Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

5 Strony  1 2 3 > »  
Closed TopicStart new topicStart Poll

Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+

> Matka ChrzesTna, Harry'ego...

Kas!a
post 20.11.2004 00:08
Post #1 

Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 27
Dołączył: 11.10.2004
Skąd: Lublin (Teraz Toronto)




Tak sie zastanawialam.. Syriusz byl ojcem chrzesnym Harry'ego, nie? Jak myslicie czy Harry ma wogle matke chrzesna, jesli tak to kto nia jest?

Mi sie wydaje ze moze nia byc McGonagall, Petunia albo ktos (jeszcze) nie znany.. albo jej wogle nie ma, co chyba jest najbardziej prawdopodobne.. z tego co wiem, to jak rodzice dziecka umra to dziecko idzie do MATKI chrzesnej.. wiec dlaczego Harry poszedl do Dursley'ow a nie do matki ch.?


Jesli taki temat juz byl to wybaczcie huh.gif

Ten post był edytowany przez Kas!a: 20.11.2004 03:44


--------------------
[...]"Oh," said Ron, his smile fading slightly. "Are you that bad at kissing?"
"Dunno," said Harry, who hadn't considered this, and immediately felt rather worried. "Maybe I am."
"Of course you're not," said Hermione absently, still scribbling away at her letter.
"How do you know?" said Ron very sharply.[...]


~~**Członek Stowarzyszenia THE FULL MOON - fanklubu R.Lupina**~~
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
mastablasta
post 20.11.2004 08:35
Post #2 

Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 46
Dołączył: 09.10.2004
Skąd: Niewiadomo skad




QUOTE(Kas!a @ 20.11.2004 00:08)
Tak sie zastanawialam.. Syriusz byl ojcem chrzesnym Harry'ego, nie? Jak myslicie czy Harry ma wogle matke chrzesna, jesli tak to kto nia jest?
Mi sie wydaje ze moze nia byc McGonagall, Petunia albo ktos (jeszcze) nie znany.. albo jej wogle nie ma, co chyba jest najbardziej prawdopodobne.. z tego co wiem, to jak rodzice dziecka umra to dziecko idzie do MATKI chrzesnej.. wiec dlaczego Harry poszedl do Dursley'ow a nie do matki ch.?
*



Hmmm....... Wydaje mi sie ze nawet jesli Harry mialby matke chrzestna , to poszedlby do Dursleyow............ Pytasz dlaczego ???????? Poniewaz tak chciala (-eli) jego matka (rodzice)..................... A jesli chodzi o sama matke chrzestna to raczej jej nie ma .............. Zgodze sie natomisat z tym ze mozliwe jest zematke chrzestna dopiero poznamy.... To tyle, pozdro for all..........

MASTA


--------------------
user posted image

***
"There's nothing you can do, Harry... nothing... he's gone..." - Remus Lupin

"Najbardziej odczujesz brak drugiej osoby,kiedy będziesz siedział obok niej ,
wiedząc , że ona już NIGDY nie będzie Twoja..."

"Duma, jedna z cech, ktorymi ludzie sie szczyca, jedna z cech, przez ktore gina ..."

***

user posted image

***
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Skaterin
post 20.11.2004 09:58
Post #3 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 173
Dołączył: 14.11.2004
Skąd: Kraków

Płeć: Kobieta



Mnie się wydaje że to niejaka Dorcas Meadowes wspomniana przez moody'ego w piatym tomie na fotografii pierwszych założycieli Zakonu...Mówił że ona nie żyje, bo zginęła z rąk śmierciożerców, a miała tyle samo lat co Lilly.... czarodziej.gif


--------------------
user posted image

tu płonie lampa wiedzy, tu mędrcem będziesz snadnie...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Anita
post 20.11.2004 10:38
Post #4 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 88
Dołączył: 13.05.2004
Skąd: (z)myślona




Zdaje się, że JKR powiedziała kiedyś, że

Harry nie ma matki chrzestnej http://kanoniczne.info.pl/ ... Ale może to tylko plotki

Ten post był edytowany przez vampirka: 07.10.2016 13:42


--------------------
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Puszczyk
post 20.11.2004 12:04
Post #5 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 236
Dołączył: 14.05.2004
Skąd: się biorą dzieci ? :P

Płeć: Mężczyzna



Mówiła, mówiła - przy wywiadzie w Edynburgu o ile dobrze pamiętam
Kto nie wierzy niech zajrzy na forum "VI Tom" i poszuka tematu z wywiadem...


--------------------
..user posted image Moje kuly zararzom wasz ptasiatą grypom
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Luna Lovegood
post 20.11.2004 13:06
Post #6 

Absolwent Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 673
Dołączył: 16.02.2004
Skąd: wJakimś mieścieNaJakiejśUlicyW jakimśPomieszczeniu

Płeć: Kobieta



EEeeee ta Harry nie miał matki chrzesnej bo chrzest był bardzo skromną i tajemniczą "ceremonia" Właśnie gdzieś pisało ze był tam Harry jego rodzice i oczywiście Syriusz...


--------------------
...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Galia
post 20.11.2004 19:49
Post #7 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 249
Dołączył: 28.05.2004
Skąd: *From the land of stars *




Harry na 100 % nie miał matki chrzestnej. J.K. wyraźnie to powiedziała. Dalsze rozważania na ten temat są bezcelowe. Chyba, że bedziemy teraz wspólnie myśleć, dlaczego jej nie miał? biggrin.gif


--------------------
Jestem myślicielką niezależną, wolną poszukiwaczką oazy nieskrępowanych istnień. Przemierzam pustynie w poszukiwaniu sensu... Czy odważysz się pójść za mną?

Myśli, marzenia, złudzenia. Moje życie...

Nie można dostać czegoś, nie tracąc czegoś w zamian.
Żeby coś otrzymać musisz poświęcić coś o podobnej wartości.
To zasada równoważnej wymiany.
To prawda o świecie...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Luna Lovegood
post 20.11.2004 20:27
Post #8 

Absolwent Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 673
Dołączył: 16.02.2004
Skąd: wJakimś mieścieNaJakiejśUlicyW jakimśPomieszczeniu

Płeć: Kobieta



No nie miał matki chrzesnej bo poprostu bezpieczenstwo Harry'ego było najważniejsze... Więc to też już wiemy i nie mamy o czym mówić!!


--------------------
...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Agnessa
post 21.11.2004 00:03
Post #9 

Ścigający


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 280
Dołączył: 08.11.2004
Skąd: z wariatka.exe




to mogłaby być Petunia. Moje uzasadnienie nie jest niepodważalne ale zawsze cos:
skoro ojciec chrzesny był ze strony JAmesa(Syriusz był jego przyjacielem) to Lilly mogła obrać sobie Petunie,albo swoją przyjaciółke....
Raczej nie sądze,by był to któryś z nauczycieli Hogwartu....
Hmm a może była to Arabella Figg???????????


--------------------
user posted image
Mistrzyni Eliksirów
Gliwice sa jak rzut ziemniakiem,a kanarki są pyszne!-by Agnessa.Wymyślone o 01:11 rozmawiając z kolegą,o tym,że Agnes jednak pomoze go uratiwac przed rozpędzoną tirówą ;]
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
mastablasta
post 21.11.2004 15:00
Post #10 

Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 46
Dołączył: 09.10.2004
Skąd: Niewiadomo skad




QUOTE(Luna Lovegood @ 20.11.2004 20:27)
No nie miał matki chrzesnej bo poprostu bezpieczenstwo Harry'ego było najważniejsze... Więc to też już wiemy i nie mamy o czym mówić!!
*




Zgodze sie z luna... Moze harry nie mial matki chrzestnej z powodu bezpieczenstwa... Pamietajmy ze w tamtym czasue Potterowie wiedzieli juz ze w ich otoczeniu jest szpieg i nie chceili ryzykowac... (ale to tylko moja teza)


--------------------
user posted image

***
"There's nothing you can do, Harry... nothing... he's gone..." - Remus Lupin

"Najbardziej odczujesz brak drugiej osoby,kiedy będziesz siedział obok niej ,
wiedząc , że ona już NIGDY nie będzie Twoja..."

"Duma, jedna z cech, ktorymi ludzie sie szczyca, jedna z cech, przez ktore gina ..."

***

user posted image

***
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
vigga
post 21.11.2004 17:43
Post #11 

Szukający


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 489
Dołączył: 06.07.2003
Skąd: Olsztyn




QUOTE
Chyba, że bedziemy teraz wspólnie myśleć, dlaczego jej nie miał?

to również wyjaśniała nam Jo. jak już ktoś wcześniej powiedział, z powodu bezpieczeństwa. Potterowie nikomu nie mogli ufać. zrobili cichutki chrzest, a jedynym gościem był Syriusz.

a mnie raczej zastanawia to, czy Lilly nie miała żadnej przyjaciółki? w Hogwarcie była 7 lat i nie poznała żadnej dziewczyny na tyle, aby jej bezgranicznie ufać? dziwne...

a no i jeszcze jedno, jeżli Harry miał chrzest, to chyba znaczy, że Potterowie byli Chrześcijaninami. więc ciekawe czy czarodzieje w coś wierzą i mają jakiś bogów.

Ten post był edytowany przez vigga: 21.11.2004 17:44


--------------------
mądrzejsi mówili nie rób
mówili
trzymaj się z daleka
nie pozwalali mi
sam się dowiedziałem
czym jest kłamstwo
zło i krzywda
dziękuje Wam
za okaleczenie mojej duszy...


all we see or seem is but a dream within a dream
*************
nierealne jak bajka...prawdziwe jak bajka...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
żaba
post 21.11.2004 17:47
Post #12 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 146
Dołączył: 06.12.2003
Skąd: obsypany różanym kwieciem Olsztyn...(pff jasne =P)




QUOTE
a mnie raczej zastanawia to, czy Lilly nie miała żadnej przyjaciółki? w Hogwarcie była 7 lat i nie poznała żadnej dziewczyny na tyle, aby jej bezgranicznie ufać? dziwne...


no mnie to też zastanawia. Może była jakaś "inna"( tongue.gif )

QUOTE
a no i jeszcze jedno, jeżli Harry miał chrzest, to chyba znaczy, że Potterowie byli Chrześcijaninami. więc ciekawe czy czarodzieje w coś wierzą i mają jakiś bogów.


heh...Vigga to można wrzucić na kolejny temat... biggrin.gif
(ale taki już chyba był) smile.gif

Albo J.K.Rowling się zapytajmy! Wkąńcu jest mowa o Gwiazdce ale nie ma mowy(chyba) o Wielkanocy. blink.gif
Mnie to zastanawia również.


--------------------
„I nagle zdałam sobie sprawę, jak bardzo jestem próżna; jak próżni jesteśmy wszyscy i jak wielką wagę przypisujemy sobie samym, naszemu istnieniu w świecie, które tak naprawdę ma znaczenie jedynie dla paru najbliższych. A może nawet i to znaczenie przeceniamy? A nawet jeśli nie, to czymże ono jest wobec milionów tych, którym nasz los jest obcy i najzupełniej obojętny; którzy o tym, że w ogóle jesteśmy, nawet nigdy się nie dowiedzą? Tysiące, miliony takich jak ja dziewcząt i chłopców – tak samo przecież jak ja ważnych i niepowtarzalnych – mogłoby zniknąć w jednej chwili jak jakiś obłok albo tęcza i czy to by cokolwiek zmieniło? Czy świat by przez to przestał istnieć? Wszystko by nadal biegło już utartym torem, a po zimie, jak zwykle, zakwitłyby kwiaty... Z jaką siłą dotarła do mnie ta brutalna prawda! Ta oczywista prawda, którą tak łatwo jest przeoczyć, przez to, że taka oczywista...”
Helena Saniewska –Mały wielki świat

Mój blog
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
vigga
post 21.11.2004 17:59
Post #13 

Szukający


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 489
Dołączył: 06.07.2003
Skąd: Olsztyn




QUOTE
heh...Vigga to można wrzucić na kolejny temat... 
(ale taki już chyba był) 

Ty wieśniaku! nie przyznajesz siem do mnie! obraziłam się na Ciebie XP

QUOTE
Wkąńcu jest mowa o Gwiazdce ale nie ma mowy(chyba) o Wielkanocy.

jest. dostawali jajka od pani Weasley.

i nie pisze się 'wkąńcu' tylko w końcu. o. widzisz? =Dp


--------------------
mądrzejsi mówili nie rób
mówili
trzymaj się z daleka
nie pozwalali mi
sam się dowiedziałem
czym jest kłamstwo
zło i krzywda
dziękuje Wam
za okaleczenie mojej duszy...


all we see or seem is but a dream within a dream
*************
nierealne jak bajka...prawdziwe jak bajka...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
kkate
post 21.11.2004 18:29
Post #14 

Czarodziej


Grupa: slyszacy wszystko..
Postów: 894
Dołączył: 10.03.2004

Płeć: Kobieta



No tak.. wg mnie można to zostawić w tym temacie, bo matka chrzestna niejako wiąze się z religią...

Więc czarodzieje czesto używali zwrotów typu "Na Merlina!" biggrin.gif itd., ale niektórzy też np. "O Boże" (Hermiona). Hermiona wychowywała się w zwyczajnej rodzinie mugolskiej - jej rodzice prawie na pewno byli wyznawcami jakiejś religii, najpewniej chrześcijaninami. No i potem Hermi dostaje list do Hogwartu i co? Nagle przestaje wierzyć w Boga? Na pewno nie. Poza tym w podobnej sytuacji jest wielu innych uczniów, nawet i sam Harry - przecież wychowywał się u zwykłych ludzi! Nie było powiedziane nigdy, że np. Dursleyowie chodzą do kościoła, no ale... Myślę, że czarodzieje mają jakieś tam wierzenia, zbliżone do tych mugolskich, tyle że nie chodzą do kościoła na przykład. Czyli nie praktykują. Wszystko za tym przemawia - ojciec chrzestny (chrzest), Boże Narodzenie, Wielkanoc... Ja tak przynajmniej sądzę.

A dlaczego Harry nie miał matki chrzestnej? Nie znam się na religiach, ale z tego co wiem, większość ludzi wyznaje w Anglii protestantyzm. U nas jest dwójka chrzestnych, ale tam może być tylko jeden? blink.gif Albo mozna sobie wybrać, czy tylko ojca/matke czy oboje tongue.gif

Wydaje mi się też, że Lily miała jakąś przyjaciółkę. Musiała mieć. W 5 tomie jest powiedziane, że siedzi wraz z innymi dziewczynami. Tyle że np. Huncwoci nie zwracali na nią wiekszej uwagi (moze była brzydka? blush.gif )... Możliwe jest też, że zanim Potterowie pobrali się, tamta dziewczyna wyjechala albo zginęła?


--------------------
just keep dreaming.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Agnessa
post 21.11.2004 19:08
Post #15 

Ścigający


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 280
Dołączył: 08.11.2004
Skąd: z wariatka.exe




ej, ale co myslicie o staruszce Figg????? wkońcu była bardzo opiekuńcza dla Harry`ego.


--------------------
user posted image
Mistrzyni Eliksirów
Gliwice sa jak rzut ziemniakiem,a kanarki są pyszne!-by Agnessa.Wymyślone o 01:11 rozmawiając z kolegą,o tym,że Agnes jednak pomoze go uratiwac przed rozpędzoną tirówą ;]
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Puszczyk
post 21.11.2004 22:20
Post #16 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 236
Dołączył: 14.05.2004
Skąd: się biorą dzieci ? :P

Płeć: Mężczyzna



QUOTE
No nie miał matki chrzesnej bo poprostu bezpieczenstwo Harry'ego było najważniejsze... Więc to też już wiemy i nie mamy o czym mówić!!


Agnessa - czytasz chociaż co piszą wyżej czy piszesz tak na oślep?

Ten post był edytowany przez Puszczyk: 21.11.2004 22:21


--------------------
..user posted image Moje kuly zararzom wasz ptasiatą grypom
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Child
post 21.11.2004 22:22
Post #17 

leżący rybak


Grupa: czysta krew..
Postów: 7043
Dołączył: 26.11.2003

Płeć: Mężczyzna



a może to był przebrany Hagrid? ;]

betawu chrztu - ateiści też mają imiona, a z definicji nie wierzą w Boga, Allacha, Buddę etc.


--------------------
user posted image
His power level... It's over ni-- oh, wait. It's only over seven thousand.

User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Agnessa
post 21.11.2004 23:32
Post #18 

Ścigający


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 280
Dołączył: 08.11.2004
Skąd: z wariatka.exe




QUOTE(Puszczyk @ 21.11.2004 23:20)
QUOTE
No nie miał matki chrzesnej bo poprostu bezpieczenstwo Harry'ego było najważniejsze... Więc to też już wiemy i nie mamy o czym mówić!!


Agnessa - czytasz chociaż co piszą wyżej czy piszesz tak na oślep?
*


oczywiście że czytam,ale te teksty że Jo coś tam mówiła mnie nie przekonuja. Moze to prawda,moze plota... ale.. mam swoje zdanie i tyle.


--------------------
user posted image
Mistrzyni Eliksirów
Gliwice sa jak rzut ziemniakiem,a kanarki są pyszne!-by Agnessa.Wymyślone o 01:11 rozmawiając z kolegą,o tym,że Agnes jednak pomoze go uratiwac przed rozpędzoną tirówą ;]
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 22.11.2004 12:37
Post #19 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



Skoro jest ojciec chrzestny to jest też chrzest. CHRZEST od Chrystus. To chyba proste. Myśle że u czarodziejów w tej dziedzinie jest identycznie jak u mugoli czyli jedni wierzą inni nie....
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
mucka
post 23.11.2004 15:22
Post #20 

Mugol


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 4
Dołączył: 18.11.2004




Ja także myślę, że Harry nie miał matki chrzestnej z powodu bezpieczeństwa. smile.gif
(Pozdrowienia dla Żabki!)
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Puszczyk
post 23.11.2004 18:57
Post #21 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 236
Dołączył: 14.05.2004
Skąd: się biorą dzieci ? :P

Płeć: Mężczyzna



QUOTE
oczywiście że czytam,ale te teksty że Jo coś tam mówiła mnie nie przekonuja. Moze to prawda,moze plota... ale.. mam swoje zdanie i tyle.


Nie dobijaj mnie - to są słowa autorki więc one nie muszą cię przekonywać tylko to fakt i tyle.

Ten post był edytowany przez Puszczyk: 23.11.2004 18:58


--------------------
..user posted image Moje kuly zararzom wasz ptasiatą grypom
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
żaba
post 23.11.2004 19:06
Post #22 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 146
Dołączył: 06.12.2003
Skąd: obsypany różanym kwieciem Olsztyn...(pff jasne =P)




QUOTE
QUOTE
heh...Vigga to można wrzucić na kolejny temat... 
(ale taki już chyba był) 

Ty wieśniaku! nie przyznajesz siem do mnie! obraziłam się na Ciebie XP


QUOTE
Wkąńcu jest mowa o Gwiazdce ale nie ma mowy(chyba) o Wielkanocy.

jest. dostawali jajka od pani Weasley.

i nie pisze się 'wkąńcu' tylko w końcu. o. widzisz? =Dp


Brzydal jesteś i tyle tongue.gif (


A co do mojego błędu to też jestęś brzydal.

I dzięki za poprawienie z tą Wielkanocą brzydalu. biggrin.gif
Ale jakoś mi się w oczy wcześniej nie rzucała.
A ja sobie też tak myślę...że oni do kościoła nie chodzą, a w końcu( tongue.gif ) nawet protestańci chdzą, a wątpie, że na cały Hogwart nikt nie jest w rodzinie katolickiej i nie ma potrzeb uczęszczania,modlenia sie i spowiedzi....to trochę dziwne. No ale w końcu to też książka dla dzieci i wątpie, że wszyscy chcialiby czytać o mszy w ksiązce.

Pozdrowienia dla Viggi i Mućki tongue.gif

Ten post był edytowany przez żaba: 23.11.2004 19:07


--------------------
„I nagle zdałam sobie sprawę, jak bardzo jestem próżna; jak próżni jesteśmy wszyscy i jak wielką wagę przypisujemy sobie samym, naszemu istnieniu w świecie, które tak naprawdę ma znaczenie jedynie dla paru najbliższych. A może nawet i to znaczenie przeceniamy? A nawet jeśli nie, to czymże ono jest wobec milionów tych, którym nasz los jest obcy i najzupełniej obojętny; którzy o tym, że w ogóle jesteśmy, nawet nigdy się nie dowiedzą? Tysiące, miliony takich jak ja dziewcząt i chłopców – tak samo przecież jak ja ważnych i niepowtarzalnych – mogłoby zniknąć w jednej chwili jak jakiś obłok albo tęcza i czy to by cokolwiek zmieniło? Czy świat by przez to przestał istnieć? Wszystko by nadal biegło już utartym torem, a po zimie, jak zwykle, zakwitłyby kwiaty... Z jaką siłą dotarła do mnie ta brutalna prawda! Ta oczywista prawda, którą tak łatwo jest przeoczyć, przez to, że taka oczywista...”
Helena Saniewska –Mały wielki świat

Mój blog
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
vigga
post 23.11.2004 20:37
Post #23 

Szukający


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 489
Dołączył: 06.07.2003
Skąd: Olsztyn




QUOTE
Brzydal jesteś i tyle tongue.gif (
sama jesteś brzydal XP

no widzisz to już wiesz, jak się pisze w końcu, ale widzis, nie wiesz, że:
QUOTE
chdzą
pisze się 'chodzą'
QUOTE
chcialiby
chcieliby =Dp

no, a ja myślę, że Jo chciała po prostu zgrabnie pominąć ten, jakże drażliwy temat jakim jest 'Kościół'. widzicie, ona nic o tym nie wspomniała to jeszcze gorzej, bo teraz jest, że to książka satanistyczna. i w ogóle straszna, przeciw kościołowi i buu [oczywiście nie mówię, że cały Kościół tak mówi, ale jednak niektórzy...].


--------------------
mądrzejsi mówili nie rób
mówili
trzymaj się z daleka
nie pozwalali mi
sam się dowiedziałem
czym jest kłamstwo
zło i krzywda
dziękuje Wam
za okaleczenie mojej duszy...


all we see or seem is but a dream within a dream
*************
nierealne jak bajka...prawdziwe jak bajka...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Agnessa
post 23.11.2004 20:44
Post #24 

Ścigający


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 280
Dołączył: 08.11.2004
Skąd: z wariatka.exe




QUOTE(Puszczyk @ 23.11.2004 19:57)
QUOTE
oczywiście że czytam,ale te teksty że Jo coś tam mówiła mnie nie przekonuja. Moze to prawda,moze plota... ale.. mam swoje zdanie i tyle.


Nie dobijaj mnie - to są słowa autorki więc one nie muszą cię przekonywać tylko to fakt i tyle.
*


jak sa na stronie Jo lub widziałes na własne oczy jak gadała o tym w TV to ci uwierze,jak nie... to nie mając pewnosci raczej nie uwierze. ALE JA NIEWYKLUCZAM!!


--------------------
user posted image
Mistrzyni Eliksirów
Gliwice sa jak rzut ziemniakiem,a kanarki są pyszne!-by Agnessa.Wymyślone o 01:11 rozmawiając z kolegą,o tym,że Agnes jednak pomoze go uratiwac przed rozpędzoną tirówą ;]
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 24.11.2004 11:51
Post #25 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



Ależ to proste. Rowling nie chciała wchodzić na grząski grunt i popełnić jakiegoś fopa, więc kwestię religii pozostawiła w sferze domniemań i przyjętych założeń czytelników. To taka metoda literacka i dociekanie "co miała na myśli" jest zbędne. Jasne jest, że HP to książka osadzona w realiach kulturowych cywilizacji łacińsko - chrześcijańskiej i korzysta z całego "materiału moralnego i kulturowego" tej cywilizacji.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

5 Strony  1 2 3 > » 
Closed TopicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 27.04.2024 22:09