Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

10 Strony « < 6 7 8 9 10 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+

> Łezka W Oku Się Kręci..., Smutne fragmenty, wzruszające chwile...

willchemilla
post 15.05.2006 09:54
Post #176 

Mugol


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 9
Dołączył: 10.05.2006




nigdy nie płakałam jak czytałam książki HP .a tak w ogóle to we więżniu azkabanu nikt nikogo nie zabił więc poco płakać !!!lecz wzruszyła mnie 5 i 6 częśc
no i 4 też, ale nie płakałam sad.gif

Ten post był edytowany przez estiej: 15.05.2006 13:04
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Avadakedaver
post 15.05.2006 21:19
Post #177 

MASTER CIP


Grupa: czysta krew..
Postów: 7404
Dołączył: 02.02.2006
Skąd: Nadsiusiakowo

Płeć: włóczykij



Estiej, czyżbyś poprawiał błędy ortograficzne??

Jak jest taka potrzeba, to poprawiam, ale nie wszystkie i nie każdemu, nie licz na to za bardzo.

Ten post był edytowany przez estiej: 16.05.2006 03:28


--------------------
i'm busy: saving the universe

W internecie jestem jak ninja - to przez rosyjskie porno.
Ty i 6198 osób lubi to.

(and all that jazz)
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
owczarnia
post 25.05.2006 10:51
Post #178 

Bagheera


Grupa: czysta krew..
Postów: 4378
Dołączył: 20.07.2005

Płeć: Kobieta



QUOTE(georgegeorge @ 14.05.2006 19:32)
HPiWA to bardzo fajna i ciekawa część, ale nie było tam ani jednego momentu, który by mnie wzruszył.
*


A wiesz, że to ciekawe? Bo ja z kolei właśnie chyba na Więźniu wzruszałam się najbardziej... Ten krzyk umierającej matki Harry'ego, jego powolne dochodzenie do tej właśnie przerażającej prawy, że kobieta krzycząca w jego głowie gdy atakują dementorzy to jego własna matka na chwilę przed śmiercią... Pamiętam, że miałam spory problem z czytaniem tego na głos synkowi (miał wtedy raptem siedem czy osiem lat i nie czytał jeszcze zbyt dobrze sam), bo z trudem udawało mi się zapanować nad emocjami, choć wiedziałam już dobrze co i kiedy będzie. No łamał mi się głos, nic nie poradzę :/. Podobnie było przy końcu czwartej części w skrzydle szpitalnym podczas rozmowy z panią Weasley, no i w momencie śmierci Syriusza cry.gif. W szóstce najgorzej mi idzie czytanie kwestii Dumbledore'a pod koniec wyprawy do jaskini: "I am not worried, Harry - I am with you." - zawsze ryczę nad tym jak głupia :/.


--------------------
Welcome back, plus one. we missed you!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
harolcia
post 25.05.2006 19:59
Post #179 

przerażona


Grupa: Prefekci
Postów: 1425
Dołączył: 30.07.2005
Skąd: wiesz, że żyjesz? <wro>

Płeć: Kobieta



Ja, na całej serii, płakałam tylko raz. Mianowicie, gdy Syriusz wpadł za zasłonę. Łezka mnie się zakręciła w ok, gdy na pogrzebie Dumbledora pojawiły się centaury. I jak Hagrig wył... nie lubię patrzeć ani czytać o tym, jak ktoś płacze, to mnie zawsze wrusza...


--------------------
Prefekt Gryffindoru Członkini KLL

Tekst do wygrawerowania na nierdzewnej bransoletce, noszonej stale na przegubie na wypadek nagłego zaniku pamięci
Barańczak Stanisław
1.) JEŻELI COŚ CIĘ BOLI: - DOBRA WIADOMOŚĆ: ŻYJESZ. - ZŁA WIADOMOŚĆ: TEN BÓL CZUJESZ WYŁĄCZNIE TY.
2.) TO WSZYSTKO DOOKOŁA, CO CIĘ SZCZELNIE OTACZA NIE CZUJĄC TWEGO BÓLU, JEST TO TAK ZWANY ŚWIAT.
3.) UBAWI CIĘ, ŻE JEST ON REALNY I JEDYNY, A LEPSZEGO NIE BĘDZIE PRZYNAJMNIEJ PÓKI ŻYJESZ.
4.) GDY JUŻ SKOŃCZYSZ SIĘ ŚMIAĆ, ODRZUĆ LOGICZNY WNIOSEK, ŻE TAKI ŚWIAT BYĆ MUSI PRZYWIDZENIEM LUB SNEM.
5.) TRAKTUJ GO CAŁKIEM SERIO, JAK ON PRZED CHWILĄ CIEBIE - DOKONUJĄC WYBORU SPECJALNEJ CIĘŻARÓWKI,
6.) BY W OKREŚLONYM MIEJSCU I UŁAMKU SEKUNDY POTRĄCIŁA CIĘ, KIEDY PRZECHODZIŁEŚ PRZEZ JEZDNIĘ.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Illusion
post 25.05.2006 20:19
Post #180 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 180
Dołączył: 08.04.2006
Skąd: z mamusi ^^

Płeć: Kobieta



Śmierć Syriusza, większość rozmów Harry'ego z Dumbledore'm, szczególnie po tych scenach z Voldemortem. Śmierć Cedric'a, moment kiedy Harry widzi widma swoich rodziców, a potem przenosi się wraz z ciałem Cerdric'a do Hogwartu. Jak Hagrid płakał... Śmierć Dumbledore'a, potem jego pogrzeb. Ogólnie cała końcówka.


--------------------
Chociaż oczy bolą, szukam w niebie dna.
- A. Osiecka
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Gem
post 26.05.2006 13:57
Post #181 

Magik


Grupa: Prefekci
Postów: 749
Dołączył: 24.07.2005
Skąd: z oślizłego lochu >:]

Płeć: Kobieta



Rzeczywiście tak jest. Niektóre wzruszające sceny nie wywołują u mnie łez, dopóki nie przeczytam jak ktoś płacze.
Jak czytam drugi raz HPiKP, już w momencie gdy Harry z Dumbledore’m opuszczali jaskinię, chciało mi się płakać. Wiedziałam, że to są ostatnie chwile jego życia i pamiętam, że starałam się czytać o nim z największą uwagą. Nie wiem czemu... przecież to na nic nie wpłynęło, a jednak cały czas miałam ta głupią nadzieję, ze coś się zmieni w tekście.


--------------------
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
harolcia
post 30.05.2006 20:11
Post #182 

przerażona


Grupa: Prefekci
Postów: 1425
Dołączył: 30.07.2005
Skąd: wiesz, że żyjesz? <wro>

Płeć: Kobieta



QUOTE(Gem @ 26.05.2006 14:57)
Wiedziałam, że to są ostatnie chwile jego życia i pamiętam, że starałam się czytać o nim z największą uwagą. Nie wiem czemu... przecież to na nic nie wpłynęło, a jednak cały czas miałam ta głupią nadzieję, ze coś się zmieni w tekście.
*


To już jest taka głupia ludzka natura. Choć wiemy, że nie można już niczego zmienić, to mimowolnie wierzymy, że może stanie się coś niespodziewanego, jakiś grom z jasnego nieba, czy coś takiego. Potem tylko pojawia się rozczarowanie,żę jednak nic się nie stało... cry.gif


--------------------
Prefekt Gryffindoru Członkini KLL

Tekst do wygrawerowania na nierdzewnej bransoletce, noszonej stale na przegubie na wypadek nagłego zaniku pamięci
Barańczak Stanisław
1.) JEŻELI COŚ CIĘ BOLI: - DOBRA WIADOMOŚĆ: ŻYJESZ. - ZŁA WIADOMOŚĆ: TEN BÓL CZUJESZ WYŁĄCZNIE TY.
2.) TO WSZYSTKO DOOKOŁA, CO CIĘ SZCZELNIE OTACZA NIE CZUJĄC TWEGO BÓLU, JEST TO TAK ZWANY ŚWIAT.
3.) UBAWI CIĘ, ŻE JEST ON REALNY I JEDYNY, A LEPSZEGO NIE BĘDZIE PRZYNAJMNIEJ PÓKI ŻYJESZ.
4.) GDY JUŻ SKOŃCZYSZ SIĘ ŚMIAĆ, ODRZUĆ LOGICZNY WNIOSEK, ŻE TAKI ŚWIAT BYĆ MUSI PRZYWIDZENIEM LUB SNEM.
5.) TRAKTUJ GO CAŁKIEM SERIO, JAK ON PRZED CHWILĄ CIEBIE - DOKONUJĄC WYBORU SPECJALNEJ CIĘŻARÓWKI,
6.) BY W OKREŚLONYM MIEJSCU I UŁAMKU SEKUNDY POTRĄCIŁA CIĘ, KIEDY PRZECHODZIŁEŚ PRZEZ JEZDNIĘ.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Hermiona1900
post 11.06.2006 22:29
Post #183 

Prefekt Naczelny


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 518
Dołączył: 10.06.2006
Skąd: ja to znam??

Płeć: Kobieta



Ja też myślałam,że Dumbledora nie mogli uśmiercić - przecież to jedna z najważniejszych postaci w książce i BYŁ najlepszym czarodziejem...no bo jak nie On, to kto pomoże Harry'emu w odnalezieniu horkruksów??! A jak umarł, Harry może liczyć tylko na Hermionę i Rona, no i kilku swoich innych przyjaciół z najbliższego otoczenia. Nie mogłam uwierzyć w śmierć Dumbledora, tak jak w śmierć Syriusza... cry.gif


--------------------
Gryffindor

KLL
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
paula19
post 05.08.2006 16:11
Post #184 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 12
Dołączył: 04.08.2006
Skąd: Przeworsk ;)

Płeć: Kobieta



QUOTE(Hermiona1900 @ 11.06.2006 22:29)
Nie mogłam uwierzyć w śmierć Dumbledora, tak jak  w śmierć Syriusza... cry.gif
*


To teraz będziesz musiała uwieżyć w śmierć [?nie wiadomo kogo] w VII tomie. Spokojnie ... to tylko książka. Ale mam nadzieje że wszystko skończy sie happy end'em. cheess.gif
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Fauna
post 05.08.2006 17:37
Post #185 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 80
Dołączył: 13.02.2004




Wiele jest momentów, przy których zawsze płaczę gdy czytam hp, ale oczywiście najgorsza była smierć Dumbledore'a. Słownik (nie jestem perfect z ang, więc zawsze miałam go obok siebie, na wszelki wypadek) juz dawno poszedł w niepamięć, nawet jeśli czegoś nie rozumiałam, to przecież emocje w każdym języku są takie same i wiedziałam co się święci. Jednak mimo mojego przeczucia, do końca miałam nadzieję, że cos się zmieni sad.gif No ale się nie zmieniło. Boże, jak ja wtedy płakałam... Była godzina 4 rano, a ja wyłam jakby mnie obdzierano ze skóry, dopiero po kilku minutach przypomniałam sobie, że niektórzy w tym domu jeszcze śpią, więc starałam sie tylko cichutko chlipac w chusteczkę wink2.gif Po około pół godzinie zaczęłam czytac dalej, ale gdzie tam! po dziesięciu minutach znów mnie dopadł płacz. I tak co chwila. Huśtawka tongue.gif Taaa.... Potem jeszcze były trzy dni "depresji" i dąsów na JKR, a potem... potem ze zdziwieniem odkryłam, ze życie mimo wszystko toczy się dalej smile.gif


--------------------
"Połowy z was nie poznałem i w połowie tak dobrze jak bym chciał. A mniej niż połowę chciałbym znać choć w połowie tak dobrze jak na to zasługują."
/Bilbo Baggins/

(\__/) This is Bunny. Copy Bunny into
(O.o ) your signature to help him
(> < ) on his way to world domination
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Kylie
post 11.02.2007 19:52
Post #186 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 70
Dołączył: 04.02.2007
Skąd: znad Wisły

Płeć: Kobieta



Płakałam tylko raz, ale nie w momencie śmierci Syriusza ani Dumbledora- byłam za bardzo w szoku. Mianowicie wzruszył mnie pogrzeb Dumbledora i to, co się wydarzyło po nim- rozmowa Harry'ego z Ginny, z ministrem i jak Ron obejmował Hermi.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Satania
post 11.02.2007 22:23
Post #187 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 139
Dołączył: 01.02.2007
Skąd: za górami , za lasami . .

Płeć: Kobieta



a ja sie teraz poryczałam jak sobie to wszytko przypomniałam cry.gif

najbradziej cały pogrzeb Dumbledora mnie wzruszył . wzruszył to mało powiedziane.. ja ryczałam jak bubr ! jak skończyłam książkę to jeszcze piętnaście minut leżałam na łóżku i płakałam cry.gif
i oczywiśćie gdy Syriusz wpada za zasłone . i jeszcze w trójce to jak mu zaproponował żeby z nim zamieszkał cry.gif


--------------------
Fairytale gone bad .
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
LilienSnape
post 11.02.2007 22:31
Post #188 

Prefekt Naczelny


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 579
Dołączył: 11.12.2006
Skąd: Roseau

Płeć: Kobieta



no .
płakałam na czwórce razem z Harrym kiedy leżał nad ciałem Cedrika .
bo oczywiście Harry'ego było mi żal.

na pogrzebie staruszka też oczywiście .

w trzeciej części też, ale nie pamiętam w jakim momencie .

no i będę ryczała na siódemce . jeszcze zanim zaczne czytać x D


edit: bo ja jestem miła i wrażliwa w ogóle x D


Ten post był edytowany przez LilienSnape: 11.02.2007 22:33


--------------------
user posted image
what the fuck was i thinking?

Lenka.

chomik !
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Satania
post 11.02.2007 22:43
Post #189 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 139
Dołączył: 01.02.2007
Skąd: za górami , za lasami . .

Płeć: Kobieta



QUOTE(LilienSnape @ 11.02.2007 21:31)

edit: bo ja jestem miła i wrażliwa w ogóle x D
*



ahh nikt w to nie wątpi tongue.gif

ale jak byl pogrzeb "staruszka" to chyba wszysyc płakali, co? bo nieznam osoby która by nie płakała.. nawet mój braciszek, który się ze mnie nabija jak płacze na filmach biggrin.gif


--------------------
Fairytale gone bad .
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Nina
post 11.02.2007 23:05
Post #190 

Mugol


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 5
Dołączył: 21.08.2003
Skąd: Wwa

Płeć: Kobieta



Witam smile.gif

Myśle, że najbardziej smutną sceną dla mnie samej było wyciąganie Horkruksa przez Dumbledor'a i Harry'ego. Poświęcenie obojga bohaterów, wyrzuty sumienia Harry'ego i to, że w rezultacie ich starania okazały się daremne gdyż Horkruksa wyciągnął już ktoś wcześniej - To ruszyło mną nawet bardziej niż sama śmierć Dumbledor`a o której (niestety) wiedziałam już wcześniej. Właśnie takie uczucia bohaterów jak te które przezywał w tym momencie Harry przemawiają do mnie najbardziej.

N. smile.gif


--------------------
"Sanity is not statistical"
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
anagda
post 12.02.2007 13:41
Post #191 

Członek Zakonu Feniksa


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1994
Dołączył: 05.04.2003

Płeć: Kobieta



Dla mnie najsmutniejszym momentem był pogrzeb Dumbledore`a... Nawet wpadnięcie Syriusza za kotarę nie zrobiło na mnie takiego wrażenia jak właśnie pogrzeb dyrektora.


--------------------
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Norek
post 12.02.2007 22:44
Post #192 

Mugol


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 5
Dołączył: 15.06.2005
Skąd: Gostynin

Płeć: Mężczyzna



Najbardziej wzruszającym momentem byl ostatni rozdzial 6 tomu, az lzy nabiegly mi do oczu, ale musialem sie powstrzymac bo w poblizu bylo mlodsze rodzenstwo , chyba ze smiechu by padli jak by mnie placzacego widzieli, zyc by mi nie dali do publikacji nastepnego tomu biggrin.gif


--------------------
WIDZEW Bogiem i Nałogiem
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
PrZeMeK Z.
post 12.02.2007 23:02
Post #193 

the observer


Grupa: czysta krew..
Postów: 6284
Dołączył: 29.12.2005

Płeć: wklęsły bóg



To niezdrowo tak hamować emocje.

Ja zawsze się wzruszam przy czytaniu trzeciego tomu - a konkretniej sceny we Wrzeszczącej Chacie. Te wszystkie emocje... ta rozmowa między Syriuszem a Pettigrew... jego żałosne poszukiwania ratunku... opowieść Lupina... Zawsze mnie to ściska za gardło. Zawsze.
W czwartym tomie przytłacza mnie zawsze atmosfera po rozmowie Harry' ego i Dumbledore' a w jego gabinecie. To wszystko, co się dzieje później - skrzydło szpitalne, spotkanie z rodzicami Cedrika, przemówienie Dumbledore' a, pożegnanie z gośćmi z innych szkół - to wszystko mówi o wojnie bardziej przejmująco niż bitwa w Departamencie czy wszystkie te doniesienia gazetowe w szóstym tomie. Wspaniały nastrój.
Po za tym, w piątym tomie, wzrusza mnie nie tyle sama śmierć Syriusza, co załamujący się głos Lupina: "On odszedł..." i jego późniejsze próby ogarnięcia sytuacji, próby udawania spokoju... Nie raz też łzy stanęły mi w oczach przy rozmowie Harry' ego i Dumbledore' a pod koniec książki. TO było coś. A już sam koniec i ta łza ściekająca po policzku dyrektora... Trudno to opisać.
No i oczywiście jego pogrzeb. Hołd centaurów, pieść pogrzebowa trytonów... ta przejmująca świadomość, że wiele stworzeń rozpacza po stracie tak wspaniałej osoby bardziej od większości pracowników ministerstwa, siedzących w pierwszych rzędach... Graup, pochylający potulnie głowę... Hagrid niosący ciało Dumbledore' a... I Harry, który nadal widzi to, co było w dyrektorze dobre i wesołe, nawet po jego śmierci. Piękna scena.


--------------------
Hey little train, wait for me
I once was blind but now I see
Have you left a seat for me?
Is that such a stretch of the imagination?
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
LilienSnape
post 12.02.2007 23:19
Post #194 

Prefekt Naczelny


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 579
Dołączył: 11.12.2006
Skąd: Roseau

Płeć: Kobieta



no właśnie Przemku teraz mi przypomniałeś .
na trzeciej części zawsze wzruszam się w momencie kiedy oni znajdują się we wrzeszczącej chacie .
jak Pettigrew zwraca się do Harry'ego wspominając jego rodziców.
a Syriusz krzyczy żeby przestał .
no po prostu nie moge się powstrzymać .


--------------------
user posted image
what the fuck was i thinking?

Lenka.

chomik !
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Kylie
post 17.02.2007 15:07
Post #195 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 70
Dołączył: 04.02.2007
Skąd: znad Wisły

Płeć: Kobieta



Przeczytałam jeszcze raz trzecią część. I może to głupie, ale nie po raz pierwszy popłakałam się, gdy Gryfoni zdobyli Puchar Quidditcha. Ten moment jest dla mnie wyjątkowo wzruszający. cry.gif
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
patix
post 18.02.2007 22:24
Post #196 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 126
Dołączył: 28.08.2006

Płeć: Kobieta



QUOTE(Kylie @ 17.02.2007 16:07)
nie po raz pierwszy popłakałam się, gdy Gryfoni zdobyli Puchar Quidditcha

Rzeczywiście - Jo nie mogła lepiej opisać meczu i reakcji Gryfonów. Euforia ogarnia. smile.gif

A jeśli chodzi o zasmucające momenty - oryginalności nie będzie. Śmierć Syriusza - i nie chodzi o samą śmierć, ale całą tę sytuację: śmierć przyjaciela, uznanie za zdrajcę, Azkaban, nienawiść młodego Pottera, później, gdy wydaje się, że będzie happy end, ucieczka Petera. I znowu ukrywanie się, prowokacje Snape'a, przygnębiająca atmosfera Grimmauld Place i w końcu śmierć... Eh, można by pomyśleć, że to ostatnie jest najlepszym, co przydarzyło się Syriuszowi...
Ale najbardziej denerwująca jest ta niesprawiedliwość.


--------------------
i don't think he wanted to kill James ... i mean,it's Voldy!~he'd kill everyone and everything
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
LilienSnape
post 18.02.2007 22:40
Post #197 

Prefekt Naczelny


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 579
Dołączył: 11.12.2006
Skąd: Roseau

Płeć: Kobieta



nie nie .
najlepsze co przydarzyło się Syriuszowi to Boże Narodzenie spędzone z kwaterze ze wszystkimi xDDD
on był wtedy taki szczęśliwy.
ja jakoś nie moge uwierzyć w to, że on umrze tzn. umarł.
ale ja akurat czytam ZF i to jest takie dziwne.
wszystko jest niby pięknie, a za chwile nie będzie Syriusza.
i znowu ta cholerna niesprawiedliwość.
wszystko co najgorsze przytrafia się Harry'emu .
a co do euforii( wiem wiem nie na temat ) to mnie ogarnęła jak Fred i George oopuszczali Hogwart .
to było boskie.


--------------------
user posted image
what the fuck was i thinking?

Lenka.

chomik !
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Zakohana w książkach
post 01.04.2007 20:51
Post #198 

Szukający


Grupa: Prefekci
Postów: 473
Dołączył: 27.03.2007
Skąd: Kraków

Płeć: Kobieta



Ja się popłakałam na HP jeden jedyny raz, ale nie w WA, który był według mnie najmroczniejszy (dementorzy brrrr...), ale też najśmieszniejszy (bogin-Snape i odpowiedż mapy huncwotów, gdy ten zdrajca próbował ją przeczytać...). Popłakałam się na opisie pogrzebu Dumbledore'a... to było takie smutne... nagle uderzyło mnie to, że Harry wszystkich traci... najpierw rodzice, potem Cedrik, Syriusz a teraz jeszcze jego mentor, Dumbledore...
Ale potem uderzyła mnie myśl, że taki właśnie miała cel Rowling: wzruszyć czytelnika. Przecierz mogła opisać pogrzeb odrazu po opisie śmierci, nie robiąc tej przerwy, ale wtedy nikt by nie płakał. Nie wiem jkie wy mieliście uczucia, ale ja odczuwałam głównie wściekłość na Snape'a. Podły zdrajca, śmierdzący karaluch, plugawy oszust... przepraszam, poniosło mnie.. no więc byłam wściekła. Podczas tego rozdziału przed pogrzebem, zdążyłam ochłonąć, by pół godziny póżniej zmenić poszewkę poduszki i powiesić ją na kaloryferze żeby wyschła.

P.S
Ale się rozpisałam smile.gif


--------------------
Sunny Support Group!

user posted image

I was raised by this town
To believe the words they put inside me...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
LilienSnape
post 01.04.2007 22:23
Post #199 

Prefekt Naczelny


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 579
Dołączył: 11.12.2006
Skąd: Roseau

Płeć: Kobieta



ja ryczałam od momentu kiedy Hagrid podszedł z Harrym do ciała Dumbledora. az do końca ksiązki. i jeszcze chwile po jej zamknięciu za sprawą przygnębijącyh piosenek;p

a właściwie to nawet nie myslałam o Snapie, aż tak źle. bo ta przysięga. przecież on musiał to zrobić.


--------------------
user posted image
what the fuck was i thinking?

Lenka.

chomik !
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 02.04.2007 11:06
Post #200 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



Mnie wzrusza najbardziej zakończenie piątego tomu. Nie śmierć Syriusza, ale samo samiutkie zakończenie właśnie.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

10 Strony « < 6 7 8 9 10 >
Reply to this topicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 28.03.2024 12:49