Muzyka - Czemu Tak Ważna?, Czy to dobrze, czy to źle?
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | Pomoc Szukaj Użytkownicy Kalendarz |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Muzyka - Czemu Tak Ważna?, Czy to dobrze, czy to źle?
Potti |
20.04.2007 20:43
Post
#26
|
Plotkara Grupa: czysta krew.. Postów: 2140 Dołączył: 05.04.2003 Skąd: Paris or maybe Hell Płeć: Kobieta |
gdybym teraz nagle straciła możliwość ściągania, miała utrudnione słuchanie, itd. itp. to na pewno nie byłoby tak kolorowo jak teraz, ale przestać bym nie umiała. za to gdybym nigdy nie zaczęła, a nie miała za bardzo jak... no to już różnie mogłoby być. jakieś przykre się to wydaje.
-------------------- voir clair dans le ravissement
|
PrZeMeK Z. |
27.04.2007 22:33
Post
#27
|
the observer Grupa: czysta krew.. Postów: 6284 Dołączył: 29.12.2005 Płeć: wklęsły bóg |
Muszę nieco zweryfikować moje dotychczasowe poglądy.
Po ponad dwóch tygodniach bez komputera - i tym samym mojej prywatnej muzyki - stwierdzam, że i dla mnie w jakimś stopniu jest ważna. Bo poszedłem dwukrotnie do znajomego tylko po to, by posłuchać na YouTube kilku kawałków R.E.M. Na pewno nie mogę się mierzyć z Wami i Waszym zaangażowaniem w muzykę, ale już trochę bardziej to rozumiem. Zgadzam się z Timmym, że ocenianie kogoś po tym, czego słucha i przypisywanie mu z tego powodu różnych cech jest niemiłe. Swoją drogą, ostatnio mam nietypowy problem. Ludzie dziwnie na mnie patrzą, gdy mówię, że nie słucham disco polo. Bo wokół mnie słucha tego 95% młodzieży. Serio, nie sądziłem, że kiedyś mnie to spotka, ale autentycznie rozmawianie o muzyce jest dla mnie przykre. Nie mogę znaleźć nikogo, kto słuchałby czegoś podobnego. Choćby i R.E.M. - u. Dlatego właśnie raczej unikam tematu muzyki w rozmowach. Jeśli to ma być kolejna rzecz oddzielająca mnie od innych, to ja podziękuję. -------------------- Hey little train, wait for me I once was blind but now I see Have you left a seat for me? Is that such a stretch of the imagination? |
Katon |
27.04.2007 22:39
Post
#28
|
YOU WON!! Grupa: czysta krew.. Postów: 7024 Dołączył: 08.04.2003 Skąd: z króliczej dupy. Płeć: tata muminka |
Ej, słuchają disco polo tak na serio serio?
U nas już nawet nikt nie mówi rytualnego: słucham każdej muzyki, no oczywiście, haha, poza country (och, jak mnie wpieprzają takie idiotki różne, które uważają, że country to szczyt obciachu a słuchają Libera) i disco polo oczywiście. Nikt nie mówi o disco polo, bo po co. Ten post był edytowany przez Katon: 27.04.2007 22:40 |
Neonai |
27.04.2007 22:41
Post
#29
|
Jolene Grupa: czysta krew.. Postów: 3818 Dołączył: 20.10.2003 Skąd: z nizin. Płeć: Kobieta |
mowilam ci, u mnie tez tak jest. jak fajnie ze juz skonczylam liceum=D
|
PrZeMeK Z. |
27.04.2007 22:54
Post
#30
|
the observer Grupa: czysta krew.. Postów: 6284 Dołączył: 29.12.2005 Płeć: wklęsły bóg |
Na serio serio. I jeszcze niektórzy techno, ale ledwie parę procent. I to nie tylko młodzież - wracając codziennie okazją, niczego nie słyszę częściej z kaset/płyt w samochodach, niż disco polo.
Ha, to dlatego w dużych miastach jest tak mało fanów disco polo. Wszyscy sprowadzili się do mojej okolicy. I autentycznie patrzą na mnie jak na dziwaka. -------------------- Hey little train, wait for me I once was blind but now I see Have you left a seat for me? Is that such a stretch of the imagination? |
Neonai |
27.04.2007 23:19
Post
#31
|
Jolene Grupa: czysta krew.. Postów: 3818 Dołączył: 20.10.2003 Skąd: z nizin. Płeć: Kobieta |
jabym uogólniła, że "sprowadzili się" do wszelkich prowincji =)
|
Katon |
27.04.2007 23:31
Post
#32
|
YOU WON!! Grupa: czysta krew.. Postów: 7024 Dołączył: 08.04.2003 Skąd: z króliczej dupy. Płeć: tata muminka |
Masakra. U nas nawet po wiochach słuchanie disco polo to obciach i żenada. Słuchają wieśniaki discotechniawki i takich tam, ale nie disco polo.
|
PrZeMeK Z. |
27.04.2007 23:38
Post
#33
|
the observer Grupa: czysta krew.. Postów: 6284 Dołączył: 29.12.2005 Płeć: wklęsły bóg |
Hm, ja tam nie robię rozróżnienia na discotechniawki i disco polo. Różnica jest tylko w obecności lub braku 'umc umc'.
Ale skoro już tak piszesz, discotechniawka też jest w cenie. I mi to naprawdę by nie przeszkadzało, gdyby mój gust muzyczny nie przeszkadzał im. Nie sądziłem, że to aż tak ważne, czego się tam sobie w domu czy na empetrójce słucha. Przez radiowęzeł im swojego "niediscopolo" przecież nie puszczam. Neonai - możliwe, moje rodzeństwo cioteczne (nad Bugiem) też żyje w Polskim Zagłębiu Disco Polo. -------------------- Hey little train, wait for me I once was blind but now I see Have you left a seat for me? Is that such a stretch of the imagination? |
Katon |
28.04.2007 12:02
Post
#34
|
YOU WON!! Grupa: czysta krew.. Postów: 7024 Dołączył: 08.04.2003 Skąd: z króliczej dupy. Płeć: tata muminka |
Jeśli ktoś słucha discopolo - ok. Jeśli ktoś pogardza innymi, bo nie słuchają discopolo to sorry, ale jest idiotą. Ogólniepojętym.
|
Eva |
28.04.2007 12:32
Post
#35
|
nocturnal Grupa: czysta krew.. Postów: 5438 Dołączył: 10.04.2003 Skąd: Poznań, miasto doznań. Płeć: Kobieta |
Zauwazylam takie dziwne zjawisko - moj kuzyn mieszka na wsi. Jako ze ma staly internet, nagrywarke i ogolnie sprawny komputer, to kumple biegaja do niego nagrywac plyty. I od jakiegos czasu kuzyn nagrywa wylacznie disco polo. Powrot jest bliski, niedlugo na polsat wroci jakis 'diskorelax', a wczoraj przechodzac ulica przez otwarte okno jednej z kamienic uslyszalam wydobywala sie przeurocza melodia rodem z zaoranego pola.
-------------------- |
Lilith |
28.04.2007 13:27
Post
#36
|
non sono sposata! Grupa: czysta krew.. Postów: 3543 Dołączył: 06.10.2006 Płeć: Kobieta |
ej to nie jest smieszne.
byłam swego czasu na imprezie domowej u kumpeli ze studiów. chatka połozona w jakiejs miescinie zabitej dechami, no ale imprezowicze miastowi. tylko niestety dj, w sensie kolo, ktory se siadł przy laptopie i puszczał bombowa muzę, był miejscowym znajomkiem. no i kurna puszczał disco polo. takie ordynarne. z majtkami i cyckami i przelec mnie w tej koniczynie. na poczatku wszyscy haha, ale smieszne, no ale dobra, pusc juz kolo jakies cos, czego sie da słuchac. ale jasna cholera on na tym laptopie nie miał niczego innego! absolutny szok. z tego wszystkiego poszłam wczesniej spac i usiłowałam nie słyszec ty si moja laska. -------------------- ha! |
Katon |
28.04.2007 14:21
Post
#37
|
YOU WON!! Grupa: czysta krew.. Postów: 7024 Dołączył: 08.04.2003 Skąd: z króliczej dupy. Płeć: tata muminka |
I teraz czas na niepoprawną pointę. Oceniam ludzi po muzyce! Tak, oceniam. Kto na serio słucha disco polo jest wieśniakiem. Nie człowiekiem ze wsi, tylko wieśniakiem. Kołkiem. Jełopem. Bałwanem.
|
PrZeMeK Z. |
28.04.2007 14:31
Post
#38
|
the observer Grupa: czysta krew.. Postów: 6284 Dołączył: 29.12.2005 Płeć: wklęsły bóg |
Ech, przy całej mojej dobrej woli trudno mi się nie zgodzić.
...98% mojej klasy w ogólniaku to wieśniaki. Kurde. -------------------- Hey little train, wait for me I once was blind but now I see Have you left a seat for me? Is that such a stretch of the imagination? |
vold |
28.04.2007 16:21
Post
#39
|
rzygacz pospolity II Grupa: czysta krew.. Postów: 1190 Dołączył: 25.04.2006 Skąd: Spółdzielnia Osiedlowa Płeć: Mężczyzna |
Też bym dziwnie patrzył na kogoś kto słucha REM z takim zacięciem.
-------------------- Dwudziesta trzecia, dzień jak Kukuczka zleciał.
|
PrZeMeK Z. |
28.04.2007 17:24
Post
#40
|
the observer Grupa: czysta krew.. Postów: 6284 Dołączył: 29.12.2005 Płeć: wklęsły bóg |
Skoro tak twierdzisz...
Wracając na chwilę do poprzedniego tematu: QUOTE (och, jak mnie wpieprzają takie idiotki różne, które uważają, że country to szczyt obciachu a słuchają Libera) U nas (tzn. u moich znajomych) obciachem jest słuchanie rocka. Pod tym pojęciem rozumieją wszystko, co nie jest disco polo, techno, słabym hip - hopem ani metalem. Ten post był edytowany przez PrZeMeK Z.: 28.04.2007 22:48 -------------------- Hey little train, wait for me I once was blind but now I see Have you left a seat for me? Is that such a stretch of the imagination? |
Child |
28.04.2007 20:31
Post
#41
|
leżący rybak Grupa: czysta krew.. Postów: 7043 Dołączył: 26.11.2003 Płeć: Mężczyzna |
rozrożniają rock i metal? oż! jacy z nich krytycy i dziennikarze muzyczni
-------------------- |
Ahmed |
28.04.2007 21:39
Post
#42
|
The Fallen Grupa: czysta krew.. Postów: 2027 Dołączył: 16.07.2005 Skąd: 20eme arrondissement de Paris Płeć: Mężczyzna |
QUOTE(vold @ 28.04.2007 16:21) Vold, przesadzasz. Wbrew pozorom R.E.M. to jeden z najważniejszych zespołów lat 80. Wiem, że większość osób, widząc nazwę REM, zaraz myśli: Everybody Hurts, Losing My Religion, Man On The Moon, Shiny Happy People etc. czyli utwory, które zostały oklepane 1000 razy w każdym radiu. Nie można jednak zaprzeczyć, że Stipe i jego band to pionierzy college rock'a, a ich początkowe dokonania (Murmur, później Document) są uznawane za klasykę dekady, chociaż wiele osób nie kojarzy żadnego utworu z tych albumów. Koniec offtopa. -------------------- w nocy spać i grzecznym być za dnia.
|
PrZeMeK Z. |
28.04.2007 22:48
Post
#43
|
the observer Grupa: czysta krew.. Postów: 6284 Dołączył: 29.12.2005 Płeć: wklęsły bóg |
Po poście Ahmeda zrozumiałem, co miał na myśli Vold. Jeśli to miał na myśli.
Nie jestem znawcą muzyki ani jej koneserem. Słucham tego zespołu nie ze względu na szeroko pojęte zasługi dla muzyki czy wartość artystyczną, tylko dlatego, że mi się podobają. I nie sądziłem, że to aż tak ważne. O tym właśnie jest ten temat. I szczerze: nie znam albumów, o których pisze Ahmed. Znam głownie te utwory "oklepane 1000 razy w każdym radiu". (Pomijając już kwestię, że jedyną ich piosenką, jaką znałem z radia, było Loosing My Religion). Nie wykluczam, że kiedyś poznam więcej ich twórczości, ale nie zamierzam robić tego na siłę. Child - rozróżniają, bo "metal to ta muzyka, gdzie krzyczą". -------------------- Hey little train, wait for me I once was blind but now I see Have you left a seat for me? Is that such a stretch of the imagination? |
vold |
28.04.2007 23:57
Post
#44
|
rzygacz pospolity II Grupa: czysta krew.. Postów: 1190 Dołączył: 25.04.2006 Skąd: Spółdzielnia Osiedlowa Płeć: Mężczyzna |
Chyba chodzi o to co mi się kojarzy z REM, osobiste skojarzenia [symbol akcydentalny, haha]. No jakoś tak, po prostu wrażliwi chłopak i REM.
-------------------- Dwudziesta trzecia, dzień jak Kukuczka zleciał.
|
PrZeMeK Z. |
29.04.2007 00:37
Post
#45
|
the observer Grupa: czysta krew.. Postów: 6284 Dołączył: 29.12.2005 Płeć: wklęsły bóg |
Nie jestem pewien, o kim to było. ;]
-------------------- Hey little train, wait for me I once was blind but now I see Have you left a seat for me? Is that such a stretch of the imagination? |
Lilith |
29.04.2007 23:30
Post
#46
|
non sono sposata! Grupa: czysta krew.. Postów: 3543 Dołączył: 06.10.2006 Płeć: Kobieta |
nie rozumiem Przemek, czemu tak zawzięcie udowadniasz nam, ze jestes muzycznym ignorantem.
podoba Ci sie REM, spoko, ale zaraz poprawiasz, ze nie znasz wiekszosci wykonan tego zespolu. wiesz, ja osobiscie, jezeli cos mi sie podoba (nie mysle tylko o muzyce), to staram sie czegos wiecej na ten temat dowiedziec, czy poznac. Twoja sprawa czego słuchasz, w co sie ubierasz i czym sie interesujesz, ale na Boga, nie utwierdzaj nas i siebie w przekonaniu, ze niczego nie słuchasz, niczym sie nie intersujesz i nie masz zadnego stylu. jezeli wydaje Ci sie, ze jestes zaden, to moze po prostu to zmien? sorry za włazenie z butami, ale no przejęłam sie. -------------------- ha! |
PrZeMeK Z. |
29.04.2007 23:50
Post
#47
|
the observer Grupa: czysta krew.. Postów: 6284 Dołączył: 29.12.2005 Płeć: wklęsły bóg |
Rozumiem i nie mam pretensji. W sumie sam się o to prosiłem.
Akurat fragment o R.E.M. miał pomóc mi w uniknięciu sytuacji, gdy ktoś tutaj stwierdzi, że nie jestem ich fanem, bo nie znam tego czy tamtego ich dokonania. Chciałem tylko zaznaczyć, że póki co nie znam ich na tyle, by móc o R.E.M. rozmawiać na wymaganym poziomie. Ale chciałbym poznać. Spróbuję. A udowadniam to, co udowadniam, z prostej przyczyny, której łatwo się domyślić. I której na pewno się domyślasz. Ale to forum raczej nie jest od takich rozmów. Nie tutaj. -------------------- Hey little train, wait for me I once was blind but now I see Have you left a seat for me? Is that such a stretch of the imagination? |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 01.11.2024 00:53 |