W górach w szkocji nad j. Loch Ness :dementi:nie musi być nad loch ness
Myślę, że możesz mieć rację.
Hogwart jest gdzieś w górach, gdzie leży śnieg. Sprawdziłam mapy temperatur w styczniu i tylko na północy szkocji temperatura była poniżej zera. I trzeba pamiętać, że magiczny autobus nie kursuje pod wodą. A skoro dociera do Londynu- Irlandia odpada!
I tak oto prostą drogą rozwiązaliśmy zagadkę stulecia ! Niech sławny Sherlok Holmes się schowa! Potteromaniacy są wielcy!
Swoją drogą ciekawe, czy jest tam jakiś zamek lub jego ruiny, tak żeby Rowling miała się na czym oprzeć?
W Szkocji jest kilka tysięcy zamków. Przecież Szkocja słynie z pięciu rzeczy:
- kiltu
- kobzy
- szkockiej
- Nessi (Jezioro Loch Ness się kłania)
- i oczywiście Zamków
P.S. -> Jak by ktoś miał jakieś ciekawe informacje na temat Szkocji będę bardzo zobowiązany, a to dlatego że wyjeżdżam na rok do Szkocji, a dokładniej do Edinburgha by tam się uczyć w jednej ze szkół.
najlepsze materiały o Szkocji:
www.google.pl --> Szkocja
lepszych nie znam
Ech, ja też bym chciała pojechać do Szkocji!
http://www.szkocja.zv.pl/ to jedna ze stron o Szkocji, jakie znam. Zdjęcia są genialne, ale pod względem treści i ilości... cóż, jak chcesz, to zobacz czy Ci odpowiada!
EDIT: Może uda Ci się zobaczyć Stonehenge? Chociaż to nie po drodze, ale...
Załączona/e miniatura/y
http://images.google.pl/images?q=szkockie+zamki&hl=pl&lr=&ie=UTF-8&inlang=pl&sa=N&tab=wi
Teraz tylko należy wejść i patrzeć, ktory z zamków jest podobny do opisu Hogwartu
" Wąska ścieżka wyprowadziła ich nagle na skraj wielkiego, czarnego jeziora. Po drugiej stronie, osadzony na wysokiej górze, z rozjarzonymi oknami na tle gwieżdzistego nieba, wznosił się ogromny zamek z wieloma basztami i wieżyczkami.(...) Wszyscy zamilkli,gapiąc się na wielki zamek. Piętrzył się nad nimi coraz wyżej i wyżej, w marę jak zbliżali się do urwiska, na ktorego szczycie był osadzony. (...) Wszyscy pochylili głowy, a łódki przepłyneły pod kurtyną bluszczu, która zasłaniała szeroki otwor w skale. Teraz popłynęli ciemnym tunelem, wiodącym najwyrażniej pod zamek, aż dotarli do czegoś w rodzaju podziemnej przystani, gdzie wyszli z łódek na skaliste, pokryte otoczkami nabrzeże" (HPiKF, Rozdział szósty - Peron numer dziewięc i trzy czwarte, strona 120 )
To pierwszy znaleziony przeze mnie opis Hogwarty, ale szperam dalej, bo bardzo prawdopodone ze J.K.Rowling opisując Hogwart inspirowała się jakimś innym zamkiem.
chwila chwila.. czyżbym coś pominęła czy Hogwart jednak jest tylko fikcją literacką??
http://prawo-autorskie.edu.pl
taki drobny szczegół...
Ciii...
Zawsze sobie można pomarzyć, że faktycznie istnieje jakis hogwartopodobny zamek i, że być może latają po nim setki czarowcic i czarodziejów, tylko my tego nie widzimy.
Patrzcie na to -> http://www.pk.edu.pl/kultura/kotlownia/08-zamki/zamek1a.jpg
Hogwart jak nic!
Gdyby nie moja naprawde wieeeelka wyobrażnia ja bym nie przetrwała dnia (szczegolnie w roku szkolnym ;P).Dlatego się ciesze, że ja mam
nie koniecznie nad Loch Ness
Co wy tam wiecie... Hogwart znajduje sie w Polsce!!
oczywiscie ze w Polsce, Hogward to zamek w Malborku przeciez. A krzyzacy to byli bardzo zli czarodzieje z ktorymi nasi, dobzi, sie rozprawili pod Grunwaldem. I jus macie odpowiedz. AMen.
Znalazłem bardzo ciekawy, szkocki zamek, który mógł być inspiracją dla rowling. W sumie to chyba jej nic nie zainspirowało, bo jedyny opis zamku to "miał wiele wieżyczek i leży na urwisku nad jeziorem". No ale nieważne Może nie ma on wielu wieżyczek, ale na prawo od wejścia mogłaby znajdować się Wielka Sala. Nie ma on już dachu, no ale zobaczcie:
Jest to pałac Linlithgow.
Jednak mi hogwart przypomina chyba najsłynniejszy zamek świata, który uwielbiam. Jest to zamek neuschwanstein. Znajduje się co prawda w bawarii ale i tak nic lepiej nie oddaje moich wyobrażeń o hogwarcie... No i znajduje się nad urwiskiem, nad jeziorem Oto i on:
Ten drugi ładniejszy
Gdyby był ciemniejszy to byłoby idealnie
Jedno mnie ciekawi, ile ludzi srednio ginelo podczas budowania takiego zameczku. Niedosc ze to wysokie to jescze czesto nad urwiskami i wysoko w gorach gdzie jak spadniesz to chwile lecisz. To pewnie z tad te wszystkie duchy w tych zamkach sie biora.
Ja zdecydowanie stawiam na Szkocję, na jej północną część. Pociąg z King’s Cross jedzie przez dłuższy czas, wiec zamek nie może być blisko Londynu. Na przyjęciu u Prawie Bezgłowego Nicka podają surowe potrawy, co się kojarzy z haggis.
Ten Neuschwanstein naprawdę ma magiczny klimat (kileś, który go ufundował był nieźle pokręcony ), ale mi Hogwart bardziej się kojarzy z zamkiem gotyckim (Neuschwanstein jest z II połowy XIX w)
Pewnie w okolicach gór Kaledońskich , jeziora Loch Ness i zamków BALMORAL CASTLE i
EILEAN DONAN CASTLE ( myśle że to te okolice jeśli stawiamy na Szkocje......)
Niee... Loch Ness odpada. To jest wielkie jezioro, a żeby obejść je dookoła trzeba wieelu godzin. Jego linia brzegowa wynosi co najmniej kilkadziesiąt kilometrów! Poza tym tam aż się roi od mugoli W szkocji jest mnóstwo jezior... Hogwart na pewno jest na północy, bo w sumie tam jest zimno w zimie no nie?? A nie że tylko deszcze i deszcze...
Tak, napewno północ ! W zimie jest tam duużo śniegu, uczniowie musieli używać specjalnych zaklęć, aby przejść przez gęsty puch .
Hogwart jest położony bardziej na odludziu, zdala od Londynu i wscibskich spojrzeń Mugoli. W okolicy jest/są? niewielkie wioski, jak Hogsmade...
Na 100% Hogwart lezy gdzies w szkocji ale raczej watpliwe jest to Loch Ness, przeciez jest to miejsce dobrze znane mugolom a Salazar i ta cala reszta zbudowali ten zamek daleko od mugoli
Nie mówie że Hogwart leży przy Loch Ness tylko że leży niedaleko
Czy ja wiem czy niedaleko
Przecież my-mugole (chyba że są tu jacyś czarodzieje:P) nie widzimy prawdziwego,pięknego zamku tylko ruiny nad brzegiem jeziorka,więc może lepiej poszukać kupy gruzów:D
A no własnei Huncwotko, przeciez Hogwart jes tzabiezpieczony czarami, ze mugole go nie widza , vzyli nam wydaje sie kupa gruzow
No to chiba wezme sie za mape Szkocji, szukac ruin trza ;P Yeah...
No coz, jezeli ktos nie bylby przekonany,czy Hogwart jest na polnocy, to nawet ze dwa razy w Potterze byla mowa o kierunku polnocnym ^_- Zreszta, Rowling mieszka w Szkocji, to jasne,ze wydarla przywilej Anglikom ;P No i wiemy z II czesci, trasa wiedzie przez Norfolk i jakies miasteczko Peebles. Ktos wie jak daleko od Szkocji jest to miasteczko? ;P
Niedaleko Edinburga czyli w Szkocji
No czyli jak narazie sie wszystko zgadza
Dobrze kombinujemy
Wzystko wskazuje na Szkocję...ten tajemniczy klimat;)
Szkoda, że uczniowie nie noszą kiltów...wyobraźcie sobie jakby to było
Jedna z klas Hogwartu
No ale w sumie uczniowie Magicznej Szkoły nosza szaty , może autorka inspirowała sie kiltami
urocze foto
Tylko, że pod kiltami nic się nie nosi a pod szatami...no właśnie? W filmie noszą pod spodem normalne tzn mugolskie ciuchy a w ksiązce?? Mają coś tam czy świecą no wiecie czym ?
Za 5 dni wyjeżdżam do Edynburgha do jednej ze szkół więc się przekonam na własne oczy.
Za 5 dni wyjeżdżam do Edynburgha do jednej ze szkół więc się przekonam na własne oczy.
P.S. -> a tak wogóle to do zobaczenia w grudniu jak wrócę na ferie Bożonarodzeniowe
Wg mnie to Hogwart znajduje sie gdzieś w jakiejś puszczy niedaleko Edynburga. Tez Szkocja, a w książce nie było nic o górach.
Polska szkoła magii to na 100% tak jak ktoś powiedział Malbork. Niby taki do zwiedzania, ale jak tam byłem to całydzień stałem w kolejce a i tak bardzo mało ludzi tam wpuścili.
Taa...Co do Polskiej Szkoły Magii to czy ktoś wie jak tam się dostać??( )Albo chociaż kiedy mamy się spodziewać listu?? Po podstawówce?? Hłe, hłe, hłe!!
Szkocja na 100 per centos. Taka fajowa dzika kraina, nikt się nie będzie bez potrzeby plątał...
Polska szkoła magii...hehe czy ją też objeła reforma z 99? Malbork- za dużo ludzi, ja typuję góry...może gdzieś na wyż krakowsko-częstochowskiej A w sumie to dobry pomysł na ff lub dyskusje -polska szkoła- jak wygląda, gdzie sie znajduje czego sie tam uczy itd
To jezeli juz to w Ojcowie, to do dopiero sa malownicze riuny ;PPPPPP
A tak w ogole, to do Hogwartu chodza dzieciaki z calej Wielkiem Brytanii. Jakby sie taki Irlandczyk czul w kitlu ;P? I tak McGonagall (jakie nazwisko klanowe ^_-) reprezentuje soba szkocka krate gdzie tylko sie da.
Nie mam pojęcia!!! Szczerze mówiąc bardzo ciekawy temat!!!
No co Ty powiesz ;P Zreszta, jako zywo nie slyszalam o szkole (nawet w Szkocji) gdzie by sie w kitlach chodzilo ;P
Heh, wystarczy mi juz nauczyciel - Szkot ^^"
kto Ci teraz w Szkocji w kitlach chodzi:P
Przecież to juz tylko tradycja.Mężczyźni zakładają kitle tylko na jakies swięa czy ważniejsze okazje,a wy tu mówicie o szkole:)
http://www.hp-lexicon.org/atlas/britain/atlas-b-britain.html; http://www.hp-lexicon.org/atlas/britain/atlas-b-gaz.html.
łoooo^^
Owczarnio, jesteś wielka ;]
ja tam jestem przychylna teorii, że Hogwart to w Polsce leży ;P gdzież by indziej.
HEJJJJJ! nie każdy uczy się angielskiego więc może niektóre rzeczy mozna przetłumaczyc??:>No gdzie Hogwart i Azkaban to zauwazyłam ale o reszcie nie mam pojecia:)jaki ze mnie ......lol
Przepraszam, ale jak mam przetłumaczyć Ottery St. Catchpole? Albo Little Whinging? Czy Little Hangleton?... Przecież te nazwy w dokładnie takiej samej formie występowały w książkach!
PS
Może jeszcze jakieś mapki ?
No jz dobrze,jakoś sobie poradziłam:P Dom Dursley'ów bardzo mi się podoba,bo podobnie go sobie wyobrazałam
he? lol
Owczarnio skąd wzięłaś te mapki ;>
Świetne są te mapki .
Wiele wyjaśniajaą i w czytelny sposob opisują
Dom na Privet Drive - dokładnie tak sobie go wyobrażałam
Phiii,co to za frajda ze Szkotki w kitlu?;P
Ja sobie przede wszystkim wyobrazam,ze Hogmeade jest od tej strony Hogwartu,z ktorej nie widac jeziora. Nie widzialam chyba mapy narysowanej przez J.K.Rowling. A moze widzialam, tylko nie pamietam? ;P Czy to przypadkiem nie bylo nagroda za rozwiazanie jakiejs zagadki na jej stronie?
plan jest narysowany przez sama Jo wiec ukazuje okolice najlepiej. Dziwi mnie jednak oddalenie stacji Hogsmeade (tym razem nie popełniłam błędu) od miasteczka...jakos inaczej to sobie wypbrazałam.
Estiej=> fajny kitel, już widze tłum śliniących się facetów chcących dąłączyć do tej szkoły:P
Przepraszam bardzo, ale mnie ten kitelek nie rusza kompletnie, a to jest dyskryminacja . Proszę o coś w kitelku i dla mnie !
Jeżeli stacja jest bliżej Hogwaru to powinni ją nazwać Hogwart, prawda? , ale czy musimy czepiać się szczegółów
ps. Ja też bym chętnie popatrzyłą na Josh'a:P
Lol, to ja mam lepszego Josha Hartnetta ...
mmmm...fajne fotki Josh'a miodzio...
=> ten Josh w kitelku to jak jakiś ufok wygląda
A co do Hogsmeade to miasteczko musi być jakoś chronione przed mugolami. Taki mugol by się lekko zdziwił trafiając tam. Mozliwe ze to jest powid według jo na oddalenie miasteczka od stacji...
chodziło mi o foto, które wstawił Estiej:D
To mialo byc sexy wdzianko ;P ^^""""
Ha! Tak sobie wyobrazalam rozmieszczenie Hogwartu i Hogsmeade! Ale rzeczywiscie, ze ta stacja tak daleko O_o Zdziwilam sie.
A ja mysle,ze Hogwart i Hogsemeade sa w srodku nieczego, czyli jakas puszcza, w ktorej ludzie sie gubia. Normalnie moze to dzialac (i pewnie dziala) na wszelkie ew. samoloty jak Trojkat Bermudzki? ;P. O to sie martwic nie musimy, Hogwart jest ukryty. Ciekawe co by bylo gdyby Mugole tam jednak dotarli? Masowe wymazywanie pamieci? ;P
Podobnie to sobie mniej więcej wyobrażałam...
te pająki i ośmiornica to ci super wyszły:P
Taaa ośmiornica wymiata, ale pająki też niczego sobie
Mniej wiecej mapki, obrazują moje wyobrażenia o SZkole Magi i CZarodziejstwa - Hogwart . Troche drobnych szczegółow, no ale nie ma nic idealnego
A Josh i tak jest najładniejszy
duuuuuuuuuuuuuuuuuuzo Milka dla niego
No to ja wam ulatwie sprawe
W Edynburgu jest zamek w ktorym znajduje sie prawdziwa szkola
(Tam tez Rowling byla na premierze 6 tomu)
A zamek jest wykopany wkosmos
taka szkoła w zamku musi miec super klimat:P tylko pewnie trochę wieje zimą
=>Hiob jak tam w Szkocji?
Wiać to raczej nie bo okna maja szklane i pewnie szczelne. Ale zato od murów musi byc potwornie zimno. Nie ma tam zwykłego ocieplenia w postaci styropianu a dywanów to jak na lekarstwo .
Mojka szkolka jest nowa a wiatr hula po korytarzach jak nie wiem. Ja bym chciała chodzic do szkoły w starym budynku (no nie musi byc od razu zamek, moze byc taki przedwojenny) Niestyety nie wybieram sie na polibude (gmach główny robi wrażenie) tylko na uniwerek gdzie jest nowiusienki budyneczek...
W mojej szkole w lato jest goraco,a w ziemie zimo. Ale to tylko na ostatnim pietrze- czyli tam gdzie ja mam zajecia ^^". Drugi zas budynek szkolny (czy raczej pierwszy? ;P) jest tuz kolo Starowki i jest stary i ladny. Ale tylko na zewnatrz ;P.
Estiej, masz talent ;P
Heh, ale zesmy z tematu piknie zeszli ^^".
Wiecie co, fajnie by bylo studiowac w jednym z najstarszych collage'ow w Oxfordzie albo Cambridge *_*. Tam to wrazenia a la Hogwart gwarantowane ;P.
Ale przynajmniej dyskusja sie toczy .
A co do tych studiów to masz racje. Fajnie byłoby uczyc się w szkole z historia i tajemnicami do odkrycia. Tylko niestety w Polsce nie ma zbyt wielu takich szkół (albo i w ogóle nie ma).
No, po trroszkkuu Jagiellonka? Chyba? ^^"
tak ta szkołka to ma klimat^^
Nistety szkoła z duszą, w której mam szanse studiowac to Uniwersytet Warszawski. Ale zgadzam się, że Jagiellonka najbardziej pasuje do tytułu szkoły z klmatem.
Moja szkoła została założona w 1946r. Jest w niej wmiare ciepło, za to rok temu dobudowali nam wielką salę gimnastyczną (dodatkowy budynek złączony ze szkoła, szatnie, korytarze, siłownia, różne mniejsze sale) i tam jest wszędzie okropnie zimno, jak na dworze, nie mówiąc już o tym że są juz pękniecia na ścianach Fuszerka
Powered by Invision Power Board (Trial)(http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)