Ja gram w Battlefield1942 fajna gra, uspokaja mnie

pamietam! pierwsza gra gdzie pociski czołgowe opadały i nie mialy nieskonczonego zasiegu!

siema, poszkujuę jakiejś casual-owej gry na zabicie czasu. no wiece coś w stylu zumy, peggle albo world of goo. kolorowo, jakieś pierdołki, nieskomplikowane ale wciągająco. liczę na was :)

Plants vs. Zombies.

Seriously, cyfrowa heroina.

dziewczyna już mi to podrzuciła niedawno. nie powiem, wciąga jak cholera.
next please!

Jak lubisz klikadła w stylu samorostu to nie trafisz lepiej niż Machinarium. Chyba nawet promocja na steamie jest akurat.

arkadia.

raaawr, nie mogłem się oprzeć :3

Grimmy, ale ciemu w gamingu?

Also MASS EFFECT 2 OMG GWIEZDNE WOJNY GAMINGU. 10/10

ME2 jakies takie krotkie sie wydaje. I te ciagle loadingi na Normandii.

Ale poza tym - om nom nom nom.

a bo jakoś z rozpędu.

anyway me2 całkiem całkiem, uskuteczniam w pracy po godzinach, na domowym mi nie pójdzie. damn i love my job ;D (nie pytajcie mnie skąd i po co mi komputer gierkowniczy w robocie, my też nie pytamy i wszyscy są zadowoleni).

A propo jeszcze ME2: Miranda =O~~

Ja najbardziej lubię Mordina, ze względu na jego pomysły. Za każdym razem kiedy pytasz go czy ma czas żeby z tobą porozmawiać powód dla którego nie ma czasu jest inny, ale zawsze zabawny. Also, cały arc związany z genofagium jest epic, a wychodzi od Moridna przecież.

Grah I love this game. W końcu gierka SF w której ktoś z mózgiem napisał scenariusz.

opera 10.51 nie urywa dupy.

grasz w operze? ;o

nom, w zumę

właściwie to chciałem to wrzucić do wyszukanych, ale wydaje mi się, że tutaj o wiele bardziej toto będzie pasować:)
http://www.abandonware-france.org/ltf_aban...d=402&fic=liens
w razie problemów uruchamiać w zgodności z windą 95.

arkadia.rpg.pl

Nice.

Blood z obydwoma dodatkami, dostosowany do Visty i innych pierdół, bez DRMa, za 5.99$ na GoG.com!!!

I live... AGAIN!

W The Sims 3 Wymarzone Podróże. Jestem uzależniona od tej gry. Czasem zagram sobie w Harry'ego.

a ja sobie pykam na moim nowym dżiforsie 7600 i nie wiem za co złapać dragon age się instaluje, gta 4 jest super ale to już nie to samo, bo jakoś mnie nudzi; modern warfare 2 - multiplayer zbyt skomplikowany, za dużo wszystkiego, ale to idzie ogarnąć z czasem; divinity 2 to jakaś porażka; torchlight ma ładną grafikę i jest kopią diablo, ale nikt chyba nie poświęci temu więcej niż godzinę, może oprócz przemka; conviction takie średnie ale jakbym nie miał tylu gier na dysku to pewnie bym się zachwycał.

tej no, demko jest w pyte

za to dragon age robi z człowiekiem takie rzeczy o szóstej sześć wyłącza grę (bo o szóstej dziesięć budzi się ziomuś jadący do pracy i drze papę że noc jest od spania).

poważnie, pierwszy rpg po diablo który na prawdę mi się podoba na tyle, że czytam dialogi i obserwuję fabułę. Nawet robię misje poboczne, czego nigdy nie robię bo mnie to wali i gram tylko po to, żeby przejść wreszcie grę i znaleźć fajnego miecza.

YOU'RE DOING IT WRONG. Jak niby chcesz znaleźć najlepsze miecze w rpgach bez robienia misji pobocznych?

Also, Diablo miał fabułę?

Super Mario Galaxy 2 bitches. Rzondzi jak jeszcze nic mną wcześniej nie zarządziło.

hm, w Diablo był układ zdarzeń, epizodów, powiązanych w całość przez powtarzające się postaci bohaterów, zmierzający do jakiegoś rozwiązania akcji... nie przeszłam nigdy całego, więc nie wiem dokładnie, jak to się układa, ale te fragmenty, które widziałam wyraźnie składają się na przynajmniej jedną linię fabularną sensu stricto ;)