Draco Malfoy, Co o nim myślicie?
Projektowanie stron internetowych General Informatics, oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | Pomoc Szukaj Użytkownicy Kalendarz |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Draco Malfoy, Co o nim myślicie?
LilienSnape |
01.04.2007 17:25
Post
#326
|
Prefekt Naczelny Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 579 Dołączył: 11.12.2006 Skąd: Roseau Płeć: Kobieta |
czy ja wiem. tutaj właściwe nie chodzi o to co Harry myśli o Malfoyu. tylko o to jak zachowuje sie malofy w stosunku doniego.
a dla stworka też nie byłby za miły pewnie. Ten post był edytowany przez LilienSnape: 01.04.2007 17:26 -------------------- |
Zeti |
01.04.2007 17:33
Post
#327
|
Potężny Mag Grupa: Prefekci Postów: 3734 Dołączył: 13.12.2005 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna |
Ale stworek pewno i tak wychwalałby pod niebiosa Malfoya Och jak ładnie się Pan nade mną znęca
-------------------- ...Prefekt Gryffindoru... 'Friends are angels who lift us to our feet, when our wings have trouble remembering, how to fly.' |
LilienSnape |
01.04.2007 19:52
Post
#328
|
Prefekt Naczelny Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 579 Dołączył: 11.12.2006 Skąd: Roseau Płeć: Kobieta |
no tak. ale dla nas byłby najgorszy.
-------------------- |
Zeti |
01.04.2007 20:04
Post
#329
|
Potężny Mag Grupa: Prefekci Postów: 3734 Dołączył: 13.12.2005 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna |
no widzielibyśmy go w jeszcze gorszym świetle
-------------------- ...Prefekt Gryffindoru... 'Friends are angels who lift us to our feet, when our wings have trouble remembering, how to fly.' |
LilienSnape |
01.04.2007 20:13
Post
#330
|
Prefekt Naczelny Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 579 Dołączył: 11.12.2006 Skąd: Roseau Płeć: Kobieta |
no nie wiem czy można go ujrzec w gorszym świetle.
bo czy on ma w sobie coś dobrego? chcociaż tak troszke? -------------------- |
Shmanii |
02.04.2007 17:40
Post
#331
|
Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 80 Dołączył: 28.05.2006 Skąd: Avalon |
Hm... chyba ma. Każdy człowiek ma w sobie cos dobrego, nikt nie rodzi sie zły.
No i każdy zasługuje na II szansę. A swoją drogą to ciekawa jestem co z nim bedzie dalej. Czyżby był już tak naszpikowany złem, że wszytko na nic? Zobaczymy. Zresztą, czytając książkę ma się takie wrażenie. -------------------- "Trzeba wiele lat, by znaleźć przyjaciela
wystarczy chwila, by go stracić" (Stanisław Lec) |
Zeti |
02.04.2007 18:09
Post
#332
|
Potężny Mag Grupa: Prefekci Postów: 3734 Dołączył: 13.12.2005 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna |
Niektórym jednak to, ze dostają drugą szansę,ze sie tak wyrażę zwisa i jej nie wykorzystują
-------------------- ...Prefekt Gryffindoru... 'Friends are angels who lift us to our feet, when our wings have trouble remembering, how to fly.' |
LilienSnape |
02.04.2007 18:25
Post
#333
|
Prefekt Naczelny Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 579 Dołączył: 11.12.2006 Skąd: Roseau Płeć: Kobieta |
ja myślę ze w Malfoyu jakies dobre cechy obudzą się dopiero po śmierci jego rodziców. albo chociażby samego Lucjusza
-------------------- |
Chooo |
02.04.2007 18:36
Post
#334
|
Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 124 Dołączył: 15.04.2005 Skąd: Tam gdzie marzenia się spełniają... Płeć: Kobieta |
Bardzo możliwe Lilien. Mi osobiście Malfoy kojarzy się tylko z wyrażeniem "zimny drań". Taki, taki...robal z niego Ale jakaś negatywna postac musi być...inaczej książka byłaby nudna. A tak jakieś akcje są Z Dracona taki "smoczek" na dodatek ziejący ogniem i kłujący kolcami. No cóż. Tak go Rowling stworzyła.
-------------------- |
Shmanii |
03.04.2007 21:13
Post
#335
|
Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 80 Dołączył: 28.05.2006 Skąd: Avalon |
Mi tam się Draco bardziej niż ze smoczkiem kojarzy z "wężykiem" jadem plującym
Może zmieni sie gdy zginie jego matka. Takie mam wrażenie. Zobaczymy. ___ A to, że niektórym zwisa ta II szansa to fakt. Może i on to oleje, a może nie. Ten post był edytowany przez Shmanii: 03.04.2007 21:14 -------------------- "Trzeba wiele lat, by znaleźć przyjaciela
wystarczy chwila, by go stracić" (Stanisław Lec) |
Zakohana w książkach |
03.04.2007 21:39
Post
#336
|
Szukający Grupa: Prefekci Postów: 473 Dołączył: 27.03.2007 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta |
Napuszony tchórzliwy nieudacznik. Aczkolwiek inteligentny. Już wyjaśniam znaczenie słów: "napuszony", "tchórzliwy" i "nieudacznik".
NAPUSZONY - a czy tu wogóle trzeba coś wyjaśniać?? Z woli ścisłości: uważa się za lepszego od innych z powodu czystej krwi, pozycji swojego ojca i majątku. TCHÓRZLIWY - gdy nie jest w pobliżu Crabbe'a i Goyle'a lub któregoś z nauczycieli, boi się. Czmycha gdzie pieprz rośnie. Słowem: lubi przebywać w towarzystwie ludzi silniejszych od niego (weżmy na przykład lorda v.). NIEUDACZNIK - nie zauważył znicza, który fruwał mu nad uchem!! Udało mi się zauważyć też, że Draco Malfoy ma bardzo ostry język i wie, że słowa mogą zranić bardziej niż miecz czy zaklęcie. Ten chłopak walczy słowem, a nie czynem. Coś mi się zdaje, że potrafi równierz bardzo dobrze ukrywać uczucia. Mam nadzieję, że VII tom wyjawi trochę więcej jego prawdziwej natury. P.S Obiło mi się gdzieś o uszy (może nawet tutaj??), że w DH Harry i Draco zostaną przyjaciółmi. Szczerze w to wątpię. W Białym Kle natknęłam się na zdanie: [...]byli bowiem nieprzyjciółmi od pierwszego wejrzenia,[...] i uważam, że to się doskonale odnosi do Poyyera i Malfoya. Może i Malfoy przejdzie na właściwą stronę, może Zakon go ukryje, ale w nagły przypływ sympatii między nim a Harrympo sześcioletniej nienawiści nie uwierzę. Ten post był edytowany przez Zakohana w książkach: 12.04.2007 16:56 -------------------- |
Zeti |
15.04.2007 17:21
Post
#337
|
Potężny Mag Grupa: Prefekci Postów: 3734 Dołączył: 13.12.2005 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna |
DH mam nadzieje przyniesie nam jakieś nowe spojrzenie na postać Dracona
-------------------- ...Prefekt Gryffindoru... 'Friends are angels who lift us to our feet, when our wings have trouble remembering, how to fly.' |
Kasia1551 |
16.04.2007 23:30
Post
#338
|
Tłuczek Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 29 Dołączył: 24.06.2006 Płeć: Kobieta |
QUOTE(Zakohana w książkach @ 03.04.2007 20:39) Może i Malfoy przejdzie na właściwą stronę, może Zakon go ukryje, ale w nagły przypływ sympatii między nim a Harrympo sześcioletniej nienawiści nie uwierzę. Ja tam nie miałabym nic przeciwko... *marzy o slashu w kanonie...* Draco jest dzieckiem, które za wcześnie musiało dorosnąć. On ma 17 lat, a dostał rozkaz zabicia człowieka! W dodatku był szantażowany możliwością śmierci Matki, którą kocha, jestem tego pewna. Psychika nastolatka nie może wytrzymać takiej presji, stąd ten płacz w łazience. |
Satania |
17.04.2007 19:34
Post
#339
|
Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 139 Dołączył: 01.02.2007 Skąd: za górami , za lasami . . Płeć: Kobieta |
skro jest taką negatywną postacią to mogła go opisać jako kogoś brzydkiego, krępego, nie potrafiącego się zachować. a tak jako blondynek to zdaje się trudniejszy do znienawidzenia.
-------------------- Fairytale gone bad .
|
LilienSnape |
17.04.2007 19:44
Post
#340
|
Prefekt Naczelny Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 579 Dołączył: 11.12.2006 Skąd: Roseau Płeć: Kobieta |
no nie wiem. jej moze zalezalo na tym zebysmy poczuli do niego chociaz troche sympatii.
a poza tym. to dlaczego wszystkie negatwne postacie maja byc niewychowane? dlaczego musza byc ze tak poowiem gburami. ona stworzyla go takiego. i swietnie jej to wyszlo. -------------------- |
Zeti |
18.04.2007 17:27
Post
#341
|
Potężny Mag Grupa: Prefekci Postów: 3734 Dołączył: 13.12.2005 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna |
Tak Jo po mistrzowsku stworzyła Voldemorta Snapea i Draco. Trochę można ich polubić, ale nie do końca. Taka mieszanka uczuć, szczególnie co do Malfoya. Za każdym razem, gdy czytam książkę patrzę na jego postać inaczej
-------------------- ...Prefekt Gryffindoru... 'Friends are angels who lift us to our feet, when our wings have trouble remembering, how to fly.' |
LilienSnape |
18.04.2007 17:43
Post
#342
|
Prefekt Naczelny Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 579 Dołączył: 11.12.2006 Skąd: Roseau Płeć: Kobieta |
no i jej wlasnie o to chodzi. o to zeby trudno nam bylo go polubic. ale tez trudno nie polubic. jest on postacia skomplikowana ze tak powiem.
-------------------- |
Zeti |
18.04.2007 18:44
Post
#343
|
Potężny Mag Grupa: Prefekci Postów: 3734 Dołączył: 13.12.2005 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna |
i mam nadzieje, że w VII tomie zrobi coś, za co naprawdę będzie można go polubić
-------------------- ...Prefekt Gryffindoru... 'Friends are angels who lift us to our feet, when our wings have trouble remembering, how to fly.' |
matips |
24.04.2007 20:11
Post
#344
|
Szukający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 428 Dołączył: 21.04.2007 Skąd: z krainy Mordor Płeć: Mężczyzna |
Wszystko zależy od punktu widzenia. My widzimy go "oczami" Harry'ego. Widzimy Dracoma jak dokucza, szydzi itd. Widzimy to z perspektywy celu, osoby która nie nawidzi Malfloy'a z wzajemnością. Nie ma konkretnej przyczyny tej nienawiści - może wpoili mu ją rodzice. Dlatego stara się poniżyć głównego bohatera książki. Widziany z perspektywy ślizgona alb Snapa byłby wspaniażym, inteligętnym i uzdolnionym chłopcem.
Ja osobiście za nim nie przepadam. Ten post był edytowany przez matips: 24.04.2007 20:12 -------------------- Jeśli przyjmiesz do siebie zabiedzonego psa i sprawisz, że zacznie mu się dobrze powodzić - nie ugryzie cię. Na tym polega zasadnicza różnica między psem a człowiekiem.
Mark Twain Dom Seniora |
LilienSnape |
25.04.2007 20:42
Post
#345
|
Prefekt Naczelny Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 579 Dołączył: 11.12.2006 Skąd: Roseau Płeć: Kobieta |
wcale tak nie jest. z reszta juz wczesniej byla o tym mowa.
-------------------- |
Zeti |
25.04.2007 20:46
Post
#346
|
Potężny Mag Grupa: Prefekci Postów: 3734 Dołączył: 13.12.2005 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna |
Jej juz sie nie moge doczekać DH zeby dowiedzieć się co się stanie z draconem. Jednakże ta postac ma kilka oblicz, i nie wiadomo, które prawdziwe.
-------------------- ...Prefekt Gryffindoru... 'Friends are angels who lift us to our feet, when our wings have trouble remembering, how to fly.' |
matips |
25.04.2007 21:24
Post
#347
|
Szukający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 428 Dołączył: 21.04.2007 Skąd: z krainy Mordor Płeć: Mężczyzna |
Po namyśle wydaje mi się, że prawdziwe jest oblicze tchurza. Nawet jeśli złość na Harry'ego była uzasadnion jest tchurzem. Przyączył się do czarnego pana . Był szantarzowany, al eczy to go usprawiedliwia? W przypacko porwania Ginny, Ronalda lub Hermiony Harry wyruszyłby z krucjatą /tak jak do ministerstwa/.
-------------------- Jeśli przyjmiesz do siebie zabiedzonego psa i sprawisz, że zacznie mu się dobrze powodzić - nie ugryzie cię. Na tym polega zasadnicza różnica między psem a człowiekiem.
Mark Twain Dom Seniora |
kObra. |
26.04.2007 17:03
Post
#348
|
Czarodziej Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 928 Dołączył: 15.08.2006 Płeć: Kobieta |
Osobiście uwielbiam wszelkie momenty w książce gdzie występuje Dracon.
Jest on wspaniałą postacią, a zarazem biedną osobą, wychowaną w takim, a nie innym domu, w którym zostały mu wpojojne pewne zasady i dewizy. On sam w sobie raczej nie jest zły. Chce uchodzić za takiego. Jednak widzimy w końcu że jest tylko nastolatkiem poddanym próbie, na którą wielu dorosłych nie miałoby odwagi aby ją wykonać. Trzeba mu wybaczyć pewne wpadki, ponieważ sposób w jaki traktuje go ojciec, odzwierciedla później młody Malfoy w szkole - jest arogancki, traktuje wszystkich z góry etc. Musi w pewnym sensie się wyżyć, ponieważ wie że gdy wróci do domu to nim będzie się dyrygować. Sądzę że zaczyna gromadzić w sobie niechęć i opór przeciwko ojcu i reszcie bandy. Może jeszcze nie zdaje sobie z tego sprawy, aczkolwiek mam nadzieję że w końcu otworzy oczy. Pierwszy krok w tą stronę było już widać podczas ucieczki gdy miał zabić dyrektora. Jest tylko dzieciakiem ze spartaczoną psychiką. -------------------- she wolf.
|
Zeti |
28.04.2007 19:17
Post
#349
|
Potężny Mag Grupa: Prefekci Postów: 3734 Dołączył: 13.12.2005 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna |
QUOTE(matips @ 25.04.2007 21:24) Po namyśle wydaje mi się, że prawdziwe jest oblicze tchurza. Nawet jeśli złość na Harry'ego była uzasadnion jest tchurzem. Przyączył się do czarnego pana . Był szantarzowany, al eczy to go usprawiedliwia? W przypacko porwania Ginny, Ronalda lub Hermiony Harry wyruszyłby z krucjatą /tak jak do ministerstwa/. A może nie tyle tchórza (ortografia!) co osoby zastraszonej, bojącej się o los swoich bliskich. Ten post był edytowany przez Zeti: 28.04.2007 19:17 -------------------- ...Prefekt Gryffindoru... 'Friends are angels who lift us to our feet, when our wings have trouble remembering, how to fly.' |
marek |
04.05.2007 15:58
Post
#350
|
Kafel Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 14 Dołączył: 15.05.2003 Skąd: Slytherin Płeć: Mężczyzna |
a ja go bardzo lubię.
wydaje mi się, że ciekawie mogłaby wyglądać książka opisująca lata spędzone w Hogwarcie z jego perspektywy. mam takie przeczucie, że w ostatnim tomie Draco okaże się jednak pozytywnym bohaterem. PS kObra -> i znowu na panią wpadam i widzę, że podobne zdania mamy na temat Malfoya. pozdrawiam serdecznie Ten post był edytowany przez marek: 04.05.2007 15:59 |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 19.04.2024 01:11 |