Kompleksy, tutaj zakompleksiona młodzieży!
Projektowanie stron internetowych General Informatics, oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | Pomoc Szukaj Użytkownicy Kalendarz |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Kompleksy, tutaj zakompleksiona młodzieży!
Potti |
18.12.2004 23:04
Post
#226
|
Plotkara Grupa: czysta krew.. Postów: 2140 Dołączył: 05.04.2003 Skąd: Paris or maybe Hell Płeć: Kobieta |
ej, ja mam taką koleżankę, która nieźle
śpiewa, świetnie biega i rysuje, jest naprawdę dobra z języków, zalicza na
wysokie/najwyższe wyniki wszystko co chce jej się zaliczyć. inna sprawa, że
po prostu jej się nie chce i jak przychodzi coś, co trzeba zapamiętać- to
zonk [:
a w ogóle jestem w I gim dopiero, na świadectwie w podstawówce miałam 4 (z muzyki! a naprawdę byłam dobrze przygotowana zawsze, namęczyłam się strasznie na chociaż taką ocenę, a uczył mnie dyrektor po przejściach i to dlatego). teraz jednak nie mogę się tłumaczyć takimi nauczycielami, pierwszy semestr nowej szkoły olałam trochę. będę miała kilka czwórek i być może jedną tróję (jasną czwórkę z biol popsuło mi dirty dancing, które oglądałam ze znajomymi rano, zamiast się uczyć biologii i dostałam laskę za nieznajomość definicji, których przecież z powietrza nie wymyśliłabym, a na lekcji też jakoś nie słuchałam). oprócz tego nie chciało mi się porządnie przyłożyć do rosyjskiego, mimo że wybrałam klasę, która ma jako jedna z dwóch. i do paru innych przedmiotów. a nie czuję się z tego powodu gorsza, ani mniej inteligentna od was =) -------------------- voir clair dans le ravissement
|
Ania* |
18.12.2004 23:15
Post
#227
|
Unregistered |
Atina-Założę się, że po znajomości, Zreszta same umiejetności nie wystaczą- trzeba się uczyć....
Ten post był edytowany przez Ania*: 18.12.2004 23:16 |
Teodora |
19.12.2004 00:21
Post
#228
|
Ścigający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 260 Dołączył: 18.06.2004 Skąd: dworzec kurski Płeć: Kobieta |
nic a nic się nie uczę, i mam dobre oceny
i dlatego uważam że nauczyciele mnie w tym wypadku okłamują, to nie dobrze... komleksy szkolne mam na matmie bo cięka jestem jak barszczyk Ten post był edytowany przez Teodora: 19.12.2004 22:38 -------------------- m
|
Neonai |
19.12.2004 00:55
Post
#229
|
Jolene Grupa: czysta krew.. Postów: 3818 Dołączył: 20.10.2003 Skąd: z nizin. Płeć: Kobieta |
|
voldius |
19.12.2004 22:54
Post
#230
|
Unregistered |
Boże widzisz i nie grzmisz!
ci ludzie nie uczą się, są słabi z niektórych przedmiotów i mają rodziców nauczycieli. i mają śrecnią 5,0. skąd taka świetna polska młodzież się bierze? cholera w jakich miastach mieszkacie młodzieży. no bo u mnie jakoś [censored] jak widzę kogoś ze średnią 4,9 to jestem pełen podziwu i widze, że ta osoba sie uczy, chodzi na różne kółka i się stara. a ci jakby od niechęci mają taką średnią czy nawet lepszą. tożto genialna młodzież. ta, zaraz zostanę wyzwany do tego, że zazdroszczę czy jestem tłokiem bo ja tak nie mam. kurcze ta, mógbym się czuć w zasadzie zakompleksiony, ale ja widzę niektórych wypowiedzi na tym forum i nie chce mi się wierzyć w te średnie i uznaje to, że poprosu oceny to nie wszystko. jakoby nasz admin powiedział, że nie liczą się muskuły, ani gadana. liczy się fryz. a [censored] tam oceny. Ten post był edytowany przez voldius: 19.12.2004 22:55 |
Luthien |
19.12.2004 23:15
Post
#231
|
Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 74 Dołączył: 18.01.2004 Skąd: Kraina Zero Płeć: Kobieta |
kompleksów na tle 'naukowym' raczej
nie mam. nie chwaląc się, nigdy nie miałam na świadectwie 4, z wyjątkiem
nadobowiązkowego j. niemieckiego, z którego psor trzyma poziom jak w 3
liceum co najmniej, a u którego zdobyć 3 to jest coś.
rok temu zostałam laureatką olimpiady polonistycznej, miałam 24 na 25 możliwych punktów, drugi wynik w województwie. mam papier od kuratora z zaświadczeniem tego własnie sukcesu, mogę wybrac się do liceum, jakie sobie chcę, przyjmują mnie poza kolejnością (chyba w większości szkół średnich). bardzo jestem z tego dumna, ale nie, nie uważam się za kujona, bo takowym na pewno nie jestem 6 dni w tygodniu mam po 2 godziny zajęć wokalnych po południu, więc na naukę to zostaje czas między 20-24 godz. przyznaję, że teraz, w 3 klasie jest ciężko z nauką, naprawdę. wcześniej nauka do 23 to był dla mnie szczyt możliwości, teraz natomiast to jest codzienność, niestety ;/ ale cóż poradzić? średnia 6.0? własnie gdy odbierałam mojego laureata, siedziała za mną na gali dziewczyna, która miala srednią 5.9 - 5 miała tylko z wfu. tragedia normalnie, gdy się dowiedziałam, szczena mi opadła a sama to mam jakoś pomiędzy 5.0 a 5.4. ale nie patrzę na ludzi z góry z tego powodu, bo może mam jakąś inną, słabszą stronę? -------------------- |
Seiya |
20.12.2004 09:14
Post
#232
|
Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 80 Dołączył: 04.01.2004 |
Ale to jest temat o kompleksach a nie
sredniej ocen.
phi, ja mam 4.5 i jestem dumny. jakos na moje gimnazjum mi sie to podoba. wszystko psuje chemia. ucze sie, a wzory sie myla. i mam matke nauczycielke, i co? -------------------- Róże, ich płatki...Nasze matki- matki miłości, matki ludzkości...
|
BlackOmen |
20.12.2004 09:55
Post
#233
|
Animag Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1526 Dołączył: 29.05.2004 Skąd: 4chan.org Płeć: Mężczyzna |
Ja chce nie miec sredniej ponizej w tym ****
LO 4.0 :[
A jedyne dobre kompleksy to kompleksy odnosnie szkoly -------------------- "Czy świat bardzo się zmieni, gdy z młodych gniewnych wyrosną starzy, wkurwieni?" Jonasz Kofta |
Atina |
20.12.2004 10:39
Post
#234
|
Prefekt Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 401 Dołączył: 07.04.2003 Płeć: Kobieta |
QUOTE(Ania* @ 18.12.2004 23:15) Nie twierdziłam, że ta dziewczyna się nie uczy. Po prostu nie wiecej niż inni. Ale skoro taka jesteś pewna siebie to bardzo chętnie się z Toba założę. btw. jeśli to żart to kiepski. Zresztą nie ma chyba tego co za bardzo ciagnąć, bo widzę, że nie masz ochoty zmienić zdania, nawet jeśli obstajesz przy swoim zdaniu nisłusznie. Ciao. -------------------- At the end of the world... or the last thing I see...
Enormous amount of people would rather die, than think... in fact they do so. |
Pawelord2 |
20.12.2004 15:57
Post
#235
|
Prefekt Naczelny Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 587 Dołączył: 10.04.2003 Skąd: Przeworsk Płeć: Mężczyzna |
Ta moment :}
Przeciez ja zwyczajowo mam średnią w okolicach 4.75 w porywach do 5.1 :] a wiecie co robię wieczorami? ;] otóż opierdalam się maxymalnie, czasem sobie na piwko skoczę, fajkę wypalę i bynajmniej nie nauka mi w głowie. Zadnych układów nie mam, ani opini specjalnie wyrobionej. To jest po prostu taki system :} wiem że przed maturą trzeba bedzie przysiąść i jednak coś lepiej zrozumieć, no ale teraz ;] teraz to ja mam czaaas ;] i nie mówcie mi że nie, do tej pory zawsze mi się udawało przezyc z takim systemem, nauka wtedy kiedy potrzeba, kiedy już nic ciekawszego nie mam do roboty bo zmuszanie się nic dobrego nie przyniesie :] lepiej jest sie wyluzować, wciągnąć browarka bo wtedy paradoskalnie nasz umysł pracuje trzeźwiej ;] Fuck fucktem że oceny nie są wszystkim, de facto jednak są jakimś tam odzwierciedleniem naszej wiedzy, no bo nie raz i nie dwa uczyłem się długo i boleśnie matmy a efekt był dopalający ;] I zawsze sobie z ziomem moim Radosławem obiecujemy że zaczniemy się na poważnie uczyć... i zawsze się z tego śmiejemy :] taka już psychika i taki sposób - stać nas na to by się nauczyć, inteligentni z nas ludzie, zdajemy sobie z tego sprawę i wykorzystujemy to jak tylko się da ;] w sensie że opierdalamy się bo wiemy że nauczyć się zdążymy ;] "...P..." Ten post był edytowany przez Pawelord2: 20.12.2004 16:00 -------------------- now everybody's praying, don't pray on me
|
ren.Asiek |
20.12.2004 17:45
Post
#236
|
Prefekt Naczelny Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 553 Dołączył: 23.11.2003 Skąd: Kraków :))) Płeć: Kobieta |
QUOTE przyznaję, że teraz, w 3 klasie jest
ciężko z nauką, naprawdę. wcześniej nauka do 23 to był dla mnie szczyt
możliwości, teraz natomiast to jest codzienność, niestety ;/ ale cóż
poradzić? Teraz w 3gim to ja mam problem z udiedzeniem nad książką do 21-22...to mnie od razu usypia, nie to co kiedyś...np. w 1gim... potrafiłam siedzieć do 1 i nie czuć zmęczenia, dobra jestem nie? =PpP...zresztą teraz czasami mi sie to też udaje QUOTE Fuck fucktem że oceny nie są
wszystkim, de facto jednak są jakimś tam odzwierciedleniem naszej
wiedzy Tak oceny to nie wszystko...niekiedy dostajemy je za nic dosłownie i raczej nie warto na nie patrzeć...Tylko taki już lipton, że one są podstawą do dalszych etapów nauki =/ . -------------------- Być nikim innym jak samym sobą w świecie, który każdego dnia próbuje zrobić nas kimś innym.
|
Ania* |
20.12.2004 18:47
Post
#237
|
Unregistered |
U nas w klasie nikt nie ma oprócz mnie
sredniej 5.0 w gore- to dziwne- w 6 klasie Moze
głupio to zabrzmi, sale lubie chodzic do szkoły, bo lubie zdobywac wiedze. Z
czasem szkoła jest coraz bardziej męcząca, ale miło cos wiedziec
|
ren.Asiek |
21.12.2004 20:14
Post
#238
|
Prefekt Naczelny Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 553 Dołączył: 23.11.2003 Skąd: Kraków :))) Płeć: Kobieta |
-lubiem chodzić do school, bo jest duuzio
przerw, a duzo sie na takowych dzieje =P
-bo w school są ludzie ktorych kosiam i na nic bym ich ne zamienila -bo gdybym tam ne chodzila to czułabym sie jak ostatnia idiotka, ktora nic na żaden temat nie moze powiedziec -ponieważ od czasu do czasu wejdzie mi coś do głoowki i okazuje się to przydatne=P -dlatego bo z tego składa się nasze zycie, z ciągłej nauki...niop, a poza tym co bym robiła, gdyby inni zakuwali a ja gniła w hausie? =D Takie małe rozwinięcie... =)) QUOTE Z czasem szkoła jest coraz bardziej
męcząca Ho..dziewczyno, to poczekaj na gimnazjum =P....bo ja o liceum już boję się myśleć =D -------------------- Być nikim innym jak samym sobą w świecie, który każdego dnia próbuje zrobić nas kimś innym.
|
Child |
21.12.2004 20:18
Post
#239
|
leżący rybak Grupa: czysta krew.. Postów: 7043 Dołączył: 26.11.2003 Płeć: Mężczyzna |
QUOTE Ho..dziewczyno, to poczekaj na
gimnazjum dowcip roku ;] gimnazjum się
przechodzi z palcem w tyłku, podgwizdując i czasami się z leksza ucząc
;> -------------------- |
ren.Asiek |
21.12.2004 20:24
Post
#240
|
Prefekt Naczelny Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 553 Dołączył: 23.11.2003 Skąd: Kraków :))) Płeć: Kobieta |
Wiedziałam, że to się tu pojawi =P...brat
mi to ciągle powtarza . Ale
teraz ne jest tak łatwo! Egzaminy, konkursy...nie te lata
-------------------- Być nikim innym jak samym sobą w świecie, który każdego dnia próbuje zrobić nas kimś innym.
|
Neonai |
21.12.2004 20:37
Post
#241
|
Jolene Grupa: czysta krew.. Postów: 3818 Dołączył: 20.10.2003 Skąd: z nizin. Płeć: Kobieta |
Nie ma co się licytować. Rozwijamy się z
wiekiem, a poprzeczka jest podwyższana stopniowo. Dla małych dzieci trudne
jest dodawanie, dla starszych co innego itd. Z perspektywy licealistki
owszem, stwierdzam że gimnazjum to był pryszcz, ale wtedy to tak nie
wyglądało.
|
Eva |
21.12.2004 20:38
Post
#242
|
nocturnal Grupa: czysta krew.. Postów: 5438 Dołączył: 10.04.2003 Skąd: Poznań, miasto doznań. Płeć: Kobieta |
Taaa, w gimnazjum nie jest latwo? Gimnazjum
to bulka z pasztetem.
-------------------- |
PEQU |
25.12.2004 16:51
Post
#243
|
Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 77 Dołączył: 09.12.2004 Skąd: xE{x: R+} |
Oceny nie sa zadna miara. Wyrazaja
jedynie poziom wiedzy nabytej. Wiekszosc tzw. piatkowych, szostkowych
uczniow nie ma sily przebicia, nie potrafi prezentowac swoich wiadomosci w
formie innej niz recytacja ich z pamieci, a przedewszystkim nic nie rozumie
z tego materialu. Mowie to na wieloletnich obserwacjach, pozatym pracowalem
z mlodzieza z gimnazjum w wolontaracie i wiem jak sie ludzie ucza matematyki
pamieciowo... Dam przyklad ze swojej wlasnej szkoly, ktora poniekad sie za
najlepsza w miescie uwaza. Na fizyce w klasie matfizu przyklady o rowni
pochylej byly tlumaczone ze zwrotem rowni w prawa strone. Na klasowce, po
zamianie rowni w innym kierunku cos okolo 10 osob nie bylo w stanie
rozwiazac zadania.
Reasumujac wyniki w szkole o niczym nie swiadcza, jak ktos chce miec miarodajny wynik to niech idzie do poradni psychologiczno pedagogicznej i poprosi o test na inteligencje (btw. rozne internetowe testy, w tym testy onetu nie sa miarodajne bo nie mierza zdolnosci poznawczo-rozumowych a wiedze nabyta, np. poprzez rozwiazywanie zadan z matematyki). A co do gimnazjum to zgodze sie ze jest banalne, a przedewszystkim to jedna wielka pomylka. 3 zmarnowane lata opierd... sie. Przychodzi kolo z gimnazjum do liceum i na macie nie wie co to zaprzeczenie, operator sumy, logika, itp. W gimnazjum walkuje sie program podstawowki, zamiast przygotowywac ludzi do liceum. No ale co zrobic, tego juz nie zmienimy chocbysmy sie zesrali. Ten post był edytowany przez PEQU: 25.12.2004 16:53 -------------------- PEQU
NUTELLA FOREVER <=> x^nE[N+F]=>{x:R(x)#n} |
Pawelord2 |
25.12.2004 17:41
Post
#244
|
Prefekt Naczelny Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 587 Dołączył: 10.04.2003 Skąd: Przeworsk Płeć: Mężczyzna |
W sumie coś się dzieje nie tak (wow co za
stwierdzenie) z tym szkolnictwem ->
1) dostaliśmy gówniane gimnazjum kradnące nam 3 lata z życiorysu, wiele się tam nie nauczymy za to sporo przyjdzie nam zapomnieć 2) w liceum mamy 3 lata zamiast 4 a materiału ile było tyle jest no i ze wszystkim "gonimy" 3)W takich warunkach poziom wiedzy miast rosnąć najpewniej będzie maleć 4) żeby było ciekawiej matury dostajemy pierońsko trudne i niedokładnie przygotowane, kiedy na jaw wychodzi fakt że uczniowie nie z własnej winy nie są przygotowani "góra" kwituje to słowami "to jest spisek uczniów którzy zmówili się i napisali maturę słabo żeby potem dostać łatwiejszą" 5) no i matury te właściwe zostały napisane jeszcze zanim uczniowie napisali próbne...jaki w tym sens do cholery? matury próbne miały pomagać nie tylko uczniom ale i nauczycielom tworzacym matury właściwe...ehh...wszystko się sypie :/ jak już nowe rządy przyjda to się okaże nagle że to co było do tej pory zrobione jest źle i wogole nowa reforma by się przydała :/ damn... "...P..." -------------------- now everybody's praying, don't pray on me
|
vigga |
25.12.2004 21:09
Post
#245
|
Szukający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 489 Dołączył: 06.07.2003 Skąd: Olsztyn |
QUOTE Atina-Założę się, że po
znajomości, Zreszta same umiejetności nie wystaczą- trzeba się
uczyć.... no jasne, po
znajomości...! zastanów się co mówisz...kurde, dziewczyno, czy tak trudno przyjąć Ci do wiadomości, że ktoś może być po prostu MĄDRY!? INTELIGENTNY?! a może nie znasz takich słów? bo Twój opór jest po prostu śmieszny. ktoś może być utalentowany i rozwinięty w różnych kierunkach, nie tylko na np. polski czy matemtyke. ma dobra pamięć, słucha na lekcjach, a to już jest połowa sukcesu. bierze udziła w konkursach, zgłasza się na lekcjach, udziela się w życiu szkolnym, czasem przygotowuje jakieś dodatkowe materiały. i tyle. to naprawdę da się zrobić. -------------------- mądrzejsi mówili nie rób
mówili trzymaj się z daleka nie pozwalali mi sam się dowiedziałem czym jest kłamstwo zło i krzywda dziękuje Wam za okaleczenie mojej duszy... all we see or seem is but a dream within a dream ************* nierealne jak bajka...prawdziwe jak bajka... |
PEQU |
26.12.2004 12:19
Post
#246
|
Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 77 Dołączył: 09.12.2004 Skąd: xE{x: R+} |
QUOTE(Pawelord2 @ 25.12.2004
17:41) W sumie coś się
dzieje nie tak (wow co za stwierdzenie) z tym szkolnictwem -> 1) dostaliśmy gówniane gimnazjum kradnące nam 3 lata z życiorysu, wiele się tam nie nauczymy za to sporo przyjdzie nam zapomnieć Tak czy siak cudowny rzad musial stworzyc cudowne reformy zeby pokazac ze cos robi poza defraldowaniem naszych pieniedzy i ruch*** dziwek na bankietach. Ale tak bedzie zawsze do poki w rzadzie beda ludzie, gdyby na przyklad oddac wladze w rece samodecydujacych komputerow 7 generacji z programami prognozujacymi kazde panstwo wygladalo by logicznej i skladniej. Czynnik ludzki zawsze zawodzi, szczegolnie, gdy w gre wchodzi wzbogacenie sie ;] QUOTE(Pawelord2 @ 25.12.2004 17:41) 2) w liceum mamy 3 lata zamiast 4 a
materiału ile było tyle jest no i ze wszystkim "gonimy" Nie zapomnij, ze zabrano prawnie nam takie cos jak fakultety. Czyli praktycznie nalezy zrobic 5 do 5 i pol roku liceum w 3 lata, no i naturalnie caly czas do matury powtarzac. QUOTE(Pawelord2 @ 25.12.2004 17:41) 3)W takich warunkach poziom wiedzy
miast rosnąć najpewniej będzie maleć Nie obawiaj sie, w Polsce zawsze byla i bedzie tedencja do przedkladania inteligencji i zdolnosci myslenia nad wiedze nabyta - latwiej sie takim spoleczenstwem kieruje. Wystarczy spojrzec na np. Ameryke, gdzie w szkole sredniej mlodziez nie umie obliczac granic funkcji bo ma od tego kalkulatory graficzne, a u nas po wyjsciu z liceum sie potrafi rozwiazywac problemy uwazane za granica za wyzsza matematyke, chociazby taka analiza czy calki ;] QUOTE(Pawelord2 @ 25.12.2004 17:41) 4) żeby było ciekawiej matury
dostajemy pierońsko trudne i niedokładnie przygotowane, kiedy na jaw
wychodzi fakt że uczniowie nie z własnej winy nie są przygotowani
"góra" kwituje to słowami "to jest spisek uczniów którzy
zmówili się i napisali maturę słabo żeby potem dostać łatwiejszą" Co to trudnosci matur to kwestia dyskusyjna. Ja wole nowe z tego wzlgedu ze odjeli wiele rzeczy, ktore wymagaly robienia czegos na wyuczony schemat. Chociaz na takiej maturze z maty wkurzajce jest to ze jak policzysz cos niezgodnie z schematem w ksiazce i zrobisz jeden blad w opisie do obliczen to ci nie zalicza. QUOTE(Pawelord2 @ 25.12.2004 17:41) 5) no i matury te właściwe zostały
napisane jeszcze zanim uczniowie napisali próbne...jaki w tym sens do
cholery? matury próbne miały pomagać nie tylko uczniom ale i nauczycielom
tworzacym matury właściwe...ehh...wszystko się sypie :/ jak już nowe rządy
przyjda to się okaże nagle że to co było do tej pory zrobione jest źle i
wogole nowa reforma by się przydała :/ damn... W Ministerstwie to nie ma znaczenia. Wazne ze cos jest. Cokolwiek ^^ -------------------- PEQU
NUTELLA FOREVER <=> x^nE[N+F]=>{x:R(x)#n} |
Lilly |
13.04.2005 17:07
Post
#247
|
Forumowa Sekretarka Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 332 Dołączył: 05.04.2003 Skąd: Kielce Płeć: Mężczyzna |
Neonai> nie powiedzialabym... Jestem
jeszcze w gim, a nie uwazam zeby bylo tu jakos trudno [; Łatwizna, czasem
wystarczy troche pokombinowac i luuuz [; Zaczynam sie obawiac jak sobie
poradze w liceum xD
Nigdy się dużo nie uczylam - przed klasowka czy jak sie chcialam zglosic do odp, poza tym tylko odwalam pisemne lekcje i koniec. I w 6klasie mialam 5,6. Moja siostra miala srednia 5,9 [coprawda 5 klasa, ale...] a wierzcie mi, uczyla sie tylko na klasowki i na konkursy. Ona kujonka? Rotfl. Odwala pisemne lekcje jeszcze gorzej niz ja <; Najlepszy system? Uczyć się na przerwach. 3-4 przerwy i mozna spokojnie pisac klasowke [: -------------------- زدزز - Lilly po arabsku ;D
|
Magya |
13.04.2005 18:05
Post
#248
|
Czarodziej Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 874 Dołączył: 01.08.2004 Płeć: Kobieta |
Lilly masz rację. Przetestowałam to na
sobie. Cały rok haruję jak wół, staram się o oceny i chociaż są wyniki, to
koleżanka, która sobie wszystko totalnie olewa wychodzi czasami lepiej ode
mnie ( w dodatku doskonale opanowała zdolnośc podlizywania się innym, ale to
szczegół ) To jest niesprawiedliwe. JesZcze na dodatek u mnie w szkole
jest średnia ważona
-------------------- Motylem jestem.
Członkini The Marauders - fanklubu Huncwotów |
MeGi_16 |
13.04.2005 19:35
Post
#249
|
Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 137 Dołączył: 31.12.2003 Skąd: Poznan |
jeju ja miałam średnią na semestr 3.3 i jakoś
nie uważam się za debila.mam dopka z matmy i fizy i myślę tylko "byle
do przodu",żeby jakoś skończyć to l.o,a nie mieć po drodze jakiegoś
komisa,z któregoś z tych przedmiotów.nie umiem,nie rozumiem i łopatą na siłę
sobie tego do głowy nie włożę.uczę się polsiego,historii włoskiego,bo z tym
wiążę swoją przyszłość.
nie mam na tym tle jakiś kompleksów,wręcz przeciwnie,bo widzę na przykładzie mojego ojca,że nawet nie będąc orłem w liceum czy na studiach,można bardzo wiele w życiu osiągnąć. według mnie gimnazjum jest czasem kiedy trzeba uczyć się wszystkiego,żeby mieć jakieś minimum wiedzy,ale w l.o trzeba już wybierać,to na czym bardziej nam zależy,coś co nam się bardziej przyda w przyszłości.oczywiście nie mówię o totalnym zlewie w mioim przypadku na matme i fize,myślę "byle dalej" i jakoś sobie radzę. -------------------- "Czymże jest życie, jeśli nie szeregiem natchnionych szaleństw? Trzeba tylko umieć je popełniać! A pierwszy warunek: nie pomijać żadnej sposobności, bo nie zdarzają się co dzień." George Bernard Shaw (1856 - 1950)
--- "Dla Ciebie mógłbym zrobić wszystko co zechcesz powiedz tylko... Naprawdę na dużo mnie stać" Myslovitz Dla Ciebie warto żyć =* Hej Kolejorz,hej Kolejorz,heja heja hej Kolejorz!!! |
Magya |
14.04.2005 19:24
Post
#250
|
Czarodziej Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 874 Dołączył: 01.08.2004 Płeć: Kobieta |
Miarę wiedzy nie mierzy się w ocenach.
Możesz wiedzieć bardzo dużo, ale napisać na 3. Wiele jest takich osób. Moja
przyjaciółka uczy się dobrze. Średnią ma umiarkowaną (4.2 - 4.6) ale gdzy
przychodzi co do czego, jak ją pytam to wszystko umie. Wszyściutko. A potem.
3! Tak więc wychodzę z założenia, że oceny nie są ważne. Ważne jest to
ile się naprawdę wie i umie to wykorzystać
-------------------- Motylem jestem.
Członkini The Marauders - fanklubu Huncwotów |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 06.05.2024 21:02 |