Rapy, Hip-hopy I Inne Huncwoty, Czarnuszy rap znaczy się!
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | Pomoc Szukaj Użytkownicy Kalendarz |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Rapy, Hip-hopy I Inne Huncwoty, Czarnuszy rap znaczy się!
Potti |
05.08.2004 11:01
Post
#51
|
Plotkara Grupa: czysta krew.. Postów: 2140 Dołączył: 05.04.2003 Skąd: Paris or maybe Hell Płeć: Kobieta |
ej, to może się umówcie tak, że w tym
temacie nie będą się wypowiadać wszyscy jak leci? chyba Voldiusowi chodziło
o to żeby pogadać z ludźmi, którzy mają o hh jakieś pojęcie, a nie opierają
się na Peji i Ascetoholix, a w dodatku mówią, że Sistars to hh.
-------------------- voir clair dans le ravissement
|
Ludwisarz |
05.08.2004 12:56
Post
#52
|
Roland Deschain Grupa: czysta krew.. Postów: 2511 Dołączył: 06.04.2003 Skąd: wastelands Płeć: Mężczyzna |
re up: no, pogadalbym z takimi, lecz takowych malo tu, na palcach prawej stopy ich policzyc bym mogl.
wypowiedzialbym sie na temat hh, ale bylby to najdluzszy post w historii forum. ale nie mam czasu go napisac. na dodatek nie wiem czy warto pisac cokolwiek jesli wiekszosc z was uwaza rap za tak zalosny ze wogole isc i sie powiesic jesli kto go slucha. -------------------- CODE srimi (20:20) ale jestem pacan.. kto normalny trzyma dezodorant obok myszki ze wskazaniem na upadek na talerz niezjedzonego zimnego budyniu? Gryffindor Let's shake some dust, people. |
GrimmY |
05.08.2004 13:22
Post
#53
|
Potężny Mag Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 2510 Dołączył: 08.07.2004 Skąd: z miejsca, gdzie stało zomo. Płeć: Mężczyzna |
napisz, moze to bedzie cos co przekona
rapmalkontentow definytywnie...ta marzenia, ale co z tego,ze wiekszosc hh
nie lubi, nie powiesz mi chyba ,ze sie swoich pogladow boisz ;o
-------------------- |
Lilly |
05.08.2004 16:57
Post
#54
|
||
Forumowa Sekretarka Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 332 Dołączył: 05.04.2003 Skąd: Kielce Płeć: Mężczyzna |
Noo, ostatnio Numer Raz przedstawił piękne panie (których raczej przedstawiać nie musiał) - Natalkę i Paulinkę z Sistars Odsyłam do teledysku do piosenki "Chwila" ;P Ogólnie to słucham wszystkiego po trochu, więc do hip hopu też nic nie mam. Może nie słucham jakoś nałogowo, ale znam paru 'ziomali' ;P OSTR, Numer Raz są spoko. Podobaja mi się głosy Tedego i Borixona, chociaż same piosenki nie zawsze maja sens. Fisz też jest niezły, ale niestety mam jego tylko jedną piosenkę. faceci z Paktofoniki też maja super głosy, w ogóle w ich piosenkach jest coś magicznego, hipnotyzującego ... No i WWO, teksty z sensem. Chciałabym jeszcze przetestować sobie Abradaba, zobaczymy jak z tym będzie Sistars ... Nie, to nie hh, ale jednak są z tym związani, są częścia tego, a ludzie znający tylko metal-hh-techno-pop przydzielili ich do hh ;] A to jest mieszanka kilku gatunków i wsadzenie ich do szufladki 'hip hop' nie do końca zgadza się z muzyką przez nich graną. No ale skoro wymieniliście tu Sistars to musiałam się na ich temat odezwac, bo ich uwielbiam. Aktualnie to mój ulubiony zespół, słucham nałogowo ^^ I nie mogę się oderwac od słuchawek/radia/tv (zalezy przy czym akurat jestem) gdy leci kawałek Sistars. I`m lovin it! <3 Timmy> a ja jestem ciekawa co masz do napisania na temat rapu/hip hopu, dlatego mam nadzieje, że jednak napiszesz tego posta. -------------------- زدزز - Lilly po arabsku ;D
|
||
Alexa666 |
05.08.2004 20:03
Post
#55
|
Ścigający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 306 Dołączył: 06.04.2003 Płeć: Kobieta |
A ja nie lubie HipHopu.
Ha Jeden. Ja za to słucham Bonnie Tyler. I Dido. Ha Dwa. Ha Trzy nie będzie. |
voldius |
05.08.2004 20:09
Post
#56
|
Unregistered |
byś się rozpisała
przynajmniej...
hmm nie wspomniałem o Moleście i WWO chyba. hmm głos Vienia jest bardzo dobry, taki hardkorowy. Pele ładnie rapuje ;] a WWO. poczciwe chłopaki, szanuję ich twórczość. a Molesty polecam 'Armagedon' i była jeszcze jedna taka ich piosenka, cholernia ważna. Pezet/Noon - Seniority nie lubię, a sama twórczość Noon'a jest świetna. Pezeta w sumie mało znam, ale dobrze nawet robi rap. osattnio u Sidneya Polaka jest. |
Alexa666 |
05.08.2004 20:16
Post
#57
|
Ścigający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 306 Dołączył: 06.04.2003 Płeć: Kobieta |
Voldius - jak chcesz, to się mogę rozpisać
dla ciebie =P
No więc... Kiedyś słuchałam HipHopu. Owszem. Słuchałam Peji, Mezo, WWO, komercyjnych składów. Chciałam się nauczyć Breakedance`u. Jednak olśniło mnie nagle i spodobał mi się metal, rock, punk, stare piosenki - te desenie. Podobała mi się nawet piosenka Jeden Osiem L - Jedno jest życie. Ogółem nie miałam jakiś wielkich styczności z HH i nie mam sentymentu. Przykro mi. starczy? |
Kira |
05.08.2004 20:59
Post
#58
|
Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1312 Dołączył: 15.05.2003 Skąd: Roma, Italia! Płeć: Kobieta |
a ja nigdy nie słuchałam hh... po pierwsze
wole normalna, 'zywa' [?] muzyke; nagromadzenie przeróżnych
instromentów - gitara, perkusja, klawisze, skrzypce
itd. tego w hh nie ma.. tam w zasadzie 'muzyka' nie jest wazna, liczy sie przede wszystkim przekaz... który zreszta tez do mnie nieszczególnie przemawia... nie czuje tego o czym oni rymują, moze po czesci dlatego, ze wywodze sie z innej klasy społecznej? nie mam takich problemów jak ci ludzie, inaczej postrzegam świat... i tyle. a Bonnie Tyler jest spoko ;] I could swear that there’s someone somewhere watching me Through the wind end the chill and the rain And the storm and the flood I can feel his approach Like the fire in my blood :] -------------------- ogni giorno sempre faccio qualche lotta
|
Eva |
05.08.2004 22:23
Post
#59
|
nocturnal Grupa: czysta krew.. Postów: 5438 Dołączył: 10.04.2003 Skąd: Poznań, miasto doznań. Płeć: Kobieta |
A ja i tak siedze sobie w moich mieszanych
punko-metalo-cholera-wie-jakich-jeszcze klimatach, nie podoba mi sie hh (no
z wyjatkami -> patrz temat Muzyka) ale nie robie z tego powodu problemow.
W sumie kultura hip hopowa ma calkiem sporo fajnych mezczyzn na wydaniu
Tak sie 'zbratalam' z tymi ludzmi ze mi zwisa i
powiewa to, jak sie ubieraja i czego sluchaja.
A jesli chodzi o te piesni to: 52 debiec & Ascetoholix - To my bodajze Kodex II - Kazdy ponad kazdym D12 - wszystko jak leci Cypress Hill - What's your nomber And this is the end. -------------------- |
Potti |
05.08.2004 22:31
Post
#60
|
Plotkara Grupa: czysta krew.. Postów: 2140 Dołączył: 05.04.2003 Skąd: Paris or maybe Hell Płeć: Kobieta |
naszło mnie ostatnio na hh i pod wpływem
tego kupiłam ''Nic dziwnego'' Łony. wrażenia bardzo
pozytywne.
i za znawcę w dziedzinie tej muzyki napewno nie uchodzę, ale czasem lubię. jak mnie tak właśnie ''najdzie''. -------------------- voir clair dans le ravissement
|
Vilanda |
05.08.2004 22:33
Post
#61
|
Prefekt Naczelny Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 558 Dołączył: 25.05.2004 Skąd: israel Płeć: Kobieta |
A ja to jakoś hip hopu nigdy nie słuchałam.
Jak dla mnie tam jest zadużo narzekania na Polske w zadużej ilosci słów. Ale
teraz czasy się zmieniły, a ja juz wogóle nie jestem ciekawa.
-------------------- jestem w nastroju nieprzysiadalnym,
FREE percy! |
voldius |
05.08.2004 23:01
Post
#62
|
||
Unregistered |
wybitna płyta - polecam wszystkim. rozmowy z cutem już zachęcają ;] |
||
GrimmY |
05.08.2004 23:17
Post
#63
|
||||
Potężny Mag Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 2510 Dołączył: 08.07.2004 Skąd: z miejsca, gdzie stało zomo. Płeć: Mężczyzna |
pierwsza plyta łony ("koniec zartow") mi sie bardziej podobala, bo wniosla w moje zycie duzo optymizmu, juz pierwszy kawalek "jak nagrac 1-wsza plyte" jest wprost rozwalajacy (swoja droga to dis na chcace sie wybic "ambitne" zespoly hh),czy tez "konewka" - piekny polew z "olewki" (nie pamietam kto to zrobil, moze jaro czy jakos tak) -------------------- |
||||
Ludwisarz |
05.08.2004 23:23
Post
#64
|
||
Roland Deschain Grupa: czysta krew.. Postów: 2511 Dołączył: 06.04.2003 Skąd: wastelands Płeć: Mężczyzna |
Dobrze. Generalnie ludzie jest w tym panstwie wielu i tyle tez jest opinii. Sa rapkoneserzy. Sa hiphopowcy, co mysla, ze sie znaja, a jednak niezbyt. Sa tacy co 'lubia niektore fajne piosenki hiphopowe - liber, doniu, jeden8l, sistars', i sa Ci, ktorzy rapu wprost nie trawią. Moje slowa kieruje do 2 ostatnich grup. Hiphop czy rap? Hiphop (mozna z kreska, jak kto woli) to kultura (sic!) skladajaca sie z 4 elementow. Ja bym nazwal to stylem bycia. Tym co lubimy robic i czyms sie interesujemy. Chcoiaz szufladkowania nie lubie. Kultura (bo innego slowa trudno uzyc) - 4 elementy: - rap - graffiti - breakdance - DJ'ing Wiec tak naprawde nie wiem o czym mam napisac. Czy wytlumaczyc tutaj kazdemu na czym to polega, czy na sile wmawiac komus, ze to jest dobre, a to zle - czy moze wyrazic swoja opinie o 'rapie i kulturze hiphopowej'.
To teraz leci sobie w tle. I nie jest to dupiemarynie, o $, o pannach, ani o tym jak biedno jest. Stereotypy. Utarte opinie o hiphopie. Mozna mowic o genezie hiphopu na naszej planecie - mysle jednak, ze to nie bedzie interesowac. Polska. Biedny, socjalistyczny kraj. I wlasnie "to pierwsze wolne pokolenie/skazone PeeReLem...[Pezet]" zaczelo robic cos, czego wczesniej nie bylo. Dziwna muzyka. Bo muzyka to nazwę. Chlopaki z blokow rymuja, pisza sobie teksty (nie tak jak to w innych gatunkach bywa: wykonawca i autor tekstu to rozne osoby) i nawijaja do joł mikrofonu, lecac w rytm bitu. Jednak to sie rozwinelo. Nastapil progres i powstaly rozne odmiany rapu. Byl tez nawet boom na hiphop, ktory juz powoli zmierza ku koncowi. Jakiego ja slucham hiphopu? Roznego. Zaiste. Slucham przede wszystkim dawnych Obroncow Tytulu. Ale slucham znajomych z pobliskich miast, bo tez robia cos konkretnego. Slucham muzyki instrumentalnej tworzonej przez DJow i ludzi robiacych muzyke w rapie. Ale slucham tez czasem 'ziomali z joł osiedla'... Nie wiem czemu. Czasem jest dobry bit, czasem ktos ma dobra zwrotke, ktos flow. Siedzac w tym dlugo z czasem trzeba miec rozeznanie we wszystkim co sie dzieje. To jesli chodzi o polska scene. Przeciez za granica tez maja swietny hiphop. Niemcy. Francja. Skandynawia. Anglia. Stany Zjednoczone. Czechy. Wielu z Was wiecej znajdzie tresci w glupich przyspiewkach z polskiej sceny pop, a to o milosci, a to o srosci duposci. Doceniajcie jednak to, ze tam ktos napisal ten tekst, zrymowal wszystko tak, by mozna bylo to nagrac i na dodatek jest to o czyms konkretnym. Nie sa to pisarze. Miejscy poeci tez nie jest dobrym okresleniem, choc wymagajacym zastanowienia sie. Patrzac na scene rapowa w Polsce i na swiecie nie patrzcie na szmatlawce ktore lataja na Vivach i MTV. Patrzycie na towar klasy C i macie o Nas opinie. Wracajac do samej kultury hiphopowej. Graffiti. Dla mnie kapitalna sprawa. Ale trzeba umiec. I trzeba miec rozum. I szybkie nogi jak sie przed policja ucieka. Namalowac cos dobrego nie jest latwo - wiem z wlasnego doswiadczenia. Jednak jest gratka kiedy widzisz pociag z wlasnym t-upem albo konkretna grafika. Kiedy jedziesz samochodem, a w Twoim miescie wszedzie twoje tagi i ludzie wiedza, ze jest ktos taki jak Ty, bo widza Twoje dobre wrzuty wszedzie. Breakdance. Najdalszy temat memu sercu. Majac umiejetnosci i cwiczac mozna dojsc do czegos naprawde niezlego. Kiedy patrze na BOTY (Battle Of The Year - impreza breakdance'owa dop. red.) nie moge wyjsc z podziwu, ale jakos nigdy mnie nie ciagnelo. DJ'ing. 'To ukojenie w bitach/spokoj w trzeszczacych plytach [Eldo]' Obok mnie stoi Technics Sl-1210MK2 . Cud. Niesamowity sprzet do drapania plyty. A drapac plyte nie jest wcale tak latwo, tak jak wyzej - umiejetnosci + trening czyni z Ciebie mistrza, ze z dwoch krecacych sie plyt i miksera pomiedzy nimi jestes w stanie wyczarowac muzyke niesamowita, ktora jest nieodzownym elementem hiphopu. To i tak nie jest wszystko co bym na ten temat chcial powiedziec. Jak cos jeszcze bedzie to napisze kolejnego posta. Acha - i ja to pisalem bez czytania Waszych postow, wiec nie wiem jak tam Wasze opinie. Jeszcze jedno. A propo : 'joł' 'elo' 'zią' 'lans' 'bauns' i innych. Jest to jakims elementem Nas samych, w sumie nie uzywam tego nadmiernie, czasem gdzies i to bardziej dla zartu mowie 'joł'. Nie czepiajacie sie. A ubrania? Jak kto woli, wygodne to to, jest cos w mojej szafie. Ale nie az takie joł. edit: No, to nie jest najdluzszy post w historii forum ;] Nie napsialem co konkretnie cenie i w jakich wykonawcach i o sobie nie wspomnialem ;] Ale wezcie pod uwage godzine i zmeczony jestem, bo urodziny mam. elo! Ten post był edytowany przez TimmY: 05.08.2004 23:29 -------------------- CODE srimi (20:20) ale jestem pacan.. kto normalny trzyma dezodorant obok myszki ze wskazaniem na upadek na talerz niezjedzonego zimnego budyniu? Gryffindor Let's shake some dust, people. |
||
voldius |
05.08.2004 23:32
Post
#65
|
Unregistered |
podpisuję się pod tym. i czuję się
bardziej joł ;>
|
GrimmY |
05.08.2004 23:37
Post
#66
|
Potężny Mag Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 2510 Dołączył: 08.07.2004 Skąd: z miejsca, gdzie stało zomo. Płeć: Mężczyzna |
jak wyzej, przy okazji wszystkiego
najlepszego, dalbym ci buzi,ale w niektorych kregoach pomysleli by,ze
raperzy to pedaly wiec tego nie zrobie
mogles jeszcze o beatboxie napisac, ale juz nie bede sie czepial bo ogolnie wypowiedz zajebista(: m'kay Ten post był edytowany przez GrimmY: 05.08.2004 23:37 -------------------- |
Hefaj |
06.08.2004 13:40
Post
#67
|
Cenzor Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 851 Dołączył: 05.04.2003 Skąd: Katofaszystów k./ Ciemnogrodu Płeć: Mężczyzna |
Timmy -podpisuję się pod tym , lecz sam
wiesz - nawet gdybyś napisał przez 10 lat 'Biblię HH' ( czasami jak
się spojrzy w księgarniach za książkami informatycznymi to można znaleźć 3
częściowe biblie w formacie a 4 grubości ok 8 (!) cm.. ) i ją tu
zeskanową to i tak mało ktoz 'upartych jak osły' się
przekona.
Przecież dla takich to HH to tylko 'pierdzielenie o tym jak jest źle , fajkach , bibach , kasie , suczkach itp. , posiadnie sprzętu do roboienia bitów ( a zapewne nawet nie wiedzą , że grać na takim 'spzręcie' jest prównywalne do grani ne perkusji.. ) i oczywiście stereotypy - choćby ocenianie hh po 'Suczkach co chcą zapomnieć i mają stajla' i tym , że grafitti to zwykłe kalanie mienia 'chwdpekami' , i że hhopu słuchają dresy - lol , mogę powiedzieć na tej podstawie , że metal wyznaje swoją muzykę , jest fanatykiem i do każdego się do.ierd.li bo słucha innej muzyki , chóraj.. i 'tu się zgina dziób pingwina' , niestety. Ten post był edytowany przez Hefaj of Gryffindor: 06.08.2004 13:40 -------------------- Ciemnogrodzkie ogłoszenie: Jestem strasznym , agresywnym i wojującym katofaszystą , używam nieekologicznego mydła , nienawidzę wszystkiego co się rusza łącznie z Żydami i Arabami , kocham Hitlera i jest on dla mnie Bogiem , biję gejów , lesbijki i murzynów , jestem łysy , mam bejzbola , należę do 8 bojówek neofaszystowsko/nazistowsko/frankistowsko/skinowskich , codzień palę flagę Izraela , kocham Mein Kampf , słucham Radia Maryja , popieram PiS , LPR i PPN , mam moherowy beret , podejdź a odgryzę ci lewe ucho. W obawie przed życiem i zdrowiem nie klikaj tego linka! |
MisieK |
06.08.2004 14:01
Post
#68
|
||
Chrapiący Mesjasz New Age Grupa: czysta krew.. Postów: 4619 Dołączył: 27.03.2004 Płeć: Mężczyzna |
Ciekaw jestem tylko, czy gdbym napisal podobny tekst o metalu, tez bys sie przekonal. -------------------- QUOTE MisieK: Ja jepie [pozdro dla matoosa, przyp. red.] PrZeMeK_Z.: Tak trochę. |
||
Hefaj |
06.08.2004 14:03
Post
#69
|
||||
Cenzor Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 851 Dołączył: 05.04.2003 Skąd: Katofaszystów k./ Ciemnogrodu Płeć: Mężczyzna |
ty , a pardon , to że słucham hh to nie mogę słuchać metalu ? Dżihad oczy zasłania ? -------------------- Ciemnogrodzkie ogłoszenie: Jestem strasznym , agresywnym i wojującym katofaszystą , używam nieekologicznego mydła , nienawidzę wszystkiego co się rusza łącznie z Żydami i Arabami , kocham Hitlera i jest on dla mnie Bogiem , biję gejów , lesbijki i murzynów , jestem łysy , mam bejzbola , należę do 8 bojówek neofaszystowsko/nazistowsko/frankistowsko/skinowskich , codzień palę flagę Izraela , kocham Mein Kampf , słucham Radia Maryja , popieram PiS , LPR i PPN , mam moherowy beret , podejdź a odgryzę ci lewe ucho. W obawie przed życiem i zdrowiem nie klikaj tego linka! |
||||
MisieK |
06.08.2004 14:14
Post
#70
|
Chrapiący Mesjasz New Age Grupa: czysta krew.. Postów: 4619 Dołączył: 27.03.2004 Płeć: Mężczyzna |
Mozesz kto ci broni, nawet jesli prawda to to sie ciesze, ale powiedzialem, bo mialem na mysli ogol, bo widzisz, wiekszosc HHowcow ktorych znam, burzy sie ze mowie ''Jak nie powinienem" o ich muzyce,a sami jak slysza zaluzmy Metallice to krzczycza "wylacz to godno' i nie mow mi ze tak nie jest i u ciebie, moze nie w twoim przypadku, ale mowie, ogolnie.
-------------------- QUOTE MisieK: Ja jepie [pozdro dla matoosa, przyp. red.] PrZeMeK_Z.: Tak trochę. |
Ludwisarz |
06.08.2004 14:33
Post
#71
|
Roland Deschain Grupa: czysta krew.. Postów: 2511 Dołączył: 06.04.2003 Skąd: wastelands Płeć: Mężczyzna |
wiesz misiek, wazny jest friendship. a po
tobie widac, ze od razu jakas wrogosc, a to glupota, to tyko muzyka i jakis
styl bycia.
Nie chce nikogo do tej muzyki przekonywac. Zreszta napisalem to wczesniej. Mi metal nie odpowiada z roznych wzgledow, wole rock, ktory tez potrafi byc hard. Ale nie mowie o metlach, ze co to za gowno, ze to, ze tamto. Bo o hh Wy (metaluchy jedne ) zazwyczaj zle mowicie. -------------------- CODE srimi (20:20) ale jestem pacan.. kto normalny trzyma dezodorant obok myszki ze wskazaniem na upadek na talerz niezjedzonego zimnego budyniu? Gryffindor Let's shake some dust, people. |
Eva |
06.08.2004 15:50
Post
#72
|
||
nocturnal Grupa: czysta krew.. Postów: 5438 Dołączył: 10.04.2003 Skąd: Poznań, miasto doznań. Płeć: Kobieta |
Tu tak sie na marginesie wtrace tylko, ze tez mialam kilka takich scen, gdzie np. dziewczyna sie wydarla na Slipknota i rzadala wlaczenia Dżamelii. I tu znowu powtarzam niesmiertelna sentencje "Punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia", bo chciala zeby wlaczyc cos dobrego (czyli owa Dzamelie czy cus) A poza tym to troche niesprawiedliwe. Dlaczego ja musze sie meczyc po 10 razy na dzien wysluchujac jak kogos by zapomniec, a oni nie toleruja kilku moich prywatnych chwil z dajmy na to Systemem. -------------------- |
||
MisieK |
06.08.2004 17:15
Post
#73
|
Chrapiący Mesjasz New Age Grupa: czysta krew.. Postów: 4619 Dołączył: 27.03.2004 Płeć: Mężczyzna |
TimmY, ja jestem do ludzi bardzo pokojowo
nastawiony, tylko muza mi nie odpowiada, mam z hhopowcow paru dobrych
kumpli, ale na szczescie zawarlismy niepisana umowe, nie rozmawiamy i nie
sluchay swojej muzyki przy sobie. I wszystko jest dobrze.
Elva, ale trafilam, mialem ostatnio z rzeczona Dzamelja sytuacje z moja siostra;/ -------------------- QUOTE MisieK: Ja jepie [pozdro dla matoosa, przyp. red.] PrZeMeK_Z.: Tak trochę. |
Kira |
06.08.2004 20:01
Post
#74
|
||
Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1312 Dołączył: 15.05.2003 Skąd: Roma, Italia! Płeć: Kobieta |
teoretycznie mozesz, jednak dla mnie to mimo wszystko trochę dziwne... moim zdaniem te dwie subkultury wykluczaja sie w pewien sposób nawzajem... metale i hip hopowcy po prostu inaczej postrzegają swiat, licza sie dla nich inne wartosci... porównaj jakis utwór metalowy i hh... ich wizje świata, bolączki. tak samo wykluczaja sie szeroko pojęte idee metalu i religii chrześcijańskiej. i nie chodzi bynajmniej tylko o te sananistyczne zespoły... na razie nie chce o tym pisac, bo to byłby offtop, ale jesli nawiąze sie jakas dyskusja na ten temat, to bardzo chętnie.. -------------------- ogni giorno sempre faccio qualche lotta
|
||
Eva |
06.08.2004 20:03
Post
#75
|
nocturnal Grupa: czysta krew.. Postów: 5438 Dołączył: 10.04.2003 Skąd: Poznań, miasto doznań. Płeć: Kobieta |
To moze napisz to na Muzyce albo mnie na
PMa?
-------------------- |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 01.11.2024 01:03 |