Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

2 Strony  1 2 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+

> 4bidden

Jan Bez Domu
post 11.12.2004 14:45
Post #1 

Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 39
Dołączył: 09.12.2004
Skąd: Rzut beretem stąd




4bidden

las
wokół nas
i niebo gwiaździste
nad nami
i ty
obok mnie
z niecierpliwymi
rękami

ksieżyc
jak aluminiowy sykl
blado świeci
sowa
na skrzydłach z cienia
poprzez mrok leci

zapach
włosów twych
do bólu mnie odurza
na zewnątrz płonę, a w środku mnie
szaleje burza

wszystko
jest jak sen
który niech nigdy się nie kończy
to ukrywanie się
kiedyś
nas wykończy...

nie chcę
wracać już
nigdy do swych lochów
chcę po wieczność
z tobą być
a nie w takim popłochu

ten las
zakazanym jest
tak jak i nasze czyny
nigdy
nie spotkałem
tak porażającej
dziewczyny

jesteś
jak eliksir
który z pasją uwarzono
Hermiono, proszę cię
zostań
moją żoną
***


--------------------
>>>RURA PRODŻEKT<<<
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
fumsek
post 11.12.2004 14:51
Post #2 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 156
Dołączył: 09.05.2004
Skąd: z chlewa

Płeć: Kobieta



QUOTE(Jan Bez Domu @ 11.12.2004 14:45)
jesteś
jak eliksir
który z pasją uwarzono
Hermiono, proszę cię
zostań
moją żoną
***

parsknęłam herbatą która zamiast znaleźć się w moim żołądku wylądowała na monitorze XD chwile później po prostu zamarłam XD człowieku rozwala mnie momentami twój "pisarski absurd" nawiązuję tu dzielnie do "Severusa i rury", to wszystko jest momentami tak banalne i głupawe, że ja poprostu nie mogę się nie śmiać XD wartości arystycznej się tam raczej nie doszukałam ale dzięki za poprawę humoru XD idę po chusteczki żeby wytrzeć i monitor i łzy śmiechu XD
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
żaba
post 11.12.2004 14:53
Post #3 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 146
Dołączył: 06.12.2003
Skąd: obsypany różanym kwieciem Olsztyn...(pff jasne =P)




Bardzo super fajnie. Ja osobiście wole nie rymowane, ale te twoje jest spoko. Ładne. TYLKO CZEMU NA KOŃCU MUSIAŁES UMIEŚCIĆ TĄ HERMIONĘ! mad.gif

Ta Her-mio-ona-ni-na tylko mi całą harmonie popsuła... sad.gif

QUOTE
parsknęłam herbatą która zamiast znaleźć się w moim żołądku wylądowała na monitorze XD chwile później po prostu zamarłam XD człowieku rozwala mnie momentami twój "pisarski absurd" nawiązuję tu dzielnie do "Severusa i rury", to wszystko jest momentami tak banalne i głupawe, że ja poprostu nie mogę się nie śmiać XD wartości arystycznej się tam raczej nie doszukałam ale dzięki za poprawę humoru XD idę po chusteczki żeby wytrzeć i monitor i łzy śmiechu XD


No dokładnie fumsek...dokładnie(heh...Severus i rura tongue.gif ...Przypomniałam sobie...haha i jeszcze ten podpis Jana Bez domu - "Like a virgin!" hehe)

Ten post był edytowany przez żaba: 11.12.2004 14:57


--------------------
„I nagle zdałam sobie sprawę, jak bardzo jestem próżna; jak próżni jesteśmy wszyscy i jak wielką wagę przypisujemy sobie samym, naszemu istnieniu w świecie, które tak naprawdę ma znaczenie jedynie dla paru najbliższych. A może nawet i to znaczenie przeceniamy? A nawet jeśli nie, to czymże ono jest wobec milionów tych, którym nasz los jest obcy i najzupełniej obojętny; którzy o tym, że w ogóle jesteśmy, nawet nigdy się nie dowiedzą? Tysiące, miliony takich jak ja dziewcząt i chłopców – tak samo przecież jak ja ważnych i niepowtarzalnych – mogłoby zniknąć w jednej chwili jak jakiś obłok albo tęcza i czy to by cokolwiek zmieniło? Czy świat by przez to przestał istnieć? Wszystko by nadal biegło już utartym torem, a po zimie, jak zwykle, zakwitłyby kwiaty... Z jaką siłą dotarła do mnie ta brutalna prawda! Ta oczywista prawda, którą tak łatwo jest przeoczyć, przez to, że taka oczywista...”
Helena Saniewska –Mały wielki świat

Mój blog
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Egwadien
post 11.12.2004 18:35
Post #4 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 234
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Szare Góry

Płeć: Kobieta



fumsek => w moim przypadku to była kawa. I nie na monitorze, lecz na klawiaturze.

Początek taki ładny... za to końcówka porażająca. Nie da się nie śmiać, choć czuję się jakbym dostała po głowie...


--------------------
z podpisów pod postami:
"Elfy powinny się nauczyć żyć w symbiozie z toporem w dupie!"
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Professeur Rogue
post 12.12.2004 00:45
Post #5 

Mugol


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 2
Dołączył: 10.12.2004




QUOTE
... to wszystko jest momentami tak banalne i głupawe, że ja poprostu nie mogę się nie śmiać XD wartości arystycznej się tam raczej nie doszukałam...


Czasem warto spojrzeć drugi raz...

"4bidden" Jana Bez Domu jest ciekawym przykładem współczesnej poezji, która, choć nowatorska w formie czerpie pełnymi garściami z wiecznych krynic klasyków, a także sięga do źródeł doskonałej w swej formie greckiej tragedii. Pobrzmiewają w nim również echa romantycznych wieszczów, których słabość do przegniłych lochów i zakumkanego bajora jest powszechnie znana.

Na szczególną uwagę zasługuje podmiot liryczny wiersza. Delikatnie i subtelnie, a jednak w sposób nie pozostawiajcy wątpliwości autor opisuje walkę wewnętrzną mężczyzny, rozdartego między niewątpliwym uczuciem dla dziewczyny, a zakorzenioną głęboko moralnością, sygnalizowaną już w pierwszej strofie oczywistym odwołaniem do Kanta. Sytuacja podmiotu lirycznego jest oczywistym nawiązaniem do motywu rozdarcia wewnętrznego bohatera (por. w tym zakresie obraz sosny rozdartej w literaturze światowej). Zatem wiersz jest w istocie krzykiem bezsilnej namiętności, która stojąc na progu spełnienia nie może przekroczyć niewidzialnej granicy praw moralnych. Rozpacz i determinacja wiedzie nieszczęśnika do werbalizacji finalnego błagania "Hermiono, (...) zostań moją żoną".

Od strony formalnej wiersz zbudowany jest nieregularnie, zwraca uwagę różna ilość wersów w strofie (8,6,5,6,6,7,6) z łatwo wyznaczalną średniówką. Ciekawie zastosowano układ rymów abcdec (z obocznościami w zależności od liczby wersów), który, choć trudny do zidentyfikowania, pozwala jednak zachować całości swoistą rytmikę, dzięki czemu wiersz nabiera śpiewności i lekkości w odbiorze.
Unikanie wielkich liter sugeruje wpływy e.e.cummingsa, zaś niechęć do znaków interpunkcyjnych nie jest przecież niczym innym jak hołdem oddanym twórczości ojca Leopolda Blooma.
Paleta użytych środków stylistycznych również urzeka bogactwem - od prozaicznych epitetów ("porażająca dziewczyna") poprzez porównania ("księżyc jak sykl aluminiowy") i kunsztowne metafory ("sowa na skrzydłach z cienia") aż do wysublimowanych, a przecież jakże czytelnych synekdoch - zapach włosów jako symbol bliskości dziewczyny, niecierpliwe ręce jako wyraz obopólnego pożądania i nieokiełznanych namiętności nie pozostawiają wątpliwości co do emocji targających podmiotem lirycznym.

Życzylibyśmy sobie większej ilości tak udanych debiutów. Jan Bez Domu urzekł nas swoją prostotą, prawdziwością uczuć i dojrzałością warsztatu. Z niecierpliwością czekać będziemy na dalszy rozwój twórczości tego młodego, lecz świetnie zapowiadającego się poety.

Pozdrawiam,
Professeur Rogue

Ten post był edytowany przez Professeur Rogue: 12.12.2004 00:50


--------------------
Mam poczucie humoru i nie zawaham się go użyć...!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
_Tu_
post 12.12.2004 01:00
Post #6 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 10
Dołączył: 09.12.2004




Hmmm.. ciekawe.
Czy wyczuwam subtelną nutkę mięty?


--------------------
Nie po to umiem mówić, żeby siedzieć cicho!
Wąsy do góry i MIAU!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
ewejka
post 12.12.2004 01:01
Post #7 

Mugol


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 3
Dołączył: 12.12.2004




Podpisuję się obiema rękami pod tym co napisał Professeur Rogue. Niewielu w dzisiejszych czasach jest młodych, a zarazem tak udanych debiutów. Autorzy boją się przedstawiać swoją twórczość szerszemu gronu w obawie przed krytyką. Inni wprost przeciwnie pragną szczerej krytyki, aby poprawić swoje błędy w przyszłości. Najbardziej zwróciły moją uwagę odniesienia Jana Bez Domu do filozofii i literatury klasycznej.
Chętnie przeczytam inne dzieła Jana, zapowiada się na wielki talent.

Pozdrawiam
ewejka
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
fumsek
post 12.12.2004 01:05
Post #8 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 156
Dołączył: 09.05.2004
Skąd: z chlewa

Płeć: Kobieta



QUOTE(ewejka @ 12.12.2004 01:01)
Chętnie przeczytam inne dzieła Jana, zapowiada się na wielki talent.

przeczytaj "Severusa i rurę" na Kwiecie Lotosu to kolejne dzieło tego jakże zdolnego młodego człowieka, tylko nie pij nic przy czytaniu nie jedz w trosce o własne zdrowie, poprawa humoru gwarantowana:]
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
ewejka
post 12.12.2004 01:15
Post #9 

Mugol


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 3
Dołączył: 12.12.2004




QUOTE(fumsek @ 12.12.2004 02:05)
przeczytaj "Severusa i rurę" na Kwiecie Lotosu to kolejne dzieło tego jakże zdolnego młodego człowieka, tylko nie pij nic przy czytaniu nie jedz w trosce o własne zdrowie, poprawa humoru gwarantowana:]
*



"Severusa i rurę" miałam przyjemność czytać w wersji pierwotnej, nie ubranej w język literacki. Przyznaje, że jest to dzieło nieco absurdalne, ale tym samym bardzo współczesne. Mało jest tak odważnych autorów, któży zdecydują się opublikować swoją twórczość, pomimo iż większość jej nie zrozumie.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
fumsek
post 12.12.2004 01:17
Post #10 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 156
Dołączył: 09.05.2004
Skąd: z chlewa

Płeć: Kobieta



QUOTE(ewejka @ 12.12.2004 01:15)
Mało jest tak odważnych autorów, któży zdecydują się opublikować swoją twórczość, pomimo iż większość jej nie zrozumie.

no ba! odwaga na miarę lwa XD już pazurki ostrzę na kolejne dzieło Jana :]
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
_Tu_
post 12.12.2004 01:23
Post #11 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 10
Dołączył: 09.12.2004




Ależ tak, tak! To racja! Ponadto przypadkiem wiem, iż "Severus i rura" jest utworem pisanym pod wpływem głębokich rozważań na tle filozoficznym. Jestem pewna, że zawiera ukryte przesłanie, którego my, czytelnicy, musimy się doszukać. Trzeba umieć czytać między wierszami, proszę państwa.
Doceniam zwłaszcza elementy satyry na marność, kruchość ludzkiego życia. Bo czymże jest życie w porównaniu z siłą aluminium?! Czymże jest nagość wobec beretu?! A czym namiętność wobec Bazyliszka?!
Zostawiam Was, drodzy państwo, z tymi rozterkami, sam na sam. Życzę owocnych rozmyślań.


--------------------
Nie po to umiem mówić, żeby siedzieć cicho!
Wąsy do góry i MIAU!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
avalanche
post 12.12.2004 01:27
Post #12 

Mistrz Różdżki


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1391
Dołączył: 11.04.2003
Skąd: Mementium Morium

Płeć: Kobieta



darujcie sobie.


--------------------
"Oznaką inteligencji najwyższej klasy jest zdolność do uznawania dwóch przeciwstawnych idei jednocześnie."
F. Scott Fitzgerald
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Mrs.Snape alias Karaluch
post 12.12.2004 01:41
Post #13 

Mugol


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 4
Dołączył: 09.12.2004




A czymże jest Bazyliszek wobec sławetnej MarijSu?!
Janie! Chłopie ty mój! Twój "aluminiowy" styl powala mnie na kolana! Piszże więcej "aluminiowej twórczości"!!! Pozdrawiam wszystkich i niech rura będzie z wami! Like a virgin i do przodu tongue.gif
Pozdrawiam:

..::Karaluch JESZCZE like a virgin::..

PS:
Dziewictwo to piękny czas
Dziewictwo jest tylko raz
Jak pięknie ptak nuci
Dziewictwo nie wróci...


--------------------
Like a viiiirgiiiiiiiin
Touched for the very first time
Like a viiiirgiiiiiiiin
When your heart beats
Next to mine
===============================

Set me as a seal upon your heart
As a seal upon your arm
For love is strong as death
For love is strong as death.
Set me as a seal upon your heart
As a seal upon your arm
For love is strong as death.
Many waters cannot quench love
Neither can the floods drown it
Neither can the floods drown it, drown it
Set me as a seal upon your heart
As a seal upon your arm
For love is strong as death."

User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Toroj
post 12.12.2004 01:44
Post #14 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 72
Dołączył: 22.12.2003

Płeć: Mężczyzna



Przepraszam.... (wyciera nos) ale ja nie mogę sobie darować. Normalnie się spłakałam nad tym wierszem. (wyżyma chustkę) To takie dramatyczne! Biedny facet - nie wiem jeszcze czy to Draco, czy Sev... chyba Sev, bo tam jest o eliksirze, nie? No w każdym razie żem się wzruszyła jak nie wiem co. Niespełnieni kochankowie, księżyc i ta sowa... buuuuuuuuuuuuuuuuu..... cry.gif No ja nie mogę....


--------------------
I'm snaper, no mercy, no potters
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
fumsek
post 12.12.2004 01:55
Post #15 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 156
Dołączył: 09.05.2004
Skąd: z chlewa

Płeć: Kobieta



jak mogłam dzieło tak pełne w znaczenia rozważyć na poziomie tak przyziemnym *tłucze się po rękach*,jak mogłam nie zauważyć tylu ludzkich dramatów rozgrywających się na tak małej przestrzeni tekstu *robię to co wcześniej* a tak z innej beczki, ogarnęło mnie jakieś cholernie nieodparte wrażenie, że sposób wypowiedzi paru osób z tego tematu zahacza o siebie i gdybym była podejrzliwa a oczywiście taką nie jestem pomyślałabym, że to jedna i ta sama osoba :]
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
_Tu_
post 12.12.2004 12:04
Post #16 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 10
Dołączył: 09.12.2004




Moja droga, zapewniam Cię, że tak nie jest. Przynajmniej jeśli o mnie chodzi, jestem jedyna w swom rodzaju, osobna i niepowtarzalna. Więcej kotów, z tego co wiem, tu nie ma. Może parę smoków... ale kota niet.
pozdrawiam


--------------------
Nie po to umiem mówić, żeby siedzieć cicho!
Wąsy do góry i MIAU!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Cat
post 12.12.2004 12:45
Post #17 

Unregistered









Obawiam się, że nie masz racji...
Go to the top of the page
+Quote Post
_Tu_
post 12.12.2004 13:47
Post #18 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 10
Dołączył: 09.12.2004




No, mówiłam o tym temacie smile.gif Ale TERAZ rzeczywiście kotów jest więcej. Co nie zmienia faktu, że jestem jedyna w swoim rodzaju i że występuję tu tylko pod tym nickiem ;P


--------------------
Nie po to umiem mówić, żeby siedzieć cicho!
Wąsy do góry i MIAU!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Justa
post 12.12.2004 13:52
Post #19 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 15
Dołączył: 10.12.2004




Czytając to miała wrażenie, że czytam tekst jakiejś prostej piosenki.
Szczerze mówiąc to jakoś do mnie nie przemawia, może, dlatego że nie lubię za bardzo rymu??
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
ewejka
post 12.12.2004 14:05
Post #20 

Mugol


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 3
Dołączył: 12.12.2004




Zapewniam, że ja również jestem jedyna i niepowtarzalna. Mam poprostu takie same zdanie jak mój przedmówca Professeur Rogue.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
avalanche
post 12.12.2004 14:29
Post #21 

Mistrz Różdżki


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1391
Dołączył: 11.04.2003
Skąd: Mementium Morium

Płeć: Kobieta



wszyscy są niepowtarzalni...

ojej...


--------------------
"Oznaką inteligencji najwyższej klasy jest zdolność do uznawania dwóch przeciwstawnych idei jednocześnie."
F. Scott Fitzgerald
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
fumsek
post 12.12.2004 17:56
Post #22 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 156
Dołączył: 09.05.2004
Skąd: z chlewa

Płeć: Kobieta



QUOTE(avalanche @ 12.12.2004 14:29)
wszyscy są niepowtarzalni...

ojej...

no ba, jak cholera
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
_Tu_
post 12.12.2004 18:31
Post #23 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 10
Dołączył: 09.12.2004




Żadna cholera. Ani cholerą nie jestem, ani słonkiem.. ludzie, co Wy tacy dziwni? Jestem Tu (Tam też...)! A że wypowiedzi podobne... cóż, widać podobne poglądy mamy. Pokrewne dusze, czy co... Podążamy po prostu tym samym szlakiem myślowym...
<aluminiowa rura?>


--------------------
Nie po to umiem mówić, żeby siedzieć cicho!
Wąsy do góry i MIAU!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Mrs.Snape alias Karaluch
post 12.12.2004 18:57
Post #24 

Mugol


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 4
Dołączył: 09.12.2004




Tu zgadzam się z Tobą w pełnej rozciągłości... Tok myślowy mamy ten sam... Rura Aluminiowa przejdzie do historii (histerii?) A Karaluch też jest jeden jedyny w swoim rodzaju... Biada temu kto isę podszyje pod Karalucha... Niech rura i jej bliźniaczka będą z wami
Pozdrawiam:

..::Miedziany Karaluch JESZCZE like a virgin::..


--------------------
Like a viiiirgiiiiiiiin
Touched for the very first time
Like a viiiirgiiiiiiiin
When your heart beats
Next to mine
===============================

Set me as a seal upon your heart
As a seal upon your arm
For love is strong as death
For love is strong as death.
Set me as a seal upon your heart
As a seal upon your arm
For love is strong as death.
Many waters cannot quench love
Neither can the floods drown it
Neither can the floods drown it, drown it
Set me as a seal upon your heart
As a seal upon your arm
For love is strong as death."

User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ryba_noworoczna
post 12.12.2004 19:19
Post #25 

Mugol


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 5
Dołączył: 12.12.2004




Wiersz ciekawy pod względem idei jaką ze sobą niesie oraz ciekawie zastosowanych rymów.
Wyjątkowo oryginalny, jak na tę porę roku.

Pozdrawiam serdecznie, Ryba noworoczna.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

2 Strony  1 2 >
Reply to this topicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 30.04.2024 12:13