A tak szczerze i ogólnie, to nie mam nic przeciwko. Sam kiedyś harcerzem byłem, ale zbytnio mi się nie podobało, choć "bawiłem" się w to dość długo. Jakieś 4 lata. Potem moja drużyna zaczęła się rozsypywać. Zmienili drużynową, bo poprzednia poszła siedzieć do więzenia za przekręty i manipulacje dochodami w kilku firmach, w których wcześniej pracowała. Nam też ukradła 1800 zeta, które zarobiliśmy na sprzedaży zniczy i za które mieliśmy kupić berety i namioty. Po krótkim czasie kolejna drużynowa zrezygnowała. W końcu była niepełnoletnia, więc się jej znudziło. Przekłuwała sobie nałogowo twarz, zaczęła nosić glany i słuchać ciężkiej muzyki. Ubierać się na czarno. Teraz zapewne siedzi w poprawczaku, lub żyje sobie gdzieś z dala od rodziców i domu. Gdzieś w wielkim mieście, bo myślała, że tam będzie jej łatwiej. Na pewno jest narkomanką... Po tym wszystkim próbowałem w drużynie z sąsiedniej dzielnicy, ale trudno było się wkręcić w całkiem inna organizację i zżyte towarzystwo, które zaliczyło już mnóstwo wspólnych biwaków, obozów i wycieczek. Piątą zbiórkę sobie darowałem, a potem poszło już jak z płatka i całkiem o tym zapomniałem. To chyba nie dla mnie, choć czasem rzeczywiście zazdroszczę tym, którzy chwalą się tymi obozami, ogniskami i śpiewaniem w nocy, blisko siebie, kiedy wszędzie zimno i strasznie i ciemno, a jednak tyle w tym przyjemności i przyjaźni... Albo po prostu mimo szczerych chęci mam pecha do tego typu organizacji. -------------------- |
vigga |
05.08.2004 10:51
Post
#90
|
||
Szukający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 489 Dołączył: 06.07.2003 Skąd: Olsztyn |
<<Slownik jezyka
polskiego>>
to jest definicja sekty. wiec, Longina, Vlary powiedzcie mi, do ktorego punkt zaliczacie harcerstwo jako sekte...? do tego pierwszego czyli, ze to jest odlam jakiegos Kosciola, czy grupa izolująca sie od innych ludzi....? no ciekawe, ja jestem harcerką i nigdy nie przyszlo mi do glowy, ze to jest jakas sekta. przeciez to jest otwarte na wszystkicgh ludzi, w kazdej chwili mozesz zrezygnowac. to fakt, ze są tu wpajane pewne poglądy, ale, przynajmniej moim zdaniem, na pewno one nie szkodzą czlowiekowi, a wrecz przeciwnie - pomagaja rozumiec swiat i innych ludzi. Ten post był edytowany przez vigga: 05.08.2004 10:56 -------------------- mądrzejsi mówili nie rób
mówili trzymaj się z daleka nie pozwalali mi sam się dowiedziałem czym jest kłamstwo zło i krzywda dziękuje Wam za okaleczenie mojej duszy... all we see or seem is but a dream within a dream ************* nierealne jak bajka...prawdziwe jak bajka... |
||
Reiko |
09.08.2004 22:43
Post
#91
|
Mugol Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 7 Dołączył: 09.03.2004 Skąd: Daleko, za górami, z pralni pod palmami :) |
jestem harcerką od prawie 2
lat...
jest super, mam super drużynę i hufiec... niedawno byłam na obozie który organizował mój hufiec i poznałam wielu wartościowych ludzi (harcerzy i nie harcerzy)... cieszę się ze jestem harcerką, jestem z trgo dumna i na pewno szybko nie zrezygnuję.... harcerstwo to nie sekta. może niektórym tak sie wydaje bo harcerze mają inne(czasami) poglądy na życie, zasady, które dla niektórych mogłyby być karą ("harcerz jest czysty w myśli, mowie i uczynkach, nie pali tytoniu i nie pije napojów alkoholowych")...wcale nie próbują ich wpoić innym na siłę.....jeżeli ktoś wstąpił do harcerstwa to i tak zapewne z czasem sam stwierdzi ż eżycie zgodnie z prawem harcerskim jest lepsze...(nie ma zagrożenia że popadnie się w alkoholizm ) ale cóż każdy ma swoje zdanie i nikt nie wmusi mu na siłę innych poglądów lub swojego zdanie.... -------------------- "Życie nie daje nam tego, co chcemy, tylko to co dla nas ma."
(Władysław Stanisław Reymont) "Life is a waterfall We're one in the river And one again after the fall" ("Aerials" - System Of A Down) |
Syriusz_Black |
10.08.2004 05:32
Post
#92
|
Cichociemny. Grupa: czysta krew.. Postów: 1910 Dołączył: 17.08.2003 Skąd: stąd nie widać Płeć: jedyny w swoim rodzaju |
Ja znam kilku harcerzy osobiście i muszę
powiedzieć, że są to ludzie świetni.
Wiem, że nie można uogólniać, aczkolwiek ciężko znaleć takie osoby, z którymi można zrobić takie numery jak z nimi. Są to ludzie pomysłowi, zorganizowani - nie mówię o harcerzach 10 - 15 letnich, bo takich nie znam, ale o zastęowych i drużynowych niektórzy mają po 20 lat. Jest szczególnie jeden taki druh Jakub, niewyerpana kopalnia pomysłów i dowcipów... Jestem lektorem i czasem jeżdżę na obozy dla takowych w wakacje - już jako opiekun w sumie ... no i organizujemy różne zabawy terenowe.. złożyło się tak, że i Jakub jeździ... rozmowntowaliśmy kiedyś deski w jakiejś kapliczce, żeby wykonac zadania - to było ze 2 lata temu, a jak w tym roku byłem odwiedzić to iejsce, deski są nadal nie przybite Robliliśmy napad na młodszych kolegów w lesie, którzy o mało cow portki nie narobili, kiedy "zastrzeliłem" Kubę... grywał z nami w RPG...ehhh.. po prostu świetnie się bawiliśmy... Ehh.. to wszytsko zależy od ludzi i nie można uogólniać, że harcerze to sekta i niedorozwoje buraczane... Nieprawda - jak świat długi i szeroki znajdzie się tych lepszych i gorszych harcerzy. A to, że się trzymają razem w hufcach i zastępach świadczy o ich dobrej organizacji. -------------------- |
vigga |
12.08.2004 18:13
Post
#93
|
Szukający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 489 Dołączył: 06.07.2003 Skąd: Olsztyn |
tak jak Syriusz napisal, nie mozna
uogolniac. ja trafilam na wspanialych ludzi. mozna z nimi pogadac, posmiac
sie, pobawiac, powyglupiac. sa tacy... normalni.
-------------------- mądrzejsi mówili nie rób
mówili trzymaj się z daleka nie pozwalali mi sam się dowiedziałem czym jest kłamstwo zło i krzywda dziękuje Wam za okaleczenie mojej duszy... all we see or seem is but a dream within a dream ************* nierealne jak bajka...prawdziwe jak bajka... |
Tom |
12.08.2004 21:11
Post
#94
|
Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 56 Dołączył: 07.04.2003 Płeć: Mężczyzna |
ooo, widze ze ktos skasowal mojego posta,
"dzieki"
a to tylko dlatego, ze powiedzialem ze jesli harcerstwo to sekta bo "wpaja poglady", to wg tej ideologii kosciol jest sekta - tez wpaja poglady, a wrecz nakazuje robic to i tamto. poza tym, kosciol jest bardziej sekta niz harcerstwo - harcerstwo nie jest zwiazkiem wyznaniowym. pozdrawiam |
Zanthia |
12.08.2004 21:54
Post
#95
|
Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 130 Dołączył: 07.04.2003 |
wybacz , Tom , ale wygadujesz niestworzone farmarmazony . Poczytaj sobie definicje sekty perę postów wyżej . Tylko pomału i dokładnie , bo chyba nie rozumiesz znaczenia tego słowa .
-------------------- ;D
|
Hefaj |
13.08.2004 10:47
Post
#96
|
||
Cenzor Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 851 Dołączył: 05.04.2003 Skąd: Katofaszystów k./ Ciemnogrodu Płeć: Mężczyzna |
to ja też posunę się dalej - LUDZKOŚĆ TO SEKTA. i? -------------------- Ciemnogrodzkie ogłoszenie: Jestem strasznym , agresywnym i wojującym katofaszystą , używam nieekologicznego mydła , nienawidzę wszystkiego co się rusza łącznie z Żydami i Arabami , kocham Hitlera i jest on dla mnie Bogiem , biję gejów , lesbijki i murzynów , jestem łysy , mam bejzbola , należę do 8 bojówek neofaszystowsko/nazistowsko/frankistowsko/skinowskich , codzień palę flagę Izraela , kocham Mein Kampf , słucham Radia Maryja , popieram PiS , LPR i PPN , mam moherowy beret , podejdź a odgryzę ci lewe ucho. W obawie przed życiem i zdrowiem nie klikaj tego linka! |
||
Golumek |
13.08.2004 15:26
Post
#97
|
Tłuczek Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 45 Dołączył: 08.08.2004 Skąd: Rzeszów |
Nie byłam nigdy harcerką, ale nie mam
powodów, aby ich wyśmiewać czy obrażać. Znam ludzi którzy należą do
harcerstwa i są... ok
-------------------- |
peggy_brown |
14.08.2004 13:23
Post
#98
|
Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 79 Dołączył: 15.12.2003 Skąd: Wałbrzych |
Właśnie wróciłam z obozu harcerskiego, było
CUDOWNIE i nie mam pojęcia, jak odnajdę się z powrotem w
"zwyczajnym" świecie nudnych ludzi bez jakichkolwiek życiowych
zasad. Moja drużyna, to po prostu ludzie z którymi nie sposób się nudzić.
A co do sekt, to może słyszeliście opinię, że chrześcijaństwo to sekta, której się udało? Właściwie jest to prawda. |
Atina |
14.08.2004 16:44
Post
#99
|
Prefekt Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 401 Dołączył: 07.04.2003 Płeć: Kobieta |
Opinię? To raczej miał być żart (średniej
jakości zresztą).
Chrześcijaństwo to nie jest sekta, to religia. However trudno to wytłumaczyć komuś, kto Chrześcijaninem nie jest. -------------------- At the end of the world... or the last thing I see...
Enormous amount of people would rather die, than think... in fact they do so. |
Morgiana |
27.08.2004 15:35
Post
#100
|
Kafel Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 11 Dołączył: 26.08.2004 |
To ja swój pierwszy post (nie znalazłam żadnego tematu do powitań, więc teraz witam wszystkich) umieszczę właśnie w tym topiku...
Jestem pewna, że nikt, kto miał szansę naprawdę "wsiaknąć" w harcerstwo nie nazwie go sektą. Owszem, czasem może się wydawać, że kadra narzuca swoje zdanie, ale tak naprawdę to członkostwo w tym wszystkim jest dobrowolne i zawsze można zrezygnować, jeżeli nam się nie podoba, że nie zawsze jest "po naszemu". Ale kiedy sie już zapuściło korzenie, to harcerstwo staje się czymś wspaniałym. Ja sama jestem wędrowniczką i teraz nie umiem sobie wyobrazić życia bez ognisk, harców, piosenek przy gitarze i obozów wędrownych; chociaż kiedyś nie cierpiałam wędrówek, odcisków i ciężkiego plecaka - dopiero niedawno odkryłam, ile radości daje to, że ktoś ci pomoże ten plecak założyć na garba i idąc obok pogada o czymkolwiek. No dobra, kończę, bo i tak nikomu się tego nie będzie chciało czytać:) |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 15.05.2024 17:10 |