Drukowana wersja tematu

Kliknij tu, aby zobaczy� temat w orginalnym formacie

Magiczne Forum _ Bzziuuummm!!! _ Ulatwienie....?

Napisany przez: asidas 06.08.2008 09:59

Jestem ciekawa, czy Wy jako uzytkowinicy neta korzystacie z botow?
Czy moglibyscie podac mi ich spis?? Ja dotychczas posiadam tylko
jeden nr wygrany z WOSP 16 pod Gadu gadu. Jesli mielibyscie cos wiecej
piszcie:)

Napisany przez: GrimmY 07.08.2008 12:22

obvious bot is obvious

Napisany przez: Eva 07.08.2008 14:16

Najlepszy sposob na posiadanie bota to nauczenie sie programowania i stworzenie wlasnego!

Napisany przez: matoos 07.08.2008 14:17

Nieprawda, po co pisa� od nowa co� co kto� ju� napisa�? To pr�dzej nauczy� si� programowa� i przerobi� innego, jeszcze bym si� zgodzi�

Napisany przez: Eva 07.08.2008 17:03

E tam, nie masz w sobie artystycznego ducha tworcy.

Napisany przez: matoos 07.08.2008 19:55

Jestem pragramist�

Napisany przez: Mi�t�wka 07.08.2008 20:07

Programist�, kt�ry woli oszcz�dzi� sobie roboty.

Napisany przez: em 07.08.2008 20:11

programist�, kt�ry chce mie� czas na wii i xboxa :P

tak btw, czyta�am ostatnio "fachowy" artyku�, ktory m�wi, �e nie mo�na by� jednocze�nie designerem i programist�. �e to si� elementarnie k��ci. �e designer z definicji nie mo�e mie� poj�cia o programowaniu, a programista za grosz gustu.
ten sam artyku� m�wi�, �e webmaster nie mo�e zdefiniowa� font-family, ale to ju� inna para kaloszy.

Napisany przez: matoos 07.08.2008 22:06

Wiesz co� w tym jest, zw�aszcza �e dobrze zaprojektowana strona potrafi oddzieli� wygl�d od kodu. Ale nie odwa�y�bym si� artyku�owania tego jako g��wnej zasady designera.

Napisany przez: em 07.08.2008 23:08

mhm, tak, ale to te� cz�� designu.

ja osobi�cie stoj� po przeciwnej stronie ni� tw�rca artyku�u. moim zdaniem nie ma szans by� dobrym czy efektywnym designerem nie maj�c poj�cia o programowaniu, a i nie da si� fajnie skodowa� projektu, nie maj�c wyczucia designu - to si� przenika i uzupe�nia. inaczej s� takie konflikty, jak w tej firmie, gdzie pracowa�am, gdzie koder by� prostym cz�owiekiem, kt�ry nie widzia� r�nicy mi�dzy georgi� i tnr i, co wi�cej, nie by� sk�onny poprawia�, bo to przecie� wszystko jedno.